Marzycielka str 191, 192


Str. 191
Marzycielka
Niech mi dzisiaj wolno będzie,
Marzyć w domu marzyć wszędzie,
I swe szczęście zamknąć w sobie,
Jednej tylko  Świecie Kobiet.
Budzę się ze snu ciężkiego,
Widzę coś nierealnego,
Uśmiech na mężowskiej twarzy,
W oczach miłość mu jarzy,
Pęk pachnących kwiatów w ręku,
I glos miękki pełen wdzięku,
Ja rozkoszy mrużę oczy,
Ach, jaki on dziś uroczy.
Słowa słodkie z ust mu płyną,
Jak najlepsze stare wino,
Takie drogie ukochane,
Jakże dawno niesłyszane.
Jak odległe są te chwile,
Tak spędzane razem mile,
Dziś w pamięci mej ożyły,
Jakież cudne one były.
Dziś z czarami czas ten wrócił,
Wraz piosenka która nucił,
Z pieszczotami troskliwością,
Z podarkami i czułością.
Potem ach jak dobra wróżka,
Dał śniadanie mi do łóżka.
Potem sprzątał i prasował,
Potem prał ,to znów cerował,
Str.192
Potem zgrzał się, potem sapał,
Pot mu ciurkiem z czoła kapał,
Potem parkiet pasta natarł,
Aż go w końcu chwycił katar.
Pięknych książek mi naznosił,
I wciąż bardzo grzecznie prosił,
Niech życzenia swe obwieszczę,
Jeszcze, jeszcze, jeszcze ,jeszcze.
Słowa słodkie z ust mu płyną,
Jak najlepsze stare wino,
Takie drogie ,ukochane,
Jakże dawno nie słyszane,
Marzę, marzę& jakże miło&
Tak to mi sie dzisiaj śniło&
Tu kres marzeń, tak niestety,
Glos mnie zbudził: daj skarpety!


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
NAUKA 4 10 191 192
2010 03, str 188 191
str 04 07 maruszewski

więcej podobnych podstron