„Uczenie się jest najwspanialszą i dającą
najwięcej radości grą na świecie.
Wszystkie dzieci rodzą się z takim przekonaniem
i pielęgnują je, dopóki nie przekonamy ich,
że nauka jest ciężką i nieprzyjemną pracą.”
Glenn Doman, 1979
Glenn Doman - amerykański
fizykoterapeuta, twórca metody
rehabilitacji osób z uszkodzeniem
mózgu . Początkowo zajmował się
wszystkimi pacjentami, później
skupił się na dzieciach i
młodzieży. Rozwijając swoją
działalność poszerzył obszar
działań o wczesną edukację
dzieci zdrowych.
Badania, które prowadził Glenn Doman wraz ze swoimi
współpracownikami nad dziećmi z uszkodzeniami mózgu
wywołały w Stanach Zjednoczonych i innych krajach „cichą
rewolucję”. Jest to interesujące , ponieważ publikacja Jak
nauczyć małe dziecko czytać ukazała się w dwudziestu językach,
sprzedano ponad dwa miliony egzemplarzy. Autor przekonuje
rodziców do swej metody, od chwili wydania książki dziesiątki
tysięcy dzieci nauczono czytać według jego wskazówek. Doman
otrzymał kilkaset tysięcy listów od rodziców, opisujących swoje
doświadczenia (radość, satysfakcja) zdobyte podczas nauki
dzieci i wprowadzanie własnych pomysłów do tego procesu.
Rezultaty badań nad uczeniem czytania małych, nawet
kilkumiesięcznych dzieci wraz z wyjaśnieniem zasad i sposobów
pracy z nimi zostały zaprezentowane również w książkach:
-
Jak pomnożyć inteligencję małego dziecka;
-
Jak postępować z dzieckiem z uszkodzeniem mózgu;
-
Jak przekazać małemu dziecku wiedzę encyklopedyczną.
Wydarzenia związane z nauką czytania małych dzieci zaczęły się w
Instytucie Neurochirurgii, gdy rodzice jednego z pacjentów
polskiego pochodzenia – Tomka Łuńskiego – nauczyli swego syna
z uszkodzeniem mózgu płynnego czytania podczas zaleconego
mu programu rehabilitacji. Chłopiec w wieku prawie trzech lat
jeszcze nie chodził ani nie mówił. Matka zaopatrzyła go w
elementarz i zaczęła uczyć czytania. Tomek w wieku pięciu lat
nauczył się czytać dość szybko i sprawnie. Dobre opanowanie
umiejętności czytania, a tym samym rozumienia mowy- stałe
czytelnictwo różnorodnych książek- przyspieszyły jego rozwój
intelektualny, społeczny i emocjonalny, a nawet sprawność
motoryczną. Mając pięć lat czytał jak siedmiolatek. Szkołę
średnią dla dzieci zdolnych ukończył z wyróżnieniem, jako
student stał się chlubą uniwersytetu.
Wydarzenia te pozwoliły Domanowi wysunąć przypuszczenie, że
można uczyć czytania bardzo wcześnie, zarówno dzieci z
uszkodzonym mózgiem, jak i zdrowe. Czytanie, podobnie jak
mowa, stanowi wyłącznie ludzką umiejętność, której uczymy się
głównie przez słuchanie, naśladowanie i ćwiczenia.
Bardzo ważne jest przygotowanie dziecka do tej zabawy przez
częste mówienie do niego, czytanie książek, opowiadanie,
wspólne zabawy itp. Podczas uczenia małych dzieci pisania
powinna być wykorzystywana metoda globalna czytania,
która jest u nas stosowana tylko w nauce dzieci
przedszkolnych.
W przypadku bardzo małych dzieci najlepiej zrezygnować z
uczenia kolejnych liter alfabetu, ponieważ są one dla
dziecka zupełną abstrakcją, natomiast wyrazy oznaczają
konkretne przedmioty i można je zobaczyć, dotknąć,
powąchać oraz zidentyfikować. Słowa są jednostkami
czytania i pisania, natomiast litery to tylko materiał służący
do konstrukcji danych słów.
Podstawowymi zasadami nauki czytania są:
-
stopniowanie trudności (od rzeczy znanych, konkretnych do
nowych, niej znanych, abstrakcyjnych słów);
-
bezpośrednie zaangażowanie w ten proces.
Doman stosuje metodę globalną z wykorzystaniem
odpowiednio dobranych, bliskich dziecku wyrazów,
prezentowanych mu w dowolnie wybranym czasie i
miejscu. W jego koncepcji przekazywanie wyrazów i ich
desygnatów z równoczesnym podaniem nazwy umożliwia
zapamiętywanie zapisów graficznych i ich znaczenia.
Kiedy chcemy zaprezentować małemu dziecku na przykład
wyraz „nos”, musimy wyraźnie wymówić to słowo,
pokazując jednocześnie dana część ciała. Równocześnie
mówimy i pokazujemy: „Tu mam nos, a tu jest napisane
nos. Ty też masz nos (następnie dotyk i pokazanie nosa
dziecka)”.
Wśród pierwszych piętnastu słów (prezentujemy ok. pięciu słów
dziennie) powinny się znaleźć imiona członków rodziny, części
ciała dziecka, nazwy przedmiotów, z którymi się styka,
ulubionych potraw i zajęć, imiona krewnych, zwierząt
domowych itd. Podstawowym warunkiem skutecznej nauki jest
wielkość kroju pisma (zapisane słowa muszą być duże-około 10
cm * 60 cm), które należy krótko (przez sekundę) prezentować
dziecku w sposób całościowy , co najmniej kilkakrotnie w
ciągu trzech-pięciu dni. Im młodszy jest uczeń, tym istotniejsza
jest wielkość wyrazu, krój liter, a nawet ich kolor.
Bardzo ważne są pochwały za każdy przejaw zainteresowania
zabawą w czytanie.
Rada dla rodziców: „Rób to z radością, pędź jak wiatr i nie
sprawdzaj !”.
W nauce czytania Glenna Domana można wyróżnić pięć głównych etapów:
-
pierwszy- nauka bliskich dziecku pojedynczych słów przez kojarzenie nazwy
z osobą lub rzeczą, np. mama, babcia, brat, nos, but, kotek, jabłko.
Następnie poznanie nazw innych przedmiotów, osób, zwierząt
(występujących w najbliższym otoczeniu) oraz wyrazy, które je symbolizują.
-
drugi- wyrażenie dwuwyrazowe, stanowiące określenia przedmiotów,
zwierząt, ludzi i wykonywanych czynności, np. mały kot, duży domek, czarny
piesek, mam kubek, lubię mamę, jem chleb, szybko chodzę, ładnie śpiewam.
-
trzeci- wprowadzenie pierwszych prostych zdań, np. mama je arbuza, Tomek
je bułkę, kotek pije mleko.
-
czwarty- rozbudowa wykorzystanych wcześniej zdań, np. mały Jacek je
śliwkę, czarny kotek pije białe mleko. Należy uczyć dziecko bez kontroli i
oceny, a sprawdzać na nowych przykładach o charakterze zabawowym,
humorystycznym lub w formie zagadek. Można wówczas zaobserwować
reakcję ucznia na dowcip i zrozumienie wyuczonych znaczeń wyrazów. W
zdaniu: Biały kotek pije czarne mleko dziecko poprawi tekst i będzie
zadowolone, ponieważ dostrzegło błąd.
-
piąty- samodzielne czytanie przez dzieci barwnie ilustrowanych książek
zakupionych przez rodziców lub przygotowywanych przez siebie z
rysunkami, zdjęciami, ilustracjami wyciętymi z kolorowych czasopism.
Słowa należy pisać na tekturowych kartonach o wymiarach 10cm *
60cm. Litery maja 8cm wielkości-są drukowane i czerwone (dla
niedoskonałego jeszcze wzroku dziecka jest to najbardziej wyraźny
kolor). Pierwsze słowa powinny być znane i przyjemne dla dziecka
np.: imiona rodzeństwa, rodzice czy też przedmioty z otoczenia
dziecka. Najpierw wprowadzamy prezentowanie rzeczowników
(np. rzeczy dziecka: kocyk, auto, skarpetki; sprzęty: krzesło, stół,
łóżko; zwierzęta: koń, słoń, pies). Gdy dziecko pozna już około
pięćdziesięciu rzeczowników, wprowadzamy czasowniki (np.: pije,
siedzi), na końcu przymiotniki (np.: ładny, duży, ciepły).
Zaczynamy od eksponowania i czytania pięciu słów (około pięć
sekund) trzy razy dziennie. Pięć słów tworzy jeden zestaw.
Codziennie dokładamy jeden zestaw (pięć nowych słów), aż
dojdziemy do pięciu zestawów dziennie eksponowanych każdy trzy
razy. Wtedy wycofamy ten najstarszy i na jego miejsce
wprowadzimy nowy. Tak postępuje się każdego następnego dnia.
Na tym etapie łączymy w pary słowa, które dziecko już
przyswoiło sobie po kilku dniach ekspozycji np.: „mama
kocha” (rzeczownik + czasownik); „ładny kotek”
(przymiotnik + rzeczownik). Kolor i wielkość druku
utrzymujemy bez zmian.
Stopniowo zmniejszamy druk z 8cm do 5cm. Jak wyżej
stosujemy kombinacje słów, które dziecko już poznało.
Wprowadzamy słowo „jest” np.; „Mama jest duża”, „Piesek
jest mały”. Dziennie wprowadzamy 2 nowe zdania.
Wprowadzamy przyimki: w, na, za, pod itp. Stopniowo
zmniejszamy litery do wysokości 3,5 cm. Zwiększamy ilość
słów oraz zmieniamy kolor druku z czerwonego na czarny.
Wykonane domowym sposobem książeczki powinny mieć wymiar
20cm * 45cm. Najlepiej gdy jest to książeczka o dziecku. Na
każdej stronie znajduje się jedno zdanie, dobrze gdy ilustruje je
zdjęcie lub obrazek. Książeczkę czytamy 2 do 3 razy dziennie
przez kilka dni. Możemy dodawać kolejne strony ze zdaniami
wraz z fotografią. Glenn Doman uważa, iż małe dzieci chcą,
mogą i powinny uczyć się czytać co związane jest z ich
naturalnym zmysłem eksploracyjnym oraz możliwościami
mózgu. Tempo procesu nauczania powinno być wyznaczone
przez „szczęśliwe łaknienie dziecka”. Zainteresowanie i
entuzjazm dziecka są podyktowane trzema czynnikami:
-
radosną postawą matki (lub ojca);
-
ilością nowego materiału;
-
szybkością prezentowania nowego materiału.
Czytanie rozumiane jest przez Domana jako zabawa umożliwiająca
dziecku zdobywanie informacji o otaczającym świecie, ciekawa i
wypełniająca czas oraz kształtująca jego zainteresowania.
Zdaniem Domana małe dzieci uczą się czytać bez większych emocji i
stresu towarzyszącego uczniom w szkole, ponieważ traktują tę
umiejętność jako interesujące zadanie i zabawę, a nie trudny ,
abstrakcyjny przedmiot.
Glenn Doman przypomina, że ludzki mózg od chwili poczęcia rośnie
i rozwija się w szybkim, ale ciągle malejącym tempie. U
pięciolatka wzrost i formowanie się mózgu są w ok. 80 %
ukończone, a z każdym rokiem jego sprawność i chłonność maleje.
Pierwsze lata życia rozstrzygają o dalszym jego rozwoju, należy jak
najwcześniej rozpocząć stymulację, jeśli rodzice lub opiekunowie
stworzą ku temu odpowiednie warunki.
Zdaniem Domana małe dziecko uczy się podobnie jak językowy geniusz i
może na raz opanować jeden lub kilka języków na raz, ponieważ
znajduje się w okresie największych zdolności językowych. Nie sprawia
mu różnicy czy symbole, którymi są słowa i wyrazy, trafią do niego przez
słuch i wzrok.
Wszystkie dzieci, które nauczyły się czytać wcześnie, czytają potem
szybciej i lepiej rozumieją czytane teksty. W ten sposób można
przyspieszyć cały rozwój neurologiczny, doskonaląc równocześnie takie
zdolności, jak: spostrzegawczość, pamięć, myślenie, uwagę oraz
różnorodne zainteresowania.
W czasie nauki czytania rozwijamy także inne predyspozycje dziecka, np.
zdolność obserwacji i porównywania, krytycznego i twórczego myślenia,
wrażliwość, rozumowanie (zadawanie pytań i udzielanie odpowiedzi)
indukcyjne oraz dedukcyjne, sprawności uogólniania itd.
Zabawy w czytanie z rodzicami lub opiekunami powinny się odbywać
wtedy, kiedy obydwie strony tego pragną. Muszą one być krótkie i trwać
tylko kilka minut (aby uczący nie znudził się nimi). Jeżeli dziecko czuje
się źle i jest zmęczone, należy przerwać naukę i odłożyć ją na inny dzień.