Baby gadają o seksie dużo więcej i dużo odważniej od mężczyzn. Nie ważne, z czego to wynika - ważne, do czego prowadzi. Prowadzi do tego, że odkrywamy, jak faceci są do siebie podobni w łóżku, ile zachowań powtarzają bezmyślnie i że tak naprawdę żadna kobieta nie jest odosobniona w swoich łóżkowych doświadczeniach.
Wczoraj wymieniałyśmy się swoimi łóżkowymi doświadczeniami z koleżankami i oto owoc naszej rozkosznej dyskusji: lista najbardziej denerwujących rzeczy, które faceci robią w łóżku.
DELIKATNE
POPYCHANIE GŁOWY KOBIETY W DÓŁ.
Czy
wam tez się zdarzyło, że facet, z którym się kochacie, podczas
gry wstępnej delikatnie naciska na wasze ramiona, byście zaczęły
robić mu loda? Najczęściej dzieje się tak, gdy całujecie jego
szyję lub klatkę piersiową. Nie wiem, jak wy, ale ja w takim
momencie tracę zupełnie chęć na to, czego facet ode mnie
oczekuje. Zamiast po prostu powiedzieć, o co mu chodzi lub zrobić
jakiś zdecydowany ruch, koleś popycha powolutku głowę kobiety lub
wykonuje dziwne ruchy ciałem w celu przybliżenia penisa do waszych
ust.
To zawsze nabiera wydźwięku „wiem, że tego nie lubisz, ale zrób mi loda” albo „nie interesują mnie pieszczoty. Mam w dupie to, że całujesz mi suta. Zrób mi loda!”.
NAZYWANIE
PENISA „ON”
To
ma przełożenie generalnie na intymne części ciała. Zamiast mówić
„cipka”, mówią „tam”, „ona”, „to miejsce”.
Łechtaczka i wargi sromowe jako terminy w ogóle nie istnieją.
Pochwa to „środek”, odbyt to „z tyłu”, jądra to „niżej”.
Jeszcze rozumiem, że podczas seksu można nie mieć ochoty na takie
słownictwo, ale gdy rozmawia się o seksie - po seksie? Nie ma nic
bardziej cipowatego niż koleś, który nie potrafi nazwać rzeczy po
imieniu albo - jeszcze gorzej - koleś, który pąsowieje na samą
myśl o rozmowie o seksie. Takie cieniasy nigdy się nie dowiedzą,
że są beznadziejni w łóżku i zawsze, gdy będą rzucani przez
partnerki, zwalą to na karb „kobiecej niestałości”.
PRZESADA
W GOLENIU CIAŁA - LUB ZUPEŁNE ZANIEDBANIE TAKICH ZABIEGÓW.
W
wyglądzie kobiety obowiązuje pewien kanon. Standard to: ogolone
łydki, pachwiny i pachy. Bardziej restrykcyjna wersja obejmuje także
gładkie uda oraz całkowicie wygolone włosy łonowe. Z facetami
jest inaczej - każdy jest inny. Ale to nie zmienia faktu, że
kobiety mają swoje preferencje. Tak więc wszystko zależy od
partnerki. Jeśli kobiecie nie przeszkadzają owłosione pośladki
lub plecy u faceta - nie ma przeszkód, by takie miał. Jeśli
kobiecie przeszkadzają włosy na nogach - nie ma niczego złego w
ich goleniu. Są jednak faceci, którzy mają całkowicie w dupie
preferencje kobiety, z którą aktualnie są.
Najczęściej przeszkadzają włosy na tyłku, na plecach, zrośnięte brwi, pojedyncze, długie włosy na ramionach. Jeśli facet, na prośbę o ich zgolenie odpowie „no chyba żartujesz!”, to proponuję tez olać golenie pach i bikini. Miejcie go w dupie tak samo, jak on ma was.
Osobiście preferuję też facetów z przystrzyżonymi włosami pod pachami. Golenie to przesada, ale długie sterczące kudły są po prostu obrzydliwe..
NIEZNAJOMOŚĆ
KOBIECYCH SFER EROGENNYCH
Już
o tym kiedyś pisałam . Faceci mają skłonność przekładania
własnych doznań na partnerkę. Dlatego też najczęściej cipowaty
facet w łóżku skupia się tylko na kobiecej cipce i cyckach.
Po raz enty powtarzam: mit, że kobiety mają sfery erogenne na całym ciele nie jest mitem! To nie metafora, to nie uogólnienie. Tak po prostu jest! Wkurzające jest też to, że gdy już facet zabiera się za penetrację, zupełnie olewa dotykanie kobiety. Już jej nie całuje, nie masuje pośladków, pleców, nóg czy ramion. Najchętniej założyłby ręce na krzyż i posługiwał się tylko penisem. A czasem trzeba tez użyć mózgu...
WKŁADANIE
JĘZYKA DO UCHA
Czy
jest tu kobieta, którą to podnieca? Całowanie ucha - owszem.
Przygryzanie, lizanie małżowiny usznej - jak najbardziej. Ale
wkładanie zimnego, mokrego jęzora aż po sam bębenek jest po
prostu nieprzyjemne.
PATRZENIE
W OCZY PODCZAS MINETY
Mnie
to po prostu śmieszy. Ot taki półksiężyc z zadartymi brwiami,
starający się tym wzrokiem wyrazić, jak bardzo lubi Cię lizać.
Niech sobie patrzy, jeśli chce zobaczyć reakcję kobiety, ale jeśli
myśli, że ten wzrok podnieca kobietę i robi to na siłę,
specjalnie, by ja podniecić, to powinien najpierw się dowiedzieć,
czy to nie odnosi przeciwnego skutku. Wielu mężczyzn uwielbia, gdy
kobieta patrzy się na nich podczas robienia loda. Być może
niektóre kobiety mają to samo. Z rozmowy z moimi koleżankami
wynika jednak, że to jest bardziej śmieszne niż podniecające. A
co wy o tym myślicie?
Źródło : http://segritta.blox.pl/2007/01/CZEGO-KOBIETY-NIE-LUBIA-W-LOZKU.html