Matka Teresa: Myśli wyszukane - Cnoty
CNOTY
Gdybyśmy byli pokorni, nic nie mogłoby nas odmienić – ani pochwała, ani
dezaprobata. Jeśli ktoś by nas krytykował, nie czulibyśmy zniechęcenia.
Jeśli ktoś by nas chwalił, również nie czulibyśmy się dumni.
Kimże jesteśmy, aby kogokolwiek oskarżać?
Możliwe, że widzimy, jak inni robią coś, co uważamy za niewłaściwe, ale
nie wiemy, dlaczego to robią.
Jezus zalecał nam, byśmy nie sądzili nikogo.
Możliwe, że to my jesteśmy odpowiedzialni za innych, którzy popełniają
czyny uważane przez nas za niewłaściwe.
Nie zapominajmy, że mamy do czynienia z naszymi braćmi i siostrami. Ten
trędowaty, ten chory człowiek, ten pijak – oni wszyscy są naszymi
braćmi i siostrami. Oni także zostali stworzeni przez większą Miłość.
To jest coś, o czym nigdy nie powinniśmy zapominać.
Ten chory, ten alkoholik, ten złodziej są moimi braćmi i siostrami.
Możliwe, że znajdują się na ulicy porzuceni, ponieważ nikt nie obdarzył
ich miłością ani zrozumieniem. Ty i ja moglibyśmy się znaleźć na ich
miejscu, gdybyśmy nie otrzymali miłości i zrozumienia od innych
ludzkich istot.
Nigdy nie zapomnę alkoholika, który opowiedział mi swoją historię. Był
człowiekiem, który uległ alkoholowi, żeby zapomnieć o tym, że nikt go
nie kocha.
Zanim osądzimy ubogich, mamy obowiązek wejrzeć w głąb samych siebie.
Mówi się, że pokora jest prawdą.
Drogą, która uczyni nas bardziej podobnymi do Jezusa, jest droga do
pokory.
Pycha wszystko niszczy. Naśladowanie Jezusa jest kluczem do stania się
cichym i pokornego serca.
Gdyby w rodzinach było więcej miłości, więcej jedności, więcej pokoju i
więcej szczęścia, nie byłoby tylu alkoholików i narkomanów.
Radość jest modlitwą.
Radość jest mocą.
Radość jest miłością.
Radość jest siecią miłości, za pomocą której możemy “łowić” dusze.
Wolę popełnić pomyłkę, ponieważ jestem zbyt dobra, niż dokonywać cudów
bez odrobiny dobroci.
Wszyscy mamy obowiązek pracować na rzecz pokoju. Lecz aby osiągnąć
pokój, powinniśmy uczyć się od Jezusa być cichymi i pokornego serca (Mt
11, 29).
Jedynie pokora doprowadzi nas do jedności, a jedność doprowadzi do
pokoju.
Pomóżmy sobie wzajemnie zbliżyć się do Jezusa, by uczyć się bycia
pokornymi i radosnymi.
Nie martwię się o chór polityków. Lepiej powiedzieć, że nie mam czasu
zawracać sobie głowy tymi sprawami.
To jest coś, o czym każdy wie.
A czy nie popełniam pomyłki?
Wolę w każdym razie, jeśli się mylę, robić to z miłosierdzia.
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
08 CNOTYTI 99 08 19 B M pl(1)ei 05 08 s029Wyklad 2 PNOP 08 9 zaoczneEgzamin 08 zbior zadan i pytanniezbednik wychowawcy, pedagoga i psychologa 08 4 (1)Kallysten Po wyjęciu z pudełka 0808 Inflacjawięcej podobnych podstron