1
4.07.21
WRZESIEŃ 1939 ROKU
WRZESIEŃ 1939 ROKU
NA ZIEMI
NA ZIEMI
RADOMSZCZAŃSKIEJ
RADOMSZCZAŃSKIEJ
Marek Biesiada
Zespół Szkolno-Gimnazjalny nr 3
im. Władysława Stanisława
Reymonta
WRZESIEŃ 1939 ROKU
WRZESIEŃ 1939 ROKU
NA ZIEMI
NA ZIEMI
RADOMSZCZAŃSKIEJ
RADOMSZCZAŃSKIEJ
Uroczystość przekazania broni ufundowanej przez
Uroczystość przekazania broni ufundowanej przez
mieszkańców
mieszkańców
Radomska na Fundusz obrony Narodowej
Radomska na Fundusz obrony Narodowej
Druga połowa lat 30-tych XX wieku przyniosła znaczne pogorszenie sytuacji Polski na arenie
międzynarodowej. Szczególne niebezpieczeństwo dla odrodzonego w 1918 roku państwa
polskiego groziło ze strony Rzeszy Niemieckiej pod rządami Adolfa Hitlera. Rewizjonizm
niemiecki dążący do przekreślenia postanowień traktatu wersalskiego, a także rosnąca w
błyskawicznym tempie potęga militarna Niemiec, stwarzały dla Polski realne zagrożenie.
Dlatego też, coraz poważniej zaczęto doceniać potrzebę modernizacji i wzmocnienia polskiej
armii.
Samolot szkolny RWD-17.
Samolot szkolny RWD-17.
Dar powiatu radomszczańskiego dla polskiej
Dar powiatu radomszczańskiego dla polskiej
armii
armii
Celowi temu
miał służyć
m.in. Fundusz
Obrony
Narodowej
utworzony w
kwietniu 1936
roku, a także
ogłoszona 30
kwietnia 1939
r. Pożyczka
Obrony
Przeciwlotnicze
j.
Społeczeństwo
polskie
wykazało
ogromną
ofiarność,
składając
zarówno datki
pieniężne jak i
kosztowności,
często bardzo
cenne pamiątki
osobiste.
Również mieszkańcy Radomska mieli swój udział w
dozbrojeniu polskiej armii. Radomszczańscy nauczyciele
ufundowali karabin maszynowy, wystąpiono także z
inicjatywą zakupienia dla wojska samolotu szkolnego RWD
17, jako daru całego powiatu radomszczańskiego. „Gazeta
Radomskowska” zamieszczała regularnie apele o ofiarność
skierowane do mieszkańców, podając jednocześnie wyniki
prowadzonych akcji i zbiórek.
Niestety, we wrześniu 1939 roku na terenie powiatu
radomszczańskiego nie rozlokowano praktycznie żadnych sił
wojskowych mogących na wypadek wojny podjąć działania
opóźniające i dywersyjne. Niekorzystnej sytuacji obronnej
dopełniały niskie stany wód Warty, Pilicy i Widawki, a także
brak większych kompleksów leśnych. Wszystko to sprawiło, iż
Radomszczańskie było łatwo dostępne dla niemieckiego
agresora.
Powiat
radomszczański,
leżący w południowej
części województwa
łódzkiego, miał duże
znaczenie pod
względem
strategicznym: przez
tereny
radomszczańskiego
przebiegała linia
kolejowa łącząca
stolicę ze Śląskiem;
Radomsko było
istotnym punktem w
ogólnokrajowym
systemie
telekomunikacyjnym,
wreszcie, zgodnie z
założeniami planu
obronnego, obszar
powiatu stanowił
osłonę dla styku
armii „Łódź" i
„Kraków", w którym
to rejonie
koncentrować się
miała będąca w
odwodzie armia
„Prusy".
Działania wojenne we wrześniu 1939 roku
Działania wojenne we wrześniu 1939 roku
Niemiecka kolumna pancerna w okolicach
Niemiecka kolumna pancerna w okolicach
Radomska
Radomska
We wrześniu 1939 roku Radomsko znalazło się na osi natarcia 10 armii
niemieckiej dowodzonej przez gen. Waltera Reichenau. Miała ona za
zadanie zniszczenie sił polskich na zachód od Wisły zanim mogłyby
utworzyć linię obrony w oparciu o rzeki: San, Wisłę i Narew. Na
kierunku północnym 10 armię ubezpieczała 8 armia (gen. Johann
Blaskowitz), od południa zaś 14 armia (gen. płk. Wilhelm List).
Polskie
założenia
obronne
przewidywały
wprawdzie, że
główne
uderzenie
wroga
skierowane
zostanie przez
Częstochowę i
Radomsko na
Piotrków
Trybunalski,
jednak nie
przewidziano
tak
błyskawiczneg
o tempa
niemieckiego
natarcia, co
uniemożliwiło
wykorzystanie
koncentrująceg
o się w rejonie
Piotrkowa
odwodu.
Ruiny w centrum Radomska
Ruiny w centrum Radomska
Ponadto do chwili
wybuchu wojny nie
został dokończony
polski plan
„Zachód". Prace
nad nim rozpoczęto
w marcu 1939 r
oku. W myśl
założeń obronnych
poszczególne armie
miały zostać
rozmieszczone
wzdłuż granic
Rzeczypospolitej,
natomiast armia
„Prusy" (gen.
Stefan Dąb-
Biernacki)
stanowiła odwód
Naczelnego Wodza.
Powierzono jej
zadanie
zabezpieczenia
zaplecza armii
„Łódź" i „Kraków"
(rejon pomiędzy
Tomaszowem
Mazowieckim,
Radomiem i
Kielcami).
RankieCiężar obrony województwa łódzkiego spoczywał na armii
„Łódź" (gen. Juliusz Rómmel). W skład armii „Łódź" wchodziły: 10,
28, 30 Dywizje Piechoty oraz Wołyńska Brygada Kawalerii.
Sąsiadami generała Rómmla były armia „Poznań" oraz armia
„Kraków". Najdalej wysuniętą na południe część armii „Łódź"
stanowia Grupa Operacyjna Piotrków (30 Dywizja Piechoty i
Wołyńska Brygada Kawalerii) pod dowództwem gen. Wiktora
Thomme.
Ruiny kamienic w centrum Radomska;
Ruiny kamienic w centrum Radomska;
efekt niemieckich nalotów
efekt niemieckich nalotów
W pierwszym dniu wojny pozycje zajmowane przez jednostki
armii „Łódź" zaatakowane zostały przez cztery dywizje
piechoty 8 armii gen. Blaskowitza oraz lewe skrzydło 10 armii
gen. Reichenau. Wołyńska Brygada Kawalerii, zajmująca
stanowiska na północ od Kłobucka i mająca zabezpieczać
kierunek Kłobuck-Brzeźnica Nowa oraz prowadzić walki
opóźniające wycofując się w kierunku Radomska, znalazła się
na linii uderzenia 4 Dywizji Pancernej gen. Ericha Hoepnera (4
Dywizja Pancerna wchodziła w skład XVI Korpusu Pancernego,
który we wrześniu 1939 r. był najsilniejszym związkiem
pancernym, jakim dysponowali Niemcy).
Krwawe walki toczyły
się przez cały dzień o
wieś Mokra.
Spieszona kawaleria
płk. Filipowicza
(dowódca Wołyńskiej
Brygady Kawalerii)
odparła wielokrotne
ataki niemieckie
niszcząc kilkadziesiąt
czołgów i
samochodów
pancernych. Niestety,
gdy siły niemieckiej l
Dywizji Pancernej
przełamały polską
obronę w okolicy
Kłobucka, zagrażając
tym samym od
południa Wołyńskiej
Brygadzie Kawalerii,
płk. Filipowicz
nakazał odwrót w
lasy Łobodno.
Ruiny w centrum Radomska
Ruiny w centrum Radomska
Wraz z działaniami
jednostek lądowych,
intensywne
bombardowania
prowadziła niemiecka
Luftwaffe atakując nie
tylko cele militarne, ale
również otwarte,
bezbronne miasta (m.in.
Wieluń, Kutno, Widawa,
Działoszyn, Zduńska
Wola, Tomaszów
Mazowiecki,
Radomsko). Radomsko
wielokrotnie stanowiło
cel dla niemieckich
bomb. Pierwsze spadły
na miasto już około
godziny 5 rano l
września, zabijając na
Miłaczkaoh dwie osoby.
Zbombardowano
również ulice:
Narutowicza,
Przedborską,
Strzałkowską, Bugaj i
Częstochowską, miejską
elektrownię przy
Brzeźnickiej 4, zakłady
„Metalurgia". W wyniku
nalotu śmierć poniosło 8
osób. Pod bombami
legły w gruzach
praktycznie wszystkie
budynki położonej w
centrum miasta ulicy
Mineralnej.
Zniszczone bombardowaniem centrum Radomska.
Zniszczone bombardowaniem centrum Radomska.
W głębi kościół farny oraz budynek ratusza
W głębi kościół farny oraz budynek ratusza
Radomsko, podobnie jak większość polskich miast, nie posiadało czynnej obrony przeciwlotniczej mogącej
stawić skuteczny opór niemieckim lotnikom.
Rankiem 2 września Niemcy wznowili ataki na pozycje zajmowane przez armię „Łódź". Po przeprawie
przez Prosnę w okolicach Grabowa i utworzeniu przyczółka, zagrozili okrążeniem 10 Dywizji Piechoty.
Dlatego w nocy z 2/3 września rozpoczęła ona wycofywanie na główną linię obrony. Ciężkie chwile
przeżywała 30 Dywizja Piechoty, na którą nacierały 18 i 19 Dywizja Piechoty niemieckiego XI Korpusu
Piechoty. 2 września Niemcy sforsowali Wartę niedaleko Bobrownik tworząc przyczółek pod Działoszynem.
Wobec zaistniałej sytuacji, pod osłoną ciemności, w nocy z 2/3 września 30 Dywizja Piechoty również
cofnęła się na główną linię oporu.
Widok na zniszczone centrum
Widok na zniszczone centrum
Przedborza
Przedborza
Najtrudniejsza sytuacja powstała
jednak na styku armii „Łódź" i
„Kraków" w rejonie Częstochowy.
Znajdowała się tam osamotniona 7
Dywizja Piechoty. Była ona celem
natarcia 4 i 46 Dywizji Piechoty oraz l
Dywizji Pancernej (gen. Rudolf
Schmidt). W wyniku szybkiego ataku, 2
września czołgi l Dywizji Pancernej
opanowały mosty na Warcie w rejonie
Gidle-Pławno. Wieczorem większość sił
dywizji przeprawiła się przez rzekę.
Tego samego dnia w rejon Radomska
dotarły pierwsze patrole niemieckie.
W godzinach wieczornych patrol niemiecki XVI
Korpusu Pancernego dotarł także do Przedborza.
Tak szybki postęp możliwy był dzięki manewrowi
XVI Korpusu Pancernego, który nocą z 1/2
września ominął Częstochowę wychodząc na
szosę Radomsko-Piotrków. Broniąca tego rejonu
7 Dywizja Piechoty została 3 września rozbita
pod Janowem.
Dowództwo armii „Łódź" zdawało sobie sprawę z
niebezpieczeństwa, jakie zarysowało się na
kierunku Radomsko-Piotrków. 2 września
wysłano do Naczelnego Wodza cztery naglące
meldunki, w których podkreślano zagrożenie
wynikające ze skierowania się l Dywizji
Pancernej na Gidle i dalej na Radomsko. Warto w
tym miejscu zaznaczyć, iż tak błyskotliwe
sukcesy stanowiły dla Niemców duże
zaskoczenie. Brali oni pod uwagę możliwości
rozbicia l Dywizji Pancernej, która odskoczyła
znacznie od pozostałych jednostek niemieckich
(4 Dywizja Pancerna została opóźniona walkami
z Wołyńską Brygadą Kawalerii). Z tego względu,
l Dywizja Pancerna otrzymała rozkaz
wstrzymania marszu i ograniczenia działań
jedynie do rozszerzenia przyczółka po
opanowaniu mostów na Warcie.
Centrum Radomska. Zniszczenia po
Centrum Radomska. Zniszczenia po
bombardowaniu
bombardowaniu
XVI Korpus Pancerny, przemieszczający się w kierunku Radomska, 2 września atakowany
był przez lotnictwo polskie będące w dyspozycji Naczelnego Wodza. Atak przeprowadził VI
Dywizjon (mjr Alfred Peszke) Brygady Bombowej (dowódca - płk. dypl. Władysław Heller)
latający na lekkich bombowcach PZL P-23 „Karaś". W wyniku akcji dywizjon stracił siedem
maszyn. Jeden samolot został zestrzelony przez własną obronę przeciwlotniczą, dwa
kolejne uległy rozbiciu podczas lądowania, cztery zestrzelili Niemcy. VI Dywizjon operował
z lotniska Nosów niedaleko Białej Podlaskiej.
Wieczorem 2 września jednostki armii „Łódź" otrzymały rozkaz wycofania się na główną
linię obrony. Poprzedziła go dyspozycja Naczelnego Wodza, wynikająca przede wszystkim z
konieczności odwrotu armii „Kraków", której zagroziło okrążenie. 10 i 28 Dywizja Piechoty
zajęły swe pozycje na linii Warty dopiero 4 września; 30 Dywizja Piechoty obsadziła 3
września rejon Szczercowa. Przez cały czas jednostki te nękane były ustawicznymi
nalotami Lufrwaffe; żołnierze byli wyczerpani fizycznie i zdruzgotani psychicznie na skutek
ponoszonych strat.
Oczyszczone z ruin centrum Radomska.
Oczyszczone z ruin centrum Radomska.
Widok z wieży kościoła farnego
Widok z wieży kościoła farnego
Radomsko zostało zajęte przez Niemców bez walki 3
września około godziny 7.30. Tego samego dnia
ponowiono ataki bombowe skierowane przeciwko
niemieckiej kolumnie pancernej. Niestety, nie
wykorzystano dwóch dywizjonów wyposażonych w
bardzo dobre średnie bombowce PZL P-37 „Łoś" (przez
cały dzień były one przemieszczane na nowe lotniska).
W efekcie atak przeprowadziły „Karasie" II Dywizjonu,
operujące z lotnisk Wsoła i Kamień pod Radomiem.
Zbombardowano siły niemieckie w rejonie Kłomnice-
Radomsko i Zakrzówek-Radomsko.
Około południa zaatakowano
dwukilometrową kolumnę
czołgów znajdującą się na
południowy-wschód od
Radomska oraz
trzykilometrową kolumnę na
północ od miasta. Niemcy,
po nalotach z dnia
poprzedniego, byli tym
razem dobrze przygotowani
do odparcia ataków
(wzmocniono naziemną
obronę przeciwlotniczą oraz
osłonę myśliwską) i stawili
silny opór strącając cztery
polskie „Karasie".
W nocy z 5/6 września na
terenie powiatu
radomszczańskiego znalazły
się główne siły niemieckiego
XIV Korpusu
Zmotoryzowanego (gen.
Georg von Wietersheim),
które następnego dnia
ruszyły przez Opoczno i
Końskie w kierunku
Radomia. Tym samym całe
Radomszczańskie znalazło
się w rękach niemieckich;
dla mieszkańców rozpoczął
się tragiczny okres okupacji.