1) Pierścień Z/Z5 jest izomorficzny z :
Na) Z
Nb) Z5
Tc) z żadnym z nich
2) Załóżmy, że P jest pierścieniem z właściwymi dzielnikami zera.
Wówczas każdy wielomian F є P[X]stopnia n ma w P:
Na) dokładnie n pierwiastków
Nb) co najmniej n pierwiastków
Nc) co najwyżej n pierwiastków
3) Załóżmy, że liczby k, n takie, że 0<k<n są względnie pierwsze. Wówczas:
Ta) k jest generatorem grupy cyklicznej Zn
Nb) k jest generatorem grupy φ(n), jeśli jest cykliczna
Tc) k jest odwracalny w pierścieniu Zn
4) Niech φ: Q-> P będzie epimorfizmem pierścienia Q na pierścień P. Wówczas:
Ta) φ[Q] jest ciałem
Nb) φ[Q] może być izomorficzne z Z
Nc) φ[Q] może być izomorficzne z Z2
5) Dzielnikiem normalnym grupy G jest:
Ta) każda jej podgrupa przemienna
Tb) każda jej podgrupa jeśli G jest przemienna
Nc) każda jej podgrupa skończona
6) Niech G będzie grupą macierzy kwadratowej o wyznaczniku różnym od
zera, a H podgrupą macierzy o wyznaczniku dodatnim. Wówczas G/H jest
izomorficzne z:
Na) R+
Nb) R*
Tc) Z2
7) Niech podzbiór H grupy G będzie jądrem pewnego homomorfizmu:
Na) H skończonym
Tb) H jest podgrupą G
Tc) H jest dzielnikiem normalnym G
8) Załóżmy, że P jest pierścieniem całkowitym. Wówczas każdy
wielomian F є P[X] stopnia n ma w P:
Na) dokładnie n pierwiastków
Nb) co najmniej n pierwiastków
Tc) co najwyżej n pierwiastków
9) Podzbiór grupy zamknięty ze względu na działanie grupowe jest jej
podgrupą, jeśli:
Ta) podzbiór jest skończony
Tb) grupa jest skończona
Nc) grupa jest przemienna
10) Załóżmy, że ideał I pierścienia P przemiennego z 1 jest pierwszy. Wówczas:
Ta) I jest maksymalny
Tb) P/I jest ciałem
Tc) P/I nie ma właściwych dzielników zera
1.
Funkcja f w pierścieniu R^[1,0] jest dzielnikiem zera, wystarczy wziąć
jakąś funkcję g która jest zerem wszędzie poza x=1/2, taką że g(1/2)
nie jest zerem. Wtedy g nie jest zerem, f nie jest zerem, a f*g tak -
czyli f i g są dzielnikami właściwymi zera.
W C[0,1] już się tak nie uda, bo żeby f*h było zerem, to funkcja h
musi mieć wartość zero we wszystkich punktach, gdzie f ma wartość
niezerową. Czyli dla całego [0,1] za wyjątkiem punktu 1/2 funkcja h
musi przyjmować wartość zero. A że h musi należeć do C[0,1], i w
sąsiedztwie punktu 1/2 jest zerem... no to w punkcie 1/2 też musi być
zerem. Doszliśmy do wniosku, że h jest zerem, a przecież wyszliśmy z
założenia że f*h jest zerem (poza tym h było "dowolne"). Zatem nie
istnieje taka funkcja należąca do C[0,1], która spełniając warunek
"f*h jest zerem" sama nie byłaby zerem. Zatem f nie jest dzielnikiem
zera w C[0,1].
Odwracalność, hmm, oh shit, czy ja czasem na kolokwium nie zapomniałem
zrobić odwracalności? W każdym razie nie, f nie jest odwracalne,
dzielenie przez 0 źle się kończy, szukanie liczby która pomnożona
przez 0 da w wyniku 1 też jest złym pomysłem, a to właśnie stanie się
dla obu tych pierścieni w punkcie 1/2, gdy będziemy próbowali odwrócić
f.
2.
Ajj ciężko. Hmm. no wykazałem jakoś, że J jest ideałem... A no tak,
jest J jest zamknięte ze względu na dodawanie (jak dodamy do siebie
dwa wielomiany, które w jedynce mają wartość zero, to wyjdzie
wielomian który też w jedynce ma wartość zero), więc mamy podgrupę
addytywną. I jak pomnożymy wielomian należący do J z dowolnym
wielomianem nad R to iloczyn będzie miał w jedynce wartość zero
(znaczy, zero razy coś ;-P). Czyli ideał jak się patrzy.
A jak teraz sobie myślę to nie wiem czy potrzebnie to wykazywałem. W
każdym razie, fajny ideał i od razu widać na jakie warstwy podzieli
nam się R[x]. Otóż do jednej warstwy będą należały takie dwa
wielomiany, które mają tą samą wartość w jedynce (a zatem ich różnica
będzie należała do J). Czyli wartość jaką przyjmuje dany wielomian w
jedynce determinuje przynależność do określonej klasy abstrakcji. No a
wartość wielomianu z R[x] w jedynce to... liczba rzeczywista :-).
Dowolna. Stąd istnienie izomorfizmu R[x]/J (czyli zbioru warstw z
działaniami jak na wielomianach) na R - bo działania na wielomianach
sprowadzają nam się tutaj do działań na wartościach w jedynce, co jest
wprost równoważne działaniom na liczbach rzeczywistych. W skrócie -
dla warstwy będącej elementem pierścienia ilorazowego R[x]/J wybieramy
(wspólną dla całej warstwy) wartość wszystkich wielomianów należących
do warstwy w jedynce, wynikiem jest liczba rzeczywista, tak opisane
przekształcenie to działający izomorfizm, voila.
a) Skoro dwa wielomiany z R[x] pomnożone przez siebie mają tą
własność, że wartość iloczynu w jedynce to zero, to któryś z nich w
jedynce miał wartość zero. Czyli iloczyn dwóch wielomianów należy do J
wtedy i tylko wtedy, gdy jeden z nich należy do J. A to jest
równoważne definicji ideału pierwszego.
b) Nie wiem, Jarek i Marek chyba mówili, że chyba wyszło że tak.
Trzeba wykazać że nie istnieje taki ideał J' że:
J należy do J', J' należy do P, ale J' nie jest równe J ani
J' nie jest równe P.
c) Co to jest ideał główny? Podczas kolokwium nie wiedziałem i nadal
nie wiem, musiałbym doczytać :-).
3.
Nie widzę jak tu mogę merytorycznie pomóc (pomijając już że dzielić
Hornerem jak nie umiałem na kolokwium, tak nadal nie umiem, bo nie
uczyłem się przecież od tego czasu... na kolokwium stworzyłem coś
nietypowego i jestem bardzo ciekawy jak mi to Bartoszewicz ocenił...
nie polecam mnie naśladować).