Temperatura za oknem powoli zbliża się do zera. To znak, że sezon zimowy co raz bliżej. Warto w tym czasie naszą zadbać o dietę po to, by nasze samopoczucie oparło się pogodzie
Temperatura za oknem powoli zbliża się do zera. To niechybny znak, że sezon zimowy co raz bliżej. Warto w tym czasie szczególnie zadbać o dietę po to, by nasze samopoczucie oparło się pogodzie za oknem. Oto kilka rad, dzięki którym nie będziesz tęsknić za latem.
Składniki niezbędne, by czuć się świetnie:
Magnez – przeciwdziała jesiennej depresji, usprawnia prace układu nerwowego, łagodzi stres. Znajdziesz go w orzechach włoskich, migdałach, bananach, rybach, roślinach strączkowychtakich jak: soja, groch, fasola, cieciorka, ciecierzyca, wszelkiego rodzaju kaszach jak: jęczmienna, gryczana, kasze nieoczyszczone – gotuj tak, aby były delikatnie twardawe – pozwoli to zachować cenny błonnik
Witaminy – warzywa i owoce bogate w witaminy i składniki mineralne. Szukaj kwaśnych owoców i warzyw bogatych w witaminę C – wzmocni ona ścianki naczyń krwionośnych, ochroni przed wirusami i bakteriami. Błoni zawarty w świeżych warzywach zapewni prawidłowe funkcjonowanie jelit.
Woda – woda mineralna bogata w elektrolity pozwoli oczyścić organizm i nawodnić go. Na chłodne dni zaopatrz się w herbatki ziołowe z melisy, rumianku, zielonej i białej herbaty.
Śniadanie przede wszystkim – nie wychodź z domu z deficytem energetycznym. W nocy organizm zużywa mnóstwo energii potrzebnej mu do regeneracji. Pamiętaj o węglowodanach złożonych, białku i witaminach. Ciemne pieczywo z białym serem, jajkiem, czy kurczakiem plus kolorowe warzywa zapewnią ci dobry początek dnia.
Nie głodź się – niskie temperatury sprzyjają wydatkowaniu przeznaczonej do podniesienia temperatury ciała. Częste, acz małe posiłki (co 3 - 4 godziny) pozwolą na utrzymanie optymalnego poziomu metabolicznego. Małe porcje, ale jedzone o stałych porach pozwolą na utrzymanie stabilnego poziomu glukozy we krwi i zapobiegną napadom głodu wysoko- węglowodanowego.
Bądź aktywna – to, że słońce słabiej operuje, a za oknem słotno, nie znaczy byś zapadła w sportowy sen zimowy. Co prawda pogoda nie nastraja do joggingu, ale zajęcia w klubie fitness, czy spacery to jak najlepszy pomysł. Pamiętaj, że ruszanie się podnosi temperaturę ciała, pozwala spalić kalorie i poprawia nastrój. Nadmiar kalorii będzie gromadzony w postaci tkanki tłuszczowej, jako instynktowne zabezpieczenie organizmu przed zimą. Nawet codzienne, proste czynności domowe spalają kalorie.
Pamiętaj o dobrych tłuszczach – nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3 są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania układu sercowo – naczyniowego, dieta bogata w O-3 poprawia pamięć i zabezpiecza przed choroba Aizhelmera (zmniejsza zachorowalność o 35 %). Poza tym pomagają chudnąć - regulują metabolizm tłuszczów i węglowodanów, oleje rybne pomagają spalać i zamieniać w energię tkankę tłuszczową. Więc jedz: tłuste, zimnowodne ryby, olej lniany, olej orzechowy, siemię lniane, oliwę z oliwek (omega-6), ser tofu.
Zupy – gotowane na warzywach i drobiu są niskokaloryczne, wato zamienić śmietanę na jogurt naturalny. Ciepły posiłek jest wskazany podczas chłodnych dni – można wybierać w wielu rodzajach tego sycącego dania.
Tylko nie za słono – zbyt duża ilość soli w diecie podnosi ciśnienie krwi i zatrzymuje wodę w organizmie, przez co czujemy dyskomfort i jesteśmy ociężali. Pamiętaj o produktach, które zawierają ukryta sól: konserwy, pasztety, słone przekąski, sery żółte.
Przekąski – ogranicz spożywanie słodyczy, wypieków i słodkich przekąsek, zastąp je owocami, świeżymi paskami warzyw takimi jak: marchew, kalarepka, ogórek, por naciowy.
Cenne
przyprawy –
eliminując sól z diety doceń walory smakowe takich przypraw jak:
pieprz Cayenne, pieprz czarny, pieprz kolorowy, delikatny pieprz
zielony – pozwalają poprawić krążenie i podnieść przemianę
materii; curry – wzmacnia układ krwionośny i stabilizuje poziom
cholesterolu; ziele angielskie - reguluje trawienie i zapobiega
problemom żołądkowym, cynamon – doskonały do herbaty z cytryną,
pobudza krążenie, natomiast chilli przyspiesza metabolizm.