Miłość w czasach współczesnych
Nasze babki były namiętne i uległe. Ale przyznanie się do zadowolenia płciowego było
dla nich obelgą. W mężczyźnie zapewniającym byt szukały oparcia i wokół niego
budowały swą przestrzeń życiową. Wraz ze zmianą pokoleń uzyskiwały
równouprawnienie i dziś kapitał prababek (niewinność) dla współczesnej dziewczyny nie
ma większego znaczenia. To częściej chłopcy, bardziej cnotliwi niż ich ojcowie,
przynoszą im w wianie swe dziewictwo.
Na naszych oczach odwróciły się role. Przewrotne feministki, paląc biustonosze,
wymyśliły hasło: „Kochaj jak wiele tylko możesz. Życie jest krótkie. Kochaj kogo i co
chcesz”. Ewolucja obyczajów spowodowała, że mężczyzna naszych czasów ma do
czynienia z bardziej uświadomionymi kobietami. Jego jednak nie zadowala zwykła
rozkosz, nie oddziela aktu cielesnego od miłości uczuciowej. Pragnie tego, czego
zawsze pragnęły kobiety – miłości serca. Bo ona przynosi uniesienie i namiętność.
Miłość to wierność, w niej ciało i serce to jedno. Życzę Ci takiej miłości.