Pasztet z żurawiną i ziemniakami
1,5 kg mięsa wołowego
* 500 g surowych ziemniaków
* 3 jajka
* garść suszonej żurawiny
* 100 g świeżej żurawiny
* 3 łyżki żelatyny
* sól
* czarny pieprz
Do malaksera włożyłam mięso, obrane i pokrojone w kostkę surowe ziemniaki, jajka, żurawinę suszoną, przyprawy i całość miksowałam około 3 minut do momentu, aż masa osiągnęła jednolitą, kremową konsystencję. Przełożyłam ją do natłuszczonej formy pasztetowej i piekłam około godziny w temperaturze 200 stopni, na dolnej półce piekarnika. Następnie pasztet wyjęłam z piekarnika i schłodziłam w temperaturze pokojowej. Po kilu godzinach, gdy pasztet był już zimny w miseczce wymieszałam żelatynę z kilkoma łyżkami rosołu, do tego, aby się dobrze rozpuściła wspomogłam się (a właściwie ją) kąpielą wodną. Do takiej płynnej galarety włożyłam świeżą żurawinę, wymieszałam dokładnie tak, żeby każde ziarenko zyskało lepiącą otoczę. Owoce przełożyłam na pasztet i całe danie chłodziłam w lodówce przez kolejną godzinę. Po tym czasie nadaje się do jedzenia i zdobienia stołu :)