Z nadejściem jesieni dni stają się coraz krótsze. Słońce wcześnie chowa się za chmurami. Nasze organizmy muszą pokonać to wyzwanie i przystosować się do zimowej aury. Zwykle jest nam jednak bardzo ciężko pokonać jesienne smutki. W konsekwencji wiele osób zmuszonych jest zasięgać porad psychologów, a nawet psychiatrów.
Jesienią prawie każdy z nas narzeka na brak energii, nadmierny stres, a w ich wyniku zmęczenie, wyczerpanie, ospałość, apatię, osłabienie koncentracji, brak motywacji. W takim stanie wiele osób spożywa duże ilości słodyczy, pije sporo kawy i pali więcej niż zwykle papierosów lub rzuca się w wir pełnych napięcia zajęć zawodowych, aby odzyskać zasoby energii. Takie próby kończą się jednak tylko zwiększeniem stresu i wkrótce rodzą wyczerpanie i poczucie, że wszystko wymyka się spod kontroli. Diagnoza psychiatry jest następująca – depresja.
Dlaczego
zapadamy na depresję?
Uczucia,
nastroje i wrażenia powstają przy współudziale wielu substancji
biologicznych: białek, węglowodanów, tłuszczów, witamin i
minerałów. Gdy brakuje optymalnego zaopatrzenia w składniki
odżywcze zaburzeniu ulega wewnętrzna homeostaza (równowaga)
organizmu. Narządy wewnętrzne zużywają zapasy nagromadzone we
wcześniejszym okresie życia. Niestety, mózg i otaczające go
włókna nerwowe nie posiadają możliwości korzystania z magazynów
energetycznych. Na skutek deficytu składników odżywczych bardzo
szybko ulegają zniszczeniu, a ich funkcje przewodzące ulegają
znacznemu osłabieniu. W odruchu samoobrony układ nerwowy nastraja
się defensywnie i przewodzi tylko niektóre bodźce, chroni się
przed jakimkolwiek ryzykiem, dopuszcza stany zniechęcenia, lęku i
depresji.
Ucieczka
ze smutku
Czy
można tego uniknąć? Na szczęście okazuje się, że tak.
Oczywiście nie jesteśmy w stanie poradzić sobie z predyspozycjami
dziedzicznymi, jakie zostały zapisane w genotypie każdego z nas,
ale mamy jeszcze jedno wyjście. Możemy próbować minimalizować
niekorzystne wpływy aury za pomocą odpowiednio zbilansowanej diety,
obfitującej we wszystkie niezbędne do prawidłowego funkcjonowania
ustroju składniki odżywcze, witaminy i minerały. Nie należy
zapominać o dużej ilości ruchu na świeżym powietrzu i
odpowiedniej ilości snu, który zapewnia regenerację mózgu.
Radość
życia, energia, optymizm
Mózg
człowieka jest bardzo wymagający. Przy wadze zaledwie 1300g (około
2% masy ciała), do pracy zużywa około 25% wszystkich substancji
odżywczych dostarczanych organizmowi z dietą. Zapotrzebowanie
energetyczne 100 miliardów komórek mózgowych wymaga stałego
dopływu glukozy, która może zostać wprowadzona do neuronów
jedynie przy obecności chromu. Bardzo istotne dla właściwej pracy
mózgu są też witaminy z grupy B, PP oraz cholina. Zadaniem choliny
jest ułatwienie wprowadzenia tłuszczu do komórek i synteza błon
komórkowych w układzie nerwowym.
Pieniądze
szczęścia nie dają...
Bardzo
poważnym źródłem szczęścia dla naszego organizmu są minerały.
Za najważniejsze „szczęściodajne” minerały uważane są:
miedź, magnez, lit – istotne dla zachowania prawidłowych połączeń wzdłuż nerwów substancji przewodzących i bodźcowych oraz dla peptydów euforycznych,
żelazo – dostarcza tlenu niezbędnego do pracy komórek nerwowych,
wapń – pełni funkcje substancji przewodzącej bodźce nerwowe, tworzy mikroskopijne kanaliki, którymi płyną impulsy nerwowe,
sód, potas, chlor – niezbędne w procesach przewodzenia,
mangan – podstawowy składnik enzymów, uczestniczy w procesach powstawania bodźcowych substancji nerwowych, gwarantujących przytomność i koncentrację,
fosfor – dostarcza energii do pracy neuronów.
Należy jednak pamiętać, że minerały organizm potrzebuje w pewnych, ściśle określonych ilościach. Samowolna suplementacja zamiast poprawy nastroju, może wywołać wręcz odmienne, groźne dla zdrowia skutki!
Dieta antystresowa
Pół szklanki pełnego ziarna dziennie: ziarno owsiane, jęczmienne, pszeniczne, żytnie, orkiszowe, w miarę możliwości grubo mielone, pieczywo pełnoziarniste – co dostarczy węglowodanów wolno uwalniających się, sodu, potasu, chloru, witamin z grupy B, PP, choliny
Dziennie 100g sera żółtego wymiennie z litrem mleka – jako źródło wapnia i fosforu
Codziennie ciemnozielone warzywa liściaste, rośliny strączkowe (fasola, soja, soczewica) – gdzie znajduje się magnez
Każdego dnia nieoczyszczony ryż, orzechy, nasiona, pestki słonecznika i dyni – czyli magnez, lit, miedź, mangan, cholina
Jaja, podroby (wątróbkę) raz na tydzień – źródło żelaza, białka, witamin z grupy B oraz choliny
Około 1,5 kg dziennie świeżych warzyw i owoców – co gwarantuje prawidłową prace jelit, oraz dostarcza wielu witamin, cukrów i minerałów
Ryby co najmniej raz w tygodniu – wielonienasycone kwasy tłuszczowe wzmacniające układ nerwowy i cholina
Czego unikać, by nie dać się depresji:
Spożywania dużej ilości słodyczy, cukru – cukry proste niwelują zmęczenie tylko na chwilę, a mogą przyczynić się do nadwagi
Częstego picia napojów energetycznych, czarnej kawy – działają one pobudzająco tylko przez krótki okres czasu, potem organizm musi zwalczać jeszcze większe zmęczenie
Przebywania w słabo oświetlonych, dusznych pomieszczeniach – pogłębia to znacznie uczucie przygnębienia i zmęczenia
Palenia papierosów i towarzystwa osób palących – palenie bierne szkodzi jeszcze bardziej, człowiek czuje się ospały i podtruty
Zbyt dużego i forsownego wysiłku umysłowego – nadmierne obciążenie wyzwaniami trudnymi do zrealizowania może przyczynić się do wystąpienia załamania nerwowego.