KOD ZDAJ¥CEGO
MPO-P1A1P-021
EGZAMIN MATURALNY
Z JÊZYKA POLSKIEGO
POZIOM PODSTAWOWY
Arkusz I
Czas pracy 110 minut
Instrukcja dla zdaj¹cego
1.
Proszê sprawdziæ, czy arkusz egzaminacyjny zawiera
3 strony z tematami i 4 strony na napisanie wypracowania.
Ewentualny brak nale¿y zg³osiæ przewodnicz¹cemu zespo³u
nadzoruj¹cego egzamin.
2.
Arkusz zawiera dwa tematy. Do opracowania trzeba wybraæ
jeden z nich i podkreliæ.
3.
Pracê proszê napisaæ czytelnie.
4.
Proszê pisaæ tylko w kolorze niebieskim lub czarnym;
nie pisaæ o³ówkiem.
5.
Nie wolno u¿ywaæ korektora.
6.
B³êdne zapisy trzeba wyranie przekreliæ.
7.
Wszelkie notatki nale¿y sporz¹dzaæ tylko w brudnopisie,
który nie bêdzie oceniany.
8.
Podczas egzaminu mo¿na korzystaæ ze s³ownika poprawnej
polszczyzny i s³ownika ortograficznego.
9.
Do ostatniej kartki arkusza do³¹czona jest karta odpowiedzi,
któr¹ wype³nia egzaminator.
¯yczymy powodzenia!
ARKUSZ I
MAJ
ROK 2002
Za opracowanie tematu
mo¿na otrzymaæ
70 punktów
(
Wpisuje zdaj¹cy przed rozpoczêciem pracy)
PESEL ZDAJ¥CEGO
Miejsce
na naklejkê
z kodem
(Wpisuje zdaj¹cy przed
rozpoczêciem pracy)
Temat 1.
Jak¹ funkcjê pe³ni Mazurek D¹browskiego w Panu Tadeuszu Adama
Mickiewicza?
W pracy wykorzystaj znajomoæ utworu Józefa Wybickiego
i podanych fragmentów Pana Tadeusza.
Z ksiêgi I Gospodarstwo
W³anie dwukonn¹ bryk¹ wjecha³ m³ody panek
I obieg³szy dziedziniec zawróci³ przed ganek,
Wysiad³ z powozu; konie porzucone same
Szczypi¹c trawê ci¹gnê³y powoli pod bramê.
We dworze pusto [...]
Wbiega i okiem chciwie ciany starodawne
Ogl¹da czule, jako swe znajome dawne.
Te¿ same widzi sprzêty, te¿ same obicia,
Z którymi siê zabawiaæ lubi³ od powicia;
Lecz mniej wielkie, mniej piêkne, ni¿ siê dawniej zda³y.
I te¿ same portrety na cianach wisia³y. [...]
Nawet stary stoj¹cy zegar kurantowy
W drewnianej szafie pozna³ u wnicia alkowy;
I z dziecinn¹ radoci¹ poci¹gn¹³ za sznurek,
By stary D¹browskiego pos³yszeæ mazurek.[...]
Z ksiêgi IV Dyplomatyka i ³owy
Mowa Ksiêdza wzbudzi³a takie zadziwienie,
Tak¹ radoæ, ¿e ca³e huczne zgromadzenie
Milcza³o chwilê; potem na pó³ ciche s³owa
Powtarzano: Tabaka z Polski? Czêstochowa?
D¹browski? z ziemi w³oskiej? a¿ na koniec razem,
Jakby myl z myl¹, wyraz sam zbieg³ siê z wyrazem,
Wszyscy jedynog³onie, jak na dane has³o,
Krzyknêli: D¹browskiego! Wszystko razem wrzas³o,
Wszystko siê ucisnê³o: ch³op z tatarskim hrabi¹,
Mitra z Krzy¿em, Poraje z Gryfem i z Korabi¹;
Zapomnieli wszystkiego, nawet Bernardyna.
Tylko piewali krzycz¹c: Wódki, miodu, wina! [...]
Przemylny Robak widz¹c, ¿e siê tak rozpryska
Rozmowa, j¹³ j¹ znowu zbieraæ do ogniska,
Do swojej tabakiery; czêstowa³, [...]
Ach! Zawo³a³ Sko³uba, mój Ksiê¿e Kwestarzu!
Kiedy¿ to bêdzie! wszak to ile w kalendarzu
Jest wi¹t, na ka¿de wiêto Francuzów nam wró¿¹;
Wygl¹da cz³ek, wygl¹da, a¿ siê oczy mru¿¹,
A Moskal jak nas trzyma³, tak trzyma za szyjê,
Pono nim s³oñce wnidzie, rosa oczy wyje. [...]
Z ksiêgi XII Kochajmy siê
Ledwie s³uchacze mieli czas wyjæ z zadziwienia,
Znowu muzyka inna –
znów zrazu brzêczenia
Lekkie i ciche,
kilka cienkich strunek jêczy,
Jak kilka much, gdy z siatki wyrw¹ siê pajêczej.
2
Egzamin matural
ny z jêzyka polskiego
Arkusz I
Lecz strun coraz przybywa, ju¿ rozpierzch³e tony
£¹cz¹ siê i akordów wi¹¿¹ legijony, [...]
Przywodz¹ na myl d³ugie swej wêdrówki lata
Po l¹dach, morzach, piaskach gor¹cych i mrozie,
Porodku obcych ludów, gdzie czêsto w obozie
Cieszy³ ich i rozrzewnia³ ten piew narodowy.
Tak rozmylaj¹c smutnie pochylili g³owy!
Ale je wnet podnieli, bo mistrz tony wznosi,
Natê¿a, takty zmienia, co innego g³osi
I znowu spojrza
³ z góry, okiem struny zmierzy³,
Z³¹czy³ rêce, obur¹cz w dwa dr¹¿ki uderzy³:
Uderzenie tak sztuczne, tak by³o potê¿ne,
¯e struny zadzwoni³y jak tr¹by mosiê¿ne,
I z tr¹b znana piosenka ku niebu wionê³a,
Marsz tryumfalny:
Jeszcze Polska nie zginê³a!...
Marsz D¹browski do Polski! – i wszyscy klasnêli,
I wszyscy: Marsz D¹browski! chórem okrzyknêli!
Muzyk, jakby sam swojej dziwi³ siê piosence,
Upuci³ dr¹¿ki z palców, podniós³ w górê rêce, [...]
A¿ gdy na D¹browskiego starzec oczy zwróci³,
Zakry³ rêkami, spod r¹k ³ez potok siê rzuci³,
Jenerale, rzek³, Ciebie d³ugo Litwa nasza
Czeka³a – d³ugo, jak my ¯ydzi Mesyjasza,
Ciebie prorokowali dawno miêdzy ludem
piewaki, Ciebie niebo obwieci³o cudem,
`
¯yj i wojuj, o Ty nasz!... [...]
Adam Mickiewicz, Pan Tadeusz
, Wroc³aw 1989
Temat 2
.
Zanalizuj przedstawion¹ poni¿ej scenê i objanij, na czym polega jej
dramatyzm oraz kluczowy charakter w powieci Granica Zofii Na³kowskiej.
Kiedy wróci³ do domu, by³ ju¿ zmierzch. Tego dnia El¿bieta znowu znalaz³a w swej poczcie
kopertê adresowan¹ pismem maszynowym, a w niej cieniutkie, przeroczyste p³atki bibu³y, sczepione
drucian¹ sprz¹czk¹. Linotypowa odbitka by³a zamazana i w wielu miejscach nieczytelna.
By³a sama w domu. Zatrzyma³a siê w miejscu, gdzie rozdar³a kopertê, w jadalni pod oknem,
i
czyta³a stoj¹c. To, co czyta³a, wydawa³o jej siê jakby wymylone, zbyt dziwne. [ ] Gdy jeszcze
sta³a na tym miejscu, przyszed³ Zenon. By³ blady, przez ostatnie dni zaostrzy³ mu siê nos i ko³o ust
zrobi³y dwie fa³dy.
– Co robisz? –
spyta³.
–
Znów s¹ te kartki – powiedzia³a nie pokazuj¹c mu ich zreszt¹. Ale wzi¹³ je ze sto³u sam.
Przegl¹daj¹c niewyrany druk, krzywi³ siê, wzrusza³ ramionami, wreszcie cienkie papierki odrzuci³
na
bok. Gniewa³o go, ¿e ona bierze to na serio.
–
Ty siê tym przejmujesz, naturalnie
Chodzi³ po pokoju i mówi³ rzeczy odpowiadaj¹ce tej sytuacji. Jego wiadomoæ organizowa³a
siê b³yskawicznie do obrony. Rzecz by³a w tym, ¿e to nie mog³o byæ prawd¹. Rzecz by³a w tym, ¿eby
w to nie wierzyæ, ¿eby na to nie przystaæ. Byle jakie s³owa wystarczy³y. Nie przerywa³a, pozwoli³a mu
mówiæ, do koñca to ze sob¹ za³atwiæ. Widzia³a, jak przekonywa³ sam siebie, widzia³a, ¿e sz³o mu to
jak z p³atka. Nie czyta³ zreszt¹ tego, z góry wiedzia³, co tam mo¿e byæ. Niechêtnie patrzy³, jak pomiête
kartki wyg³adzi³a i u³o¿y³a znów na stole. Twarz mia³a powa¿n¹ i upart¹. Myla³a zapewne, ¿e kto to
pisa³ w ukryciu, odbija³ w popiechu, ¿e siê kto, robi¹c to, nara¿a³.
–
Jeste jeszcze wci¹¿ t¹ sam¹ sentymentaln¹ panienk¹ z ulicy Staszica – mówi³. – Có¿ ty sobie
wyobra¿asz, w czym ty ¿yjesz? Pos³uchaj, co ci powiem. W³anie teraz wysz³o na jaw. Wiesz, co siê
Egzamin maturalny z jêzyka polskiego 3
Arkusz I
sta³o z tym Go³¹bskim, który w swoim czasie doæ tajemniczo znikn¹³ z waszej sutereny?
Przypominasz sobie mo¿e, by³o takie zabójstwo na Ch¹zebiañskim Przedmieciu, na tym pustym
placu za hut¹, jeszcze przed moim przyjazdem. Trupa nie rozpoznali wtedy, by³ zupe³nie
zmasakrowany. Dopiero ostatnio wynik³o z zeznañ, ¿e to oni tam siê z nim za³atwili po cichu. To by³
jaki ³ajdaczyna zreszt¹. Ale mo¿e i on te¿ mia³ idee, zw³aszcza z pocz¹tku
–
To ju¿ ostatni – powiedzia³a.
– Jaki ostatni? –
spyta³.
–
Ostatni z tych ludzi spod pod³ogi. Bo pewno wiesz, ¿e ten nieprzytomny, co wczoraj umar³
w szpitalu, to Borbocki.
Uniós³ siê, mówi³ gwa³townie, zmienionym g³osem:
–
Czytam, naturalnie, ¿e czytam wszystko! Inni te¿ czytaj¹. A teraz ka¿dy zrzuca z siebie
odpowiedzialnoæ. Albo ja wiem, kto pierwszy strzela³? Tego siê nigdy nie wie. Rzecz zawsze tak
samo wygl¹da: t³um jest niewinny, bo chce pracy, my jestemy niewinni, bo nie mamy dla nich tej
pracy. A kto jest winny, nie wiem i nie czujê siê w tej chwili doæ dobrze usposobiony, by to z tob¹
rozwa¿aæ.
– Zenonie –
powiedzia³a – ja wiem, ¿e siê mêczysz. Ale tak nie powiniene mówiæ
–
Wiêc co? – przerwa³. – Wiêc mia³em siê tu daæ zat³uc, dlatego ¿e oni maj¹ idee? Pañstwo jest tak¿e
ide¹. Jest to ostatecznie sposób, w jaki chc¹ byæ ze sob¹ ludzie. To jest zrobione przez ludzi
dla ludzi. Krzycz¹ tu o przemocy, o dyktaturze i wiêzieniach. Czy nie jest mieszne, ¿e mówi¹ to
w³anie oni? A co czyni¹ sami z chwil¹, gdy dorw¹ siê do w³adzy? Robi¹ sobie i wojsko, i policjê,
i
wiêzienie, robi¹ te same rzeczy z innymi nazwami. I przede wszystkim robi¹ pañstwo.
– Zenonie, Zenonie –
przerwa³a z lêkiem – ty nie widzisz tego, ty zapomnia³e. Ale wszystko, czego
nie chcia³e, jest teraz po tej samej stronie co ty.
Zupe³nie ju¿ spokojnie wyjani³: – Je¿eli chcesz, wiat jest rzecz¹ okropn¹. Dobrze. wiat jest
miejscem zbrodni. Tak. To masz wszêdzie, i tu, i tam, wszêdzie na ziemi. Có¿ z tego? Po obu
stronach, po tej i po tamtej, s¹ znowu ludzie, zwyczajni ludzie, chc¹cy tego samego, w³adzy i krwi.
– Ach, nie o to chodzi.
–
Mo¿e mi chcesz znowu co powiedzieæ o mi³oci, któr¹ nale¿y siê rz¹dziæ, o drugim cz³owieku” –
tak?
By³ teraz znudzony i wynios³y, by³ sztuczny. Stoj¹c przerzuca³ numery gazet, zagl¹da³
tu i ówdzie z ironicznym skrzywieniem.
–
Nie, chodzi o to, ¿e musi co przecie¿ istnieæ. Jaka granica, za któr¹ nie wolno przejæ,
za któr¹ przestaje siê byæ sob¹.
– Granica –
mrukn¹³ i wzruszy³ ramionami. – Granica. – Rozemia³ siê. – Tobie te¿ niewietnie
siê uda³o, gdy raz próbowa³a kierowaæ siê wzglêdami na dobro drugiego cz³owieka.
–
O czym chcesz mi powiedzieæ? – spyta³a.
Popatrzy³ na zegarek, spieszy³ siê. – Mo¿na byæ tylko tym, czym siê jest, moja droga – nic wiêcej nie
mo¿na.
Przed odejciem powiedzia³: – Spal to przecie¿, niech siê to nie pl¹cze po mieszkaniu. I ruchem
palców popchn¹³ po stole pomiête kartki maszynopisu.
Zofia Na³kowska, Granica, Warszawa 1982
4
Egzamin matural
ny z jêzyka polskiego
Arkusz I
WYPRACOWANIE
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
Egzamin maturalny z jêzyka polskiego 5
Arkusz I
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
6
Egzamin matural
ny z jêzyka polskiego
Arkusz I
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
_______________________________________________
ci¹g dalszy na ostatniej stronie
Egzamin maturalny z jêzyka polskiego
7
Arkusz I
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
BRUDNOPIS
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
8
Egzamin matural
ny z jêzyka polskiego
Arkusz I