ROÅšLINY HALUCYNOGENNE


ROÅšLINY HALUCYNOGENNE
ROÅšLINY HALUCYNOGENNE
RICHARD EVANS SHULTESIlustracje: ELMER W. SMITH
.
GOLDEN PRESS - NOWY JORK 1976
Western Publishing Company, Inc.
.
Skanowanie i html: loplop, sierpień 1999
Ilustracje i cały ten przewodnik, na język polski
przetworzył: nieomyty - sierpień-grudzień 2007
PRZEDMOWA
Rośliny halucynogenne były używane przez człowieka od tysięcy lat,
prawdopodobnie od czasu, od kiedy zaczął zdobywać je dla pożywienia. Halucynogeny
cieszyły się zainteresowaniem człowieka przez wieki. Ostatnio, nadszedł okres, w którym
społeczeństwo zachodnie, jak twierdzi, "odkryło" halucynogeny i automatycznie duża
liczba osób zainteresowała się możliwościami zastosowania takich roślin. Ten trend trwa
do dzisiaj.
Jest bardzo ważną rzeczą, abyśmy wiedzieli o halucynogenach tak dużo, jak jest to
możliwe. Opublikowano już wiele literatury naukowej o ich zastosowaniu i efektach,
jednak te informacje są zazwyczaj chowane pod kluczem. Zainteresowany człowiek ma
prawo znać te informacje, aby oprzeć o nie swoje opinie. Ta książka została napisana
częściowo właśnie dlatego, aby dostarczyć tego typu informacji.
Nie ma żadnego znaczenia czy uważamy ludzi biorących halucynogeny za
prymitywnych, czy narkomanów, to niezaprzeczalnie odegrały one ogromną rolę w
ludzkiej kulturze i prawdopodobnie będą odgrywać nadal. Zrozumienie tych fizycznych i
społecznych aspektów powinno być częścią wykształcenia przeciętnego człowieka.
R.E.S.
ZAWARTOŚĆ.
Co to są rośliny halucynogenne? ..................................... 5
Halucynogeny w społeczeństwach prymitywnych ......................... 7
Zastosowanie w cywilizacjach zachodnich ............................ 10
Drzewo genealogiczne Królestwa Roślin .............................. 12
Propagacja halucynogenów ........................................... 14
Kompozycje chemiczne ............................................... 16
Pseudo halucynogeny ................................................ 20
Jak przyjmowano halucynogeny ....................................... 21
Halucynogeny Starego Åšwiata ........................................ 22
Grzyby ............................................................ 24
Strona 1
ROÅšLINY HALUCYNOGENNE
Agara, Ereriba .................................................... 28
Kwashi, Galanga .................................................... 29
Marihuana .......................................................... 30
Mięta turkiestańska ................................................ 42
Ruta syryjska ...................................................... 43
Kanna .............................................................. 44
Pokrzyk wilcza jagoda .............................................. 46
Lulek czarny ....................................................... 48
Mandragora ......................................................... 50
Bielunie .......................................................... 52
Iboga .............................................................. 54
Halucynogeny Nowego Åšwiata ......................................... 56
Purchawki ......................................................... 57
Grzyby ............................................................. 58
Rapé dos Indios .................................................... 72
Tatarak ............................................................ 73
Virole ............................................................. 74
Masha-hari ......................................................... 83
Jurema ............................................................. 84
Yopo .............................................................. 86
Vilca .............................................................. 92
Janowiec ........................................................... 93
Fasola Meskalowa ................................................... 94
Drzewa Koralowe ................................................... 96
Piule .............................................................. 97
Ayahuasca .......................................................... 98
Shanshi ........................................................... 107
Sinicuichi ........................................................ 108
San Pedro ......................................................... 110
Pejotl ............................................................ 114
"Pseudo Pejotle" .................................................. 124
Hierbo Loca ....................................................... 126
Święte Powoje ..................................................... 128
Hojas de la Pastora ............................................... 137
Coleus, Borrachera, Arbol de los Brujos ........................... 138
Chiric- Caspi ..................................................... 140
Bielunie .......................................................... 142
Bielunie Drzewiaste ............................................... 145
Culebra Borrachera ................................................ 148
Shanin, Keule, Taique ............................................. 150
Tupa, Zacatechichi ................................................ 152
Psychofarmakologia ................................................ 154
Inne rośliny halucynogenne ........................................ 156
Dodatkowe informacje .............................................. 157
Indeks ............................................................ 158
Rośliny halucynogenne były przedstawiane na wielu znaczkach pocztowych: (1, 6)
Amanita muscaria, (2) owoc Peganum harmala, (3) Atropa belladonna, (4) Pancratium
Strona 2
ROÅšLINY HALUCYNOGENNE
trianthum, (5) Rivea corymbosa, (7) Datura stramonium, (8) Datura candida, (9)
Hyoscyamus niger. (zdj.108)
CO TO S ROÅšLINY HALUCYNOGENNE ?
Poszukując pożywienia, pierwsi ludzie próbowali wielu gatunków roślin. Jedne były
dla nich pożywieniem, inne leczyły, a jeszcze inne były śmiertelnie trujące. Jednak kilka z
nich, ku wielkiemu zdziwieniu, powodowało dziwne skutki na ciele i umyśle, powodując
wrażenie, że przenosimy się do innych światów. Nazywamy te rośliny halucynogenami,
ponieważ zakłócają one pracę zmysłów i zwykle powodują halucynacje - doświadczenia,
które wykraczają poza rzeczywistość. Choć większość halucynacji ma charakter
wzrokowy, halucynogeny mogą również aktywować halucynacje słuchowe, zapachowe,
smakowe i dotykowe lub od czasu do czasu kilka z nich równocześnie.
Faktycznym powodem takich halucynacji sÄ… substancje chemiczne zawarte w
roślinach. Te substancje są prawdziwymi narkotykami. Jednak, wbrew tego co twierdzi
opinia publiczna, nie wszystkie narkotyki są niebezpieczne i uzależniające. Według jednej
z definicji narkotyk, to jakakolwiek substancja mająca duży lub mały wpływ na centralny
układ nerwowy.
Narkotyki , które wywołują halucynacje są bardzo różnie nazywane: halucynogeny,
generatory halucynacji, leki psychodysleptyczne itp. Żaden z tych terminów nie zaspokaja
naukowców, jednak najbliżej opisują one halucynogeny. Psychodeliczny - jest najczęściej
używanym pojęciem w Stanach Zjednoczonych, chociaż słowo pochodzi od dwóch
greckich wyrazów, które nie do końca trafnie określają to znaczenie.
W historii ludzkości, halucynogeny były prawdopodobnie najważniejszymi z
wszystkich narkotyków. Ich fantastyczne efekty sprawiły, że stały się dla człowieka
świętymi i mogą być nawet odpowiedzialne za powstanie pojęcia "bóg".
Religijny symbol kaktusa Peyotl. Ta ilustracja, zwana "Poranna modlitwa w ceremonii
Peyotla" jest zaczerpnięta z obrazu autorstwa Tsa Toke, indianina z plemienia Kiowa. Ci
indianie używają regularnie pejotla w swoich rytuałach. Ogień pośrodku w symbolu
półksiężyca płonie jako ceremonialny pióropusz z orlich piór, pióra symbolizują poranek,
ptaki - nasiona powoju.
HALUCYNOGENY W SPOAECZECSTWACH PRYMITYWNYCH
Indianie Makuna stosujÄ… w swojej medycynie caapi (ayahuasca lub yaje) zrobione
głównie z kory drzewa Banisteriopis caapi.
Halucynogeny przenikają prawie każdy aspekt życia pierwotnych społeczeństw. Są
stosowane w zdrowiu i chorobie, pokoju i wojnie, życiu rodzinnym i koczowniczym, w
trakcie polowania i w trakcie uprawiania roli, dotykają wzajemnych relacji międzyludzkich
ludzi wsi i plemion. Uważa się że wpływają na życie człowieka przed urodzeniem i po
śmierci.
MEDYCZNE i RELIGIJNE ZASTOSOWANIE HALUCYNOGENÓW
było bardzo ważnym czynnikiem w pierwotnych społeczeństwach. Tubylcy przypisują
zdrowie i chorobę siłom duchowym. W konsekwencji, jakikolwiek "lek", który może
przenieść człowieka do świata duchów, jest uważany przez tubylców za dużo lepszy niż
te, które powodują czysto fizyczne skutki.
Strona 3
ROÅšLINY HALUCYNOGENNE
Również siły psychiczne są przypisywane halucynogenom i stały się one
podstawową częścią składową pierwotnych religii. Na całym świecie rośliny
halucynogenne są używane jako pośrednik między bogami a człowiekiem. Uważam np.
że proroctwa wyroczni delfickiej, były wywoływane właśnie przez halucynogeny.
ZASTOSOWANIA HALUCYNOGENÓW
zmienia się w zależności na jaką pierwotną kulturę spojrzymy.
Najpopularniejszym zastosowaniem halucynogenów jest moment, gdy młodzi chłopcy
wchodzą w dorosłe życie. Indianie Algonquin dają im specjalny "magiczny lek", przez 20
dni. Podczas tego okresu zapominają, że byli chłopcami i rozpoczynają nowe życie jako
mężczyzni. Korzeń iboga w Gabonie i caapi w Amazonce również pełnią podobne,
rytualne znaczenie.
W Ameryce Południowej wiele plemion indiańskich spożywa napój o nazwie
ayahuasca. Przewidują w ten sposób przyszłość, rozwiązują spory plemienne, przewidują
plany nieprzyjaciela, lub gwarantują sobie wierność swoich żon. Uczucia śmierci i
rozdzielenie z ciałem i duszą bywają doświadczone podczas transów bardziej realnie niż
w czasie snu.
Halucynogenne własności Bielunia były wykorzystane szczególnie w krajach Nowego
Świata. W Meksyku i w południowo-zachodniej Ameryce, Bieluń jest używany do
wróżenia, przepowiadania proroctw i rytualnego lecznictwa.
Nowocześni meksykańscy Indianie cenią pewne gatunki grzybów jak sakramenty
święte i używają nasion powoju i kaktusa pejotl by przepowiadać przyszłość,
zdiagnozować i wyleczyć chorobę i uspokoić dobrego lub złego ducha.
Mixtecowie z Meksyku jedzą purchawki by usłyszeć głosy z nieba, które
odpowiadajÄ… na ich pytania. Waikás z Brazylii i Wenezueli wciÄ…gajÄ… nosem sproszkowanÄ…
żywicę z drzewa, które rośnie w dżungli, po śmierci kogoś z plemienia, przy
diagnozowaniu chorób lub dziękując duchom za zwycięstwa w plemiennych potyczkach.
Witotos z Kolumbii jedzą tę samą magiczną żywicę "by mówić z małymi ludzmi."
Peruwiańscy znachorzy piją napój cimora by stać się właścicielem cudzej tożsamości.
Indianie wschodniej Brazylii piją napój jurema aby mieć święte wizje i wgląd do świata
duchów, przed przystąpieniem do bitwy z wrogiem.
ZASTOSOWANIE W CYWILIZACJACH ZACHODNICH
W naszym nowożytnym społeczeństwie ostatnio wzrosło (często nielegalnie)
spożycie halucynogenów, i to w dosyć dużej skali. Dużo osób wierzy, że mogą osiągnąć w
ten sposób "mistyczne" albo "religijne" doświadczenia poprzez kontakt ciała z tego typu
substancjami. Ludzie ci rzadko zdają sobie sprawę z tego, że tak naprawdę powracają do
starych praktyk prymitywnych społeczeństw, stosowanych od wieków. Kwestia, czy
wywołane halucynogenami doświadczenia są identyczne z tymi, które mogą osiągać
niektórzy mistycy, pozostaje sporna. Rozprzestrzeniające się używanie halucynogenów w
naszym społeczeństwie może mieć czasami również bardzo szkodliwe i niebezpieczne
skutki. Niemniej jednak takie opinie stworzone zostały dopiero niedawno przez zachodnią
cywilizację, i położyły dodatkowy rys na naturalną, pierwotną, zakorzenioną w każdej
kulturze tradycjÄ™.
Strona 4
ROÅšLINY HALUCYNOGENNE
KOMPOZYCJE CHEMICZNE
Halucynogeny ograniczają się do kilku typów substancji chemicznych w nich
występujących. Wszystkie halucynogeny odkryte w roślinach to związki organiczne, czyli
zawierają węgiel jako podstawową część ich struktury i zostały utworzone w procesie
tworzenia organizmów roślinnych. Żadne nieorganiczne składniki roślin, takie jak
minerały, nie są znane z jakichkolwiek efektów halucynogennych.
Związki halucynogenne mogą być podzielone dodatkowo na dwie grupy: te które
zawierają azot w swej strukturze, i te które azotu nie zawierają. Te z azotem są najbardziej
popularne. Najpopularniejszym alkaloidem bez azotu, są składniki marihuany, czyli
związki terpenofenoli takie jak dwubenzopiran i często nazywany kannabinolem -
czterowodorokanabinol. Substancje halucynogenne z azotem w strukturze, to alkaloidy
lub zasady.
ALKALOIDY to obszerna grupa około 5000 związków chemicznych o zróżnicowanych
strukturach chemicznych. Zawierają azot, jak również węgiel, tlen i wodór. Wszystkie
alkaloidy są pochodzenia roślinnego, choć zdarzają się również tzw. protoalkaloidy
pochodzenia zwierzęcego. Wszystkie są nieznacznie zasadowe (alkaline), stąd ich
nazwa. Są sklasyfikowane do tej serii w oparciu o swoją strukturę. Dużo halucynogennych
alkaloidów to indole (patrz niżej) lub spokrewnione z indolami. W większości przypadków
powstają one w roślinie z aminokwasu zwanego tryptofan (kwas amino-indolopropinowy).
Najbardziej toksyczne, lecznicze i halucynogenne rośliny zawdzięczają swoją
biologiczną aktywność właśnie alkaloidom. Przykładowe, bardzo cenione alkaloidy, to:
morfina, chinina, nikotyna, strychnina i kofeina.
INDOLE to halucynogenne alkaloidy lub zasady, bezwzględnie zawierające związki
azotu w swej strukturze. Najbardziej zadziwiające jest to, że wiele tysięcy związków
organicznych, które występują w różnych częściach ciała ludzkiego, są lekko
halucynogenne. Związki indolowe często pojawiają się w formie tryptamino pochodnych.
Składają się z fenylu i pirrolu i dzielą się na segmenty (zobacz następny schemat)
Tryptaminy mogą być "proste" lub "złożone", czyli z dodatkowymi łańcuchami bocznymi
np. tlenowym (OH), metylowym (CH3), albo fosforopochodnymi np. (OPO3H) w
pierścieniu fenylowym.
Pierścień indolowy, pokazany na czerwono na schemacie, występuje nie tylko w
licznych tryptaminach (dwumetylotryptaminy itd...) ale również w alkaloidach ergolinowych
(ergina i inne), w ibogainie i w alkaloidach ß-karbolowych (harmina, harmalina, itd. )
LSD (LSD) również ma jądro indolowe. Jednym z powodów ogromnego znaczenia
halucynogenów indolowych, może być ich strukturalne podobieństwo do
nerwowo-humoralnej tryptamino-serotoniny dwumetylopięciowodorowa tryptamina
(5-hydroxydimethyltryptamine), obecnej w tkance nerwowej ciepłokrwistych zwierząt.
Serotonina gra zasadniczą rolę w biochemii Ośrodkowego Układu Nerwowego. Analiza
halucynogennego działania tryptaminy może pomóc w wyjaśnieniu funkcjonowania
serotoniny w ciele człowieka i zwierząt.
Wzajemne chemiczne stosunki takie jak między indolami a serotoniną w ciele
człowieka, istnieją również między meskaliną, (halucynogenną fenylotylaminą z pejotla) a
noradrenaliną neurohormonów.
Te chemiczne podobieństwa między związkami halucynogennymi a neurohormonami
i ich rolą w neurofizjologii, mogą pomóc wyjaśnić działanie halucynogenne, a nawet
Strona 5
ROÅšLINY HALUCYNOGENNE
pewne procesy Ośrodkowego Układu Nerwowego. Inne alkaloidy izochinoliny, tropany,
quinolizidiny i isoxazole są mniej halucynogenne i różne może być ich działanie na ciało
człowieka.
PSEUDOHALUCYNOGENY
Są również rośliny trujące, które można nazwać pseudohalucynogennymi. Chociaż
nie są to prawdziwe halucynogeny, to również potrafią zachwiać równowagę ludzkiego
ciała i mózgu. Wywołują one swojego rodzaju delirium, które towarzyszy przy ich
spożywaniu i w czasie halucynacji. Niektóre elementy olejków eterycznych i
aromatycznych, które są odpowiedzialne za charakterystyczny zapach rośliny, wydaje się
działać w ten właśnie sposób. Komponenty zawarte w oleju gałki muszkatołowej są
dobrym tego przykładem. Rośliny, które posiadają takie komponenty są wyjątkowo
niebezpieczne aby brać je wewnętrznie, zwłaszcza w dawkach wywołujących halucynacje.
Badania naukowe nie rzuciły jeszcze zbyt dużo światła na temat psychotropowości
wynikającej z tego typu chemikaliów.
JAK PRZYJMOWANO HALUCYNOGENY
Rośliny halucynogenne są używane na różne sposoby. Zależy to od materiału
roślinnego, od aktywnych związków chemicznych, od kultury, regionu i od innych rzeczy.
Ludzie pierwotnych kultur na każdym kroku wykazywali ogromną pomysłowość jeżeli
chodzi o sposoby przyjmowania tych roślin.
ROŚLINY MOG BYĆ JEDZONE, jako surowe lub suszone, jak np pejotl i teononacatl,
lub można pić sok wyciskany z liści, jak w przypadku Salvii divinorum (z Meksyku).
Czasami można jeść produkt pochodny od rośliny, jak np. w przypadku haszyszu. Często
pije siÄ™ napój: ayahuasca, caapi, albo yajé z kory winoroÅ›li; kaktusa San Pedro; wino
jurema; iboga; liście toloache; albo gniecione nasiona meksykańskiego powoju.
Pierwotnym kulturom Nowego Åšwiata przypisuje siÄ™ zwyczaj palenia tytoniu, jednak
dzisiaj jest to również popularna metoda przyjmowania konopii indyjskich. Narkotyki inne
niż tytoń, takie jak tupa, mogą być również palone.
SNUFFING (inaczej: wciąganie nosem) to preferowana metoda użycia kilku
halucynogenów takich jak: yopo, epena, sébil, rapé dos indios. Podobnie jak palenie, tak
samo wdychanie nosem jest zwyczajem Nowego Świata. Istnieje również kilka szczepów
indian Amerykańskich, którzy przyjmowali halucynogeny doodbytniczo, jak w przypadku
Anadenanthera.
Jedna z ciekawszych metod wywoływania efektów narkotycznych, to afrykański
zwyczaj nacinania głowy i wcierania w ranę soku z przeciętej cebulki gatunku Pancratium.
Ta metoda jest pierwotnym odpowiednikiem nowoczesnej metody podskórnej.
Można stosować różne metody, w zależności od różnych części roślin. Żywica Virola ,
na przykład, czasami jest lizana, ale zwykle przygotowywana w formie sproszkowanej
tabaki, czasami jest znowuż robiona w formie kulek do nosa, czasami się ją zjada, a
czasem wędzi.
ROŚLINNE DODATKI lub domieszki do halucynogenów w ostatnim czasie wywołały
Strona 6
ROÅšLINY HALUCYNOGENNE
spore zainteresowanie badaczy. Dodatkowe rośliny bywają dodawane zazwyczaj w celu
zwiększenia, zmiany, lub wydłużenia transu narkotycznego. Praktykuje się to w przypadku
napoju ayahuasca, caapi, lub yajé, przygotowywanych zazwyczaj z Banisteriopsis caapi
lub B. inebrians. Dodaje się zazwyczaj dodatki takie jak: liście Psychotria viridis albo
Banisteriopsis rusbyana, które same zawierają halucynogenne tryptaminy; albo Brunfelsię
lub Bielunia, obydwa same w sobie sÄ… halucynogenne.
HALUCYNOGENY STAREGO ÅšWIATA
Istnieją dowody wskazujące na to, że ludzie Starego Świata, czyli mieszkańcy Europy,
Azji, Afryki, w mniejszym stopniu stosowali rodzime rośliny w celach halucynogennych, niż
ludzie z Nowego Åšwiata, czyli obydwu Ameryk.
Są powody aby twierdzić, że wegetacja jednej półkuli ziemskiej jest uboższa, a druga
bogatsza w występowanie halucynogennych roślin. Czy stąd ta różnica ? Czy człowiek
Starego Świata nie odkrył wielu halucynogennych roślin ? Czy niektóre z nich są zbyt
toksyczne aby mogły być powszechnie używane ? A może człowiek Starego Świata był
kulturowo mniej zainteresowany narkotykami ? Nie znamy odpowiedzi na te pytania. Ale
wiemy, że Stary Świat ma mniej rozpoznanych gatunków psychoaktywnych niż Nowy
Świat: Dla porównania na 15-20 gatunków o właściwościach halucynogennych z
wschodniej półkuli, przypada średnio ponad 100 gatunków z półkuli zachodniej również o
tych samych właściwościach.
Jednak jest jeszcze kilka halucynogenów Starego Świata cieszących się dziś
ogromną popularnością na całym świecie. Są to niewątpliwie Konopie indyjskie, -
najbardziej rozprzestrzeniony z wszystkich halucynogenów. Kilka roślin psiankowatych
było kojarzonych w średniowieczu z wiedzmami i czarownicami. Są to: wywar z lulka
czarnego, belladona i mandragora, która niezwykle wpłynęła na kulturę europejską,
medycynę, a nawet historię. Niektóre odegrały bardzo ważną rolę religijną we wczesnej
aryjskiej kulturze północnych Indii.
Rola halucynogenów w rozwoju kultury i społeczeństwa Starego Świata nie jest
dokładnie zbadana. Choć z każdym dniem poznaje się ją coraz bardziej jest nadal duże
zapotrzebowanie na zbadanie ich zastosowania we wschodniej półkuli.
GRZYBY TRUJCE
Muchomor czerwony Amanita muscaria może być jednym z najstarszych
halucynogenów człowieka. Jest sugestia, że dziwne efekty po jego zjedzeniu przyczyniły
się do wczesnych pojęć bóstwa.
Muchomor czerwony Amanita muscaria rośnie na północnych i umiarkowanych
strefach obydwu półkul. Euro-azjatycki gatunek ma piękny (od głębokopomarańczowego
do krwistoczerownego) kapelusz nakrapiany białymi ciapkami. Kapelusz standardowego
północnoamerykańskiego gatunku jest trochę jaśniejszy (od kremowo do
pomarańczowo-żółtej barwy). Występują też różnice chemiczne między tymi dwoma
gatunkami, z jednej i drugiej półkuli. Muchomor amerykański jest dużo mniej
halucynogenny niż ten europejski.
Amanita muscaria zwykle rośnie w symbiozie z brzozami
Użycie tego grzyba jak orgiastyczny i szamański środek upajający zostało odkryte w
Syberii w 1730. Pózniej, jego użytkowanie było odnotowane wśród kilku odizolowanych
Strona 7
ROÅšLINY HALUCYNOGENNE
plemion ugrofińskich (Ostyak i Vogul) w zachodniej Syberii i trzech pierwotnych
plemionach (Chuckchee, Koryak i Kamchadal) w północno-wschodniej Syberii. Te
plemiona nie miały żadnego innego "napoju odurzającego" dopóki nie poznali w ostatnim
czasie alkoholu.
Mieszkańcy Syberii spożywają grzyb na samo, suszone lub przypiekane delikatnie na
ogniu, czasami jedzą je z mlekiem renifera lub z sokiem dzikich roślin takich jak
Vaccinium i Epilobium. Gdy grzyby są jedzone na samo, to są tylko zwilżane w ustach i
połykane, bywa również tak, że kobiety zwilżają je i robią z nich kulki łatwe do przełknięcia
dla mężczyzn.
Bardzo starą i ciekawą praktyką współplemieńców, jest rytualne picie moczu ludzi,
którzy zostali odurzeni grzybem. Aktywne związki przechodzą z moczem praktycznie w
niezmienionej formie, lub jako aktywne ich pochodne. W konsekwencji, kilka grzybów
może odurzyć wiele osób.
Mężczyzna Chukchee z Syberii z drewnianym naczyniem na mocz, zawracając mocz
do obiegu wzmacnia i podtrzymuje działanie grzybu Amanita muscaria. (zdj. 12)
Objawy po takich grzybach są różne, ale zazwyczaj jeden lub kilka grzybów wywołują
stany kurczenia się, drżenia, drobne konwulsje, drętwienie kończyn i uczucie spokoju
nacechowanego szczęściem, pragnienie aby zaśpiewać, zatańczyć, barwne widzenia i
postrzeganie przedmiotów jako większe niż są. Może się zdarzyć przejście do głębokiego
snu. Uczestnicy miewają często ciekawe wizje, np. stary członek plemienia, twierdził, że
właśnie się narodził. Na wizje mają wpływ również wierzenia religijne.
Ostatnie badania dowodzą, że grzyb ten mógł być tajemniczą somą napojem bogów
starożytnych Indii. Tysiące lat temu, aryjscy zdobywcy, którzy przemierzali przez Indie,
czcili jakąś substancję halucynogenną, pijąc ją podczas ceremonii religijnych. Jest dużo
hymnów na temat tej substancji w indyjskiej Rigwedzie, są one poświęcone właśnie tej
substancji i skutkom, które wywołuje.
Soma stopniowo wyszła z użycia i jej tożsamość jest zagadką od 2 000 lat. Podczas
ostatniego stulecia sugerowano ponad 100 roślin, które mogły być somą, jednak żadna
nie odpowiadała dokładnie opisom znalezionych w tych hymnach. Jedna z ostatnich prac
etnobotanicznych, identyfikuje ją właśnie jako A. muscaria, sugestia ta powstała dzięki
odniesieniu w vedas, gdzie wspomniano o ceremonialnym piciu moczu, a jak wiadomo
głównym składnikiem grzyba jest muscimol (znany tylko w tym grzybie), odpowiedzialny
za halucynacje, który pozostaje niezmieniony, po przejściu przez organizm człowieka.
Dopiero w ostatnich latach został poznany aktywny związek tego grzyba. Przez lata
sądzono, że była nim muskaryna, jednak obecnie wiadomo, że występuje ona w tak
małych ilościach, że nie mogła odpowiadać jako główny składnik wywołujący halucynacje.
Naukowcom udało się wyodrębnić również inne związki chemiczne. Jednym z nich jest
muscimol, główna aktywna zasada, inną są takie jak muscazon itp., są jednak również w
zbyt małych ilościach aby były w głównej mierze odpowiedzialne za stan upojenia.
A. muscaria wziÄ…Å‚ swojÄ… nazwÄ™ od wielowiekowego zastosowania w Europie, jako
środek zwalczający muchy. Grzyby były umieszczane w otwartym naczyniu. Muchy
zwabiane do grzyba, ulegały owadobójczym właściwościom tej rośliny.
Mapa północnej Eurazji ukazująca rejony zdominowane przez sosny i brzozy, gdzie
typowo rośnie Amanita muscaria, oraz obszary zasiedlone przez etniczne grupy
używające tego grzyba jako halucynogenu. (zdj. 14)
AGARA (Galbulimima Belgraveana) to wysokie drzewo lasów Malezji i Australii. W
Strona 8
ROÅšLINY HALUCYNOGENNE
Papui, miejscowe plemiona robią napój przygotowywany z gotowanych liści i kory o
nazwie ereriba. Gdy piją napój następuje gwałtowne odurzenie, ostatecznie wpadają w
głęboki sen, podczas którego doświadczają wizji i fantastycznych snów. Dotychczas udało
się wyizolować z tego drzewa około 28 alkaloidów i chociaż są to związki biologicznie
aktywne, to nie poznano jeszcze ich psychotropowej zasady działania. Agara jest jednym
z czterech gatunków Galbulimima i należy do rodziny Himontandraceae, rzadka rodzina
związana głównie z magnoliami.
ERERIBA, nieokreślony gatunek Homalomena, to mocne zioło, którego narkotyczne
efekty ujawniają się przy spożyciu z liśćmi i korą agary. Aktywny składnik chemiczny nie
jest znany. Ereriba jest członkiem rodziny Araceae, (aroidów). Jest jakieś 140 gatunków
Homalomena występujących w tropikalnej Azji i Ameryce Południowej.
KWASHI (Pancratium trianthum) - roślina jest używana jako psychoaktywna przez
buszmenów z plemienia Dobe z Bostwany. Cebulka tej wieloletniej rośliny jest wcierana w
nacięcie głowy, co wywołuje halucynogenne wizje. Nie znamy chemicznej zawartości tej
rośliny. Z 14-stu innych gatunków Pancratium, głównie z Azji i Afryki, w wielu
wyodrębniono psychoaktywne związki, przeważnie alkaloidy. Niektóre gatunki są
mocnymi lekami nasercowymi. Pancratium należy do rodziny amarylkowatych
(Amaryllidaceae).
GALANGA lub MARABA (Kaempferia galanga) jest ziołem bogatym w oleistą esencję.
Pierwotnie w Nowej Gwinei zjadano cebulki tej rośliny jako halucynogen. Lokalnie
używana jako przyprawa i podobnie jak pozostałe 70 gatunków tego rodzaju jest lokalnie
używana w medycynie regionalnej na bóle głowy i środek na gojenie się oparzeń i ran.
Należy do rodziny imbirowatych - Zingiberaceae. Nie wyodrębniono dotychczas
psychoaktywnych związków.
MARIHUANA, HASZYSZ, lub HEMP (gatunek rodzaju Cannabis), nazywana również:
Kif, Bhang, lub Charas, jest jedną z najstarszych roślin uprawnych. Jest także jednym z
najbardziej rozpowszechnionych ziół których uprawa wydostała się poza naturalny obszar,
praktycznie wszędzie, nawet w takie miejsca jak obszary polarne i leśne tropiki
równikowe.
Konopie są zródłem włókna konopnego , owoców jadalnych, przemysłowego oleju ,
lekarstw , i narkotyków. Pomimo jej wieków sławy i ekonomicznego znaczenia , roślina jest
nadal niewłaściwie odbierana , charakteryzowana bardziej przez to czego nie wiemy o
niej, niż przez to co wiemy.
Konopie są zaliczane do ziół jednorocznych, są rośliną ekstremalnie zmienną
mogącą dorastać do 18 stóp wysokości. Najlepiej kwitnie rosnąc na bogatych w azot
ziemiach w pobliżu ludzkich zabudowań. Stąd wzięła się nazwa "camp follower", czyli
podążająca za miejscem osiedlenia człowieka.
Roślina jest zwykle rozdzielnopłciowa, czyli męska i żeńska forma są różnymi
roślinami. Męska, lub pręcikowa roślina jest zwykle słabsza niż roślina żeńska (czyli
posiadająca słupki). Kwiaty z słupkami rosną na liściowej części rośliny.
Odurzające składniki są zwykle skoncentrowane w żywicy wydobywanej z kwiatów
płci żeńskiej rośliny i sąsiadujących z nimi liści.
KLASYFIKACJA KONOPII jest dyskutowana przez botaników. Oni sprzeczają się o
rodzinę, do której należy i także o liczbę gatunków. Roślina jest czasami umieszczona
Strona 9
ROÅšLINY HALUCYNOGENNE
rodzinie fig lub morw (Moraceae) lub w rodzinie pokrzywowatych (Urticaceae), ale teraz
jest zwykle wydzielona, razem z rośliną chmielu (Humulus), do odrębnej rodziny:
Cannabaceae.
Było szeroko rozumiane, że jest tylko jeden gatunek, Cannabis sativa, który
częściowo jako rezultat selekcji przez człowieka, ma rozwinięte wiele "form" i "wariantów",
z lepszej jakości włóknem, lepszą treścią oleju lub mocniejszym działaniem narkotycznym.
Wyselekcjonowanie roślin z największą aktywnością narkotyczną najbardziej powiodło się
na terenie Indii, gdzie odurzająca właściwość miała religijne znaczenie.
Środowisko prawdopodobnie również miało wpływ, na ten biologiczną zmienność
gatunków, szczególnie jeżeli chodzi o jakość włókien i aktywność narkotyczną. Aktualne
badania wskazują, że mogą występować również inne gatunki: C. indica i C. ruderali.
Rodzime pochodzenie wszystkich gatunków konopi to środkowa Azja.
Chińskie symbole TA MA, to najstarszy znany zapis nazwy konopi. TA (wymawia się
"da")
dosłownie oznacza dorosłego mężczyznę, co w rozwinięciu może oznaczać również
"wspaniały" lub "wysoki".
MA reprezentuje włókno roślinne, dosłownie oznacza "kępę roślin rosnącą blisko
zabudowy".
Odtąd, te dwa symbole pojawiają się razem i symbolizują konopie, znaczą mniej więcej:
"wysokie włókno roślinne", i pojawiają się na wszelkiej porcelanie chińskiej. (zdj.20)
HISTORIA KONOPI datowana jest od starożytności. Tekstylia konopne z 8 wieku p.n.e.
zostały odkryte w Turcji. Pojawiały się na egipskich papirusach przez blisko 4000 lat. W
starożytnych Tebach, z rośliny robiono napój, wywołujący efekty podobne do opium.
Scytowie, rzucali nasiona i liście konopi na rozgrzane kamienie, wdychali parę i
wydobywający się dym, sadzili roślinę wzdłuż Wołgi 3000 lat temu.
W chińskiej tradycji używa się szczytów rośliny od 4800 lat. Indyjskie zapisy
medyczne, datowane na 1000 r. p.n.e. wspominajÄ… o terapeutycznym zastosowaniu
konopi. Pierwsi Hindusi również docenili jej odurzające właściwości, co jest poświadczone
takimi nazwami jak, "niebiański przewodnik" czy "zabójca smutku".
Chińczycy odwoływali się do konopi jako "wyzwoliciela z grzechu" i "dawcy radości".
Grecki lekarz Galen napisał około 160 r. n.e., że powszechnie używano konopi w
ciasteczkach wywołujących narkotyczne efekty.
W trzynastym wieku w Azji Mniejszej, zorganizowani zabójcy, byli nagradzani
haszyszem, byli znani jako asasyni (hashishins), co w europejskich językach oznacza
zabójcę, mordercę.
Konopie jako zródło włókna zostało sprowadzone przez pielgrzymów do Nowej Anglii
oraz przez Hiszpanów i Portugalczyków do ich kolonii w krajach obydwu Ameryk.
Przedmioty związane z używaniem konopi zostały odnalezione w grobowcach
starożytnych Scytów w Górach Ałtajskich i na granicy między Rosją i Mongolią. Mały,
wigwamowej budowy obiekt był nakryty filcem lub matą skórzaną i stał nad miedzianą
kadzielnicą. (czworonożnym taboretowym przedmiotem) - zwęglone nasiona były
znajdywane w pobliżu. Dwuczłonowy garnek zawierający owoce konopi. Zwyczaj Scytów
polegał na wdychaniu oparów gotowanych konopi lub braniu kąpieli w parze, wspomniał o
tym w 500 p.n.e. grecki przyrodnik i podróżnik Herodot.
Strona 10
ROÅšLINY HALUCYNOGENNE
LECZNICZE WAAŚCIWOŚCI KONOPI były znane od stuleci. Konopie posiadają
rzeczywiście długą historię zastosowania w ludowym lecznictwie i pojawiły się również w
zachodnich lekospisach. Były notowane w amerykańskich lekospisach od lat trzydziestych
XX w. jako precjoza, szczególnie stosowana w terapiach histerii. Są postępy w
nowoczesnych badaniach, dające nadzieje na to, że chemiczna różnorodność, której
zródłem są konopie, zaowocuje jako efekt w nowych lekarstwach.
CHEMIA KONOPI jest skomplikowana. Zostało wyizolowane wiele związków
organicznych, kilka z właściwościami narkotycznymi, kilka bez.
Świeża roślina zawiera głównie kwasy kanabidiolowe, zródło czterowodorokanabinoli i
spokrewnionych z nimi związków takich jak: kanabinol, kanabidiol, kwas
czterowodorokanabinolowo-karboksylowy oraz stereoizomery takie jak:
tetrahydrokonabinol i kanabichromen.
Ostatnio ogłoszono, że główne efekty konopie zawdzięczają
delta-1-czterowodorokanobinolowi.
Czterowodorokanbinole, których forma oleista kilku izomerów jest pochodną
nieazotowych, organicznych, pochodnych terpenów, które nie są alkaloidami (chociaż
ślady alkaloidów zostały również odkryte w roślinie). Do niedawna, uważano, że czysty
czterowodorokanabinol występuje tylko w męskiej formie rośliny.
Kontrolowane badania są podstawą do jakichkolwiek postępów. Teraz mamy
możliwości złożonej syntezy, której głównym celem jest badanie aktywnego środka
odurzającego psychicznie. Ponieważ skład chemiczny surowej rośliny zmienia się po jej
tradycyjnym przygotowaniu, to jakakolwiek korelacja jej aktywności biologicznej, byłaby
bez sensu.
METODY UŻYWANIA KONOPI zmieniały się.
W Nowm Åšwiecie, marihuana (maconha w Brazylii) jest palona - suszone i kruszone
szczyty kwiatowe lub liście, często zmieszane z tytoniem formuje się w specjalne skręty.
Haszysz, to żywica żeńskiej rośliny konopi, jest jedzona lub palona, często w fajkach
wodnych, przez miliony ludzi w muzułmańskich krajach północnej Afryki i zachodniej Azji.
W Afganistanie i Pakistanie, żywica jest palona wspólnie.
Azjatyccy Hindusi natomiast regularnie stosujÄ… trzy metody przygotowania narkotyku:
bhang, to forma z roślin, które są zbierane na świeżo, suszone i dodawane do napojów z
wodą, mlekiem, lub słodyczami (majun) z cukrem i przyprawami; charas, zwykle palona
lub jedzona z przyprawami, jest zazwyczaj w formie żywicy; ganjah, jest zwykle palona z
tytoniem, zawiera bogate w żywicę suszone szczyty rośliny płci żeńskiej.
Większość tych ciekawych i niezwykłych przygotowań przypisywane jest C. indica.
NARKOTYCZNE ZASTOSOWANIE KONOPI rosło w popularność prawie przez 40 lat,
aż roślina rozprzestrzeniła się prawie na wszystkie zakątki ziemi.
Narkotyczne zastosowanie konopi w Stanach Zjednoczonych datowane jest na lata
dwudzieste i wydaje się mieć początek w Nowym Orleanie i okolicach.
Rozmnażanie roślin do celów narkotycznych, głównie w centrach aglomeracyjnych,
zaczęło prowadzić do problemów i dylematów, głównie z władzami europejskimi i
amerykańskimi.
Jest ostry podział opinii co do tego, czy rozpowszechnianie się narkotycznego
Strona 11
ROÅšLINY HALUCYNOGENNE
zastosowanie konopi jest wadą i musi zostać stłumione lub jest nieszkodliwym nawykiem i
powinno być dozwolone prawnie. Temat jest gorączkowo debatowany, zwykle
ograniczony wiedzÄ… debatujÄ…cych.
Nie mamy jeszcze, medycznych, społecznych, legalnych oraz moralnych informacji, na
których podstawie mógłby zabrzmieć wyrok.
Pewien pisarz powiedział pewnego razu: problem marihuany potrzebuje "więcej światła
a mniej gorąca". Kontrolowane, ważne naukowo eksperymenty na konopiach, z udziałem
dużej liczby uczestników, nie były do dzisiaj przeprowadzone.
EFEKTY PO KONOPIACH, nawet większe niż po innych halucynogenach, są bardzo
zależne od osobowości, są mocno zależne od osoby i od doboru rośliny. Ta zmienność
pochodzi głównie od niestabilnej ilości kilku składników.
Na przykład, powyżej pewnego okresu czasu, bezczynny kwas kanabidiolowy zamienia
siÄ™ w aktywny czterowodorokanabinol i ewentualnie nieaktywny kanabinol, takie
chemiczne zmiany zwykle mają miejsce w bardziej tropikalnym niż chłodnym klimacie.
Materiał z roślin o różnym wieku, może się różnie zachowywać w działaniu.
Głównym efektem narkotycznym jest euforia. Roślina nie jest zazwyczaj
klasyfikowana jako halucynogenna, i jest to prawdą, że jej charakterystyka nie jest typowo
psychotomimetyczna.
Wszystko od delikatnego uczucia łatwości, i miłego uczucia wstępu do fantastycznych
snów i wzrokowych oraz słuchowych halucynacji było jednak relacjonowane.
Piękne miejsca, cudowna muzyka, i efekty dzwiękowe często ułatwiają otwarcie umysłu;
dziwne uczucie następuje zazwyczaj w ciągu kilku minut.
Wkrótce po wzięciu narkotyku, osoba znajduje się w magicznym świecie zmienionej
świadomości. Normalne myślenie zostaje przerwane, obficie napływają różne myśli i idee,
jednakże bardzo chaotycznie.
Uczucie potęgi i duchowej radości mogą być naprzemienne, często z niebezpiecznym
uczuciem depresji, ponurości, niepohamowanego strachu przed śmiercią, i paniką.
Percepcja czasu jest tylko nieznacznie zmieniona. Nadmiar emitowanego dzwięku z
jakiegoś zewnętrznego zródła, może wyzwolić ciekawe uczucie posiadania hipnotycznego
zmysłu poczucia rytmu.
Chociaż często notowano okolicznościowe, żywe halucynacje wzrokowe o kontekście
seksualnym, to jednak nie udowodniono właściwości afrodyzyjnych tego narkotyku.
W wielu częściach Azji zwyczaje używania i przygotowywania konopi są legalne i
powszechnie dopuszczalne przez społeczeństwo.
W większości państw muzułmańskich, marihuana jest zwykle palona w fajkach wodnych
nazywanych czasami nazywanych nargilami.
Nigdy nie zadecydowano, czy konopie powinny być zaklasyfikowane jako środek
stymulujący, depresyjny, czy jako jeden i drugi. Działanie dragu poza ośrodkowym
układem nerwowym wydaje się być znikome.
Jest to przede wszystkim podwyższone tętno i ciśnienie krwi, drżenie, zawroty głowy,
problemy z koordynacją ruchów, zwiększona wrażliwość dotykowa i poszerzenie zrenic.
Chociaż konopie zdecydowanie nie są uzależniające, to jednak może pojawić się
uzależnienie psychiczne od ustawicznego używania narkotyku.
MITA TURKIESTACSKA (Lagochilus inebrians) jest małym krzewem z suchych
stepów Turkiestanu. Przez stulecia była środkiem odurzającym dla Tadżyków, Tatarów,
Turkmenów, i plemion uzbeckich. Liście, zbierane w pazdzierniku, są przypiekane,
Strona 12
ROÅšLINY HALUCYNOGENNE
czasami zmieszane z Å‚odygami, owocami i kwiatami. Suszenie i magazynowanie uwalnia
ich aromatyczny zapach. Aby zabić ich intensywną gorycz, dodawany jest miód i cukier.
Ceniona jako lekarstwo ludowe pojawiła się w ósmym wydaniu rosyjskiego lekospisu,
tj. jako lek leczący dolegliwości skóry, tamujący krwotoki i działający uspokajająco na
zaburzenia nerwowe.
Krystaliczny komponent wyizolowany z rośliny o nazwie lagochilina został
potwierdzony jako aditerpen. Jednakże mechanizm powstawania efektów
psychotropowych, które produkuje ta substancja nie jest do końca poznany. Istnieje
jeszcze 34 inne gatunki Lagochilus. Gatunki rodziny mięt, Labiatae, pochodzą zazwyczaj
z okolic centralnej Azji po Iran i Afganistan.
RUTA SYRYJSKA (Peganum harmala) {znana pod polskÄ… nazwÄ… Ruta stepowa - przyp.
tł. } rośnie od Morza Śródziemnego po północne Indie, Mongolię i Mandżurię. Wszędzie
ma zastosowanie w medycynie ludowej. Jej nasiona znalazły zastosowanie jako
przyprawa a owoce są zródłem czerwonej farby i oleju.
Nasiona posiadają znane halucynogenne alkaloidy, szczególnie harminę i harmalinę.
Szacunek jakim darzą tą roślinę ludzie z Azji jest tak wyjątkowy, że może wskazywać to na
dawne religijne zastosowanie w celach halucynogennych ale celowe użycie tej rośliny dla
wywoływania wizji nie zostało dotychczas odnotowane w literaturze.
Rodzina parolistowatych, Zygophyllaceae, do której należy ruta stepowa obejmuje
około dwa tuziny rodzajów rodzimych dla suchych części tropików i subtropików obydwu
półkul.
KANNA (Mesembryanthemum expansum oraz M. tortuosum) jest powszechnÄ… nazwÄ…
dwóch gatunków roślin północno-afrykańskich. Istnieją dowody, że jedna z tych roślin lub
obydwie były używane przez Hotentotów w południowej Afryce, jako narkotyki wywołujący
wizje. Więcej niż dwa wieki temu, odnotowano, że Hotentoci żuli korzenie kanny, albo
channy, trzymając żuty materiał w ustach z następującymi skutkami: "Ich zwierzęce duchy
się obudziły, ich oczy lśniły a twarze wykazywały śmiech i radość. Pojawiło się tysiąc
przyjemnych pomysłów i dobry humor, który sprawił że rozbawiały ich proste żarty.
Poprzez spożycie nadmiernej ilości substancji, tracili przytomność i popadali w straszliwe
delirium."
Zastosowanie narkotyczne tych dwóch gatunków nie było dotychczas
zaobserwowane bezpośrednio. Różni botanicy sugerowali, że halucynogenna kanna
może mieć moc konopi lub porównywalną z innymi roślinami odurzającymi, takimi jak kilka
gatunków Sclerocarya, z rodziny nerkowców.
Obydwa gatunki Mesembryanthemum zostały ujęte w jedną wspólną nazwę kanna.
Obydwa zawierają również alkaloidy o uspokajających, kokaino-podobnych
właściwościach, mogących powodować w człowieku odrętwienie.
W suchych częściach Afryki Południowej, jest łącznie 1000 gatunków
Mesembryanthemum - wiele o dziwacznych formach.
Około dwa tuziny rodzajów, włączając te dwa opisane tutaj, zostało wyodrębnionych
przez botaników do osobnego rodzaju o nazwie Sceletium.
Wszystkie należą do rodziny Aizoaceae, głównie południowoafrykańskie, i wszystkie
wydają się być spokrewnione z rodzinami róż i kaktusów.
POKRZYK WILCZA JAGODA (Atropa belladonna) jest doskonale znanym, mocno
trującym gatunkiem zdolnym do wywoływania różnego rodzaju halucynacji. Wywodzi się z
Strona 13
ROÅšLINY HALUCYNOGENNE
folkloru i mitologii dawnych Europejczyków, którzy obawiali się jego śmiertelnej mocy.
Był jednym z naprawdę mocno halucynogennych składników maści, przyrządzanych
przez tzw. czarownice średniowiecznej Europy.
Atrakcyjne lśniące jagody nadal przyczyniają się do przypadkowego zjedzenia i w
efekcie zatrucia.
Nazwa pokrzyka - belladonna ("piękna pani" z włoskiego) pochodzi od popularnych
zwyczajów praktykowanych przez włoskie kobiety z wytwornego towarzystwa w dobie
średniowiecza. Upuszczały one sok z rośliny do oczu w celu ogromnego poszerzenia się
zrenicy oka, wywołując równocześnie miły rodzaj upojenia i efekt błyszczącego spojrzenia,
co znacznie uwydatniało w tym okresie kobiece piękno i zmysłowość.
Głównym aktywnym składnikiem pokrzyka jest alkaloid o nazwie hioscyjamina, ale
bardziej psychotropowa jest skopolamina, która również w nim występuje. Atropina także
została wyodrębniona. Nie jest jednak jasno sprecyzowane, czy występuje ona w żywej
roślinie, czy pojawia się w czasie ekstrakcji.
Pokrzyk wilcza jagoda jest oficjalnym zródłem atropiny, alkaloidu o szerokim
zastosowaniu w lecznictwie, szczególnie jako środek przeciwskurczowy,
antywydzielinowy, również jako preparat poszerzający zrenice i nasercowy środek
stymulujący. Alkaloidy można znalezć w całej roślinie, jednak szczególnie
skoncentrowane są one w liściach i korzeniu.
IstniejÄ… cztery gatunki Atropa dystrybuowane do Europy z Azji Åšrodkowej po
Himalaje. Atropa należy do rodziny psiankowatych, Solanaceae.
Jej ojczyzna to Europa i Azja Mniejsza. Do dziewiętnastego wieku, materiał roślinny był
pozyskiwany wyłącznie z dzikich terenów. Następnie rozpoczęła się masowa produkcja w
Stanach zjednoczonych, Europie, i Indiach, gdzie roślina stała się ważnym surowcem
leczniczym.
LULEK CZARNY (Hyoscyamus niger ) wraz z innymi magicznymi gatunkami był często
składnikiem trujących mikstur średniowiecznej Europy, powodujących halucynacje
wzrokowe i wrażenie lotu.
Jednoroczny lub dwuletni europejski gatunek, długo był ceniony w medycynie jako
środek uspokajający, zmniejszający ból, a także o działaniu nasennym.
Główny alkaloid lulka to hioscyjamina, ale jest również dużo halucynogennej
skopolaminy, a także kilka innych alkaloidów w mniejszych ilościach.
Lulek czarny jest jednym z 20 gatunków Hyoscyamus, członków rodziny psiankowatych,
Solanaceae. Wszystkie pochodzą z Europy, Północnej Afryki oraz Zachodniej i Środkowej
Azji.
Średniowieczne czarownice przygotowywały "magiczny" napój z ropuchy i lulka.
MANDRAGORA (Mandragora officinarum), halucynogen z fantastyczną historią , był
długo znany ze swej toksyczności. Jego złożona, pełna magii historia, należy do folkloru
europejskiego i nie może się równać z żadną inną historią rośliny.
Mandragora to panaceum. Jej ludowe zastosowanie w średniowiecznej Europie było
nierozłączne z "dogmatem sygnatur", starej teorii utrzymującej, że wygląd rośliny daje
nam wskazówki na temat jej szczególnych właściwości. Korzeń mandragory był łączony z
formą mężczyzny lub kobiety i ich magii.
Jeżeli mandragora została wyrwana z ziemi, według przesądów, jej nieziemski
wrzask powodował u zbierającego obłąkanie. W wielu regionach, ludzie przypisywali
mandragorze silne afrodyzyjne właściwości. Przesądne przekonania o tej roślinie trwały w
Strona 14
ROÅšLINY HALUCYNOGENNE
Europie przez stulecia.
Mandragora, wraz z alkaloidami propanowymi: hioscyjaminÄ…, skopolaminÄ…, i innymi,
była aktywnym składnikiem wielu magicznych wywarów.
W rzeczywistości, to właśnie ona była niewątpliwie najpotężniejszym spośród
składników ówczesnych zestawów ziołowych. Mandragora i jej pięć różnych gatunków
należy do rodziny psiankowatych, Solanaceae, które są rodzime dla obszaru pomiędzy
klimatem śródziemnomorskim a Himalajami.
DHATURA i DUTRA (Datura metel) są pospolitymi nazwami w Indiach dla ważnego
gatunku "Starego Świata", którym jest bieluń.
Właściwości narkotyczne tego purpurowo-kwiatowego członka trującej rodziny
psiankowatych, Solanaceae, były znane i cenione w całej indyjskiej prehistorii.
Roślina ma również długą historię w innych krajach. Niektórzy badacze twierdzą, i
uważają, że to ta roślina jest odpowiedzialna za odurzający dym, łączony z wyrocznią z
Delf.
Również wczesne chińskie pisma dotyczące halucynogenów identyfikują ten
gatunek. Jest on także niewątpliwie rośliną, którą Avicenna, arabski lekarz, wspomina pod
nazwÄ… jouzmathel w jedenastym wieku.
Zastosowanie bielunia jako afrodyzjaku we wschodnich indiach, zostało odnotowane
już w 1578. Roślina była uważana za świętą w Chinach, gdzie ludzie wierzyli, że gdy
Budda przemawia, niebiosa pokrywają roślinę rosą.
Niemniej jednak, zastosowanie bielunia w Azji wiązało się z dużo mniejszą liczbą
rytuałów niż w krajach ameryki.
W wielu częściach Azji, nawet dzisiaj, nasiona bielunia są często mieszane z
pożywieniem i tytoniem jako chwyt na złodziei, którzy zjadając lub paląc skradziony towar
mogą zostać poważnie odurzeni przez kilka dni.
Datura metel jest często mieszana z konopiami i palona w Azji na co dzień. Liście
biało-kwitnącej formy rośliny (zaklasyfikowanej przez botaników do odrębnego gatuknu D.
fastuosa) są również palone z konopiami lub tytoniem w wielu częściach Afryki i Azji.
Roślina zawiera mocno trujące alkaloidy, głównym jest skopolamina. Halucynogen
ten występuje w największym stężeniu w liściach i nasionach. Skopolamina została
znaleziona również w amerykańskim gatunku bielunia Datura ferox, który jest
spokrewniony z gatunkiem z wschodniej półkuli, nie jest zatem rozpowszechniony tylko w
Azji, jest za to ceniony za swe narkotyczne i lecznicze właściwości.
IBOGA (Tabernanthe iboga), pochodzi z Gabonu i Kongo, jest przedstawicielem
rodziny toinowatych, Apocynaceae, znana z zastosowania jako halucynogen.
Roślina o rosnącym znaczeniu, jest to najmocniejsza, jedyna potęga występująca
przeciwko szerzącemu się na tym terenie chrześcijaństwu i islamowi.
Żółtawy korzeń rośliny iboga jest stosowany w obrzędach inicjacji wśród pewnej części
społeczeństwa, a najbardziej sławnego kultu Bwiti.
Warunkiem uczestnictwa w kulcie jest posiadanie "widzenia" od boskiej rośliny Bwiti,
które jest zrealizowane poprzez spożycie korzenia iboga.
Narkotyk, odkryty przez Europejczyków około połowy ostatniego stulecia, posiadał
reputację jako potężny środek stymulujący i afrodyzjak.
Myśliwi używali go dla zachowania czujności przez całą noc.
Duże dawki powodowały nieziemskie wizje, i "magicznie" otwierały możliwość odbioru
informacji od przodków i świata duchów.
Strona 15
ROÅšLINY HALUCYNOGENNE
Ibogaina, substancja spośród tuzina innych wykrytych w roślinie, jest przedstawicielem
alkaloidów indolowych. Farmakologia ibogainy jest dobrze znana.
Poza tym, że jest halucynogenem, ibogaina w dużych dawkach jest też silnym
stymulantem ośrodkowego układu nerwowego, prowadzącym do konwulsji, paraliżu a
nawet zaburzenia oddychania.
HALUCYNOGENY NOWEGO ÅšWIATA
W Nowym Świecie (północna, środkowa i południowa Ameryka) i na zachód od Indii,
ilość i kulturalne znaczenie halucynogenów, było w przeszłości ogromne, jednak obecnie
ich rola staje siÄ™ coraz mniejsza.
Ponad dziewięćdziesiąt gatunków jest uważanych za rośliny o odurzających
właściwościach. Dla porównania, na drugiej półkuli jest ich nie więcej niż dwanaście.
Nie będzie przesadą powiedzieć, że niektóre z amerykańskich kultur, szczególnie w
Meksyku i Ameryce Południowej, są praktycznie zniewolone przez religijne używanie
halucynogenów, które nabieraja głębokiego znaczenia na każdym prawie aspekcie ich
życia. Kultury w Ameryce Północnej i zachodnich Indiach, używają mniej halucynogenów,
ich rola jest często drugorzędna. Chociaż tytoń i koka, zródło kokainy, nabrały światowej
sławy i znaczenia, to jednak żaden z halucynogenów zachodniej półkuli nie przybrał tak
globalnego znaczenia jak konopie.
Nieetnologiczne badania indian amerykańskich były prowadzone kompletnie bez
brania pod uwagę ich roślin halucynogennych. Niespodziewane odkrycia nadeszły
dopiero od badań nad halucynogennym zastosowaniem roślin Nowego Świata. Wiele
halucynogennych mikstur, nazwano od roślinnych dodatków, zdolnych do zmian percepcji.
Wiedza rdzennych mieszkańców Ameryki na temat używania tych mikstur była
nadzwyczajna.
Dotychczasowa wiedza na temat halucynogenów ameryki jest liczna, badania jednak
nadal dodają nowe gatunki do listy roślin.
Najciekawszym aspektem badań jest jednak to, dlaczego w świetle tak ważnego
zastosowania halucynogenów, botaniczne nazwy wielu z nich pozostawały do niedawna
nieznane.
PURCHAWKI (Lycoperdon mixtecorum i L. marginotum) są używane przez Indian
Mixtec z Oaxaca, w Meksyku, do wywoływania halucynacji słuchowych.
Po zjedzeniu tych grzybów, indianie słyszą głosy i echa. Nie ma szczególnych
ceremonii związanych z purchawkami, i nie odgrywają one roli wróżebnej, lub roli
podobnej do innych grzybów, w Oaxaca.
L. mixtecorum jest najsilniejsza z tych dwóch gatunków. Nazywana jest gi-i-wa, co
oznacza "grzyby pierwszej jakości".
L. marginatum, grzyb posiadający bardzo silny zapach odchodów, jest znany jako
gi-i-sa-wa, co oznacza "grzyby gorszej jakości".
Chociaż odurzające substancje nie zostały jeszcze znalezione w purchawkach, są
wzmianki w literaturze, że niektóre z nich dają mocne, narkotyczne efekty, gdy są
jedzone.
Najwięcej z szacowanych 50 do 100 gatunków Lycoperdon rośnie w omszałych lasach
strefy klimatycznej umiarkowanej. Należą do rodziny purchawkowatych (Lycoperdaceae),
czyli wielkoowocnikowych.
Strona 16
ROÅšLINY HALUCYNOGENNE
Używanie grzybów halucynogennych, które datuje się wstecz kilka tysięcy lat,
odnotowano szczególnie w górach południowego Meksyku.
GRZYBY wielu gatunków miały zastosowanie halucynogenne u indian Azteków, którzy
nazywali je teonanacotl, co w dialekcie indian Nahuatl oznacza "pokarm bogów".
Wszystkie te grzyby, z rodziny Agaricaceae, są nadal cenione w meksykańskiej
magii i obrzędach religijnych.
Należą do czterech rodzajów:
Conocybe i Panaeolus, niemal kosmopolityczne w swojej skali;
Psilocybe , odkryte w Północnej i Południowej Ameryce, Europie, i Azjji; oraz
Stropharia, znana z Ameryki Północnej, Zachodnich Indii i Europy.
FASCYNACJA GRZYBAMI wydaje się mieć korzenie w stuleciach rodzimych tradycji.
Meksykańskie freski, datowane wstecz na 300 rok n.e., miały rysunki sugerujące grzyby.
Najwspanialsze artefakty nazwane kamiennymi grzybami, wykopano w dużej liczbie
na wyżynnych terenach Majów w Gwatemali i datuje się wstecz na 1000 rok p.n.e.
Składają się z łodygi w formie człowieka lub zwierzęcia, i nakrycia w formie kapelusza
przypominającego parasol, co bardzo zaintrygowało archeologów.
Dziś interpretowane jako rodzaj figurek z rytuałami religijnymi, wskazują na to, że
3,000 lat temu istniały wyrafinowane religie bazujące na sakramentalnym stosowaniu
grzybów.
Powstała sugestia, że być może grzyby były pierwszymi halucynogenami odkrytymi
przez człowieka.
Inne opinie wywołane tą dziwną ludzko-roślinną formą, padały na duchową płaszczyznę
bytu.
Typowe figurki łączone z kultem grzybów datuje się w Gwatemali na 3000 lat.( fot.37)
PIERWOTNE ZASTOSOWANIE ŚWITYCH GRZYBÓW jest znane głównie z
obszernych opisów hiszpańskich duchownych. Mamy u nich za to dług wdzięczności.
Jeden kronikarz, piszący około roku 1500, po podboju Meksyku, bardzo często
odwoływał się do tych grzybów "które były szkodliwe i odurzające jak wino", i "które oni
zjadali", "mieli wizje, czuli niemoc serca, i byli bardziej śmiali", pierwotni mieszkańcy
"zaczynają się podniecać poprzez swój taniec, śpiew i płacz".
"Niektórzy nie chcą już jeść, tylko siedzą ... widząc siebie w agonii i cierpieniu; innych
widzą jak są zjadani przez dzikie bestie; inni wyobrażają sobie, że są schwytani w czasie
walk wojennych; że są bogaci, że posiadają wielu niewolników, że uprawiają seks z
cudzymi żonami, lub ściska ich ogromny żal".
Dorobek azteckiej medycyny wymienia trzy rodzaje grzybów halucynogennych.
Teyhuintli, powodowały u niektórych "przeświadczenie, że każda chwila jest ostatnią, u
innych powodowały niepohamowany śmiech, byli też i tacy, którzy widzieli przed oczami
różne rzeczy, takie jak wojny i podobieństwa demonów. Jeszcze inni byli zapraszani przez
książęta na bankiety i przyjęcia, które przynosiły im wysokie dochody. W tych
całonocnych czuwaniach znajdywali dużo strachu i przerażenia. "
SPRZECIW HISZPANÓW do Azteków uwielbiających pogańskie bóstwa z ich
sakramentalnym pomocnikiem w postaci grzybów, był silny.
Chociaż hiszpańscy zdobywcy Meksyku nienawidzili i atakowali religijne stosowanie
Strona 17
ROÅšLINY HALUCYNOGENNE
wszystkich halucynogenów, takich jak, pejotl, ololiuqui, toloache, - teonanocatl był
szczególnie atakowany. Ich religijny fanatyzm rysował się szczególnie w kierunku wzgardy
i obawy przed różnymi formami żywych roślin, które przez wizje dawały moc, trzymały
indian w strachu, i pozwalały im na bezpośrednią komunikację ze swoimi bóstwami.
Nowy religia - chrześcijaństwo - nie miała nic tak atrakcyjnego do zaoferowania.
Próba stłumienia przez Hiszpanów używania grzybów, skończyła się tym, że zwyczaje
powędrowały w głąb kraju, gdzie praktykowane są do dzisiaj.
Nie tylko przetrwały, ale zaadoptowały wiele chrześcijańskich aspektów. Współczesne
rytuały są więc połączeniem pogano-chrześcijańskim.
IDENTYFIKACJA ŚWITYCH GRZYBÓW postępowała powoli. Wpędzony do ukrycia
przed Hiszpanami, grzyb nie był spotykany w Meksyku przez cztery stulecia. W tamtym
czasie, chociaż meksykańska flora była znana z odkryć różnych trujących grzybów,
wierzono, że Aztekowie, próbowali chronić swoją prawdziwą świętą roślinę wprowadzając
Hiszpanów w błąd, że teonanacatl nie oznacza grzyba lecz jest nim pejotl.
Budził ogromne niedowierzanie fakt, że symptomy odurzenia grzybem dokładnie się
zgadzały z tymi, przypisywanymi odurzeniu pejotlem i suszonymi grzybami, które łatwo
były mieszane z suszonymi, brązowymi główkami pejotla. Ale liczny, szczegółowe opisy
badaczy, włączając medyków wyspecjalizowanych w botanice, dowodzą o tej teorii.
Jednak tylko do lat trzydziestych XX wieku, od których to, botanicy byli w stanie
identyfikować okazy grzybów i rozumieli ich faktyczne zastosowanie w wieszczych
obrzędach, w Meksyku. Pózniej prace dowiodły, że ponad 20 gatunków grzybów mają
podobne zastosowanie w siedmiu lub ośmiu plemionach południowego Meksyku.
WSPÓACZESNE CEREMONIE GRZYBOWE indian Mazatec z północno-wschodniego
regionu Oaxaca ilustrują znaczenie rytuału we współczesnym Meksyku i jak święta postać
tej rośliny przetrwała od czasów sprzed podboju Meksyku.
Boskie grzyby zbierane podczas nowiu księżyca, przed samym świtem, przez
dziewice; są często święcone na ołtarzach lokalnych kościołów katolickich. Ich dziwny
okres wzrostu, przyczynia się do tego, że są bardziej zagadkowe i niezwykłe dla
Mazateków, którzy nazywają je "nti-si-tho", co oznacza, "czcigodne wyrastające obficie"
Wierzą, że niezwykły wysyp grzybów, jest zesłany z zewnętrznego królestwa błyskawic.
Niektórzy indianie wyrażają to poetycko: "Mały grzyb wychodzi z siebie, nikt nie wie
kiedy, jak wiatr, który nadchodzi nie wiadomo skąd i dlaczego."
Całonocne ceremonie Mazateków, prowadzone zwykle przez szamanki-kobiety
(curandera), składają się z długich, skomplikowanych, i ciekawych powtarzających się,
śpiewanych, intonacji, dudnienia bębenków, i modlitw.
Często obrzędy lecznicze mają miejsce podczas, gdy praktykant, poprzez "moc"
świętych grzybów, komunikuje się i interweniuje w siły nadprzyrodzone.
Nie ma żadnego spójnego odniesienia tych rytuałów do nowoczesnego życia indian w
południowym Meksyku.
Żadna z atrakcji boskich grzybów, nie została zapomniana jako rezultat kontaktu z
chrześcijaństwem lub nowoczesnymi ideami.
Duch czci charakterystyczny dla grzybowych ceremonii, jest tak głęboki jak w wielu
wielkich światowych religiach.
Curandera z chorym Mazatekiem i porcją świętych grzybów.
Strona 18
ROÅšLINY HALUCYNOGENNE
Scena jest typowa dla całonocnych ceremonii grzybowych.
Curandera również jest pod wpływem grzybów. (zdj.39)
RODZAJ GRZYBÓW UŻYWANYCH przez różnych szamanów jest dobierany
częściowo poprzez osobiste doświadczenia, częściowo z uwagi na cel zastosowania.
Sezonowa i religijna dostępność, także wpływa na wybór. Stropharia cubensis i Psilocybe
mexicana są najczęściej stosowane. Ale jeszcze ok. 6 innych gatunków Psilocybe,
znanych jako Conocybe siliginoides i Panaeolus sphinctrinus, również są ważne.
Rodzime nazwy są kolorowe i często istotne. Psilocybe aztecorum jest nazywany
"dzieci wody"; P. zapotecorum, "grzyb z koronÄ… cierniowÄ…" ; P. caerulescens var. nigripes,
"grzyb potężnego umysłu".
Istnieje możliwość, że inne halucynogenne gatunki grzybów również są stosowane.
Istnieje również możliwość, że gatunki Psilocybe, jako środki halucynogenne są używane
także poza Meksykiem. P. yungensis był zasugerowany jako mistyczny "grzyb drzewny",
który wcześni jezuiccy misjonarze, wspomnieli, jako grzyb używany przez indian
Yurimagua z amazońskiej części Peru, jako zródło potężnego napoju odurzającego.
Gatunek ten jest znany z zawartości składników halucynogennych. Żadna gałąz nauki
nie ujawniła jednak do dzisiaj jakiegokolwiek narkotycznego zastosowania tych grzybów
na obszarach amazońskiej puszczy.
EFEKTY GRZYBÓW charakteryzuje potężna relaksacja i osłabienie, powiększenie
zrenic, wesołość i problemy z koncentracją. Grzyby wywołują wzrokowe i słuchowe
halucynacje.
Wizje są zapierając dech w piersiach, jak żywe, kolorowe i w stałym ruchu. Następują
przez zmęczenie, mentalną i fizyczną depresję, zmianę postrzegania czasu i zmianę
percepcji. Użytkownikowi wydaje się, że jest wyizolowany ze świata, który go otacza; bez
utraty świadomości, staje się całkowicie obojętny na swoje środowisko, a jego stan
podobny jak we śnie staje się dla niego rzeczywistością.
Ta właściwość upojenia staje się coraz bardziej interesująca dla psychiatrów.
Jeden badacz, który jadł grzyby w trakcie ceremonii indian meksykańskich napisał, że
"twoje ciało leży w ciemnościach, ciężkie jak ołów, ale duch wydaje się unosić w powietrzu
...i myśli podróżują błyskawicznie tam gdzie zechcą, w czasie i przestrzeni, w
akompaniamencie śpiewu szamana ...to co widzisz i ...to co słyszysz pojawia się jak
jedno; muzyka jest harmonijna i kształtuje się, tworząc wizualną formę, a to co widzisz
przybiera modalne formy muzyki kształtującej się w fale muzyczne.
Wszystkie zmysły są podobnie zmienione; papieros pachnie jak nie-papieros,
którego nigdy w życiu nie wąchałeś; szklanka najzwyklejszej wody wydaje się
nieskończenie wspanialsza niż szampan;
Zagrzybiona osoba jest zrównoważona w przestrzeni, jest odcieleśnionym okiem,
niewidzialna, bezcielesna, patrzy ale nie widzi ...jest ucieleśnieniem wszystkich pięciu
zmysłów ...dusza jest wolna, traci poczucie czasu, dochodzące sygnały są inne niż
zazwyczaj, żywa wieczność w nocy, widzenie nieskończoności w ziarnku piasku. (wizje
mogą być) niemal czymkolwiek z wyjątkiem scen z codziennego życia."
Podobnie jak przy innych halucynogenach, na efekty grzybów może wpływać nastrój
i nastawienie.
(zdj. 42)
Opis naukowca, po zjedzeniu 32 suszonych okazów Psilocybe mexicana wygląda
następująco: "kiedy lekarz nadzorujący eksperyment pochylił się nade mną ...przekształcił
się w azteckiego kapłana, i nie byłbym wcale zdumiony, gdybym zobaczył w jego dłoniach
Strona 19
ROÅšLINY HALUCYNOGENNE
obsydianowy nóż ...rozbawiło mnie, gdy zobaczyłem jak jego germańska twarz nabrała
czysto indiańskich rysów.
W trakcie szczytu upojenia ...ruch wewnętrznych obrazów, przeważnie abstrakcyjne
motywy błyskawicznie zmieniające kształt i kolorystykę, wystraszyłem się do takiego
stopnia, że zostanę wciągnięty w ten wir form i kolorów, i że się w nim rozpuszczę.
Potem, po około sześciu godzinach, sen dobiegł końca. Czułem mój powrót do
codziennej rzeczywistości, był radosny ale dziwny, fantastyczne ale zupełnie realne
doświadczenie innego świata we własnym domu."
KONSYSTENCJA CHEMICZNA grzybów halucynogennych zaskoczyła naukowców.
Wyizolowano czystokrystaliczną tryptaminę o niezwykłej budowie, oraz kwas fosforowy,
ester 4-wodorodwumetylotryptaminy.
Ta pochodna indolowa, nazwana psylocybinÄ…, jest nowym typem budowy,
4-składnikowej tryptaminy z podstawowego kwasu fosforowego. Tego typu substancja nie
była dotychczas znana jako składnik tkanki roślinnej.
Niektóre z grzybów zawierają znikome ilości innego związku indolowego - psylocyny -
która jest niestabilna
Co prawda psylocyna została znaleziona również w europejskich i
północnoamerykańskich grzybach, ale tylko grzyby z Meksyku i Gwatemali zawierają
psylocybinię. {dzisiaj ten pogląd nie jest już aktualny - przyp. tłum.}
Psylocyna jak wierzą niektórzy biochemicy, jest prekursorem bardziej stabilnej
psylocybiny.
ANALIZA WAAŚCIWOŚCI CHEMICZNYCH meksykańskich grzybów była trudna, do
mementu od kiedy nie zaczęły być uprawiane.
Są zbudowane prawie w całości z wody, więc potrzeba ogromnej ilości grzybów do
analiz chemicznych, ponieważ ich konsystencja chemiczna jest bardziej efemeryczna.
Badanie chemii meksykańskich grzybów, było możliwe tylko dlatego, że mikolodzy są
w stanie uprawiać wystarczające ilości grzybów do zaspokojenia potrzeb chemików. To
osiągnięcie reprezentuje postęp w badaniach nad roślinami halucynogennymi, i może
mieć zastosowanie również w badaniu innych narkotyków.
Laboratoria, w tym przypadku, pozostawiajÄ… substytut zgodny z naturÄ…. Przy
zastosowaniu odpowiednich warunków, naukowcy nauczyli się hodować wiele gatunków
w sztucznych kulturach. Uprawa grzybów jadalnych jest ważną reklamą firmy i była
praktykowana we Francja na poczÄ…tku siedemnastego wieku. Uprawa w laboratorium,
pojawiła się dopiero w ostatnim wieku.
TATARAK (Acorus calamus), nazywany także słodkim kalomelem, rośnie w wilgotnych
miejscach północnych i południowych stref umiarkowanych. Członek rodziny
obrazkowatych, Araceae, jest jednym z dwóch gatunków Acorus.
Istnieją pośrednie dowody na to, że indianie z północnej Kanady, uprawiają roślinę
jako lekarstwo i środek stymulujący, i prawdopodobnie żują kłącze rośliny jako
halucynogen. W nadmiernych dawkach, jest znany z powodowania silnych halucynacji
wzrokowych.
Właściwości narkotyczne mogą powodować odurzające właściwości alfa-asoryna i
beta-asaryna, ale chemia i farmakologia rośliny jest nadaj nie do końca rozpoznana.
Strona 20
ROÅšLINY HALUCYNOGENNE
VIROLE (Virola calophylla, V. colophylloidea i V. theiodora) sÄ… niedawno odkrytymi
roślinami halucynogennymi.
To drzewa dżungli, o średnich rozmiarach ma błyszczące, ciemnozielone liście, z
malutkimi, groniastymi kwiatkami wydzielajÄ…cymi ostry aromat.
Odurzające zródło tkwi w krwistoczerwonej żywicy, wydobywającej się z kory drzewa,
która stała się potęgą snuffingu.
Drzewo Virola pochodzi z tropików Ameryki. Drzewo jest członkiem rodziny
muszkatołowców, Myristicaceae, która liczy ok. 300 gatunków drzew z 18 rodzajów.
Najpopularniejszym członkiem tej rodziny jest Myristica fragrans, azjatyckie drzewo,
zródło gałki muszkatołowej i macy.
W Kolumbii, najczęściej używanym gatunkiem halucynogennym jest Virola calophylla i
V. calophylloidea, podczas gdy brazylijscy i wenezuelscy indianie preferujÄ… V. theiodora,
która wydaje się mieć najmocniejszą żywicę.
ODURZAJCA ŻYWICA jest przygotowywana z kory drzewa Virola przez indian
północno-zachodniej Amazonki i górnego biegu Orinoko.
Antropologowie, którzy obserwowali indian Yekwana z Wenezueli poznali jej
przygotowanie i zastosowanie w 1909 r. Skomentowali to tak: "Szczególnie interesujące
są kuracje, podczas których szamanka wdycha hakudufha. Ten rodzaj magicznej żywicy
jest wdychany wyłącznie przez szamanki-lekarzy i przygotowywany z kory pewnych
drzew, którą, tłuczono na miazgę, następnie gotowano w małych garnkach, aż woda
odparowywała i osad pozostawał na dnie garnka.
Osad ten jest przypiekany w garnku na wolnym ogniu i jest ostatecznie
sproszkowany ostrzem noża. W końcu czarownik rozdmuchuje troszkę proszku przez
trzcinkę ...w powietrze. Następnie, wciąga nosem, tą samą trzciną, proszek kolejno do
każdej dziurki od nosa.
Hakudufha daje oczywiście mocno pobudzające efekty, szaman zaczyna natychmiast
śpiewać i dziko wyć, podczas gdy wszyscy uczestnicy kiwają górną częścią ciała do
przodu i do tył.
Kora zdarta z drzewa Virola, ukazuje sączącą się żywicę.
Między licznymi plemionami we wschodniej Kolumbii, wdychanie Viroli, często
nazywanej yakee lub parica, jest ograniczone do szamanów.
WÅ›ród plemion Waiká lub Yanonamo z obszaru granicy Brazylii i Wenezueli, żywica
nazywa się: epena lub nyakwana, i nie ogranicza się do uzdrowicieli, mogą ją wciągać
nosem dorośli mężczyzni w czasie ceremonii, lub nawet brać od czasu do czasu
indywidualnie, bez specjalnych obrzędów.
Medycy tych plemion wdychają żywicę, gdyż wieżą, że otrzymują pomoc w czasie
diagnozy i leczenia choroby.
Chociaż zastosowanie żywicy wśród indian Ameryki Południowej było opisane już
wcześniej, jej zródło nie zostało zidentyfikowane jako drzewo Virola aż do 1954 r.
I
PRZYGOTOWANIE VIROLI różni się u różnych plemion indiańskich. Niektóre
zeskrobują miękką warstwę kory i otrzymane suche paski delikatnie grzeją na ogniu.
Paski są przechowywane do pózniejszego zastosowania. Kiedy zbliża się potrzeba
wdychania, paski są proszkowane poprzez tłuczenie w specjalnym mozdzierzu zrobionym
ze skorupy owocu, z brazylijskiego drzewa orzechowego.
Wynikowy proszek jest przesiewany na drobny, gryzący, brązowy pył. Dodaje się
często do niego sproszkowanych liści małego wonnego zioła, Justicia, i popiołu amasita,
Strona 21
ROÅšLINY HALUCYNOGENNE
kory pięknego drzewa, Elizabetha princeps. Proszek jest wtedy gotowy do użycia.
Suszone liście Justicio są układane na ziemi, przed dodaniem do proszku.
Inni indianie powalają drzewo, obierają i łagodnie podgrzewają korę, zbierając żywicę
do glinianego garnka, grzeją do osiągnięcia gęstej pasty, suszą na słońcu, miażdżą ją za
pomocą kamienia, i przesiewają. Popioły innych kor i liści Justicia, mogą ale nie muszą
być dodawane.
Jeszcze inni indianie odrywają ścięgna spod świeżo obnażonej kory ściskają w rękach
aż wszystka żywica wycieknie do garnka. Otrzymaną gęstą pastę żywiczną suszą na
słońcu i przygotowują do wąchania przez dodanie popiołu innych roślin.
Ta sama żywica, stosowana bezpośrednio na groty strzał, zasuszana na ogniu, jest
jedną z trucizn do strzał.
Gdy zapasy żywicy kończą się w trakcie ceremonii, indianie często robią zadraśnięcie
ostrzem strzały o wzmocnionej żywicy, używanej jako zamiennik.
Ich działanie wydaje się być równie potężne jak przez zastosowanie nosowe.
CEREMONIA SNUFFOWANIA jest prowadzona corocznie przez wiele plemion Waiká
dla upamiętnienia osób, które zmarły w poprzednim roku.
Endokanibalizm, to część obrzędu, sproszkowane kości nieboszczyka są miksowane w
sfermentowanym napoju bananowym i pite wraz z napojem. Ceremonie majÄ… miejsce w
okrągłych domach.
Ceremonia jest rozpoczynana przez prowadzącego, mężczyzni i starsi chłopcy
poformowani w grupy zaczynają wciągać żywicę przez długie rury, w każdą dziurkę od
nosa. Wtedy zaczynają tańczyć, dziko biegać, krzyczeć, wywijać bronią i robić gesty
zuchwałości.
Pary lub grupy angażują się w dziwny rytuał, w którym jeden uczestnik przepycha się
przed pierwszego i tłucze go po brzuchu pięściami lub kamieniami, w rytm
akompaniamentu, następnie towarzysz odwzajemnia się.
Chociaż ta kara, jest tylko symbolem, to często leje się krew, efekty narkotyku są
jednak na tyle silne, że mężczyzni nie cofają się ani nie wyrażają objawów bólu.
Przeciwnicy następnie kucają, rzucają swoją broń innym, i wrzeszczą im do uszu.
Wszyscy zaczynają skakać, pełzać po podłodze, naśladując zwierzęta. Ewentualnie
wszyscy ulegają narkotykowi, tracą świadomość na góra pół godziny.
W tym czasie doświadczają najmocniejszych halucynacji.
EFEKTY VIROLI są odczuwalne wciągu kilku minut od pierwszego wciągnięcia. Na
początku jest to uczucie rosnącej pobudliwości. Następnie pojawia się drętwienie
kończyn, skurcze twarzy, brak koordynacji ruchów , zmiany w jamie nosowej, mdłości i
często wymioty.
Makropsja - wrażenie widzenia rzeczy większymi niż są - jest charakterystyczna, co
zaowocowaÅ‚o u Waiká wiarÄ… w hekulas, siÅ‚y duchowe mieszkajÄ…ce w drzewie Virola i
kontrolujące życie ludzi. W czasie upojenia, szamani często dziko gestykulują, walcząc z
potężnymi hekulas.
PRZYCZYNA EFEKTÓW NARKOTYCZNYCH Viroli została ustalona w trakcie
ostatnich badań jako wyjątkowo mocno skoncentrowane tryptaminy, alkaloidy żywicy.
Waiká używajÄ… wyÅ‚Ä…cznie żywicy Virola theiodora, która ma góra do 8 procent
tryptamin, głównie mocno aktywnej 5-metoksy-N,N-dwumetylotryptaminy. Dwa alkaloidy
nowego typu: beta-karbolinowego również zostały rozpoznane w żywicy. Występują one
Strona 22
ROÅšLINY HALUCYNOGENNE
jako inhibitory monoaminowo-oksydazowe, i zaczynają działać z tryptaminą wyłącznie
wtedy, gdy żywica jest brana doustnie.
INNE SPOSOBY UŻYWANIA ŻYWICY VIROLI, poza snuffingiem, również są bardzo
popularne.
Prymitywni koczownicy Maku z Kolumbii często tylko nacinają korę drzewa i liżą
wyciekającą żywicę w surowej formie.
Witoto, Bora, i Muinane z Kolumbii robią z żywicy małe kulki, i jedzą je wtedy, gdy
istnieje konieczność wróżenia lub zdiagnozowania dolegliwości, szamani proszą wtedy o
"rozmowę z duchem ludzkości"; odurzenie następuje 5 minut po spożyciu. Jest także
pewna poszlaka, że jedno miejscowe plemię z Wenezueli pali korę drzewa, w celu
osiągnięcia wymaganych efektów.
STOSOWANIE VIROLI JAKO TRUCIZNY DO STRZAA u indian Waiká jest jednym z
ostatnich odkryć w badaniu kurrary.
Strzałę lub grot smaruje się czerwoną żywicą kory Virola theiodora, którą równocześnie
ogrzewa się łagodnie w dymie znad ogniska (rysunek poniżej) do stwardnienia żywicy.
Proces zabijania przez truciznę jest powolny. Składniki chemiczne żywicy,
odpowiedzialne za ten proces są nadal nieznane. Najbardziej interesujące jest to, że
chociaż strzały są składowane podczas uroczystości halucynogennych, to są
przygotowywane z żywicy tych samych drzew. Te dwie czynności są przygotowywane
przez różnych szamanów tego samego plemienia.
Wiele innych roślin jest stosowanych w Ameryce Południowej do przygotowywania
zatrutych strzał. Najczęściej są to gatunki z rodzin: Loganiaceae i Menispermaceae.
MASHA HARI (Justicia pectoralis var. stenophylla) jest małym ziołem uprawianym przez
indian Waiká z granicy brazylijsko-wenezuelskiej.
Pachnące liście są od czasu do czasu suszone, proszkowane i mieszane z
halucynogennym proszkiem robionym z żywicy Virola.
Inne gatunki Justicia były na tym obszarze stosowane jako podstawowe zródło
narkotyku.
Nie wyodrębniono jeszcze żadnych halucynogennych składników z Justicia, ale jeżeli
jakiś jeden gatunek rodzaju jest zaklasyfikowany jako narkotyk, to siłą rzeczy musi mieć
jeden lub więcej składników o takim działaniu.
300 gatunków Justicia, z rodziny akantowatych, Acanthaceae , rośnie w tropikach strefy
podzwrotnikowej obydwu półkul.
JUREMA (Mimosa hostilis) jest słabo znanym drzewem, korzeń którego zawiera
"miraculous Jurema drink", znany we wschodniej Brazylii jako ajuca lub vinho de jurema.
Inne gatunki Mimozy są również lokalnie nazywane Jurema. Kilka plemion w Pernambuco
 Kariri, Pankarurś, Tusha, i Fulnio - piją napój w ceremoniach.
Zwykle łączony z działaniami wojennymi, halucynogen był używany przez wymarłe
już plemiona z tego terenu do "spędzania nocy podróżując przez głębie snu", właśnie
przed wyruszeniem na wojnÄ™.
Rzekomo widzą "świętego ducha ziemi...(lub) chwytają przelotne spojrzenie
zderzających się skał, które niszczą dusze zmarłych podróżujące do ich świata, widzą też
ptaka wywołującego burzę, miotającego błyskawicami, z ogromną kępą piorunów na
głowie, które wywołują grzmoty". Wydaje się, jednak, że halucynogenne zastosowanie M.
Strona 23
ROÅšLINY HALUCYNOGENNE
hostilis prawie zaniknęło w ostatnim czasie. Mało wiadomo o właściwościach
halucynogennych tej rośliny, która została odkryta ponad 150 lat temu.
Wczesne badania chemiczne dowiodły istnienia aktywnego alkaloidu, który
pierwotnie nazwano nigeryną ale pózniej zidentyfikowano ją jako
N.N-dwumetylotryptamina. Podczas gdy tryptaminy nie sÄ… aktywne wtedy gdy sÄ… brane
doustnie w obecności inhibitorów monoaminowo oksydazowych, to prawdopodobnie napój
juremy musi zawierać składniki inne niż M. hostilis lub roślina w sama w swojej strukturze
musi zawierać inhibitor.
Rodzaj Mimoza, ściśle spokrewniony z rodzajami Acacia i Anadenanthera, zawiera
jakieś 500 gatunków tropikalnych i podzwrotnikowych roślin i małych krzewów.
Mimozy należą do podrodziny Mimosoideae rodziny strączkowców, Leguminosae.
Najwięcej występuje w Ameryce, chociaż zdarzają się też w Afryce i Azji. Jurema
pochodzi z wyłącznie suchych regionów wschodniej Brazylii.
YOPO lub PARICA (Anadenanthera peregrina lub Piptadenia peregrina) jest
południowo amerykańskim drzewem rodziny strączkowców, Leguminosae.
Potężny proszek halucynogenny przyrządzany jest właśnie z nasion tego drzewa.
Narkotyk, używany teraz głównie w basenie Orinoko, był pierwszym relacjonowanym
przez HispanolÄ™ w 1496 r, gdzie indianie Taino nazywali go cohoba.
Jego zastosowanie, które wymarło u zachodnich indian, było niewątpliwie
praktykowane do obszaru Morza Karaibskiego poprzez tereny indian Ameryki
Południowej.
Halucynogenne substancje znaleziono w nasionach A. peregrina, które zawierały
N.N-dwumetylotryptaminÄ™, N-jednometylotryptaminÄ™ , 5-metoksydwumetylotryptaminÄ™ i
kilka spokrewnionych.
Bufotenina, również obecna w nasionach A. peregrina, najwyrazniej nie jest
halucynogenna.
Wyjaśnienie charakterystyki chemicznej nasion drzewa yopo miało miejsce dopiero
ostatnio.
Najbliższe badania mogą poszerzyć naszą wiedzę o nowe aktywne składniki tych
nasion.
PRZYGOTOWYWANIE NARKOTYKU Z YOPO różni się w każdym plemieniu.
Strąki, które rodzą obficie, są chwytane, spłaszczane i, przeciągając palcami po strąku
,pozbawiane wszystkich nasion.
Ciemnoszare strąki nasienne, gdy są dojrzałe, łamie się i otwiera, po czym układa w
3-10 warstw.
Są zbierane w styczniu i lutym, zwykle w dużych ilościach i często ceremonialnie.
Początkowo są nieznacznie nawilżane, i rolowane na ciasto, po czym ogrzewane
Å‚agodnie na wolnym ogniu, suszone i opiekane.
Czasami pozwala się fasolkom fermentować przed rozpoczęciem rolowania na ciasto.
Po przypieczeniu, wzmocnione ciasto może być przechowywane do pózniejszego
użytku.
Niektórzy indianie przypiekają fasolki i miażdżą, bez modelowania ich w rolki ciasta,
miażdży się je zwykle na ozdobnej płycie z twardego drewna, przygotowywanej specjalnie
do tego celu.
Kilku wczesnych badaczy opisało ten proces. W 1801 r. Aleksander von Humboldt,
Strona 24
ROÅšLINY HALUCYNOGENNE
niemiecki przyrodnik i uczony, opisał drobiazgowo przygotowywanie yopo przez plemię
Maipur z Orinoko.
W 1851 r, Richard Spruce, angielski odkrywca, odwiedził inne plemię - Guahibo, z
Orinoko, i napisał: "w przygotowaniu snuffingu, pieczone nasiona niopo są umieszczone
w płytkim drewnianym półmisku, który jest trzymany na kolanach w ten sposób, że lewa
dłoń mocno trzyma szeroką rękojeść miski; wtedy gniecione małym twardym tłuczkiem z
lasu pao d'arco ...który jest trzymany między palcami a kciukiem prawej ręki.
PowstajÄ…cy szarawo zielony puder jest prawie zawsze mieszany z licznymi czystymi
substancjami, które mogą być uzyskiwane z wapna, skorup ślimaka lub popiołu innych
roślin."
Widocznie , popiół uzyskiwany jest z najwyższej jakości dodatków różnych roślin:
palonego owocu małpiego dzbanu {monkey pot - owoc w kształcie dzbanka,
prawdopodobnie z drzewa Lecythis pisonis subsp. Usicata - przyp. tłum.}, kory wielu
odmian winorośli i drzew, a nawet korzeni turzyc.
Te dodatki mogą służyć prawdopodobnie wyłącznie celom mechanicznym, czyli do
zachowania lepkości proszku. Dodawanie wapna lub popiołu do narkotyku lub stymulanta,
jest bardzo rozpowszechnioną metodą, na obydwu półkulach. Często dodawany jest też
betel, pituri, tytoń, epana, koka itp.
W bagażu domieszek yopo, domieszki alkaiczne nie wydają się mieć zasadniczego
znaczenia. Niektórzy indianie, tacy jak Guahibo, mogą od czasu do czasu brać narkotyk w
samotności. Odkrywca Aleksander von Humboldt, który napotkał zastosowanie yopo w
Orinoko 175 lat temu, mylnie podał, że "to nie do uwierzenia, że strąki akacji yopo są
główną przyczyną efektów pobudzających. Efekty powoduje świeżo dodane wapno."
Było to oczywiście nieprawdą. W tym czasie, obecność aktywnych tryptamin w fasolach
była nieznana.
Proszek yopo jest wdychany przez zagiętą kość ptaka lub rurki bambusa.
Efekty zaczynają się pojawiać prawie natychmiastowo: skurcze mięśni, drobne
konwulsje, i brak koordynacji ruchów , wymioty, mdłości, halucynacje wzrokowe, i
zakłócenie snu. Nienormalnie duże rozmiary obiektów (makropsia) są typowe.
We wczesnych opisach, indianie opowiadali, że ich domy wyglądały "...jakby
odwrócone do góry nogami a ludzie chodzili nogami do góry."
VILCA i SEBIL są tabakami, która były przyrządzane z fasolek drzewa Anadenanthera
colubrina i jego odmian w środkowej i południowej Ameryce , gdzie A. peragrine nie
występowała.
Nasiona A. colubrina są znane z posiadania tych samych właściwości
halucynogennych co A. peregrina. Wcześni Peruwiańczycy relacjonują, w okresie około
1571 r, że inkascy medycy przepowiadali przyszłość przez komunikowanie z diabłem
poprzez użycie vilca, lub huilca.
W Argentynie, pierwsi Hiszpanie znalezli indian Comechin biorÄ…cych sebil "poprzez
nos", a w innym plemieniu ta sama roślina była wytrwale żuta.
Czasy kultury tych indian dobiegły końca, nasza wiedza na temat tabaki vilca jest więc
ograniczona.
JANOWIEC (Cytisus canariensis) {polska nazwa Janowiec to rośliny rodzaju Genista
sp., a nie Cytisus, rodzaj Cytisus określany jest w Polsce nazwą Żarnowiec lub
Szczodrzeniec - przyp. tłum.} jest stosowany jako halucynogen w magii i medycynie
Strona 25
ROÅšLINY HALUCYNOGENNE
plemienia Yaqui w północnym Meksyku.
Pochodząca z Wysp Kanaryjskich roślina przyjęła się w Meksyku.
Rzadko występująca w nie-tubylczym charakterze roślina, znalazła zastosowanie w
obyczajach religijnych i magicznych ludzkości.
Znana przez wczesnych badaczy roślina o nazwie Genista canariensis, jest gatunkiem
"Janowca" nazywanym tak przez kwiaciarzy.
Rośliny rodzaju Cytisus są bogate w cytyzynę, alkaloid z grupy łubinowców.
Alkaloid nigdy nie był farmakologicznie przedstawiany, jako aktywny halucynogennie,
ale jest znany jako związek trujący, powodujący wymioty, mdłości , konwulsje , i śmierć
przez porażenie dróg oddychania.
Około 80 gatunków Cytisus, należącego do rodziny strączkowców, Leguminosae, jest
znanych na wyspach atlantyckich, w Europie, i na terenach klimatu śródziemnomorskiego.
Niektóre gatunki są bardzo piękne, ale i bardzo trujące.
FASOLA MESKALOWA (Saphora secundiflora), nazywana również czerwoną fasolą
lub coralillo, jest krzewem lub małym drzewkiem ze srebrzystymi strąkami, zawierającymi
góra sześć do siedem fasolek, lub nasion.
Zanim religia pejotla poszerzyła się na północ od Rio Grande, o najmniej 12 plemion
indian w północnym Meksyku, Nowym Meksyku, i Teksasie praktykowało taniec
"poszukiwania wizji czerwonej fasoli", który był następstwem spożycia napoju
przygotowanego z tych właśnie nasion.
Znany także jako Wichita, taniec jelenia lub taniec gwizdania, ceremoniał jedzenia
fasoli jako wyrokujÄ…cej, wieszczej i halucynogennej.
Ponieważ napój z czerwonej fasoli jest mocno trujący, często następowała śmierć z
przedawkowania. Bardziej widowiskowym i bezpieczniejszym halucynogenem była forma
kaktusa pejotl, toteż miejscowi porzucili taniec czerwonej fasoli. Święte elementy rzadko
stawały się zależne od kultury; toteż dzisiaj nasion fasoli używa się jako ozdoby stroju
przewodnika w ceremoniach pejotla.
Pewien dawny hiszpański odkrywca wspomniał fasolę meskalową jako element
handlu w Teksasie w roku 1539. Fasola meskalowa została znaleziona na dokumentach
datowanych sprzed 1000 r. n.e. , w których opisywane jest mocne piwo, datowane na
1500 r. p.n.e. To archeologiczny dowód na prehistoryczny kult lub ceremonie z
zastosowaniem czerwonej fasoli.
W fasolce występuje alkaloid cytyzyna. Powoduje on wymioty, mdłości, konwulsje, i
śmierć przez uduszenie się wskutek depresyjnej aktywność przepony.
Fasola meskalowa jest członkiem rodziny strączkowców, Leguminosae. Sophora
zawiera około 50 gatunków, które pochodzą z tropikalnych i ciepłych części obydwu
półkul.
Jeden gatunek, S. japonica, jest medycznie istotny, jako dobre zródło rutyny, używanej
w nowoczesnym lecznictwie do wzmacniania naczyń kapilarnych.
DRZEWA KORALOWE (kilka gatunków Erythrina) mogą być używane jako
halucynogenne w kilku częściach Meksyku. Jasnoczerwonych fasolek tej rośliny,
podobnych do fasolki meskalowej, długo używano jako narkotyku w północnym Meksyku i
na południowym-zachodzie Ameryki.
Obydwa gatunki fasoli są czasami sprzedawane wspólnie na bazarach ziołowych, przez
co fasola meskalowa również jest czasami nazywana tą samą pospolitą nazwą, colorin.
Niektóre gatunki Erythrinii zawierają alkaloidy typu izochinolinowego, których
aktywność jest podobna do kurary lub zatrutych strzał, ale nie ma alkaloidów znanych z
Strona 26
ROÅšLINY HALUCYNOGENNE
halucynogennych właściwości znalezionych jeszcze w tych nasionach.
Niektóre z 50 gatunków Erythrina, członków rodziny strączkowców, Leguminasce ,
rośnie w tropikach i strefach podzwrotnikowych obydwu półkul.
PIULE (kilka gatunków Rhynchosia) ma piękne czerwone i czarne nasiona, mogła być
cenionym narkotykiem starożytnych Meksykan.
Nasiona te były przedstawiane, razem z grzybami, jako spadające z dłoni Azteckiego
boga deszczu na fresku z Tepantitla 300-400 r. n.e., co sugeruje halucynogenne
zastosowanie.
Współcześni indianie w południowym Meksyku wspominają je jako piule , jedna z nazw
stosowanych (również halucynogennych) nasion powoju.
Nasiona niektórych gatunków Rhynchosia dawały pozytywne testy na alkaloidy, ale
występujące tam trujące substancje nie zostały dotychczas scharakteryzowane.
Niektóre z 300 gatunków Rhynchosia, należących do rodziny strączkowców,
Leguminosae, są znane z tropików i stref podzwrotnikowych. Nasiona niektórych
gatunków są ważne w medycynie ludowej w kilku krajach.
AYAHUASCA i CAAPI są dwiema z wielu lokalnych nazw dla dowolnego z dwóch
gatunków południowoamerykańskiej winorośli: Banisteriopsis caapi lub B. inebrians.
Obydwie są olbrzymi lianami rosnącymi w dżungli, z malutkimi różowymi kwiatami.
Jak w przypadku 100 innych gatunków tego rodzaju, również ich botanika jest
niedokońca rozpoznana. Należą one do rodziny Malpighiaceae.
Halucynogenny napój zrobiony z kory tych winorośli jest szeroko stosowany przez
indian w zachodniej, amazońskiej Brazylii, Kolumbii, Peru, Ekwadorze, i Boliwii.
Inne miejscowe nazwy dla winorośli lub zrobionego z nich napoju to: dopa,
natema, pinde, i yaje. Napój jest intensywnie gorzki i mdły.
W Peru i Ekwadorze, napój jest zrobiony przez zdzieranie kory i gotowanie jej. W
Kolumbii i Brazylii, pocięta kora jest jeszcze ściskana w zimnej wodzie.
Niektóre plemiona dodają inne rośliny dla zmieniany lub wzrostu mocy napoju.
W niektórych częściach Orinoko, kora jest po prostu żuta.
świeże dowody sugerują, że w północno-zachodniej Amazonce rośliny mogą być
używane w formie tabaki.
Ayahuasca jest popularna ze swoich "telepatycznych właściwości", które
oczywiście, nie są celem badawczym.
NAJWCZEÅšNIEJ OPUBLIKOWANY RAPORT o napoju ayahuasca datowany jest na
rok 1858 ale już w 1851 r. Richard Spruce, angielski uczony, odkrył roślinę, z której
robiony był napój alkoholowy i opisał ją jako nowy gatunek.
Spruce relacjonował również, że także plemię Guahibo żyjące wzdłuż rzeki Orinoko
w Wenezueli żuje suszone łodygi, zamiast przygotowywać napój z kory. Spruce zebrał do
badań chemicznych materiał kwiatowy a także łodygi.
Interesujące, że te łodygi nie były przeanalizowane aż do 1969 , a przebadane po
ponad wieku, nie dawały żadnych rezultatów na obecność alkaloidów.
Po latach od odkrycia Spruce'a, wielu badaczy i podróżnych, którzy przemierzali tereny
zachodniej Amazonki pisali o tym narkotyku.
Jest rośliną szeroko znaną w Amazonce, ale cała jej historia jest nadal do końca
niewyjaśniona. Niektórzy pisarze mylili ayahuasca z zupełnie różnymi roślinami
Strona 27
ROÅšLINY HALUCYNOGENNE
narkotycznymi.
EFEKTY picia ayahuasca mogą występować w skali od miłego, przyjemnego upojenia
bez kaca do gwałtownych reakcji z mdłościami włącznie.
Zwykle sÄ… to kolorowe halucynacje wzrokowe. W nadmiernych dawkach, narkotykiem
przynosi upiorne wizje i uczucie lekkomyślnych przeżyć.
Świadomość nie jest zwykle tracona, a żadne z dwóch kończyn nie są upośledzone. W
fakcie, w niektórych plemionach, taniec jest główną częścią ceremonii ayahuasca. {więc
sprawność nóg i rąk jest potrzebna} Upojenie kończy się głębokim zaśnięciem, i snami.
Stan odurzenia napojem ayahuasca jest trudny do opisania. Efekt aktywnych
związków zależne są od osobowości. W dodatku, przygotowywanie napoju zmienia się od
jeden regionu do drugiego, i różnego rodzaju dodatki roślin mogą także mieć wpływ na
efekty.
CEREMONIALNE ZASTOSOWANIA ayahuasca ma szczególne znaczenie w życiu
indian południowoamerykańskich.
We wschodnim Peru, indiańscy medycy biorą narkotyk dla rozpoznania i pertraktacji
choroby. W Kolumbii i Brazylii, narkotyk jest narkotykiem stosowanym w ceremoniach
religijnych, które są zakorzenione w szczepowej mitologii.
W sławnej ceremonii Yurupari indian Tukanoan z amazońskiej Kolumbii - ceremonii,
inicjującej młodych chłopców w dorosłe życie - narkotyk jest dawany dla wzmocnienia tym,
którzy muszą przejść mocno bolesną próbę tej części obrzędu.
Upojenie ayahuasca lub caapi wśród indian, wydaje się reprezentować powrót do
genezy wszystkiego: użytkownik "widzi" szczepowych bogów, stworzenie wszechświata,
ludzi i zwierząt. To doświadczenie przekonuje indian do rzeczywistości ich wierzeń
religijnych, ponieważ oni "widzą" wszystko na własne oczy.
Dla nich, codzienne życie jest nierealne, a to co przynosi caapi jest dla nich prawdziwą
rzeczywistością.
BADANIA CHEMICZNE dwóch winorośli ayahuasca ucierpiało przez botaniczną
różnorodność, która otaczała te rośliny.
Niemniej jednak, wydaje się, że obydwa gatunki zawdzięczają swą halucynogenną
aktywność przede wszystkim harminie, głównemu, ß-carbolinowemu alkaloidowi w
roślinach.
Harmalina i czterowodoroharmina, alkaloidy obecne w mniejszych ilościach, również
mogą przyczyniać się do efektów halucynogennych.
Wczesne badania chemiczne wyizolowały te kilka alkaloidów ale nie określiły ich
tożsamości. Zostały nazwane jako "nowe" alkaloidy.
Jedna z tych nazw  telepatyna  rozpowszechniała pogląd, że napój przygotowany z
tych winorośli daje indianom możliwości telepatyczne. {telepathine, telepathy=telepatia
przyp. tł.}
ROŚLINY DODAWANE DO AYAHUASCA przez niektórych indian w trakcie
przygotowywania napoju sÄ… zdumiewajÄ…co rozmaite i zawierajÄ… nawet paprocie. Kilka jest
obecnie znanych jako aktywne same w sobie, inne skutecznie zmieniajÄ… podstawowÄ…
właściwość napoju.
Między nimi są Datura suaveolens i gatunki Brunfelsia  obydwie należą do rodziny
psiankowatych, Solanaceae , i obydwie zawierajÄ… aktywne zasady.
Strona 28
ROÅšLINY HALUCYNOGENNE
Te dwa dodatki, szeroko stosowane przez wiele plemion, są szczególnie istotne.
Liście (ale nie kora) trzeciego gatunku Banisteriopsis - B. rusbyana - są często
dodawane do przygotowywania "wydłużających się i rozjaśniających wizji" nazywanych
oco-yajé w najbardziej zachodnim amazoÅ„skim regionie Kolumbii i Ekwadoru, liana ta jest
kultywowana do tego celu razem z B. caapi i B. inebrians.
Na dużo większym obszarze, włączając amazońską Brazylię, Kolumbię, Ekwador, i
Peru, liście kilku gatunków Psychotrii - szczególnie Psychotria viridis - są również
dodawane do napoju. To 20-stopowe małe drzewo leśne należy do rodziny kaw, rodziny
marzanowatych, Rubiaceae.
Jak w B. rusbyana, tutaj również znaleziono ostatnio mocno halucynogenną
N.N-dwumetylotryptaminÄ™.
INNY RODZAJ CAAPI jest przyrządzany z Tetrapteris methistica, leśna winorośl
również należąca do rodziny Malpighioceae.
Jedna grupa indian Maku największej północno-zachodniej części brazylijskiej
Amazonki przygotowuje na zimnej wodzie napój z kory tej rośliny.
Nie ma innych składników roślinnych. Napój jest bardzo gorzki i ma niezwykłą żółtą
barwÄ™.
To może być "drugi rodzaj" caapi wspominany przez kilku badaczy jako
caapi-pinima, co oznacza "malowany caapi".
Chociaż T. methystica wytwarza efekty identyczne z Banisteriopsis caapi, nadal nie
wiemy nic o jego chemii.
Jednak , jest on dokładnie spokrewnionym z Banisteriopsis i jest duże
prawdopodobieństwo, że są w nim obecne podobne lub identyczne alkaloidy.
Jest 90 gatunków Tetrapteris - winorośli i małych drzew rosnących w wilgotnych
strefach amerykańskich tropików.
SHANSHI (Coriaria thymifolia) jest rozpowszechnionym andyjskim długim krzewem
uznanym za bardzo trujący dla bydła. Ostatnio odnotowano ją jako jedną z roślin,
używanych jako halucynogenne przez chłopów z Ekwadoru.
Shanshi jest nazwą, którą jej nadali. Jedzone owoce dają odurzające efekty, które
stwarzają wrażenie lotu. Niesamowity efekty są spowodowanym prawdopodobnie
niezidentyfikowanym glikozydem, ale chemia tego gatunku jest całkowicie nieznana.
Shanshi jest jednym z 15 gatunków Coriaria, których większość jest krzewami.
Występują w górach od Meksyku po Chile, od klimatu śródziemnomorskiego ku
wschodowi aż do Japonii i Nowej Zelandii. Corioria jest to jedyny znanym rodzaj w
rodzinie , Corioriaceae.
SINICUICHI (Heimia salicifolia) jest mało znanym ale fascynującym halucynogenem
słuchowym środkowego Meksyku.
Jej liście, nieznacznie zmarniałe, są kruchliwe i pokryte rosą. Wyciśnięty sok kładzie
się na słońcu aby fermentował zamieniając się w napój alkoholowy, który powoduje
zawroty głowy, wrażenie, że robi się ciemno, że świat się kurczy, senność lub euforię.
Efektem halucynogenu może być całkowita głuchota lub halucynacje słuchowe, z
głosami lub brzmieniem zniekształconym, z wrażeniem, że głosy pochodzą z dużej
odległości. Uczestnicy twierdzą, że niemiłe efekty są rzadkie, ale nadmierne picie tego
środka odurzającego może być szkodliwe.
Sinicuichi jest nazwą dawaną również innym roślinom, które są ważne w lecznictwie,
oraz napojom odurzającym w różnych częściach Meksyku.
Strona 29
ROÅšLINY HALUCYNOGENNE
Innymi odurzajÄ…cymi sinicuichi sÄ… Erythrina, Rhynchosia, i Piscidia, ale Heimia
salicifolia obdarzona jest największym szacunkiem. Heimia należy do rodziny
krwawnicowatych, Lythroceae, a od południowych Stanów po Argentynę rozpoznano
ledwo trzy gatunki tej rośliny.
Obecność substancji halucynogennych była w tej rodzinie nieznana, jednak chemicy
odkryli ostatnio sześć alkaloidów w Heimii salicifolia. Należą one do grupy
chinolizydynowej. Jeden z nich, kriogenina lub vertyna, wydaje się być najbardziej
aktywny, chociaż halucynogenne efekty pojawiające się po spożyciu rośliny są znacznie
mocniejsze niż po spożyciu któregokolwiek z wyizolowanych alkalodidów. Prace trwają
więc nadal.
Ten przykład ilustruje nam różnicę między, braniem czystych produktów roślinnych a
oczyszczonych chemicznych składników.
SAN PEDRO (Trichocerous pachanoi) jest to duży kolumnowy kaktus szeroko
uprawiany jako halucynogen w Andach Peru, Ekwadoru, i Boliwii.
Miejscowi, którzy także nazywają go aguacolla, lub giganton, uznają kilka "rodzajów",
które różnią się głównie liczbą żeber. Pospolity gatunek posiada ich siedem.
Ten kaktus jest często sadzony wzdłuż pól, jako płot utrzymujący owce lub bydło na
pastwisku.
Napój alkoholowy nazywany cimora jest robiony właśnie z kaktusa San Pedro. Krótkie
łodygi, często sprzedawane są na okolicznych targowiskach, są krajane jak bochenek
chleba na kromki, potem gotowane przez kilka godzin w wodzie, często dodawane są
elementy przesądów takie jak pył cmentarny lub sproszkowane kości.
(San Pedro kontynuacja...)
Chociaż cimora jest często robiona z samego San Pedro, to kilku badaczy dowiodło, że
czasami dodawane są do napoju inne rodzaje roślin.
Często jest to kaktus Neoraimondia macrostibas, andyjski gatunek o nieokreślonej
strukturze chemicznej; krzew Pedilanthus tithymaloides przedstawiciel roślin rodziny
oleistych; i dzwonkowata Isotoma longiflora. Wszystkie te rośliny posiadają
biodynamiczne składniki.
Okazyjnie, innymi dużo bardziej potężnymi roślinami które się dodaje, jest np. bieluń.
Dopiero ostatnio badacze stali się świadomi znaczenia "drugorzędnych" składników
roślinnych dodawanych przez te prymitywne społeczeństwa.
Fakt, że meskalina występuje w kaktusie San Pedro, sprawia, że napój może być
stosowany bez dodawania innych roślin. Zmiany które wywołują dodatkowe rośliny na
etapie halucynogennym, nadal nie są w pełni rozumiane.
Cimora jest podstawą ludowych ceremonii uzdrawiania, która łączy tubylcze rytuały z
przeniesionymi elementami chrześcijaństwa.
Obserwator opisuje roślinę jako "katalizator aktywujący wszystkie siły kompleksów, w
trakcie procesu uzdrawiania, szczególnie siły marzycielskie i wróżbiarskie. Ale siły San
Pedro są przypuszczalnie ponad lekarstwami; mówią, że są obrońcami jak pies, który
chroni domu, posiadają zdolność gwizdu z taką nieziemską mocą, że zli intruzi uciekają z
przerażeniem. "
Chociaż San Pedro nie jest spokrewniony botancznie z pejotlem, to ten sam alkaloid
- meskalina - jest odpowiedzialny za halucynacje wzrokowe, które powodują obydwa te
kaktusy. Meskalina została wyizolowana nie tylko z San Pedro ale i z innych gatunków
Trichocereus.
Strona 30
ROÅšLINY HALUCYNOGENNE
Badania chemiczne Trichocereusów są dosyć świeże, i dlatego istnieje możliwość
odkrycia dodatkowych alkaloidów w pachanoi.
Trichocereus zawiera około 40 gatunków kolumnowych kaktusów, które rosną w
podzwrotnikowych i umiarkowanych częściach Andów.
Nie ma powodu aby twierdzić, że używanie kaktusa San Pedro w celu halucynogennym
i wieszczym, nie ma długiej historii.
Musimy uznać, że na pewno współczesne obrzędy zostały dotknięte przez wpływy
chrześcijaństwa.
Te wpływy są oczywiste, nawet nazywa kaktusa "Święty Piotr" {to po hiszpańsku San
Pedro - przyp. tł.}, prawdopodobnie pochodzi od chrześcijańskiej wiary w to, że Święty
Piotr trzyma klucze do nieba.
Ale ogólne znaczenie rytuału i nowoczesny sens kultu San Pedro, który jest
delikatnie połączony z mitologią księżyca, prowadzą nas do wniosku, że reprezentują one
amalgamat wierzeń pogańskich i chrześcijańskich. Jego zastosowanie wydaje się do być
mocno rozpowszechnione w Peru.
Cawe lub Pachycereus pecten-aboriginum, jest jedną z roślin łączonych z kaktusem
San Pedro przez Tarahumare z Meksyku.
Nie jest definitywnie powiedziane, że ten wysoki kaktus jest halucynogenny.
PEJOTL (Lophophora williamsii), niepozorny kaktus, rosnÄ…cy na skalnych pustyniach,
jest najbardziej widowiskową rośliną halucynogenną Nowego Świata. Jest również jednym
z najwcześniej znanych.
Aztekowie używali go, nazywając peyotl. Pejotl jest małym, mięsistym, bezżebrowym
kaktusem o zaokrąglonym szarozielonym, spłaszczonym wierzchołku, z białymi kępkami
włosów, i długim jak marchew korzeniem.
Rzadko przybiera wielkość 7-1/2 cali długości i 3 cali średnicy. Indianie ścinali te
główki i suszyli na brązowe, tarczowate "meskalowe guziki" przez długi okres czasu i
przemierzali ogromne odległości aby je zdobyć.
Kiedy szczyt jest odcięty, rośliny często kiełkują nowymi główkami, więc wielogłowe
pejotle sÄ… popularne.
Pejotl jest pierwszym opisanym botanicznie w 1845 kaktusem, nazwanym Echinocactus
williamsii. Ale jedną z najczęściej używanych przez chemików nazw była Anhalonium
lewinii.
Otrzymywał też wiele innych fachowych, botanicznych nazw. Najczęściej botanicy byli
zgodni co do tego, że pejotl należy do odrębnego rodzaju, Lophophora.
SÄ… dwa gatunki: rozpowszechniajÄ…ca siÄ™ L. williamsii i lokalna L. diffusa w Querétaro.
Pejotl pochodzi z do Rio Grande doliny Teksasu i północnej oraz środkowej części
płaskowyżu meksykańskiego.
Należy do rodziny kaktusowatych, Cactaceae, zawierającej około 2000 gatunków z 50
do 150 rodzajów, rodzimych przede wszystkim dla suchych części tropikalnych Ameryk.
Wiele gatunków jest cenionych jako ogrodnicze ciekawostki, a niektóre cieszą się
tradycyjnym zastosowaniem wśród indian. Wiele gatunków ceni się jako ciekawostki
ogrodnicze, a niektóre mają interesujące ludowe zastosowania wśród indian.
UŻYCIE PEJOTLA PRZEZ AZTEKÓW było opisane przez hiszpańskich kronikarzy.
Jeden relacjonował, że "ten kto go jadł miał straszliwe wizje i pozostawał odurzonym
przez dwa, trzy dni, twierdził, że jest to pospolite pożywienie indian Chichimeca,
Strona 31
ROÅšLINY HALUCYNOGENNE
podtrzymuje ich i daje odwagę walczyć, nie czują strachu, głodu ani pragnienia, oni
powiadają, że chroni ich od wszelkich zagrożeń."
W 1591 , inny kronikarz pisał, że miejscowi którzy go jedli "gubili zmysły, widzieli
przerażające widoki, jak diabły i mogli przenieść się w przeszłość za pomocą szatańskich
sztuczek.".
Hernández ,lekarz króla Hiszpanii, opisaÅ‚ kaktusa jako Peyotl zacatecensis i
wspomniał również jego "cudowne właściwości". Sporządził notkę o jego małych
rozmiarach a opisał to tak "ledwo wychodzi z ziemi, i nie szkodzi tym, którzy go znajdują i
zjadają". Obecne archeologiczne odkrycia guzików pejotla w Teksasie, datowane są w
przybliżeniu na 1000 lat.
OPOZYCJA DO UŻYWANIA PEYOTLA przez Azteków była bardzo silna. Wczesny
hiszpański dokument kościelny porównywał jedzenie pejotla z kanibalizmem. Przypierany
do muru przez wypróbowane przez Hiszpanów, przez stosowane z wielkim wigorem ale
małym sukcesem, religijne chwyty, pejotl nie został wyeliminowany z powszechnego
użycia.
Do 1720, jedzenia pejotla było zakazane w Meksyku. Ale mimo czterystuletniego
cywilnego i kościelnego prześladowania, użycie i znaczenie pejotla wyszło poza jego
pierwotne, granice.
Dzisiaj jest to kult silnie zakotwiczony nawet u chrześcijańskich indian, którzy wierzą, że
patron, święty El Santo Nino de Peyotl  przychodzi na wzgórza, gdzie rośnie pejotl.
Są pewne sprzeciwy wśród religijnych organizacji Stanów Zjednoczonych, przeciwko
plemionom, które używają pejotla jako najświętszego sakramentu.
Niemniej jednak, rząd federalny nigdy poważnie nie zakwestionował tych praktyk,
dopóki są to praktyki religijne. Nawet plemiona żyjące daleko od zródeł pejotla, daleko na
północy Kanady, mogą legalnie przesyłać meskalowe guziki pocztą.
Pomimo zgodnej z konstytucją ustawy o oddzieleniu kościoła od państwa, kilka
stanów narzuciło represyjne ustawy nawet na religijne zastosowanie pejotla.
RELIGIJNE ZNACZENIE PEJOTLA opiera się głównie o wierzenia plemion
Tarohumare, Huichol, i innych z Meksyku.
Tarahumare wierzą, że wtedy, gdy Ojciec Słońce opuścił ziemię aby zamieszkać w
niebie, pozostawił pejotl, lub hikuli, jako lekarstwo dla ludzi na choroby i nieszczęścia; a
gdy jest zbierany i transportowany do domu, to śpiewa; indianie wierzą, że bóg przemawia
przez roślinę w ten sposób.
Wiele legend co do nadprzyrodzonej siły pejotla podkreśla jego religijne znaczenie,
które może być szanowane jako codzienne lekarstwo, ale może być również wyniesione
do pozycji bliskiej boskości.
Pielgrzymka Huicholów na zbiór pejotla, dla przykładu, jest mocno religijna, wymaga
od pielgrzymów dorosłości i doświadczenia, zwłaszcza seksualnego, ponieważ poszukują
oni boskich przodków.
Pielgrzymi muszą przyznać pod przysięgą, że staną się duchami i wejdą do świętego
miejsca przez bramę ze zderzających się chmur, bo według ich tradycji, powtórzy się
"podróż dusz zmarłych do podziemi".
EFEKTY PO PEJOTLU wpływają na umysł i ciało. Są całkowicie nieziemskie i
fantastyczne, że łatwo zrozumieć rodzimą wiarę, że w kaktusie mieszkają siły duchowe i
boskie.
Najwięcej widowiskowa z wielu efektów jest kalejdoskopowa gra, żywych, nieopisanych
Strona 32
ROÅšLINY HALUCYNOGENNE
kolorowych wizji.
Halucynacje słuchowe, uczucia, i często zdarzające się halucynacje smakowe.
Upojenie może być dzielone na dwa okresy: pierwszy zadowolenie i superwrażliwość,
następujące przez sztuczne spokojne i ogromne lenistwo, w którym czas zaczyna zwracać
mniej uwagi w stosunku do środowiska i wzrostu jego introspekcyjnych rozmyślań.
Przed wizjami, które pojawiają się po jakichś trzech godzinach, są błyski i iskrzenia w
kolorach, ich głębokość i nasycenie definiuje opis.
Wizje często następują poprzez ciąg geometrycznych liczb i nieznanych groteskowych
obiektów zmieniających się indywidualnie.
Kolorowe halucynacje wzrokowe niewątpliwie podkreślają szybkie szerzenie się
używalności pejotla, szczególnie wśród kultur indiańskich, gdzie ważne było poszukiwanie
wizji, wiele miejscowych zapewnia, że wizje są "nie boskie" i nie mają religijnego
znaczenia.
Reputacja pejotla jako panaceum i wszechmocne "lekarstwo", jedno i drugie w
fizycznym i psychicznym sensie, może być odpowiedzialna za szerzenie jego kultury.
UŻYWANIE PEJOTLA W STANACH ZJEDNOCZONYCH po raz pierwszy zwróciło
uwagę publiczną w 1880 r. kiedy indianie Kiowa i Komanczowie rozpoczęli ceremonie
pejotlowe przejęte z Meksyku, ale przetworzone w typowy dla indian równin
poszukiwawczo-wizyjny charakter.
Stosowanie pejotla było odnotowane wcześniej, w 1720 r, w Teksasie. Jak doszło do
używania pejotla szerzonego na obszarze północnego Meksyku, daleko od naturalnego
występowania kaktusa, nie wiadomo.
Podczas lat 80-teych XIX wieku, wielu indiańskich misjonarzy uczestniczyło w
rozpościerających się od plemienia do plemienia ceremoniach pejotla.
Do 1920 r., kult pejotla obliczono na ponad 13 000 wiernych w ponad 30 plemionach
Ameryki Północnej.
Kult został legalnie zorganizowany, w częściowej obawie przed prześladowaniami
chrześcijan, utworzono, Rodzimy Kościół Amerykański (Native American Church), który
jak twierdzi, skupia dziś 250 000 członków.
Ta religia, to kombinacja chrześcijańskich i rodzimych elementów, uczy miłości
blizniego, wysokich zasad moralnych, i powstrzymywania siÄ™ od alkoholu.
Celebruje sakrament pejotla, przez którego bóg manifestuje się dla człowieka.
RYTUAA PEJOTLA jako praktykowany przez indian w Stanach Zjednoczonych różni
się z plemienia na plemię. Typowa ceremonia indian równin to tygodniowe, całonocne
czuwanie w namiocie indiańskim - tipi.
Czciciele siedzą dookoła ołtarza w formie półksiężyca, na którym znajduje się duży
okaz nazywany "Ojciec Pejotl", i na którym pali się święty ogień.
Popioły kształtowane są w formę świętego ptaka przywołującego burzę.
Ceremonie, prowadzona przez "przewodnika", składają się z intonowania przez
podręczną grzechotkę i werbel, naprzemiennie z modlitwami, i licznymi rytuałami.
W nocy suszone szczyty pejotla (guziki meskalowe) są zwilżane i połykane w liczbie
od 4 do 30 sztuk lub więcej. Rytuał trwa do rana, gdy tipi jest zasłonięte.
WIZJE PEJOTLOWE są opisywane przez naukowców, którzy ich doświadczali,
następująco: "chmury...oleisty bażant skręca się w jaskrawą żółtą gwiazdę; gwiazdy w
iskry ...ruch, iskrzące się spirale, setki spirali, ciągi błyskawicznie zmieniających się
obiektów, we wspaniałych kolorach.
Strona 33
ROÅšLINY HALUCYNOGENNE
Obracają się w centrum srebrzystej ziemi ...górna część człowieka z bladą twarzą i
czerwonymi policzkami, unosi siÄ™ powoli.
Chwilami myślałem o przyjacielu, pojawiła się głowa indianina. Różnorodność
odmiennych kolorów ...więc pojawiła się wątpliwość czy nie mam zamkniętych oczu.
Żółty mech jak słona woda jak cukierek toffi przyciśnięty przez dwa zęby.
Srebrzysta woda płynąca w dół, nagle płynie ku górze ...wybuchające skorupy
zmieniają się w dziwne kwiaty ...rysująca się głowa zmienia się w grzyba, w przekroju
poprzecznym....brak głowy i nóg ... Miękka, głęboka ciemność porusza tarczą niebios i
gwiazdami, w przyjemnych kolorach. Zakonnica w srebrnej sukni... szybko znika.
Kolekcja niebieskawych butelek z etykietkami... Czerwone, brÄ…zowe i fioletowe nitki
biegają pośrodku....Jesienne liście zamieniają się w guziki meskalowe.
Człowiek w zielonkawym aksamicie skacze głęboko w otchłań.
Dziwne zwierzę zamienia się w leżące poziomo drewno.
CHEMIA PEJOTLA jest nadzwyczaj interesujÄ…ca i jest do dzisiaj przedmiotem
intensywnych badań chemików i farmakologów.
Z tkanki pejotla wyodrębniono ponad 30 aktywnych składników. Są to głównie alkaloidy
dwóch typów: fenyloetylaminy i izochinoliny.
Dużo badań farmakologicznych i psychologicznych wykonano na meskalinie,
alkaloidzie odpowiedzialnym za kolorowe wizje, ale efekty innych składników, lub ich
kombinacji nie są do końca znane. .
PSEUDO PEJOTLE to inne gatunki kaktusów używane przez indian Tarahumare i Huichol
z północnego Meksyku.
Pierwszy, nazywany hikuli mulato, jeśli wierzyć, to robi oczy tak dużymi i jasnymi, że
użytkownik może być jasnowidzem, jak czarodziej.
Ten mały kaktus zidentyfikowano jako Epithelantha micromeris.
Gatunek znany jako hikuli sunami (Ariocarpus fissuratus) - mówi się, że jest znacznie
potężniejszy niż pejotl (hikuli), i Tarahumare wierzą, że złodzieje nie są zdolni kraść go,
gdyż kaktus wzywa na pomoc swoich pomocników.
Hikuli walula saeliami, co oznacza "hikuli największy autorytet" jest rzadkim, nadal nie
zidentyfikowanym kaktusem, jest rzekomo najbardziej potężnym ze wszystkich
halucynogennych kaktusów.
Wśród indian Huichol, tsuwiri (Ariocarpus retusus) jest zaklasyfikowany jako
niebezpieczny, gdy się go zje. Wierzyli oni, że jest on zdolny do czarów i oszustw, że
może wprawić człowieka w ściekłość i wypędzić na pustynię, jeżeli nie zostanie właściwie
poinstruowany przez szamana, lub nie jest w stanie czystości, która pozwala mu szukać
prawdy w roślinach.
Nic nie wiemy o chemii Epithelantha.
Kilka trujących alkaloidów, szczególnie anhalonina, została odkryta w Ariocarpusie, ale
meskalina jest widocznie nieobecna.
W Pelecyphora aselliformis, innym "pseudo pejotlu", znaleziono ostatnio alkaloidy.
HIERBA LOCA i TAGLLI (Pernettya furens i P. parvifolia) są to dwa z ok. 25 gatunków
Pernettya, zazwyczaj bardzo małego półkrzewu, rosnącego na pogórzach od Meksyku do
Chile, Galápagos i Wysp Falklandzkich, Tasmanii , i Nowej Zelandii.
Te rośliny należeć do rodziny wrzosowatych, Ericaceae, razem z żurawiną, jagodą,
Strona 34
ROÅšLINY HALUCYNOGENNE
wrzosem szkockim, rododendronem, i drzewem Arbutus.
Kilka gatunków jest znanych jako trujące dla bydła i ludzi, ale tylko te dwa są znane z
zawartości halucynogenów.
Pernettya furens, która w Chile jest nazywana hierba loca ("rośliną szaleństwa") lub
huedhued, ma owoce, które po zjedzeniu wprawiają człowieka w pomieszanie zmysłów,
obłęd i trwałą chorobę psychiczną.
Stan upojenia jest podobny do spożycia bielunia.
Owoc tagili, z Ekwadoru, jest dobrze uznany jako trujący, zdolny wywoływać
halucynacje i inne psychiczne zmiany dotykające nerwów ruchowych.
Jednakże chemia tych i innych gatunków Pernettya wymaga kontynuacji badań, wydaje
się, że toksyczność może być spowodowana andromedotoksynami, glikozydem
rezinoidowym lub arbutynowy.
Obydwa komponenty są raczej pospolite w tej rodzinie roślin.
ÅšWITE POWOJE MEKSYKACSKIE Dwa gatunki (Rivea corymbosa i Ipomoea
violacea) zaopatrują indian meksykańskich w halucynogenne nasiona.
Chociaż rodzina powojowatych, Convolvulaceae, jest znana jako zródło wielu lekarstw i
ozdób, to dopiero niedawno odkryto, że niektóre z 1700 umiarkowanych i tropikalnych
gatunków zawierają mocno odurzające związki chemiczne.
W innych częściach świata koncentracja tych związków może być wyższa niż w
gatunkach meksykańskich, które nadal są używane jako halucynogenne.
Niebawem po podboju Meksyku, hiszpańscy kronikarze napisali, że ololiuqui i tlitliltzin
są ważnym halucynogenem wróżbiarskim w religii, magii i lecznictwie Azteków.
Ololiuqui jest małym, zaokrąglonym, brązowawym nasieniem powoju, coatl-xoxouhqui
("roślina wąż"), z sercowatymi listkami i białymi kwiatami; tlitliltzin jest czarnym ,
kanciastym nasieniem.
Zidentyfikowano je ostatnio kolejno, jako nasiona Rivea corymbosa i Ipomoea violacea.
Botaniczna nomenklatura tej rodziny nie jest do końca jasna, te dwa gatunki często
nazywane sÄ… Turbina corymbosa i Ipomoea tricolor.
Podczas gdy dużo pisano o ololiuqui, tlitliltzin został tylko wspomniany w starożytnych
pismach.
MEDYCZNE I RELIGIJNE ZASTOSOWANIE powoju nazywanego ololiuqui miało
główne znaczenie dla Azteków.
Ololiuqui ma przypuszczalnie właściwości przeciwbólowe.
Przed złożeniem ofiary, Azteccy duchowni robili maść ze sproszkowanych owadów,
tytoniu, i ololiuqui dla znieczulenia ciała i zabicia wszelkiego strachu.
Hernández, lekarz króla Hiszpanii , pisaÅ‚ że "kiedy duchowni chcÄ… skomunikować siÄ™ ze
swoimi bóstwami i otrzymać od nich wiadomość, jedzą tą roślinę wywołując delirium,
majaczenie i tysiące wizji... które się im ukazują"
Jeden z pierwszych kronikarzy pisał, że ololiuqui "pozbawia zmysłów tego, kto go zje,
ponieważ jest bardzo potężny.
Inny utrzymywał, że "miejscowi komunikują się w ten sposób z diabłem, z którym
rozmawiają po wypiciu ololiuqui i są oszukiwani przez halucynacje, które są atrybutem
bóstw zamieszkujących w nasionach. "
Nasiona były czczone i umieszczane wśród bogów przodków.
Strona 35
ROÅšLINY HALUCYNOGENNE
Ofiara była w ścisłej dyskrecji w nieznanym miejscu, przy zaangażowaniu wyłącznie
wtajemniczonych osób.
IDENTYFIKACJA ololiuqui i tlitliltzin jako powoju musiała poczekać cztery stulecia,
ponieważ wysiłki Hiszpanów, polegające na wykorzenieniu tych świętych halucynogenów
spełzły na niczym.
Kilka niedokładnych rysunków sporządzonych przez kronikarzy wskazywały na to, że
ololiuqui może być powojem.
Meksykańscy botanicy zidentyfikowali go nie wcześniej niż w 1854 r.
Ale wątpliwości pojawiały się dlatego, że rodzina powojowatych nie była znana z roślin
halucynogennych. Głównie na podstawie podobieństw kwiatów, zasugerowano we
wczesnych latach 1900'tnych, że ololiuqui nie jest powojem lecz bieluń, również znanym
halucynogenem z zastosowania w Meksyku. Dopiero od 1939 r. stwierdzono, że
prawdziwe okazy Rivea corymbosa są używane przez indian Mazatec w wieszczych
rytuałach, w Oaxaca i zidentyfikowano je jako ololiuqui starożytnych Azteków.
Ipomoeaę violacea odkryto 20 lat pózniej w ceremonialnym użyciu przez Zapoteków, z
tego samego regionu i zidentyfikowano jÄ… jako tlitliltzin.
DZISIEJSZE ZASTOSOWANIE świętych nasion powoju meksykańskiego różni się od
tego przedstawianego w starożytności.
Nasiona są używane do wróżenia, proroctw, i diagnozy oraz terapii choroby przez wiele
plemion, szczególnie Chatino, Chinanteków, Mazateków, i Zapoteków.
W prawie wszystkich wsiach Oaxaca, nasiona podaje siÄ™ indianinom "jako pierwszÄ…
pomoc w czasie kłopotów"
Nowoczesne ceremonie, używania nasion powoju w lecznictwie, bierze zródło ze
starych indiańskich wierzeń i chrześcijaństwa.
Indianie praktykujÄ… zbieranie nasion dla siebie.
Do pełnego zawiniątka. Często magiczna liczba 13 nasion, jest wyrzucana na zewnątrz.
Nasiona zbierajÄ… dziewice, zwykle dzieci, w specjalnym rytuale wspomaganym
modlitwami.
Potem dodaje się wodę, i napój jest gotowy. Pacjent pije go w nocy, w spokoju i ciszy.
Po kilku modlitwach, kładzie się przy kimś obok, kto słucha co mówi odurzony, co
decyduje o przyczynie jego problemów.
BADANIA EKSPERYMENTALNE narkotyku powoju rozpoczęły się w 1955 r., gdy
psychiatrzy opublikowali pół-eksperyment z nasionami Rivea, dowodzący, że
następstwem są halucynacje.
To doświadczenie było pierwszym krokiem do poddania rośliny badaniom, ale aktywny
składnik nie został wyizolowany aż do lat 60-tych XX wieku.
W tym czasie, chemik, który odkrył LSD przeanalizował roślinę i znalazł kilka
alkaloidów ściśle związanych z potężnym halucynogennym syntetycznym komponentem.
Jego zadziwiające odkrycie spotkało się częściowo z rozpowszechnioną niewiarą.
Ponieważ ten właśnie kwas lizergowy nie występował nigdy w roślinach, występował
dotychczas w naturze wyłącznie w prymitywnych grzybie sporyszu (Claviceps purpurea),
posożycie zbóż europejskich. Gdy sporysz przypadkowo dostawał się do mąki, i był
jedzony wraz z chlebem, zatruwał całe miasta, powodując straszne odużenie prowadzące
często do choroby psychicznej lub śmierci.
Strona 36
ROÅšLINY HALUCYNOGENNE
W średniowieczu, z powodu braku środków zapobiegawczych, te zagadkowe
masowe epidemie były nazywane ogniem św. Antoniego, i były przypisywane jako gniew
boży.
W nasionach Rivea corymbosa i Ipomoea violacea znaleziono 6 alkaloidów
ergolinyowych.
Głównym halucynogennym składnikiem obydwu nasion są ergina (dwumetyloamid
kwasu d-lizergowego) i isoergina, a inne spokrewnione zwiÄ…zki zdarzajÄ… siÄ™ w mniejszych
ilościach - głównie chanoklawina, elimoklawina i lizergol.
Maksymalna zawartość alkaloidów w Ipomoea violacea jest pięć razy większa niż w
Rivea corymbosa, co wyjaśnia dlaczego miejscowi mniej używali nasion Ipomoea w
swoich rytuałach.
Chociaż te alkaloidy nie są niepospolite w licznych powojach na całym świecie, to
widocznie tylko w Meksyku znalazły swoje "właściwe" zastosowanie.
WIELE OGRODNICZYCH WARIANTÓW Ipomoea violacea, włączając tak popularne
jak Heavenly Blue , Pearly Gates , Flying Saucers , Blue Stars i Wedding Bells, wszystkie
zawierają halucynogenne składniki.
Inne rodzaje, szczególnie Argyreia i Stictocardia, również zawierają te substancje.
Hawajska róża drzewna (A. nervosa), na przykład , była znana jako mocno trująca.
Nasiona I. carnea, które są znane z posiadania biodynamicznych składników, są
często używane jako halucynogeny w ekwadorskiej medycynie ludowej.
W fakcie , komponenty halucynogenne sÄ… popularne w tej rodzinie, w geograficznym
i botanicznym kontekście, trudno jednak wytłumaczyć, dlaczego powoje nie znalazły
szerszego zastosowania jako narkotyk, w innych prymitywnych społeczeństwach. A może
znalazły ?
HOJAS DE LA PASTORA (Salvia divinorum), z Meksyku, jest jedną z 700 gatunków
Salvi, znana z zastosowania jako halucynogen.
Indianie Mazatec z Oaxaca używają liści jako narkotyku do wróżb, stąd wróżbici
Mazateków nazywają roślinę hojas de la Pastora - po hiszpańsku i shka Pastora - w
rodzimym języku, obie nazwy mają mniej więcej znaczenie: "liście pasterki".
Liście są żute na świeżo, lub są gniecione, rozcieńczane z wodą, którą pije się po
odfiltrowaniu.
Roślina nie jest nigdzie znana w stanie dzikim, i rzadko, jeśli kiedykolwiek, rozmnaża
się przez nasiona. {aktualnie znamy udane, choć nieliczne, próby otrzymania nasion tej
rośliny przez hodowców - przyp. tłum.}
Roślina Mazateków rozmnaża się wegetatywnie w podmokłych górskich wąwozach, i
najczęściej używa się jej wtedy, gdy brakuje świętych grzybów lub nasion powoju.
Jest ogólne mniemanie, że była halucynogenem Azteków o nazwie pipilzintzintli.
Eksperymentalnie stwierdzono, że spożywane liście rośliny ma działanie narkotyczne
podobne do świętych grzybów, ale mniej uderzające i krócej trwające.
Efekty charakteryzują się trójwymiarowymi, kolorowymi projekcjami, w kalejdoskopowym
ruchu.
Chemicy dotychczas nie wyodrębnili żadnego psychotropowego związku z tkanki tej
rośliny. {Alfredo Ortega wyizolował psychoaktywny składnik dopiero w 1982r. - autorzy
książki nie mogli o tym wiedzieć. Na dzień dzisiejszy z tkanki rośliny wyodrębniono 22
substancje chemiczne, w tym kilka o działaniu halucynogennym - przyp. tłum.}
Strona 37
ROÅšLINY HALUCYNOGENNE
(uwaga: kwiat ma białą końcówkę, a nie purpurową.)
COLEUS (Coleus pumas i C. blumei) są roślinami uprawianymi przez Mazateków z
Oaxaca, w Meksyku, którzy rzekomo używają liści w niektórych sytuacjach, podczas
używania liści Salvia divinorum. Rzeczywiście, indianie uznają rodzinny związek między
tymi dwoma rodzajami mięt, z rodziny Labiatae.
Uznają S. divinorum jako la hembra ("płeć żeńska") i C. pumilus jako el macho ("płeć
męska"). Są dwie formy C. blumei, które nazywają el nino ("potomek") i el ahijado
("chrześniak"), te dwa gatunki pochodzą z Azji, gdzie są cenione w lecznictwie ludowym,
ale widocznie nie są używane do celów halucynogennych.
Żaden halucynogenny składnik nie został dotychczas odkryty w żadnym ze 150
znanych gatunków rodzaju Coleus.
BORRACHERA (Iochroma fuchsioides) jest jednym z dwudziestu czterech gatunków
Iochroma, wszystkie pochodzą z wzgórz Ameryki Południowej.
Są podejrzenia i nie potwierdzone relacje, że kilka gatónków Iochroma jest
stosowanych legalnie w halucynogennych napojach. Pite same lub mieszane z innymi
halucynogennymi roślinami, przez indian w wiosce Sibundoy w południowej Kolumbii.
Chociaż nie wykonano żadnych badań chemicznych na Iochroma, to należy ona do
rodziny rodziny psiankowatych, Solanaceae, dobrze znanej z trujÄ…cych i halucynogennych
roślin.
ARBOL DE LOS BRUJOS ("drzewo czarodzieja") lub latué (Latua pubiflora) jest
używane w medycynie indian Mapuche z Valdivia, Chile. Powoduje majaczenia,
halucynacje i od czasu do czasu trwałą chorobę psychiczną.
Nie ma kultu ani rytuału charakteryzującego jego zastosowanie, ale drzewo jest
szeroko poważane i szanowane.
Dawkowania są ściśle chronioną tajemnicą. Panuje rozpowszechniony pogląd, że
obłęd, który powstaje podczas trwania kuracji jest spowodowany niewłaściwą dawką leku.
Miejscowi używają świeżych owoców.
Alkaloidy hioscyjamina i skopolamina zostały wyizolowane z owocu, i to one są
odpowiedzialne za potężne efekty rośliny.
Jedyny znany gatunek Latua, to przybrzeżne drzewo z gór środkowego Chile.
Należy do rodziny psiankowatych , Solanaceae.
CHIRIC-CASPI i CHIRIC SANANGO (Brunfelsia) są najbardziej pospolitymi pomiędzy
kilkoma rodzimymi nazwami z kilku gatunków krzewów, które według
południowoamerykańskich indian są mocno halucynogenne.
Używana nazwa borrachero, która oznacza "upijający", wskazuje, że miejscowi z
Kolumbii, Ekwadoru, i Peru uznają krzew dla jego właściwości narkotycznych i szczególną
pieczę a szczególna opieka przy uprawie wydaje się sugerować pierwszeństwo dla religii
lub magii w codziennym życiu szczepowym.
Ostatnio, pojawiły się dowody, że kilka gatunków Brunfelsia, jako zródło
halucynogennego napoju, jest używanych wśród Kachinaua w Brazylii, a jako dodatek do
innych napojów wÅ›ród indian Jívaro i Kofán z Ekwadoru.
(Brunfelsia kontynuacja)
Gatunki halucynogennie aktywne to B. grandiflora i B. chiricaspi. Wszystkie gatunki,
Strona 38
ROÅšLINY HALUCYNOGENNE
używane w medycynie ludowej są używane szczególnie przy zmniejszeniu gorączki i
przeciwdziałaniu reumatyzmowi. B. uniflora (jako B. hopeana) była zawarta w brazylijskim
lekospisie.
Chemiczne badania aktywnych związków gatunku Brunfelsia są nadal na
początkowym etapie, i nie ma jasnej decyzji jakie aktywne związki tam przeważają. Rodzaj
zawiera 40 gatunków krzewów pochodzących z tropikalnej Ameryki Południowej i
zachodnich Indii.
Należy do rodziny psiankowatych , Solonaceae.
BIELUNIE (Datura) to forma około około 20 gatunków roślin z rodziny psiankowatych,
Solanaceae.
Występują i są stosowane jako halucynogeny na obydwu półkulach.
Narkotyk jest zwykle przyjmowany przez podanie sproszkowanych nasion w
sfermentowanym napoju lub przez wypicie wody z moczonych liści i gałązek.
Sposób użycia różni się znacznie w zależności od plemienia.
Upojenie spowodowane przez narkotyk jest charakterystyczne poczÄ…tkowo przez efekty
gwałtownego wyłączenia się uczestnika, po czym przejścia w sen i halucynacje.
Szaman tłumaczy wizje jako ingerencję duchów i jest przekonany o możliwości
rozpoznania choroby, wygonienia złego ducha, i przepowiedzenia przyszłości.
Niektórzy indianie w południowych Andach w Kolumbii uprawiają liczne klony bardzo
rzadkich, być może pierwotnych wersji tego gatunku. Mogą one być też rezultatem mutacji
wywołanych przez wirusy.
Biologiczna identyfikacja tych biologicznych monstrów, bywa często bardzo trudna.
Lekarze utrzymują, że różnią się one w sile od zwykłych bieluni, i że ich morfologia i
biologiczna konsystencja jest znacznie inna.
Wydają się być ograniczone do Sibundoy, wysokogórskiej wąskiej kotliny w
kolumbijskich Andach.
Zasadniczo, cały gatunek bielunia ma podobne kompozycje chemiczne.
Ich aktywne związki to głównie hioscyjamina i skopolamina, które są alkaloidami
tropanowymi. Skopolamina jest często głównym składnikiem.
Liczba mniej ważnych, chemicznie spokrewnionych alkaloidów może być mniejsza:
atropina, nor-skopolamina, meteloidyna.
Różnice między gatunkami polegają głównie na różnicach w koncentracjach tych
pozostałych alkaloidów.
Jednakże najbardziej toksyczne i najpopularniejsze gatunki są szeroko stosowane w
lecznictwie od niepamiętnych czasów.
Ich zastosowanie w medycynie ludowej pochodzi z ich wysokiej koncentracji alkaloidów.
ZIOAO JIMSONA lub cierniowe jabłko (Datura stramonium) jest wonnym, jednorocznym
ziołem o białych do lekko fioletowych kwiatach.
Prawdopodobnie pochodzi z Ameryki Północnej, teraz rośnie w umiarkowanym i
podzwrotnikowym klimacie całego świata.
Wszystkie części rośliny, szczególnie brązowawe czarne nasiona, są trujące.
Uznaje się, że ten gatunek był głównym składnikiem wysoccon, używanego przez
indian Algonkin ze wschodu Ameryki Północnej w rytuale zapoczątkowania męskości.
TORNA-LOCO (Datura ceratocaula) jest mięsistą rośliną z grubą, rozwidlającą się
łodygą, rośnie na bagnach i mieliznach wodnych.
Strona 39
ROÅšLINY HALUCYNOGENNE
Jej niezwykłe środowisko i silne właściwości narkotyczne, zapewniły jej szczególne
miejsce między starożytnymi halucynogennami Meksyku.
Aztekowie, którzy wzywali duchy w czasie leczenia chorób, odwoływali się do niej
jako "siostra ololiuqui", jednego z powojów. Jej współczesna meksykańska nazwa
tornaloco ("szalona roślina"), wskazuje jej potęgę jako narkotyku.
TOLOACHE (Datura inoxia; znana także jako D. meteloides), bardziej pospolita, pnąca,
jednoroczna roślina pochodząca z Meksyku i południowo-zachodnich Stanów
Zjednoczonych, ma długą historię jako halucynogen.
Była nadzwyczajnie ważna dla Azteków , którzy nazywali ją toloatzin.
Hernández zarejestrowaÅ‚ wiele medycznych zastosowaÅ„ i ostrzegaÅ‚, że brana w
nadmiarze może wprowadzić pacjenta w obłęd.
Współcześni Tarahumares nadal dodają korzeni, nasion i liści, tej rośliny do swego
piwa kukurydzianego.
Zunisi szanują ją jako narkotyk, znieczulacz i okład na rany.
Tylko kapłani deszczu mają pozwolenie zbierać je. Kapłani kładzie sproszkowany
korzeń na oczach, żuje go także razem z innymi komunikując się z duchami zmarłych,
wstawiajÄ…c siÄ™ za nimi do ducha deszczu.
Luiseno używają napoju toloache w ceremonii inicjacyjnej.
Młodociani uczestnicy, którzy piją napój, tańczą, krzyczą jak zwierzęta, dopóki nie
upadnÄ… i nie ulegnÄ… narkotykowi.
Yuman'owie biorą go by wywoływać sny i zbierać tajemne siły, a także przewidywać
przyszłość.
Yokut'owie używają narkotyku w ceremoniach wiosennych dla zapewnienia zdrowia i
długiego życia.
Spokrewniony D. discolor i D. wrightii z tego samego regionu majÄ… podobne
zastosowanie.
DATURY DRZEWIASTE to kilka gatunków rodzimych dla Ameryki Południowej gdzie
występują pod takimi rodzimymi nazwami jak: borrachero, campanilla, maicoa, floripondia,
huanto, toé, i tanga.
Wszystkie są roślinami uprawianymi, nieznane w typowo dzikim stanie i złączone z
człowiekiem od najwcześniejszych czasów.
Datura suaveolens jest typowa dla ciepłych nizin.
Uznana jako trująca i narkotyk, jest używana jako halucynogen sama lub w formie
domieszki.
Północny Andy, od Kolumbii do Peru, są charakterystyczne dla gatunków: D. arborea,
D. aurea, D. candida, D. dolichocarpa, D. sanguinea, i niedawno odkryta D. vulcanicola.
Rdzenni mieszkańcy od Kolumbii do Chile szanują te drzewa jako zródło
halucynogenów i leków.
W Chile , indianie Mapuche używają D. candida i D. sanguinea do karcenia niesfornych
dzieci.
Jivarowie twierdzą, że duchy ich przodków upominają oporne dzieci w trakcie
halucynacji.
Starożytni Chibchas z Bogota używali nasion D. aurea aby skłonić do otępienia swoje
żony i niewolnice, w sytuacji gdy mąż, wódz lub właściciel zmarł. Żony lub niewolnice były
chowane razem z nimi żywcem pod ziemią, by towarzyszyć im w ostatniej drodze.
W Sogomoza, w Kolumbii, trzymali D. sanguinea ceremonialnie w Świątyni Słońca.
Narkotyk przygotowywany z tych czerwono-kwiatowych gatunków, jest znany lokalnie jako
Strona 40
ROÅšLINY HALUCYNOGENNE
tonga. Wielu Peruwiańskich miejscowych nadal uważa że tonga pozwala im komunikować
się z duszami zmarłych przodków.
W plemieniu Matucanas, Peru, wierzy się, że roślina wskazuje miejsce ukrytych
skarbów w podziemnym grobie, lub huacas, rodzima nazwa tej rośliny to huacacachu
("roślina nagrobna").
Datury drzewiaste często bywają zaklasyfikowane do odrębnej rodziny: Brugmansia.
Prawdopodobnie nigdzie w Ameryce, znaczenie halucynogenów w rodzimej magii i
lecznictwie nie było tak ogromne jak w dolinie Sibundoy, którą scharakteryzowano jako
"największa świadomość narkotyczna Nowego Świata".
CULEBRA BORRACHERO (Methysticodendron amesianum), drzewo sięgające
wysokości 25 stóp. Jest znana tylko jedna uprawna odmiana tego drzewa w indiańskiej
wiosce Kamsá w Sibundoy, Kolumbia.
Indianie nazywają go także mitskway borrachera ( "odurzający wąż"). To drzewo jest
jedynym w swoim rodzaju i jest najbardziej dziwnÄ… formÄ… bielunia.
Jego 11 calowe białe kwiaty różnią się od pozostałych datur drzewiastych, posiadają
dzwonowate korony sięgające prawie do podłoża.
Napój z liści jest opisywany jako najbardziej potężny z tych, które robi się z bielunia.
Chemiczne kompozycje udzielają wyjaśnienia tej wspaniałej potęgi: 80 procent
zawartość kilku typowych alkaloidów to skopolamina.
Jakkolwiek w małych dawkach, ten narkotyk może być przyczyną podekscytowania,
halucynacji i majaczenia.
Drzewa są w szczególnych przypadkach używane przez szamanów w trudnych
przypadkach diagnozy dolegliwości, wróżeniu, proroctwach lub czarach.
SHANIN (Petunia violacea) jest jednym z ostatnio odkrytych halucynogenów.
Spożywana przez indian z Ekwadoru, sprawia wrażenie lotu.
Fitochemiczne badania petuni są potrzebne, gdyż nie znamy tożsamości
występujących tam alkaloidów.
Kilka z 40 gatunków petunii rośnie w Ameryce Południowej i w cieplejszej części
Ameryki Północnej.
Członkini rodziny psiankowatych, Solanaceae, jest ściśle spokrewniona z rodzajem
Nicotiana (tytoń).
Uprawiane formy, z ich atrakcyjnymi, lejkowatymi kwiatami, sÄ… popularne we ogrodach
przez letnie miesiÄ…ce.
KEULE (Gomortega keule) jest małym drzewem ograniczonym występującym na
ograniczonej powierzchni 100 mil kwadratowych w środkowym Chile.
To rzadki gatunek rodziny, Gomortegaceae, spokrewniony z rodzinÄ…
muszkatołowców.
Indianie Mapuche z Chile jedzÄ… owoce keule, lub hualhual, dla odurzenia, ale czy
efekty są naprawdę halucynogenne, do końca nie wiadomo.
Do niedawna, nie było żadnych badań chemicznych robionych na tym gatunku drzewa.
TAIQUE (Desfontainia hookeri) jest to krzew dolin andyjskich.
Jej liście, były prawdopodobnie podawane z herbatą, w południowym Chile, jako
Strona 41
ROÅšLINY HALUCYNOGENNE
roślina lecznicza i narkotyk.
Czy jej efekty były naprawdę halucynogenne, nie wiadomo, nie było badań na temat
kompozycji chemicznych tej rośliny.
Rodzaj Desfontainia zawiera jeszcze jeden lub dwa inne Andyjskie gatunki, należy do
rodziny Desfontainiaceae.
Spokrewniona rodzina, Loganiaceae, także zawiera rośliny, które w śród pewnych
południowoamerykańskich plemion służyły do wytwarzania trucizn.
TUPA (Lobelia tupa), wysoka, zmienna roślina z wysokich Andów, nazywana także
tabaco del diablo ("tytoń diabła") w Chile , indianie Mapuche palą suszone liście tej
czerwono-kwiatowej rośliny, które powodują efekty halucynogenne.
Czy rzeczywiście są halucynogenne, jak na razie nie dowiedziono.
Zawierają alkaloid lobelinę, i kilka pochodnych, które występują w
północnoamerykańskich gatunkach Lobelii, szczególnie Lobelia inflata, znanej lokalnie
jako indiański tytoń. Medycznie był używany jako dym odstraszający.
Jest 300 gatunków Lobelia, przeważnie tropikalnego i podzwrotnikowego obszaru.
Należą one do rodziny dzwonkowatych, Campanuloceae.
Niektóre są wysoko cenione jako ozdoby w ogrodach.
ZACATECHICHI (Calea zacatechichi) , niepozorny krzew spotykany od Meksyku do
Kostaryki, jest ostatnio odkrytym halucynogenem, który był prawdopodobnie używany
przez indian Chontal z Oaxaca.
Używają jej do "rozjaśniania zmysłów" i do komunikacji ze światem duchów.
Od najwcześniejszych czasów, intensywnie gorzki smak rośliny (zacatechichi jest
Azteckim słowem "gorzka trawa") ma zastosowanie w medycynie ludowej jako lek na
gorączkę, wymioty mdłości i inne dolegliwości.
Po wypiciu herbaty zrobionej z suszonych liści krzewu indianin kładzie się w spokojnym
miejscu i pali papierosa z suszonych liści tej samej rośliny.
Wie, że powinien przestać, gdy zacznie odczuwać senność i słyszeć własne tętno.
Najnowsze badania wskazują obecność niezidentyfikowanego alkaloidu
odpowiedzialnego za halucynacje słuchowe. Jest sto lub więcej gatunków Calea.
Należą do rodziny złożonych, Compositae, i występują na małych stokach tropikalnej
Ameryki. Niektóre gatunki mają zastosowanie w medycynie ludowej.
PSYCHOFARMAKOLOGIA
Badania psychofarmakologiczne narkotyków polegają głównie na badaniu wpływu
halucynogenów na ośrodkowy układ nerwowy. Efekty związków psychotropowych zależą
od składników chemicznych wielu klas chemikaliów.
Wszystkie mają jedną wspólną charakterystykę: są biodynamiczne, przechodzą
normalny metabolizm w organizmie zwierzęcia.
Halucynogeny działają bezpośrednio na ośrodkowy układ nerwowy, ale mogą również
wpływać na inne części ciała.
Mogą wykazywać psychiczną i fizyczną aktywność. Ich efekty są zwykle tymczasowe,
trwające tylko tak długo, jak resztki tych składników działają na ludzkie ciało.
Pseudohalucynacje - są często nie do odróżnienia dla laika od prawdziwych
Strona 42
ROÅšLINY HALUCYNOGENNE
halucynacji - mogą być spowodowane przez wiele nieprawidłowych warunków
homeostazy ciała lub metabolizmu: gorączki, postu, braku wody przez długi okres, trucizn,
itd.
Pseudohalucynacje mogą często trwać dłużej niż zwykłe halucynacje.
Jeśli roślina zawiera aktywne substancje, jest potencjalnym zródłem zainteresowania
farmakologów.
Badania mogą dowiezć, że prawda związków halucynogennych może kryć dużo
bardziej złożone wartości wychodzące daleko poza ich psychotropowość.
Na przykład skopolamina, alkaloid rodziny psiankowatych.
Brany w małych dawkach odurza, wywołuje stany pomiędzy świadomością a snem,
charakteryzowane jako halucynacje.
Skopolamina, jednak, ma medyczne zastosowanie, nie związane z ośrodkowym
układem nerwowym: jest ona przeciwskurczowa i antywydzielinowa, głównie w kanale
pokarmowym i obszarach moczowych.
Niektórzy psychiatrzy wierzą, że zaburzenia psychiczne są rezultatem braku
chemicznej równowagi ciała: "każda chora myśl, to chora molekuła".
Niektórzy specjaliści uważali dawniej i uważają do dziś, że "symulacja psychozy" -
sztucznie wywołane stany podobne do niektórych nienormalnych stanów psychicznych -
mogą być precyzyjnym narzędziem analitycznym.
Jest wiele podobieństw pomiędzy warunkami psychotycznymi, takimi jak schizofrenia a
stanem psychicznym wywołanym przez halucynogeny.
Tak czy inaczej, taki model psychoz jako terapeutyczna wartość, jest nadal
zapytaniem, i są pewne wątpliwości, czy halucynogeny mogą być pomocne jako właściwe
oddziaływanie na ośrodkowy układ nerwowy.
Jeden specjalista oświadczył, że badania "nietypowych aspektów normalności i
nienormalności mogą wyjaśnić pewne wewnętrzne procesy psychiczne."
Trzeba pamiętać, że zmiany funkcji ośrodkowego układu nerwowego przez związki
chemiczne, nie są nowe. One są starsze niż cała spisana historia ludzkości.
W przeszłości, szczególnie w prymitywnych społeczeństwach, halucynogeny były
stosowane w magiczno-religijnych i leczniczych rytuałach, rzadko dla przyjemności.
W niektórych kulturach, szczególnie, szczególnie tych nie zetkniętych z cywilizacją,
halucynogeny są czasami używanym do wyjaśniania problemów społecznych.
Jeśli porównamy użycie roślin halucynogennych w prymitywnych społeczeństwach z
medycznymi wartościami, których oczekują psychiatrzy, zauważymy, że model psychoz
nie jest w pełni rozwinięty.
Sztucznie wywołane psychozy mają długą historię i sprawdziły się w uzdrowicielskich
praktykach prymitywnych kultur.
Chociaż wielu nowoczesnych psychiatrów krytycznie patrzy na chemicznie wywołane
psychozy, jako możliwość propagowania odchyleń psychicznych, to jest jednak dawno
udowodniona ich rola i medyczne możliwości.
INNE ROÅšLINY HALUCYNOGENNE
używane przez prymitywne społeczeństwa to liczne gatunki zawierające biodynamiczne
związki, których istnienie potwierdzono.
Wiele jest w pospolitych gospodarstwach domowych, jak np. kocimiętka, cynamon,
imbir. Nie było profesjonalnych badań pod kątem halucynogenności tego typu roślin.
Niektóre, powodowane przez nie efekty, mogły być urojone, inne mogły być zwykłym
Strona 43
ROÅšLINY HALUCYNOGENNE
żartem. Niemniej jednak, wiele z tych roślin posiada chemię teoretycznie zdolną do
wytwarzania halucynacji.
Eksperymenty z roślinami trwają - z typowymi i nietypowymi - takimi, które podejrzewa
się o halucynogenność, i nowymi, które są nieustannie odkrywane.
znaleziono na stronie: http://www.aztekium.pl/
Strona 44


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Rośliny transgeniczne(1)
BIOLOGIA mutacje, klonowanie, rośliny i zwierzęta transgeniczne
rosliny zastosowania pojemnikienclematis main
Halucynogeny Naturalne
Rośliny najstarsze źródło
Znaczenie preparatów roślinnych dla wątroby
Encyklopedie roślin 5CD [PL] [ iso]
UPRAWA ROÅšLIN ENERGETYCZNYCH
Roślina wzrost i rozwój
rosliny porady dlapoczatkujacychplclematis split

więcej podobnych podstron