Mobbing a prawo pracy
Pojęcie mobbingu zostało wprowadzone do Kodeksu Pracy od 1 stycznia 2004 roku. Art. 94 § 3
jednoznacznie zobowiązuje pracodawcę do przeciwdziałania mobbingowi:
§ 1. Pracodawca jest zobowiązany przeciwdziałać mobbingowi.
§ 2. Mobbing oznacza działania lub zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko
pracownikowi, polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu i zastraszeniu pracownika,
wywołujące u niego zaniżoną oceną przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu
poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu
pracowników.
§ 3. Pracownik, u którego mobbing wywołał rozstrój zdrowia, może dochodzić od pracodawcy
odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.
§ 4. Pracownik, który w skutek mobbingu rozwiązał umowę o pracę, ma prawo dochodzić od
pracodawcy o dszkodowania w wysokości nie niższej niż minimalne wynagrodzenie za pracę,
ustalone na podstawie odrębnych przepisów.
§ 5. Oświadczenie pracownika o rozwiązaniu umowy o pracę powinno nastąpić na piśmie z podaniem
przyczyny, o której mowa w § 2, uzasadniającej rozwiązanie umowy.
Co te zapisy oznaczają dla pracodawcy w praktyce?
Przede wszystkim pracodawca odpowiedzialny jest za dopuszczenie mobbingu w zakładzie pracy
niezależnie od tego, kto jest jego sprawcą, a kto ofiarą. Sprawcą mobbingu, czyli mobberem może
być zarówno przełożony, jak i współpracownik, a nawet podwładny ofiary. Jednak w myśl prawa za
wystąpienie takiej sytuacji odpowiada pracodawca.
Pracownik, który ucierpiał wskutek mobbingu może rozwiązać umowę o pracę w trybie
natychmiastowym, bez wypowiedzenia oraz żądać od pracodawcy odszkodowania, którego górna
wysokość nie jest ograniczona.
Ciężar przedstawienia dowodów w sprawie mobbingu spoczywa na pracowniku, jednak można
domniemywać, że kluczową rolę w tego typu postępowaniach będą miały orzeczenia biegłych
psychologów lub psychiatrów oceniające stopień "rozstroju zdrowia" wywołanego mobbigiem.
Pomimo to, że sprawcami mogą być również osoby spoza kierownictwa, pracodawca będzie
odpowiedzialny za wystąpienie mobbingu, ponieważ odpowiada za to, co dzieje się w zakładzie
pracy. Jednak, jeżeli pracodawca będzie mógł się wykazać działaniami skierowanymi na
zapobieganie temu zjawisku (bądź natychmiastową reakcją na zaistniały już problem), można
mówić o zmniejszeniu odpowiedzialności (albo w pewnych przypadkach także o jej braku).
Pracodawca powinien czuwać nad atmosferą w zakładzie pracy, bacznie przyglądać się zmianom w
zachowaniu pracowników, a w większych zakładach szerzyć działania prewencyjne takie jak
organizowanie szkoleń czy "pogadanek".