PO podzielona jak nigdy dotąd
Od powstania dziesięd lat temu partii Donalda Tuska podziały wewnątrz niej nigdy nie były
tak widoczne jak teraz. - Jeśli coś teraz może zaszkodzid Platformie Obywatelskiej, to tylko
walki wewnątrzpartyjne. A ognisk konfliktu jest kilka - mówi "Polsce The Times" Antoni
Mężydło, poseł PO.
Spory wewnątrz Platformy skupiają się nie tylko na walce o wpływy w partii, ale mają
również podłoże światopoglądowe. Pokazał to spór o in vitro między Donaldem Tuskiem a
Grzegorzem Schetyną. Ostatecznie o kształcie nowego projektu ma zadecydowad zlecona
przez władze PO ankieta.
Zamieszanie związane z Grabarczykiem pokazało również, że w PO istnieją dwa zwalczające
się obozy. Pierwszy z nich tworzy frakcja Schetyny, która w partyjnej rywalizacji od kilku
miesięcy musiała ustępowad pola grupie partyjnych baronów zwanych spółdzielnią
Grabarczyka, która cieszyła się życzliwością Tuska.
Oprócz marszałka sejmu zaczął walczyd o wpływy też Bronisław Komorowski, który po raz
pierwszy nie podpisał ustawy przygotowywanej przez rząd Tuska o zmniejszeniu zatrudnienia
w instytucjach paostwowych. Prezydent odesłał rządowy dokument do Trybunału
Konstytucyjnego.
W 2011 roku Platforma Obywatelska obchodzi 10-lecie istnienia. Z tej okazji w Warszawie
lub Gdaosku odbędzie się spotkanie jubileuszowe, oraz kilkanaście spotkao w regionach i
koncerty charytatywne. Politycy pytani o priorytety partii w 2011 roku wymieniają m.in.
uchwalenie ustaw z tzw. ofensywy legislacyjnej, prezydencję Polski w UE, oraz walkę w
wyborach parlamentarnych. Pozostaje pytanie, czy jubileusz PO będzie świętowad
podzielona, czy zjednoczona?