Bogusław Włodawiec
Nowe możliwości w psychometrii
Zastosowanie komputerów w konstrukcji testów psychologicznych otwiera nowe, atrakcyjne
możliwości.
Konstrukcja wszystkich, papierowych testów psychologicznych jest zazwyczaj podobna. Osoba badania
odpowiada na listę pytań, lub ustosunkowuje się do listy stwierdzeń, zaznaczając wybraną odpowiedź.
Wszystkie jej odpowiedzi zostają następnie przeliczone na punkty, te zaś, po podsumowaniu – stanowią
wynik testu, podlegający określonej interpretacji.
Zastosowanie komputerów może ułatwić wypełnianie kwestionariuszy i obliczanie wyników. Odpowiedni
skrypt, napisany w którymś z komputerowych języków, może wyręczyć badacza i za niego podsumować
uzyskane punkty, a następnie w odpowiedzi wygenerować przygotowaną wcześniej interpretację. W ten
sposób przenosi się do komputera istniejące już wcześniej papierowe testy, by ułatwić pracę badacza, lub
umożliwić osobom zainteresowanym samodzielne wypełnianie testów.
Powyższe ułatwienie jest w istocie jednak tylko kopią papierowego testu. Zastosowanie komputera
otwiera tymczasem zupełnie nowe, ogromne możliwości, których nie mogły dać papierowe testy,
stosowane do tej pory. Można bowiem wyobrazić sobie test, w którym, podobnie jak w zwykłej rozmowie,
kolejne pytania zadawane są w zależności od odpowiedzi na pytania wcześniejsze. W rezultacie każda
osoba badana może odpowiadać na własną listę pytań, dobraną do niej indywidualnie, na podstawie jej
poprzednich odpowiedzi. Trudno byłoby to sobie wyobrazić na papierze, gdyż wówczas zamiast kartki
papieru, mielibyśmy do czynienia z wielostronicową broszurą, zaś po kolejnym pytaniu osoba badana
znajdowałaby polecenie w stylu: „Jeśli na pytanie 1, 2, 3 odpowiedziałeś trzy razy >nie<, przejdź na stronę
2 i odpowiedz na pytania 4, 5, 6. Jeśli odpowiedziałeś dwa razy >tak<, a raz >nie< to przejdź teraz na
stronę 12 i odpowiedz na pytania 22, 23 i 24. W przeciwnym wypadku przejdź na stronę 7.”
Wypełnianie tego typu testu na papierze byłoby tak trudne, że łatwo mogliby pogubić się w tym zarówno
badacze, jak i osoby badane. Poprawnie napisany skrypt w którymś z komputerowych języków eliminuje
te trudności: przejście od jednego ekranu do drugiego jest płynne i trwa ułamki sekund.
Komputer otwiera też zupełnie nowe możliwości obliczania wyników. Proste sumowanie punktów, znane z
papierowych testów, jest tu najbardziej banalną operacją. Komputerowe skrypty mogą wykonywać
wszystkie operacje matematyczne: dodawanie, odejmowanie, mnożenie, dzielenie oraz kombinacje wielu
z nich, a następnie zaokrąglanie wyników do określonego miejsca po przecinku. Skrypty mogą także
wykonywać działania logiczne, jak alternatywa, czy koniunkcja, oraz wykonywać żądane operacje w
zależności od zadanych warunków: „jeśli zostanie spełniony warunek a, to wykonaj działanie x, jeśli
zostanie spełniony warunek b, to wykonaj działanie y, w przeciwnym wypadku wykonaj działanie z”.
Co to oznacza?
Osoba badana może oczywiście, tak było do tej pory, dostać przygotowaną interpretację za zgromadzenie
odpowiedniej liczby punktów w teście. Ale może też, zamiast lub obok tej interpretacji, dostać interpretację
za odpowiedź diagnostyczną na konkretne pytanie. Można też generować kolejną, dodatkową
interpretację za spełnienie kilku warunków, np. „jeśli odpowiedź na pytanie 1 będzie „nie”, suma punktów
uzyskanych w pytaniach 2,3,4 będzie większa od 1, a na pytanie 8 odpowiedź będzie „tak”, to na końcu
podanej interpretacji dopisz zdanie X.” „Jeśli na pytanie 5 osoba badana odpowiedziała „nie wiem”, zadaj
dodatkowe pytania 9,10,11. Na przykład, jeśli na pytanie dotyczące palenia papierosów osoba badana
odpowiedziała „tak”, to niezależnie od interpretacji całego testu, dodajemy pod interpretacją akapit o
szkodliwości palenia i wyświetlamy określoną grafikę (fotografię płuc palacza). Trudno byłoby wyobrazić
sobie podobny kwestionariusz na papierze.
Przykładem zastosowania komputera w konstrukcji testu może być prosty kwestionariusz zaburzeń
odżywiania, dostępny w portalu Psychologia.net.pl. Cały kwestionariusz zawiera 20 pytań, jednak żadna z
osób badanych nie odpowiada na wszystkie te pytania, gdyż nie ma takiej potrzeby. W pierwszej
kolejności osoba badana podaje swój wzrost i wagę. Program oblicza indeks wagi ciała (body mass index
– BMI) i w zależności od wyniku kieruje do odpowiedniej serii pytań. Jeśli osoba badana waży zbyt mało w
stosunku do swojego wzrostu, otrzymuje serię 5 pytań dotyczących objawów anoreksji (zgodnych z
objawami wymienianymi w ICD10). Jeśli zaś ma nadwagę, odpowiada na 5 pytań dotyczących
kompulsywnego objadania się. Osoby z prawidłową wagą kierowane są na stronę z 5cioma pytaniami o
objawy bulimii. W przypadku, gdy wszystko wygląda dobrze (osoba badana nie wykazuje objawów
bulimii), otrzymuje serię dodatkowych 3 pytań o inne zaburzenia odżywiania się.
Taka konstrukcja kwestionariusza pozwala uniknąć zadawania zbędnych pytań, o których już po
obliczeniu indeksu wagi ciała wiadomo, że nie mogą dotyczyć osoby badanej. Np. ktoś, kto ma nadwagę,
nie będzie musiał odpowiadać na pytania dotyczące anoreksji, jak np. o utratę miesiączki. W rezultacie
niewielka liczba pytań może wystarczyć do uzyskania szybkiej autodiagnozy.
W zależności od udzielonych odpowiedzi na pytania, osoba badana otrzymuje wynik jedną z 22
interpretacji kwestionariusza, lub połączenie kilku z nich.
Opisane przykłady to tylko niewielka część możliwości, jakie dają komputerowe skrypty. Ale już to daje
wyobrażenie nowych, atrakcyjnych możliwości i pozwala zaryzykować twierdzenie, że nadchodzi czas
nowych, komputerowych testów psychologicznych, niemających swojego odpowiednika na papierze. W
nadchodzącej przyszłości najprawdopodobniej nie wystarczy konstruktorowi testów psychologicznych
dobra znajomość statystyki, lecz będzie też zapewne chciał uczyć się pisania skryptów w którymś z
komputerowych języków.