W
ybieraj¹c siê na letni spacer
z aparatem fotograficznym
w rêku, nale¿y przeanalizo-
waæ warunki, które bêd¹ towarzy-
szy³y zdjêciom i odpowiednio siê do
nich dostosowaæ. Schodz¹c z zala-
nej s³oñcem pla¿y w cieñ lasu czy
udaj¹c siê na spacer w warunkach
urbanistycznych, tracimy znaczn¹
czêœæ œwiat³a, którego na pla¿y mo-
¿e byæ a¿ w nadmiarze. Jeszcze
mniej go bêdzie, jeœli
nasz spacer przebiega
w warunkach umiarkowa-
nego zachmurzenia. Mniej
intensywne, bardziej roz-
proszone i przez to ³agod-
niejsze oœwietlenie doda-
tnio wp³ynie na wygl¹d
zdjêæ, gdy¿ z³agodzi przej-
œcia pomiêdzy œwiat³em
a cieniem, bez jakiejkol-
wiek naszej ingerencji.
Wszystko jednak ma rów-
nie¿ swoj¹ drug¹ stronê.
Otó¿ ³agodniejsze oœwietle-
nie wymusza d³u¿sze czasy
otwarcia migawki i szersze
otwarcie przys³ony, by za-
pewniæ odpowiednie naœ-
wietlenie naszego zdjêcia.
Czu³oœæ b³ony filmowej lub
matrycy œwiat³oczu³ej apa-
ratu cyfrowego ISO 100, jak
najbardziej odpowiednia na s³one-
cznej pla¿y, mo¿e nie wystarczyæ,
jeœli w pochmurny dzieñ zag³êbimy
siê w las albo bêdziemy zwiedzali
tereny miejskie. Wówczas czasy ot-
warcia migawki mog¹ okazaæ siê
zbyt d³ugie do utrwalenia nawet
wolno poruszaj¹cych siê osób, albo
do fotografowania z wolnej rêki
w ogóle.
Szersze otwarcie przys³ony
nie zawsze jest dobr¹ rad¹, gdy¿
zmniejsza g³êbiê ostroœci (GO
w skrócie), co jest raczej niezbyt
po¿¹dane do zdjêæ krajobrazowych.
Przypominam, ¿e wybór programu
tematycznego „krajobraz” powodu-
je, i¿ automatyka aparatu ustawia
mo¿liwie najwiêksz¹ GO, czyli wê¿-
szy otwór przys³ony (wy¿sza jej
liczba) i dobiera doñ odpowiedni
czas otwarcia migawki. ¯eby nie
okaza³ siê on zbyt d³ugi, musimy
wyposa¿yæ siê w b³onê filmow¹
o wy¿szej czu³oœci albo odpowied-
nio ustawiæ czu³oœæ matrycy apara-
tu cyfrowego. Tym bardziej, ¿e nie
mo¿na w nieskoñczonoœæ poszerzaæ
otworu przys³ony.
TEKST
Ł
ATWY
!
!
!
f o t o g r a f i a
Zbyt niska czułość błony filmowej lub matrycy
cyfraka może wymusić długi czas otwarcia mi-
gawki w warunkach oświetlenia nieco słabsze-
go niż na zalanej słońcem plaży. W tym przy-
padku zaowocowało to poruszeniem lewej
dłoni i stóp rozchichotanego juniora.
Fotografując osobę w jas-
nym ubraniu na tle ciemnej
ściany lasu, stajemy przed
dylematem. Jeśli poprawnie
naświetlimy przedni plan, to
najprawdopodobniej straci-
my szczegóły w cieniach ciem-
niejszego tylnego. I na od-
wrót – naświetlając popraw-
nie ciemniejszy tył, prześwie-
tlimy plan przedni. Wybór za-
leży od pożądanego skutku,
fotografując osobę w takich
warunkach oświetlenia mimo
wszystko robiłbym pomiar
światła na osobie, nie przej-
mując się tylnym planem.
Lato dobiega końca i z pogodą może być różnie. Lek-
kie zachmurzenie, wiaterek, nieco niższa temperatura
powietrza – wszystko to może odebrać nam przyjem-
ność leniuchowania na plaży, lecz uatrakcyjnić wy-
cieczki i zwiedzanie ciekawych okolic. Przy okazji fo-
tografowanie, gdyż przy lekkim zachmurzeniu zdjęcia
na ogół wychodzą znacznie lepiej niż w pełnym słoń-
cu. Powiedzmy, że pogoda plażowa zamieniła się
w spacerowo-fotograficzną…
6
64
4
Kiedy pogoda nie dopisuje
S e r g i u s z M i t i n
2
1
Absolutna wiêkszoœæ niedrogiej amatorskiej optyki –
zarówno wbudowanych obiektywów kompaktów, jak i tych
wymiennych do lustrzanek – jest doœæ „ciemna”, czyli ma
ograniczone mo¿liwoœci otwarcia przys³ony szerzej ni¿ do 5,6,
góra 4. Wobec tego czu³oœæ ISO 200 to raczej minimum dla le-
tnich wycieczek krajoznawczych. W nieco gêstszym lesie albo
w¹skich uliczkach starego miasta czu³oœæ ISO 400 te¿ na pe-
wno nie zaszkodzi. Trzeba jednak pamiêtaæ, ¿e w przypadku
niedrogiego amatorskiego cyfraka przy czu³oœci ISO 400 lub
wy¿szej gwa³townie nasilaj¹cy siê szum mo¿e zauwa¿alnie
godziæ w jakoœæ zdjêæ. Na szczêœcie mo¿emy manewrowaæ
czu³oœci¹ cyfraka do ka¿dego zdjêcia indywidualnie, w zale-
¿noœci od warunków oœwietlenia.
Tu powstaje ciekawa zale¿noœæ. Jeœli wybierzemy wy¿-
sz¹ czu³oœæ, to nasili siê szum. Z kolei jeœli ustawimy zbyt nis-
k¹ dla danego oœwietlenia czu³oœæ i niedoœwietlimy zdjêcie, to
przy póŸniejszym jego „wyci¹ganiu” w programie graficznym
Szczególnie niebezpieczne są próby doświetlenia fotografowa-
nej osoby lampą błyskową, jeśli tylny plan jest znacznie ciem-
niejszy. Oto przykład niefortunnego zastosowania lampy, który
sprawił, że zdjęcie wyszło płaskie i straciło całkowicie swoją
naturalność. Osoby na przednim planie wyglądają, jakby były
wycięte z innego zdjęcia i wklejone, mimo iż w rzeczywistości
nie są.
Najlepiej zdjęcia osób wychodzą przy rozproszo-
nym bocznym oświetleniu, gdyż tylny plan wów-
czas jest oświetlony podobnie do znajdującej się
na przednim planie osoby.
6
65
5
Znacznie lepiej wychodzi dopalenie lampą, jeśli tło
jest jaśniejsze od przedniego planu. Na tym zdjęciu
biała mgiełka dookoła strumienia wody bijącego
z potężnej, skierowanej do góry fontanny w tle
sprawiła, że błysk dobrze oświetlił na przednim pla-
nie zarówno jasno ubraną postać, jak i ciemny pień
drzewa.
Delikatnie zachmurzone niebo może stanowić cie-
kawy element kompozycji.
3
4
5
6
komputera, szum w cieniach i tak
siê nasili, do tego zdjêcie bêdzie
wygl¹da³o md³o i nieciekawie. Ra-
dzi³bym, w przypadku fotografowa-
nia cyfrakiem, bilansowaæ na po-
graniczu najmniejszej dopuszczal-
nej dla danego oœwietlenia czu³oœ-
ci. Tak by np. uzyskaæ czas otwar-
cia migawki nie d³u¿szy ni¿ 1/80 –
1/60 sekundy przy odpowiedniej
do po¿¹danej GO liczbie przys³ony.
Próby doœwietlenia zdjêcia
lamp¹ b³yskow¹ nie zawsze mog¹
byæ skuteczne, nawet pomijaj¹c
ma³¹ moc lampek wbudowanych
w niedrogie aparaty kompaktowe.
Rzecz w tym, ¿e maj¹c w tle za fo-
tografowan¹ osob¹ ciemn¹ œcianê
lasu lub zacienione mury, ³atwo
jest przepaliæ twarz oraz jaœniejsze
ubranie na przednim planie. Pa-
miêtajmy, ¿e automatyka amator-
skiego aparatu zazwyczaj uœrednia
pomiar œwiat³a na ca³ej powierz-
chni kadru. W przypadku nieco
bardziej zaawansowanych apara-
tów, które umo¿liwiaj¹ wymusze-
nie pomiaru œwiat³a na wybranym
punkcie, nale¿y mierzyæ je na twa-
rzy fotografowanej osoby. Trzeba
siê liczyæ z tym, ¿e las lub mury
w tle mog¹ wyjœæ nienaturalnie
ciemne albo w ogóle niedoœwietlo-
ne, zatracaj¹c szczegó³y w cie-
niach. Powtarza siê sytuacja z fo-
tografowaniem w halach wystawo-
wych, gdy¿ s³aby b³ysk nie jest
w stanie doœwietliæ tylnego planu
g³êboko za motywem centralnym
(patrz MT 06’2006). Zwiêkszenie
zaœ mocy b³ysku nieuchronnie spo-
woduje przepalenie jaœniejszych
fragmentów planu przedniego. Fo-
tografuj¹c latem jaœniejszy motyw
g³ówny na znacznie ciemniejszym
tle, w ogóle odradza³bym stosowa-
nia lampy b³yskowej. Lepszym roz-
wi¹zaniem jest rozs¹dne wyd³u¿e-
nie czasu otwarcia migawki i po-
szerzenie otworu przys³ony, by
„z³apaæ” wystarczaj¹c¹ iloœæ
œwiat³a zastanego. Ewentualnie
mo¿na zwiêkszyæ przy tym czu³oœæ
aparatu – ale wszystko bez przesa-
dy oczywiœcie.
Wyczucie przyjdzie z do-
œwiadczeniem, jeœli bêdziemy starali
siê zapamiêtaæ warunki fotografo-
wania, ustawienia aparatu i wnikli-
wie analizowali wyniki. Fotografia
cyfrowa u³atwia naukê o tyle, ¿e wy-
niki s¹ dostêpne natychmiast, zapi-
sywany przez aparat nag³ówek EXIF
umo¿liwia dok³adne odtworzenie us-
tawieñ aparatu. Z kolei warunki oœ-
wietlenia mo¿na staraæ siê odtwo-
rzyæ z pamiêci oraz uwa¿nie analizu-
j¹c rozk³ad œwiat³a i cieni na zdjêciu.
Wdziêcznym motywem fo-
tografowania latem jest zachód
s³oñca. Godzina 20-21 to dobra pora
na wieczorny spacer, przy okazji
mo¿na spróbowaæ utrwaliæ wspa-
nia³y widok opadaj¹cego za hory-
zont s³oñca. Podœwietlone s³oñcem
fotogeniczne chmurki uatrakcyjni¹
Fotografując bliskie osoby w ciekawym oto-
czeniu, warto zastanowić się nad tym, co
właściwie chcemy pokazać. Jeśli chcemy sku-
pić uwagę na osobach, należałoby wybrać
szerszy otwór przysłony, tak by otoczenie roz-
myło się na skutek małej GO. W tym przypad-
ku wybieramy program tematyczny „portret”.
Aparat wówczas maksymalnie otwiera przy-
słonę, dobierając do tego odpowiedni czas
otwarcia migawki. Jeśli uznamy, że zależy
nam również na pokazaniu ciekawego otocze-
nia, to musimy wybrać węższy otwór przysło-
ny (wyższa liczba), zwiększając GO. Jeśli ko-
rzystamy z programów tematycznych, wybie-
ramy program „krajobraz” – aparat wówczas
ustawia najwęższy możliwy otwór przysłony
(najwyższa jej liczba) i dobiera odpowiedni
czas otwarcia migawki. Uwaga – przy niskiej
czułości filmu czy matrycy ów czas może oka-
zać się zbyt długi, by zapewnić nieporuszenie
zdjęcia, jak to widać na foto
.
1
Używając przedmiotów otoczenia
jako dodatków do zdjęć w ten spo-
sób, warto jednak zastanowić się
czy nie wywoła to niezadowolenia
osób odpowiedzialnych za podtrzy-
manie porządku publicznego.
Fotografując zbliżenie twarzy oso-
by należy zmniejszyć GO – by tylny
plan nie odciągał uwagi – wybiera-
jąc do tego najszerszy możliwy ot-
wór przysłony albo program tema-
tyczny „portret”.
f o t o g r a f i a
7
9
8
6
66
6
zdjêcie, a zabarwienie œwiat³a w cieplejszej ¿ó³toczer-
wonej gamie nada zdjêciom ciep³y, przytulny klimat.
Nie radzi³bym jednak przesadzaæ z fotografowaniem
prosto pod s³oñce w przypadku aparatów cyfrowych.
Zbyt mocne œwiat³o padaj¹c w sposób bezpoœredni na
matrycê œwiat³oczu³¹, mo¿e j¹ uszkodziæ i spowodo-
waæ koniecznoœæ kosztownej napra-
wy aparatu. Do tego za³o¿enie ¿e
„cykniêcie cyfrakiem nic nie kosztu-
je” jest z gruntu b³êdne gdy¿ mat-
ryca œwiat³oczu³a ulega zu¿yciu
i traci swoje w³aœciwoœci po okre-
œlonej, chocia¿ doœæ du¿ej, iloœci
wykonanych zdjêæ. Przy fotografo-
waniu prosto pod s³oñce, chocia¿by
wieczorne, zu¿ywa siê ona w dras-
tycznie przyœpieszonym tempie.
W przypadku fotografowania apara-
tem analogowym ten k³opot nie is-
tnieje, co najwy¿ej mo¿emy popsuæ
kilka klatek filmu.
!
Fotografując ciekawy fragment krajobrazu, powinniśmy unikać ucięcia kadru na jakimś wyraźnie widocznym elemencie
kompozycji, np. pozostawiając w polu widzenia połówkę osoby czy przyciągającego uwagę przedmiotu. W tym przypadku
by pozbyć się niezbyt ładnie wyglądającej puszki w lewym dolnym rogu, musiałbym uciąć połówkę stylowej latarni po lewej
stronie zdjęcia, a tego mi było szkoda
. Postanowiłem więc pozostawić puszkę w kadrze i usunąć ją później w progra-
mie graficznym, klonując nań zieleń dookoła
. O obróbce zdjęć w edytorze graficznym porozmawiamy osobno w jed-
nym z kolejnych numerów MT.
10b
10a
Zachód słońca stanowi atrakcyjny motyw zdjęć. Przytoczone zdjęcia zostały zrobione docelowo do wykorzystania w postaci
elementów montaży, dlatego jest na nich obecne tylko samo niebo. Fotografując zachodzące słońce w ciekawym krajobra-
zie, np. przebijające się przez gałęzie drzew, albo „łapiąc” jego odbicie w tafli wodnej – można uzyskać bardzo imponujące
zdjęcia. Należy jednak pamiętać, że bezpośrednie skierowanie obiektywu na słońce, chociażby i zachodzące, może uszko-
dzić matrycę światłoczułą aparatu cyfrowego. Te dwa zdjęcia mogą też być przykładem tego, jak ważny jest wybór właściwe-
go punktu pomiaru światła, oczywiście o ile nasz aparat to umożliwia. Zdjęcia dzieli w czasie dosłownie kilka sekund. Z tym
że na zdjęciu
pomiar światła został wykonany na blisko otaczających słońce jaskrawo oświetlonych chmurach (uwaga –
nie na samym słońcu, inaczej „żegnaj matryco”!). Na zdjęciu
z kolei pomiar światła został wykonany na znacznie ciem-
niejszych fragmentach kadru, co spowodowało wydłużenie czasu otwarcia migawki i jaskrawsze naświetlenie kadru.
11b
11a
Fotografowanie
pod
światło
czasami powo-
duje obecność
w kadrze tzw.
flar, czyli reflek-
sów świetlnych
na zewnętrznej
soczewce obie-
ktywu (zazna-
czyłem czerwo-
nym kółkiem). W niektórych przypadkach można je wyretuszować później
w programie graficznym.
12
10a
10b
11a
6
67
7
11b