PAP, ABa /16:55
Object 1
Amerykanie mogą zostać w Iraku
Minister obrony USA Robert Gates przyjechał do Iraku, skąd Amerykanie mają się
zacząć wycofywać w przyszłym roku.
Dowódca sił USA w Iraku generał Ray Odierno powiedział towarzyszącym Gatesowi
dziennikarzom, że część amerykańskich wojskowych może pozostać po czerwcu przyszłego
roku w irackich miastach jako wsparcie dla sił irackich.
Zawarty niedawno pakt bezpieczeństwa określający warunki stacjonowania w Iraku
żołnierzy USA zakłada, że mają oni opuścić ulice irackich miast do połowy przyszłego
roku, a do końca 2011 roku całkiem wycofać się z tego kraju.
Generał Odierno zaznaczył, że amerykańskie jednostki bojowe opuszczą irackie miasta w
czerwcu roku 2009, jak ustalono z Bagdadem, lecz część wojskowych zostanie, by doradzać
armii irackiej i szkolić ją. Żadnych liczb nie wymienił.
- To ważne, by utrzymać tu (w Iraku) wystarczającą obecność, by pomóc Irakijczykom w
tym przejściowym roku - powiedział generał Odierno dziennikarzom w bazie lotniczej
Balad, 70 km na północ od Bagdadu, dokąd z niespodziewaną wizytą przybył w sobotę
minister Robert Gates.
Gates przyleciał do Iraku z Afganistanu, gdzie z rebeliantami walczy 65 tysięcy żołnierzy z
wielu krajów, w tym 30 tysięcy z USA. Waszyngton pragnie wzmocnić oddziały w
Afganistanie, lecz to zależy w dużej mierze od zredukowania sił w Iraku. W Iraku USA
mają 149 tysięcy żołnierzy.
http://wiadomosci.onet.pl/1880446,12,1,1,,item.html
dostęp: 13.12.2008 / 18:13:05