Bajka o zmartwychwstaniu Chrześcijaństwo według Badiou

background image

Centrum Kultury i Dialogu

Bajka o zmartwychwstaniu. Chrześcijaństwo według Badiou

Sebastian Duda

Co skłoniło lewicowego filozofa-ateistę, Alaina Badiou, do zajęcia się postacią i myślą Apostoła Narodów? Czy nie

tęsknota za prawdziwie mocnym punktem oparcia dla myśli i działania, a także zazdrość o bezwarunkowe posiadanie

prawdy? Św. Paweł miał bowiem wiarę, której brakuje współczesnym radykałom - wiarę, która przemieniła świat.

[Tekst ukazał się w Tygodniku Powszechnym 32/07, 12 sierpnia 2007.]

Lewak faszysta

Alain Badiou to jeden z najbardziej znanych myślicieli współczesnej Francji. Choć przez lata wykładał w prestiżowych

paryskich uczelniach (Université Paris VIII, École Normale Supérieure oraz Coll?ge International de Philosophie), jego

działalność nie ograniczała się tylko do pracy teoretycznej i dydaktycznej. W latach 60. (i później) był maoistą. Nawet

dziś nie wypiera się związków z tą doktryną - pewnie dlatego, że pojęcie zaangażowania politycznego odgrywa w jego

filozofii ważną rolę. Właśnie swojej aktywności społecznej i politycznej zawdzięcza rozgłos nie tylko nad Sekwaną, ale

przede wszystkim w krajach Ameryki Łacińskiej i, co ostatnio zauważalne, także w świecie anglosaskim. Jego głos

wzbudza w ojczyźnie nieustanne kontrowersje - jest bowiem Badiou zdeklarowanym przeciwnikiem demokracji

parlamentarnej oraz tradycyjnie rozumianego humanizmu. Kilka lat temu wzniecił ostrą debatę na temat zbytniego

wywyższania pojęcia żydowskości jako de facto niepodlegającego krytyce we współczesnym dyskursie. W spór

włączyli się m.in. Claude­ Lanzmann (autor głośnego dokumentu "Shoah") i znany filozof-lingwista, a przy tym kolega

Badiou z czasu maoistycznych uniesień, Jean-Claude Milner. Autorowi "Ustanowienia uniwersalizmu" nie tylko

wypomniano lewackie koneksje, ale nazwano go antysemitą i faszystą - co zresztą nie zaszkodziło jego publicznej

estymie.

W młodości Badiou uczęszczał na seminaria głośnego niegdyś marksistowskiego filozofa Louisa Althussera,

pozostawał też pod wpływem psychoanalitycznych teorii Lacana. Tych inspiracji nigdy się nie wyrzekł - odzywają się

one w jego szeroko dyskutowanych pracach teoretycznych. Najsłynniejszą jest wydana w 1988 r. książka "L'?tre et

l'événement", czyli "Byt i wydarzenie" (rozwinięcie tego dzieła to wydana w zeszłym roku praca "Logiques des

mondes. L'?tre et l'événement 2"), w której dokonuje analizy kluczowych dla swojej filozofii kategorii.

Cud prawdy

Francuski filozof szuka źródła autentycznego i trwałego zaangażowania jednostki w szerzenie prawdy i przemianę

świata. Dlaczego fascynuje go Apostoł Narodów, niestrudzenie głoszący Dobrą Nowinę i prawdę o nowym

stworzeniu, będące skutkiem zbawczej misji Chrystusa? Paradoks ten można zrozumieć, przyglądając się podstawowym

założeniom teoretycznym myśli Alaina Badiou.

Widzi on świat konstytuowany w porządku społecznym i politycznym jako przerywany przez coś, co nazywa

wydarzeniami. Owe wydarzenia przynależą do całkowicie innego wymiaru, wykraczającego poza to, co dane nam w

zwykłym doświadczeniu. Wydarzenie niesie bowiem w sobie jakąś szokującą prawdę. Czyni ono czytelnym po raz

pierwszy to, co zostało stłumione i zaciemnione przez bieżący porządek rzeczy. Jednak wydarzenie i jego prawda nigdy

nie są rozpoznawalne w ramach porządku wiedzy, jaki jest sankcjonowany przez dominujący w danym czasie i

okolicznościach porządek społeczny i polityczny. W systemie wyznaczanym przez taki porządek pozostają one

niedookreślone.

Wedle Badiou, aby uzyskać prawdziwą podmiotowość, trzeba być otwartym na możliwość objawienia prawdy poprzez

wydarzenie. Dzięki wierności, z jaką jednostka do wydarzenia się odnosi, nowy system wiedzy i nowy uniwersalny

porządek świata mogą być naprawdę ustanowione. Uznanie wydarzenia za objawienie prawdy oznacza, że ma ona

możliwość zaistnienia w odpornym na nią dotychczas systemie umysłowym i społecznym. Akt wiary dokonuje się w

świecie, jaki jest nam dany, po to, aby go przemienić. Dlatego prawda może objawić się wierzącym jako cud.

W ujęciu Badiou powstanie i rozwój chrześcijaństwa są doskonałym przykładem przedstawiającym te teoretyczne

założenia, dlatego należało bacznie przyglądać się świadectwu, jakie zostawił w swoich listach św. Paweł. Francuski

filozof podkreśla jednak, że nie interesuje go ani egzegeza biblijna listów Pawła, ani ich interpretacja teologiczna, ani

tym bardziej historiograficzne ujęcie początków chrześcijaństwa. Ciekawi go tylko wiara Apostoła w wydarzenie -

strona 1 / 2

background image

Centrum Kultury i Dialogu

Bajka o zmartwychwstaniu. Chrześcijaństwo według Badiou

Sebastian Duda

określone jako śmierć i zmartwychwstanie Jezusa - dzięki której Paweł zdecydował się na wystąpienie przeciwko

obowiązującemu porządkowi umysłowemu, społecznemu i religijnemu, po to, by stworzyć nowy porządek

uniwersalny. Nie treść, ale forma tej wiary jest więc istotna. Badiou dostrzega w prawdzie, jaką św. Paweł wywodzi ze

śmierci i zmartwychwstania Jezusa, przykład, bo są one dla Apostoła wydarzeniem szczególnym i uniwersalnym.

Kościół, lewica, dialog?

Lewicowy ateista jest w pełni świadom, że św. Paweł nie tylko uznał śmierć Jezusa i Jego zmartwychwstanie za

wydarzenie prawdy. Wie, że swoim aktem wiary w wydarzenie Apostoł ustanowił nowy system wiedzy, oparty na

wywyższeniu trzech wielkich cnót teologicznych: wiary, nadziei i miłości (miały one odtąd określać subiektywny

związek wierzącego z wydarzeniem objawiającym prawdę). Wiara jest wiarą w wydarzenie; jest sądem, że wydarzenie

- Chrystus umarły za nas powstał z martwych - naprawdę miało miejsce. Nadzieja to ufność, że ostateczne pojednanie

ogłoszone przez wydarzenie (tzn. eschaton, Sąd Ostateczny) rzeczywiście będzie miało miejsce. Miłość natomiast jest

cierpliwym wysiłkiem, aby ostateczne pojednanie realizowało się już od teraz, z nieodłączną wizją eschatonu w tle. To

długa i ciężka praca nad ugruntowaniem wierności wydarzeniu.

Badiou szczególny nacisk kładzie na wiarę w wydarzenie jako objawienie prawdy, bo bez niej żadne skuteczne

zaangażowanie społeczne nie wydaje mu się możliwe. Dlatego za największą z cnót teologicznych uznaje nie miłość,

lecz wiarę właśnie. I w tym tkwi wielka trudność, jaką niesie ze sobą jego interpretacja listów i życia św. Pawła.

Filozof twierdzi bowiem, że wydarzenie ujawnia się z całą mocą w decyzji o działaniu, u której początku stoi akt wiary

w wartość wydarzenia jako objawienia prawdy. Wedle Badiou jednostka może służyć wydarzeniu wiernie, ale samo

wydarzenie jest widoczne wyłącznie w postawie zaangażowanej jednostki. Dlatego zmartwychwstanie może francuski

filozof nazywać bajką.

Tym samym jednak przyznaje, że zdarzenie nie jest dość rzeczywiste, nie ma dostatecznego umocowania w świecie.

Znaczy to ni mniej, ni więcej, że prawda objawiona w wydarzeniu może na powrót ześlizgnąć się do tego porządku

społecznego i umysłowego, jaki ponoć miała przezwyciężyć. Akt wiary - sama decyzja o działaniu - zatem nie

wystarcza. Nie w samej wierze bowiem, ale w konkretnym działaniu jednostki na rzecz tego, co z jej wiary wypływa i

co określa jej nadzieję, ujawnia się znaczenie wydarzenia mogącego zniszczyć istniejący porządek. Dlatego też,

dodajmy, miłość - agape jest dla świętego Pawła największa (por. 1Kor 13, 13).

Co dziwić może najbardziej - owe refleksje na temat wydarzenia, triady teologicznych cnót, chrześcijaństwa jako

przykładu przemiany skostniałego społecznego i umysłowego porządku przez wiarę, służą jako podstawa do jak

najbardziej lewicowego myślenia o zwalczaniu nierówności i konieczności wywrócenia liberalno-kapitalistycznego

systemu. Lewica przybliżyła się do myśli chrześcijańskiej jak chyba nigdy dotąd w historii. Choć zbliżenie to dość

problematyczne, nie należy pomijać milczeniem faktu, że lewicowa krytyka dominującej obecnie

liberalno-kapitalistycznej wizji świata zaczęła znajdować swoje uzasadnienie w teologii.

Pozostaje jeden problem: chrześcijanie nie mogą przyjąć, że zmartwychwstanie to bajka. Święty Paweł wszak uczył,

że wiara bez zmartwychwstania Chrystusa i bez naszego zmartwychwstania jest daremna i próżna. Alain Badiou o tym

pamiętać nie chce lub może nie potrafi.

strona 2 / 2


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Chrzescijanin według Talmudu, Religioznawstwo, judaizm
Chrześcijanin według Ewangelii wierzący
Chrześcijanin według Ewangelii wierzący
Miedzy tradycja a wspolczesnoscia Cele wychowania chrzescijanskiego wedlug Kazimierza Masalskiego 19
59 Ile osób i kto zmartwychwstanie według Towarzystwa Strażnica (cz 2)
8 procesów w projektach zarządzanych według PRINCE2, Chrzest966, MAP
58 Ile osób i kto zmartwychwstanie według Towarzystwa Strażnica (cz 1)
chrześcijaństwo bajka
Atenagoras z Aten Prośba za chrześcijanami O zmartwychwstaniu umarłych
7 Filozofia chrześciajnska
Chrzestna
lato wedlug pieciu przemian fr
konferencje bolewski medytacja chrzescijanska jako modlitwa
Komentarz do kodeksu prawa kanonicznego, tom II 1, Księga II Lud Boży , cz 1 Wierni chrześcijanie, P
Zombie w Kosciele Chrzescijanskim

więcej podobnych podstron