Dyczewski L., Kultura polska w procesie przemian, Lublin 1995
Encyklopedia kultury polskiej XX wieku, pod red. A. Kłoskowskiej, Warszawa 1991
Giddens A., Socjologia, Wyd. Naukowe PWN, Warszawa 2004, r. 15, s. 474-511,
r. 17, s. 552-591
Huntington S.P., Zderzenie cywilizacji, Warszawa 1997; s. 174-225, 462-497
Kapciak A., Konsumpcja jako model doświadczenia kulturowego, w: Zmiana czy
stagnacja, rE!d. M. Marody, Wydawnictwo Naukowe Scholar, Warszawa 2004,
s. 71-80
Kempny M., Kultura narodowa wobec zmienności tradycji, w: Kultura narodowa
i
po-
lityka, red. J. Kurczewska, Oficyna Naukowa, Warszawa 2000, s. 64-79
Kloskowska A., Kultura masowa, PWN, Warszawa 1980
Kłoskowska A., Socjologia kultury, PWN Warszawa 1981
Kultura a życie codzienne Polaków, red. L. Adamczuk i T. Koprowska, Insty1ut Kul-
tury, Warszawa 1991
Kultura ma znaczenie, red. L.E. Harrison, S.P. Huntington, Poznań 2003
Kulturowy wymiar przemian spolecznych, red. A. Jawłowska, M. Kempny, E. Tar-
kowska, PAN, Warszawa 1993
.
Kurczewska J. Kanon kultury narodowej, w: Kultura narodowa i polityka,. red. J. Kur-
czewska, Oficyna Naukowa, Warszawa 2000, s. 25-63
Morawski W., Wyzwania
i
problemy globalizacji ekonomicznej
i
kulturowej, w: Globa-
lizacja Gospodarka Praca Kultura, red. J. Gardawski, J. Polakowska-Kujawa,
Oficyna Wydawnicza SGH, Warszawa 2003, s. 89-104
NowickaE., Świat czlowieka - świat kultury, Wyd. Naukowe PWN, Warszawa 2002,
s.55-111
Ossowski S., Kon/likty niewspólmiernych skal wartości, w: id. Dziela, t. III, PWN,
Warszawa 1967
Polakowska-Kujawa J., Przejawy globalizacji w kulturze - spory o istotę procesu,
w: Globalizacja. Gospodarka. Praca. Kultura, red. J. Gardawski, J. Polakowska-
-Kujawa, Oficyna Wydawnicza SGH, Warszawa 2003, s. 105-122
Sztompka P., Socjologia, Wydawnictwo Znak, Kraków 2002, s. 229-256
U progu wielokulturowości, red. M. Kempny, A. Kapciak, S. Łodziński, Oficyna Nau-
kowa, Warszawa 1997
82
Hanna Podedwoma
Literatura uzupełniająca
1
ł
j
J
l
I
Hanna Podedworna
GRUPY I ZBIOROWOŚCI SPOŁECZNE
1. Interakcje społeczne
Rzeczywistość
społeczną
tworzymy
z innymi ludźmi, z którymi jesteśmy
powiązani
na wiele sposobów .. Postrzegamy
ich jako rzeczywistych
i poten-
cjalnych partnerów
interakcji.
Zycie społeczne
przebiega
jako proces
ciągle
podejmowanych
interakcji,
zaś sposób
postrzegania
innych
ludzi
obrazuje
doświadczenie
społeczeństwa,
jego reguł i norm. Interakcje społeczne
stano-
wią "cegły", z których zbudowane
są wszystkie
złoźone formy źycia społecz-
nego. Dzięki ustawicznej
wymianie
z innymi łudźmi, poprzez niekończący
się
proces interakcji,
możliwe
staje się tworzenie
i odtwarzanie
porządku
spo-
łecznego.
.
Określenie "interakcja" oznacza, że wszyscy uczestnicy wymiany
oddziałują na siebie wzajemnie. "Społeczna" podkreśla uczestnictwo
innych ludzi.
Interakcje
podejmowane
są zawsze
w jakimś celu i skiero-
wane ku innym ludziom,
których
definiujemy
jako partnerów.
Nie zawsze
oznacza to kontakt bezpośredni,
"twarzą w twarz", może to być list, rozmowa
telefoniczna,
faks, kontakt poprzez
pocztę elektroniczną.
Z chwilą kiedy roz-
poczyna się interakcja,
przestajemy
być niezaleźni.
Nasze
zachowanie
jest
modyfikowane
przez oczekiwania
partnerów
i wzory społeczne,
które regulują
ich przebieg.
Socjologów
interesują
przede
wszystkim
formy interakcji
i
znaczenie
jakie mają dla ludzi,
oraz
wzory, które określają, kto komunikuje
Si~
z kim i w jaki sposób.
Nasz stosunek do innych wyraża się na wiele sposobów.
Spędzamy
wiele
czasu na analizowaniu
i przeżywaniu
swoich rełacji z innymi ludźmi i próbu-
jemy
jakoś
porządkować
własne
doświadczenia.
Staramy
się formułować
własne wrażenia o tym, jacy są inni ludzie, ustalamy, dlaczego zachowują
się
właśnie tak. Nawiązując
kontakt z drugim człowiekiem,
zauważamy
jego ce-
chy fizyczne, sposób mówienia,
język, jakiego używa, timbre głosu, gestyku-
84
Hanna
Podedworna
Grupy
i
zbiorowości
społeczne
85
lację itp. Stanowi to materiał do uogólnień dla partnera .interakcji. Staramy się
na jego podstawie stworzyć sobie spójny obra.z drugiego człowieka, obraz
"innego".
Wizerunek ten silnie rzutuje na to, jak zachowujemy Się w~bec
innych, co do nich czujemy. Niekiedy tworzymy sobie wizerunek człowieka
obserwując jego mieszkanie czy dom, biuro, sposób ubierania się., DokonuJ,e-
my w ten sposób kategoryzacji wiedzy o innych ludziach. PrzypisUjemy Im
określony status społeczny -
robotnik, biznesmen, profesor, pewne cechy
osobowości - człowiek gadatliwy, milczek, zamknięty, otwarty.
Ludzie są zbyt skomplikowani, aby w każdym kontakcie społecznym
uwzględniać tę złożoność. Kategorie umożliwiają uproszczenie i uogólnienie
rzeczywistości społecznej - umożliwiają uporządkow?nie ludzi w pewne zn~-
czące klasy i przypisanie im odpowiednich oznaczen. MUSimytez pamlętac,
że mamy naturalną skłonność do postrzegania drugiego człowieka w ten sam
sposób, chociaż zmienił on już swój sposób działania.
.
Kategorie
dostarczają
pewnych
schematów
interpretacyjnyc.h,
ktor~
porządkują nasze informacje o innych ludziach. podobne
funkCje pełni
stereotyp,
będący generalizacją opartą. na wiedzy potocznej, która przy-
pisuje pewne cechy wszystkim członkom danej zbiorowości.
.
Dlaczego ludzie podejmują pewne działania, a innych unikają? MUSimy
poznać przyczyny tych wyborów, aby zrozumieć sens ludzkich zachowań
społecznych. Nasz proces rozumienia pozwala wskazać dwa rodzaje uwa-
runkowań:
• dyspozycyjne - stwierdzamy, że ktoś zachowuje się tak dlatego, że wyni-
ka to z cech jego osobowości, przypisujemy.to działaniu czynników we-
wnętrznych
,
•
sytuacyjne - stwierdzamy, że ktoś zachowuje się w pewien sposob na
skutek okoliczności zewnętrznych.
To, jak wyjaśniamy czyjeś zachowanie, ma wiele następstw. Jak wynika
z badań, mamy skłonność do uzasadniania własnych działań wpływem czyn-
ników sytuacyjnych, a działania innych interpretujemy jako wynik wpływu
czynników wewnętrznych lub osobowościowych '.
Wszelka społeczna interakcja powoduje komunikowanie
się z innymi
ludźmi, co oznacza proces przekazywania
informacji,
idei, postaw i sta-
nów psychicznych.
Proces ten umożliwia koordynację złożonych działań
zbiorowych i stanowi podstawę instytucji społecznych. Komunikacja może
przybierać postać werbalną
i
niewerbalną. Chociaż interakcja stanowi esen-
cję komunikacji werbalnej, nie sposób pominąć znaczenia komunikacji nie~
werbalnej. Jak ustalono, jedynie 30-35% znaczenia społecznego InterakCJI
1
J.W. Vander
Zanden,
The Sodal Experience. An
Introduction
to Soci%gy,
McGraw-Hill
Publishing
Company
1990, s. 187.
przekazywane jest przy pomocy słów
2.
Pozostała część komunikowana jest
poprzez systemy komunikacji niewerbalnej, które oddziałują na proces inter-
akcji na wiele sposobów.
Do najważniejszych systemów komunikacji niewerbalnej zaliczane są:
• język ciała - wszelkie ruchy i gesty, które mogą być odczytywane przez
partnera jako sygnały zachęcające do kontaktu lub zniechęcające
• parajęzyk - sposób mówienia, ton głosu, tempo
• dystans w przestrzeni fizycznej - bliskość jest przejawem zainteresowa-
nia dr,ugą osobą, stwierdzono np. że małżeństwa określające się jako
szczęshwe stają w odległości 28 cm od siebie (średnio), zaś małżeństwa
określające się jako nieszczęśliwe zwiększają średni dystans do 38 cm
3
• dotyk - poprzez kontakt fizyczny, uścisk ręki, poklepywanie po plecach
itp. przekazujemy swoje przyjazne uczucia innym ludziom
artefakty - wszelkie przedmioty, które informują innych o naszym statusie
społecznym, wieku, zawodzie, stanie cywilnym itp.
Wszelkie interakcje nawiązywane są w przestrzeni iizycznej. Każdego
z nas ot~~za pewna stref~ ochronna, zwana terytorium osobistym, "kloszem",
jak okreshł to E. Hall, ktora chroni przed kontaktem z innymi ludżmi. Wiel-
koś? jej zależy od zaw~du, statusu społecznego, norm kulturowych itp. Jeżeli
ktos USiłUJeprzekroczyc to terytorium, dajemy sygnały "odstraszające", odsu-
wamy się, chrząkamy bądż zwracamy uwagę. Tę przestrzeń osobistą można
podzielić na 4 strefy:
strefa intymna
-
bezpośredni kontakt fizyczny, odległość 15-45 cm,
obOWiąZUje
v-:
kontaktach prywatnych, umożliwia dotyk, mówienie szeptem
• strefa osobista - 45-120 cm, zwykle odległość zachowywana w czasie
konwersacji, umożliwia. mówienie głosem ściszonym, jest to tzw. odległość
wyciągniętych ramion
• strefa społeczna - 120-360 cm, dystans stosowany we wszelkich kon-
taktach bezosobowych, urzędowych, formalnych, np. klient - sprzedawca,
szef - podwładny, umożliwia posługiwanie się pełnym głosem
strefa publiczna - od 750 cm, mówcy na zebraniu, na wiecu ważne
osobistośc.i w wystąpieniach publicznych, często wymaga kor~ystania
z urządzen technicznych, żeby głos docierał do wszystkich słuchaczy'.
. Scharakteryzowane powyżej dystanse dotyczą norm kultury amerykańs-
kieJ.Bardzo .Interesujące byłoby porównanie ich z normami innych kultur, np.
kultury polskiej czy kultur azjatyckich.
2
Ibidem, s. 191.
3
Ibidem, s.
191.
4
E. Hall,
Ukryty wymiar,
Warszawskie
Wydawnictwo
Literackie
Muza SA, Warszawa
1997.
86
Hanna Podedworna
Grupy
i
zbiorowości
społeczne
87
W procesie interakcji ludzie odgrywają rale społeczn~ i zaj~ują akreśla-
ny status, czyli pozycję w, strukturz~ s?ołec~n~J.R~la, Jest ~blarem z~cha-
wań, pastaw, zabawiązan i przYWlleJaw, Jakich
Inm
ludzie aczekuJą ad
czławieka a akreślanym statusie spałecznym. Role reprezentują porz~dek
instytucjonalny społeczeństwa, utoż;;amian,v z. obiektywnym wymiarem zycla
społecznego, ale także nasz sposob myslenla I dZlałanl~.. Rola umozllwla
człowiekowi modyfikację sposobu jej odgrywania, nadanie Jej IndYWidualnego
charakteru i stylu.
.'
.
"
.
Każdy z partnerów interakcji stara Się zdobyc ~Iedzę a ty~, Jak pawlnlen
zachowywać się w stasunku do innych, a~y spełnIc Ich aczek~wanla,Stammy
się ,,zdefiniawać sytuację", co. oznacza interpretaCJęct.zlała~partnera
I
da-
stasawanie do nich działań własnych. DefiniCJasytuacJI wląze Się z tworze-
niem własnej rzeczywistaści społecznej, która musi być w. pewnym stapnlu
podzielana przez partnera. Określa się ta jaka negaCjawanIe interakcJI, czyli
wzajemne dostosowywanie działań, Ten p~nktwldze~la GharakteryzuJe.teane
działania spałecznega. Odmiennie traktuje Się definiCJe sytuacji w Innych
teariach, gdzie sytuację uznaje się za daną ,I zawierającą pewne czynniki
strukturalne, które akreślają warunki interakcJI. Innymi sławy, na chamkt?~
interakcji
addziałują
także
warunki ,organizacyjne,
takle
Jak bllskosc
w przestrzeni fizycznej, wielkaść grupy, Jejstr~~tura.
."
. Poza definicją sytuacji partnerzy interakcji muszą paslada~ Wiedzę n~
temat statusów i ról spałecznych,
która umażliwia arientacJę w aczekl-
waniach innych ludzi, Status i rola infarmują o tym, jak zorganizawane są
struktury spałeczne, w jaki sposób ich człankawie są ze sabą pawlązanl.
Ogól stasunków z innymi ludżmi można padzielić na trzy Sf?ry5:
1. Sfera współżycia
- obejmuje kontakty, w obrębie ktarych part,nerzy
występują ananimawa, jaka ludzie pawiązani najagólniejszyml normami typu
grzeczność, uprzejmaść, zasady dabrego wychawanla. Normy te mają zape-
wnić bezkalizyjnaść kontaktu. Partnerzy nie farmułuJą wabec Siebie zadnych
aczekiwań, nie próbują wpływać na siebie. Na tę sferę składają Się wszelkie
kontakty przelatne, anonimawe, powstające na skutek pr;;ebywanla ludz~
w tym samym miejscu i czasie, np, oczekiwanie we wspalneJ poczekalni
dworcowej, padróż we wspólnym przedziale kaleJowym. .
'
2. Sfera ekspansji - abejmuje wszelkie kontakty zawiązywane za pasred-
nictwem instytucji społecznych. Kantakt przebiega na podłozu partykularny~h
pragnień i interesów. Partnerzy są społecznie zdefiniawani, -
wystęPUją
w akreślonych rolach społecznych, jaka kasjerka, klient, ,~rzę?nlk, nauczyciel.
Instytucje formułują narmy regulujące przebl~g InterakcJI,ktare częsta wyra~
żane są w farmie przepisów, reguł sformallzawanych, W sferze ekspanSJI
5
A. Giza-Poleszczuk,
Stosunki międzyludzkie
i
życie zbiorowe,
w:
Co nam zostało
z
tych lat. ..,
red, M. M.rody, Aneks, Londyn 1991, s. 71.
,
"
partnerzy występują jako nasiciele macy społecznych, dzięki którym magą
wywierać wpływ na partnera, uzyskiwać nad nim przewagę. Bardzo. ważny
wpływ na przebieg interakcji ma wybór strategii pastępawania - wywieranie
przemocy, argumentacja, adwołanie się da zewnętrznych arbitrów,
3. Sfera dyskursu aznacza kantakty a charakterze asabawym. Padłażem
interakcji jest asiągnięcie porozumienia. Interakcja przybiera postać wymiany
przekanań, infarmacji, uzgadniania wartaści itp. Normy regulujące ten typ
kantaktów mają charakter indywidualny, sankcją jest adrzucenie.
2.
Zbiór - grupa - zbiorowość
- społeczność
Udział jednastki w życiu społecznym wyraża się paprzez uczestnictwa
w różnych "skupieniach" spałecznych. W potacznym myśleniu grupą czy
zbiorowaścią akreśla się jakikalwiek zbiór ludzi. Natamiast sacjalag uzna za
grupę społeczną tylko.taki zbiór ludzi, który spełnia następujące kryteria:
1. Między człankami zbiaru występują interakcje, które przebiegają wedle
ustalanych wzarów. Osaby będące członkami grupy pazastają ze sabą
w "ustalanych stasunkach społecznych" - kryterium abiektywne.
2, Osaby padejmujące ze sabą interakcje same określają się jaka człanka-
wie grupy, "uważają się za grupę" - kryterium subiektywne.
3. Jednastki pozastające w interakcjach określane są przez innych jaka
"człankowie grupy" - kryterium subiektywne.
Sama kry1eriumabiektywne nie wystarcza do wydzielenia grupy spałecznej.
Granice grupy nie są ustalone raz na zawsze. Przyjmując, że uczestnic-
twa w grupie i jej struktura
mają charakter
dynamiczny,
przyjmujemy
także zmiennaść granic grupy w sensie abiektywnym
- zmiana natężenia
interakcji, bądź subiektywnym
- "uważanie się" za członka grupy, chaciaż
nie występują już interakcje między daną jednastką a innymi człankami.
O tym, że mamy do czynienia z grupą społeczną świadczy:
• kamunikacja członków grupy ze sabą
uparządkawanie interakcji, nadanie im adpawiedniej struktury, co. wyraża
się zróżnicawaniem statusów i ról ludzi twarzących grupę
podzielanie przez nich pewnych narm, celów i wartaści
• poczucie przynależnaści da grupy i adczuwanie tażsamości.
Sacjalag mianem grupy spałecznej
akreśla więc zbiór ludzi, między
którymi zaistniała chaciaż na krótka więź spałeczna. Bardzo. istatne pale
badań stanawić będą warunki, w jakich dany zbiór ludzi przekształci się
w grupę spałeczną.
.
Nie znaczy to, że w analizach socjologicznych
nie posługuje~y
się pojęciem
zbioru czy kategorii społecznej. Wówczas gdy mamy do cZYnienia z Jakąś liczbą
ludzi posiadających
wspólną cechę, np. wyższe wykształcenie
~konomi?zne czy
wzrost powyżej 176 cm, możemy taki zbiór - agregat wydziellc.
D~dac nalezy,
iż cechę tę wyróżnia
badacz, bez względu
na to, czy OWIłudzle uS~ladamlaJą
ją sobie
czy też nie. Kryteria wyróżniania
takich zbiorów mogą byc nIeistotne
dla życi~ społecznego,
np. kolor włosów czy oczu, lub ?ardzo doniosłe, trwale
lokujące jednostkę w strukturze społecznej, np. kolor skory, p~zlom wykształce-
nia, pochodzenie
społeczne,
zawód. Stosując owe ~połeczn~e Istotne kryteria
podziału,
otrzymamy
kategorie
społeczne.
Kategorii
I ZblorOW uzywa Się do
opisu pewnego
fragmentu
rzeczywistości
społecznej., Nie. są one natomiast
zbiorowościami
w sensie socjologicznym
tak długo, dopokl między Ich członkami
nie wytworzy
się więź społeczna.
Mogą też nie stać się takimi nigdy.
.
Określenie
"grupa" i zbiorowość
bywa niekiedy uźywane zamiennie w litera-
turze
socjologicznej.
Idąc za ustaleniami
Jana
Szczepańskieg0
6
i Roberta
K. Mertona? określamy
grupę jako szczególny
typ zbiorowości
społecznej
-:
owa szczególność
sprowadza
się do interakcji
między jej członkam~ I kontr?l!
zachowań. Zbiorowości
stanowią
potencjalne
grupy społeczne.
Zblorowosc
społeczna
natomiast
jest najbardziej
ogólnym
określeniem
skupienia
ludzi,
między
którYmi
chociaż
na krótko
wystąpiła
więź społeczna.
'..,
Poza grupami w życiu społecznym
występują
kręgi,
społecznoscl.1
sro-
dowiska.
Krąg społeczny,
np. krąg towarzyski
czy krąg sąsiedzki Jest niewiel-
ką zbiorowością,
w której występują
bezpośrednie
styczności
społeczne,
nie
ma natomiast
wyraźnej
zasady odrębności
i
wyraźnie
wyodrębnionego
przy-
wództwa
a skład członków
jest płynny. Kręgi
są zbiorowościami
wymykają-
cymi się' spod kontroli formalnej,
tworzącymi
się wokół jednostki
uz~anej ~a
lidera opinii. Odgrywają
ogromną
rolę w kształtowaniu
OpinII
I
pogłądow,
m.In.
w środowiskach
lokalnych,
artystycznych,
naukowych
itp.
Określenie
społeczność
(ang. community)
posiada w języku
polskim dwa
znaczenia:
1. Z przymiotnikiem
"lokalna",
oznacza
zawsze
pewną zbiorowość
teryto-
rialną
w której ramach
ludzie tam żyjący zaspokajają
swe podstawowe
po-
trzeb~,
tzn. społeczność
lokalna
organizuje
insty1ucje umożliwiające
takie
zaspokojenie
potrzeb.
,
.
2. Społeczność
jako
synonim
wspólnoty,
tego co F. Toennles
o~reslał
mianem
Gemeinschalt,
a co odnosić
się może nie tylko do zblorowoscl
za-
mieszkujących
wspólne
terytorium,
ale także do-plemion
koczowniczych
lub
pewnych
środowisk
społecznych.
3.
Realistyczne
i
nominalistyczne ujęcie grupy
społecznej
89
Grupy;
zbiorowości
społeczne
Termin "grupa społeczna"
pojawił
się w języku
socjologii
na przestrzeni
ostatnich stu łat i bywał stosowany
na określenie
bardzo różnych form życia
społecznego
-
od przelotnych
do bardzo
trwałych,
od klubu
sportowego,
dziecięcej grupy zabawowej
do rodziny, sąsiedztwa,
plemienia włącznie.
Różnie też formułowano
odpowiedź
na py1anie "czym
jest
grupa
spo-
łeczna",
co znajduje wyraz w wielu definicjach
funkcjonujących
w literaturze
socjologicznej
oraz jest wyrazem
różnych
stanowisk
metodologicznych,
np.
realizmu i nominalizmu
socjologicznego.
Stanowisko
realistyczne
przyjmuje,
że grupy
społecznej
nie można
sprowadzić
do jednostek
ludzkich
i ich wzajemnych
stosunków.
Grupa
społeczna
ma więc w tym
ujęciu
charakter
pozaindywidualny
i ponad-
jednostkowy
.
Stanowisko
nominalistyczne
przeciwnie
-
przyjmuje,
iż w świecie
społecznym
istnieją
tylko
jednostki
ludzkie,
ich zachowania,
działania
i wzajemne
powiązania.
Grupa społeczna
nie istnieje
więc jako różna od
indywiduów
całość,
może być tylko
tworem
wyobrażonym,
jak okreśiił to
Paweł Rybicki - "swoistą
fikcją
ludzkiego
umysłu"".
Grupy społeczne
odgrywają
ogromną
rolę w życiu społecznym.
Uczestni-
cząc w grupach człowiek zaspokaja
większość
potrzeb życiowych.
Tu doko-
nuje się transmisja
kultury, nauka wartości
i postaw oraz wzorów zachowań.
Grupy są miejscem
socjalizacji
i kbntroli społecznej.
Dzięki wsparciu
grupo-
wemu człowiek
może .realizować
swoje cele, także takie,
których
nie jest
w stanie osiągnąć działając indywidualnie.
Mówi się niekiedy, że człowiek jest
_
Ogół jednostek,
kręgów,
grup
i innych
zbiorowości
tworzy
środowis-
'. ko społeczne.
Można, jak przyjmują
to psychologowie
i pedagodzy,
mówić
J
o środowisku
w znaczeniu
subiektywnym,
wyróżnianym
ze względu
na
, kontakty
społeczne
danej
jednostki.
Wówczas
środowisko
społeczne
Ja-
-.. na, mieszkańca
Warszawy
różni się od środowiska
Piotra, mieszkańca
wsi
-- Żmiąca koło Limanowej.
Środowisko
społeczne
w znaczeniu
obiektyw-
nym należy rozumieć jako zbiorowość
lub kategorię społeczną,
np. środowis-
ko literackie, środowisko
studenckie
itp.
Hanna
Podedworna
88
6
J.
Szczepański,
Elementarne
pojęcia
socjologii,
PWN, Warszawa
1971, s. 245.
7
A.K. Merton.
Teoria socjologiczna
i
struktura
społeczna,
PWN, Warszawa
1982, s. 351.
8
P. Rybicki,
Społeczeństwo
miejskie,
PWN, Warszawa
1972, s. 211.
9
J.
Szczepański, op. cit., s. 258-272.
4. Cechy konstytuujące grupę społeczną
sumą grup, do których należy. Jest to daleko idącym uproszczeniem, gdyż
żaden członek grupy nie jest jedynie biernym odbiorcą wpływów grupy, ale
także wnosi do niej cechy swojej osobowości i poprzez swoje działania przy-
czynia się do realizacji celu grupowego.
91
Grupy; zbiorowości społeczne
obowiązują ~ tej rod~inie. Zasady o~e mogą ~akazywać mu krótko strzyc
w/osy czy tez. udawac SIę na mszę SWlętą w niedzielę lub całować kObiety
w rękę. InnymI ~łowy, gr~pa za~sze, rozdzielając funkcje i zadania między
swych członkow, okresla takze wzory postępowania
ich wobec siebie
i wobe~ grupy oraz wobec innych
grup. Te wzory postępowania mogą
dotyczyc m.m. wyglądu zewnętrznego członków - J. Szczepański nazywa to
wzorem fIzycznym członka grupy, oraz pewnych zasad i norm - wzór moral-
ny członka grupy.
.Nie wszystkie grupy okr.eślają te wzory z jednakową dokładnością. Te,
ktore odznaczają SIę wysokIm stopniem formalizacji, nie zezwalają na żadne
odstępstwa od wzoru - np. zakony, surowo karzące naruszanie zasad. Grupy
nlesformahzowane zaś zostawiają członkom więcej swobody, dopuszczają
odstępstwa, umożliwiają jednostce manifestowanie jej indywidualności.
W każdej grupie społecznej występuje dążenie do ciągłości i trwałości
któr~ wyraża się w pielęgnowaniu
tradycji. Ciągłość i trwałość grupy zapew:
nla Identyczna zasada odrębności, trwająca przez lata, mimo iż zmieniają się
członkowIe grupy. Wy1warza ona poczucie solidarności
z grupą, świado-
mość "my". Jako zasada odrębności
występować mogą wartości
mate-
rialne - tery1or;um, budynki, fabryka, bądż wartości duchowe
- idee i za-
sady moralne, symbole - herby, sztandary, pieczęcie, oznaki, legitymacje itp.
Grupa zachowuje swą tożsamość dopóty, dopóki niezmieniona pozostaje
zasada odrębności.
.
Aby g~upa mogła fun~cjon?wać, musi rozporządzać jakąś przestrzenią,
Jaklms. mIejscem spo~kan, ktore stanowić będzie materiałne podstawy jej
Istnienia. J. SzczepanskI nazywa to ośrodkiem
skupienia
grupy.
Poza
materialną przestrzenią ośrodkami
skupienia są także wartości,
symbo-
le, idee, które umożliwiają identyfikację
grupy.
Grupa dąży zawsze do realizacji
określonych
celów
i zadań, które
akce~tuje większość jej członków. W grupach formalnych
zadania i cele są
okreslone statutem, regulaminem bądź wynikają z obowiązujących przepisów
prawnych. W grupach nieformalnych
są one ustalane przez członków gru-
py i mogą ulegać zmianie. Udział w realizacji zadania grupowego rodzi u jej
członków poczucie solidarności i gotowość podporządkowania
interesów
własnych interesom grupy.
.Każda grupa społeczna posiada organizację
wewnętrzną
- strukturę,
ktorą tworzą role społeczne, pozycje im odpowiadające i system stosunków
społecznych.
Można wskazać dwa typy teorii struktury społecznej grupy:
• teorie zwracające uwagę tylko na pewien typ powiązań między członkami
grupy, np. związki emocjonalne, komunikowanie się
• teorie opisujące strukturę grupową na tle analizy całości procesów spo-
łecznych zachodzących w grupie, np. teoria Homansa.
Hanna
Podedworna
Jan Szczepański
9
uważa, że o istnieniu grupy społecznej przesądza kilka
czynników:
1) przynajrnniej trzech członków;
2) wspólne cele, które wzmacniają poczucie solidarności i więż społeczną;
3) struktura, czyli organizacja grupy;
4) identyczność wskazująca odrębność od innych grup i zbiorowości;
5) ośrodki skupienia grupy - wartości, symbole, idee.
Należy pamiętać, iż problem najmniejszej liczebności zbioru mogącego
stanowić grupę społeczną jest problemem otwartym w teorii socjologicznej.
Czy wystarczą 2, czy też muszą to być 3 osoby? Współcześnie przyjmuje się
3 osoby jako liczbę minimalną, wyodrębniając pary łub dwójki jako szczegól-
ne typy grup. Dopiero 3 osoby gwarantują, iż grupa może trwać nadal, mimo
wycołania się jednego z członków, a także istnieje możliwość wywierania
nacisku i tworzenia koalicji dwóch przeciw trzeciemu.
Członkostwo w grupie może być różnie pojmowane, zarówno przez jed-
nostkę, jak i przez grupę. Można wskazać dwa rodzaje członkostwa:
_ realne, które oznacza faktyczny udział jednostki w życiu grupy, z którą
jest ona powiązana więziami subiektywnymi i obiektywnymi
.
'_ ideologiczne,
które oznacza spełnianie tylko niektórych kryteriów przy-
nałeżności, np. ty1uł honorowego naczelnika straży pożarnej nadany męż-
czyżnie w starszym wieku czyni zeń członka ideologicznego tejże drużyny,
chociaż nie bierze on udziału w akcjach gaśniczych.
Każda jednostka zajmuje w obrębie grupy społecznej jakieś miejsce
i pełni rolę wynikającą z tego miejsca. Termin "rola" przejęty z języka teatru
wszedł do nowoczesnego języka socjologicznego na trwałe.
O przynależności jednostki do jakiejś grupy świadczy rola pełniona w tej
grupie. O przynależności Piotra do rodziny Kowalskich świadczy rola syna,
którą tenże Piotr pełni. A to z kolei oznacza, że Piotr zachowuje się w okreś-
lony sposób - "stosuje się do wymogów roli", respektuje pewne zasady, które
90
Ponieważ
poszczególne
pozycje
łączą różne stosunki
społeczne,
w każ-
dej grupie
występują
różne
struktury
-
struktura
komunikowania
się,
struktura
powiązań
emocjonalnych,
struktura
władzy.
Struktura
grupy nie jest tożsama
z jej składem
społecznym.
Skład
spo-
łeczny
to członkowie
grupy
i ich cechy
osobiste,
struktura
natomiast
to
układ,
uporządkowanie
wszelkich
elementów
grupy,
a więc
członków,
instytucji,
części,
symboli,
wartości,
wzorów
zachowań,
pozycji
społecz-
nych,
ról i stosunków
społecznych.
Czym jest rola społeczna
i odpowiadająca
jej pozycja
w grupie?
Każda
jednostka
zajmuje
w obrębie
grupy
określone
miejsce,
pewną formalnie
lub nieformalnie
określoną
pozycję,
z którą łączy się rola społeczna
pełnio-
na przez nią wobec innych członków
grupy. W literaturze
socjologicznej
wy-
stępują
dwa ujęcia
roli społecznej:
funkcjonalne
i normatywne.
Pierwsze
oznacza
schemat
zachowań,
wzór zachowania
się względnie
stały i spójny
wewnętrznie,
będący
reakcją na zachowania
innych osób. Drugie zaś zbiór
praw
i obowiązków,
przywilejów
i wymagań
określających
instytucjonalnie
zachowanie
jednostki
zajmującej
daną pozycję.
Grupę
społeczną
zdefinio-
wać
można
jako
układ
różnorodnych
ról
społecznych,
które
pełnią
w niej poszczególni
członkowie
-
np. rola przywódcy,
rola "kozła ofiarne-
go", "szarego członka" itp.
Współczesne
ujęcia roli społecznej
akcentują
wielość
ról w życiu zbioro-
wym,
które
nie pozostają
ze sobą w żadnych
związkach
oraz wielość
ról
pełnionych
przez jednego
człowieka
- często ról będących
w konflikcie,
np.
rola dyrektora
i ojca rodziny. Stąd Talcot Parsons
nazwał jednostkę
"wiązką
ról społecznych",
a w analizach
socjologicznych
pojawił
się problem,
jak
człowiek dzieli swą osobowość
społeczną
między różne, niezintegrowane
role
społeczne,
często
wykluczające
się, np. do niedawna
rola członka
PZPR
i katolika w społeczeństwie
polskim.
Społeczeństwa
nowoczesne
charaktery-
zują się oddzieleniem
różnych sfer aktywności
społecznej,
życia prywatnego
i publicznego,
co znajduje
wyraz w dezintegracji
ról społecznych
pełnionych
przez jednostkę.
Członkowie
grupy,
stykając się ze sobą, oddziałują
na siebie wzajemnie,
a powtarzające
się oddziaływania
świadczą
o wiążących
ich ze sobą stosun-
kach społecznych.
Stosunki te mogą być postrzegane
przez członków
grupy
jako
wyrównane,
niewyrównane,
harmonijne
i dysharmonijne,
jednostajne
i okolicznościowe,
przyjemne
i nieprzyjemne.
Stosunki
społeczne
tworzą się
z odniesień
wzajemnych
poszczególnych
członków
grupy
-
np. stosunki
sympatii,
odniesień
członka
do grupy jako całości
oraz odniesień
grupy do
innych grup. Rodzaj stosunku
społecznego
zależy od tego, kim są, jaką rolę
pełnią i jaką pozycję zajmują jego partnerzy. Czy są to role podobne zakresami,
np. role członków
grupy rówieśniczej,
czy też bardzo różniące
się, np. rola
nauczyciela
i ucznia.
Czy partnerzy
stosunku
zmierzają
do równości
czy
2. łańcuch
0---ס-ס--o---o
Obręcz i koło są dwoma wzorami biegunowymi.
Grupa o strukturze
komu-
nikowania się podobnej do obręczy odznacza się brakiem wyrażnie wyodręb-
nionego przywódcy,
brakiem wyrażnej organizacji.
Pozycje wszystkich
uczes-
---,
!
93
Grupy
i
zbiorowości
społeczne
3Y
~
4. kolo
X
L obręcz
O
nierówności pozycji, np. stosunki przyjacielskie,
stosunki współzawodnictwa
-
dążeniem jest osiągnięcie
przewagi nad partnerem stosunku, stosunki władzy.
Struktura
grupy
może być grupie nadana przez grupę wyższego
rzędu,
np. mocą statutu, regulaminu,
przepisów
prawa, jak ma to miejsce w grupach
formalnych,
np. kompania
wojska,
może też powstawać
w sposób
sponta-
niczny, być efektem wzajemnych
oddziaływań
członków grupy na siebie.
Za przykład struktury
nieformalnej
może służyć struktura socjometryczna,
czyli struktura
postaw
interpersonalnych
członków
grupy oraz struktura
ko-
munikowania się.
Socjometria
jest techniką wykrywania
związków emocjonalnych
w grupie,
stworzoną przez J.L. Moreno. Za podstawowy
fakt społeczny w grupie uznaje
się więzi emocjonalne
oraz dążenie do ich tworzenia. Członkowie
grupy pyta-
ni są o to, kogo z członków
grupy lubią, z kim chcieliby wspólnie
pracować
itp. Odpowiedzi
sumuje się - każdy z członków grupy ma określoną
pozycję,
liczbę wyborów
socjometrycznych.
Osoba, która ma takich wyborów
najwię-
cej, może być uznana za przywódcę.
Podobnie oblicza się wskażniki charak-
teryzujące strukturę
grupy - zwartość,
integrację,
spójność grupy. Dane so-
cjometryczne
przedstawia
się także w postaci graficznej, sporządzając
socjo-
gram, czyli model graficzny
powiązań
emocjonalnych
członków
grupy. Tech-
niki socjometryczne
służą m.in. do wykrywania
"klik", czyli grup nieformalnych
w łonie organizacji formalnej.
Ponieważ
treścią
życia
grupowego
w grupach
małych
jest
ustawiczne
komunikowanie
się ze sobą poszczególnych
członków,
ważne jest wykry-
cie, kto z kim komunikuje
się częściej, rzadziej, jak różne struktury komunika-
cyjne występować
mogą w grupach.
W grupie
liczącej
5 członków
mogą
występować
następujące
typy struktur
komunikowania
się:
Hanna
Podedworna
92
tników są równe, w tym samym stopniu centralne, występuje wysoka aktyw-
ność wszystkich członków. W grupie o strukturze podobnej do koła występuJe
wyrażny przywódca, zaznacza się dobra i stabilna organizacja. Jednakźe
grupa tego typu przystosowuje się znacznie gorzej do wszelkich nowych
sytuacji, trudniej sobie radzi z wszelkimi nowymi zadaniami niż grupa typu
~~.
.
Bardzo ważnym aspektem funkcjonowania grupy są stosunki
władzy
i powstająca na ich podstawie struktura ,:"ładzy. ~ładza jest tu rozum!an~
jako
możliwość
sprawowania
kontroł~ przywodcx
nad zaCh?Wa~laml
innych członków grupy oraz możliwośc ~muszam?
~achowan poząda-
nych z punktu widzenia interesów grupy Jako całoscl. O,ddaJeto d.obr:;~
definicja Stanisława Ossowskiego: "Przez władzę
rozumiemy ,mo~nosc
podejmowania
i realizowania decyzji niezależnie od woli lu~z~, ktorych
decyzja w taki czy inny sposób dotyczy. Jest to tedy przYWileJ panowa-
I '
ł'
k
,,10
nia nad wo ą Innego cz oWle a
.
.,
.
.
, .
Przywódca może sprawować władzę w grupie na rozne sposoby. Wyroz-
nia się trzy podstawowe style kierowania grupą - autorytarny, demokra-
tyczny i leseferystyczny
(franc.
laissez-faire).
Sty,l,autorytarny
polega na
takim kierowaniu grupą, że przywódca skupia całosc władzy I ponosI odpo-
wiedzialność, sam wyznacza zadania dla poszczególnych członków. KomUni-
kacja w takiej grupie jest jednokierunk?Wa, od przywódcy do człon~~w. Zale-
ty stylu autorytarnego to utrzymywanie. porządku. I. przewldywalnosc zacho-
wań grupy wady zaś to tłumienie indYWidualnejIniCJatywy.
Styl d~mokratyczny
oznacza delegację części w.ład~y i ucz.estnictwo
w podejmowaniu decyzji. Członkowie grupy sami rozdZielają zadan~a I ucze~
stniczą w podejmowaniu decyzji. Komunikacja oznacza przepływ informacJI
z góry do dołu i odwrotnie. Zalety takiego stylu to pobudzanie uczestnictwa
i współpracy, wady to czas tracony na długie procedury decyzyjne. Styl lese-
ferystyczny
oznacza rezygnację z przywództwa, czlonkowle grupy robią to,
co chcą, sami podejmują zadania, jeśli uznają to za stosowne. KomunikaCJa
polega głównie na porozumiewaniu się horyzonlalnym, między członkami
zajmującymi podobny status. Zalety -
umozhwla wysoko motywowanym
członkom grupy pracę bez kontroli zewnętrznej, wady - grupa dryfUje
V!I
nleo-
kreślonym kierunku, nie da się przewidzieć, w jakim kierunku rozwIJaSię,
.
Psychologowie spoleczni"
wyróżniają 4 typy władzy społecznej, defi-
niując władzę jako jeden z aspektów interakcji społecznej:
Władza ~agradzania
I
przymusu - zasięg władzy ogranicza się do tych
zachowan, za które osobnik P może nagradzać lub karać osobnika Z.
Władca musi obserwować zachowania poddanych, aby je nagradzać lub
karać, np. władza policjanta nad uczestnikami ruchu drogowego.
Władza eksperta - władza oparta na wiedzy osoby posiadającej władzę,
slł~ władzy eksperta zależy od oceny jego kompetencji, trwałość wpływu
zas od chęci przestrzegania rad tego samego eksperta.
• Władza Odniesienia - władza opierająca się na identyfikacji z osobą po-
Siadającą władzę, aby wywierać wpływ nie trzeba obserwować zachowań
osób władzy poddanych, np. władza rodziców nad dziećmi.
Władza legalna - opiera się na akceptowaniu przez jednostkę zinternali-
zowanych .norm i wartości, które zezwalają na akceptowanie wptywu.
OS?ba pOSiadająca władzę postrzegana jest jako "mająca prawo" dykto-
wac zachowania Innym w pewnych dziedzinach. Prawo to wynika z pew-
nych cech - wiek, płeć, klasa, pozycja w hierarchii autorytetu, np. władza
matki lub wł?dza dyrekt?ra w zakładzie pracy. Trwałość wpływu władzy
legalnej zalezy od trwałoscl wartości i norm leżących u jej podstaw.
Pozycję szczegółną w strukturze
grupy zajmuje jej przywódca, "punkt
cen.traln~,schematu interakcji", jak określał go Homans
12,
Przywódca ma
mo~hwosc sprawowania kontroli nad pozostałymi członkami grupy, ale jest
~akze przez nią ko~trolowany. Warunkiem utrzymania pozycji przywódcy jest
sClsłe przestrzeganie norm cenionych przez grupę. Przywódca kontroluje nie
tylko to, co dzieje s,ięw grupie, ale takźe jej relacje ze światem zewnętrznym,
zyskUjąc mozllwośc podejmowania decyzji zgodnych z oczekiwaniami człon-
ków grupy. Ma on szansę utrzymania swej pozycji tak długo, dopóki decyzje
te są akceptowane przez większość członków grupy.
Analizując tzw. grupy autonomiczne,
a więc takie, których rozwój we-
wnętrzny tylko częściowo załeży od wpływu otoczenia, Homans sformułował
wiele interesujących hipotez, wyjaśniających tworzenie się i funkcjonowanie
przywództwa w grupie.
Poświęćmy jeszcze nieco uwagi dwom innym typom członków grupy -
"konformistom"
i
"dewiantom". "Konformista"
to członek grupy, który zacho-
wuje się zgodnie z normami i standardami przyjętymi przez grupę, jego za-
chowanie oceniane jest przez pozostałych' jako wartościowe. "Dewiant" to
członek grupy, którego zachowanie nie jest szczególnie cenne dla pozosta-
łych członków .grupy. Jeżeli członkowie grupy zaczynają postrzegać kogoś
jako deWianta, Ich Interakcje z nim nasilają się tym szybciej, im bardziej spój-
na jest grupa. Celem tych interakcji jest zmiana zachowania dewianta na
94
Hanna Podedwoma
Grupy
i
zbiorowości
społeczne
95
10
S. Ossowski, Z
zagadnień
struktury
społecznej,
w: id.
Ozie/a,
t.
V, PWN, Warszawa 196B,
5.20.
11
B. Mikołajewska,
Wybrane zagadnienia socjologii małych grup,
Wyd.
Uniwersytetu
Warszawskiego 1985, s. 150-152.
12
G.C. Homans, Pozycja przywódcy,
w:
Elementy
teorii
socjologicznych,
op. cit.,
s.135-149.
13
J.
Szczepański, op. cit., s. 296.
5.
Rodzaje grup społecznych
zachowanie zgodne z normami grupy. Jeżeli natomiast dewiant nie zmienia
swego zachowania, pozostali cztonkowie grupy nie aprobują go i osłabiają
komunikację.
97
Grupy i zbiorowości
społeczne
II'
w każdym środowisku ludzkim - rodzina, grupa sąsiedzka i rówieśnicza
: rupa zabawowa. Wszystkie te grupy są małe, związki między ich członkami
'plegają na tzw. kontaktach
"face to face",
na stycznościach
bezpośred-
ich, osobistych, są silnie zabarwione emocjami. Grupy te występują w do-
"wiadczeniu społecznym człowieka wcześniej od innych grup, jako pierwsze.
. ywierają one szczególną rolę w procesie socjalizacji - poprzez uczestnic-
. o w grupa?h pierwotnych człowiek uczy się wzorów funkcjonowania w gru-
pie, grania roi społecznych, współdziałania z innymi członkami grupy, formuje
"się jego społeczna osobowość. Póżniejsze badania dowiodły, iż poza grupa-
'mi pierwotnymi istotną rolę w procesie socjalizacji odgrywają inne grupy,
'a sam proces trwa przez całe życie, nie ogranicza się do okresu dzieciństwa.
.
W następstwie prac Cooleya sformułowano pojęcie grupy wtórnej, w któ-
':rej występuje izolacja członków i anonimowość, przewaga styczności
po-
,.średnich, rzeczowych, stajemy się ich członkami później niż członkami grup
'c
pierwotnych.
.
.. . Stosunki w gr,u~ie, społec~nej mogą mieć charakter spontaniczny
-
," nIeformalny, bądz sClsle okreslony - formalny, określony np. przez przepi-
• sy prawne, regulamin, statuI.
t
W grupach nieformalnych władza ma charakter spontanicznego przywódz-
"\ twa, w grupach f?rmalnych zaś przypisana jest do pewnych stanowisk i wy-
'~ posazona w okreslone kompetencje, jest władzą typu racjonalnego.
..'ii
PodZiał ten ma ?harakter typologiczny, a oba typy stanowią krańce
conti-
tI.:,l-
nuum.
Nie wszystkie, realnie istniejące grupy społeczne dadzą się jednozna-
mi:[..
cZnle zakwaliflkowac, np.. rodzina posiada zarówno elementy organizacji
~;',:. nIeformalnejJak I formalnej.
t,~
Osobnym pro?lem~m dla życia społecznego jest tworzenie się grup nie-
f!;-
formal~~ch - klik, Sitw - w ł.o.nieorg~n!zacji formalnych, które zakłócają
~&
C;~yst~scstr~ktu~y f~rmalne, I utrudniają sprawne funkcjonowanie
orga.
if;
nlzacJ', bądz dZl3łaJ.ą w .kierunku
realizacji
własnych
celów,
często
.>:1
sprzecznych z celami załozonymi organizacji formalnej.
Grupy s~ołeczne różnią się stopniem trudności
wejścia do grupy _
w grupach Inkluzywnych
łatwo stać się członkiem grupy, w grupach eks-
kluz~nych
trzeba spełniać jakieś specjalne wymogi - być architektem, aby
wStąPICdo Stowarzyszenia Architektów Polskich.
Z
punktu widzenia trwałości grupy wyróżnia się grupy krótkotrwałe,
np.
grupa towarzyska I grupy trwałe, np. rodzina, grupy rodowe.
Podział na "my" i "oni" oznacza wyodrębnienie tych grup, które uznajemy
za bliskie, ~łasne, z którymi się identyfikujemy oraz tych, od których się odci-
namy,. z ktoryml nie chcemy mieć nic wspólnego. Podział taki może być
słabiej lub Silniej odczuwany w społeczeństwie. Powszechne odczucie świad-
czy o zdychotomizowaniu społeczeństwa, o silnie odczuwanych podziałach
społecznych.
.
Hanna
Podedworna
We współczesnych społeczeństwach odnajdujemy ogromną różnorodność
grup społecznych, a teorie socjologiczne zawierają wiele kiasyfikacji i typologii.
Różne też kryteria wykorzystuje
się do klasyfikowania
grup - liczebność
zbioru, struktura grupy, typ więzi społecznej, stopień formalizacji
stosun.
ków grupowych,
stopień trudności wejścia do grupy, trwałość grupy.
Najbardziej oczywisty podział, biorący za podstawę liczebność
zbioru
tworzącego
grupę to podział na grupy małe i duże. Powiązanie struktury
grupy z liczebnością zbioru, który ją tworzy najsilniej zaznacza się w koncep-
cji Simmla. Wyróżnia on grupy dwuosobowe - diady, trzyosobowe - triady
i wieloosobowe. Trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że nie ma wyrażnej
granicy między grupami małymi i dużymi i że zróżnicowanie wielkości jest
kategorią historyczną - 50 osób to wiele w odniesieniu do społeczeństwa
składającego się z 500 osób i bardzo mało w odniesieniu do społeczeństwa
liczącego 40 milionów ludzi.
Stosując jako kryterium podziału strukturę grupy także można podzielić
grupy na duże
i
małe. Tam, gdzie struktura grupy jest prosta, a elementami
jej są poszczególni członkowie, mamy do czynienia z grupą małą, mikrostruktu-
rą. Gdy struktura grupy ma postać złożoną, a w jej skład wchodzą społecznie
zróżnicowane części, mamy do czynienia z grupą dużą, makrostrukturą.
We współczesnym świecie występuje ogromne zróżnicowanie skali zbioro-
wości społecznych, od zbiorowości małych - mała rodzina, do bardzo licz-
nych - obywatele państw. Makrostruktury mają charakter samoistny. Samo-
istność oznacza zdolność wyznaczania ram i kierunku społecznego życia
i pozostaje atrybutem wielkiej zbiorowości. Makrostruktura jest w każdych
warunkach historycznych większa liczebnie od struktur społecznych miesz-
czących się w jej obrębie. Rośnie też złożoność makrostruktury ponieważ
pojawiają się w niej nowe podziały społeczne.
Rodzaj więzi społecznej
pozwala na wydzielenie
grup pierwotnych
i wtórnych.
Termin "grupa pierwotna" wprowadzony został przez Charlesa
H. Cooleya
13
na początku tego stulecia na oznaczenie grup, które występu-
96
" P. Rybicki, op. cil.. s. 216.
15
R. Merton, op. cit., s. 336.
Typologią
O istotnym znaczeniu
teoretycznym
jest podział
na wspólnotę
i zrzeszenie
-
community
i
association,
którego
autorem
jest
Robert
Mclver
14.
Wspólnota
stanowi
wcześniejszą
postać
grupy
społecznej,
zrzeszenie
powstaje
na jej podłożu.
Wspólnota
jest bądż grupą naturalną,
bądż dąży do odtwarzania
swego
składu w sposób
naturalny.
Posiada
szeroki
zakres
życia grupowego,
bez
ścisłych ograniczeń.
Nigdy nie ogranicza się do jednej dziedziny,
łączy ludzi
w szerokim
zakresie
wspólnie
uznawanych
wartości .. Wspólnoty
powstają
i utrzymują
się na zasadzie
współżycia.
Nie należy
utożsamiać
wspólnoty
z grupą nieformalną.
Zrzeszenie
nie jest zespolone
żadną więzią terytorialną,
nie posiada cech
grupy naturalnej
- tworzy się z ludzi, którzy świadomie
łączą się i dobierają.
Łączy ono swych członków
na płaszczyżnie
określonych
zainteresowań
i ce-
lów. Zrzeszenia
są grupami wyspecjalizowanymi,
koncentrują
się na okreś-
lonej dziedzinie
działalności
ludzkiej
-
nauce, religii, gospodarce,
polityce.
Ponieważ zakres życia grupowego jest w zrzeszeniu
ustalony, przejawia ono
tendencję
do organizacji
formalnej,
szczególnie
wówczas,
gdy działalność
zrzeszenia określa prawo.
Wspólnoty
i zrzeszenia
przedstawiają
dwa typy idealne grupy społecznej.
Rzeczywistość'
społeczna
składa się z wielu grup, które bliższe są jednemu
lub
drugiemu
typowi.
W
społeczeństwach
nowoczesnych
zaobserwować
można tendencję
do wypierania
wspólnot
z życia społecznego
i zastępowa-
nia ich zrzeszeniami.
.
Specyficzną
kategorię
grup stanowią tzw. "grupy
odniesienia",
kategoria
powstała
na gruncie
psychologii
społecznej.
Robert K. Merton
15
jest auto-
rem socjologicznej
teorii grup odniesienia,
w której stosuje się tę kategorię do
analizy grup społecznych.
Wyjaśniając
zachowania
jednostki
odwołujemy
się do
jej
"układu
odniesienia",
do kontekstu
społecznego,
w jakim
człowiek
ocenia
własną
pozycję
społeczną
i który
kształtuje
jego posta-
wy. Merton wyróżnia dwa rodzaje grup odniesienia:
normatywne
- dostarczają
jednostce wzorów zachowań,
są żródłem war-
tości przyswajanych
przez nie
•
porównawcze
- stanowią
układ odniesienia,
względem
którego człowiek
ocenia samego siebie i innych ludzi.
Te same grupy społeczne
mogą pełnić obie funkcje. Jako grupy odniesie-
nia mogą występować
rÓżne zbiorowości
i kategorie
społeczne,
a więc nie
zawsze
grupy w sensie
socjologicznym
w takim
znaczeniu,
jak określone
zostało wcześniej.
Mogą to być grupy, do których jednostka
realnie nie nale-
ży, a jedynie aspiruje do nich. Natomiast spośród grup, do których jednostka
6.
Zbiorowości
oparte na podobieństwie
zachowań - masy społeczne
99
Grupy i zbiorowości społeczne
. Wyróżnione
na podstawie
tego kryterium
zbiorowości
związane
są z ży-
cl.em wle!komleJ~klm, gdzie do.mi~ują masy
społeczne,
czyli
duże
skupie-
nia ludZI anonimowych,
znajdujących
się w podobnej
sytuacji,
w któ-
rych styczności
między
'.udźmi nie mają charakteru
osobowego.
Masy są
amońlczne
-
nie pOSiadają struktury
ani trWałej, stabilnej
organizacji.
Przy-
kładem
mas są tłumy,
zbiegowiska
i publiczność.
Tłumem
je~t
masa
lud~i
dorażnie
skupionych
w
określonej
sytuacji
społecznej,
ktorzy
aktYWIzują Się szybko
i wyłaniają
przywódcę
lub kilku
przywódców.
Styczności
w tłumie
przekształcają
się we wzajemne
oddziały-
wania, o sll~ym ładunku
emocjonalnym.
Emocje
udzielają
się członkom
tłu-
mu I rodzI Się. zbiorowa postawa
oraz specyficzny
dla zbiorowości
nastrój -
grozy, wesołos.cl, entuzjazmu.
Z chwilą wyłonienia
przywódcy
tłum przecho-
dZI do. dZiałania
-
wznosi
okrzyki,
demoluje
wystawy,
wybija
szyby.
Tłum
sta~O\~1 p~m,'tywną
pos~a~ życia zbiorowego,
chociaż
dla wielu jego uczest-
nlkow jest zrodlem przezyc o silnym ładunku emocjonalnym.
Ludzie w tłumie
zachowują
się inaczej niż w innych warunkach
- często wyzwalają
się z krę-
pUJącego gor~etu
norm, stają
się bardziej
odważni,
podejmują
ryzyko,
na
ktore ~Igdy nie zdobyliby
się działając
indywidualnie.
Identyfikując
się z tłu-
mem,. Jednostki ulegają Jego wpływowi,
tracą refleksyjność
i zdolność
racjo-
nalnej oceny sytuacji.
Działania
podejmowane
przez tłumy mogą stwarzać
poważne
zagrożenia
dla kazdego ładu społecznego
i ustroju politycznego.
Tłum nie posiada
żad-
nej organizaCji formalnej ani żadnych racjonalnych
form kontroli społecznej.
: realni.e należy, rolę grup odniesienia
'!I0gą pełnić zarówno
te, z którymi iden-
tyfikUje Się, jak
I
te, od których się odcina.
. ~unkcje grup odniesienia
mogą pełnić także jednostki
- "osoby
odniesie-
nia
- Merton nazywa Je "modelem
roli". Dla socjologa
istotny jest problem
wyboru - czy osoby odniesienia
wybiera się spośród najbliższego
środowiska
,jednostki,
spośród osób, z którymi tworzy ona bezpośrednie
związki społecz-
ne, ,czy te~
w rama~h
szerszej
społeczności,
spośród
osób
publicznych,
z ktoryml nie nawiązuje ona bezpośrednich
interakcji.
RK
Mert~n zauważył,
iż wpływ
na człowieka
mogą wywierać
także
te
grupy, do kto~ch
o~ nie należy.
Wcześniej
uwzględniano
jedynie
wpływy
tych grup, w ktorych jednostka
uczestniczyła.
,.
~-
Hanna Podedwoma
98
Najważniejsze rodzaje tłumów to:
• tłum agresywny
tłum uciekający, ogarnięty paniką
• tłum nabywający, rabujący, grabiący
tłum demonstrujący.
Tłum agresywny
atakuje jednostkę, zbiorowość lub instytucję społeczną.
Jeżeli obiektem ataku jest jednostka mamy do czynienia z linczem lub samo-
sądem. Tłumy linczujące tworzą się wówczas, gdy zostanie ujawniony fakt
wywołujący powszechne potępienie i oburzenie, np. gwałt czy morderstwo,
i wyłoni się mała grupa, która. nawołuje do wymierzenia sprawiedliwości, do
ukarania sprawcy haniebnego czynu. W miarę jak rośnie liczba zwolenników
takiego rozwiązania, tworzy się tłum, który chce wymierzyć sprawiedliwość,
nie czekając na wyrok sądu.
Gdy przedmiotem ataku tłumu jest zbiorowość, często jest to jakaś grupa
mniejszościowa, tłum agresywny nazywa się tłumem terroryzującym, np.
pogromy przeciwko Żydom i Cyganom.
Podczas zaburzeń, strajków, manifestacji tworzą się tłumy walczące z si-
łami próbującymi przywrócić porządek lub atakujące instytucje, np. budynki
urzędowe, samochody policyjne. Od ataków tłumu na siedzibę komitetów wo-
jewódzkich PZPR w Gdańsku w 1970 i w Radomiu 1976 rozpoczął się prze-
wrót polityczny w Polsce.
Tłum uciekający tworzy się w czasie katastrof lub wojen. W sytuacji, gdy
brak możliwości panowania nad sobą i racjonalnej oceny sytuacji, ludzie
tracą świadomość własnych działań, a zachowaniem ich rządzi strach i ins-
tynkt samozachowawczy. W takich sytuacjach nie działa żadna więż instytu-
cjonalna ani organizacyjna.
Tłum nabywający,
rabujący
powstaje w czasach głodu, klęsk żywioło-
wych i spowodowanego tym niedostatku żywności i innych dóbr, bądż
w okresie zamieszek ulicznych i ogólnej dezorganizacji, np_ awarii elektrycz-
ności. Rabowane są wówczas sklepy i magazyny.
Tłum demonstrujący
tworzy się zazwyczaj wskutek działań podejmowa-
nych przez organizatorów, którzy inicjują spotkania, rozlepiają plakaty, kol-
portują ulotki, nadają komunikaty przez radio. Organizatorzy ponoszą odpo-
wiedzialność za zachowanie się demonstrantów, muszą więc kontrolować
zachowania uczestników demonstracji. W przeciwnym wypadku tłum demon-
strujący mógłby przerodzić się w inny rodzaj tłumu - w tłum agresywny lub
grabiący.
Inną postacią masy wielkomiejskiej są zbiegowiska,
które powstają
wówczas, gdy zdarzy się coś nadzwyczajnego, co narusza codzienny tok
życia miejskiego - wypadek drogowy, pożar, bijatyka uliczna. Zbiór ludzi,
którzy
znależli
się
na
miejscu
takiego
wydarzenia
jest
całkowicie
przypadkowy, anonimowy, ale można zauważyć wspólne postawy i zaintere-
16
P. Rybicki, op. cit., s. 309.
101
Grupy i zbiorowości społeczne
sowania. Uczestnicy zbiegowisk to najczęściej osoby, które znalazły się
w danym fragmencie miejskiej przestrzeni, w jakiś sposób wyselekcjonowa-
ne, gdyż część ludzi oddala się z miejsca zbiegowiska, nie chcąc w nich
uczestniczyć.
W nowoczesnych społeczeństwach pojawiły się różnego rodzaju publicz-
ności, których powstanie Gabriel Tarde
'6
wiązał z rozpowszechnianiem
wiadomości drukiem. Rozwój środków masowego przekazu przyczynił się do
powstania szerokich kręgów publiczności w różnych środowiskach.
Publiczność występuje w dwóch podstawowych formach - skupionej,
czy zebranej
I
rozproszonej. Publiczność skupiona, czy też zebrana, inaczej
"
audytOrium, wyodrębnia się na podstawie zainteresowań tym samym przed-
miotem, reaguje w podobny sposób - oklaski, gwizdy, okrzyki. Może to prze-
kształcić się w gotowość do podobnego działania, a to przekształciłoby pub-
liczność w tłum.
Publiczność r?zproszona, a taką jest publiczność radiowa, telewizyjna,
czytelniCYprasy
I
książek, przybiera dziś już rozmiary ogólnonarodowe, a za
sprawą telewizji satelitarnej nawet szersze.
Przesłanką do tworzenia się publiczności jest podział na organizatorów
życia p~bl.icznego, kulturalnego, naukowego, politycznego itp. oraz mniej lub
bardZiej bierną masę - publiczność, jaką tworzy krąg odbiorców, konsumen-
tów danej dziedziny.
Publiczność jest póżną formą życia zbiorowego - tworży się w społeczeń-
stwie Wielkim, gdZie wykształcone i rozwinięte są różne dziedziny życia spo-
łecznego oraz zaawansowana ich organizacja.
Wśród publiczności przeważają pośrednie styczności społeczne, chociaż
ogromn~ rolę,
szczególnie w aktywizowaniu się publiczności, odgrywają
stycznoscl bezpośrednie w rodzinie, kręgach towarzyskich, środowisku lokal-
nym, poprzez które kształtuje się zbiorowa postawa publicznoŚci wobec ja-
klegos filmu, wydarzenia politycznego czy nowej książki.
Publiczność wyraża zbiorowe sądy o wydarzeniach i osobach ważnych ze
społecznego punktu. widzenia. To wspólne stanowisko zwane bywa opinią
publiczną
I
tworzy Się poprzez komunikowanie się ludzi ze sobą - w czasie
d~bat, d~skusji: wspólnych ocen i uzgadniania wspólnego stanowiska. Opi-
ma publiczna Jest rezultatem uczestnictwa szerokich kręgów obywateli w ży-
~tU
publiczny~. Aby. opinia ta była wyrażana w pełni, niezbędny jest pluralizm
srodowlsk 0PI.nlotworczych oraz pluralizm mediów, klubów dyskusyjnych,
stowarzyszen Itp. Stanowisko opinii publicznej musi być coraz częściej brane
pod uwagę przy podejmowaniu decyzji ważnych dla szerokich kręgów spo-
łecznych.
Hanna Podedworna
100
.1
!
I
I
:.
1.
Grupa społeczna
jako przedmiot za.interesowania socjologii
Przez dlugi czas grupa spoleczna
znajdowała
się w centrum
zaintereso-
wania socjologii. Przyćągała
uwagę socjologów do tego stopnia, że naukę
tę długo określano jako "naukę o grupach".
Jednakże
zainteresowanie
grupami
spollicznymi
nie bylo równie in-
tensywne przez caly czas dziejów socjologii. W początkowym
okresie swe-
go istnienia socjologia interesowala się przede wszystkim zjawiskami
i
pro-
cesami zachodzącymi
w zbiorowośćach
ludzkich
na poziomie
makro-
społecznym.
Konsekwencją
tego bylo operowanie
głównie'pojęciem
spo-
łeczeństwa. Przez społeczeństwo rozumiano
i
rozwnie się do dzisiaj zbio-
.rowość trwającą przez wiele pokoleń,
a więc istniejącą dlużej niż życie
jednostki,
zespoloną
wewnątrz
wielora~imi systemami
stosunków
spo-
lecznych,
wyodrębnioną
od innych
takich zbiorowości
trwałą
przyna-
leżnością C7JOnków i stanowiącą
w mniejszym
lub większym
stopniu ca-
lość terytoriainą.
Dodatkową
cechą spoleczeństwa
jest posiadanie
wspól-
nych norm i wartości, a więc wlasnej kultury. Istotne jest również lo, że
rekrutacja członków do zbiorowość
będącej śpoleczeństwem
odbywa się
głównie w drodze reprodukcji
seksualnej.
W toku rozwoju socjologii pojęcie społeczeństwa
dość szybko okazalo
się niewystarczającym narzędziem
analizy skomplikowanych
społeczeństw
nowoczesnych.
Stanisław Ossowski stwierdzal:
"Gdy od [...) pierwotnych
spoleczeństw
przechodzi
się do spoleczeństw
o skomplikowanej
struk-
turze, rozdartych
antagonizmami
klasowymi,
politycznymi,
religijnymi,
etnicznymi,
slajemy natychmiast
wobec faktów
uwarunkowania
donio-
słych zjawisk społecznych przez przynależność
jednostek do poszczegól-
nych zbiorowość,
które się wyodrębniają
w lonie wielkich społeczeństw
terytorialnych
albo nie mieszczą w ich granicach. [...] Analiza skompliko-
wanej struktury nowoczesnych
społeczeństw
i rozszerzanie
się socjolo-
gic7.nej problematyki
narzuóly
potrzebę
terminu, który mógłby mieć za-
stosowanie
do Zjawisk różnej skali i który by mógł obejmować wszelkie
typy zespołów
ludzkich warunkujących
w taki l.ub inny sposób owe zja-
wiska. Takim terminem
ogólnym,
klóry objął zarówno
klasę społeczną
i zbiorowość religijną, jak i rodzinę, zarówno wspólnotę
wiejską, jak i sto-
1184
Część trzecia. Zbiorowości
społeczne
Rozdział VIII. Grupa społeczna
185
I
warzyszenie
spartawe
lub pa,tię palityczną,
zarówna grupę zawadawą
i
klub towarzyski,
jak
i
plemię pierwotne
i
naród nowoczesny,
słała
SIę
"grupa spałeczna»"
(Ossawski 1967c: 146,148).
Jak z tega wynika, termin "grupa
spałeczna"
rozumiany
był przez
Ossawskiega
bardza
szeroka. Zresztą nie tylka przez niega. Padabne
razumienie
grupy spałecznej znajdujemy
także u innega sacjalaga pal-
skiega z tega samega pakalenia, ta jest Pawła Rybickiega. Rybicki, wska-
zując na rozległość terminu "grupa społeczna", pisał:
uW
jego.
zakresIe
mieści się tak dabrze
ród, plemię, naród, jak gmina wyznaruawa,
ta-
warzystwa
naukawe, klasa szkalna, ilum rewalucyjny - sławem ~szelka
zbiarowaść
spałeczna, mała czy wielka, jaką mażna tylka spatkac w zy-
ciu" (Rybicki 1979: 647).
.
Tega rodzaju rozległe rozumienie
"grupy spałecznej" nie stanawiła
asabliwaści
sacjalagii palskiej, ale swega czasu występowała
w całej sa-
cjalagii. Miała ta dwie istatne kansekwencje.
..
. .
Pa pierwsze,
bardza
trudna
była zbudawać
zadawalającą
defimgę
wielce zróżnicawanych
twarów spałecznych abejmawanych jednym ,ma:
nem "grupy".
Barykał się z tym Ossawski
i astatecznie za najbardziej
zadawałające
uznal agólnikawe
akreślenie grupy sfarmuławane
w 1905
roku
przez
Albiona
W. Smalla: "Wszelk~ zbiór. osób,
który mo~emy
ujmować jako całość ze względu na jakiekolwiek godne uwagI
sto-
sunki zachadzące
pamiędzy
jega człankami"
(za: Ossawski 1967c: 148).
Pa drugie, budziła patrzebę parządkawania
tega zróżnicowanega ZblO-
ru tworów spqłecznych zaliczanych da kategarii "grupa spałeczna". Pro-
wadziła
ta da zaabsarbowania
klasyfikacjami
i typalagiami
grup spa-
łecznych, którym paświęcana wiele uwagi. W wydanej w latach trzydzie-
stych XX wieku
EncykJapaedia oj Sacial Sciences
autar hasła "grupa" stwier-
dzal: "Tearia sacjalagiczna w żaden spasób nie maże arurlizawać pojęcia
grupy w jej różnych farmach, dapóki nie zacznie pasługiwać się akreś~a:
nymi zasadami
klasyfikacji". W wydanym
w 1932 roku katalagu pajęc
sacjalogicznych
przedstawiana
trzydzieści dziewięć admiennych klasy~-
kacji grup, apartych na różnych kryteriach
(Mertan 1982c: 360). Klasy.fl-
kacje te wciąż
rozbudowy'V'r"anoi uszczeg6łowiano
t
co stawało
Się
zaJę-
ciem coraz bardziej jałowym.
Z czasem,
w
miarę przesuwania
się zainteresowań
socjologii w stronę
zachowań
ll
działań" i
interakcji" oraz uznawania
ich za podstawowe
;lementy
sp~i~cznega budulca, grupa spałeczna przestawała być central-
nym pajęciem sacjalagii i ta tak dalece, że niekiedy wręcz znikała z ab-
szaru jej zainteresawań.
Na przykład wydana w latach sześćdziesiątych
XX wieku
International
Encyklopaedia oj Sacial Sciences
w ogóle nie zawiera
hasła "grupa spałeczna". Także wśród współczesnych
padręczników
sa-
cjałagii i kampendiów
wiedzy sacjalagicznej bez trudu mażna znaleźć
takie, które abywają się bez tega pajęcia.
Nie znaczy
to, oczywiście,
że zainteresowanie
grupami
społeczny-
mi zniknęło
z socjologii.
Istnieje nadal,
chociaż
ma inny niż dawniej
charakter. Grupa spałeczna
przestała
być tak rozlegle pajmawana
jak
kiedyś. Ograniczenie
tega pajęcia dakanała
się w dwojaki spasób. Pa
pierwsze,
to, co określano ongiś jako "celowe grupy formalne", stało się
pod mianem
organizacji
autonomicznym
przedmiotem
zainteresowań
i badań osobnego
działu socjologii,
socjologii
organizacji,
a nawet od-
rębnej dyscypliny: nauki a arganizacji.
Pa drugie, termin "grupa spa-
łeczna" zaczął być adnaszany
głównie, jeśli nie wyłącznie, da grup ma-
łych. Przestana
zajmawać się klasyfikacjami grup i zaczęta kancentra-
wać uwagę na tym, co dzieje się wewnątrz małych grup, pastrzeganych
najczęściej jaka mikrastruktory
spałeczne.
Współcześnie zainteresawa-
nie małymi grupami i badanie zachadzących
w nich procesów - zarów-
no za pomocą
obserwacji uczestniczącej,
jak i różnego rodzaju ekspery-
mentów - twarzy jeszcze jedna pagranicze
sacjalagii i psychalagii
spa-
łecznej.
2. Małe grupy
jako mikrostruktury społeczne
W odniesieniu
do grupy spałecznej
padstawowym
pytaniem
jest, co
przypadkawy
zbiór ludzi czyni grupą
spałeczną,
czyli jakie warunki
muszą być spe'niane, aby pewna liczba jednastek magła być uznana za
grupę.
W języku patocznym częsta pasługujemy
się terminem "grupa" bar-
dza swabadnie,
aI-reślając nim zbiór ludzi mających jakąś wspólną ce-
chę bądź też przypadkawa
znajdujących się w tym samym miejscu czy
też padejmujących jedną czynnaść w tym samym czasie, a nawet po pro-
sto pewną liczbę ludzi. Mówimy na przyklad,
że dla grupy ludzi, któ-
rych wzrast przekracza
dwa metry, nie ma w naszych sklepach adpo-
wiedniej długości łóżek. Mówimy także, że kiedy grupa ludzi przecha-
dzi przez jezdnię, samochady muszą się zatrzymać. Określenie "grupa"
występuje też niekiedy w rapartach z badań jaka akreślenie zbiaru sta-
tystycznega. Jest tak wtedy, kiedy na przyklad
pawiada
się, że "grupa
ludzi z wyższym wykształceniem różni się w paglądach na karę śmierci
ad pazastałych
respandentów".
W mediach możemy leż usłyszeć, że na
pad wyżce zasiłków radzinnych
"skorzysta
znaczna grupa spałeczeń-
stwa" (sid).
Różnice między tega radzaju luźnymi oraz przypadkawymi
zbiarami
jednastek a grupą spałeczną pastrzeganą jaka swaista, względnie trwała.
i spójna całaść są tak widaczne, że adróżnienie ich nie sprawia trudnaści.
186
Część trzecia.
Zbiorowości społeczne
Rozdział VIII. Grupa społeczna
187
I
Posługiwanie się terminem "grupa" w przytoczonych przykładach z punk-
tu widzenia
socjologii można uznać za nadużycie
językowe.
Pozostają jednak trudne i podstawowe
pytania o to, jakiego rodzaju
zbiór ludzi można uznać za grupę społeczną. Jednym z tych pytań jest
pytanie, od ilu osób zaczyna się grupa. Jedni twierdzą, że grupą mogą być
już dwie osoby, to jest diada, inni zaś twierdzą, że o grupie można m6-
wić dopiero w przypadku
trzech osób, to jest triady. Zdecydowanie
wię-
cej argumentów
przemawia
na rzecz drugiego poglądu. Zbiór trzech
osób z natury rzeczy tworzy bardziej skomplikowaną
i dynamiczną
ca-
łość niż dwie osoby. Każda bowiem z trzech osób ustosunkowywać
się
może nie tylko do każdej z pozostałych
dwóch, ale również
do tego, co
dzieje się między nimi, do tego, co je łączy bądź dzieli. Wśród trzech osób
mogą też powstawać
zmienne sojusze dwu osób przeciwstawiających
się
trzeciej.
Innym istotnym
pytaniem
jest pytanie
o czynniki, które sprawiają,
że pewna
liczba osób może być traktowana
nie jako luźny zbiór, ale
spójna całość. Odpowiadając
na nie, wskazuje
się najczęściej dwa ich
rodzaje.
Po pierwsze,
różnego rodzaju obiektywne
relacje zachodzące
między
tymi osobami. Dawniej mówiło się w takim przypadku
o łączących je
"stosunkach społecznych", obecnie mówi się o zachodzących między nimi
."interakcjach" i wskazuje, że grupę społeczną charakteryzuje
i wydziela
z otoczenia
"zagęszczenie"
interakcji między jednostkami
wchodzącymi
w jej skład. Wprowadzenie
tego kryterium
w sposób oczywisty wyłącza
z kategorii "grupa społeczna" wiele zbioroWości wcześniej do niej zalicza-
nych, a mianowicie te, które są tak duże, że niemożliwe
są interakcje
między wszystkimi ich członkami. Posługując się tym kryterium, nie moż-
na w odniesieniu
do narodu czy klasy społecznej
słosować
określenia
"grupa społeczna". Zwraca na to uwagę Merlan, kwestionując
sens termi-
nu "grupa narodowa". Powiada, że całości, które "ni~spełniają kryterium
interakcji społecznej, powinny być pojęciowo i terminologicznie
odróż-
nione od grup [...] można je nazywać zbiorowościami
ludżi, mających
dzięki wspólnie wyznawanym
wartościom poczucie solidarności, któremu
towarzyszy
poczucie moralnego
zobowiązania
do wypelniania
oczeki-
wań związanych
z ich rolą społeczną. Wszystkie
grupy są oczywiście
zbiorowościami,
lecz zbiorowości,
które nie spełniają warunków interak-
cji członków, nie są grupami"
(Merton 1982c: 351-352; wyróżnienie - 65).
Po drugie, wskazuje się na czynniki subiektywne,
to jest świadomość
wspólnoty,
poczucie bycia grupą, postrzeganie
siebie jako "my", a także
uznawanie tych samych wartości, podobny stosunek do tych samych sym-
boli, przejawianie
takich samych postaw. Czynniki subiektywne,
zwłasz-
cza świadomość
bycia grupą, przez niektórych
socjologów uważane
są
nawet za warunek
konieczny istnienia grupy społecznej.
Interakcje
między
członkami
zbiorowości
oraz poczucie
wspólnoty
wyraźnie
odróżniają
grupę społeczną
od prżypadkowego
zbioru jedno-
stek. Jednakże żadne z tych kryteńów
nie pozwala na wytyczenie
granicy
między nietrwałymi
tak zwanymi quasi-grupi'mi
a grupami
społecznymi,
które są trwałymi i spoistymi całościami. Wśród osób odbywających
pod-
róż, zwłaszcza dłuższą, w jednym przedzialE! tego samego pociągu mogą
pojawić się częste interakcje. Może teź wśród
nich wytworzyć
się po-
czucie wspólnoty, zwlaszcza
kiedy pociąg jest zatłoczony
i podróżujący
w jednym przedziale
bronią się przed wejściem do niego innych podróż-
nych. Jednakże tego rodzaju zbiorowość trudno uznać za grupę społeczną
w pelnym znaczeniu tego słowa.
Wynika z tego, że aby zbiór łudzi można było traktować jako grupę,
oprócz interakcji oraz uznawania
wspólnych
wartości i świadomości
by-
cia grupą w grę wchodzić musi czynnik dodatkowy. Za czynnik ten uwa-
żane bywa najczęściej wewnętrzne
ustrukturowanie
grupy. Zwraca się
uwagę, że interakcje między członkami
grupy zachodzą"
wedle stałych
wzorów"
i że grupa
społeczna
to pewień
zbiór osób, których
pozycje
i
role są ze sobą powiązane.
Zadowalające zdefiniowanie
"grupy społecznej" nie jest możliwe przy
zachowaniu
pełnej wierności
wobec
interakcjonistycznej
perspektywy
mikrosocjologicznej
. Wykracza
poza
tę perspektywę
sarno mówienie
o "ustalonych
wzorach" interakcji, a więc o czymś zewnętrznym
w stosun-
ku do procesów interakcji, a wyznaczającym
ich ramy i charakter. Odejście
od perspektywy interakcjonistycznej jeszcze wyraźniej widać w uznaniu po-
wiązanych
ze sobą pozycji i ról za element konstytuujący
grupę. -To, że
pojęcie grupy jako swoistej i spójnej całości nie daje się pogodzić z pelną
wiernością
perspektywie
interakcjonisiycznej,
tłumaczy
zniknięcie
tego
pojęcia z niektórych
podręczników
socjologii. Nie ma dla niego miejsca
w tych, których autorzy chcą konsekwentnie
przedstawiać
życie społecz-
ne z takiej perspektywy.
Pojęcie grupy społecznej, nie mieszcząc się w perspektywie
interakcjo-
nistycznej, jest podstawowym
pojęciem i przedmiotem
zainteresowania
mikrosocjologii, która określa się jako strukturalistyczna
(Szmatka 1989).
Z jej perspektywy
grupa społeczna jest zbiorowością, którą charakteryzu-
ją struktury
wewnątrzgrupowe.
Ich istnienie jest warunkiem
koniecznym
uznania zbiorowości
za grupę społeczną.
Konsekwencją takiego punktu widzenia jest traktowanie
tych struktur
nie jako wtórnego
rezultatu
procesów
interakcyjnych,
ale jako czynnika
pierwotniejszego
w stosunku
do nich i je określającego.
Z tej perspek-
tywy interakcje są postrzegane
jako zewnętrzny
przejaw "ukrytych,
we-
wnątrzgrupowych
struktur [...]. Grupa społeczna wymusza skutecznie na
swych członkach zarówno częstotliwość,
kierunek, jak i treść interakcji,
w jakie wchodzą
oni nawzajem"
(Szmatka
1998: 46). Również procesy
1BB
Część trzecia.
Zbiorowości społeczne
Rozdział
VIll. Grupa społeczna
1B9
I
sarnookreślania
się i powstawania
świadomości
bycia grupą traktowane
są przy tym podejŚciu jako wtórne w stosunku do wewnętrznych
struktur
grupy, które "determinują,
kontrolują i wymuszają świadomość bycia gru-
pą, podzielaną
przez większość jej członków, oraz proces sarnookreśla-
nia" (Mazur 1998: 261).
Tak rozumiana
grupa społeczna jest postrzegana
jako samoistna
ca-
łość, będąca
czymś więcej niż sumą składających
się na nią jednostek
i
do nich nieredukowalną.
Takie swoiste,
nieredukowalne
do swych
części całości bywają określane mianem
emergentnych.
Jak pisze Jacek
Szmatka,
"przekształcenie
się amorficznego
zbioru ludzkiego
w grupę
społeczną o wykrystalizowanych
strukturach wewnątrzgrupowych,
trwalej
świadomości
grupowej i wyraźnej strukturze
powoduje,
że grupa jakby
autonomizuje
się, usamodzielnia
i
oddziela
zarówno od działań jed-
nostki,
jak i jej stanów
świadomościowych
i w pewnym
sensie prze-
ciwstawia się jednostce, stając się wobec niej samodzielnym,
niezależ-
nym od jednostki
podrrliotem działań, wymogów
i nacisków"
(Szmatka
1998: 49).
Tak rozumiane
grupy tworzą zewnętrzną
w stosunku
do jednostek
rzeczywistość
i
wywierają na nie rozmaite naciski oraz stosują wobec nich
różne przymusy.
Ze strukturalistycznej
perspektywy
"najistotniejszą
ce-
chą wszelkich zjawisk grupowych jest przymus i sila oddziaływania
pły-
nąca z ukształtowanych
struktur grupy, nie zaś dobra wola jej członków"
(Szmatka 1989: 242).
W rezultacie istotną cechą grupy, obok struktur wewnątrzgrupowych,
jest to, że grupa
wytwarza
własne normy, wartości, wzory
zachowań
i reguły postępowania,
których uznawanie
i przestrzegame
obowiązuje
jej członków. W ten sposób staje się instrumentem
kontroli społecznej.
3. Struktury wewnątrzgrupowe
Mówiąc o strukturach wewnątrzgrupowych,
najczęściej wymienia się struk-
turę socjometryczną,
strukturę
przywództwa
i strukturę
komunikowa-
nia (Mazur 1998: 261-262).
Struktura socjometryczna
.Socjometria
zajmuje się wzajemnymi
oddziaływaniami
między łudźmi
zachodzącymi
we wszelkich grupach. W obrębie nauk społecznych socjo-
metria
zyskała
pewną
autonomię
jako specyficzna
metodologia
badań
oraz dziedzina
wiedzy. Wyrazem tego było istnienie przez czterdzieści lat
I
I
I
kwartainika
Amerykańskiego
Towarzystwa
Socjologicznego "Sociomet-
ry", przekształconego
w
1977 roku w "Social Psychology".
Badania socjometryczne prowadzone są za pomocą prostego kwestiona-
riusza. Polegają na pytaniu każdego członka badanej zbiorowości, kogo
chciałby mieć do towarzystwa w toku jakiejś czynności, a kogo me. W przy-
padku badania klasy szkolnej bywa to na prŻyklad pytanie każdego dziecka,
z kim chciałoby siedzieć w jednej lawce, a z kim nie. Kierowane do ludzi
dorosłych pytanie może dotyczyć tego, z kim respondent
chciałby spę-
~zać
urlop, a z kim nie, albo z kim pracować,
a
Z
kim nie etc. Niekiedy
hczba tych wyborów jest dowolna, czasami zaś ograniczona do jednej lub
dwóch osób.
. .
Wybory i odrzucenia
pozwalają
na sporządzanie
graficznych
obra-
zów relacji interpersonalnych,
które najczęściej przybierają
postać tak
zwanych socjogramów. Dane uzyskane
dzięki kwestionariuszowi
socjo-
metrycznemu
są także poddawane
analizom statystycznym.
W obu ro-
dzajach analiz bywają brane pod uwagę bądź jedynie wybory pozytywne,
bądź też łącznie z odrzuceniami. Analizy statystyczne, posługując się od-
powiednimi
wskaźnikami,
pozwalają
określić stopień ekspansywności
grupy, spoistości grupy, zwartości grupy etc. Analiza danych socjome-
trycznych dostarcza również informacji o pozycji każdej jednostki w gru-
ple l pod~lałach na podgrupy, nazywane czasem klikami.
Za klikę w tym przypadku
uważa się taki zespół członków zbioro-
wości, których średnia wzajemna sympatia jest większa niż ich średnia
sympatia do pozostałych członków tejże zbiorowości.
W sumie test socjometryczny pozwala badać zarówno ~tosunki inter-
personalne, jak i uklad pozycji w grupie. Można spotkać pogląd, że po-
~starue
struktury
socjometrycznej jest tym, co przekształca
luźny zbiór
Jednostek w grupę społeczną. Uważa się także, że to właśnie struktura
socjometryczna jest czynnikiem wyznaczającym
granice liczebności małej
grupy ~Szmatka 1989: 225, 228). Oznacza to, że o jakiejś grupie możemy
mów1ć Jako o grup.e małej tak długo, jak długo jednostki wchodzące w jej
skład mogą się znać na tyle, aby mieć do siebie określony, pozytywny
bądź negatywny
stosunek.
.
Struktura przywództwa
Pytania"
przywództwo,
to jest o to, w jaki sposób i w wyniku czego jed-
ru członkoWle grupy uzyskują władzę nad innymi, a także w jaki spo-
sób ta władza Jest sprawowana
i jakie są skutki rozmaitych
stylów jej
sprawowania,
stanowią
jeden z klasycznych
problemów
badawczych
małych grup, Badania tej problematyki,
usytuowane
na styku psycho-
190
Częśt trzecia. Zbiorowości społeczne
Rozdział VllI. Grupa społeczna
191
logii społecznej
i socjologii, prowadzone
są najczęściej
przez
psycho-
logów.
Jednym z istotnych wyników tych badań jest stwierdzenie,
że chociaż
przywódców
charakteryzują
pewne cechy osobowościowe,
to zależność
między tymi cechami a byciem przywódcą
nie jest statystycznie
istolna.
Jeden z autorów
tego rodzaju badań doszedł na tej podstawie
do wnio-
sku, że: udana osoba nie zostaje przywódcą
na mocy posiadania
pewnej
konfiguracji
cech, lecz wzór osobistych
cech przywódcy
musi mieć pe-
wien istotny związek z cechami, działaniami
i
celami osób jemu pod-
władnych
[...]. Osoby, które są przywódcami
w jednej sytuacji, niekoniecz-
nie muszą być nimi w innej" (Stogdill 1948: 64, za: Szmatka
1989: 316-
-317). innymi
słowy, nie ma jednego typu osobowości
przywódczej,
ale
różnego rodzaju sytuacje oraz cechy osobowościowe
potencjalnych
pod-
władnych
sprzyjają
pojawieniu
się w danej zbiorowości
przywódców
o takich, a nie innych cechach osobowościowych.
innym szeroko znanym wnioskiem z tych badań jest stwierdzenie
ist-
nienia dwojakiego
rodzaju ról przywódczych.
Odkrycie to zostało doko-
nane w wyniku badań eksperymentalnych
prowadzonych
przez Roberta
. S. Balesa (Bales 1965).
Wykazały one, że w toku rozwiązywania
zadania przez grupę kształ-
towaly się w niej dwie centralne role. Jedną było organizowanie
działań
zmierzających
do wykonania
zadania,
drugą
zaś zapobieganie
konflik-
tom, dbałość o dobre stosunki i milą atmosferę.
Badania polegały na obserwacji wielu grup pięcioosobowych
złożonych
z losowo
dobranych ludzi, którzy wcześniej się nic znali. Każda grupa otrzymywała informacje
o pewnym problemie z zakresu stosunków międzyludzkich
i proszona była o prze-
dyskutowanie
go
i
decyzję, co należy zrobić w celu jego rozwiązania.
Zachowania
wszystkich
dyskutujących
członków
grupy były szczegółowo
obserwowane
przez
eksperymentatorów,
ukrytych za szklaną szybą przepuszczającą obraz tylko w jedną
stronę. Ukrycie obserwatorów nie miało na celu zatajenia faktu obserwacji, o której
badani byli poinformowani,
ale wyeliminowanie
mimowolnego,
bezpośredniego
od-
działywania
badającyc.'l na badanych.
Przedmiotem
zainteresowania
są też style przywództwa
i ich konsek-
wencje dla działań
grupy. Najczęściej badano
trzy style: autorytarny
-
przywódca
wydaje
polecenia,
demokratyczny
- przywódca
wspólnie
z podwładnymi
uzgadnia sposób postępowania,
anarchiczny
- przywódca
zachowuje
"pełny luz" i nie podejmuje żadnych wysiłków, aby kierować
grupą i organizować
jej działania. Każdy z tych stylów ma inne konsek-
wencje.
Konsekwencją
stylu autorytarnego
jest pojawienie się w grupie agre-
sji, która bywa przejawiana zarówno wobec przywódcy, jak i innych grup.
Stył ten prowadzić
mOŻe do atomizującej
grupę apatii będącej rezultatem
osobistego
uzależnienia
każdego
członka od przywódcy.
W autorytarnie
kierowanej
grupie zanika też inicjatywa.
Grupa działa sprawnie
tak dłu-
go, jak długo obecny jest przywódca,
natomiast
w przypadku
jego nieo-
becności działanie grupy zamiera.
S,tyl demokratyczny
sprzyja pojawianiu
się skłonności do harmonijnej
wspołpracy
I
wzajemne) pomocy
oraz wytwarzaniu
się pogodnej
atmo-
sfery. Poziom wzajemnej
agresji jest niski. Nieobecność
przywódcy
nie
prowadZI do przerwania
działalności
grupy.
.
. Konsekwencją
stylu .~narchicznego
jest dezorientacja.
Na początku
nikt me Wie, co ma robiĆ. Ostatecznie
aktywność
może być duża,
ale
najczęściej nie prowadzi
do żadnych
rezultatów.
Wśród członków
grupy
wzrasta
poziom międzyosobniczej
agresji.
Stwierdzono także, że w grupach demokratycznych
wyraźnie zaznacza-
ją się ind~idualne
różnice między poszczególnymi
członkami
grupy. Są
one mmej wyraźne w grupach anarchicznych,
natomiast
w autorytarnych
ulegają zatarciu.
.
Struktura
komunikacji
W badaniach
nad strukturami
komunikowania
się przedmiotem
zainte-
resowania
był wpływ ich różnych
kształtów
na sposób funkcjonowania
grupy jako całości. Tego rodzaju
badania
można
uznać za dopełnienie
badań nad k~nsekwencjami
rozmaitych
stylów przywództwa.
Jest to o ty_
le zasadne,
ze przedmIOtem badań są modele
komunikacji
o zróżnico-
wanym
stopniu
centralizacji, jedną zaś z cech roli przywódczej
jest nasi-
lenie interakcji przywódcy
z pozostałymi
członkami
grupy.
Jedno z takich badań połegało na rozdawaniu
pięciu osobom kartek z kilkoma znaka-
mi graficznymi, przy czym jeden z tych znaków powtarzał
się na wszystkich
kart-
kach. ~daniem b~da~!chbyło s~erdzenie, który to znak. Ustalono następnie trzy
m~ele Ich komunikagl: krąg - każdy mógł przekazywać
informacje wyłącznie swoim
sąSiadom; łańcuch - trzy spośród pięciu osób mogły komunikować
się z oboma są-
siadami, dwie zaś jedynie z sąsiadem z jednej strony; gwiazda
- tylko jedna osoba
?'l0gła komunikować
się z pozostałymi
czterema, które nie mogły przekazywać
sobie
informacji: Bada'cze zwracali uwagę, jak te różne sposoby komunikacji wplywaly
na
szybk~ść
I dokładność
rozwiązania
zadania, a także na to, co dzialo się wśród roz-
Wlązu}ących zadanie: na ich zadowolenie,
rolę kierownika i stopień zorganizowania
~py. W przyp~dku "kręgu" rola kierownika byla nieokreślona,
organizacja niesta-
btlna, szybkość
1
dokładność
wykonania
zadania niewielkie,
natomiast zadowolenie
uczestników
b~zo
d~e. Krańcowym
przeciwieństwem
byla "gwiazda", w której
przypadku
rola kierowruka byla wyraźna, organizacja stabilna, szybkość i dokładność
były duże, natomiast zadowolenie
bardzo małe. "Łańcuch" lokował się między
tymi
dwoma krańcami.
1,92
Część trzecia. Zbiorowości
społeczne
Rozdział VIll. Grupa społeczna
193
I
4. Spójność grupy
Grupa spójna to taka, w której nie ma głębokich podziałów
i wyraźnych
podgrup
czy klik. Wskaźnikami
spójności grupy, poza samym brakIem
wewnętrznych
podziałów, są: przejawianie
takich samych postaw: uz".a-
wanie jednakowych
norm i wzorów
zachowań
oraz wspólne
dZ'M~'~.
W tradycyjnym
języku polskiej socjologii należałoby
tu pow1edzlec, ze
grupa spójna to taka, którą spaja silna więź społeczna.
Pojęcie więzi społecznej jest w socjologii polskiej rozumiane w sposób
niejednolity. Niekiedy interpretuje się je bardzo szeroko Jako wszystko to,
co spaja zbiorowości ludzkie. Tak na przykład Jan Szczepański pr~ez więź
społeczną
rozumie
"zorganizowany
system stosunków,
mstyŁugl l środ-
ków kontroli społecznej, skupiający
jednostki,
podgrupy
i inne elemen-
ty składowe
w funkcjonalną
oMOŚĆzdolną do utrzymania
się i rozwoju"
Gan Szczepański 1963: 119). Stanisław Ossowski z kolei, nie negując zna-
czenia takich i tym podobnych czynników obiektywnych jako spoidła gru-
py, określenie "więź społeczna"
woli zarezerwować
dla czynników
su-
biektywnych
i skłonny jest więź społeczną utożsamiać z "więzią psychicz-
ną". Wedle niego, na tę ostatnią składają się: "aprobująca. ŚWIadomość
przynależności
do grupy, tendencja
do zachowywania
najważniejszych
konformizmów
grupowych, kult wspólnych wartości, świadomość wspól-
nych interesów, ale i gotowość do przedkładania
interesów grupy ponad
interesy
osobiste, jeżeli taki konflikt zajdzie, albo przynajmniej
przeko-
nanie, że się powinno
interesy
grupy przedkładać
nad swoje [...] świa-
domość wspólnego
stosunku do pewnych symboli, przedmiotów
i osób"
(Ossowski 1967c: 153-155).
Wskazana rozbieżność
rozumienia
więzi społecznej uprzytomnia
wie-
lorakość czynników zespalających ludzi i działających na rzecz spójności
grupy
oraz istnienie różnych
typów więzi społecznej czy też, mówiąc
w innym języku, różnych podstaw
spójności grupy. Na przykład
Robert
Merton wyróżnił trzy typy podstaw
spójności grupy: kreowaną
kulturo-
wo - wynikającą "ze zinternalizowania
przez członków grupy wspólnych
norm i wartości";
kreowaną
organizacyjnie
- wynikającą
"z realizacji
jednostkowych
i grupowych celów poprzez współzależne dziMania człon-
ków grupy"; kreowaną
strukturalnie
- wynikającą "na przykład
z prze-
ciwstawienia
grup własnych grupom obcym, z konfliktów z innymi gru-
pami i tym podobne"
(Merton 1982c: 366).
Ogólnie rzecz biorąc, stopień spójności grupy to stopień, w jakim gru-
pa "trzyma się razem". Jest on wypadkową
wszystkich działających na jej
członków
sił, które skłaniają ich do pozostawania
w grupie. Z punktu
widzenia jednostki można wskazać dwa rodzaje motywacji skłaniających
ludzi do bycia razem i wspólnego
podejmowania
różnych działań. Jed-
nym z nich jest wzajemna atrakcyjność członków, której odzwierciedle-
niem jest struktura
socjometryczna grupy. Drugim - korzyści i satysfak-
cje, jakie wynikać mogą z członkostwa w grupie w postaci na przykład
wzrostu własnego prestiżu bądź sprawniejszego
działania i łatwiejszego
osiągnięcia celu uważanego
za ważny. Ze względu
na te różnice mo-
tywacji wyróżnia się grupy ekspresyjne
i instrumentalne.
Grupą ekspresyjną
jest na przykład
grupa młodych ludzi, którzy lu-
bią być razem, wspólnie
spędzać czas, pić piwo, chodzić do dyskoteki
i wyjeżdżać na wakacje. Grupą instrumentalną
- grupa młodych ludzi,
którzy stowarzyszają
się w celu wspólnego prowadzenia
działalności za-
robkowej.
Ścisłe rozgraniczenie
obu rodzajów grup jest oczywiście niemożliwe,
albowiem
grupa ekspresyjna może zacząć realizować
zewnętrzne
w sto-
sunku do niej cele, a w grupie instrumentalnej
mogą pojawić się silne
więzy wzajemnej sympatii.
W każdej grupie niezależnie
od jej charakteru
występuje
skłonność
do wzmacniania
jej spójności. W tym kierunku działają wytwarzające
się
w grupie specyficzne obyczaje, systemy wewnątrzgrupowych
wartości
czy sposób komunikowania
się językiem aluzji niezrozumiałym
dla osób
spoza grupy. Trwając, grupa konsoliduje się.
Grupy bardziej spójne dominują silniej nad swymi członkami. Wraz
ze wzrostem
spójności wzrasta skłonność,
a także możliwość
kontrolo-
wania członków przez grupę. Wzrasta konformizm i tendencja do odrzu-
cania dewiantów
(Szmatka 1989: 264, Mazur
1998). Stwierdzono
przy
tym, że natężenie presji grupy wobec jej członków zależy od układu sił
między nimi. łm bardziej grupie zależy na jej członkach lub jej członkom
na grupie, tym większy jest nacisk grupy na jednostkę w kierunku pod-
porządkowania
jej normom grupowym.
Jednocześnie
im jednostka jest
mniej pewna własnej pozycji w grupie i im bardziej obawia się braku
akceptacji, która może doprowadzić
do wykłuczenia, tym bardziej skłon-
na Jest do zachowań
konformistycznych.
Jednostka
pewna własnej po-
zycji i mająca poczucie pelnej akceptacji może sobie pozwolić na mniej
konformistyczne
zachowania.
Nie znaczy to, że tak czyni. Jak zauważa
Merton, "funkcją konformizmu
jest zdobycie akceptacji ze strony grupy,
tak jak coraz większe uznanie przez grupę wzmarnia tendencje konformi-
styczne" (Merto'; 1982b: 310).
Możliwość wywierania
przez grupę daleko idących presji na jednost-
kę sprawia, że istnieje "bezpieczny
poziom spójności grupy"
(Szmatka
1989: 266), którego przekroczenie może mieć negatywne skutki.
Jednym z nich jest dezindywidualizacja
jednostek i uznanie grupy za
wartość najwyższą oraz utożsamianie
się z nią aż do zatraty własnej, in-
dywidualnej tożsamości, a nawet instynktu samozachowawczego, co zresz-
1194
CzęM trzecia.
Zbiorowo~ci
społeczne
Rozdział
VIII .. G.rupa społeczna
195
tą może wystąpić nie tylko w małej grupie. Dramatycznym
przykładem
są wspomniane
już w innym miejscu zbiorowe
samobójstwa
popełniane
przez członków niektórych sekt (zob.
Konformizm,
s. 162).
Innym, mniej dramatycznym,
choć mogącym. mieć poważne
nega-
tywne konsekwencje skutkiem jest tak zwany "syndrom myślenia grupo-
wego". Jednostka
czuje się tak zrośnięta z grupą, że powstrzymuje
się
nie tylko od kwestionowania
głoszonych w grupie poglą.dów i ~ra~-
nia wątpliwości
co do trafności podejmowanych
decyzJI, ale takze Ig-
noruje informacje podważające
te poglądy
i wskazujące
na możliwość
innych, lepszych niż przyjęte, rozwiązań.
Syndrom grupowego
myśle-
nia Amerykanie
obwiniają za niepowodzenie
amerykańskiej
inwazji na
Kubę w Zatoce Świń w 1961 roku, która skompromitowala
Stany Zjedno-
czone i umocniła sojusz Kuby ze Związkiem
Radzieckim. Wśród osób,
które wraz z prezydentem
Johnem F. Kennedym podejmowaly
decyzje
o tej inwazji i sposobie jej przeprowadzenia,
były takie, które - jak się
później okazało - żywiły poważne
wątpliwości
co do proponowanego
planu.
Mimo to nie ujawniły
ich i zaakceptowały
propozyCJę. Prezy-
dent Kennedy
pytał później: "Jak mogliśmy
być tak głupi?"
(Zanden
1990: 100).
5. Wybrane rodzaje grup
To że do przeszłości należy zaabsorbowanie
kłasyflkacjami i typologiami
gr~p
społecznych
oraz wyróżnianiem
najrozmaitszych
ich rodzajów, nie
oznacza, że nie wyróżnia
się żadnych.
Grupa pierwotna,
grupa własna
i grupa odniesienia
to kategorie grup, które wciąż przyciągają
u,"'agę
socjologów, chociaż - jak się okaże - nie zawsze chodzI o grupy ':" ŚClSły~
sensie socjologicznym.
Ponadto nie są to kategorie rozłączne. ZblOrowoś~l
należą do każdej z nich ze względu
na inne swoje cechy. W rezultaCle
jedna i ta sama zbiorowość
może, chociaż nie musi być jednocześnie
gru-
pą pierwotną,
grupą własną i grupą odniesienia.
Grupa pierwotna
W socjologii istnieje tendencja do utożsamiania
grupy małej z grupą pier-
wotną. Pojęcie grupy pierwotnej wprowadził
do socjologii Charles Hor-
ton Cooley, amerykański
socjolog uważany
za jednego z prekursorów
interakcjoniżmu
symbolicznego. Przez grupy pierwotne rozumiał
"l?"'PY
odznaczające
się ścisłym zespoleniem
jednostek
poprzez
stosunkI
oso-
biste
(face to face)
i współpracę"
(Cooley 1962: 23, za: Sz:'cki 2002: 560).
Wskazał pięć cech grupy pierwotnej: względną
trwalośc, bezpośrednie
kontakty,
małą liczebność,
niewyspecjalizowany
charakter
kontaktów,
względną
zażyłość uczestników.
Nie wszystkie
z tych cech w równym
stopniu
decydują
o specyfice
grupy pierwotnej. Pierwsza z nich przysługuje
wszystkim
grupom, albo-
wiem względna trwalość jest warunkiem koniecznym uznania jakiejś zbio-
rowości za grupę. Dwie następne
też nie są niczym osobliwym.
Są one
zresztą ściśle ze sobą powiązane,
gdyź bezpośrednie
kontakty są możliwe
jedynie w grupach o malej liczebności, a mala liczebność z natury rzeczy
prowadzi
do bezpośrednich
kontaktów. O szczególnym
charakterze
gru-
py pierwotnej
decydują więc dwie ostatnie z wymienionych
przez Coo-
leya cech: niewyspecjalizowany
charakter kontaktów i względna zażyłość
jej członków.
Niewyspecjalizowany
charakter kontaktów
oznacza, że ważniejsze
są
kontakty ż drugą osobą jako taką niż płaszczyzna
kontaktów, która może
być za każdym
razem inna. Ważniejsze jest, z kim niż co się robi. W ta-
kich warunkach nieuniknienie
wytwarza
się pewna zażyłość.
O grupie
pierwotnej
można
też powiedzieć,
że członków
jej łą-
czą przede wszystkim stosunki osobowe, a nie rzeczowe. Stosunki oso-
bowe to takie stosunki,
VI
których
druga
osoba jest wartością
autote-
liczną, a relacje z nią są celem samym w sobie. Stosunki rzeczowe
nato-
miast to takie, w których druga osoba ma wartość
instrumentalną,
a re-
lacje z nią prowadzą
do osiągnięcia jakiegoś celu znajdującego
się po-
za nią samą ..W innym sformułcwanhi
stosunki osobowe
to stosunki mię-
dzy osobami,
a stosunki
rzeczowe
- między
rolami społecznymi,
kiedy
jest rzeczą malo ważną, kto daną rolę pelni, istotne jest natomiast, jak ją
pelni.
Najprostszym
przykładem
stosunku
rzeczowego
jest stosunek
mię-
dzy sprzedawcą a kupującym. Kupując gazetę w kiosku, nie obchodzi nas,
kim jest sprzedawca,
i bardzo często wręcz nie zauważamy,
czy sprzedaje
nam ją mężczyzna
czy kobieta, osoba rnIoda czy stara, przystojna
czy
brzydka. W gruncie rzeczy mógłby to nawet nie być człowiek, ale auto-
mat do sprzedaży
gazet. Obchodzi nas natomiast,
czy sprzedawca
urnie
liczyć pieniądze
i dobrze wydaje resztę.
Grupy
O
podanych wyżej cechach uwoźał Cooley za grupy pierwotne
ze względu
na ich podstawową
rołę w rozwoju osobowości i w socjali-
zacji pierwotnej.
Jak pisal, "są one pierwotne
w wielu znaczeniach,
ale
przede wszystkim
w tym, że mają zasadnieży
wpływ na kształtowanie
się społecznej natury oraz idealów jednostki"
(Cooley 1962: 23, za: Szacki
2002: 560). Przykładami
takich grup były dla niego rodzina,
grupa
ró-
wieśnicza,
grupa sąsiedzka.
Grupy pierwotne
odpowiadające
podanej wyżej charakterystyce
na-
potkać można w najróżniejszych
obszarach życia społecznego,
niekiedy
1196
Czę~ćtrzecia. Zbiorowości społeczne
-Rozdział
VIII. Grupa społeczna
197
I
nawet wewnątrz
organizacji sformalizowanych
(zob. «Palologie» organiza-
cji formalnych,
s. 212). Panujące w grupach pierwotnych
zażyłe stosunki
osobowe
i
niewyspecjalizowane
kontakty
sprawiają,
że uczestniczenie
w nich zaspokaja
podstawowe
potrzeby
emocjonalne
i psychologiczne
człowieka.
Przynależność
do nich daje poczucie koleżeństwa,
bycia lu-
bianym, akceptowanym,
pozwala czuć się bezpiecznie
i
zapewnia ogólne,
dobre samopoczucie.
Jak stwierdził
jeden z socjologów, "to one przede
wszystkim
zakotwiczają
nas w społeczeństwie,
bez nich cz:ujemy się osa-
motnieni i zagrożeni"
(Light, Kel1er, Calhoun 1989: 209).
Małe grupy o charakterze
grup pierwotnych
pośredniczą
w komum-
kowaniu
się jednostki
z makrostrukturalnym
poziomem
życia społecz-
nego. Działają również z jednej strony jako przekaźnik,
a z drugiej filtr
komunikatów
płynących
z makrostrukturalnego
poziomu.
Na drodze
od makrospołecznego
nadawcy
do odbiorców,
którymi
są jednostki,
"znajduje się modyfikator
w postaci siatki grup pierwotnych"
(Szmatka
1989: 331).
Pośredniczącą
rolę małych grup ujawniło wiele badań nad zachowa-
niami wyborczymi, oddziaływaniem
środków masowego przekazu, a tak-
że armią. Okazało się, że na zachowania wyborcze mają wpływ nie tylko
makrostrukturalne
czynniki, takie jak przynależność
klasowa, wysokość
dochodu,
zawód, religia etc., ale również,
a nawet przede wszystkim
ma-
łe grupy, do których jednostki należą. Okazało się ponadto, że oddziaty-
wanie treści przekazywanych
przez środki masowego przekazu
w dużej
mierze zależy od ich przyjęcia przez opiniotwórczych
członków
małej
grupy.
Z kolei badania nad armią udowodniły,
że w sytuacjach zagrożenia na
polu bitwy żolnierze pozostawali
na pozycjach nie ze względu na posłu-
szeństwo
wobec rozkazów
przełożonych
ani. przywiązanie
do wartości
patriotycznych,
ale z powodu lojalności wobec towarzyszy broni z tej sa-
mej kompanii, których nie potrafili opuścić
j
pozostawić na pastwę łosu.
Badania nad armią amerykańską
wykazały
"ogromnie ważną rolę lojal-
ności w stosunku
do grup pierwotnych
dla morale wojskowego i stąd -
dła efektywności w walce. Badania te ujawniły względnie małe znaczenie
prostej identyfikacji z symbolami organizacji wojskowej jako całości, z pań-
stwem lub przyczynami
politycznymi
prowadzenia
wojny" (Shils 1951,
za: Szmatka 1989: 337).
Wyniki tych wszystkich badań w pełni uzasadniają wniosek, że "więk-
szość ludzi jest członkiem szerszego społeczeństwa
na mocy związków
z innymi ludźmi,
z którymi są oni w bezpośrednich
kontaktach.
Wielu
jest cząstką szerszego społeczeństwa
jedynie przez swoje związki z gru-
pami pierwotnymi.
Jedynie niewielka część osób, mających specjalne przy-
gotowanie
lub szczególne cechy osobowości, jest zdolna poświęcić wię-
cej uwagi i zainteresowania
symbolom szerszego świata" (Shils, Janowitz
1956, za: Szmatka 1989: 338).
Z perspektywy
biołogii ewolucyjnej małe grupy o charakterze
grup
pierwotnych
stanowią naturalne środowisko
człowieka.
Przez tysiąclecia
istnienia gatunku ludzkiego
były
formą organizacji społecznej, kt6ra za-
pewniała
człowiekowi
przetrwanie.
Do uczestniczenia
w takich grupach
zaprogramowała
nas ewolucja i potrzeba
ta jest naszym
dziedzictwem
ewolucyjnym.
Grupy, które nie spełniają warunków
grupy pierwotnej, bywają okreś-
lane mianem
grup wtórnych.
Pojęcie grupy wtórnej rzadko występuje
samodzielnie
i najczęściej pojawia się wraz z pojęciem grupy pierwotnej
jako jego kontrastowe
przeciwstawienie
służące uwydatnianiu
cech właś-
ciwych grupie pierwotnej.
Grupy własna i obca
Pojęcie grupy własnej wprowadził
do socjologii antropolog amerykański
William Graham Sumner (184G-191O).Badając społeczeństwa
pierwotne,
spostrzegł
w nich krańcowo
odmienny
stosunek
do zbiorowości
włas-
nych i tych, które są na zewnątrz nich. Stwierdził: "Uczestników
grupy
własnej cechują wzajemne stosunki pokoju, porządku, prawa, rządu i gos-
podarności. Ich stosunek do wszystkich łudzi spoza grupy to wojna i gra-
bież, chyba że zmieniły to umowy. Stosunki koleżeństwa i pokoju w gru-
pie własnej oraz wrogości i wojny w odniesieniu do grup obcych są współ-
zależne [...]. Lojalność -wobec grupy własnej, poświęcenie
dla niej oraz
nienawiść i pogarda dla ludzi spoza grupy, braterstwo
wewnątrz, wojna
na zewnątrz - wszystko to powstaje jednocześnie jako produkt tej samej
sytuacji" (Sumner 1906: 12-13, za: Merton 1982c: 350).
Okazało się następnie, że odmienny stosunek do grupy własnej i gru-
py obcej nie jest cechą wyłącznie społeczeństw
pierwotnych,
ale czymś
powszechnym,
chociaż nie zawsze przybiera
tak drastyczną
postać jak
opisywana
przez Sumnera. Jednym z przejawów
tego odmiennego
sto-
sunku są różnice w stereotypowym
sposobie postrzegania
grupy własnej
i grupy obcej.
Grupę
własną postrzega
się zazwyczaj jako bardziej zróżnicowaną
i zindywidualizowaną
niż grupę obcą. W doniesieniu
do grupy włas-
nej zapamiętuje
się raczej zachowania dobre, pozytywne,
natomiast w od-
niesieniu do obcej - złe, negatywne. Ponadto zachowania pozytywne gru-
py obcej tłumaczy się najczęściej niezależną
od nich sytuacją zewnętrz-
ną, negatywne
zaś - ich paskudnym
charakterem.
Dokladnie
odwrot-
nie jest w przypadku
grupy własnej - powodów zachowań negatywnych
szuka się w koniecznościach
wynikających
z sytuacji zewnętrznej,
po-
198
Część trzecia. Zbiorowości społeczne
Rozdział VIII. G~upa społeczna
199
I
zytywnych
zaś - w szlachelnym
charakterze jej członków (Kurcz 1994:
149-151).
Mimo że pytanie, czy każda grupa, w której ludzie uczestniczą,
to
dla nich grupa wlasna, jest pytaniem zasadniczym,
trudno o jednoznacz-
ną odpowiedź.
Z jednej bowiem strony sensownie byloby uznać za gru-
py wlasne tylko szczególne rodzaje grup uczestnictwa, takie, które cechu-
je silna więź wewnętrzna
i wrogość wobec grup i zbiorowości zewnętrz-
nych. Z drugiej jednak strony podzial na swoich i obcych wraz z towa-
rzyszącymi mu postawami i zachowaniami
charakterystycznymi
dla gru-
py wlasnej jest nieslychanie
latwo wywolać. W wielu badaniach
wyka-
zano, że tego rodzaju zachowania
mogą pojawić się nawet wtedy, kiedy
zbiór "swoich" nie spełnia kryteriów pozwalających
uznać go za grupę
i jest zbiorem ludzi losowo dobranych dla celów eksperymentu.
Jeden z takich eksperymentów
opisuje John C. Tumer. Polegał on na tym, że "badacze
podzielili losowo badane jednostki na dwie kategorie (Grupę X i Y), pomijając wszel-
kie możliwe zmienne wiążące się zwykle z członkostwem
grupowym. Członkostwo
było anonimowe,
brakowało wspólnego
celu, interakcji społecznej i innych podstaw
spójnych stosunków
między członkami. Niemniej jednak osoby badane, dokonując.
rozdziału nagród pieniężnych
(w warunkach, w których same nie mogły korzystać
z 'obranej strategii), dyskryminowały
członków anonimowej grupy zewnętrznej i fa-
woryzowaly
członków anonimowej
grupy ccwłasnej»" (Tumer 1998: 156).
Słynny jest także eksperyment Muzafera Sherifa przeprowadzony
wśród amerykań-
skich chłopców
przebywających
na obozie wakacyjnym.
Chłopców
stanowiących
jednolitą grupę o znanej strukturze socjometrycznej podzielono
na dwie, z których
jedną nazwano
grupą "Czerwonych Diabłów", a drugą "Buldogów". Grupom tym
organizowano
zajęcia i wyznaczano
zadania w taki sposób, aby nieustannie ze sobą
współzawodniczyły.
Rezultatem był konflikt między grupami, zerwanie więzów
Ją-
czących chłopców, zanim zostali przydzieleni do różnych grup, oraz wzrost zwartości
obu grup i wytworzenie
się struktury socjometrycznej innej niż pierwotna. W drugiej
fazie eksperymentu, stawiając przed wszystkimi chłopcami zadania ważne dla całego
obozu, zlikwidowano
antagonizm
i
odnowiono
pierwotne więzi między chłopcami
(Aronson1978:244
i
nast.).
Stosując określenie "grupa własna", najczęściej nie zwraca się specjal-
nej uwagi, czy dany zbiór ludzi spełnia kryteria bycia grupą, i koncen-
truje
ją
na samym występowaniu
podziału na "my"
i
"oni", "swoi
tl
i "oh-
cy" oraz jego konsekwencjach. Wskutek tego określenie "grupa wlasna"
często oznacza po prostu zbiór ludzi postrzegających
się w jakiejś sytuacji
jako "my".
Powszechność
podziałów
na "swoich" i "obcych" oraz natężenie
to-
warzyszących
im emocji skłania niektórych naukowców
do uznania ich
za przejaw natury ludzkiej powstałej na drodze ewolucji. Niewykluczo-
ne, że mają rację. Jednakże, przyznając im rację, nie można zapominać,
że
nawet jeżeli emocje związane ze
IIswoimill
ilIobcymi" wywodzą
się z
na~
szego dziedzictwa
ewolucyjnego,
to o tym, kto jest "swoim
u,
a kto "ob-
cym" decyduje nie biologia, lecz kultura. To kultura dostarcza kryteriów
podzialu
na swoich i obcych oraz znaków identyfikacyjnych
pozwalają-
cych ich od siebie odróżniać. Świadczą o tym wspomniane
eksperymenty.
Uprzytomniają
one ponadto łatwość manipulowania
tymi podziałami
i to-
warzyszącymi
im emocjami.
Grupa odniesienia
Określenie
grupa odniesienia
bywa
używane
w dwojakim
sensie.
Po
pierwsze,
na oznaczenie
grupy, która jest dla danej jednostki
źródłem
norm i wartości, a także wzorów zachowań, wedle których modeluje włas-
ne postępowanie.
Po drugie, może oznaczać grupę, która jest dla jednost-
ki tłem oceny przez nią bądź własnej sytuacji, bądź postępowania.
Ocena wlasnej sytuacji na
tle
innych dokonywana
jest z perspektywy
rozdzialu
kar i nagród. Tak na przyklad
student,
którego praca roczna
została oceniona na trzy plus, będzie bardzo niezaclowolony
z siebie, je-
żeli oceny reszty' grupy to czwórki i piątki, natomiast będzie miał powo-
dy do zadowolenia,
jeżeli większość grupy otrzyma oceny niedostatecz-
ne, a tylko jedna osoba zostanie oceniona wyżej od niego.
Oceniać
własne
postępowanie
można
zarówno
przez
zestawienie
z normą uznawaną
w grupie, która jest dla nas grupą odniesienia,
jak
i z zachowaniem
się innych członków
tej grupy. Uzasadnieniem
wlas-
nego postępowania
staje się wówczas
powoływanie
na to, że "inni tak
robią" czy też "inni tak nie robią".
Z funkcjonowaniem
grup odniesienia
jako tła oceny wlasnej sytuacji
łączy się pojęcie względnego
upośledzenia.
Oznacza ono, że poczucie
upośledzenia
wiąże się nie tyle z umiejscowieniem
na obiektywnej
skali
posiadanych
dóbr, ile z postrzeganiem
własnego
usytuowania
w stosun-
ku do innych osób o podobnych
cechach, czyli zależy od subiektywnej
skali ich pozycji.
Asystent w państwowej
uczelni nie będzie się czul upośledzony,
kie-
dy jego profesor będzie zarabial więcej od niego, natomiast
poczuje się
upośledzony
na wieść, że jego kolega, który jest asystentem w innej uczel-
ni, zarabia dwa razy tyle co on. Pojęcie względnego
upośledzenia
przy-
dalne jest do wyjaśniania
wielu zachowań
spolecznych.
Okazuje się, że
sklonność do buntów i protestów
cechuje wcale nie glównie tych, którzy
są w obiektywnie
najgorszej sytuacji ekonomicznej,
ale tych, którzy po-
strzegają się w sytuacji upośledzenia,
nawet jeśli ich obiektywna sytuacja
jest wyraźnie lepsza niż najbiedniejszych.
Odróżnienie
dwóch rodzajów grup odniesienia,
to jest tych, które są
źródlem
norm, i tych, które są źródlem
standardów
oceny, jest odróż-
I
200
Czę~~trzecia. Zbiorowo~clspołeczne
,
Rozdział
VITI. Grupa 6polcczna
201
nieniem wylącznie analitycznym. Ta sama grupa może wobec jednostki
pelnić obie role.
Grupy odniesienia bywają zarówno grupami odniesienia pozytyw-
nego, jak i negatywnego. Ponadto jednostka ma zazwyczaj więcej niż jed-
ną grupę odniesienia.
W różnych momentach
swego życia, a także
w
sto-
sunku do różnych celów róŻne grupy stają się dla niej grupami odnie-
sienia.
W literaturze dotyczącej grup odniesienia termin "grupa" używany
jest w sposób mało rygorystyczny. Stosowany jest nie tylko wobec zbioro-
wości spelniających kryteria bycia grupą, ale także wobec zbiorowości,
które tych kryteriów nie spelniają, a nawet wobec kategorii ludzi o pew-
nych wspólnych cechach czy cesze, na przyklad kategorii zawodowych.
Dla lekarza taką kategorią odniesienia mogą być lekarze, a dla adwokata
adwokaci, chociaż tak jednych, jak drugich trudno uznać za grupę w ścis-
Iym, socjolOgicznymznaczeniu tego terminu.
W rozważaniach
o grup~ch odniesienia
rozumianych
szer~ko, w spo-
sób obejmujący również zbiorowości i kategorie spoleczne, szczególną
uwagę przyciąga wybór przez jednostkę grup odniesienia. Jest rzeczą
.wiadomą, że grupą odniesienia może być zarówno grupa, której jed-
nostka jest uczestnikiem, jak i taka, do której nie należy. Natomiast nie
do końca wiadomo, jakie są mechanizmy wyboru grup. odniesienia.
Wskazuje się jedynie, że w spoleczeństwach mobilnych, otwartych,
w których zmiany pozycji i przynależności grupowych są nie tylko moż-
liwe, ale i latwe, jednostka może orientować się nie na grupy, do któ-
rych należy, ale do których aspiruje. Takie zorientowanie może być uży-
teczne jako rodzaj socjalizacji przygotowującej do czlonkostwa w no-
wej grupie czy też do przynależności do nowej, na przyklad zawodo-
wej kategorii. Natomiast w spoleczeństwach zamkniętych, niemobil-
nych, orientacja na standardy grupy, w której nie tylko się nie uczest-
niczy, ale i nie ma żadnych możliwości spełnienia warunków uczestnic-
twa, może mieć szkodliwe skutki. Jednostka, która, uczestnicząc w jed-
nej grupie, żyje wedle norm i standardów innej, takiej, do której nie ma
żadnych szans należeć, staje się dziwolągiem i zostaje uznana za de-
wianta bądź zostaje wylączona z tej pierwszej i, nigdzie nie przynależąc,
staje się człowiekiem marginesu (Merton 1982c:343-344). Wyobraźmy
sobie mieszczanina, który w spoleczeństwie stanowym zaczyna żyć, za-
chowywać się i ubierać jak szlachcic, i pomyślmy, czym by się to dla
niego skończylo.
Przypadki niepokrywania się grup odniesienia z grupami uczestnic-
twa uprzytomniają, że nie każda grupa, w której ludzie uczestniczą, jest
dla nich grupą, z którą w pełni się identyfikują i która jest dla nich grupą
wlasną w wywodzącym się od Surnnera rozumieniu.
j
l
Problematyka grup odniesienia bywa rozpatrywana zarówno z per-
spektywy funkcjonalistycznej, jak i interakcjonistycznej. Z perspekty-
wy funkcjonalistycznej uwaga skupia się na funkcjach i dysfunkcjach
grup odniesienia w stosunku do jednostek i zbiorowości. W przypad-
ku perspektywy interakcjonistycznejgrupa odniesienia jest przedmiotem
zainteresowania jako grupa, której światopogląd jest dla aktora ukla-
dem odniesienia
w
organizowaniu
w)asnego
sposobu postrzegania
i rea-
gowania.