JADWIGA PUZYNINA
Jak pracować
nad językiem wartości?
1. Dla prowadzenia pracy badawczej w jakiejkolwiek dziedzinie konieczna jest umiejęt-
ność postawienia sobie właściwych pytań, uzyskiwania jasności co do tego, co chcemy
badać. Niejednokrotnie zestawienie katalogu pytań nie jest rzeczą łatwą, odbywa się
etapami, w miarę wstępnego poznawania materiału i zdobywania wiedzy z zakresu, do
którego należą podejmowane badania.
Jeżeli stwierdzamy, że chcemy badać język wartości, to już z naszej podstawowej
wiedzy na temat języka wynika potrzeba rozgraniczania:
a) badań nad sposobem i zakresem wyrażania wartości przez jednostki języka jako
systemu,
b) badań nad sposobem wyrażania wartości w interesującym nas tekście, ewentualnie
typie tekstu.
Przy ścisłym, językoznawczym rozumieniu wyrazu j ę z y k tytuł tego referatu zawęża
problem do punktu pierwszego, tj. do badania sposobu i zakresu wyrażania wartości przez
jednostki systemu językowego. Przy luzniejszym rozumieniu słowa j ę z y k można tu
również zmieścić problematykę sposobu wyrażania wartości w tekście. Oba te typy badań
są zresztą wzajemnie od siebie zależne: badając empirycznie, a więc na materiale teksto-
wym, zawartość semantyczną i pragmatyczną wyrazów, morfemów, konstrukcji składnio-
wych czy też typów intonacji trzeba mieć orientację co do całego inwentarza możliwych
środków wyrażania wartościowań i sposobów docierania do tych wartościowań w te-
kstach; z drugiej strony, pracując nad sposobami wyrażania wartościowań w tekście
trzeba mieć określoną wiedzę na temat roli, jaką w wartościowaniu mogą odgrywać
poszczególne elementy systemu językowego.
2. Zacznijmy od preliminariów dotyczących badań tekstowych. Wstępnym istotnym
założeniem badawczym jest zdanie sobie sprawy z tego, że szukając treści i formy wyra-
żania wartości w tekście znajdujemy się na obszarze hermeneutyki, a tym samym uznanie,
że, jak mówi Gadamer, w mówieniu (pisaniu) jest to, co nie powiedziane a przecież
obecne i to, co zakryte przez mówienie1. To, co nie powiedziane, to jak stwierdza
Gadamer, obszar okazjonalności a okazjonalność jego zdaniem stanowi istotę mówienia
w ogóle. To, co zakryte to zdaniem Gadamera treści zakłamane, kłamstwa w tekście. Ja
130
sądzę, że do elementów w pewnym sensie zakrywających należą też różnego typu gry
językowe jak metafora, ironia i inne. Różnica między nimi i kłamstwem jest w sferze
intencji: kłamiąc nadawca nie chce, by odbiorca dotarł do prawdy; posługując się grami
językowymi, chce, by dotarł, ale wkładając w to trud rozszyfrowania zasad gry.
Badanie wartościowania w tekście jest przedsięwzięciem złożonym i trudnym, wyma-
ga wchodzenia w całą sferę okazjonalności, w wiedzę o nadawcy, odbiorcy tekstu, miej-
scu, czasie, sytuacji, wymaga też orientacji w tym, co tu określam jako gry językowe.
Konieczne jest też w badaniu tekstu stawianie sobie zawsze pytania, o czyim wartościo-
waniu mowa: o wartościowaniu autora czy też jakiegoś bohatera utworu, partnera dyskusji
itd. Oczywiście celem zasadniczym jest dotarcie do wartościowania autorskiego i stwier-
dzenie, jak się ono ma do poglądów w danym środowisku stereotypowych. W zasadzie
ogólny kierunek wartościowań autorskich ustalamy zazwyczaj na podstawie wiedzy
o autorze, typie utworu, epoce, zanim zaczynamy dokonywać szczegółowej lingwistycznej
analizy tekstu; ta analiza szczegółowa może jednak niejednokrotnie zmodyfikować naszą
wstępną hipotezę.
Pozostawiając na inną okazję omówienie całego repertuaru środków tekstowych i sy-
stemowych, jakie trzeba uwzględnić przy analizie tekstu wartościującego, chciałabym
skupić się w tej chwili na elementach leksykalnych, interesujących nas tu w sposób
szczególny w związku z podjętymi przez środowisko lubelskie pracami nad słownikiem
aksjologicznym. Zaczynając badać słownictwo wartościujące, stajemy od razu przed
wieloma niewiadomymi: po pierwsze jak rozumieć wartość i wartościowanie? Po drugie
czy wartość da się pogrupować w jakieś klasy tak, by móc wyrazniej stwierdzić, że
dany wyraz lub też dane jego użycie wartościuje ze względu na bliżej określony typ
wartości. Po trzecie czy wyrazy można podzielić na klasy ze względu na sposób
wyrażania przez nie wartości, a także typy wyrażanych wartości? Spróbujemy choć
szkicowo odpowiedzieć sobie na te pytania lub może skromniej: wytyczyć drogi, na
których będziemy szukać odpowiedzi na nie.
2.1 Słowo wartość ma znaczenie ilościowe (por. np.: WARTOŚĆ DOMU PAWAA
PRZEWYŻSZA WARTOŚĆ WSZYSTKICH ZASOBÓW FINANSOWYCH JANA)
oraz znaczenie jakościowe2. W tym referacie, posługując się terminem WARTOŚCI,
będziemy mieć na myśli wyłącznie znaczenie jakościowe.
Proponuję następujące rozumienie zdań typu X JEST WARTOŚCI: 3 X JEST TYM,
CO (LUDZIE W OGÓLE, GRUPA LUDZKA I) NADAWCA (ODCZUWA (J) JAKO
DOBRE I) UZNAJE (J) ZA DOBRE.
Przymiotnik DOBRY jest tu użyty w swoim znaczeniu ogólnym, takim, jakie ma we
frazach typu X JEST CZYMÅš DOBRYM (np. PIKNO JEST CZYMÅš DOBRYM,
SAMOCHÓD JEST CZYMŚ DOBRYM, PRZYJAZD JANA JEST CZYMŚ DOBRYM)
lub we frazach typu TO DOBRZE, ŻE... (np. TO DOBRZE, ŻE PIOTR ZAROBIA, JAN
PRZYJECHAA, PAWEA MÓWI PRAWD itd.).
W proponowanej eksplikacji istotne jest zróżnicowanie subiektów wartościowania,
stanowiące o znamiennym niedookreśleniu sądów czy też odczuć wartościujących. Fraza
X JEST WARTOŚCI przekazuje zawsze mniemanie czy też odczucie nadawcy, nato-
miast nie jest jasne, czy jest to jego subiektywny sąd lub jakiejś grupy ludzkiej, z którą
nadawca się zgadza. Ta niejasność może być usuwana za pomocą dodatkowych wyrażeń
typu: WEDAUG MNIE, MOIM ZDANIEM X JEST WARTOŚCI, lub też: W UJCIU
MARKSISTOWSKIM czy W POWSZECHNYM MNIEMANIU X JEST WARTOÅšCI.
131
Wypowiadając zdanie X JEST WARTOŚCI wyrażamy zawsze sąd wartościujący,
któremu fakultatywnie może towarzyszyć uczucie. Stąd w podanej eksplikacji sformuło-
wanie ODCZUWA (J) JAKO DOBRE znalazło się w nawiasie okrągłym. Inaczej jest,
kiedy wypowiadamy zdanie: X JEST WARTOŚCI DLA Y-A, mając na myśli kogokol-
wiek poza sobą. Wówczas możemy mieć na myśli bądz wartość uznawaną, bądz uznawaną
i odczuwanÄ…, bÄ…dz tylko odczuwanÄ… przez y-a. Zapiszemy to tak:
X JEST WARTOÅšCI DLA Y-A X JEST TYM, CO Y UZNAJE I/LUB ODCZUWA
JAKO DOBRE.
W eksplikacji tej nie sygnalizuję istniejącej oczywiście ewentualnej zbieżności
sądów i odczuć y-a z sądami i odczuciami innych ludzi. Zdanie takie może być reakcją na
różnie wyrażane wartościowania y-a jego stwierdzenia (MÓJ DOM JEST AADNY),
stwierdzenia z domieszką emotywności (MÓJ DOM JEST CUDOWNY), wykrzyknienia
(z odpowiednią intonacją) stanowiące sam wyraz uczuć (ACH! MÓJ DOM...).
Znane w aksjologii spory na temat uczuciowej bądz kognitywnej natury wartości4 biorą
się być może właśnie między innymi stąd, że słowo WARTOŚĆ w przytoczonych dwóch
sposobach użycia ma inne znaczenie, te zaś użycia nie są wystarczająco odróżniane przez
badaczy. Z kolei w braku różnicowania wypowiedzi wyrażających stereotypy i takich,
które są wyłącznie wyrazem własnych myśli i postaw, można widzieć powód sporów
o jednostkowy bądz zbiorowy podmiot wartościowania5. Ostatnia z kontrowersji, dotyczą-
ca obiektywnego bądz w jakimś sensie subiektywnego charakteru wartości6, nie może być
rozstrzygnięta w ramach analizy językowej: to nadawca zdania X JEST WARTOŚCI
uznaje x za dobre z przekonaniem, że chodzi tu o dobro absolutne, bądz też tylko o dobro
w jego mniemaniu.
Analogiczne do poprzednio podanych byłyby eksplikacje zdań X JEST ANTY-
WARTOŚCI i X JEST ANTYWARTOŚCI DLA Y-A. Antywartość często bywa
nazywana WARTOŚCI NEGATYWN, wtedy WARTOŚĆ trzeba rozumieć jako bądz
pozytywną, bądz negatywną. W tym tekście słowo WARTOŚĆ bywa używane w obu tych
ogólnie przyjętych rozumieniach.
2.2 Czasownik WARTOŚCIOWAĆ X, Y... N, występujący najczęściej w postaci imie-
słowów: WARTOŚCIUJCY i WARTOŚCIOWANY oraz rzeczownika WARTOŚCIO-
WANIE, będzie tu rozumiany jako PRZYPISYWAĆ (ELEMENTOM X, Y... N) WAR-
TOŚCI POZYTYWNE LUB NEGATYWNE I/LUB USTALAĆ PREFERENCJE
MIDZY NIMI; przy tym określenie PRZYPISYWAĆ nie rozstrzyga o tym, czy jest to
przypisywanie na zasadzie sądu, czy też na zasadzie uczucia, czy przypisywanie wyrażane,
czy też tylko myślane. Tak więc np. zdanie: TE PRZEDMIOTY S PRZEZ KOWAL-
SKIEGO WARTOŚCIOWANE POZYTYWNIE może oznaczać, że Kowalski mówi lub
tylko myśli o nich pozytywnie, mówi jako o wartości intelektualnej uznanej i/lub uczucio-
wo przeżytej.
Zarówno o wartościach, jak i wartościowaniu mówię tu w sensie absolutnym, nie zaś
porównawczym (preferencyjnym). Wartościowania absolutnego nie wywodzę też z prefe-
rencyjnego (co częste w aksjologii), ponieważ dla określenia DOBRY, ZAY comparativus
nie jest prymarny tak jak dla przymiotników parametrycznych. DOBRY to nie , lepszy niż
norma, (jak DUŻY: , większy niż norma, ).
Chcąc wyodrębnić wartościowanie intelektualne mówimy o s ą d a c h wartościują-
cych i o o c e n i a n i u. Y OCENIA X POZYTYWNIE znaczy: ,y uznaje x za coÅ›
132
dobrego, , a Y UZNAJE X ZA COŚ DOBREGO znaczy: , y przeżywa jako prawdzi-
wy (i wyraża) sąd: x jest dobre, .
W ten sposób uważam za wstępnie określone ważne dla nas słowa WARTOŚĆ
i WARTOŚCIOWAĆ. Istotne wydaje się jeszcze tylko wyeksplikowanie kluczowego dla
WARTOŚCI przymiotnika DOBRY. Jest to przymiotnik, na temat którego napisano setki,
a może i tysiące prac naukowych7.
Przyjmuję, że zdanie X JEST DOBRE znaczy: X JEST TAKIE, JAKIE (LUDZIE
W OGÓLE, PEWNA ICH GRUPA I) NADAWCA CHCE (CHC), ŻEBY X BYAO.
Analogicznie: X JEST ZAE X JEST TAKIE, JAKIE (LUDZIE W OGÓLE, PEWNA
ICH GRUPA I) NADAWCA CHCE NIE CHCE (CHC), ŻEBY X BYAO.
Tu znów stereotypowość jest fakultatywna. W nawiasie () można też umieścić Boga.
Dla ludzi wierzących dobre jest to, czego Bóg chce przynajmniej w sprawach ważnych.
Poza eksplikacją pozostaje uzasadnienie chcenia. Może je stanowić uczucie, myśl,
doświadczenie wewnętrzne, intuicja8. Zazwyczaj motywy ludzkiego chcenia są bardzo
złożone.
3. Kolejnym istotnym problemem przy badaniu języka wartości jest ich kategoryzacja,
stworzenie ramy dla badań szczegółowych. Tu również można wskazać na bogatą literaturę
przedmiotu, do niedawna tylko w zakresie aksjologii, dziś już także językoznawstwa9.
Przedstawiam tu swoją propozycję podziału, starając się go ująć tak, by uwzględniał różne
stopnie ogólności wartościowań i różne typy wartości, w części zależne od światopoglądu
nadawców tekstów wartościujących (por. schemat na s.196).
Nadrzędna dla wszystkich kategorii wartości jest klasa zjawisk i przedmiotów określa-
nych jako ważne, istotne lub przynajmniej nieobojętne10. Przeciwstawia się ona klasie
zjawisk, które określamy jako obojętne, nieważne, nieistotne (lub których w ogóle nie
poddajemy wartościowaniu). Wśród zjawisk określanych jako nieobojętne wyodrębniamy
w naszych ocenach zjawiska pozytywne i negatywne, przy czym w wielu wyrazach war-
tościujących na ogólnym nacechowaniu dodatnim lub ujemnym kończy się specyfikacja
wartości (por. przytoczone wyżej określenia POZYTYWNY, NEGATYWNY, DODAT-
NI, UJEMNY).
Zarówno wartości pozytywne, jak i negatywne dzielą się dalej na absolutne (podstawo-
we) oraz pomocnicze. Wartości pomocnicze, zwane też pragmatycznymi, instrumentalny-
mi, konsekutywnymi i zewnętrznymi, to wartości pożytku, użyteczności. Pożytek jest
zawsze ze względu na inne wartości, na któreś z wartości traktowanych przez ludzi jako
absolutne. I tak np. jeżeli ktoś pisze czy mówi o sensownym lub też pożytecznym spędze-
niu dnia, to można się zastanawić, jakich wartości podstawowych dotyczy ów pożytek czy
sens: witalnych, odczuciowych, poznawczych, moralnych czy wreszcie sakralnych. Często
szafuje się słowami takimi, jak POŻYTECZNOŚĆ czy SENS, mającymi wysoki stopień
nacechowania pozytywnego, przy czym odbiorcy nie zawsze zdajÄ… sobie sprawÄ™ z tego,
że pożytek i sens, o którym mowa w danym tekście, nie dotyczy tych wartości, które oni
uznajÄ… za istotne.
Wartość pożytku, sensu są obligatoryjnie pomocnicze. Inne wartości, zwane tu abso-
lutnymi, są fakultatywnie pomocnicze, tj. mogą być i bywają traktowane jako pomocnicze
wobec drugich (np. piękno czy dobro może być dla nas wartością ze względu na swój sens
sakralny, wartość życia ze względu na wartości odczuć itd.).
Wśród wartości podstawowych wyodrębniam transcendentne (religijne) i nietranscen-
dentne; wśród tych ostatnich tradycyjnie: wartości estetyczne, moralne, poznawcze
133
i witalne, nietradycyjnie wartości odczuć psychicznych i/lub fizjologicznych. W tej
klasie mieszczą się zarówno bardziej tradycyjne wartości hedonistyczne (przyjemność,
wygoda), jak też ogólne doznania szczęścia, radości (niekoniecznie hedonistyczne), bli-
skość (wobec osób, narodu, ojczyzny itd.). Ze względu na tę trudno podzielną kategorię,
obejmującą zarówno zjawiska duchowe, jak i nieduchowe, rezygnuję z przyjmowanego
przez wielu aksjologów podziału na wartości duchowe (estetyczne, moralne, poznawcze)
i nieduchowe (hedonistyczne i witalne)11. Wszystkie wartości odczuciowe gromadzę ra-
zem, mając przede wszystkim na myśli tych, dla których wartością nadrzędną, absolutną
są takie lub inne przeżycia ludzkie, którzy nie uznają wartości obiektywnych ani też
transcendencji (ew. poza własnym doświadczeniem wewnętrznym). Najmniej dla wielu
analiz może być istotny dalszy podział tej klasy wartości, choćby wydzielenie z niej
wartości hedonistycznych i kategorii bliskości.
Problemem jest stosunek wartości odczuciowych do wartości estetycznych. Przyjmuję
tu założenie obiektywnego, w zasadzie niezależnego od odczuć, charakteru piękna i w tym
sensie wyodrębniam wartości estetyczne obok moralnych, poznawczych i witalnych.
Jednocześnie przyjmuję, że wartości estetyczne są często zródłem wartości odczuciowych
(zarówno w ich sensie fizjologicznym, jak i duchowym).
Z wymienionych przeze mnie kategorii wartości uniwersalne są dla człowieka klasy
zjawisk i przedmiotów nieobojętnych, ogólnie pozytywnych lub negatywnych oraz klasa
wartości pomocniczych. Spośród pozostałych ludzie niejednokrotnie dokonują wyborów,
niektóre z nich odrzucają. Oczywiście w trakcie życia ludzkiego, w zależności od do-
świadczeń i wiedzy, układ i hierarchia ludzkich wartości zazwyczaj ulegają zmianom.
W naszych wartościowaniach często spotykamy się przy tym z synkretyzmem wartości,
o czym dalej.
3.1. Przejdzmy z kolei do charakteryzowania słów wyrażających wartości. Oto są wśród
nich takie, które bywają nazywane ogólnie oceniającymi i takie, które aksjologowie
nazywają opisowo-oceniającymi. Do ogólnie oceniających należą:
dobry zły
pozytywny negatywny
dodatni ujemny
wartościowy bezwartościowy
właściwy niewłaściwy
DOBRA może być jakaś cecha, przedmiot lub czynność ze względu na wszelkie typy
wartości. POZYTYWNY czy DODATNI mają łączliwość węższą POZYTYWNY nie
*
dotyczy wartości estetycznych, nie stosuje się do przedmiotów nie powiemy: TO
POZYTYWNY POMIDOR, SCYZORYK CZY SAMOCHÓD; jeszcze większa jest łącz-
liwość przymiotnika DODATNI. Jednakże żaden z przymiotników tej serii nie ogranicza
się do wartości określanego typu.
Wartości pozytywne i negatywne poszczególnych typów nie mają na ogół hiperonimi-
cznych wykładników językowych w języku polskim. AAD czy PIKNO nie wyczerpuje
pozytywnej kategorii estetycznej, podobnie BRZYDOTA negatywnej. MORALNY nie
może być człowiek czy utwór (natomiast przymiotnik NIEMORALNY rzeczywiście
stanowi hiperonim nazw antywartości tej grupy). Także określenia: POŻYTECZNY dla
wartości pomocniczych czy też ŻYCIE dla witalnych nie stanowią hiperonimów dla
wszystkich szczegółowych określeń wchodzących w zakres tych klas wartości (np. PO-
ŻYTECZNY dla SENSOWNEGO czy RACJONALNEGO, ŻYCIE dla BEZPIECZEC-
134
STWA czy też ZDROWIA). Trzeba też zdawać sobie sprawę z tego, że nie wszystkie
pojęciowe określenia wartości poszczególnych typów są nacechowane w sposób stały,
definicyjny, wartościowością pozytywną bądz negatywną. Np. ŻYCIE i ŚMIERĆ, BLI-
SKOŚĆ i DYSTANS, KAAMSTWO i PRAWDA nie mają wpisanych obligatoryjnie ocen
nadawcy w swoich definicjach, choć należą niewątpliwie do słownictwa obsługującego
poszczególne klasy omawianych tu wartości. Np. PRAWDA w sensie , prawdomówności,
nie da się zakwalifikować do jednej tylko grupy: jest jednocześnie wartością poznawczą
i moralną. CZAOWIEK dla niektórych jest wartością sakralną, dla innych ma wartość
bliskości, dla jeszcze innych poznawczą lub wreszcie żadną.
Już słowa typu (NIE)MORALNY czy też PIKNY są w moim pojęciu słowami
opisowo oceniającymi z racji swego ograniczenia zakresowego; są też nimi wszelkie
szczegółowe określenia wartości należących do poszczególnych typów. Relacje między
składnikiem opisowym i wartościującym w wyrazach omawianej klasy bywają różne: np.
UDANY to , dobry o czymś, co stanowi czynność ludzką lub jej wytwór czy wynik,
(UDANE PRZEDSTAWIENIE, WYCIECZKA, MIESZKANIE itd.) element opisowy
ogranicza tylko zakres tego przymiotnika. OSZCZERCA to , ten, kto mówi rzeczy złe
a nieprawdziwe o kimś tak, by mu zaszkodzić. Nadawca uznaje jego zachowanie za złe, .
Tu opisowość i wartościowanie wielorako się przeplatają.
3.2. Bardzo istotny wydaje się, nieostry zresztą, podział na słownictwo definicyjnie
i konotacyjnie wartościujące. W jednym z artykułów zastanawiałam się, czy nawet dla
przymiotnika UCZCIWY wartościowanie dodatnie stanowi element obligatoryjny, a więc
semantyczny12. A może jest tak, że we wszystkich określeniach opisowo-oceniających
poza wyraznie nacechowanymi intensywnością czy też emocjonalnością mamy do czynie-
nia tylko z mniej lub bardziej ustabilizowanymi kulturowo konotacjami wartościującymi?
Może do s e m a n t y k i czasownika KRAŚĆ, rzeczownika ZAODZIEJ czy też przymiot-
nika ZAODZIEJSKI nie należy składnik pragmatyczny: , nadawca sądzi, że to zle, , tak jak
należy do określeń typu AOTR, OPLUSKWIAĆ, DZIWKA? Jednakże są i określenia typu
OSZCZERSTWO, OBMOWA, KRZYWDA, nie nacechowane emocjonalnie, a przecież
obligatoryjnie pejoratywne.
Konotacje wartościujące stanowią obszar bez granic także, a może przede wszystkim,
tam, gdzie są słabo ustabilizowane, nie dla wszystkich wyczuwalne. Dobry odbiór poezji
zależy np. między innymi od zdolności wychwytywania konotacji autorskich, często
indywidualnych. Oto wiersz Matka ks. Jana Twardowskiego: 1
Nieludzki urok gwiazd nad sputnikami
nieludzki pomysł śmierci
nieludzkie cierpienie
nieludzki czas co czeka z krótkim nożem renty
nieludzkie piękno mistrzów
a tu zwykła matka
jej nos okulary i pacierz na stole
moczopędna pietruszka
z selerem sałatka
i bardzo ludzka miłość
z romantycznym poczÄ…tkiem
z krzyżykiem na końcu
bez środka
135
Przymiotnik NIELUDZKI, który określa w tym wierszu UROK GWIAZD I PIKNO,
a zarazem CIERPIENIE, CZAS i POMYSA ŚMIERCI, ma tu nie notowane przez słowniki
,
znaczenie trudny do pojęcia, przekraczający nas, ludzi, , kluczowe dla struktury tego
wiersza, a wykrywalne przy zestawieniu różnych kontekstów tego słowa w pierwszej
strofie. Znaczenie to wchodzi na miejsce zwykłego: , nie taki jaki powinien cechować
człowieka i stosunki między ludzmi; okrutny, bezlitosny (...), (SJPD) znosząc też jego
obligatoryjną pejoratywność; tu NIELUDZKI w wersach 2 4 ma konotację wartościowa-
nia negatywnego, natomiast w wersach 1 i 5 pozytywnego. NOS, OKULARY, MOCZO-
PDNA PIETRUSZKA i SAAATKA Z SELEREM zwiÄ…zane ze wspomnieniem matki
mają wszystkie indywidualne autorskie konotacje pozytywne bliskości, a zarazem zwy-
czajności i tak służą budowaniu obrazu zwykłej, bardzo LUDZKIEJ matki.
4. Na zakończenie problem bardzo istotny: co może być wartością i w jakim sensie?
Aksjolog mówi: wartością jest piękno, dobro, życie. Językoznawca sparafrazuje te wyra-
żenia: wartością jest, jeżeli x jest piękne i dobre, jeżeli x żyje. Aksjolog powie też:
wartością jest piękno obrazów van Gogha, dobroć Matki Teresy z Kalkuty, życie Pawła.
Językoznawca to sparafrazuje: wartością jest to, że obrazy van Gogha są piękne, że Matka
Teresa jest dobra, że Paweł żyje. Wartości mogą więc być ogólne i skonkretyzowane, ale
zawsze dotyczą najogólniej pojętych cech, stanów i zachowań jakichś przedmiotów (w
tym oczywiście ludzi). To odniesienie wartości można uznać za prymarne.
Mówiąc językiem semantyki predykatowo-argumentowej, wartościowanie w jego sen-
sie prymarnym jest zawsze predykacją wyższego stopnia, predykacją z argumentem zda-
rzeniowym.
Istnieje natomiast ogromna skala derywacji tego, co ludzie uznają czy też odczuwają
jako wartości. Wartością jest dla nas przede wszystkim sam s u b i e k t cech czy zacho-
wań wartościowanych; na tej zasadzie mówimy, że wartością jest Bóg, człowiek, dom,
przyjaciel, samochód itd. Jeżeli wartością jest jakiś przedmiot lub osoba, konotacji warto-
ściujących nabierają też jego c z ę ś c i próg domu, oczy człowieka, światło samocho-
du bądz na zasadzie posiadania własnych cech pozytywnych, bądz sygnalizowania przed-
miotu wartościowego, bądz też po prostu bycia jego częścią czy też czymś co ma (miało)
jakiś z nim związek (tu należą pamiątki). Przykłady takich wartości mieliśmy w cytowa-
nym wierszu Matka. Wartość lub antywartość stanowią też s p r a w c y stanów warto-
ściowanych pozytywnie: lekarz, nauczyciel, kapłan.
Wartościami mogą się wreszcie stawać dla człowieka m i e j s c e i c z a s związane
z pozytywnymi przeżyciami: dom, kraj rodzinny, dzieciństwo, młodość, wakacje itd. Tak
odbywa się promieniowanie wartości na otaczający świat.
5. W całości językowego obrazu świata bardzo ważny wydaje się językowy obraz
świata ludzkich wartości. Zarówno opisując elementy systemu języka jako wartościujące-
go, jak też przyglądając się tekstom czy to reprezentującym jakąś epokę, styl, czy też
określonego autora dążymy chyba przede wszystkim do odkrycia obrazu świata wartości
danego społeczeństwa, grupy społecznej czy też jednostki, a także ukazania mechanizmów
językowych, za pomocą których obraz ten wyraża się w ludzkich wypowiedziach.
muzealne
oklaskiwanie
piękne piękno jak oblizane sumienie
a tu chodzi boczkiem
byle jaki brzydal cierpienie13
136
pisze ks. Jan Twardowski w wierszyku Brzydal, w którym poza JAK, TU i A nie ma
ani jednej jednostki języka nacechowanej wartościująco. Piętnaście słów a jakiż horyzont
wartości, jakie różnorodne i subtelne mechanizmy ich przekazu. Ich analizę trzeba jednak
pozostawić na inną okazję. Tu wiersz ten niech będzie tylko zamykającym mój artykuł
przykładem tekstu wręcz prowokującego do badań językoznawczo-aksjologicznych po-
wiązanych z problematyką językowego obrazu świata.
TYPOLOGIA WARTOÅšCI
Cechy, stany, czynności (wtórnie przedmioty)
obojętne y-owi nie stanowiące wartości nieobojętne, stanowiące wartości
pozytywne negatywne (dalszy
podział analogiczny
do podziału wartości
pozytywnych)
podstawowe pomocnicze
(instrumentalne)
transcendentne nietranscendentne
(sacrum)
estetyczne moralne poznawcze witalne odczuć psychicznych i/lub
fizjologicznych
Przypisy
1
Por. H. G. G a d a m e r, Semantyka i hermeneutyka (w:) Rozum, słowo, dzieje. Szkice wybrane, Warszawa
1979, s.112.
2
Na temat rozróżnienia wartości ilościowych i jakościowych por. J. P u z y n i n a, O znaczeniu czasownika
oceniać we współczesnym języku polskim, Studia gramatyczne IV, 1981, s.114 116.
3
Mówię tu o zdaniach typu x jest wartością , mając na myśli także i inne wypowiedzi wartościujące, np.
TO JEST DOBRE, TEN OBRAZ JEST PIKNY itd.
4
Głównymi przedstawicielami tzw. emotywizmu są w aksjologii A. J. Ayer, C. L. Stevenson, opowiadali się
za nimi także R. Carnap i Reichenbach. Por. Metaetyka, red. I. Lazari Pawłowska, Warszawa 1975. Por. też
W. D. H u d s o n, A century of moral philosophy. New York 1980.
W obrębie kognitywizmu wyodrębnia się teorię naturalistyczną, która traktuje wartości podobnie jak inne
cechy empiryczne (por. m. in. utylitarianiści Bentham i Mill, pózniej C. I. Lewis) oraz intuicjonizm, którego
głównym przedstawicielem jest G. E. Moore.
5
Jest to problem znany w aksjologii pod nazwÄ… subiektywizmu bÄ…dz obiektywizmu ocen. Por. M. Ossowska.
137
6
Por. na ten temat J. H o ł ó w k a, Relatywizm etyczny, Warszawa 1981.
7
Wymieńmy przykładowo parę ważnych opracowań: C. L. S t e v e n s o n, Ethies and language, Wyd.5 New
Haven 1950 s.81 110; R. M. H a r e , The language of morals, Wyd.2 Oxford 1961, s.79 150; G. H. on
W r i g h t, The varieties of goodness, London 1963; J. J. K a t z, Semantic theory and the meaning of good (w:)
Jurnal of Philosophy 61, 1964.
8
Predykat chcieć traktuję tu jako relacjonujący stan napięcia uczuciowo-woluntatywnego nadawcy. Czym
inny jest chcieć (2) w eksplikacjach rozkaznika, gdzie wyraża ono akt woli nadawcy (, moją wolą jest, żebyś
(...), ).
9
Por. m. in. A r y s t o t e l e s, Etyka nikomachejska i Etyka wielka; M. S c h e l e r, Der Formalismus in der
Ethik und die materielle Wertethik, Bern1916; J. D e w e y, Problems of Men 1946; R. B. P e r r y, General
Theory of Value its Meaning and Basic Principles Construed in Terms of Interest, Cambridge (Mass.) 1967;
R. I n g a r d e n, Czego nie wiemy o wartościach? (w:) Przeżycie, dzieło, wartość, Kraków 1966;
W. S t r ó ż e w s k i, Transcendentalia i wartości (w:) Istnienie i wartość, Kraków 1981;
A. G r z e g o r c z y k, Próba treściowego opisu świata wartości i jego etyczne konsekwencje, Wrocław 1983;
S. K a m i ń s k i, Jak uporządkować rozmaite koncepcje wartości? (w:) O wartościowaniu w badaniach literac-
kich, red. S. Sawicki i W. Panas, Lublin 1986; W. Z i l l i g, Bewerten. Sprechakttypen der bewertenden Rede,
Tübingen 1982; N. D. A r u t j u n o w a, AksioÅ‚ogija w miechanizmach żizni i jazyka (w:) Problemy strukturnoj
lingwistyki, Moskwa 1984.
10
Jest to grupa wartości odpowiadająca kategorii zainteresowania , wyodrębnionej jako jedyny typ wartości
przez R. B. Perry, ego. Por. H. B u c z y ń s k a G a r e w i c z, Znak, znaczenie, wartość, Warszawa.
11
Podział taki stosują m. in. Arystoteles, Platon, Max Scheler, odnajdujemy go również (w innej postaci)
u A. Grzegorczyka.
12
Por. J. P u z y n i n a, O elementach ocen w strukturze znaczeniowej wyrazów. BPTJ XL, 1983, s.123.
13
Por. J. Twardowski, Na osiołku, Warszawa 1986, s.22.
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
jak pracowacstudia nad jezykiem migowymjak pracować z dzieckiem nadpobudliwym psychoruchowoJAK PRACOWAC Z DZIECKIEMJak pracowac z wolontariuszamiHTML & PHP Jak działają formularze , WAP Statystyki przez WAP, czyli jak połączyć PHP z językiemGyatrul Rinpocze Jak pracować z gniewem(1)Jak zwiekszyc poczucie wlasnej wartosci Trening powartwięcej podobnych podstron