Psychologia.edu.pl :: portal psychologiczny
http://www.ipz.edu.pl/index.php?dz=czytelnia&op=opis&id=57
Afazja - utrata znajomości języka
Władysław Pitak
Rok:
Czasopismo:
Numer:
Terminem afazja (gr. fazis - mowa) określa się częściową lub całkowitą utratę umiejętności
posługiwania się językiem, spowodowaną uszkodzeniem odpowiednich struktur mózgowych.
Można powiedzieć, że jest to właściwie utrata częściowa lub całkowita znajomości języka, jego
rozumienia i nadawania, występują także trudności w jego ponownym nauczeniu się.
Przyczyny utraty mowy mogą być różne, ale do najczęstszych należą udary mózgowe, czyli
przerwanie dopływu krwi do pewnych okolic mózgu, np. w powodu pęknięcia naczynia
krwionośnego i wylewu krwi, zatkania tętnicy zakrzepem oraz zniszczenie tkanki nerwowej przez
urazy czaszki, nowotwory i ropnie. Bezpośrednio po wystąpieniu uszkodzenia mózgu i w ciągu
pierwszych dni, zwykle występuje utrata świadomości, następnie bóle głowy, mdłości, niedowład
lub porażenie jednej połowy ciała, utrata mowy i rozumienia.
Uszkodzenie mózgu może wywołać również zaburzenia pamięci, uczuć, procesów myślowych,
zaburzenia ruchów bardziej złożonych (apraksja), zaburzenia w analizie bodźców zewnętrznych
(agnozje wzrokowe, słuchowe i inne), zaburzenia czucia (dotyku, bólu, temperatury) zaburzenia
orientacji przestrzennej, zaburzenia w czytaniu i pisaniu, w operowaniu liczbami (akalkulia).
Znajomość powyższych zaburzeń jest istotna, gdyż może towarzyszyć zaburzeniom lub utracie
mowy.
U niektórych afatyków zaburzenia mowy cofają się do pewnego stopnia samoistnie, bez terapii
logopedycznej. Zdarza się to w sytuacjach, kiedy poza trwałym uszkodzeniem pewnych okolic
mózgu - były uszkodzenia przejściowe spowodowane, np. obrzękiem, zaburzeniami w krążeniu
krwi, albo obniżeniem pobudliwości komórek nerwowych i przewodzenia synaptycznego.
Trwałe, organiczne uszkodzenia mózgu powodują upośledzenie danej funkcji. W takim wypadku
terapia polega na zastąpieniu jej inną funkcją, mogącą uczestniczyć w danym układzie
czynnościowym, np. czucie lub słyszenie- spostrzeganiem wzrokowym.
Terapię mowy można rozpocząć dopiero, gdy ustąpią ostre objawy choroby, która wywołała
afazję. Początkowo zajęcia powinny być krótkie (kilkuminutowe). Czas reedukacji można
stopniowo wydłużać, ale - w zależności od samopoczucia chorego - należy robić krótkie, ale
częste przerwy dla odpoczynku. W dalszej fazie ćwiczenia mogą trwać do 45 minut dziennie przy
częstotliwości 3-4 razy w tygodniu, a nawet codziennie.
W wypadkach lżejszych mowa powraca w okresie 1-3 miesięcy, często nawet samoistnie.
Przy cięższych udarach pomoc logopedy jest niezbędna i reedukacja trwa do 2-3 lat, a mowa
może nie osiągnąć poprzedniej doskonałości; może być powolna, o uproszczonym stylu, mogą
też pozostać pewne trudności w rozumieniu.
Należy pamiętać o stanie psychicznym chorego, u którego, z powodu długo trwającej
niemożności utrzymywania kontaktów z otoczeniem, może pojawić się zniechęcenie, a nawet
depresja. Afatycy są świadomi swojej ułomności, są wrażliwi na reakcje otoczenia. Potrzeba
dużo taktu i cierpliwości, zarówno ze strony logopedy, jak i najbliższego otoczenia. Lepiej zrobić
przerwę w terapii, niż spiesząc się zniechęcić chorego.
Psychologia.edu.pl :: portal psychologiczny
http://www.ipz.edu.pl/index.php?dz=czytelnia&op=opis&id=57
przerwę w terapii, niż spiesząc się zniechęcić chorego.
Postępowanie logopedyczne powinno być dostosowane do charakteru zaburzeń mowy i ich
stopnia. Metody bezpośrednie polegają na ćwiczeniu zaburzonej funkcji, w celu wykorzystania
rezerw tkwiących w uszkodzonej okolicy, jeśli nie została ona uszkodzona całkowicie. Gdy te
metody nie dają rezultatu, stosuje się metody pośrednie, polegające na włączaniu dodatkowych
funkcji zastępczych, np. przy zaburzeniu czucia ułożenia narządów mowy można wykorzystywać
wzrok pokazując choremu schematy pozycji narządów mowy, właściwych dla poszczególnych
głosek.
Nie można postępować według stałego programu terapeutycznego, gdyż istnieje wielka
różnorodność objawów, a nawet w zakresie tej samej formy afazji, trzeba dostosowywać
program zajęć do rodzaju zaburzeń mowy, do możliwości fizycznych i umysłowych chorego, jego
wieku, wykształcenia i zainteresowań. Osoby młode uczą się mowy dużo szybciej niż starsze.
Najlepsze wyniki osiąga się u osób wykształconych, rozumiejących potrzebę reedukacji i
uświadamiających sobie trudności występujące w ich mowie.
Afazja może także dotknąć dzieci, które uległy wypadkowi lub przeszły takie choroby zakaźne
jak odra, ospa, krztusiec, grypa, płonica, błonica, nowotwór, dur, chorobę Heinego-Medina lub
zapalenie opon mózgowych. Grypa i krztusiec - poza toksycznymi uszkodzeniami mózgu - mogą
wywołać w nim wylewy krwi.
Ponieważ uszkodzenie korowych struktur nerwowych u dzieci następuje w okresie
niedokończonego rozwoju psychofizycznego, objawy nie są tak zróżnicowane jak u dorosłych.
Zaburzenia mowy zależą od wieku dziecka, od stadium rozwojowego jego mowy i od stopnia
przyswojenia umiejętności pisania i czytania. Dzięki większym możliwościom kompensacji w
formie nowych układów czynnościowych, afazja u dzieci cofa się szybciej niż u dorosłych. Pewne
jej ślady zostają jednak zarówno w mowie, jak i w psychice dziecka, gdyż rozwija się ono w
niekorzystnych warunkach.
Jeśli uszkodzenie korowych struktur nastąpiło jeszcze przed początkiem mowy dziecka, mamy
do czynienia nie z afazją, lecz z alalią. Odróżnienie alalii od afazji może być trudne i wymaga
przeprowadzenia dokładnej anamnezy i badania neurologicznego, a czasem dłuższej obserwacji
logopedycznej dziecka.
Alalia, zwana też niemotą, słuchoniemotą (audimutitas) tym się różni od afazji, że następuje
jeszcze przed rozwojem mowy. Charakteryzuje ją zwykle dostateczny rozwój umysłowy, dobra
ruchomość narządów mowy oraz prawidłowy słuch fizjologiczny. Ale dziecko nie mówi w ogóle,
posługuje się gestami, krzykami i onomatopejami lub kilkoma wyrazami z własnego słownika,
zrozumiałymi tylko dla najbliższego otoczenia. Dziecko nie jest w stanie także powtarzać. Taka
niemota może trwać do 7 (alalia prosta), a nawet 14 roku życia (alalia złożona). Starsze dziecko
przyswaja sobie coraz więcej wyrazów i wymowa może stawać się coraz bardziej poprawna.
Alalia, tak jak inne wady i zaburzenia mowy częściej występuje u chłopców niż u dziewczynek.
Dzieci alaliczne są niekiedy trudne w obcowaniu, bywają zahamowane ruchowo lub
nadpobudliwe. Bywają wśród nich dzieci złośliwe i agresywne w stosunku do młodszych i
słabszych, inne unikają kontaktów z otoczeniem. Zdarza się, że rodzice są niesprawiedliwi wobec
swoich dzieci i nie zdają sobie sprawy z ich trudności. Trudno im wyobrazić sobie, że dziecko nie
może wymówić prostego słowa. Niejednokrotnie uważają, że dziecko jest uparte i stosują wobec
niego kary. To powoduje u dziecka, normalne w takiej sytuacji, odruchy obronne w postaci
płaczu, agresji lub działań złośliwych.
Psychologia.edu.pl :: portal psychologiczny
http://www.ipz.edu.pl/index.php?dz=czytelnia&op=opis&id=57
W takiej sytuacji, kiedy rodzice nie mogą porozumieć się ze swoimi dziećmi, kiedy ich dzieci nie
reagują na kierowane do nich pytania i wypowiedzi, rodzice nie powinni stosować kar. W tych
wypadkach trzeba dziecko spokojnie poobserwować. Braki w rozumieniu mowy często
kompensowane są u tych dzieci dobra spostrzegawczością wzrokową i dobrą pamięcią miejsca.
Dziecko utrzymuje kontakt z otoczeniem za pomocą gestów i mimiki. Zdarza się, że
automatycznie powtórzy zasłyszany wyraz, nie rozumiejąc jego znaczenia. Po zebraniu takich
spostrzeżeń, należy udać się logopedy, który będzie wiedział, jak dziecku pomóc.