Ogień
Już jaskiniowcom ogień dawał ciepło, światło i bezpieczeństwo. To o niego toczyli ze sobą walki na
śmierć i życie (słynny film "Walka o ogień"). Dziś nie musimy już czekać, aż piorun uderzy w drzewo czy
las się zapali, bo potrafimy go uzyskać sami.
NIGDY NIE ROZPALAJCIE OGNIA, GDY DOOKOŁA JEST SUCHO I NIE MACIE
PRZYGOTOWANEGO MIEJSCA NA PALENISKO!
CZYM ROZPALAĆ?
zapałki - stanowią one podstawowe wyposażenie do rozpalania ognia. Pamiętajmy, że jeśli nie
posiadamy zapałek sztormowych, które zapalą się w prawie każdych warunkach, to należy ich główki
pokryć cieniutką warstwą wosku, co zapobiegnie zawilgoceniu. Wosk przed użyciem należy zdrapać.
Zapałki przenosimy w szczelnym pojemniku np. po filmie fot.,
krzesiwo magnezowe (magnezja) - jest to metalowa konstrukcja, w którą włożono pręcik wykonany
z magnezu. Pocierając o niego metalowym narzędziem (nie polecam używania noża, ponieważ
zniszczymy go w ten sposób bardzo szybko) powodujemy snop iskier, którym staramy się trafić w
hubkę,
zapalniczka - skuteczna, ale zawodna. W każdej chwili może się skończyć gaz, paliwo lub wypadnie
kamień. Najlepsze są na benzynę. Osobiście, nie polecam,
krzemienie - pocierając krzemień o krzemień możemy wykrzesać iskrę. Jest to najbardziej prymitywna
metoda, ale skuteczna,
łuk ogniowy - jest to skomplikowana konstrukcja składająca się z miękkiego kawałka drewna służącego
jako podstawa, twardego patyka (on będzie tarł podstawę) oraz łuku z elastycznego drewna (np.
leszczyna) i rzemienia lub linki. Wprawiając patyk w ruch zacznie się wytwarzać ciepło. Gdy będziemy
tam dokładać korę, watę lub pierze może się ono zapalić,
HUBKA
Jako hubki możemy użyć wielu rzeczy. Wata, ptasi puch, kora brzozowa (cienkie paski), proch
strzelniczy, starta huba oraz nadmanganian potasu w kryształkach. Hubka musi być wysuszona i
trzymana w szczelnym pojemniku, najlepiej w ciepłym miejscu np. w wewn. kieszeni bluzy czy kurtki.
Możemy też użyć rozpałki do grilla w kostkach lub paliwa heksaminowego (utopiny).
JAK ROZPALAĆ
Miejsce na ognisko musi być dobrze przygotowane. Powinniśmy wykonać płytki dołek i osłonić go
kamieniami w celu osłonięcia ognia od wiatru. Jeśli nie mamy kamieni - kopiemy głębiej lub wykonujemy
jakiś ekran np. z folii NRC lub z gałęzi. Przy wyborze miejsca należy pamiętać, aby najpierw oczywiście
je do samej ziemi (najlepiej wykonać płytki dołek), osłonięte przed wiatrem, odpowiednio zabezpieczone
przed rozprzestrzenianiem się ognia (obudowane kamieniami).
Potem musimy zebrać odpowiednie drewno. Musi być ono suche, bo inaczej wytworzy się dużo dymu.
Najlepsze moim zdaniem jest drewno sosnowe, chociaż innym też można palić. Najpierw kładziemy w
suchym miejscu hubkę i przykrywamy ją drobnymi gałązkami, które posłużą do wzniecenia ognia. Nie
używajmy w celu wzniecenia ognia papieru, gdyż szybko się zwęgla oraz benzyny, która szybko się
zapali, ale spowoduje, że jedzenie, które możemy upiec nad ogniem zacznie nam z deczka śmierdzieć.
Później będziemy dokładać coraz grubszych kawałków. Pamiętać należy o delikatnym dmuchaniu w
miejsca gdzie się żarzy.
RODZAJE OGNISK
Wigwam
Bardzo dobre do ogrzewania oraz gotowania, zużywa
jednak dużo drewna.
Najlepiej zacząć je od wbicia pionowego kija w środek,
a potem okładać go kolejnymi. Rozpałkę wkładamy
wewnątrz przy głównym kiju. Rozpalamy od strony, z
której wieje wiatr
Gwiazda
Bardzo oszczędne, ponieważ spala mało drewna. Daje
też mały ogień. Rozpalamy w środku tej gwiazdy i w
razie potrzeby przesuwamy drewno do środka. Zaleca
się używanie drewna twardego.
Długotrwałe
Przygotowujemy j nast.: wykopujemy w ziemi podłużny
rowek, do niego wkładamy rozpałkę, obok rowka
kładziemy dwie grube belki, pod nie wsuwamy dwa
male, długie patyki w celu lepszego dostarczania
powietrza.
Wygodne w użyciu przy gotowaniu.
Bezpieczne nocne
To ognisko pozwala na spokojny sen, bo samo dokłada
do siebie drewno :-) Ognisko przygotowujemy kładąc
kilka belek tak jak na obrazku i przystawiamy do nich
inne prostopadle - będą one chronić przed rozsuwaniem
sie ogniska, dlatego też polecam ich delikatne wkopanie
w ziemię.
W niewielkiej odległości stawiamy ekran-magazynek z
drewnem (patrz rysunek). Gdy najniżej położona belka
sie nadpali, kolejna spadnie na nią i przesunie ją do
ogniska.
Jest to bardzo wygodne rozwiązanie na noc, bo
praktycznie nie wymaga pilnowania.
Piramida
Budujemy je w sposób przedstawiony na rysunku. pali
sie bardzo długo, przy odpowiedniej ilości drewna,
nawet przez całą noc.
Studnia
Daje dużo światła i dużo ciepła, bardzo dobra do
gotowania.
W ogniu jest jakaś magia... Bo jak inaczej określić to uczucie, gdy na szlaku czy biwaku zasiadacie z
kimś wieczorem przy ognisku...