BIOGRAFIE ZNANYCH POLSKICH TURYSTÓW
Na zbiórce dotyczącej Znanych polskich turystów można przedstawić sylwetkę jednego lub
wielu bohaterów. Poniżej przedstawiamy biografie kilku wybranych postaci, które należy uzupełnić
o samodzielnie wyszukane ciekawostki. Wśród znanych osób mogą znaleźć się także inne
nazwiska-zachęcamy do poszukiwania i poznawania osiągnięć tych niesamowitych ludzi.
MARIUSZ ZARUSKI
Urodził się 31 stycznia 1867 w Dumanowie na Podolu. Do gimnazjum uczęszczał w
Kamieńcu Podolskim. W roku 1892 odbył obowiązkową służbę wojskową i został podchorążym
rezerwy. Ukończył też wydział fizyczno-matematyczny uniwersytetu w Odessie. Urzeczony
morzem, popłynął w czasie wakacji jako prosty marynarz w swoją pierwszą podróż morską do
Indii, pracując na statku "Czajka". W kolejnych rejsach, na statkach Rosyjskiego Towarzystwa
Ż
eglugi i Handlu oraz Floty Ochotniczej, odwiedził Bliski i Daleki Wschód. W czasie studiów za
działalność w Towarzystwie Gimnastycznym "Sokół", realizującym także program
niepodległościowy, został w 1894 roku aresztowany, a następnie zesłany do guberni
archangielskiej, przebywając po drodze w dziewięciu więzieniach etapowych i spędzając rok w
Chołmogorach. Na zesłaniu znów zachwyciło Zaruskiego morze. Było w nim coś, co wzbudzało
zaufanie i szacunek. Gubernator Archangielska zezwolił polskiemu zesłańcowi zaciągnąć się na
statek "Dzierżawa" i udać się w rejs do Norwegii. Jedyną gwarancję powrotu stanowiło słowo
honoru Zaruskiego.
Podróż na tym statku miała dla Zaruskiego przełomowe znaczenie. W Norwegii zaraził się miłością
do gór, która wypełniła znaczą część jego życia. Ponadto, w czasie pracy na "Dzierżawie", prosty
marynarz Zaruski zdobył uznanie przełożonych i załogi. Wykazał się przytomnością umysłu i
odwagą, ratując okręt przed zatonięciem. Miało to dla jego dalszej kariery bardzo znaczące
konsekwencje. Jego zasługi zostały docenione w sposób charakterystyczny dla ówczesnej
wolnorynkowej gospodarki rosyjskiej. Zamożny armator Smietanin, właściciel statku "Nadieżda"
namówił go na wstąpienie do szkoły morskiej, opłacił studia i zatrudnił jako kapitana.
W roku 1899 Zaruski powrócił do Odessy i ożenił się z Izabelą Kietlińską. Na początku XX
stulecia małżonkowie przenieśli się do Krakowa, gdzie w roku 1901 Mariusz rozpoczął studia w
krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. W 1904 roku państwo Zaruscy zamieszkali w Zakopanem,
gdzie Izabela Zaruska otworzyła pensjonat "Krywań" przy ul. Ogrodowej (obecnie ul. Zaruskiego),
a jej mąż stał się jednym z najczynniejszych taterników i narciarzy. Dokonał wielu pierwszych
wejść zimowych (Granaty, Rohacze, Kozi Wierch, Zamarła Turnia) oraz wejść narciarskich
(Kościelec). Największą jednak jego zasługą było zorganizowanie w 1909 roku Tatrzańskiego
Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (TOPR) oraz objęcie funkcji jego naczelnika, pełnionej do
wybuchu Pierwszej Wojny Światowej, kiedy posłuszny patriotycznemu wezwaniu zaciągnął się w
roku 1912 do Zakopiańskiej Kompanii Strzelców, a następnie od 1914 roku służył w kawalerii
legionowej, W roku 1917 został osadzony w twierdzy Przemyśl w związku z kryzysem
przysięgowym. Pod koniec wojny awansował do stopnia generała brygady. W roku 1923 został
adiutantem generalnym prezydenta Rzeczypospolitej. W tym samym roku doprowadził do zakupu
pierwszego polskiego jachtu pełnomorskiego "Witeź". W roku 1926, przed zamachem majowym,
odszedł z czynnej służby wojskowej.
Na emeryturze powrócił do swego pierwszego powołania, jakim było żeglarstwo. Został
starostą morskim w Pucku. Wykazał też wielką aktywność przy popularyzacji spraw morskich i
umacnianiu Polski na morzu. Działał w Komitecie Floty Narodowej, inicjował zbiórki pieniężne na
budowę floty morskiej (z tych funduszy zakupiono m.in. "Dar Pomorza"). Organizował szkolenia
ż
eglarskie, pełnił funkcję Komandora Yacht-Klubu Polskiego, pływał na pierwszych polskich
jachtach. W latach 1935-1939 był kapitanem harcerskiego szkunera "Zawisza Czarny". Po wybuchu
wojny znów odbył tułaczy szlak zesłańca. Zmarł w Chersoniu, jako więzień NKWD, w kwietniu
Inspektorat Drużyn Turystycznych GK ZHP
1
1941, przeżywszy 74 lata. W roku 1997 jego prochy sprowadzone do Polski zgodnie z wolą
generała spoczęły w Zakopanem na cmentarzu na Pęksowym Brzysku.
Pozostało po nim, jako po człowieku wszechstronnym, ogarniętym wieloma pasjami, dużo
książek, wierszy, artykułów i obrazów. Zaruski był typem człowieka, który własną pasją i
przykładem mobilizuje swoje otoczenie do czynu oraz narzuca mu wysokie wymagania moralne.
WANDA RUTKIEWICZ
Wanda Rutkiewicz, z domu Błaszkiewicz, urodziła się 4 lutego 1943 r. w niewielkiej
miejscowości Płungiany na Litwie . Był to rodzinny majątek jej dziadków, zagrabiony po
powstaniu styczniowym przez Rosjan. Po zakończeniu II wojny światowej znalazła się wraz z
rodziną w Polsce. Najpierw trafili do Łańcuta, a następnie do Wrocławia, gdzie zamieszkali i gdzie
Wanda spędziła swoje lata nauki szkolnej. Ukończone na Politechnice Wrocławskiej studia dały jej
w roku 1965 tytuł magistra inżyniera elektroniki. Rozpoczęła pracę w Instytucie Automatyki
Systemów Energetycznych, ale po kilku latach przeniosła się do Warszawy, gdzie pracowała w
Instytucie Maszyn Matematycznych.
Nie od razu jej zainteresowania poszły w kierunku gór. Ze sportem była związana od najmłodszych
lat, ale jej ukochaną dyscypliną stała się siatkówka. Grała w I-ligowej drużynie, a nawet miała
zostać zawodniczką reprezentacji Polski. Poza tym biegała, pchała kulą, skakała wzwyż i rzucała
dyskiem i oszczepem.
Jej pierwsze kontakty ze wspinaczką zaczęły się w podjeleniogórskich Sokolikach Była
wtedy członkiem wrocławskiego Klubu Wysokogórskiego. W 1962 roku ukończyła kurs Szkoły
Taternictwa na Hali Gąsienicowej i od tej pory rozpoczęła się jej przygoda z Tatrami, no i
konsekwentnie z górami coraz wyższymi. W Tatrach przeszła wiele trudnych dróg, między innym
Wariant "R" na Mnichu, czy direttissimę północnej ściany Małego Kieżmarskiego Szczytu w
Czechosłowacji ( wys. 2558m). Direttisima - droga wspinaczki wiodąca możliwie najprościej na
wierzchołek góry. Wielkim wydarzeniem był dla niej pierwszy wyjazd w Alpy w 1964 Alpy
zakończony kilkoma znaczącymi wspinaczkami. W 1967 roku pokonała wschodnią ścianę Augille
du Grépon (3482 m). W 1968 roku wzięła udział w wyprawie w góry Norwegii, gdzie w zespole
kobiecym dokonała pierwszego kobiecego wejścia filarem wschodnim na Trollryggen.
Jednak największe osiągnięcia przyniosły jej wyprawy w góry najwyższe. Pierwsze wyjazdy
to Pamir w roku 1970 i wejście na Pik Lenina (7134 m), Hindukusz w dwa lata później z wejściem
na Noszak (7482 m) . Od 1973 r. rozpoczęła kolejne trudne wspinaczki w Alpach : - pierwsze
kobiece wejście na Eiger (1973) - Karakorum w 1975 roku - weszła wtedy na Gasherbrum III
( 7952 m ), co było polskim kobiecym rekordem wysokości - pierwsze kobiece przejście
Północnego filaru Matternhornu (1978) zimą. W 1978 roku wzięła udział w zachodnioniemieckiej
wyprawie na Everest ( 8848m ). Była pierwszą Polką i Europejką, a zarazem trzecią kobietą, która
16 października 1978 roku o godz. 13.45 stanęła na najwyższym szczycie świata.
Tego samego dnia papieżem został Polak Karol Wojtyła. W czasie spotkania z Wandą Rutkiewicz
powiedział: "Dobry Bóg tak chciał, że tego samego dnia weszliśmy tak wysoko". "Dobry Bóg tak
chciał, że tego samego dnia weszliśmy tak wysoko" - te słowa wypowiedziane 10 czerwca 1979
roku przez Jana Pawła II znalazły się na tablicy pamiątkowej w hallu szkolnego budynku. Podczas
pierwszej pielgrzymki do ojczyzny, papież spotkał się w Kurii Biskupiej w Krakowie z Wandą
Rutkiewicz. Wówczas to otrzymał od niej w darze kamień z Mount Everestu.
Inspektorat Drużyn Turystycznych GK ZHP
2
Zdobycie w 1985 r. Aconcagua ( 6959m) w Andach było rozgrzewką przed szczytami w
Himalajach. Wanda Rutkiewicz " zakochała się " w górach najwyższych... w Koronie Himalajów,
jak nazywa się zespól czternastu ośmiotysięczników w tamtym rejonie świata. Koronie
przyporządkowała wszystko - rodzinę, przyjaciół, pracę zawodową. Dała się ponieść wyścigowi -
zaliczanie z marszu kolejnych szczytów, nowe drogi, rekordy, samotnie, bez tlenu, bez Szerpów,
zimą. Szerpowie - lud w Nepalu, słynni przewodnicy i tragarze wypraw himalajskich W latach
osiemdziesiątych wspinała się w zespołach kobiecych. Kolejny zdobyty przez nią ośmiotysięcznik
musiał czekać na polską himalaistkę niemal siedem pełnych lat. 15 lipca 1985 roku stanęła na
szczycie Lhotse (8501 m), a później razem z Anną Czerwińską i Krystyną Palmowską dokonały
pierwszego całkowicie kobiecego wejścia na Nanga Parbat ( 8125m ). Od tej pory rozpoczęła się jej
"karawana do marzeń".
Widok z południowego zachodu na Mount Everest (po lewej) i Lhoce (po prawej)
W 1986 jako pierwsza kobieta, bez aparatu tlenowego stanęła na K2 (8611 m), potem były kolejno:
- 16 września 1987 Shisha Pangma (8013 m), Himalaje
- 12 lipca 1990 Gasherbrum II (8035 m), Karakorum;
- 16 lipca 1990 Gasherbrum I (8068 m), Karakorum;
- 26 września 1991 Cho Oyu (8153 m), Himalaje, samotne wejście;
- 22 października 1991 Annapurna (8091 m), Himalaje, południowa ściana, pierwsza kobieta,
samotne wejście.
Dziewiątym jej ośmiotysięcznikiem miała być Kangchendzonga , po tybetańsku oznaczająca Pięć
Wielkich Skarbnic Śniegu ( 8598m) .
Inspektorat Drużyn Turystycznych GK ZHP
3
Nie ukrywała, ze celem jej jest zdobycie wszystkich czternastu, a tym samym Korony Himalajów.
Chciała być trzecia - po Reinholdzie Messnerze i Jerzym Kukuczce.
Wyprawa dowodzona była przez doświadczonego himalaistę meksykańskiego Carlosa Carsolio. W
jej skład wchodzili również - żona Meksykanina, Elza Awilla, jego brat Alfred, Andreas Delgado
oraz Arkadiusz Gąsienica-Józkowy z Zakopanego. Szczyt zamierzali atakować od strony północnej.
Miało to być również pierwsze wejście kobiece. Nie była to pierwsza próba zdobycia
Kangczendzongi przez Wandę Rutkiewicz. Rok wcześniej nie udała się jej samotna próba wejścia
na szczyt w ramach wyprawy jugosłowiańskiej. Zginęło wtedy dwóch członków ekipy.
Meksykanie rozpoczęli przygotowania do wspinaczki z początkiem marca. Polka dotarła do nich
dziesięć dni później, 13 marca. Rozpoczęli wnoszenie sprzętu i prowiantu do bazy głównej.
Zakładane były poręczówki. Podczas tych czynności Carsolio skręcił nogę i cała ekipa musiała go
znieść. Lekarz sugerował założenie gipsu na trzy tygodnie - odpowiedź Meksykanina była
zdecydowanie negatywna. Po założeniu obozów I - IV, 19 kwietnia, mimo dużych opadów śniegu
rozpoczęli atak szczytowy. Nie uczestniczył w nim Andreas Delgado i Arkadiusz Gąsienica-
Józkowy.
W bardzo złych warunkach atmosferycznych zeszli do bazy na wysokość 5050 m. Pozostała ekipa
musiała zrezygnować z wyruszenia na szczyt. 27 kwietnia wszyscy zeszli do bazy. Rutkiewicz i
Carsolio wyruszyli 12 maja 1992 roku rano z obozu czwartego, położonego na wysokości 7900
metrów, do ataku szczytowego. Podążali przez jakiś czas razem, później Meksykanin szedł
przodem. Jeszcze w bazie umówili się, że od obozu II działać będą oddzielnie, pomagając sobie w
miarę możliwości.
12 maja około godziny 3.30 dwójka wspinaczy opuściła obóz. Mimo silnego wiatru i głębokiego
ś
niegu, dobra widoczność sprzyjała marszowi. Rutkiewicz miała jednak problemy żołądkowe, szła
wolniej. Meksykanin po wielu godzinach samotnej walki, dotarł na szczyt. Kiedy wracał, spotkał
Polkę na wysokości 8200-8300 m, która w tym czasie zdołała pokonać zaledwie połowę drogi.
Wanda Rutkiewicz nie miała śpiwora, kuchenki i radia, była zmęczona i odwodniona. Chciała
spędzić noc w śniegu i następnego dnia ponowić atak. Carlos zszedł niżej i czekał na nią w obozie
IV. 14 maja przez radio Meksykanin podał do bazy, że widział Polkę dwa dni wcześniej.
Pogoda zepsuła się w rejonie Kanczendzongi w chwili, gdy Wanda Rutkiewicz spędzała samotnie
noc na wysokości 8250 m. Przez następne dni warunki atmosferyczne nie poprawiały się. Szanse na
odnalezienie Polki były znikome.
26 maja 1992 roku, wszystkie agencje powtórzyły za Reuterem informacje o zaginięciu w
Himalajach polskiej himalaistki Wandy Rutkiewicz, biorącej udział w wyprawie na szczyt trzeciej
góry ziemi - Kangczendzongi. Ostatni raz widziana była na wysokości 8200-8300 metrów.
Pozostała tam, w najwyższych górach, w górach, którym poświęciła większość swojego bardzo
barwnego życia.
Inspektorat Drużyn Turystycznych GK ZHP
4
Od zaginięcia Wandy Rutkiewicz minęło wiele lat. Jej matka wciąż żyje nadzieją, że córka kiedyś
wróci.
14 października 1999 roku imię wybitnej himalaistki otrzymał Zespół Szkół Sportowych w
Warszawie-Wilanowie przy ul. Gubinowskiej.Niewątpliwie Wanda Rutkiewicz była jedną z
najwybitniejszych himalaistek świata. >Swoje zmagania i przemyślenia drukowała na łamach
czasopism zajmujących się tematyką alpinistyczną, tak w kraju jak i za granicą. Była współautorką
lub autorką kilku książek, w tym "Zdobycie Gasherbrumów", "Na jednej linie", "Karawana do
marzeń", czy "Wszystko o Wandzie Rutkiewicz" i "Więcej o Wandzie Rutkiewicz".
Quiz o Wandzie Rutkiewicz
1. Ulubiona dyscyplina sportu Wandy Rutkiewicz, w której osiągała duże sukcesy (Grała w I-
ligowej drużynie, a nawet miała zostać zawodniczką reprezentacji Polski) zanim zaczęła przygodę z
wspinaczką:
a) Piłka nożna
b) Koszykówka
c) Bieganie
d) Siatkówka
2. Wanda zdobyła Mt. Everest tego samego dnia, kiedy Karol Wojtyła został papieżem –
16.10.1978 roku. Jaki prezent przywieziony z tej góry wręczyła papieżowi na spotkaniu:
a) Czekan
b) Kamień z Mt. Everestu
c) Namiot z wyprawy
d) Himalajski śnieg
3. W 1986 Wanda zdobyła najtrudniejszą górę – K2, bez aparatu tlenowego. Którą kobietą była na
szczycie tej góry?
a) Drugą
b) Trzecią
c) Pierwszą
d) Dziesiątą
4. Ostatnia wyprawa, na którą wybrała się Wanda i tam zakończyła swoje zbyt krótkie życie
wspinacza to:
a) Gasherbrum II
Inspektorat Drużyn Turystycznych GK ZHP
5
b) Annapurna
c) Mt. Everest
d) Kangczendzonga
Odpowiedzi:
1. d)
2. b)
3. c)
4. d)
KRZYSZTOF WIELICKI
Urodzony w 1950 roku.
Skończył elektronikę na Politechnice Wrocławskiej. Swój inauguracyjny sezon taternicki zakończył
upadkiem i urazem kręgosłupa. Wspinał się w Alpach, Kaukazie, Pamirze, Hindukuszu,
Himalajach. W 1980 r. wraz z Leszkiem Cichym jako pierwsi stanęli na szczycie Mount Everest
zimą. Był to też pierwszy ośmiotysięcznik Wielickiego. Pozostałe zdobył w ciągu szesnastu lat.
Jest piątym alpinistą, który skompletował Koronę Himalajów. Czynił to najczęściej w pionierskim
stylu. Na Lhotse wszedł samotnie w noc sylwestrową w gorsecie, jaki nosił po starciu z kamienną
lawiną; na Broad Peak wspiął się solo w ciągu jednego dnia (pierwsze na świecie wejście na
ośmiotysięcznik w ciągu doby), na Dhaulagiri i Shisha Pangmę wszedł sam, wytyczając przy tym
nowe drogi; na Kangczendzondze z Jerzym Kukuczką byli pierwsi zimą; na Nanga Parbat wspiął
się samotnie drugą co do wielkości ścianą świata, kiedy pod urwiskiem nie było nikogo poza
zdumionymi pasterzami obserwującymi jego zmagania.
Brał udział w czterech wyprawach na K2. Dopiero podczas ostatniej, latem 1996, wytrwałość
została nagrodzona - wszedł na szczyt Filarem Północnym z dwoma włoskimi alpinistami. Po
biwaku, niedaleko szczytu, zejście zamieniło się w dramatyczną i szczęśliwie zakończoną akcję
sprowadzania skrajnie wycieńczonego Włocha.
Osiągnięcia:
•
Mount Everest (8848 m) 1980 I zimowe wejście
•
K2 (8611 m) 1996 drogą japońską
•
Kangchenjunga (8586 m) 1986 I zimowe wejście
•
Lhotse (8511 m ) 1988 I zimowe wejście
•
Makalu (8483 m) 1986 w stylu alpejskim
•
Cho Oyu (8201 m) 1993 polską drogą
•
Manaslu (8163 m) 1984, 1992 nową drogą
•
Dhaulagiri (8156 m) 1990 nową drogą solo 16,5 h
•
Nanga Parbat (8126 m) 1996 wejście solo
•
Annapurna (8091 m) 1991 drogą Boningtona
•
Gasherbrum I (8068 m) 1995 w stylu alpejskim
•
Broad Peak (8048 m) 1984 I wejście i powrót w 21,5 h
•
Shisha Pangma (8035 m) 1995 w stylu alpejskim
Krzysztof Wielicki jest członkiem The Explorers Club. W ubiegłym roku to blisko stuletnie
stowarzyszenie nagrodziło naszego alpinistę prestiżowym odznaczeniem Lowell Thomas Award.
Wielicki wciąż organizuje wyprawy, wyznacza sobie nowe, trudne cele. Ma troje dzieci. Prowadzi
firmę produkującą górską odzież. Mieszka na Śląsku, w Podlesicach.
Inspektorat Drużyn Turystycznych GK ZHP
6
MAREK KAMIŃSKI
Urodził się 24 marca 1964 roku w Gdańsku. Polarnik i podróżnik. Studiował filozofię i fizykę.
Założyciel i właściciel większościowego pakietu akcji firmy "Gama San" S.A. Laureat polskiej
edycji konkursu "World Young Business Achiever". Członek The Explorers Club w Nowym Jorku.
Autor książki "Moje Bieguny. Dzienniki z wypraw 1990-1998" - laureatki Nagrody Artusa dla
Najlepszej Książki Roku 1998 oraz nagrody im. Arkadego Fiedlera "Bursztynowy Motyl". Jako
pierwszy człowiek dotarł na oba bieguny Ziemi bez pomocy z zewnątrz w ciągu jednego roku.
Podróżował po różnych zakątkach kuli ziemskiej i brał udział w wielu wyprawach:
•
1985/1987 - dżungla na pograniczu Meksyku i Gwatemali
•
1990 - Spitsbergen
•
1993 - przejście Grenlandii, 600 km
•
1995 - Biegun Północny z wyspy Ward Hunt, 770 km
•
1995 - samotnie Biegun Południowy z wyspy Berkner, 1400 km
•
1996 - próba samotnego trawersu Antarktydy, 1450 km
•
1997/1998 - trawers Gór Ellswortha, najwyższy szczyt Antarktydy Mt. Vinson
•
1998 - Andy, Boliwia
•
1998/1999 - przepłynięcie Atlantyku jachtem "Gemini"
•
1999 - przejście Pustyni Gibsona, 700 km
•
2000 - trawers Grenlandii - wraz z Wojtkiem Ostrowskim
•
2000- przepłynięcie Atlantyku katamaranem "Polpharma - Warta"
•
2000/2001 - wyprawa do źródeł Amazonki
•
2001 - Biegun Północny, wyprawa komercyjna
Jego zainteresowania to: wyprawy, żeglowanie, nurkowanie, jazda konno, filozofia, lektura książek.
Książki:
Autor książki "Moje Bieguny. Dzienniki z wypraw 1990-1998", która zdobyła Nagrodę
Artusa dla Najlepszej Książki Roku 1998 i nagrodę im. Arkadego Fiedlera "Bursztynowy Motyl"
oraz książki "Moje Wyprawy". Współautor książki "Nie tylko biegun" oraz książki dla dzieci
"Poczta Polska, czyli niezwykłe dzieje pewnego listu”.
JERZY KUKUCZKA
Ż
ył: 24 marca 1948 - 24 października 1989. Polski alpinista i himalaista, jako drugi człowiek na
Ziemi zdobył Wielką Koronę Świata – wszystkie 14 szczytów o wysokości ponad 8 tysięcy
metrów, (pierwszy był Reinhold Messner).
Urodzony w Katowicach. Spośród 14 ośmiotysięczników, które zdobył w latach 1979-1987 na 11 z
nich wszedł nowymi drogami, 5-krotnie w stylu alpejskim, na 4 - po raz pierwszy zimą, na 1 szczyt
samotnie. Słynął z ogromnej wytrzymałości psychicznej. Jego partnerami byli m.in. Wojciech
Kurtyka oraz Ryszard Pawłowski.
W szkole średniej uprawiał też przez pewien czas podnoszenie ciężarów, aż do mmomentu,
kiedydostał zakaz lekarski uprawiania tego sportu.
Inspektorat Drużyn Turystycznych GK ZHP
7
W 1988 na Igrzyskach Olimpijskich w Calgary wraz z Reinholdem Messnerem nagrodzony
srebrnym medalem olimpijskim. Obaj odmówili przyjęcia wyróżnienia.
Najważniejsze osiągnięcia wspinaczkowe
TATRY
20 lutego 1971 - pierwsze zimowe przejście tzw. Grzybka na Mięguszowieckim Szczycie
Pośrednim (wraz z Danutą Gellner-Wach, Januszem Skorkiem i Zbigniewem Wachem)
16-18 kwietnia 1971 - pierwsze zimowe przejście drogi zwanej dziś "Kurtykówką" na Małym
Młynarzu (z J. Kallą i Zbigniewem Wachem)
22 lipca 1971 - pierwsze polskie przejście "Drogi Pająków" na Wołowej Turni z Januszem
Skorkiem i Markiem Piekutowskim
3-6 stycznia 1972- pierwsze przejście zimowe "direttissimy" północno-wschodniej ściany na
Małym Młynarzu wraz z T. Gibińskim i Zbigniewem Wachem
23-24 czerwca 1972 - poprowadził nową drogę na Małym Młynarzu (Wielkim Kominem) wraz z
Ireną Gellner, Zbigniewem Wachem i Januszem Skorkiem
8 lutego 1977 - wytyczył nową drogę północnym filarem Małego Durnego Szczytu z Adamem
Machnikiem.
ALPY
19 lipca 1973 z M. Łukaszewskim dokonali pierwszego polskiego przejścia drogi "Aureille-
Fentren" na Aiguille du Moine
22 lipca 1973 podczas tego samego wyjazdu, z tym samym partnerem przeszli jako pierwsi Polacy
"Drogę Paryżan" na La Pell w masywie Vercors
6 sierpnia 1973 roku wraz z M. Łukaszewskim, B. Kozłowską i J. Kurczabem przeszedł drogę
"Major" na Mont Blanc
12-14 sierpnia 1973 poprowadził nową drogę na Petit Dru (z M. Łukaszewskim i Wojciechem
Kurtyką)
3-4 sierpnia 1975 z M. Łukaszewskim i W. Kurtyką poprowadził nową drogę na północnej ścianie
Pointe Hélene w Grandes Jorasses.
ALASKA
w dniach 20-26 lipca 1974 roku wspinał się zachodnim żebrem południowej ściany na Mount
McKinley (6198 m n.p.m.), gdzie doznał poważnych odmrożeń.
HINDUKUSZ
1 sierpnia 1976, samotnie, nową drogą zdobył Kohe Awal (5800 m n.p.m.)
Inspektorat Drużyn Turystycznych GK ZHP
8
10-11 sierpnia 1976 wraz z J. Barankiem, S. Cholewą i H. Natkańcem weszli od południowego
wschodu na Kohe Tez (7015 m n.p.m.)
9 sierpnia 1978 z Tadeuszem Piotrowskim i M. Wroczyńskim nową drogą pokonali Tirich Mir East
(7692 m n.p.m.)
11 sierpnia 1978 roku z partnerami ze wspinaczki na Tirich Mir East wszedł na Bindu Ghul Zom
(6340 m n.p.m.).
Korona Himalajów i Karakorum
4 października 1979 - Lhotse z Andrzejem Czokiem, Andrzejem Heinrichem i Januszem Skorkiem
w ramach wyprawy Klubu Wysokogórskiego z Gliwic
19 maja 1980 - Mount Everest nową drogą z Andrzejem Czokiem
15 października 1981 - Makalu (samotnie)
30 lipca 1982 - Broad Peak drogą klasyczną w stylu alpejskim z Wojciechem Kurtyką
23 lipca 1983 - Gasherbrum I, razem z Wojciechem Kurtyką,
1 lipca 1983 - Gasherbrum II, razem z Wojciechem Kurtyką,
21 stycznia 1985 - Dhaulagiri, pierwsze zimowe wejście, wraz z Andrzejem Czokiem
13 lutego 1985 - Cho Oyu, wraz z Andrzejem Heinrichem,
13 lipca 1985 - Nanga Parbat, towarzyszyli mu Carlos Carsolio, Andrzej Heinrich i Sławomir
Łobodziński,
11 stycznia 1986 - Kangchenjunga, pierwsze zimowe wejście, wraz z Krzysztofem Wielickim,
18 lipca 1986 - K2, z Tadeuszem Piotrowskim,
10 listopada 1986 - Manaslu, nową drogą, w stylu alpejskim z Carlosem Carsolio i Andrzejem Z.
Heinrichem,
3 lutego 1987 - Annapurna I, pierwsze zimowe z Arturem Hajzerem
18 września 1987 - Shisha Pangma, nową drogą, w stylu alpejskim z Arturem Hajzerem
Inne:
24 czerwca 1983 - Gasherbrum II East (7772 m)
16 lipca 1984 wraz z Wojciechem Kurtyką zdobył Broad Peak Middle (8006 m)
17 lipca 1984 wszedł na Broad Peak (Falchan Kangri) - (8047 m), towarzyszył mu Wojciech
Kurtyka
Inspektorat Drużyn Turystycznych GK ZHP
9
13 listopada 1988 biorąc udział w wyprawie Klubu Wysokogórskiego z Katowic, wszedł z Arturem
Hajzerem na Annapurnę I East (8010 m). Dokonali tego w stylu alpejskim, wytyczając od południa
nową drogę.
24 października 1989 podczas wyprawy Śląskiej Grupy Himalajskiej wspinał się z Ryszardem
Pawłowskim południową ścianą Lhotse. Odpadł od ściany i spadł w przepaść.
Zginął na wysokości 8 200 metrów 24 października 1989 podczas wejścia na Lhotse nową drogą
przez południową ścianę. Szczyt atakował wspólnie z
Ryszardem Pawłowskim
. Kukuczka wspinał
się jako pierwszy, lecz tuż przed szczytem pękła lina i spadł w przepaść. Po odnalezieniu ciała
pochowano go w lodowej szczelinie, nieopodal miejsca upadku. Tablica pamiątkowa została
umieszczona na Symbolicznym Cmentarzu Ofiar Tatr pod Osterwą.
Książki
Na szczytach świata (Krajowa Agencja Wydawnicza, Katowice 1990), ISBN 830303166X, (wyd.2
Kraków, 1996), ISBN 8386219289
Mój pionowy świat czyli 14 x 8000 metrów (1995), ISBN 1899397094
Ostatnia ściana (Agencja Reklamowa KOMPLET, Katowice 1999), ISBN 8391226808.
Artykuły
J. Kukuczka, K2 ścianą południową, ("Taternik" nr 2/86)
Ź
RÓDŁO: Internet
OPRACOWANIE:
Piotr Sterczewski
phm. Katarzyna Pawkowska HR
Inspektorat Drużyn Turystycznych GK ZHP
10