Naprawa państwa
Naprawa państwa - Koncepcje zawarte w publicystyce, filozofii i literaturze, zmierzające do wskazania niedomogów w funkcjonowaniu państwa oraz propozycje zmian.
Platon - „Państwo" - Jest to obraz doskonale zharmonizowanej społeczności, gdzie trzem funkcjom duszy (rozum, odwaga, pożądanie) odpowiadać by miały funkcje: rządców, żołnierzy i rolników. Platon wykorzystuje w swojej koncepcji analogię między budową i funkcjonowaniem jednostki (stanowi organiczną całość) a polis. Rozwijając swą psycho-polityczną koncepcję analogii doszedł on do wniosku, że tak jak człowiekiem rządzi rozum, tak też w państwie powinni panować filozofowie. Swymi propozycjami przeciwstawia się Platon tendencjom indywidualistycznym w państwie.
J. Kochanowski „Odprawa posłów greckich" - Starożytny wątek wojny trojańskiej stał się dla Kochanowskiego pretekstem do mówienia o sprawach współczesnej mu Rzeczypospolitej. Pokazał państwo z chwiejnym i nieudolnym królem na czele, gdzie szerzy się przekupstwo, gdzie nie przestrzega się prawa. Sytuację w Troi podsumował Ulisses (poseł grecki), który stwierdził: O nierządne królestwo i zginienia bliskie, gdzie ani prawa ważą, ani sprawiedliwość ma miejsce, a wszytko zlotem kupić trzeba. Druga pieśń chóru skierowana jest do rządzących, wskazuje na ich szczególne miejsce w społeczeństwie, uczy odpowiedzialności.
J. Kochanowski „Pieśń V, ks. II" (O
spustoszeniu Podola) - Utwór nawiązuje do napaści Turków na Podole w 1575 r. Poeta krytycznie ocenia postawę szlachty, która ani sama nie broni zagrożonej ojczyzny (Wsiadamy? Czy nas półmiski trzymają?), ani nie daje pieniędzy na opłacenie wojska (Skujmy talerze na talery, skujmy, a żołnierzowi pieniądze gotujmy).
J. Kochanowski „Pieśń XIX, ks. II" (O
dobrej sławie) - Sens utworu sprowadza się do stwierdzenia: służmy poczciwej sławie, a jako kto może, niech ku pożytku dobra spólnego pomoże, co poeta następnie rozwija tłumacząc, jak można różne swoje zdolności spożytkować dla dobra państwa.
A. Frycz Modrzewski „Łaski, czyli o karze za meżobójstwo" - Jest wyrazem protestu pisarza humanisty przeciwko niesprawiedliwości prawa polskiego, wobec którego obywatele państwa nie są równi. Modrzewski podnosi tu kwestię, że zarówno wobec praw natury, jak i praw boskich kara za spowodowanie śmierci powinna być taka sama dla przedstawicieli wszystkich stanów.
A. Frycz Modrzewski „O poprawie Rzeczypospolitej" - Utwór jest sumą poglądów na temat kształtu i organizacji nowoczesnego państwa. Traktat składa się z pięciu ksiąg, obejmujących najważniejsze w funkcjonowaniu państwa dziedziny: „O obyczajach", „O prawach", „O wojnie", „O Kościele", „O szkole". Główne postulaty Modrzewskiego: nacisk położony na moralną stronę życia (propozycja powołania cenzora, który kontrolowałby sposób życia i morale obywateli); oddzielenie spraw Kościoła od państwa, Kościół podporządkowany państwu; pieniądze z dóbr kościelnych i klasztornych przeznaczone na rozwój szkół (opodatkowanie); wojny są złem, toteż pisarz nie popiera wojen zaborczych, ale nowoczesne państwo powinno umieć bronić swoich granic.
P. Skarga „Kazania sejmowe" - Zawierające metaforyczny obraz upadku Rzeczypospolitej, trawionej licznymi chorobami. Według P. Skargi były to: brak miłości ojczyzny, niezgoda wewnętrzna, osłabienie władzy królewskiej, niesprawiedliwe prawa oraz niebezpieczeństwo heretyckiej zarazy. Państwo porównuje on do matki, a liczne nieprawidłowości do chorób, które ku śmierci szybko przywieść ją mogą: Leczcież pierwej tą chorą swoją matkę., tą milą ojczyzną i Rzeczpospolitą. Jego wizja państwa opierała się na idei silnej władzy królewskiej podporządkowanej Kościołowi. „Kazanie wtóre: o miłości ku ojczyźnie" kończy sugestywna metafora ojczyzny porównanej do tonącego okrętu i obywateli, którzy myślą tylko o ratowaniu swego życia i własnego dobytku.
W. Szekspir „Hamlet" - Młody królewicz duński postrzega świat jako nie plewiony ogród, zaś Dania jest dla niego więzieniem, w którym głównym strażnikiem pozostaje Poloniusz. Hamlet nie godzi się ze stanem państwa, gdzie władca jest zbrodniarzem, który wszystkich śledzi, podsłuchuje, niewygodnych w skrytobójczy sposób usuwa. Hamlet dostrzega zło w państwie, nie chce go zaakceptować, ale brak mu siły wewnętrznej i odporności, aby to zmienić: refleksja plącze szyki.
W. Potocki „Nierządem Polska stoi"
- Utwór jest krytyką państwa, w którym co rok to nowe prawa i konstytucyje, co powoduje, iż nikt nie jest w stanie przestrzegać praw zmieniających się z szybkością corocznych kalendarzy. Prawo jest także niesprawiedliwe wobec obywateli: egzekwowane jest przestrzeganie praw, płacenie podatków tylko przez najuboższe warstwy szlacheckie (którzy się. na dziesiątej opierają części).
W. Potocki „Pospolite ruszenie" - Obraz państwa, które jest łatwym łupem dla najeźdźców, ponieważ jego główna siła obronna, jaką jest pospolite ruszenie, w ogóle nie funkcjonuje. Szlachta jest leniwa, niechętna, egoistyczna: wolna, równa szlachta grozi rotmistrzowi, który ośmielił sieją obudzić, sądem w Pro-szowicach.
W. Potocki „Zbytki polskie" -
W utworze pojawia się pytanie: o czymże Polska myśli we dnie i nocy? Wiersz jest odpowiedzią na nie: o bogaceniu się, wystawnym życiu, na pokaz (żeby sześć zaprzęgano koni do karocy). Nikt nie myśli o ginącej Rzeczypospolitej. Konsekwencją takiego życia obywateli jest to, że się co rok w granicach swych ojczyzna zwęża. Por. też wiersz Potockiego pt. „Niech śpi pijany", w którym poeta przedstawia sugestywną wizję głębokiego upadku ojczyzny.
L Krasicki „Wół minister" - Alegoryczny obraz państwa, w którym poddani kierujący się bezmyślnością domagają się zmian. Funkcje ministra pełnią kolejno: lis, małpa - za każdym razem ze szkodą dla państwa. Powróci wreszcie powolny, ale skuteczny wół minister, by rzeczy mogły iść z wolna, ale porządnie.
L Krasicki „Świat zepsuty" - Jest rejestrem dalszych wad obywateli (pijaństwo, bezbożność, zdrady, zawiść, chęć bogacenia się za wszelką cenę, rozpusta), które nieuchronnie prowadzą kraj do zguby ten nas nierząd pokonal i zgubił. Satyrę kończy metafora ojczyzny jako tonącego okrętu.
J.U. Niemcewicz „Powrót posła" - Zasadą kompozycyjną komedii jest przeciwstawienie dwóch ugrupowań szlacheckich: postępowego (Podkomorzy, Walery) i staroszlacheckiego, wstecznego (Starosta). Ośmieszając poglądy Starosty Gadulskiego, Niemcewicz jednocześnie opowiada się za: tronem dziedzicznym, Sejmem stale obradującym, zniesieniem liberum veto, wolnością chłopów, mądrym, nowoczesnym wychowaniem młodzieży. Jego poglądy streszczają słowa Podkomorzego dom zawsze ustępować powinien krajowi.
S. Staszic - „Uwagi nad życiem Jana Zamoyskiego" - Ukazały się tuż przed rozpoczęciem Sejmu Czteroletniego i postulowały konieczność reform w państwie. Słowa: zawsze takie Rzeczypospolite będą, jakie ich młodzieży chowanie streszczają sąd Staszica na temat roli edukacji i wychowania młodych obywateli. Tuż po zakończeniu nauki w szkole powinni oni rozpocząć edukację obywatelską. Szkoły miały według Staszica zostać upaństwowione, a uczniowie powinni otrzymywać w nich przede wszystkim wiedzę praktyczną, ułatwiającą późniejsze życie zawodowe i obywatelskie. Inne postulaty: uchwały na Sejmie powinny zapadać większością głosów, należy znieść liberum veto, ukrócając w ten sposób szlachecką anarchię, trzeba wzmocnić władzę królewską, wzmóc siłę militarną państwa (100-tysięczna armia).
S. Staszic „Przestrogi dla Polski" -
Postulat państwa, w którym sojusz szla-checko-mieszczański miałby być skierowany przeciwko magnatom (domagał się praw dla mieszczan), bo z samych panów zguba Polaków. Nie przewidywał praw obywatelskich dla chłopów, choć domagał się zniesienia pańszczyzny.
H. Kołłątaj „Do Stanisława Małacho-wskiego... o przyszłym Sejmie Anonima listów kilka" - Kołłątajowska publicystyka jest przykładem propozycji konkretnych reform ustrojowych: zniesienia liberum veto, praw dla mieszczan, wolności dla chłopów. Przestrzegał szlachtę przed możliwością krwawej rewolucji, jaka nastąpiła we Francji, kładąc jednocześnie nacisk na konieczność takich reform, które będą kreowały obraz nowoczesnego państwa (np. równość wobec prawa). W znanym tekście pt.: „Do prześwietnej deputacji" pisał: jakiegoż u nas pragniemy rządu? Chcemy Polszcze wrócić wolność, czy tylko niektórym familijom nad resztą niewolników panujących ?
J.J. Rousseau - „Umowa społeczna"
-Przekonanie autora, że dotychczasowe doktryny polityczne uzasadniały jedynie despotyzm, sankcjonowały tylko władzę zwierzchnią stojącą ponad ogółem jej poddanych i niezależną od nich. Rousseau przeciwstawił im koncepcję umowy społecznej, mającej ukonstytuować taki kształt państwa, w którym obywatele są członkami ciała politycznego rządzącego się wolą powszechną, tzn. podlegają jedynie ustanowionym przez siebie prawom i wybranej przez siebie władzy. Jest również za takim modelem państwa, gdzie wola powszechna respektuje jednocześnie wolność jednostki.
S. Żeromski „Przedwiośnie" - Tytuł powieści jest metaforyczny, odnosi się bowiem do przedłużającego się w Polsce przedwiośnia politycznego. To już siedem lat minęło od odzyskania niepodległości, a władze ciągle nie wiedzą, jaki kształt ma mieć odrodzone państwo. Żeromski „podpowiada" kilka możliwych rozwiązań, choć nie opowiada się zdecydowanie za żadnym z nich: droga rewolucji, w której wyniku do władzy dojdą komuniści; przeciwieństwem jej jest droga powolnych reform, pracy państwowej, jaką reprezentuje Szymon Gajowiec; trzecim wyjściem jest idealistyczna nadzieja i osiągnięcia techniki, mogące stworzyć istny raj na ziemi (szklane domy, o których marzy Seweryn Baryka).
J. Tuwim „Bal w Operze" - Groteskowo pokazane państwo, które charakteryzuje ostry podział społeczny: ci, którzy podjeżdżają do Opery drogimi samochodami, ubrani w kosztowne futra i bawią się tam pod czujnym okiem strzegących ich bezpieczeństwa tajnia-ków; oraz ej, którzy wstają, gdy z ratusza bije trzecia i wiozą do stolicy pełne żywności wozy. Nie bez powodu na balu w operze dominują generałowie, admirałowie i oficerowie. Jest to aluzja do rodzenia się państwa wojskowego i policyjnego, w którym interesów najbogatszych strzeże policja i wojsko (na taj-niaka tajniak mruga).
M.A. Bułhakow „Mistrz i Małgorzata" - Powieść przedstawia Moskwę lat dwudziestych, stolicę państwa totalitarnego, gdzie przeciętny, szary obywatel żyje skromnie lub wręcz biednie (palący problem braku mieszkań), tandetnie, co ujawnia widowisko Wolanda w teatrze Yariettes. Władza pogardza człowiekiem, każąc mu żyć w żałosnych warunkach materialnych oraz, co gorsza, zabijając jego osobowość (nie istnieje wolność słowa, ani wolność myślenia, ani wypowiadania się, co boleśnie unaocznia wątek Mistrza i jego powieści). Wszystkich „nieprawomyślnych" w najprostszy sposób unieszkodliwia się, zamykając w szpitalu wariatów lub po prostu likwidując (sygnałem tego jest np. tajemnicze zniknięcie Lichodieje-wa). W powieści widać, że naprawić trzeba ludzi, których dziełem jest tak funkcjonujące państwo.
F. Kafka „Proces" - Jedno z możliwych rozumień tej powieści - paraboli, sprowadza się do interpretacji wzajemnych relacji między państwem autorytarnym a jednostką, gdzie ta jednostka jest od początku skazana na przegraną. Obywatel w takim państwie nie wie (i nie musi wiedzieć), o co jest oskarżony, a wszelkie jego próby dochodzenia prawdy i sprawiedliwości do niczego nie prowadzą. Jest to państwo o monstrualnie rozbudowanym systemie administracyjnym, mające swoich strażników, oskarżycieli, sędziów (silne zhierarchizowanie). Wzajemne relacje człowieka i państwa znakomicie oddaje tu porównanie z labiryntem, przestrzenią labiryntową jest bowiem plątanina korytarzy, poczekalni, pokoi, którą bezskutecznie próbuje pokonać Józef K.
G. Orwell - „Folwark zwierzęcy"
- Funkcjonowanie państwa da się tu sprowadzić do uogólnienia: od utopii do antyutopii, bowiem zwierzęta obalające wszechwładzę Jonesa na dworskim folwarku zamierzają stworzyć istny raj na ziemi: równość wszystkich obywateli, sprawiedliwość, wspólne budowanie, rezygnacja z wszelkiej przemocy, po czym powoli i systematycznie łamią wszystkie ustanowione przez siebie prawa, wyodrębnia się pośród nich elita władzy (świnie), interpretująca na własne potrzeby wszelkie przywileje (inne pożywienie, inny rytm dnia, np. wstawanie). Powoli państwo rządzone przez Napoleona przeradza się w totalitarny folwark, gdzie zwykli obywatele mogą jedynie pracować lub udać się na emigrację wewnętrzną.
G. Orwell „Rok 1984" - Podobnie jak „Folwark zwierzęcy" jest obrazem totalitarnego państwa, w którym nie liczy się człowiek. Panującym systemem jest angsoc, rządzi niepodzielnie Wielki Brat, o którym nie wiadomo, czy w ogóle istnieje. Człowiek poddany jest inwigilacji (Policja Myśli), nie ma w tym państwie miejsca na nic, co indywidualne, nawet miłość. Na przykładzie Wins-tona Smitha Orwell pokazuje próbę buntu obywatela takiego państwa, następnie skomplikowany system łamania osobowości zbuntowanego, aż do jego zgody na dominację systemu. Ostatnie zdanie powieści brzmi: kochał Wielkiego Brata. W trakcie procesu na jednej z sesji Winston dowiaduje się od O'Briena, że Partia pragnie władzy dla samej władzy: wladza to nie środek do celu, to cel. O pojedynczym obywatelu: człowiek to tylko pojedyncza komórka (...) Czy umiera się od obcinania paznokci? Co w takim państwie naprawić? Zmienić trzeba wszystko, to znaczy zburzyć, tak jak to zrobiono z Bastylią.
* „Burzmy bastylie, zanim je zbudują". (S.J. Lec)
* „Czy prawo do naprawiania maszyny ma ten, który popsuł".
(A. Sandauer)
* ,J z drżenia obywateli rysują się fundamenty państwa". (S. J. Lec)
* „Ciemno w tym państwie, gdzie łotry na świeczniku". (S. J. Lec)
* „De republica emendanda" („O poprawie Rzeczypospolitej") (A. Frycz Modrzewski)
* „Wszystkie inicjatywy dotychczasowe kładą nacisk na odrodzenie narodu. Tymczasem, moim zdaniem, sprawa jest bardziej złożona - to nie naród się popsuł, tylko państwo się zepsuło i trzeba je naprawić". (EJ. Osmańczyk)