Alina Krywolewicz
Terapia przez sztukę jako forma wspomagania dziecka
w osiąganiu dojrzałości w sferze emocjonalno -społecznej.
(opracowanie zajęć terapeutycznych na podstawie przypadku
6-letniego chłopca )
1
Znaczenie sfery emocjonalno-społecznej w osiągnięciu dojrzałości szkolnej
Dzieci rozpoczynając naukę szkolną wkraczają w nowy okres swej aktywności życiowej.
W przedszkolu dominującą formą ich aktywności była zabawa, obecnie najwięcej czasu będą
poświęcać nauce, która rozpoczęta w odpowiednim czasie i ukierunkowana zgodnie z
możliwościami dziecka, pozwoli osiągać sukcesy w szkole. Kiedy zatem dziecko powinno
rozpoczynać naukę szkolną? Kiedy jest dojrzałe do podjęcia tego wyzwania?
Gotowość do podjęcia nauki szkolnej-zgodnie z „Encyklopedią Pedagogiczną”- to;
osiągnięcie przez dziecko tego stopnia rozwoju psychicznego, który pozwala mu sprostać
szkolnym obowiązkom.
1
Według W. Okonia- „Dojrzałość szkolna to osiągniecie przez
dziecko takiego stopnia rozwoju umysłowego, emocjonalnego, społecznego i fizycznego, jaki
umożliwia mu udział w życiu szkolnym i opanowanie treści programowych klasy I.
Dojrzałość szkolna zależy od warunków bytowych dziecka, wykształcenia rodziców,
wychowania przedszkolnego, zdolności dziecka i jego zdrowia.”
2
Na dojrzałość szkolną składa się:
• Dojrzałość fizyczna: dobry stan zdrowia, odporność na choroby i zmęczenie,
sprawność narządów zmysłu, ogólna sprawność ruchowa i manualna,
• Dojrzałość psychoruchowa: orientacja w przestrzeni, ustalona lateralizacja,
koordynacja ciała, zręczność, precyzja ruchów, koordynacja wzrokowo-ruchowa oraz
słuchowo-ruchowo-wzrokowa ( w różnych konfiguracjach),
• Dojrzałość grafomotoryczna: zdolność do ruchów ciągłych przy elementach
graficznych, zdolność do trzymania kierunku ruchu,
• Dojrzałość poznawcza: dokonywanie analizy i syntezy wzrokowej, słuchowej,
ciekawość poznawcza, pamięć wzrokowa, pamięć słuchowa, odpowiedni zasób słów i
pojęć, prawidłowa wymowa,
• Dojrzałość umysłowa: zdolność skupienia uwagi, motywacja do uczenia się,
zaciekawienie intelektualne, zdolność do logicznego myślenia, zdolność do myślenia
przyczynowo-skutkowego, rozumowanie na poziomie operacyjnym,
• Dojrzałość emocjonalno-społeczna: umiejętność opanowywania emocji, reagowanie
adekwatnie do sytuacji, wiara we własne możliwości, samodzielność i zaradność
umiejętność nawiązywania kontaktu z rówieśnikami i nauczycielem, obowiązkowość i
wytrwałość, umiejętność podporządkowania się wymogom nauczyciela, prawidłowa
samoocena, umiejętność współpracy w grupie, odporność na stres.
• Dojrzałość do uczenia się matematyki: sprawne liczenie, umiejętność wyznaczania
wyniku dodawania i odejmowania w zakresie 10 w pamięci lub na palcach, zdolność
do odrywania się od konkretów i posługiwania się symbolami, odporność emocjonalna
na sytuacje trudne intelektualnie, sprawne odwzorowywanie złożonych kształtów,
rysowanie i konstruowanie.
1
Encyklopedia pedagogiczna, pod red.W.Pomykało, Fundacja „Innowacja”, Warszawa 1993, s.110
2
( Okoń. W.: Nowy słownik pedagogiczny, Wydawnictwo Akademickie „Żak”, Warszawa 2001,s.76)
2
Dość często zdarza się, że dużej sprawności intelektualnej dziecka, nie zawsze towarzyszy
dojrzałość emocjonalno-społeczna. Rodzice przywiązują wagę do rozwoju zdolności
umysłowych dziecka, jego wiadomości ogólnych nie zwracając uwagi na niedojrzałe
zachowanie, nie doceniają znaczenia sfery społeczno-emocjonalnej jako czynnika
warunkującego powodzenie szkolne dziecka. Zaburzone funkcjonowanie w tym zakresie to:
małe poczucie obowiązku, niezdolność do podporządkowania ogólnym wymaganiom i
uczestnictwa w grupie rówieśników oraz nieadekwatne reakcje do sytuacji.
W czasie zajęć przedszkolnych dzieci te mogą odznaczać się: dużą spostrzegawczością,
zręcznością, sprawnością ruchową, uwagą, czyli mogłoby się wydawać,że nie powinny mieć
trudności z nauką szkolną. Jednak jak wynika z wielu badań i obserwacji, brak dojrzałości
emocjonalno-społecznej utrudnia pomyślny start dziecka w szkole. Tego faktu rodzice często
nie biorą pod uwagę.
W przypadku stwierdzenia, że dziecko nie osiągnęło pełnej dojrzałości szkolnej, wskazana
jest pomoc specjalisty, a często również odroczenie obowiązku szkolnego,gdyż dziecko, które
nie osiągnęło dojrzałości szkolnej, nie będzie w stanie sprostać wymaganiom szkoły. Będzie
miało złe oceny, negatywny stosunek do uczenia się, niską samoocenę, będzie zestresowane i
zniechęcone do nauki. Natomiast dodatkowy rok spędzony w grupie „0” oraz zajęcia
korekcyjno-wyrównawcze pozwolą wyrównać opóźnienie rozwojowe.
Zaburzenia w sferze emocjonalno-społecznej, będące jedną z przyczyn
odroczenia obowiązku szkolnego.
Pracuję w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej, gdzie prowadzę terapię przez sztukę.
W tym roku szkolnym zaczęłam zajęcia z siedmioletnim Pawłem. Powodem zgłoszenia
chłopca na terapię były dysfunkcje rozwojowe, które spowodowały,że wskazane było
odroczenie obowiązku szkolnego. W wyniku badań psychologicznych stwierdzono między
innymi, że Paweł ma obniżony poziom analizy i syntezy wzrokowej, obniżony poziom
grafomotoryczny oraz jest niedojrzały emocjonalnie. Chłopiec jest wesoły i pogodny. Jednak
w nowym środowisku ma początkowo problemy adaptacyjne, bywa zawstydzony lub
nadmiernie wylewny. Jest nadruchliwy, obserwuje się duże kłopoty z koncentracją i
utrzymaniem uwagi. Bardzo łatwo się rozprasza.
Wymaga motywacji „zabawowej”, w sytuacji zmęczenia wyłącza się.
Jego niedojrzałość emocjonalna wyraża się miedzy innymi tym, że ma problemy z
opanowywaniem emocji i nie zawsze reaguje adekwatnie do sytuacji. Do pewnego stopnia
jest zaradny, ale jego postępy w rozwijaniu samodzielności skutecznie blokuje nadopiekuńcza
babcia. Słabo u Pawła rozwinięte są: obowiązkowość i wytrwałość oraz umiejętność
podporządkowania się wymogom nauczyciela. Ciągłe stawianie za wzór osiągnięć starszej
siostry spowodowało to, że samoocena chłopca została zaniżona.
Podczas zajęć w grupie Paweł nie potrafi współpracować, skupia się zazwyczaj na własnych
poczynaniach.
W kontakcie indywidualnym potrafi zmobilizować się, ale na krótko. Wymaga zachęty i
motywowania.
3
Na podstawie przeprowadzonego z matką wywiadu doszłam do wniosku,że przyczyną
problemów w zachowaniu chłopca jest sytuacja rodzinna. Z jednej strony rozpad związku
rodziców, a z drugiej strony ciągłe porównywanie Pawła ze starszą siostrą. Również
nadopiekuńczość sprawującej główną opiekę nad chłopcem babci sprawia,że nie wpływa to
dobrze na jego rozwój emocjonalny.
Paweł uczęszcza na terapię przez sztukę od września 2006 roku. Chodzi również na zajęcia
Integracji Sensorycznej oraz na terapie logopedyczną.
Obserwując chłopca na moich zajęciach widzę jak łatwo się dekoncentruje. Ciągle potrzebuje
motywacji do pracy. Jest skoncentrowany, gdy zajęcia dotyczą jego ulubionych tematów:
dinozaury, rycerze. Lecz i wówczas nie potrafi skupić się na czynnościach zbyt długo.
Na zajęcia przyprowadza go babcia, mama była tylko dwukrotnie tłumacząc, że pracuje cały
dzień
Przez parę pierwszych miesięcy prowadziłam terapię indywidualną z Pawłem, dopiero
później włączyłam go do zajęć grupowych ( grupa trzech chłopców 6-7 lat).
Odczuwając potrzebę dokładniejszego poznania przyczyn trudności chłopca i chcąc go lepiej
zrozumieć skorzystałam z technik projekcyjnych, takich jak:
rysunek postaci baśniowej, która „mieszka” w dziecku i rysunek symboliczny rodziny .
Te rysunki i przeprowadzona z Pawłem rozmowa uświadomiły mi, że chłopiec w sytuacji
stresowej pragnie być odważny i silny. Jest gotów zmierzyć się z „niebezpieczeństwem”, ale
gdy będzie miał solidne wsparcie i poczucie bezpieczeństwa.
Wyraźnie widać potrzebę stabilizacji i bezpieczeństwa i nie zgadzanie się na rozpad rodziny.
Chłopiec nie czuje integracji i bliskości domowników.
Jednocześnie w rysunkach chłopca dają się zauważyć ograniczenia manualne wynikające z
zaburzeń motoryki małej (obniżony poziom grafomotoryczny)
Po przeanalizowaniu wszystkich danych i określeniu problemów Pawła zaproponowałam
rozwiązania mające na celu:
1. Wzmacnianie koncentracji
2. Usprawnienie motoryki wielkiej i małej
3. Zrównoważenie i wyciszenie emocjonalne
4. Podniesienie samooceny, rozbudzenie wiary we własne możliwości
5. Naukę współpracy w grupie
4
Formy oddziaływań:
Analizując problemy chłopca i jego deficyty postanowiłam wykorzystać terapię przez sztukę
z elementami muzykoterapii jako formę wspomagania Pawła w osiąganiu dojrzałości
emocjonalnej-społecznej.Emil Jaques-Dalcroze, twórca rytmiki i tzw. plastyki, był pierwszym
współczesnym pedagogiem, który zwrócił uwagę na to, jak wielkie możliwości dydaktyczne,
wychowawcze i terapeutyczne tkwią w integracji muzyki i ruchu…Zajęcia muzyczno-
ruchowe uświadamiają dzieciom ich możliwości ekspresyjne, rozwijają zainteresowania,
pogłębiają wiedzę o sobie i najbliższym otoczeniu, a także wpływają korzystnie na tworzenie
więzi społecznych.
3
W związku z powyższym postanowiłam przeprowadzić z Pawłem cykl następujących
ćwiczeń:
Zabawa z zastosowaniem instrumentów perkusyjnych: „orkiestra i dyrygent”,
Plastyczne wyrażanie własnych emocji towarzyszących odbiorowi zaprezentowanych
utworów,
Ćwiczenia relaksacyjne dla dzieci z problemami emocjonalnymi,
Ćwiczenia z użyciem instrumentów perkusyjnych
Ćwiczenie-kłębek przyjaźni, ćwiczenie muzyczno-ruchowe Sip-Simeon,
Ćwiczenia z rekwizytem z papierowym „Wężem” pt. „Szkoła czarodziejów”
(
Opis poszczególnych ćwiczeń znajduje się w załączniku nr 1)
3
Ewa Skowrońska-Lebecka „Dźwięk i gest”, wydawnictwo ”Żak”, Warszawa 1995
Wdrażanie
Paweł chętnie uczestniczył w zabawach muzyczno ruchowych traktował je jako atrakcyjną
nowość. Starał się dominować w grupie, być samodzielny i najlepszy. Początkowo trudności
sprawiała mu współpraca z innymi dziećmi i dłuższe koncentrowanie się na zadaniu.
Podczas poszczególnych ćwiczeń obserwowałam:
W trakcie zabawy z zastosowaniem instrumentów perkusyjnych: „Orkiestra i dyrygent”,
Paweł musiał się skoncentrować na ruchach „dyrygenta” i obserwować go przez cały czas
trwania utworu muzycznego. W sumie utwór był odtwarzany 4 razy, ( bo tylu
było„dyrygentów”) i za każdym razem Paweł był skoncentrowany. Widziałam, że bardzo
podoba mu się rola „dyrygenta”, jego moc sprawcza, a jednak podporządkował się
zasadom zabawy,że każdy jest dyrygentem tylko raz, a pozostały czas przeznacza na
„granie” utworu.
5
Plastyczne wyrażanie własnych emocji towarzyszących odbiorowi zaprezentowanych
utworów,
Podczas rozmowy na temat wiosny Paweł był aktywny. Opowiadał,że lubi, gdy jest
wiosna ciepło i słonecznie, bo może biegać po trawie. Podobnie jak jego koledzy
stwierdził,że pierwszy utwór pasuje do wyobrażenia wiosny pogodnej, słonecznej, a
drugi do wiosny zimnej, nieprzyjemnej. Poprosiłam, aby słuchając nadal utworu
spróbowali go zilustrować. Wpierw ilustrowali utwór spokojny. Paweł poddawał się
nastrojowi muzyki tworząc obrazek pięknej wiosennej łąki. Podczas słuchania drugiego
utworu krzywił się malując i mówił,że go ta muzyka denerwuje i przeszkadza. Poradziłam
mu, aby spróbował „tańczyć” swoim pędzelkiem w takt utworu. Spodobało mu się to
rozwiązanie i teraz uderzał „roztańczonym” pędzlem, zostawiając zdecydowane plamy
barwne na swojej pracy.
Gdy omawialiśmy prace Paweł stwierdził, że łatwiej mu się malowało, gdy muzyka była
spokojna. Jednak stwierdził też,że druga praca tez sprawiła mu przyjemność w momencie,
gdy mógł „tańczyć” pędzelkiem tak szybko jak muzyka. Było to dla niego coś nowego, to
połączenie bezpośrednio muzyki i ruchu pędzelka.
Ćwiczenia relaksacyjne przeprowadzałam z grupą Pawła kilkakrotnie. Chłopcy chętnie
uczestniczyli w pierwszej części ćwiczenia traktując ją jak dobrą zabawę. Paweł miał
trudności z zastosowaniem odpowiedniej ręki ( prawa ręka zatyka prawa dziurkę od nosa),
myliły mu się ręce prawa z lewą. Był natomiast bardzo aktywny, gdy prosiłam o
odpowiedzi na pytania, „co czujecie pod wpływem muzyki”. Raz prezentowałam utwór
Musorgskiego „taniec kurczątek w skorupkach” a innym razem „Aria na strunie G „ J.S.
Bacha. Potrafił opowiedzieć, co czuł, gdy słuchał tych utworów. Mówił, że gdy słuchał
Bacha czuł się jak smutny człowiek, który idzie powoli sam. Gdy wysłuchał tańca
kurczątek, powiedział, że chciało mu się skakać, cieszyć, czuł się wesoło i radośnie i
„skacząco”.
Podczas relaksu Paweł nie potrafił skoncentrować się na wysłuchiwaniu muzyki, chciał
komentować to, co słyszy. Dopiero po pewnym czasie wyciszył się, uspokoił i nauczył
wsłuchiwać w słowa i muzykę.
Nie potrafił sobie wyobrazić łąki, pomogło mu, gdy powiedziałam, aby wsłuchał się w
odgłosy natury nagrane na taśmie ( śpiew ptaków, szemranie strumienia itp).
Użycie instrumentów perkusyjnych jako prezentacja możliwości dźwiękowych swojego
instrumentu. Chciałam, aby to ćwiczenie stało się pretekstem do uruchomienia wyobraźni
dźwiękowej Pawła. I faktycznie chłopiec aktywnie uczestniczył, pokazywał możliwości
brzmieniowe swojego instrumentu ( wybrał tarkę), jako pierwszy odgadywał, jakie
zwierzę mieszka w tarce itp. Chwilami był tak zaangażowany,że zagłuszał wypowiedzi
innych uczestników, wyrywał się do odpowiedzi i podpowiadał innym. Wydawał się
poruszony tym,że stał się pewnego rodzaju autorytetem w tej dziedzinie, że potrafi
sprostać zadaniom.
6
Ćwiczenie-kłębek przyjaźni. W tym ćwiczeniu, którego celem było miedzy innymi
zintegrowanie Pawła z grupą, chłopiec wykazał się dobrą pamięcią krótkotrwałą. Potrafił
zapamiętać, co lubi kolega, który wypowiadał się przed nim. Stosował się do poleceń.
Określił swój kłębek jako miękki. Podczas zabawy wymienił swoje imię powiedział, że
lubi dinozaury. Udało mu się przytrzymać sznurek w trakcie rzucenia kłębkiem i tym
samym stał się współtwórcą siatki połączeń miedzy uczestnikami.
Ćwiczenie muzyczno-ruchowe Sip-Simeon, Po zaprezentowaniu układu ruchowego i
słów tej zabawy Paweł już się „wyrywał”, aby zacząć ćwiczenie. Jednak dopiero za
trzecim powtórzeniem pozwoliłam przyłączyć się chłopcom do mnie. Zwróciłam im
uwagę, aby zbyt mocno nie uderzali kolegów wykonując ruchy „ o są sia da”. Paweł dość
szybko zapamiętał słowa i towarzyszące im gesty. Po wprowadzeniu muzyki chłopiec
mylił się i gubił tylko w momentach szybkiego tempa. Śmiał się i cieszył z zabawy razem
z innymi, obserwował błędy kolegów i swoje. Czasami mylił się również w rytmizacji i
zamiast dwóch gestów wykonywał cztery, ale nie przejmując się tym faktem szybko starał
się wrócić do zgubionego rytmu. Kontrolował siłę swojego uderzania w uda sąsiadów,
aby tak jak powiedziałam na wstępie,nie sprawiać bólu kolegom, co świadczy o tym, że
potrafi kontrolować siłę ruchu.
Ulubionym ćwiczeniem Pawła stała się zabawa z rekwizytem „Wąż”.
Faworyzowany przez niego temat-gady stał się pretekstem do wykazania się wiedzą.
Chłopiec podczas rysowania i wycinania swojego węża opowiadał kolegom, jakie zna
gatunki węży i różne ciekawostki o nich. Gdy poprosiłam o nadanie nazwy swoim wężom
Paweł nadał swemu rekwizytowi fachową nazwę - to jest kobra królewska!
Podczas tańca węży chłopiec próbował koncentrować się na ruchach węża
„prowadzącego”, ale nie zawsze mu się to udawało. Bardziej fascynowały go ruchy jego
„kobry” i widziałam u niego satysfakcję z wykonania takiego rekwizytu ( po zajęciach
spytał czy może zabrać swojego węża do domu i pokazać go mamie i siostrze).
Nie miał natomiast problemu z wykonywaniem ruchów przekraczania osi symetrii ciała,
z zataczaniem okręgów, szybkimi bądź powolnymi gestami.
Efekty oddziaływań
W pierwszych miesiącach pracy z Pawłem stosowałam terapię przez sztuki plastyczne.
Zabawy i ćwiczenia plastyczne pozytywnie wpływały na sprawność manualną chłopca,
poprawiła się też nieco jego samoocena, zaczął zauważać swoje mocne strony. Nadal jednak
łatwo się dekoncentrował, zachowywał się nieadekwatnie do sytuacji i nie potrafił
współpracować z rówieśnikami.
Wtedy postanowiłam wprowadzić do ćwiczeń elementy muzykoterapii.
W wyniku podjętych oddziaływań za sprawą muzyki, dźwięków i rytmu w zachowaniu Pawła
dokonały się widoczne zmiany. Zmiany na korzyść. Wcześniej stosowana metoda była
skuteczna do pewnego momentu. Pozostałe deficyty wymagały podjęcia innych działań.
Okazało się,że terapia muzyką przyniosła oczekiwane rezultaty.
Obecnie Paweł:
7
koncentruje się na wykonywanym zadaniu
potrafi utrzymać uwagę na dłużej
potrafi koncentrować się na dźwięku
stara się panować nad emocjami
umie przyjąć krytykę i cieszy się z pochwały
nie wpada w skrajne stany emocjonalne, jest bardziej świadomy swoich emocji, umie
je nazwać i rozpoznać
dobrze się czuje w grupie rówieśniczej
dostrzega wartości współdziałania
zna swoje mocne strony i potrafi je wykorzystać
coraz lepiej rysuje i wykonuje inne czynności manualne
wykonywanie prac manualnych sprawia mu przyjemność
Mimo, że tak wiele już zmieniło się w postępowaniu Pawła nadal widzę potrzebę
kontynuowania terapii. Chłopiec już dostrzega zalety pracy i współdziałania w grupie, lubi
zabawy z rówieśnikami, ale ciągle jeszcze pragnie dominować, odgrywać rolę najlepszego,
popisywać się swoimi umiejętnościami. Zdarza mu się nie dopuszczać do głosu innych, mniej
przebojowych kolegów. Pragnie narzucać swoją wizje zabawy, rozwiązywania problemu.
Zatem nadal trzeba ćwiczyć z nim zasady współpracy w grupie.
Przed nami jeszcze dużo pracy, gdyż wszystkie nowe umiejętności Pawła należy utrwalić i
doskonalić. Jednak myślę, że funkcjonowanie chłopca w sferze emocjonalno-społecznej
znacznie się poprawiło i tym samym jego start w szkole będzie pomyślny.
8
Załącznik nr 1
a). Zabawa z zastosowaniem instrumentów perkusyjnych: „Orkiestra i dyrygent”
Podczas tego ćwiczenia wykorzystano utwór ”Le basque” Jamesa Galway’a
Cele diagnostyczne:
• Sprawdzenie koordynacji słuchowo- ruchowo-wzrokowej
• Sprawdzenie zdolności koncentracji
• Sprawdzenie relacji w grupie
Cele terapeutyczne
• Doskonalenie umiejętności skupiania uwagi na osobie prowadzącej
• Pobudzanie kreatywności
Na początku prezentujemy dzieciom zestaw instrumentów perkusyjnych omawiając
kolejno ich nazwy. Dzieci wybierają dowolne instrumenty i próbują ich możliwości
brzmieniowych. Następuje poznanie i „ogrywanie” instrumentów.
Ustawiamy dzieci z ich instrumentami tworząc zespół. Prowadzący wyjaśnia zasady
współdziałania dyrygenta i zespołu włącza podkład muzyczny i batutą pokazuje, które z
dzieci i w jakim rytmie ma grać. Zmienia długość fraz, aby nie było monotonii i aby
trzeba było zawsze koncentrować się na dyrygencie.
Następnie prowadzący przekazuje dyrygenturę chętnemu dziecku, sam zajmuje jego
miejsce w zespole i wszyscy „grają” pod batutą innego dyrygenta. Zmiany następują tak
długo aż wszystkie dzieci wcielą się w rolę zarówno grającego jak i dyrygującego.
b) Plastyczne wyrażanie własnych emocji towarzyszących odbiorowi
zaprezentowanych utworów
Ćwiczenie z wykorzystaniem utworów:
E.Grieg- Poranek , suita”Peer Gynt” ( spokojny, ciepły nastrój)
H.Shore- muzyka z filmu „Władca pierścieni” cz.II, nr3 ( niepokój, chaos)
Cele diagnostyczne:
• Sprawdzanie reakcji na bodziec słuchowy
• Sprawdzanie umiejętności przedstawiania odebranych wrażeń słuchowych
• Sprawdzanie umiejętności rozpoznawania emocji wzbudzonych przez słuchany utwór
Cele terapeutyczne:
• Rozwijanie wyobraźni
• Pobudzanie kreatywności
• Rozwijanie umiejętności rozpoznawania i uświadamiania stanów emocjonalnych
9
Zajęcia rozpoczynają się od rozmowy na temat wiosny. Jaka to pora roku, czym się
charakteryzuje? W wyniku rozmowy dochodzimy do wniosku,że wiosna to taka pora roku,
gdy może być ciepło i słonecznie, ale również zimno, nieprzyjemnie i pada mokry śnieg.
Następnie dzieci wysłuchują dwóch utworów i zastanawiają się, który z nich oddaje nastrój
wiosny ciepłej i słonecznej, a który tej zimnej i kapryśnej. Rozdajemy dzieciom farby i pędzle
i prosimy o narysowanie nastroju wiosny, jaki im się kojarzy w trakcie słuchania pierwszego
utworu muzycznego. Po namalowaniu odkładamy prace do wyschnięcia, rozdajemy kolejne
kartki i tym razem dzieci ilustrują nastrój wiosny, jaki im się kojarzy podczas słuchania
drugiego utworu. Sama muzyka ewokuje, podpowiada, jakich form wyrazu plastycznego
użyć.
Po zakończeniu malowania robimy wystawkę prac i omawiamy je wspólnie z dziećmi.
Pytamy, kiedy łatwiej im się malowało, malowanie, którego obrazka sprawiał większą
przyjemność itp.
c). Ćwiczenia relaksacyjne
Cele:
• Uświadomienie sobie stanów emocjonalnych,
• Nazywanie i komunikowanie przeżywanych emocji.
• Ćwiczenie relaksacji.
Ćwiczenia zaczynamy od zrytmizowania: np. chodzimy po kole i klaskamy w rytm
bębenka, napinamy i rozluźniamy mięśnie. Możemy wprowadzić ćwiczenia izometryczne
np. ”zrywanie gwiazd”; sięgamy jak najwyżej rękami wspinając się na palce i udajemy,że
zrywamy gwiazdy.
Następnie proponujemy ćwiczenia oddechowe, aby pobudzić do współpracy półkule
mózgowe. Zatykamy prawą ręką prawą dziurkę od nosa, wciągamy powietrze lewą,
zatrzymujemy, zatykamy lewą ręką lewą dziurkę i wydychamy powietrze prawą.
Przygotowując do relaksu wprowadzamy techniki wyobrażeniowe np. „Podróż w krainę
fantazji”, mogą to być ćwiczenia relaksacyjne z podkładem słownym lub wysłuchanie
utworu muzycznego i rozmowa na temat przeżytych emocji „ pod wpływem muzyki
czujemy się jak…”
Relaks: w tej fazie oprócz muzyki musi wystąpić również słowo. Najlepiej wykorzystać
muzykę relaksacyjną z odgłosami natury. Dzieci siadają bądź kładą się wygodnie,
zamykają oczy, a prowadzący mówi: ”Wyobraź sobie,że jest lato, świeci słońce, jesteś na
dużej, pełnej kwiatów łące…itp.”
Po relaksie dzieci powoli otwierają oczy, przeciągają się. Pytamy, jak się czuły podczas
wędrowania po łące? Czy muzyka pasowała do słów? Co działo się z nimi i w nich?
10
d). Ćwiczenia z użyciem instrumentów perkusyjnych-prezentacja możliwości
dźwiękowych swojego instrumentu
Cele diagnostyczne:
• Sprawdzenie wyobraźni dźwiękowej i czułości słuchu
• Sprawdzenie umiejętności koncentracji na dźwięku
Cele terapeutyczne:
• Ćwiczenie samodzielnego myślenia i kreatywności
• Ćwiczenie wrażliwości słuchowej i słuchu barwowego
• Ćwiczenie wyobraźni dźwiękowej i uważności słuchowej
Rozdajemy dzieciom instrumenty. Każde z nich próbuje możliwości brzmieniowych swojego
instrumentu. Po zapoznaniu się i „ograniu” proponujemy dzieciom następujące ćwiczenia:
Spróbujcie zagrać najciszej jak się da,( bliziutko ucha),
Spróbujcie zagrać najgłośniej jak się da
Spróbujcie zagrać wpierw jak najciszej, a potem stopniowo coraz głośniej
Znajdźcie w swoich instrumentach ten dźwięk ( podajemy jako przykład różne
dźwięki)
W waszych instrumentach mieszka żaba ( dzięcioł, deszcz, wichura itp.) znajdźcie ją
Pokażcie na swoich instrumentach radość, smutek itp.
Po wykonaniu ćwiczeń rozmawiamy z dziećmi na temat tego, co sprawiło im
najwięcej przyjemności, z czym mieli problemy a co było najłatwiejsze
e)”Kłębek przyjaźni”
Cele diagnostyczne:
Sprawdzanie:
• Kanału odbioru informacji ze świata zewnętrznego
• Sprawności motoryki małej
• Wiodącej ręki
• Pamięci krótkotrwałej
• Sposobu nawiązywania kontaktów interpersonalnych
Cele terapeutyczne:
• Usprawnianie koordynacji wzrokowo-ruchowej ( rzucanie kłębkiem i chwytanie)
• Doskonalenie umiejętności zapamiętywania
• Doskonalenie panowania nad własnym ciałem
• Uczenie się współdziałania w grupie
Dzieci zapoznają się z kolorowym kłębkiem włóczki. Mają możliwość obejrzenia, dotknięcia
go i powiedzenia, co czują i, myślą o tym przedmiocie. Następnie wykonują ćwiczenie
zgodnie z instrukcją: przytrzymaj koniec sznurka jedna ręką a w drugiej trzymaj kłębek,
powiedź jak masz na imię i co lubisz, po czym rzuć kłębek do dowolnie wybranej osoby, ale
nie wypuszczaj sznurka z drugiej ręki. Gdy kłębek dotrze do ostatniej osoby tworzy się
między uczestnikami sieć z przytrzymywanych sznurków. Można zaproponować, aby dzieci
delikatnie podniosły w górę te „pajęczynę”, przyjrzały się jej itp. Następnie osoba, która
ostatnia otrzymała kłębek zaczyna zwijać powoli nić i próbuje powtórzyć jak na imię ma jej
11
poprzednik i co lubi. Obserwujemy czy wszystkim udało się zapamiętać wypowiedzi swoich
poprzedników.
f) Zabawa z piosenką Sip-Simeon
Podczas ćwiczenia zastosowano utwór „Sip-Simeon”
Cele diagnostyczne:
• Sprawdzenie podzielności uwagi
• Zaobserwowanie sprawności koordynacji wzrokowo-ruchowo-słuchowej
• Sprawdzenie sprawności motorycznej i pamięci krótkotrwałej
Cele terapeutyczne:
• Uczenie się nowej sekwencyjności ruchów ( poszerzenie „słownictwa” ruchowego)
• Ćwiczenie koordynacji słuchowo-ruchowo-wzrokowej
• Ćwiczenie sprawności motoryki małej
• Nabywanie świadomości ruchów
Uczestnicy siadają w kręgu na krzesłach. Prowadzący prezentuje układ ruchowy i
towarzyszące mu słowa bez muzyki w tempie wolniejszym niż docelowe. Aby automatycznie
powtarzać figury nazywamy je dla lepszego zapamiętania:
U-DA: uderzenie rękami o własne uda 2x
KLA-SNĄĆ: klasnąć oburącz 2x
FA-LKA-FA-LKA : pokazanie podwójnej fali na wysokości piersi 2x jedną i drugą ręką
KOWAL-KOWAL: uderzanie piąstkami od góry o siebie naśladujące ruch młotka i kowadła
2x
O-SĄ-SIA-DA: delikatne uderzenia rękami o uda sąsiadów z prawej i lewej strony.
Prowadzący powtarza ten układ dwukrotnie, a za trzecim razem mogą się włączyć dzieci.
Należy zwrócić uwagę, aby zbyt mocno nie uderzać kolegów wykonując ruchy „ o są sia da”.
Następnie zapamiętane słowa i gesty odtwarza się w coraz szybszym tempie odtwarzanego
utworu.
g) Ćwiczenia z rekwizytem „Wąż”
Cele diagnostyczne:
• Sprawdzenie umiejętności skupienia uwagi
• Sprawdzenie wyobraźni przestrzennej
• Sprawdzenie motoryki, koordynacji ruchów i orientacji w przestrzeni
Cele terapeutyczne:
• Ćwiczenie koordynacji wzrokowo-ruchowej
• Usprawnianie koncentracji uwagi
• Ćwiczenie motoryki małej i dużej
• Ćwiczenie sprawności przekraczania osi pionowej i poziomej ciała
12
• Ćwiczenie reakcji na szybkość linii melodycznej, dostosowanie szybkości tempa
działania do tempa muzyki
• Pobudzanie do własnej aktywności
Prowadzący rozdaje dzieciom kartki z narysowanymi spiralami-wężami i prosi o ozdobienie
węży dowolnymi wzorkami, kolorami. Po ozdobieniu węży, każdy uczestnik mówi jak
nazwie swojego węża. Następnie dzieci wycinają węże, przyczepiają do ich główek nitki i
próbują nimi poruszać, sprawdzając ich i swoje możliwości motoryczne. W dalszej części
prowadzący prosi dzieci,aby usiadły na krzesłach w kręgu, a węże położyły na podłodze
przed sobą. Wszyscy chwytają węże za sznureczki a prowadzący mówi:” spróbujcie, czy
wasze węże potrafią poruszać się tak jak mój”.
Po chwili zostaje włączony podkład muzyczny (utwór „Taniec węży „) i teraz dzieci próbują
naśladować ruchy węża zwracając jednocześnie uwagę na tempo muzyki. Po pewnym czasie
prowadzący proponuje, aby inny wąż ( inne dziecko) pokazywał pozostałym jak mają
tańczyć. W ten sposób dzieci są nie tylko odtwórcami, ale również kreują własny układ
ruchów węża. Ważne,aby umiały skupić uwagę na osobie pokazującej i w miarę dokładnie
odtwarzały jej ruchy. Po zakończonym tańcu prowadzący pyta dzieci jak się czuły, co
sprawiło im przyjemność a co trudność.