PROROCTWA KRÓLOWEJ SABY I

background image

Proroctwa królowej Saby

Przepowiednie Królowej Saby Michaldy pochodz

ą

pono

ć

z roku 875 przed narodzeniem Chrystusa Pana. Z

przeró

ż

nych tłumacze

ń

i przekładów przepowiednie Michaldy ukazały si

ę

. w Polsce w tomiku pod tytułem:

"M

ą

dra Rozmowa Królowej ze Saby z Królem Salomonem" wydane przez Warszawsk

ą

Drukarni

ę

w roku 1916.

W roku 875 przed Narodzeniem Chrystusa przybyła do Jerozolimy, do króla Salomona, którego sława
nadzwyczaj m

ą

dro

ś

ci znana była na wiele mil wokoło, królowa Saby, Michalda. Saba to kraj królowej Michaldy,

od którego nazywana bywa "królowa Saby". Z tej bytno

ś

ci jej u Salomona pozostało proroctwo, które było

napisane w j

ę

zyku

ż

ydowskim.

Ju

ż

po

ś

mierci Chrystusa Pana proroctwa te zostały przeniesione przez p

ą

tników, w

ę

druj

ą

cych do grobu

Bo

ż

ego. W roku 393 przepisane one były w j

ę

zyku angielskim, nast

ę

pnie ustnie z pokolenia na pokolenie

podawane i przechowywane były. Widzimy je ju

ż

w 1026 r. przeło

ż

one na j

ę

zyk czeski, a w 1073 roku

rozpowszechnione w Czechach.

Nast

ę

pnie w roku 1113 przepisał je Józef Haltyn, a od niego Hrapo, u tego ostatniego znajduje si

ę

wzmianka,

ż

e

przepisywał je w 1320 roku. W 1542 r. dalej odpisane były przez Antoniego Riss, pó

ź

niej znów odpisał je w roku

1695 Jan Alsina.

KSI

Ę

GA - PIERWSZA

Za panowania Salomona m

ą

dro

ść

tego króla znan

ą

była ju

ż

wsz

ę

dzie poza granicami pa

ń

stwa. Królowa Saby

imieniem Michalda, kobieta roztropna, m

ą

dra, dowiedziała si

ę

te

ż

o m

ą

dro

ś

ci Salomona i postanowiła go

odwiedzi

ć

. Jako

ż

wybrała si

ę

w podró

ż

do Jerozolimy, bior

ą

c z sob

ą

mnóstwo poddanych i niezliczona liczb

ę

bogactw i kosztowno

ś

ci.

Do Jerozolimy podró

ż

trwa

ć

musiała długo, droga za

ś

prowadziła przez Egipt sło

ń

cem spalony, odnogi

Czerwonego morza i przez niezmierzone arabskie pustynie. Po wielu trudach, niewygodach i przeciwno

ś

ciach,

dotarła wreszcie do Jerozolimy gdzie j

ą

król Salomon wspaniale przyjmował.

Działo si

ę

to w roku 875 przed narodzeniem Chrystusa. Józef Klaudiusz w ksi

ę

dze swej mówi, a my mo

ż

emy si

ę

powoła

ć

na jego słowa,

ż

e królowa Michalda pochodziła ze stron murzy

ń

skich, le

żą

cych o 240 mil od Jerozolimy.

To samo potwierdza biblia

ż

ydowska,

ż

e w stronach murzy

ń

skich panował długi szereg królów m

ą

drych i

dobrych.

Jak poznać Boga osobiście

Jak otrzymać Boże przebaczenie i rozpocząć
z Nim bliską więź.

KazdyStudent.pl

Kim jest Bóg?

On jest I cię kocha Ludzie go spotkali

szukajacboga.Jesus.net/bog

background image

Tak

ż

e znajduje si

ę

wzmianka w rozdziale ósmym Dziejów Apostolskich,

ż

e

ś

w. Filip zacz

ą

ł głosi

ć

wiar

ę

i chrzci

ć

w tamtych stronach.

W pi

ś

mie

ś

w. w innych ksi

ę

gach równie

ż

znajduje si

ę

wiadomo

ść

,

ż

e Królowa Saby była w Jerozolimie i

przepowiadała to wszystko królowi Salomonowi, co tu znajduje si

ę

wydrukowane. Wtedy te

ż

były one spisane i

odpisywane, ale dopiero w roku 174 po Narodzeniu Chrystusa zostały w

ś

ród innych pism i ksi

ą

g znalezione i

odpisane na inne j

ę

zyki.

Królowa Saby znała dobrze pismo

ś

w. i wyznawała je zupełnie, dlatego te

ż

przybywszy do Jerozolimy, zdj

ę

ła

obuwie i szła boso, bowiem uznawała,

ż

e po ziemi

ś

wi

ę

tej inaczej chodzi

ć

si

ę

nie godzi. Tak id

ą

c boso doszła do

potoku Cydron, pod gór

ę

Oliwn

ą

, a tam przykl

ę

kn

ę

ła i całowała drzewo

ś

wi

ę

te, poczem padła na ziemi

ę

i trzy

godziny krzy

ż

em le

ż

ała, całuj

ą

c t

ę

ziemi

ę

, która potem miała by

ć

miejscem m

ę

ki pierwszej Chrystusa.

Potem wstała i ze łzami zawołała "B

ą

d

ź

cie, pozdrowione,

ś

wi

ę

te miejsca, bo do ko

ń

ca

ś

wiata

ś

wi

ę

tymi

zostaniecie". To uczyniwszy przyszła do Jerozolimy, gdzie miał j

ą

przyj

ąć

Salomon. Przybywszy do króla, długo z

nim rozmawiała, bowiem ujrzała,

ż

e cho

ć

sława jego wielka była, ale m

ą

dro

ść

Salomona przewy

ż

szała wszystko,

co do niej doszło ze słyszenia.

Sw

ą

m

ą

dr

ą

królewsk

ą

i przemy

ś

lan

ą

mow

ą

król uczynił na niej wielkie wra

ż

enie. To te

ż

zdumiona jego

wielko

ś

ci

ą

, pot

ę

g

ą

i m

ą

dro

ś

ci

ą

, rzekła: "O królu, chwali

ć

nale

ż

y Boga,

ż

e ciebie i obywateli twoich wzniósł tak

wysoko i obdarzył tak wielk

ą

łask

ą

".

Poczem kazała przynie

ść

swe dary, których moc wielka i kosztowno

ść

budziła zdumienie, wa

ż

yły one sto

dwadzie

ś

cia centnarów, a były ze szczerego złota i drogich kamieni. Niektóre z nich były wprost bezcenne, gdy

nigdzie ich, prócz ziemi murzy

ń

skiej nie było, a wszystkich ich nie dałoby si

ę

nawet oszacowa

ć

.

Pismo

ś

w. równie

ż

potwierdza,

ż

e dary te były bez miary i bez ceny, a znajdowały si

ę

mi

ę

dzy nimi te

ż

niektóre

ro

ś

liny wydaj

ą

ce balsamiczne soki, a słu

żą

ce w celach leczniczych. Salomon posadził je w ogrodzie zwanym

Eugada, niedaleko swego pałacu. W zamian za to dał jej wspaniałe pokoje i zaopatrzył wszystkim, co tak
pot

ęż

nej królowej przystoi.

Królowa Saby, pomimo, i

ż

pochodziła z ziemi murzy

ń

skiej, wyznawała jedynego Boga, godnego czci i miło

ś

ci.

Mawiała te

ż

nieraz Salomonowi

ż

e, On to jest Bóg, b

ę

dzie na drzewie krzy

ż

owym rozpi

ę

ty, a przez jego

ś

mier

ć

zginie i zniszczonym b

ę

dzie królestwo

ż

ydowskie.

Mówi

ą

c o drzewie, my

ś

lała o tym, które znajdowało si

ę

na górze Oliwnej i przed którym z wielk

ą

czci

ą

i miło

ś

ci

ą

krzy

ż

em le

ż

ała.

Królowa ta, nie oddaj

ą

c si

ę

rozkoszom cielesnym i nie dbaj

ą

c o przyjemno

ś

ciach zwykłych, miała dusz

ę

i my

ś

l

pełn

ą

Boga, Jego wielko

ś

ci, a nauk

ę

sw

ą

i umiej

ę

tno

ś

ci widzenia rzeczy przyszłych czerpała z gwiazd, z których

czyta

ć

umiała.

Salomon, wiedz

ą

c te

ż

o jej m

ą

dro

ś

ci zapytał jej w jakim celu przybyła do Jerozolimy.

Na to Saba odrzekła:

"Przybyłam słucha

ć

ciebie, wielki królu, i napawa

ć

si

ę

tw

ą

m

ą

dro

ś

ci

ą

, któr

ą

Bóg obdarzył ci

ę

nad miar

ę

".

Poznawszy si

ę

, oboje uczuli wzajemn

ą

i gł

ę

bok

ą

przyja

źń

tak,

ż

e królowa Michalda pozostawała w Jerozolimie

przez dziewi

ęć

miesi

ę

cy.

Salomon, dowiedziawszy si

ę

o m

ą

dro

ś

ci królowej i o tym,

ż

e umie widzie

ć

rzeczy przyszłe, zwrócił si

ę

do niej,

ż

eby powiedziała mu co

ś

o przyszło

ś

ci.

"Królestwo twoje, wielki Salomonie, pot

ęż

ne jest i w szcz

ęś

cie obfituj

ą

ce, jednak wiedz,

ż

e po

ś

mierci twej

rozdzieli si

ę

ono na dwie cz

ęś

ci a ka

ż

da od drugiej odpadnie, bowiem lud twój, obecnie chluba twoja, stanie si

ę

złym zapanuje w nim nieposłusze

ń

stwo królom, gdy

ż

poganie zawładn

ą

całym

ś

wiatem, a dwaj ostatni królowie

izraelscy b

ę

d

ą

wzi

ę

ci do niewoli, oczy im wyłupi

ą

, a potem wraz z ludem swoim zaprowadzeni b

ę

d

ą

daleko, do

poga

ń

skiego miasta Troi, a stamt

ą

d a

ż

do Babionu, gdzie a

ż

do

ś

mierci przebywa

ć

b

ę

d

ą

. I spadnie ten gniew

straszliwy Boga na lud twój za to, i

ż

nie b

ę

dzie strzegł praw i przykaza

ń

Boga. Za

ś

ziemi

ę

ś

wi

ę

t

ą

posi

ą

dzie lud

obcy, który przyniesie bogów cudzych, ale lud ten dojdzie potem do tego,

ż

e i w swoich bogów wierzy

ć

nie

b

ę

dzie, a wtedy zapanuje zupełna bezbo

ż

no

ść

.

Po czym przyjd

ą

nowe ludy, które trapi

ć

ich b

ę

d

ą

okrutnie, a

ż

w tej ci

ęż

kiej niewoli si

ę

nawróci, pozna

prawdziwego Boga i wtedy zwróc

ą

swe modły i pro

ś

by do Niego. Wtedy dopiero zlituje si

ę

Bóg i ze

ś

le na ziemi

ę

,

miedzy swój lud wybrany, proroków, którzy wielkim głosem woła

ć

b

ę

d

ą

o rychłej zgubie i kara

ć

złych, a uczy

ć

b

ę

d

ą

lub post

ę

powa

ć

podług przykaza

ń

Bo

ż

ych, lecz lud twój za nic ich sobie mie

ć

b

ę

dzie, proroctw ich słucha

ć

nikt nie zechce, a trwa

ć

b

ę

dzie dalej w grzechu. Lecz kara Bo

ż

a spadnie na

ń

i dosi

ę

gnie straszliwa zemsta. Ród

background image

i królowie zagin

ą

, królestwa znikn

ą

z powierzchni ziemi, a

ś

wi

ą

tynia na cze

ść

Boga zbudowana, i miasta z ziemi

ą

zrównane b

ę

d

ą

. Dopiero po wielu latach, gdy po ci

ęż

kiej karze, lud izraelski wróci, do Boga, wtedy znów wejdzie

w posiadanie miasta, lecz ju

ż

nie tak pot

ęż

ne, jak twoje i niedługo, gdy

ż

wkrótce popadn

ą

pod panowanie

Rzymian i poganin całkowicie rz

ą

dzi

ć

b

ę

dzie. Wiedz, pot

ęż

ny i m

ą

dry królu,

ż

e ziemia ta, około Jerozolimy,

ś

wi

ę

ta jest, gdy

ż

na niej urodzi si

ę

Mesjasz, i lud z niewoli szatana wybawi. Urodzi si

ę

on niedaleko Jerozolimy, a

ż

ycie swe po

ś

wi

ę

ci dla ludu, nauczaj

ą

c i opowiadaj

ą

c mu prawdziw

ą

nauk

ę

, lecz lud go nie uzna i cudów jego

nie ul

ę

knie si

ę

, a ukrzy

ż

uje na krzy

ż

u, daj

ą

c mu najhaniebniejsz

ą

ś

mier

ć

. Tu nad Cedronem, koło góry Oliwnej,

znajdzie si

ę

to drzewo, na którym zawi

ś

nie um

ę

czone ciało Messjasza.

Po

ś

mierci Zbawiciela zasłynie na cały

ś

wiat wiele z miast i miasteczek, jako

ś

wi

ę

te i cudami obfite, i wiele

ogrodów gdy

ż

wydadz

ą

niezliczon

ą

ilo

ść

owocu; podobaj

ą

cego si

ę

Panu.

Wi

ę

c góra Kalwaryjska zasłynie, jako

ś

wi

ę

ta, gdy

ż

na niej um

ę

czony b

ę

dzie Mesjasz, spłynie ona krwi

ą

jego

serdeczn

ą

i potem bolesnym, a na niej ducha swego wyzionie i odda w r

ę

ce Pana. A w nim błogosławieni i jako

ś

wi

ę

ci zasłyn

ą

ci, którzy nauk

ę

jego uznaj

ą

i zachowywa

ć

b

ę

d

ą

pomimo cierpie

ń

i trudów za ni

ą

poniesionych.

B

ę

dzie jednak wielu, a po

ś

mierci Mesjasza jeszcze wi

ę

cej takich, którzy za Niego

ś

mier

ć

ponios

ą

, przedtem

m

ę

ki straszliwe przecierpiwszy, ci odziedzicz

ą

koron

ę

chwały niebieskiej. Straszliwy dzie

ń

b

ę

dzie ten, kiedy

Mesjasz umiera

ć

b

ę

dzie na krzy

ż

u. Chciałbym wtedy

ż

y

ć

i własnymi oczyma patrze

ć

na to, co si

ę

w Jeruzalem

dzia

ć

wtedy b

ę

dzie, gdy

ż

stan

ą

si

ę

wtedy cuda jakich od pocz

ą

tku

ś

wiata nie było, a niektórzy, l

ę

kiem przej

ę

ci i

strwo

ż

eni, wiar

ę

jego przyjmowa

ć

b

ę

d

ą

. Sło

ń

ce zciemnieje, blask ust

ą

pi miejsca ciemno

ś

ci, ksi

ęż

yc zniknie

zupełnie, straszliwa noc pokryje cał

ą

ziemi

ę

, skały pop

ę

kaj

ą

i otworz

ą

si

ę

groby, a z nich powstan

ą

umarli..."


Salomon spytał si

ę

Sybilli:

"Je

ż

eli umarli z grobów powstan

ą

, to wówczas nast

ą

pi s

ą

dny dzie

ń

ostateczny, s

ą

d nad

ż

ywymi i umarłymi?..."

Sybilla odrzekła:

"S

ą

d ostateczny wtedy jeszcze nie b

ę

dzie, bo nie wszyscy z grobów swych powstan

ą

, tylko ci, duchy których w

ciemno

ś

ciach pozostali, ci tylko, którym Bóg obiecał Messjasza, wi

ę

c Abrahamowi i wielu innym

Ś

wi

ę

tym ojcom i

patriarchom. Messjasz zawezwie tych ludzi sprawiedliwych czekaj

ą

cych z ut

ę

sknieniem w ciemno

ś

ciach Jego,

pójdzie z nimi do bram piekielnych, otworzy je, diabła zwyci

ęż

y,

ś

mierci

ą

sw

ą

wielk

ą

władz

ę

nad duszami

sprawiedliwymi, j

ę

cz

ą

cymi w ciemno

ś

ciach, posi

ą

dzie, diabłu moc i pot

ę

g

ę

złamie i odbierze, a lud swój

sprawiedliwy, czyli ojców

ś

wi

ę

tych, zaprowadzi przed tron Boga, do chwały wiekuistej. Za

ś

lud, który go

ukrzy

ż

uje, srodze ukarany b

ę

dzie. Po

ś

mierci Messjasza spadnie na Jerozolim

ę

straszliwa kara Bo

ż

a, pa

ń

stwo

b

ę

dzie zniszczone ju

ż

na zawsze, miasto z ziemi

ą

zrównane, i

ż

kamie

ń

na kamieniu nie pozostanie, a lud

izraelski rozsypie si

ę

na wszystkie strony, i

ż

, nie uwierzy w Messjasza i na

ś

mier

ć

go poprowadzi.

Wszystkie naczynie twe, które ofiarowałe

ś

ś

wi

ą

tyni i wszystkie klejnoty

ś

wi

ę

te przejd

ą

do Rzymu i tam ju

ż

zawsze pozostan

ą

, gdy

ż

Rzym wtedy stanie si

ę

słupem Moj

ż

eszowym. Jerozolim

ę

za

ś

posi

ą

dzie lud poga

ń

ski,

ale ceni

ć

b

ę

dzie ziemi

ę

t

ę

wi

ę

cej, ni

ź

li lud izraelski, gdy

ż

uzna Messjasza, jako proroka wielkiego, to te

ż

grób

jego w staraniu utrzymywa

ć

b

ę

d

ą

i broni

ć

a

ż

do ostatniej kropli krwi.

Po

ś

mierci za

ś

Messjasza, nauka jego wejdzie mi

ę

dzy wszystkie ludy i wszyscy uwierz

ą

we

ń

. Cały

ś

wiat

ż

y

ć

b

ę

dzie pod

ś

wi

ę

tym wezwaniem Messjasza, a wiele krajów, królów i ludów broni

ć

swej nauki b

ę

dzie wszystkimi

siłami, chocia

ż

powstanie ich wiele takich, którzy b

ę

d

ą

chcieli j

ą

zgubi

ć

... Ale nie zgubi

ą

. Bowiem Bóg

sprawiedliwy i wielki nie dopu

ś

ci do tego,

ż

eby obro

ń

cy wiary Messjasza upa

ść

mieli, a wraz z nimi i nauka.

Nauka ta rozszerza

ć

si

ę

b

ę

dzie coraz wi

ę

cej, a trwa

ć

a

ż

do sko

ń

czenia

ś

wiata, a błogosławieni b

ę

d

ą

ci, którzy

potrafi

ą

zachowa

ć

j

ą

w sercach, a obudzi

ć

w duszy wielk

ą

cze

ść

i miło

ść

ku niej błogosławieni b

ę

d

ą

i czeka

ć

ich

b

ę

dzie szcz

ęś

cie niezmierne".

Wtedy Salomon spytał:

"A wiele jeszcze czasu upłynie, zanim narodzi si

ę

. Z gór

ą

800 lat, gdy

ż

narodzenie jego nast

ą

pi w ósmym

stuleciu, a

ś

mier

ć

jego b

ę

dzie spełniona pod panowaniem Rzymian. Gdy

ż

wtedy to jest za osiem stuleci, cała

Jerozolima i lud izraelski b

ę

dzie we władzy niepodzielnej Rzymian. Za

ś

dzie

ń

s

ą

du ostatecznego nast

ą

pi jeszcze

za długi, długi szereg stuleci, a przed nim ogromne si

ę

zmiany poczyni

ą

na ziemi. B

ę

dzie wielu cesarzy i królów,

długi niezliczony szereg imion których nie wiem, to tylko mog

ę

ci powiedzie

ć

,

ż

e nad miastem Bo

ż

ym i nad

innymi miastami b

ę

dzie długo rz

ą

dził cesarz, a

ż

gdy sko

ń

czy si

ę

dwa tysi

ą

ce lat po

ś

mierci Messjasza. Wtedy od

zachodu sło

ń

ca przyjdzie wielki i pot

ęż

ny król, który zdob

ę

dzie i zagarnie wszystkie miejsca

ś

wi

ę

te i on

sprowadzi i nakłoni pogan do prawdziwej wiary i nauki Messjasza. Król ten swym bogobojnym

ż

yciem sprawi,

ż

e

wszystkie skarby, dot

ą

d ukrywane w ziemi b

ę

d

ą

znalezione i lud cały zwróci si

ę

na drog

ę

cnoty a przez to

znajdzie i posi

ą

dzie szcz

ęś

cie. Lecz nie długo to trwa

ć

b

ę

dzie, po

ś

mierci tego króla znów nast

ą

pi bezrz

ą

d,

bezbo

ż

no

ść

i odst

ę

pstwa od prawdziwej wiary.

background image

Gniew Bo

ż

y znów spadnie na ludzi. W jaki

ś

niedługo czas potem ze

ś

le Bóg dwóch m

ęż

ów błogosławionych, a

zwa

ć

si

ę

on b

ę

d

ą

: Enoch i Eliasz, a od Boga zesłani b

ę

d

ą

po to,

ż

eby

ś

wiadczy

ć

o prawdziwej wierze i aby byli

ż

ywymi

ś

wiadectwami wiary Messjaszowej. Oni to przyprowadz

ą

lud do jednej wiary w jednego prawdziwego

Boga tak,

ż

e b

ę

dzie jeden pasterz i jedna owczarnia. Wtedy nast

ą

pi termin s

ą

du i dnia ostatecznego. A

ż

eby

ludziom da

ć

zna

ć

o tym,

ż

eby przygotowali si

ę

i byli gotowi do s

ą

du powszechnej sprawiedliwo

ś

ci

ż

ywych i

zmarłych, na niebie uka

żą

si

ę

ż

ne znaki,

ś

wiadcz

ą

ce o bliskim ko

ń

cu, zarówno na niebie jak i ziemi, a potem

dopiero rozbrzmi ryk tr

ą

b, oznaczaj

ą

cy koniec wszystkiemu, co

ż

yje, a zejdzie Messjasz i czyni

ć

b

ę

dzie s

ą

d nad

ż

ywymi i umarłymi ka

ż

demu według zasług lub grzechów".

Tu sko

ń

czyła królowa ze Saby swoje proroctwa i wyszła do swego pałacu. Na Salomonie mowa jej zrobiła

ogromne wra

ż

enie. Pod wpływem słów jej pocz

ą

ł rozmy

ś

la

ć

. Po czym rzekł do siebie:

"Nie nale

ż

y puszcza

ć

tego w niepami

ęć

, niechaj pisarz mój zapisze to wszystko do ksi

ą

g, a ja postaram si

ę

,

ż

eby

si

ę

od Sybilli wi

ę

cej proroctw dowiedzie

ć

".

KSI

Ę

GA - DRUGA

Na drugi dzie

ń

przyszła Sybilla do Salomona, a on prosił j

ą

,

ż

eby mu powiedziała o tym, co si

ę

dzia

ć

b

ę

dzie ze

wszystkimi ziemiami i pa

ń

stwami przed s

ą

dem dnia

ostatecznego, Sybilla rzekła na to:

"Królu wielki, przy twoim panowaniu wszystkim ziemiom i krajom b

ę

dzie si

ę

dobrze powodzi

ć

. A za

ś

wtedy, gdy

w dziejach

ś

wiata pojawi si

ę

Tarkwinjusz Prisk i przez cały szereg lat nast

ą

pi król tego samego imienia - siódmy,

wtedy to wszystko dobre po

ż

yteczne i bogobojne zamieni si

ę

na złe i bezbo

ż

ne. Ostatni za

ś

tego imienia b

ę

dzie

si

ę

wznosił ponad drugich, przeto nazwany b

ę

dzie pysznym. Lud rzymski b

ę

dzie jeden z pierwszych, którzy

uwierz

ą

i przyjm

ą

prawdziw

ą

nauk

ę

Messjasza, ale potem swe

ż

ycie

ś

wi

ą

tobliwe i stateczne zmieni na złe,

odbiegnie od tej jedynej wiary i wtedy nastanie okres kl

ę

sk i niepowodze

ń

, Bóg Rzym opu

ś

ci, b

ę

dzie on obl

ęż

ony

przez nieprzyjaciół, a lud wybity. Lecz potem przyjmie znów wiar

ę

Messjasza i pierwszy człowiek powstanie z

tego narodu. Lecz wrogów mie

ć

b

ę

dzie zawsze, od zachodu ró

ż

ni królowie kusi

ć

si

ę

b

ę

d

ą

o zawładni

ę

cie nim i

wiele przecierpie

ć

b

ę

dzie musiał, a wszystko to przetrzyma w imi

ę

ś

wi

ę

tej wiary Messjaszowej. Gdy przyjdzie

dwana

ś

cie stuleci od

ś

mierci Messjasza, cała Europa zostanie obj

ę

ta po

ż

arem ogromnym i ci

ą

głych wojen,

ksi

ążę

ta i królowie powstan

ą

przeciw sobie, bo ka

ż

dy b

ę

dzie chciał, opanowany dum

ą

i chciwo

ś

ci

ą

, sta

ć

si

ę

panem nad wszystkimi, Nie b

ę

dzie spokoju, ani wytchnienia, ziemia krwi

ą

si

ę

zleje. I tak trwa

ć

b

ę

dzie długo, bo

gdy jeden ogłosi pokój i zadowoli si

ę

tym, co posi

ą

dzie, drugi wojn

ę

mu wytoczy, chciwy władania wi

ę

kszych

zdobyczy, a

ż

e rodzaj ludzki nieprzyja

ź

ni

ą

napełniony b

ę

dzie, podniesie Bóg r

ę

k

ę

sw

ą

gniewn

ą

i nie da deszczu

przez długi czas.

W innych cz

ęś

ciach

ś

wiata równie

ż

b

ę

d

ą

ognie wewn

ę

trzne, trz

ę

sienia ziemi, tak

ż

e wielkie szkody ludziom

poczyni

ą

a nawet wiele ziemi zgoła przepadnie i pogr

ąż

y si

ę

w morze. A cho

ć

ludzie l

ę

kiem b

ę

d

ą

napełnieni i

widzie

ć

w tym b

ę

d

ą

r

ę

k

ę

karz

ą

c

ą

Boga za grzechy, jednak si

ę

nie poprawi

ą

, a trwa

ć

b

ę

d

ą

w nieprawo

ś

ci i

grzechu".

Gdy sko

ń

czyła królowa spytał j

ą

Salomon: "A wiara w Messjasza czy rozpowszechni si

ę

i czy przybywa

ć

b

ę

dzie

ci

ą

gle nowych wyznawców?"

Na to Sybilla pocz

ę

ła mówi

ć

tak:

"Chrze

ś

cija

ń

stwo, to jest wiara w nauk

ę

Messjasza, dosi

ę

gnie takiej pot

ę

gi,

ż

e naznacza

ć

b

ę

dzie cesarzów i króli

na trony, a nic si

ę

bez wiedzy kapłanów chrze

ś

cija

ń

skich dzia

ć

nie b

ę

dzie. Natomiast naród

ż

ydowski b

ę

dzie

zniszczony i tuła

ć

si

ę

b

ę

dzie po całym

ś

wiecie a moc wszelka i władza b

ę

dzie im odj

ę

ta i oddana chrze

ś

cijanom.

Wtedy za

ś

gdy dojd

ą

do tej pot

ę

gi chrze

ś

cijanie zaniedbaj

ą

swe obowi

ą

zki i zamiast cnót grzechy tylko posiewa

ć

b

ę

d

ą

. Dlatego te

ż

w czterna

ś

cie wieków po

ś

mierci Messjasza uka

ż

e si

ę

znak na niebie, widziany nawet gołym

okiem, znakiem tym b

ę

dzie kometa, czyli gwiazda z ogonem, jakby pawi ogon. Po znaku tym przez cztery lata

chrze

ś

cija

ń

stwo cierpie

ć

b

ę

dzie kl

ę

ski wszelkie, od których du

ż

o zła zaznaj

ą

. W tym czasie rozpowszechni

ą

si

ę

wszelkie grzechy ludzkie, jak: grabie

ż

e, mordy, wojny, a znaki gniewu Bo

ż

ego ci

ą

gle si

ę

b

ę

d

ą

ukazywa

ć

na

niebie. W sze

ść

dziesi

ą

t jeden lat potem, chrze

ś

cija

ń

stwo upadnie bardzo nisko: wiary swej u

ż

ywa

ć

b

ę

d

ą

dla

wyłudzania, kradzie

ż

y i mordów i wszelkich podło

ś

ci zła najgorsze czyni

ć

si

ę

b

ę

d

ą

w imi

ę

nauki Messjasza. Nie

b

ę

dzie wstydu, ani cnoty, gdy

ż

jako cnot

ę

uwa

ż

a

ć

b

ę

d

ą

ludzie ha

ń

b

ę

, zło i grzech. A mi

ę

dzy lud

ź

mi dzia

ć

si

ę

b

ę

d

ą

krzywdy, wołaj

ą

ce o pomst

ę

do nieba: ponownie ka

ż

dego, kto z pro

ś

b

ą

o sprawiedliwo

ść

przyjdzie,

odepchn

ą

,

ś

miej

ą

c si

ę

i bawi

ą

c biednym, powstanie brat przeciwko bratu, ojciec przeciwko synowi, syn

przeciwko ojcu,

ś

wieccy przeciwko duchownym w

ś

ród po

ś

miewiska nad

ę

tej pychy, mocniejszy b

ę

dzie panował

nad słabszymi i gorzej ni

ż

psa traktował. Pot

ęż

ne przedtem pa

ń

stwo Rzymskie ci

ą

gle gn

ę

bione, zdobywane

background image

b

ę

dzie i pustoszone, a wkrótce tak zrujnowane,

ż

e nikt nie pozna je od poprzedniego, za

ś

nikt rz

ą

dzi

ć

w nim nie

b

ę

dzie chciał, a ten, kto zechce, nie b

ę

dzie umiał.

Zamiast nie

ść

nauk

ę

mi

ę

dzy ludy dzikie i o

ś

wieca

ć

je, ugrz

ęź

nie w brudzie, grzechu, rozpu

ś

cie, rozwielmo

ż

ni si

ę

zwyczaj składania fałszywych przysi

ą

g. Rozgniewa si

ę

wówczas Bóg i ze

ś

le na nich napomnienia surowe, kary

ostre i utrapienia, by odci

ą

gn

ąć

ludzi od zła. Na lud padn

ą

nieznane przedtem okropne choroby, bole

ś

ci, które

ukróc

ą

ż

ywot ich i sprzykrz

ą

, cztery

ż

ywioły, to jest woda, ziemia, ogie

ń

i wiatr, wszystko to b

ę

dzie przeciwko nim

wielkie szkody czyni

ć

b

ę

dzie przez burze niesłychane olbrzymie po

ż

ary, powodzie i gradobicia. Ludy wszystkie

pójd

ą

do or

ęż

a, nastan

ą

wojny, ziemia zapłonie, nie uprawiana przez nikogo, sta

ć

b

ę

dzie, nastanie głód i brak

pierwszych potrzeb do

ż

ycia, gdy

ż

rolnik opu

ś

ci ziemi

ę

, rzemie

ś

lnik warsztat, a ka

ż

dy chwyci za bro

ń

i po

żą

da

ć

b

ę

dzie krwi swych współbraci, m

ęż

owie opuszcz

ą

ż

ony, dzieci i domy,

ż

ony podjudza

ć

swych m

ęż

ów na drugich

b

ę

d

ą

i długo tak ludzko

ść

w nieprawo

ś

ciach ton

ąć

b

ę

dzie.

Lud ni

ż

szy, przeznaczony do pracy, ci

ęż

szej, stanie si

ę

skłonny do zazdro

ś

ci, chciwo

ś

ci i pychy, a pragn

ąć

b

ę

dzie zysków du

ż

ych, a nie mog

ą

c ich uzyska

ć

, b

ę

dzie burzył i walił to, co ludzko

ść

tyle stuleci wypracowała,

pycha, ob

ż

arstwo, pij a

ń

stwo, rozpusta zapanuje powszechnie.

Rozmy

ś

la

ć

b

ę

d

ą

tylko nad form

ą

i kolorem szat swoich, zmieniaj

ą

c je ci

ą

gle i stroj

ą

c si

ę

w pró

ż

no

ś

ci bez zmiany,

jedni nosi

ć

b

ę

d

ą

długie, inni krótkie, tamci pstre, owi fałdziste itd. Na słowa i nawoływania duchowie

ń

stwa nikt

zwa

ż

a

ć

nie b

ę

dzie owszem zniewa

żą

stan kapła

ń

ski i wy

ś

miewa

ć

si

ę

z grzechów kapłanów b

ę

d

ą

. Bowiem ka

ż

dy

b

ę

dzie chciał sobie panem by

ć

i swoj

ą

wol

ę

posiada

ć

, ale prawda wszelka zniknie z powierzchni ziemi, gdy

ż

j

ę

zyk b

ę

dzie kłamał my

ś

lom, a usta b

ę

d

ą

mówiły nie to, co serce czu

ć

b

ę

dzie, a głowa my

ś

le

ć

. Sprawiedliwo

ść

znowu b

ę

dzie tylko ze słyszenia, gdy

ż

s

ą

dy b

ę

d

ą

opłacane, a biednemu zawsze s

ą

d niekorzystny przeto

wypadnie. Waga b

ę

dzie fałszowana, a łokie

ć

skrócony. Bogatym

ż

ycie przyjemne b

ę

dzie, ubogi za

ś

b

ę

dzie

przenosił najci

ęż

sze utrapienia, przeciwno

ś

ci i zł

ą

wol

ę

, w biedzie swej opuszczony przez wszystkich. Gwałt i

niesprawiedliwo

ść

zapanuj

ą

wszechwładnie w duszach ludzkich i rozpanosz

ą

si

ę

do najwy

ż

szego stopnia.

Mał

ż

e

ń

stwo w nieposzanowaniu ludzie mie

ć

b

ę

d

ą

. a wszyscy brn

ąć

b

ę

d

ą

w okropnej rozpu

ś

cie,

wszetecze

ń

stwie i lubie

ż

no

ś

ci. W szatach trudno, b

ę

dzie rozró

ż

ni

ć

ludzi od siebie, Bóg b

ę

dzie ci

ą

gle zsyłał

napomnienia ludziom, by opami

ę

tali si

ę

i wrócili na drog

ę

cnoty - znaki na niebie ukazywa

ć

b

ę

dzie ci

ą

gle, ale

ludzie pozostan

ą

zatwardziali w grzechach, a serce ich pozostanie nieczułe na dobro i cnot

ę

. Wi

ę

c gdy minie

czas pewien i ludzie poprawy nie uka

żą

, Bóg surowo ukarze trzeci

ą

cz

ęść

ludzko

ś

ci. Wtedy dopiero pod

wpływem strachu pozostała cz

ęść

wróci na prawowit

ą

drog

ę

cnoty i zacznie

ż

y

ć

jak głosz

ą

przykazania - a Bóg

im ze

ś

le swe błogosławie

ń

stwo."

Wi

ę

c spytał si

ę

Salomon, jakim sposobem ukarze Bóg t

ą

trzeci

ą

cz

ęść

ludzko

ś

ci i kiedy to nast

ą

pi.

"M

ą

dry królu - odpowiedziała królowa Michalda - gdy to si

ę

dzia

ć

b

ę

dzie, ju

ż

ani mnie, ani ciebie nie b

ę

dzie i

ludzie o nas zapomn

ą

, stanie si

ę

to w wiele, wiele lat po

ś

mierci Messjasza. Ale gdy czas kary Bo

ż

ej b

ę

dzie miał

nast

ą

pi

ć

, ukazywa

ć

si

ę

b

ę

d

ą

na niebie znaki widoczne, oznajmiaj

ą

c ludowi co go czeka.

A pierwszym tym znakiem b

ę

dzie to,

ż

e ludzie ju

ż

si

ę

w gł

ą

b ziemi dostan

ą

i stamt

ą

d sobie

ż

ywno

ść

dobywa

ć

b

ę

d

ą

, a kopi

ą

c gł

ę

boko na trzysta s

ąż

ni, dobywa

ć

b

ę

d

ą

w

ę

giel, rud

ę

, kamienie i za pomoc

ą

tych materiałów

budowa

ć

b

ę

d

ą

ż

ne przyrz

ą

dy

ż

elazne, a w

ę

glem je porusza

ć

.

Drugim znakiem b

ę

dzie ten,

ż

e handel i przemysł zakwitn

ą

, jak nigdy, ludzie b

ę

d

ą

towary wozi

ć

z jednej ziemi

do drugiej i wszyscy tylko o tym my

ś

le

ć

b

ę

d

ą

,

ż

eby jak najwi

ę

cej niedobrego i taniego towaru sprzeda

ć

jak

najdro

ż

ej. Dlatego te

ż

powstan

ą

nowe prawa, a jeden drugiego z domu i z ziemi usuwa

ć

b

ę

dzie, opanowany

chciwo

ś

ci

ą

bezgraniczn

ą

Trzecim znakiem b

ę

dzie ten,

ż

e zniknie mi

ę

dzy lud

ź

mi miło

ść

i prawda, a w sercach zagnie

ź

dzi si

ę

tylko fałsz,

obłuda i podst

ę

p, a nikt drugiemu prawdy nie powie, za

ś

stara

ć

si

ę

b

ę

dzie oszuka

ć

go na ka

ż

dym kroku.

Czwarty znak nast

ą

pi wówczas, gdy pieni

ą

dz zapanuje nad

ś

wiatem i stanie si

ę

wielkim, jak Bóg, a człowiek

nauczy si

ę

tylko dło

ń

wyci

ą

ga

ć

po niego. Wówczas przyjdzie najwi

ę

ksze zło. Cesarstwo Rzymskie zmieni si

ę

tak

bardzo,

ż

e ludziom wydawa

ć

si

ę

to b

ę

dzie dziwnym.

Gdy Bóg ze

ś

le ludziom pi

ą

ty znak, w Europie powstanie m

ąż

z rodu królewskiego, a za niego dziwne dzia

ć

si

ę

b

ę

d

ą

rzeczy na

ś

wiecie. Ma

ż

ten zgładzi króla w jednym z zachodnich krajów, sam zajmie jego miejsce, wzmocni

si

ę

i b

ę

dzie królował. Ucisk wtedy pojawi si

ę

na ziemi okropny i krew poleje si

ę

obficie, ludy powstan

ą

przeciwko

ludom, niektóre pa

ń

stwa znikn

ą

z powierzchni, m

ąż

za

ś

ten wzniesie si

ę

waleczno

ś

ci

ą

i m

ą

dro

ś

ci

ą

wysoko,

potem, nasycony wiar

ą

w Messjasza, wojn

ę

utworzy z cesarstwem Rzymskim i pozyska sław

ę

bezgraniczn

ą

.

M

ąż

ten, jako rózga od Boga zesłana, a przez proroków przepowiadana, spadnie na ludy i krew ich przelewaj

ą

c,

kara

ć

za grzechy b

ę

dzie. Jednak w ko

ń

cu bezmierna pycha ogarnie króla tego wielu krajów i wówczas straci to

wszystko co posiadł. W czas jego panowania ludy si

ę

wzburz

ą

i niesforno

ść

pojawi si

ę

wsz

ę

dzie taka, jakiej od

pocz

ą

tku

ś

wiata nie było. Wtedy powstan

ą

j

ę

zyki, o jakich teraz nikt nie słyszał i pomieszaj

ą

si

ę

, rozbrzmiewaj

ą

c

na obydwóch cz

ęś

ciach ziemi. Wiele dzieci, które opuszcz

ą

swoje domy ojczyste powróc

ą

pod dach rodzinny z

background image

wieloma j

ę

zykami, swego zapomniawszy, a jeszcze wi

ę

cej b

ę

dzie takich, które zagin

ą

i ojców swych wi

ę

cej nie

zobacz

ą

.

Wojny wszelkie trwa

ć

b

ę

d

ą

, a z jednej powstawa

ć

b

ę

dzie druga tak,

ż

e ko

ń

ca ich nie b

ę

dzie. Wojska niezliczone

ilo

ś

ci przechodzi

ć

b

ę

d

ą

z kraju do kraju, ale liczba ich tak b

ę

dzie wielka,

ż

e nie mog

ę

ich okre

ś

li

ć

. Lecz wojska te

pot

ęż

ne b

ę

d

ą

, nieugi

ę

ci, zakuci w

ż

elaza rycerze walczy

ć

b

ę

d

ą

przeciwko sobie, a duch ludzki wymy

ś

la

ć

b

ę

dzie

coraz pot

ęż

niejsze przyrz

ą

dy do zabijania słu

żą

ce. Lecz w narodzie i w ludzie m

ą

dro

ść

ż

yciowa wielka b

ę

dzie w

ci

ą

głym czuwaniu nad swoim dobrem, w ci

ą

głej trosce i obawie wy

ć

wiczy si

ę

my

ś

l ludzka. Powstan

ą

tacy

s

ę

dziowie poga

ń

scy, którzy cho

ć

sami kłamcami i łotrami b

ę

d

ą

jednak s

ą

dzi

ć

b

ę

d

ą

i o sprawiedliwo

ś

ci du

ż

o i

m

ą

drze mówi

ć

. Cał

ą

korzy

ść

ze sprawy, albo ju

ż

co najmniej połow

ę

, s

ę

dziowie zabiera

ć

b

ę

d

ą

. A liczba ich

b

ę

dzie wielka i praw nowych napisz

ą

wiele, cho

ć

sami b

ę

d

ą

lichwiarzami i kłamcami. Do tego za

ś

wszystkiego

doprowadzi m

ąż

ów, gdy

ż

on natworzy nowych praw i wielu s

ę

dziów ustanawia

ć

b

ę

dzie. M

ąż

ten b

ę

dzie miał

jedn

ą

zasad

ę

w

ż

yciu i czynach.

Jeden Bóg na niebie jeden cesarz na ziemi. I przeto b

ę

dzie si

ę

wywy

ż

szał nad innych, a

żą

dz

ą

jego b

ę

dzie

zagarn

ąć

pod swe panowanie wszystkie ludy i wszystkie kraje. I oto, słuchaj, wielki Salomonie, za to Bóg poni

ż

y

stolic

ę

jego, odbierze mu to, co zdobył r

ę

k

ą

pa

ń

sk

ą

i odbierze mu wszystkie godno

ś

ci. Zagnie

ź

dzi si

ę

zło

najwi

ę

ksze, bo Rzymianie złym przykładem ludowi

ś

wieci

ć

b

ę

d

ą

, lichw

ą

si

ę

zajmowa

ć

i biednych uciska

ć

. Za

ś

gdy prosty lud zobaczy niesprawiedliwo

ść

i

żą

dz

ę

zysków ze strony s

ę

dziów, a nic, prócz chciwo

ś

ci

nienasyconej, sam odst

ą

pi od przykaza

ń

bo

ż

ych, a

ź

le, podług przykładu z góry id

ą

cego, czyni

ć

b

ę

dzie. Pomsta

Bo

ż

a spadnie jak grom karz

ą

cy na lud. Wtedy to nast

ą

pi spis ludno

ś

ci, gdy

ż

b

ę

d

ą

chcieli widzie

ć

ilo

ść

ludzi na

ziemi, a to nie z prostej ciekawo

ś

ci, jeno,

ż

eby wojska móc okrutne wystawi

ć

. Spis ten czyni

ć

si

ę

b

ę

dzie

szczegółowo i pilnie w całym kraju i st

ą

d to narody ze wschodu i zachodu zejd

ą

si

ę

i powstanie wojna wielka,

krew bratnia si

ę

poleje, a wiele ludów zginie. A do wojny wi

ę

cej zapału b

ę

dzie mie

ć

kraj zachodni, prowadz

ą

c

wojny l

ą

dowe i morskie i staraj

ą

c si

ę

zgn

ę

bi

ć

ludy wschodnie. Wtedy to jedna z królewien panuj

ą

cych zgroz

ą

przej

ę

ta, ofiaruje si

ę

ż

eby kres poło

ż

y

ć

laniu si

ę

krwi, lecz, cho

ć

spełni si

ę

jej ofiara, jednak wojny nie ustan

ą

i we

wszystkich ch

ę

ciach ludy tylko or

ęż

em posługiwa

ć

si

ę

b

ę

d

ą

, bitwami i mordami

ż

yj

ą

c. I nikt ju

ż

w tej

powszechnej zawierusze nie pozna rodaka, ani brata, wszyscy si

ę

mie

ć

b

ę

d

ą

za obcych, ka

ż

dy b

ę

dzie si

ę

obawiał w dzie

ń

i w nocy o

ż

ycie swoje, nie odpinaj

ą

c broni. Taka to pomsta Bo

ż

a b

ę

dzie za wszelkie grzechy i

nieprawo

ś

ci, za fałsz, niesprawiedliwo

ść

, lichw

ę

, rozpust

ę

. A diabeł pró

ż

nowa

ć

nie b

ę

dzie, wymy

ś

li coraz to

nowe stroje i mody, niewiasty zamiast bogobojnie

ż

y

ć

, dzieci wychowywa

ć

i m

ęż

ów kocha

ć

, o niczym innym

my

ś

le

ć

nie b

ę

d

ą

, a to nie tylko u bogatych, ale i w

ś

ród biednych. Biedni równo

ś

ci

ą

stroju dumni b

ę

d

ą

, a

porównywa

ć

si

ę

ze zwierzchnikami i nad innych wynosi

ć

, gdy

ż

nikt. nie odró

ż

ni bogatego od biednego.

Zwierzchno

ść

za

ś

nie uczyni przeciw nim nic, nie b

ę

dzie mogła, bowiem od niej to spływa

ć

b

ę

dzie przykład zła i

rozpusty. Ale przebierze si

ę

miara cierpliwo

ś

ci boskiej nie zdoła ju

ż

Bóg patrze

ć

spokojnie na bezece

ń

stwo

ludzkie, wi

ę

c ze

ś

le anioła, który pot

ęż

nym głosem uderzy w tr

ą

b

ę

, oznajmiaj

ą

c ludziom gniew Bo

ż

y, a wkrótce

potem spadnie morowa zaraza na cały

ś

wiat i zamieni w

ś

mier

ć

trzeci

ą

cz

ęść

ludno

ś

ci. Wtedy dopiero

opami

ę

taj

ą

si

ę

ludzie, wojny ustan

ą

, a na tych co przy

ż

yciu zostan

ą

spadnie smutek wielki i rozpacz i

ż

al,

zrozumi

ą

gniew Boga, uznaj

ą

jego słuszno

ść

, posypi

ą

głow

ę

popiołem i wszyscy razem pokut

ę

odbywa

ć

b

ę

d

ą

,

by unikn

ąć

i zapobiec dalszym objawom pomsty Bo

ż

ej. Ale zupełnie nie powróc

ą

ludzie na drog

ę

cnoty, nie b

ę

d

ą

spełnia

ć

przykaza

ń

i praw Bo

ż

ych, nie napełni

ą

si

ę

serca ich miło

ś

ci

ą

bli

ź

niego i Boga - wiele nieprawo

ś

ci

zostanie jeszcze, nim nadejdzie dzie

ń

s

ą

du ostatecznego i Sodoma i Gomora w

ś

ród ludzi panowa

ć

b

ę

dzie.

Antychryst wielk

ą

władz

ę

nad lud

ź

mi mie

ć

b

ę

dzie i do grzechu skutecznie namawia

ć

, wi

ę

c Bóg ze

ś

le swoich

wysła

ń

ców, którzy wejd

ą

mi

ę

dzy lud i prawowit

ą

wiar

ę

głosi

ć

i rozpowszechnia

ć

b

ę

d

ą

. I gdy si

ę

ludzie nawróc

ą

,

gdy wejd

ą

na drog

ę

cnoty i chwały, wtedy zbli

ż

y si

ę

dzie

ń

ostateczny. Dzie

ń

ten strasznym b

ę

dzie dla

wszechstworzenia, wtedy powstan

ą

istoty z ziemi, ognia i wody."

Zadumał si

ę

Salomon nad obrazem okropnym, jaki Sybilla roztoczyła mu przed oczy swym wieszczym duchem i

rzekł cicho:

"Okropna trwoga napełni serce ludzkie w dzie

ń

s

ą

du ostatecznego..."

KSI

Ę

GA - TRZECIA

SYBILLE

Bezpłatne Książki

Doskonały zbiór 7 chrześcijańskich
książek! Za darmo. Darmowa
wysyłka.

www.rldbooks.org

Test IQ dla Polaków

Profesjonalny test na inteligencję.
Szybko dowiesz się jakie masz IQ.

www.protestiq.pl

Religia - Księgarnia

Szeroka oferta książek religijnych.
Zamów przez Internet. Taniej!

www.iwpax.pl

background image


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Proroctwa Krolowej Saby
proroctwo krolowej saby
Proroctwa królowej Saby, • PDF
proroctwa krolowej saby 3TKXVJW Nieznany
Tadeusz Rogula Proroctwa królowej Saby
Anonim Proroctwa Królowej Saby
Proroctwo Królowej Saby
Proroctwo królowej Saby
PROROCTWA KRÓLOWEJ SABY II
Proroctwa Królowej Michaldy z Saby

więcej podobnych podstron