OGRZEWANE LUSTERKA DO SKODY FELICJI (I NIE TYLKO
)
Ogrzewane lusterka zewnętrzne znacznie zwiększają bezpieczeństwo jazdy samochodem w okresie jesienno-
zimowym. Co prawda przed rozpoczęciem jazdy powinno się oczyścić powierzchnie szyb lusterek, jednak w
okresie mrozów, lub osadzającej się szadzi może się to okazać niewystarczające. Zeskrobywanie lodu czy szronu
grozi porysowaniem szyb lub warstwy antyodblaskowej. Ponadto włączenie ogrzewania podczas deszczu
znacznie ułatwia usuwanie wody z lusterek. Istnieją różne sposoby wykonania podgrzewanych lusterek. Jednak
tanim i skutecznym rozwiązaniem będzie zastosowanie folii grzewczych, produkowanych w Polsce. Są to folie z
tworzywa polimerowego, na które metodą sitodruku naniesiono ścieżki oporowe. Maksymalna temperatura
grzania wynosi ok. +60°C, ale dzięki temu, że podgrzewacze charakteryzują się tzw. dodatnim temperaturowym
współczynnikiem rezystancji, który przejawia się silnym wzrostem rezystancji wraz ze wzrostem temperatury.
Wynikiem tego jest samoczynne ograniczenie wydzielanej mocy, zapobiegające nadmiernemu przegrzaniu i w
konsekwencji uszkodzeniu elementu
Folia grzewcza
Charakterystyka zmian rezystancji grzałki w funkcji
temperatury
Folie produkowane są w kilku wymiarach (w przypadku zakupienia za dużej folii można oczywiście przycinać ją
do rozmiarów szybki, ale należy uważać, aby nie przeciąć ścieżki przewodzącej – naprawa będzie możliwa tylko
przez nałożenie paska cienkiej blaszki miedzianej czy mosiężnej i znitowanie po obu końcach) i w wersjach o
różnych mocach. W moim przypadku rezystancja grzałki wynosi ok. 12 Ohm, a więc moc grzania wynosi około
12 – 15 W. Folia z jednej strony jest pokryta warstwą kleju takiego, jak stosowany w taśmach samoprzylepnych.
Wystarczy więc nalepić ją na spód szybek luster. Jednak najpierw należy wyjąć wkłady z obudów lusterek. W
Skodzie Felicji lusterka zbudowane są w ten sposób, ze wewnątrz obudowy znajduje się przegubowy bęben
obracany 3 linkami w pancerzach (podobnie jak linki hamulcowe w rowerze). Szybki lusterek są przyklejone do
plastykowych podstawek. Z drugiej strony podstawek znajdują się uchwyty zatrzaskowe obejmujące bęben.
Bęben – podstawa wkładu luster. W środku widoczne
są końcówki linek oraz wkręty mocujące część
obrotową do podstawy.
Wnętrze obudowy lusterka z widoczną częścią
obrotową bębna odkręcona od podstawy oraz
linkami sterującymi
Podstawa szyby lusterka. Po bokach widoczne 3 blaszki sprężynujące. Gdy są za bardzo odgięte na zewnątrz
przeszkadzają w swobodnych ruchach wkładu lusterka podczas regulacji.
Aby wyjąć wkład lustra z obudowy należy ściągnąć go z bębna. W tym celu należy tak ustawić lusterko, aby
pomiędzy wkładem a górną lub dolną krawędzią obudowy powstała duża szpara. Wkładamy w nią 2 płaskie
listewki drewniane lub stare szczoteczki do zębów i ostrożnie podważamy. Możemy pomóc sobie wkrętakiem,
którym podważamy kolejne zaczepy na obwodzie obejmy bębna. Jednak zbyt energiczne podważanie zwykle
kończy się pęknięciem szybki. Dlatego warto jest zaopatrzyć się w nowe szybki lusterek. Najlepiej zakupić tzw.
lusterka asferyczne, produkowane w Warszawie. Mają one zwiększony kąt widzenia od zwykłych, dzięki czemu
eliminują tzw. martwe pole widzenia. W zamówieniu należy podać, że lustra będą ogrzewane, gdyż standardowo
producent nakleja na nie paski taśmy dwustronnie przylepnej. Odklejanie tej taśmy jest uciążliwe – trzeba
zwilżać ją benzyną ekstrakcyjną i zeskrobywać ostrożnie nożem, co grozi porysowaniem lusterek.
Jeżeli uda nam się wyjąc oryginalne wkłady bez pęknięcia szybek i nie mamy nowych szybek asferycznych, to
odklejamy oryginalne szybki od podstawy podgrzewając je w rozsądnych granicach suszarką, opalarką lub nad
gazem, a następnie podważając ostrożnie krawędzie nożem. Zastosowano tu klej podobny do tego, jak w taśmach
klejących. Jest on mało odporny na temperaturę. Tu mała uwaga: podobno w przypadku niektórych szyb lusterek
trzeba pomalowac ich spodnią warstwę specjalną, rdzawą farbą podkładową, aby po pewnych czasie eksploatacji
na powierzchniach lusterek nie powstały ciemne pasy. Lusterka asferyczne z Warszawy posiadają od spodu
warstewkę szkła i nie wymagają w/g zapewnień producenta takiego malowania.
Na „gołe” szybki lusterek naklejamy od spodu folie grzewcze:
Lusterka asferyczne na oryginalnych
opakowaniach.
Lusterko z naklejoną folią grzewczą.
Folie naklejamy tak, aby ich konektory wypadły pod dwoma prostokątnymi otworami w podstawie wkładu (na
zdjęciu są z lewej strony). Podczas podłączania zasilania można nasuwać bezpośrednio konektory żeńskie na
konektory folii, jednak części widoczne w otworach są zbyt krótkie i dlatego lepiej jest dolutować odcinki
przewodu (kilka cm) zakończone nowymi konektorami. Teraz musimy przykleić szybki z foliami do podstaw.
Doskonale nadaje się do tego celu silikon samochodowy. Trzyma on wystarczająco mocno, aby szybki nie
odpadły, a w przypadku konieczności demontażu rozciąga się, co łagodzi naprężenia szybek i znacznie zmniejsza
ryzyko ich pęknięcia. Powierzchnie podstaw dobrze jest najpierw przetrzeć papierem ściernym, aby były
szorstkie. Po związaniu silikonu wkłady lusterek są gotowe do montażu i możemy przystąpić do doprowadzenia
zasilania grzałek.
W tym celu musimy zdjąć trójkątne obudowy sterowania lusterek od strony kabiny oraz tapicerki drzwi.
Najpierw wyjmujemy okrągłą zaślepkę znajdującą się mniej więcej na środku obudowy sterowania lustra i
odkręcamy wkręt mocujący. Następnie zdejmujemy pokrywę.
Sterowanie lusterek po zdjęciu pokrywy. Widoczny koniec jednej z
linek, który wysunął się z zaczepu
Otwór z zaślepką do przeprowadzania
linek i przewodów
Możemy przy okazji psiknąć smarem w aerozolu na przegub i linki sterujące i ewentualnie wprowadzić zaczepy
linek na swoje miejsca. Następnie zdejmujemy zaślepkę na spodniej części zewnętrznej części lustra. Poprzez
powstały otwór łatwo przeciągniemy przewody przez 'zakręt' o 90 stopni. Możemy teraz obok linek sterujących
przeciągnąć 2 przewody pomiędzy obudową lusterka, a kabiną. Przewód masowy możemy podłączyć do drzwi,
jednak elektrycznie lepsze będzie podłączenie go później. Musimy teraz zdjąć tapicerkę drzwi.
Drzwi ze zdjętą nakładką uchwytu oraz wyjętą
zaślepką lewego skrajnego wkrętu (w prawo i
w dół od zamka) i korbką opuszczania szyb
Przeprowadzenie przewodów (czarny i biały) przez przepusty do
wnętrza kabiny (w tle widoczne przewody do głośników)
W tym celu musimy ściągnąć nakładki: lewego skrajnego wkrętu uchwytu drzwi oraz korbki opuszczania szyb
(podważając wkrętakiem). Niestety elementy te nie są najwyższej jakości i zostaną na nich ślady demontażu.
Ponadto nakładka uchwytu drzwi może się połamać. Nowe elementy możemy zamówić tylko w ASO.
Odkręcamy wkręty mocujące płat tapicerki oraz wykręcamy końcówkę blokady drzwi. Następnie podważamy
krawędzie tapicerki i wyciągamy z drzwi – jest ona mocowana na kolkach plastykowych, wciskanych w otwory w
blasze drzwi. Również te kołki mogą się połamać, ale można je dokupić w sklepie. Odklejamy delikatnie folię
zabezpieczająca otwory w drzwiach i przeciągamy przewody do plastykowych, owalnych przepustów w drzwiach
i karoserii. Musimy je następnie wyjąć i ostrym szpikulcem przebić otwory do przewodów. Przeciągamy
przewody do kabiny. Podnosimy podłużny płat plastykowy nad progiem i odkręcamy pionowy płat leżący na
lewo od lewej nogi kierowcy (jest mocowany 1 wkrętem). Ukazują się 3 grube wiązki przewodów. Jeden z nich
(całkowicie brązowy, grubszy od pozostałych) jest połączony elektrycznie z masą. Możemy wpiąć się w niego
przewodem masowym lusterka np. przy użyciu szybkozłączki zwanej wampirkiem. Następnie odkręcamy
spodnią osłonę kolumny kierownicy i przeciągamy przewód "+" do skrzynki bezpiecznikowej równolegle do
istniejących wiązek przewodów. Teraz musimy obciąć go na odpowiednią długość i zakończyć (najlepiej przez
lutowanie) konektorkiem typu ISO – do nabycia w sklepach z częściami elektronicznymi. Można go też wyjąć z
kostki radiowej typu ISO.
Konektorek ISO
Teraz otwieramy skrzynkę.
Skrzynka bezpiecznikowa – rysunek schematyczny
Skrzynka bezpiecznikowa - zdjęcie
Zasilanie ogrzewanych lusterek zostało fabrycznie przewidziane poprzez złącze BC (jasnoniebieska wtyczka),
konektory nr 7 (lewe lusterko) oraz 9 (prawe lusterko). Obwód ten jest połączony z ogrzewaniem tylnej szyby.
Tak więc ogrzewanie lusterek włącza się istniejącym wyłącznikiem. Przesuwamy listwę blokującą wtyczki,
wyjmujemy wtyczkę BC i uzbrajamy otwory nr 7 i 9 (numery są wytłoczone na obudowie) konektorkami.
Oczywiście zasilanie prawego lusterka wykonujemy identycznie jak lewego, z jedną różnicą. Nad prawym
progiem nie biegną przewody, więc najlepiej połączyć masę do jednej z 4 śrub widocznych po otworzeniu
schowka nad nogami pasażera i wyjęciu wkładu. Przeprowadzenie przewodu od dołu do śrub jest bardzo proste.
Oczywiście najlepiej dolutować do przewodu masowego końcówkę oczkową.
Teraz podłączamy przewody zasilające do wkładów lusterek (najlepiej za pomocą odpowiednich konektorów
samochodowych) i zakładamy wkłady, wciskając je z wyczuciem na bębny. Uwaga: jeżeli zrobimy to niedbale to
sprężyste blaszki umieszczone w podstawach lusterek mogą uniemożliwiać ich regulację, lub też może dojść do
wysunięcia się końcówki którejś z linek z uchwytu.
Po podłączeniu zasilania lusterek włączamy silnik i załączamy ogrzewanie tylnej szyby. Jeżeli wszystko
wykonaliśmy dobrze to po kilkudziesięciu sekundach poczujemy palcami, że szybki lusterek się nagrzewają.
Lista materiałów
1.
Przewód w izolacji (linka) 1 ... 1,5 mm
2
,w 2 kolorach, ok. 2 x 5 m.
2. Folie grzewcze, 2 szt.
3. Silikon samochodowy, tubka.
4. Konektorki ISO, 2 szt.
5. Konektory samochodowe męskie i żeńskie, 2 x 4 szt.
6. Końcówka oczkowa do przewodu masowego (średnica wewnętrzna 8...10 mm), 1 szt.
7. Szybkozłączka do wpinania się w przewody, tzw. wampirek, 1 szt.
8. Opcja: szybki asferyczne: lewa i prawa, po 1 szt.
Linki do stron producentów i dystrybutorów folii grzewczych i szybek lusterek:
1.
http://kdm.fm.interia.pl/
2.
http://www.lusterka.ramtel.pl/
3.
http://lusterka.e-pasaz.pl/
4.
http://lusterka.webpark.pl/lusterka/
Opracował: Gustavo