Czy istnieją granice wolności słowa?
Czy każde kłamstwo jest złem moralnym?
Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II
Koło Dyskusyjne z Etyki "Xantypa"
Lublin 2006
III Lubelski Festiwal Nauki
2
Spis treści
O filozofii _____________________________________________3
I. Czy istnieją granice wolności słowa? ______________________5
Analiza tekstu: John Stuart Mill, O wolności
____________________________ 8
Studium przypadku 1: Obława na Huberta H. za obrazę prezydenta
___________ 9
Studium przypadku 2: Karykatury Mahometa
__________________________ 10
II. Czy każde kłamstwo jest złem moralnym? ________________13
Studium przypadku 3: Debata szkolna
_______________________________ 16
Studium przypadku 4: Handlarz mięsem i jego adwokat
___________________ 17
Dyskusja metodą "puste krzesło"
___________________________________ 18
Bibliografia ___________________________________________19
Koło Dyskusyjne z Etyki „Xantypa” ________________________20
3
O filozofii
Co to jest filozofia? To pytanie zadają sobie ludzie już od czasów starożytnej
Grecji. Udzielano różnych odpowiedzi, w zależności od okresu historycznego,
panujących poglądów i ustrojów. Nikomu jednak nie udało się sprecyzować znaczenia
tego wyrazu do tego stopnia, by było ono powszechnie przyjęte. Nazwa ta wywodzi się
z języka greckiego: φιλεω [czyt. philéō] „miłuję”, „dążę” oraz σοφια [czyt. sophía]
„mądrość, „wiedza”, co w języku polskim oddajemy pięknym wyrażeniem umiłowanie
mądrości.
Przez wieki filozofia była wykładana w szkołach i na uniwersytetach. Posiada
status nauki, który jednak bywa czasem kwestionowany. Do głównych dyscyplin
filozoficznych zalicza się metafizykę (ontologię), teorię poznania (epistemologię),
aksjologię (etyka, estetyka). Metafizyka zajmuje się bytem, czyli tym co istnieje, teoria
poznania dotyczy problematyki wiedzy i jej uzyskiwania, zaś aksjologia zajmuje się
światem wartości. Do nauk pomocniczych filozofii zalicza się historię filozofii i logikę.
Uniwersytet to nie jedyne miejsce, gdzie można znaleźć prawdę, a tytuł
profesora nie daje wyłączności do jej posiadania. Każdy z nas stawia sobie ważne
pytania – o początek wszystkiego, sens istnienia, dobro i zło… Jednych pobudza do
tego zdumienie i podziw nad otaczającym światem, innych – wątpienie w rzetelność
ludzkiego poznania, a jeszcze innych silny wstrząs (tzw. sytuacje graniczne np. śmierć
kogoś bliskiego, cierpienie, narodziny dziecka itp.). Jednak samodzielne poszukiwanie
odpowiedzi jest często mało skuteczne – bardzo ważny jest proces komunikacji. Jeśli
dyskutujemy, wymieniamy się swoimi doświadczeniami i poglądami, to zbliżamy się do
prawdy.
Dyskusja jest jednym z narzędzi filozofowania, a sama filozofia pozostaje
rodzajem systematycznego myślenia na temat różnych aspektów rzeczywistości.
Jednym z takich aspektów jest ludzka mowa oraz związane z nią zagadnienia wolności
słowa oraz natury kłamstwa.
4
Łatwiej jest milczeć, niż się odzywać; Łatwiej ustąpić, niźli nastawać. /W.
Bełza/
Dobre słowo jest lekarstwem dla chorej duszy. /Meander/
Nie zgadzam si
ę z tym, co mówisz, ale do śmierci będę bronił
twojego prawa do wypowiadania tego, co my
ślisz. /Wolter/
Podziwiać należy wielkie czyny, a nie wielkie słowa. /Demokryt/
Najgorszym rzecznikiem prawdy jest tłum. /przysłowie
łacińskie/
Czas to najlepsza cenzura. /F. Chopin/
Gdy jesteś Misiem o Bardzo Małym Rozumku długie słowa mogą sprawiać ci trudność. /A. A. Milne/
Streszczajmy się. Świat jest przeludniony słowami.
Własne zdanie czasami drogo kosztuje, jednak bez naprawdę własnego zdania nie ma
jednostki, a bez jednostki nie ma narodu.
Odważnie wypowiedziane własne zdanie tworzy jednostkę i przestaje być wyłącznie
własnym zdaniem, staje się głosem wszystkich pozostałych./J. Jewtuszenko/
W całym życiu szanuj prawdę tak, by twoje słowa były bardziej
wiarygodne od przyrzeczeń innych. /Isokrates/
Czasem nic prawie nie ma w ludzkich słowach, bo
wszystko mi
ędzy nimi. Międzysłowie jest treścią, treść
za
ś pustosłowiem. /S. Pacek/
Gdyby ludzie myśleli o tym, co mówią, to nie mówiliby tego, co
myślą.
Jeszcze nigdy w dziejach tak wielu nie mówiło tak wiele do tak wielu,
mając do powiedzenia tak niewiele.
Z dwóch m
ądrych mądrzejszy jest ten, który mniej
mówi. /A. Kamie
ńska/
5
I. Czy istnieją granice wolności słowa?
Nie zgadzam się z tym, co mówisz, ale do śmierci będę bronił twojego prawa do
wypowiadania tego, co myślisz.
Wolter
Każdy z nas posiada intuicyjne pojecie wolności słowa i zdaje sobie sprawę
z jej wartości. W kulturze Zachodu trudno jest nam sobie wyobrazić świat, w którym nie
moglibyśmy wyrażać naszych poglądów, taka perspektywa budzi w nas nawet pewien
rodzaj buntu. Powstaje jednak pytanie, jak daleko sięga owa wolność i czy jest
wartością absolutną, nienaruszalną?
Analizując własne doświadczenie szybko
stwierdzamy, że tak nie jest.
Żyjemy w społeczeństwie, a zatem oprócz norm moralnych podlegamy również
innym regułom: etykiecie towarzyskiej, tradycji, zwyczajom (normom społecznym).
Duży wpływ ma na nas religia – i z jej strony również spotykamy się z pewnymi
ograniczeniami (normy religijne). Oczywiście należy wspomnieć o obowiązującym
prawie – i grożących sankcjach za jego przekroczenie (normy legislatywne). W historii
dochodziło często do zinstytucjonalizowanej kontroli obyczajów, moralności oraz
poglądów i wypowiedzi przejawiającej się w postaci cenzurowania rozmaitych treści.
Jest to jednak radykalna próba ochrony obywateli i może okazać się niebezpieczna,
prowadząc – w niektórych przypadkach – do całkowitego pozbawienia ich wolności
słowa. Bardziej racjonalna i lepiej służąca wspólnemu dobru wydaje się autocenzura,
czyli samodzielna, przemyślana decyzja autora wypowiedzi (uwzględniająca możliwe
skutki) o upowszechnianiu kontrowersyjnych informacji.
Wydaje się, że jedynym usprawiedliwionym powodem ograniczeń swobody
wyrażania się jest ochrona innych ludzi przed skrzywdzeniem. Ograniczenie to
formułuje się w postaci tzw. zasady nieszkodzenia. Jednakże nie jest łatwo w każdej
sytuacji stosować tę zasadę. Domaga się ona ciągłego doprecyzowywania, ponieważ
trudno określić, kiedy i jaki rodzaj wypowiedzi może krzywdzić drugiego człowieka.
Niektórzy wskazują na konieczność występowania bezpośredniej i namacalnej szkody.
Warunek ten w wielu wypadkach jest jednak niemożliwy do spełnienia, ze względu na
trudność wskazania związku między wypowiedzią a wyrządzoną szkodą.
Inną próbą rozwiązania problemu ograniczeń wolności słowa jest wprowadzenie
rozróżnienia na wolność negatywną (WOLNOŚĆ OD) i wolność pozytywną
(WOLNOŚĆ DO) Pierwsza wskazuje na obszar, w którego granicach mam, lub
powinienem mieć całkowitą swobodę bycia i działania według własnej woli, bez
6
wtrącania się innych osób. Druga zaś odnosi się do zakresu, w którym mogę dowolnie
działać, nie przekraczając jednak pola „wolności OD” innych osób. Obszar „wolności
DO” jest ograniczany również przez sankcje zewnętrzne w postaci norm społecznych,
religijnych i prawnych (por. poniższy schemat).
Na schemacie przedstawiono zakresy wolności trzech osób. Pogrubione okręgi określają obszar
„wolności od”, w który inni ludzie (a także państwo) nie powinni ingerować. Okręgi zaznaczone cienką linią
stanowią obszar „wolności do”, czyli pole realizacji planów życiowych, aspiracji itp. Granicą tej działalności
jest możliwa szkoda wyrządzona innym ludziom, czyli naruszenie ich „wolności od”. Ograniczenia mające
wpływ na obydwa rodzaje wolności, zaznaczone na schemacie przy pomocy strzałek, mają zarówno
prawny, społeczny, religijny, jak i moralny charakter. Zakresy „wolności do” różnych osób mogą się
zazębiać, co czasem prowadzi do konfliktów.
7
Wolność słowa w aktach prawnych:
Konstytucja Rzeczpospolitej Polskiej
Art. 53.
Każdemu zapewnia się wolność sumienia i religii.
Art. 54.
Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania
i rozpowszechniania informacji. Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu
oraz koncesjonowanie prasy są zakazane. Ustawa może wprowadzić obowiązek
uprzedniego uzyskania koncesji na prowadzenie stacji radiowej lub telewizyjnej.
I Poprawka do konstytucji USA
Żadna ustawa Kongresu nie może wprowadzić religii ani zabronić swobodnego
praktykowania jej, ograniczać wolności słowa lub prasy ani prawa ludu do spokojnych
zgromadzeń lub do składania naczelnym władzom petycji o naprawienie krzywd.
Powszechna Deklaracja Praw Człowieka, Art. 19
Każdy człowiek ma prawo do wolności opinii i do jej wyrażania; prawo to obejmuje
swobodę
posiadania
niezależnej
opinii,
poszukiwania,
otrzymywania
i rozpowszechniania informacji i poglądów wszelkimi środkami, bez względu na
granice.
Konwencja o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności
Art. 10 Wolność wyrażania opinii
1. Każdy ma prawo do wolności wyrażania opinii. Prawo to obejmuje wolność
posiadania poglądów oraz otrzymywania i przekazywania informacji i idei bez
ingerencji władz publicznych i bez względu na granice państwowe. Niniejszy przepis
nie wyklucza prawa Państw do poddania procedurze zezwoleń przedsiębiorstw
radiowych, telewizyjnych lub kinematograficznych.
2. Korzystanie z tych wolności pociągających za sobą obowiązki i odpowiedzialność
może podlegać takim wymogom formalnym, warunkom, ograniczeniom i sankcjom,
jakie są przewidziane przez ustawę i niezbędne w społeczeństwie demokratycznym
w interesie
bezpieczeństwa
państwowego,
integralności
terytorialnej
lub
bezpieczeństwa publicznego ze względu na konieczność zapobieżenia zakłóceniu
porządku lub przestępstwu, z uwagi na ochronę zdrowia i moralności, ochronę dobrego
imienia i praw innych osób oraz ze względu na zapobieżenie ujawnieniu informacji
poufnych lub na zagwarantowanie powagi i bezstronności władzy sądowej.
8
Analiza tekstu: John Stuart Mill, O wolności
Polecenie:
Przeczytaj uważnie poniższy fragment książki J. S. Milla pt. O wolności. Następnie
odpowiedz na pytania zamieszczone pod tekstem. Swoje odpowiedzi przedyskutuj
z pozostałymi członkami grupy.
"Uznaliśmy zatem, że wolność opinii i jej wyrażania jest konieczna dla duchowego
szczęścia ludzkości. /J. S. Mill, Utylitaryzm. O wolności, s. 191./
(...)
Nikt nie utrzymuje, że czyny powinny korzystać z tej samej swobody co opinie.
Przeciwnie, nawet opinie tracą swoje przywileje, gdy są wyrażane w takich
okolicznościach, że stają się zachętą do szkodliwego czynu. Opinia, że handlarze
zbożem ogładzają biedaków, lub że własność prywatna jest kradzieżą, nie powinna być
szykanowana, gdy jest tylko ogłaszana drukiem, lecz może zasługiwać na karę, gdy się
ją wypowiada ustnie wobec podnieconego tłumu zgromadzonego przed domem
handlarza zbożem lub gdy ktoś rozrzuca ją wśród tego tłumu w postaci odezwy.
Wszelkie czyny przynoszące innym szkodę bez usprawiedliwionej przyczyny mogą, a
w ważniejszych przypadkach muszą, wywołać nieprzyjazne uczucia, a w razie potrzeby
czynną interwencję społeczeństwa. Wolność jednostki musi być ograniczona do tego
stopnia, by nie sprawiała przykrości innym."
/J. S. Mill, Utylitaryzm. O wolności, s. 196, 197./
1) Przedstaw własnymi słowami sytuację, którą opisuje Mill. Zwróć uwagę na
strony konfliktu.
2) W jakich okolicznościach można swobodnie głosić swoje opinie? Dlaczego?
3) W jakich okolicznościach nie można swobodnie głosić swoich opinii? Dlaczego?
4) Co, według Milla, stanowi granicę wolności słowa?
5) Czy sądzisz, że granica wolności słowa wskazana przez Milla jest
wystarczająca?
6) Autor mówi o społecznych ograniczeniach wolności słowa. Jakie inne rodzaje
ograniczeń wolności słowa możesz wskazać?
9
Studium przypadku 1: Obława na Huberta H. za obrazę prezydenta
Polecenie:
Przeczytaj uważnie fragment artykułu. Następnie odpowiedz na pytania zamieszczone
pod tekstem. Swoje odpowiedzi przedyskutuj z pozostałymi członkami grupy.
Rzecz zdarzyła się siedem dni po zaprzysiężeniu Kaczyńskiego - 30 grudnia o
godz. 6.20 obok baru Oskar na Dworcu Centralnym w Warszawie. Patrol policji
wylegitymował Huberta H. pochodzącego spod Leszna.
"Prowadzący wędrowniczy tryb życia, przebywający w rejonie dworców
kolejowych" (cytat z policyjnego wywiadu) po nocnym pijaństwie zaczął z
mundurowymi dyskusję od słów: "Wy, kmioty Kaczyńskiego...". Następnie puścił, jak
się kiedyś mówiło, wiązankę.
"Słów tych było wiele i ewidentnie wszystkie one miały charakter zniewag głowy
państwa" – napisała potem prokurator Urszula Mirończuk w akcie oskarżenia. Epitety
odnosiły się do "Kaczyńskiego", "prezydenta", "kaczek", "Kaczyńskich". – Taką mamy
pracę, było złamanie prawa, dziś zrobiłbym to samo - mówił wczoraj st. posterunkowy
Marcin Krzyżyk.
Przesłuchany na trzeźwo Hubert H. potwierdził, że klął i krzyczał, że on "taki
kraj p...". Zgodził się na dobrowolne poddanie się karze - grzywnę 500 zł. Ale
prokurator na to nie poszedł. Po zebraniu informacji (np. o wyrokach sprawcy za
niepłacenie alimentów i drobne kradzieże) zaangażował sąd. I nie zamierza się
wycofać. Wczoraj prok. Mirończuk mówiła dziennikarzom, że "prezydentowi nie może
służyć mniejsza ochrona niż innym funkcjonariuszom", choćby jej samej.
(...)
Proces Huberta H. budzi śmiech, ale i poważne komentarze. – Polityk w
państwie demokratycznym powinien mieć grubą skórę, odporność na krytykę,
oszczerstwa - uważa Adam Bodnar z Fundacji Helsińskiej.
/Bogdan Wróblewski, Gazeta Wyborcza 24-08-2006/
1) Jaki problem dostrzegasz w opisanej sytuacji?
2) W jakich okolicznościach krytyka drugiego człowieka, np. prezydenta RP, jest
dopuszczalna?
3) Kiedy krytyka staje się obrazą? Podaj przykłady.
4) W tej sytuacji mamy do czynienia z prawnymi ograniczeniami wolności słowa
(Hubertowi H. wytoczono proces). Jakie inne rodzaje ograniczeń wolności
słowa możesz wskazać?
10
Studium przypadku 2: Karykatury Mahometa
30 września 2005 najpoważniejszy w Danii dziennik opublikował 12 karykatur
proroka Mahometa. "Jyllands-Posten" chciał w ten sposób sprowokować do debaty na
temat wolności wypowiedzi w świecie islamu. Rysunki przedstawiające Mahometa
przedrukowały liczne europejskie gazety, m.in. polski dziennik „Rzeczpospolita”.
Polecenie:
Przeczytaj uważnie artykuł prasowy zamieszczony poniżej. Następnie odpowiedz na
pytania zamieszczone pod tekstem. Swoje odpowiedzi przedyskutuj z pozostałymi
członkami grupy.
Od redakcji
„Konflikt dotyczący karykatur Mahometa zaszedł tak daleko, że chyba każda
redakcja w świecie zachodnim stanęła przed dylematem: publikować czy nie. Decyzja
duńskiego dziennika, który to pierwszy uczynił, nie uwzględniała wrażliwości wielu
ludzi; zdecydowano się na żart z tego, co dla nich święte.
Media europejskie są pluralistyczne. Niektóre z nich prowokują, obrażają, nie
przejmują się przekonaniami, wiarą, inne stają zdecydowanie w obronie wartości,
religii, Boga. Dzieje się tak, bo dla Europy, dla cywilizacji zachodniej wolność słowa jest
wartością fundamentalną. Ci którzy czują się dotknięci, uważają, że jest nadużywana,
mogą dochodzić swoich racji także w sądzie. I jest to jedyna akceptowana w świecie
demokracji droga.
W tym przypadku obrażeni poczuli się muzułmanie na całym świecie. Nie
można tego ignorować, trzeba o tym pamiętać w przyszłości. Wyznawcy islamu
sięgnęli jednak po metody, które są obce naszej cywilizacji. Po publikacji prywatnego
dziennika w małym kraju europejskim państwa islamskie odwołują swoich
ambasadorów i domagają się przeprosin od polityków. W wolność mediów w Europie
usiłują ingerować politycy państw islamskich. Publicznie palone są flagi Danii, a
terroryści grożą zamachami i porwaniem obywateli krajów, w których wolne i
niezależna od państwa dzienniki w imię solidarności opublikowały karykatury. Wolna
prasa i wolne państwa nie mogą ulec temu szantażowi.
Doszło do najpoważniejszego w ostatnim czasie zderzenia między dwiema
wielkimi kulturami. Spór dotyczy fundamentalnych dla nas wartości. Prawa do
wolności, w tym swobody wypowiedzi. Zdecydowaliśmy się przedrukować te
karykatury, bo całkowicie odrzucamy metody, do których odwołali się islamscy
11
przeciwnicy publikacji. Wolności wypowiedzi trzeba bronić. Także wtedy, kiedy nie
zgadzamy się z ich treścią”.
/Grzegorz Gauden, „Rzeczpospolita” 4-5 II 2006 str. A5./
1) Jaki cel chciano zrealizować drukując po raz pierwszy karykatury Mahometa?
2) Dlaczego wydrukowanie karykatur Mahometa wywołało falę protestów?
3) Czy uzasadnienie przedrukowania karykatur Mahometa podane przez
dziennikarzy „Rzeczpospolitej jest przekonujące?
4) Czy oburzenie wyznawców islamu wywołane publikacjami karykatur Mahometa
jest wystarczającym powodem, by w przyszłości zakazać podobnych publikacji?
5) Na jaki rodzaj ograniczeń wolności słowa powołują się wyznawcy islamu,
ograniczenia: społeczne, prawne, religijne, moralne?
12
Kłamać nigdy nie wolno, ale nie zawsze trzeba całą prawdę mówić.
/Seneka/
Istnieją kłamstw na wagę błota. /A. Majewski/
Kłamstwo nie różni się niczym od prawdy, prócz tego, że nią nie
jest.
/S.J. Lec/
Kłamstwo a niemówienie prawdy to dwie ró
żne rzeczy.
/E.Zegadłowicz/
Marne jest życie ludzi, którzy kłamstwo wyżej stawiają od prawdy.
/Ezop/
Prawda w winie na dnie. /przysłowie niemieckie/
Dobra krew nie może kłamać /przysłowie francuskie/
Kłam byleś się nie zagalopował. /przysłowie rosyjskie/
Nie trzeba kłaniać się Okolicznościom, a Prawdom
kazać, by za drzwiami stały. /C. K. Norwid/
Kłamcy nie wierzy się nawet wtedy, gdy mówi prawdę. /przysłowie
angielskie/
Kobiety i lekarze wiedz
ą, kiedy kłamstwo jest wskazane i
dobroczynne. /A. France/
Prawda jest córką czasu; czas nieprawdę psuje. /W. Potocki/
Serce i umysł rzadko kłamią jednocześnie. /J.
Carroll/
Rdza niszczy żelazo, a kłamstwo duszę. /A. Czechow/
Najgorszym rzecznikiem prawdy jest tłum. /przysłowie łacińskie/
Najniebezpieczniejsze kłamstwa to prawdy nieco zniekształcone. /G. C.Lichtenberg/
Prawda w winie na dnie. /przysłowie niemieckie/
Są trzy rodzaje kłamstw: kłamstwa, przeklęte kłamstwa i statystyki./B.
Disraeli/
Stary czas jest kłamcą! /O.W. Holmes/
Szukaj prawdy i dobra, a znajdziesz radość. /A. Różanek/
Mendax in uno, mendax in omnibus.
/Kłamca w jednej sprawie jest kłamcą we
wszystkich/
13
II. Czy każde kłamstwo jest złem moralnym?
Mendacium est enuntiatio cum voluntate falsum enuntiandi.
/Kłamstwo jest wypowiedzią przekazaną z wolą wprowadzenia w błąd./
św. Augustyn
Kłamstwo:
- wypowiadanie rzeczy we własnym przekonaniu fałszywych
- świadome wprowadzanie kogoś w błąd
/W. Chudy, Filozofia kłamstwa/
Zwróćmy uwagę na ważną rolę intencji – kłamiąc przekazujemy informację
różną od tej, którą sami uznaliśmy za prawdziwą (Rys. I). Jednak nie każda wypowiedź
fałszywa (nieodpowiadająca rzeczywistości) jest kłamstwem – może być to zwykła
pomyłka, wynikająca np. z braku wiedzy (Rys. II).
Z drugiej strony zdarza się, że pragnąc wprowadzić kogoś w błąd, nie wiedząc
o tym, wypowiadamy informacje prawdziwe.
Aby lepiej zdać sobie sprawę z różnicy między kłamstwem a fałszem, spójrzmy
na schematy:
Problem fałszu i prawdy pojawia się na styku myśli z rzeczywistością. Mogę się mylić co do
zaistniałych zdarzeń, wówczas moje przekonania na ich temat będą fałszywe. Mogę również poprawnie
rozpoznawać rzeczywistość, wówczas moje przekonania będą prawdziwe.
Z kolei, problem kłamstwa i prawdomówności pojawia się, gdy chcę swoje przekonania (poziom
myśli) dotyczące rzeczywistości zakomunikować (poziom języka) innej osobie. Jeśli mój komunikat
pozostaje w zgodzie z moimi przekonaniami, wówczas jestem prawdomówny. Jeśli natomiast
wypowiadam słowa, które są niezgodne z tym co myślę, jestem kłamcą.
14
Prześledźmy rozróżnienie fałsz – prawda, kłamstwo – prawdomówność
w oparciu o przykłady, które są przedstawione na Rys. I, oraz Rys. II.
Rys. I.
Ponieważ moja myśl o drzewie jest zgodna z rzeczywistością, gdyż drzewo to naprawdę w tym
miejscu istnieje, zatem moje przekonanie dotyczące drzewa jest prawdziwe. Innej osobie mówię jednak,
że zamiast drzewa jest tam kot. Moja wypowiedź pozostaje zatem w niezgodzie z tym, co myślę (jestem
bowiem przekonany o istnieniu drzewa, a nie kota). W związku z tym wypowiadam kłamstwo.
Rys. II.
Ponieważ moja myśl o kocie jest niezgodna z rzeczywistością, gdyż naprawdę istnieje tam
drzewo a nie kot, zatem moje przekonanie dotyczące kota jest fałszywe. Takie fałszywe przekonanie
komunikuję innej osobie. Ponieważ jednak mój komunikat zgadza się z moimi przekonaniami (myślami),
więc pozostaję prawdomówny.
PRAWDA
KŁAMSTWO
FAŁSZ
PRAWDOMÓWNOŚĆ
15
Zazwyczaj kłamstwo spotyka się z krytyką, wielu filozofów głosi wręcz jego
absolutny zakaz (np. Augustyn, Tomasz z Akwinu, Immanuel Kant). Argumentują przy
tym, że szkodzi ono zarówno kłamiącemu jak i okłamywanemu. Często wskazuje się
również na destrukcyjny wpływ kłamstwa na życie społeczne.
Nie spotykamy się jednak z nakazem prawdomówności – dopuszcza się tzw.
„roztropne
ukrycie
prawdy”
np.:
dwuznaczniki,
przemilczenia,
wypowiedzi
nieprawdziwe, których celem jest obrona wyższych wartości. Niektórzy uważają
wprawdzie, że również one mieszczą się w pojęciu kłamstwa.
Spotyka się również próby usprawiedliwienia tzw. kłamstwa świątobliwego
(pedagogicznego), które ma rzekomo na względzie cudze dobro. Odmianami tego typu
kłamstwa są:
• podtrzymywanie złudzeń, które ułatwiają człowiekowi istnienie,
• kłamstwa, które uważa się za niezbędne w wychowywaniu dzieci,
• kłamstwa ludzi wypełniających zawody, w których z góry przewiduje się
odchylenia od prawdy (np. dyplomata, agent wywiadu),
• kłamstwa dopuszczane w konwencji życia towarzyskiego,
• kłamstwa żartobliwe.
16
Studium przypadku 3: Debata szkolna
Polecenie:
Przeczytaj uważnie poniższy tekst. Następnie odpowiedz na pytania zamieszczone
pod tekstem. Swoje odpowiedzi przedyskutuj z pozostałymi członkami grupy.
Jest rok 2001. W pewnym renomowanym liceum na Podlasiu trwa kampania
przed wyborami do Samorządu Szkolnego. Głównymi kandydatami są Tomasz K.
uczeń klasy II d i Monika W. z klasy II a. Dzień przed rozstrzygającą debatą, w której
kandydaci mają skonfrontować swoje programy, Tomasz wprowadza Monikę w błąd,
informując ją, że debata została przełożona na następny tydzień z powodu awarii
sprzętu nagłaśniającego. Tomasz zdaje sobie sprawę, że nieobecność rywalki będzie
równoznaczna ze skreśleniem jej z listy kandydatów.
Monika postanawia wykorzystać ten czas na przygotowanie plakatów.
Zaplanowana debata jednak się nie odbywa. Zbyt duże obciążenie sieci spowodowało
bowiem zwarcie instalacji elektrycznej.
1) Czy wiadomość o odwołaniu debaty przekazana Monice przez Tomasza
okazała się fałszywa (nieprawdziwa)?
2) Czy mówiąc Monice o odwołaniu debaty Tomasz skłamał (nie był
prawdomówny)?
3) Co Twoim zdaniem decyduje o tym, że dana wypowiedź jest kłamstwem?
4) Czy mówiąc prawdę można jednocześnie kłamać?
5) Czy znasz sytuacje, kiedy będąc prawdomównym, wypowiadamy zdania
fałszywe?
6) Spróbuj podać definicję kłamstwa.
17
Studium przypadku 4: Handlarz mięsem i jego adwokat
Polecenie:
Przeczytaj uważnie poniższy tekst. Następnie odpowiedz na pytania zamieszczone
pod tekstem. Swoje odpowiedzi przedyskutuj z pozostałymi członkami grupy.
Mamy rok 1965, społeczeństwo jest biedne, gospodarka kuleje, panuje
wszechobecny klimat kłamstwa. W związku z sytuacją polityczno-ekonomiczną
pojawiła się tendencja, by ukazywać społeczeństwu ludzi „winnych” niedostatku.
Ujawniano więc „afery” rzekomo odpowiedzialne za słabą kondycję państwa i złe
zaopatrzenie. Jednym z ujawnionych wówczas przestępstw była afera mięsna:
kierownicy Miejskiego Handlu Mięsem dawali łapówki kierownikom rzeźni i urzędnikom
odpowiedzialnym za dostawy i kontrole, aby otrzymywać zaopatrzenie „bez faktur”.
Towar taki był przeznaczony dla specjalnych klientów, którzy potrafili odwdzięczyć się
innymi trudno dostępnymi produktami. Rzecz szła o olbrzymie pieniądze, powstawały
wielkie fortuny. Głównym oskarżonym był dyrektor MHM Warszawa –Praga Stanisław
Wawrzecki, który skazany został na karę śmierci (precedens w Europie – nigdy się nie
zdarzyło aby w sprawach gospodarczych zasądzano wyroki śmierci). Apelacje jedna
po drugiej były odrzucane, także ta ostatnia skierowana do przewodniczącego Rady
Państwa.
Po latach, zimą 1997 roku, w programie telewizyjnym obrońca Wawrzeckiego,
mecenas Szczygieł opowiedział o swoim kłamstwie: kiedy otrzymał wiadomość, że
ostatnia apelacja została odrzucona, spotkał na korytarzu więziennym Wawrzeckiego
prowadzonego przez strażnika. Było to w sobotę, a egzekucja została wyznaczona na
poniedziałek. Wawrzecki przechodząc rzucił pytanie: „I co panie mecenasie?”, a
Szczygieł odpowiedział: „Nic nie wiadomo, niech pan będzie dobrej myśli”. W audycji
telewizyjnej wyjaśniał: „Skłamałem z premedytacją, aby ten człowiek miał przed sobą
jeszcze chociaż dwie spokojne noce”.
/Na podstawie W. Chudy, Filozofia kłamstwa/
1) Jaki problem dostrzegasz w działaniu mecenasa?
2) Dlaczego twoim zdaniem mecenas w ten sposób postąpił?
3) Czy mecenas mógł postąpić inaczej, a jeśli tak, to w jaki sposób?
4) Jakie byłyby skutki, gdyby mecenas wybrał inne rozwiązanie?
5) Jak oceniasz działanie mecenasa?
6) Czy mógłbyś wymienić inne przykłady tego typu kłamstwa?
18
Dyskusja metodą "puste krzesło"
Czym jest kłamstwo? Dlaczego kłamiemy? Jakie skutki powoduje kłamstwo? W czym
objawia się zło moralne kłamstwa?...
Według klasycznej definicji kłamstwa (definicja Augustyna), kłamstwo jest
wypowiedzią przekazaną z wolą wprowadzenia kogoś w błąd.
W świetle badań psychologicznych z 1996 roku kłamiemy średnio 2 razy na
dzień, przede wszystkim o sobie (80%), większą skłonność do tego mają kobiety. Aż
80,2% kłamstw to tzw. kłamstwa czyste (czyli świadome rozmijanie się z prawdą),
pozostałe 18,8% to różne formy deformacji prawdy np. przesada, półprawda, omyłka,
przemilczenie, oszustwa, podstęp, kłamstwo żartobliwe, stwarzanie pozorów,
fantazjowanie, insynuacja, prowokacja, … Bez wątpienia na co dzień spotykamy się z
jedną z tych form. Kierują nami najróżniejsze motywy: chcemy uniknąć konfliktu,
wywrzeć na kimś dobre wrażenie, ukryć zło które popełniliśmy, zdobyć informacje,
pieniądze, manipulować innymi, kogoś obronić lub nie zranić, żartować lub kpić.
W życiu znajdujemy się niejednokrotnie w sytuacjach, w których jedynym
rozwiązaniem wydaje się kłamstwo, którym chcemy chronić inną wartość, na przykład
ludzkie życie. Pojawia się zatem pytanie, CZY KAŻDE KŁAMSTWO JEST ZŁEM
MORALNYM?
Polecenie:
Dołącz do jednej z grup: grupy która jest ZA tym, że każde kłamstwo jest złem
moralnym, bądź grupy, która jest PRZECIWNA temu przekonaniu. Przedyskutuj
postawiony problem na forum swojej grupy (masz na to około 10 min). Zwróć uwagę na
dobór argumentów popierających przekonanie, którego broni twoja grupa.
Zasady dyskusji:
Po zakończeniu dyskusji w grupach, przedstawiciele każdej z nich zasiadają na
krzesłach ustawionych na środku sali. Każdy z przedstawicieli prezentuje pogląd swojej
grupy i rozpoczyna się dyskusja między nimi. Z grup siedzących z tyłu za swoim
przedstawicielem i obserwujących uważnie dyskusję, może jednak w każdej chwili
wyjść jedna osoba, usiąść na "pustym krześle" i przedstawić własny pogląd, wesprzeć
argumentami reprezentanta grupy lub wskazać na nieścisłości innych dyskutantów. Po
zabraniu głosu wraca do grupy - nie wolno jej brać udziału w dyskusji. Może tylko
obserwować, jak pod wpływem jej argumentów dyskusja dalej się rozwija. Na "pustym
krześle" mogą pojawiać się kolejne osoby, a rolą prowadzącego jest pilnowanie, by
mogły one zabrać głos oraz, aby poszczególni dyskutanci mieli możliwość
przedstawiania kolejnych argumentów.
19
Bibliografia
1. Problematyka wolności słowa:
Berlin Isaiah, Cztery eseje o wolności, tłum. H. Bartoszewicz, D. Grinberg, D.
Lachowska, A. Tanalska-Dulęba, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1994.
Krąpiec Mieczysław Albert, Ludzka wolność i jej granice, Polskie Towarzystwo
Tomasza z Akwinu, Lublin 2004.
Mill David van, Freedom of Speech, w: The Stanford Encyclopedia of Philosophy,
Edward N. Zalta (red.), URL =
http://plato.stanford.edu/entries/freedom-speech/
Mill John Stuart, Utylitaryzm. O wolności, tłum. M. Ossowska, A. Kurlandzka, PWN,
Warszawa 1959.
2. Problematyka kłamstwa:
Chudy Wojciech, Filozofia kłamstwa, Oficyna Wydawnicza Wolumen, Warszawa 2003.
Kant Immanuel, O domniemanym prawie do kłamstwa z pobudek miłości ludzkiej, w:
Rozprawy z filozofii historii, Antyk, Kęty 2005.
Kołakowski Leszek, O kłamstwie, w: Mini wykłady o maxi sprawach, Wydawnictwo
Znak, Kraków 2003.
Ślipko Tadeusz, Zagadnienie godziwej obrony sekretu, Akademia Teologii Katolickiej,
Warszawa 1968.
Witkowski Tomasz, Psychologia kłamstwa. Motywy - strategie - narzędzia, Biblioteka
Moderatora, Taszów 2006.
20
Koło Dyskusyjne z Etyki „Xantypa”
Czy zastanawiałeś się kiedykolwiek nad tym, czy kraje wysokorozwinięte są
odpowiedzialne za kraje „trzeciego świata”? Czy i jak dalece możemy wpływać na
naturalne procesy zachodzące w ludzkim organizmie? Czy mamy prawo decydowania
o życiu drugiego człowieka? Czy nie jesteśmy maszynami, sterowanymi z góry – czy
mamy wolność wyboru? Albo jak daleko państwo może ingerować w życie swoich
obywateli?
Takimi i podobnymi problemami zajmujemy się na spotkaniach koła
dyskusyjnego „Xantypa”. Próbujemy wspólnie szukać odpowiedzi. Uczymy się przy tym
argumentowania filozoficznego, wyrażania myśli i szacunku dla tych, którzy mają inne
zdanie.
Wzięliśmy udział w Lubelskim Festiwalu Nauki, by także innych zainteresować
filozofią, a zwłaszcza etyką.
Chcemy żebyś nabrał wiary w możliwości własnego intelektu i żebyś nie
przyjmował bezkrytycznie wszystkiego, co widzisz i słyszysz. Chcemy, żebyś
dyskutował, rozważał i działał, jak na rozumnego człowieka przystało. Chcemy Ci
pokazać, że to bardziej praktyczne i proste niż Ci się wydaje.
Uczestnicy Koła Dyskusyjnego z Etyki „Xantypa”
Aktualne informacje na temat działalności Koła Dyskusyjnego z Etyki „Xantypa”
znajdują się na stronie
http://www.etyka.ovh.org/xantypa.html
Warsztat przygotowali: ks. mgr Tomasz Mamełka, ks. mgr Rafał Pasternak SDS, mgr Jacek Frydrych,
mgr Zuzanna Kasprzyk, mgr Tomasz Kwarciński, mgr Marcin Lizut, Anna Gicala, Joanna Jańczuk, Agata
Kiryluk, Kamila Kisiel, Urszula Kmita, Ewelina Korycińska, Agata Łysakowska, Joanna Reczek, Małgorzata
Szlęzak, Joanna Trudzik.