Licheń, 5.VI. 2010 r. godz. 8:17 Przekaz nr. 553
Proszę o znak – znak otrzymałem.
Matka Boża
Witam ciebie na tym - dla wielu serc - świętym miejscu. Żywy Płomieniu, cieszę się, że podążasz za Moim Boskim Synem, tam gdzie ciebie poślę. To jest czas Mojego milczenia. Jednak Trójca Święta zechciała, abym przekazała tobie tych kilka słów i umocniła twoje serce. O nic się nie lękaj, a zwłaszcza o swój i swojej rodziny byt. Moc Boża czuwa nad tobą i osłania ciebie. Dane było tobie poznać w tych dniach - na własnej skórze - dolegliwości twoich gospodarzy. Nie lekceważ ich.
Chcę, aby każdy z was pamiętał o tym, że wszelkie wasze modlitwy, cierpienia problemy, powinny być adresowane. Zawsze powinniście adresować to wszystko, kierując się do Boga, poprzez Moje Niepokalane Serce. Najlepiej postępują ci, ktorzy oddają wszystko do dyspozycji Mojemu Niepokalanemu Sercu. Oni zyskają na swojej duszy wieczną pieczęć Moich pomocników. Obiecuję, że bezpiecznie umierać będą dla wieczności, czyli w Bogu. Gorliwym będę towarzyszyć z Moim Boskim Synem, Jezusem Chrystusem oraz ze Świętym Józefem - przy ich śmierci - łagodnie przez nią przeprowadzając.
Żywy Płomieniu, o nic się nie lękaj. Boża Miłość przychyliła się do twojej prośby – pragnienia. Czas powtórnego przyjścia Mojego Boskiego Syna oraz czas Sądu Ducha Świętego przyśpieszony został maksymalnie. Wiem, że jesteś pełen obaw i wątpliwości. Wszystko stanie się bardzo jasne, gdy otrzymasz od całej Trójcy Świętej znak i łaskę, jako specjalne umocnienie. Będzie to bardzo wyraźny znak, nie dający niczym się usunąć. Nie myśl teraz o tym.
Oto oddala się teraz Boża Opatrzność od granic Polski. Upór rządzących i ich zaślepienie wraz z zaślepieniem hipnotycznym przez demona - Polskich Kapłanów i Biskupów - nie opierających się jemu, sprawia że podczas, gdy oni nie chcą Królestwa Mojego Boskiego Syna, Jezusa Chrystusa, Bóg zmuszony jest pozostawić was, zdanych jedynie na własne siły. Jedynie siła wstawiennicza wiernych, choć na tyle słaba, aby utrzymać przy Polsce Boże Błogosławieństwo, jest jednak na tyle silna żarem ich serc, że będą upominani średnimi karami, aż do skutku.
W niedługim czasie, Trójca Święta da taki znak, który będzie na tyle wyraźny - a po nim jeszcze dwa - że gdy je otrzymają, a wtedy, gdy jeszcze nie spełnią tego, o co was błagamy, to wówczas zaczniecie być wyniszczani jako naród - przez wszystkie narody ziemi. Nigdzie nie znajdziecie schronienia. Wtedy ostaną się jedynie ci, co Intronizowali Mojego Syna Jezusa Chrystusa - na Króla swoich rodzin.
Żywy Płomieniu, nieś wszędzie ze sobą Bożą Miłość i błogosławieństwo. Spodobało się użyć ciebie jako ostatniego narzędzia do zamknięcia wszystkiego. Ty nic się jeszcze nie domyślasz. To, co już wiesz, wydaje się tobie na tyle nierealne i nieprawdopodobne, bo ty kierujesz się jedynie swoim własnym zwykłym osądem ludzkim. Mów wiele do ludzi, tak jak do tej pory. Czasem widzisz oczami duszy swojego Anioła Stróża, Świętego Gabriela Archanioła, jak daje tobie znak do milczenia. (Suwaczek na usta.) Pamiętaj, zawsze stosuj się do jego poleceń. Nieposłuszeństwo srogo odcierpisz. To Bóg i Jego święte działanie ma by na pierwszym miejscu. Nie dziw się, że masz to tu zapisać, aby było przekazane wszystkicm. Wielu ludzi - to gaduły i plotkarze. Ta wada jest wstrętna, bo posługuje się kłamstwem.
Nadszedł czas, kiedy wszyscy powinni podjąć post milczenia. Ten dar będzie szczególnie cenny dla osób, których gadulstwo jest we krwi. Dbajcie o swoje dusze, aby stale były czyste. Nie brudźcie ich!!! Nic nie jest warte tyle, aby temu poświęcać własne zbawienie.
Jedną z „kar” danych Polsce, będą trzęsienia ziemi i osuwiska. Z wielkim hukiem padać będą „pałace” pysznych, zarówno zwykłych, jak i tych duchownych. Wszelki grzech będzie tępiony poczwórnie. Uśpione są serca Biskupów. Dostaną oni dla siebie specjalny znak. To, co było im przepowiadane dawniej, wypełni się ekspresowo. Ci, co ufają i wierzą, wynagrodzeni będą za swoją wiarę i wierność. Nie musi być wojny, aby was wielu zginęło. Gniew Boży musi być zrównoważony, bo się nie ostaniecie.
Błagam was w godzinie próby, która nadeszła. Opamiętajcie się!!! Nie jest to czcza gadanina. Ja naprawdę bardzo was kocham!!! Mój Płaszcz pod którym umieściłam Polskę, rozrywany jest przez pychą i butę Kapłanów i Biskupów. Wielu z nich myśli, że będą chronieni i unikną kar, ze względu na swoje kapłaństwo lub biskupstwo. O nieroztropny i głupi. Anioł Bożej Sprawiedliwości trzyma już wyrok na ciebie, aby rozedrzeć ciebie na pół i wrzucić do jeziora ognia i siarki. Stamtąd żadna siła nie wyciągnie ciebie.
Chcę, aby dobre i posłuszne dzieci Boże nabrały mocy i ducha, bo czas próby właśnie nadszedł. Modlitwa wasza potrzebna jest teraz bardziej, niż kiedykolwiek przedtem. Nie lękajcie się zanadto, bo nic złego wam się nie stanie, zwłaszcza bez woli i wiedzy Bożej. Wierni i wytrwali będą wynagrodzeni.
Wielu z was jest zdziwionych, dlaczego Akt Intronizacji Jezusa Chrystusa na Króla Polski jest tak bardo ważny. Akt ten pozwoli zadziałać tak silnie Łasce Bożej, że złoczyńcy odwrócą się od swojego złego postępowania - w mgnieniu oka.
Żywy Płomieniu, ty wiesz, że akt twojego oddania się - ze zgodą na wszystko cokolwiek Trójca Święta tobie ześle - daje ci specjalną Bożą opiekę, ochronę i moc, ponieważ Moc Boża osłania ciebie przed złymi skutkami i upadkami zagrażającymi twojemu zbawieniu. To twój wysiłek i praca nad sobą, daje tobie potrzebną moc. Bóg widzi ten twój szczery wysiłek i pośpiesza tobie na pomoc. Demon musi odejść przegrany w niesmaku. Dam tobie wszystko cokolwiek będzie tobie potrzebne oraz pomocników, abyś mógł zrealizować wszelkie wyznaczone tobie zadania.
Kochane dzieci Boże, Ja - jako wasza Matka i Królowa - zawsze życzę wam dobrze. To wy sami idziecie teraz w kierunku głębokiej zapaści, grzebani rękami tych, co wam przewodzą, zarówno w sferze ciała, jak i ducha.
O! Obłudni zatwardziali w swojej pysze Kapłani i Biskupi, obrzydły już Bogu i Mnie wasze puste jałowe modlitwy. Blichtr waszych uroczystości już dawno stał się nieznośny.
Z miłością i chęcią słuchany jest zwykły, szary człowiek, którego wy traktujecie jak intruza lub żebraka. To jedynie dzięki niemu i podobnym ludziom, i ich modlitwom oraz tym, którzy słuchają, co się do nich mówi, jeszcze istniejecie.
Gdy przyjdzie czas głównej próby, bardzo niewielu z was się ostanie, o pyszni Kapłani i Biskupi. Winy wasze oraz owiec, które zwiedliście na zgubę, przebiły sobą Niebiosa! Nawet przyroda stworzona przez Stwórcę, buntuje się przeciw ludzkiemu grzechowi.
Żywy Płomieniu, nieś pomoc i nadzieję tym, którzy tego potrzebują. Rozjaśnij ciemne drogi błądzącym. Niewielu słucha ciebie, nawet z tych pośród wybranych. Dla wielu jesteś nikim. Nie bież sobie tego do serca. Nie gorączkuj się tym, co widzisz i słyszysz. Wyłącz się ze wszystkiego, dopóki możesz to uczynić. Idź zawsze tam, gdzie wskaże ci twój Anioł Stróż. Jest dobrym opiekunem dla ciebie i bardzo tobie pomaga. Nie bocz się na Niego, bo to ty nawalasz, a nie On.
Nie lękaj się mała trzódko, bo wasza Niebieska Mama kocha was wszystkich i dba o was. Umacniajcie swojego ducha dobrymi lekturami. Odrzućcie to, co was drażni i psuje waszego ducha. Umacniam was w tym dniu, niosąc wam moc potrójnego Bożego Błogosławieństwa całej Trójcy Świętej. Wszystkim czytającym i słuchającym błogosławię w Imię Ojca + i Syna + i Ducha Świętego. + Amen. + + +
Ufajcie! Nie dajcie się oszukać diabłu!!!