PRZYNĘTY
CIASTO
Ja mysle ze najlepsza (dla mnie) jest ciasto wlac wode najlepiej do garnka i czekac az sie bedzie gotowac potem na malutkim ogniu do dac do tej wody kasze manna i mieszac okolo 1 2 min.
Może nie na ciasto ale na kaszę - trochę wody (kieliszek 50 g starczy) zagotować i dodać kaszę manną, dodać tyle żeby nie było za gęste ale żeby trzymało się kupy i dało się łatwo formować. Ugnieść, rozgnieść ząbek czosnku i dodać do kaszy. Płocie biorą na to jak szalone- polecam anyż.
Podstawowe. Biały chleb lub bułkę mieszamy z kilkoma ugotowanymi ziemniakami i niewielką ilością pszennej mąki. Całość ugniatamy do uzyskania jednorodnoego ciasta. W celu uzyskania ciągliwości i spoistości pod koniec ugniatania należy dodać nieco oleju roślinnego. Aby nadać ciastu żółtego koloru można dodać gotowane lub surowe jajko.
Dodając olejki zapachowe (spożywcze) można dodatkowo uatrakcyjnić ciasto. Powszechnym jest dodawanie utartego ząbka czosnku do ciast na leszcze, krąpie i płocie. Drożdżowe. Wymieszać ze sobą mąkę z odrobiną cukru, zalaną mlekiem z rozpuszczonymi drożdżami. Dozując mąkę w odpowiednich ilościach, uzyskujemy pożądaną konsystencję. Do ciasta można dodać białych robaczków lub posiekane dżdżownice.
Dodatek oleju jadalnego nada dodatkowej spoistości i sprężystości. Karasiowe. Mieszamy ze sobą: jajko, utarty ząbek czosnku, trochę miodu razem z mąką pszenną (2 części) i ziemniaczaną (1 część). Ciasto gotowe po uzyskaniu spoistej masy. Na leszcza i płoć. Larwy chruścika mieszamy z mąką pszenną i żółtkiem z jajka z dodatkiem niewielkiej ilości wody.
Na karpia i leszcza. Gotujemy szklankę kaszy manny w szklance wody. Po ostygnięciu ugniatamy z dodatkiem margaryny, cukru oraz niewielką ilością cukru waniliowego. Serowe. Twaróg ucieramy z miodem i odrobiną wody. Całość topimy na spokojnym ogniu z dodatkiem mąki pszennej tak długo, aż uzyskamy ciągliwe ciasto. Ziemniaczane.
Ugotowane, ostudzone ziemniaki wygniatamy z dodatkiem soli, cukru oraz mąki pszennej a następnie całość gotujemy przez około pół godziny. Ciasto dobre na karpie, leszcze, płocie.
Groch
Wielu uważa go za jedną z najlepszych przynęt od wczesnej wiosny aż do późnej jesieni. Aby jednak mieć pożytek z grochu musi być on dobrze ugotowany. Groch podczas gotowania musi nabrać odpowiedniej twardości. Musi być mniej więcej takiej twardości, żeby po jego ściśnięciu w palcach rozgniatał się łatwo. Aby przygotować taki groch należy dzień wcześniej wybrać co większe ziarna i na noc zamoczyć je w wodzie. Następnie rano należy odmoczone ziarna grochu włożyć do lnianego woreczka lub do woreczka wykonanego z gazy. Tak zawinięty groch wkładamy do garnka z zimną wodą i gotujemy do miękkości. Jeżeli podczas gotowania ubędzie wody w garnku, nie należy uzupełniać jej braku zimną kranówą, ponieważ w tym przypadku groch popęka.
Kukurydza:
Są dwie szkoły przygotowania kukurydzy- w termosie i gotowana.
Żeby kukurydza była dobra do gotowania należy ziarna moczyć przez 12-24 godziny , po napęcznieniu gotować w garnku pod przykrywką, około jednej do dwóch godzin, można skrócić sobie czas gotowania do 30 min, należy gotować kukurydzę pod przykryciem na dużym ogniu i po 30 min, zawinąć garnek w ręcznik i śpiwór lub jakieś stare ubranie zimowe. Jeżeli potrzebna jest mała ilość to zamiast gotować można użyć termosu, należy pamiętać że kukurydzy w termosie powinna być tylko połowa.
Obrotówki:
Obrotówki podobnie jak woblery mają za zadanie imitować inne ryby. Zbudowane s± z metalowej osi wokół której obraca się najczęściej metalowy fragment w kształcie listka. Wyróżnia się kilka rodzajów tej przynęty.
Jest skuteczna i często stosowana.
Wadą jest to, że skręcają żyłkę, ale i na to są sposoby. Małe wirówki są bardzo skuteczne na okonie. W dni słoneczne i w przejrzystej wodzie lepiej sprawdzają się obrotówki matowe, w dni pochmurne najlepsze sa te, które dają świetlne refleksy, np. srebrne.
Owoce klonu:
Owoce klonu są bardzo skuteczną , ale bardzo mało znaną zanętą. Kupić je też jest problem. Suche ziarna podobne są do wyki , po ugotowaniu wyglądają jak ciemne, brązowe miniboilies o średnicy 6-10 mm. Posiadają charakterystyczny aromat, który wabi karpie. Przy tym są na tyle twarde , iż drobnica ma poważne problemy z wyjedzeniem takiej zanęty. Żeby ugotować owoce klonu należy ziarna moczyć przynajmniej 24 godziny. Namoczone ziarna staną się okrągłe i powiększą swoją średnicę. Owoce klonu gotujemy przynajmniej godzinę , albo nawet dłużej. Ziarna klonu po ugotowaniu są w dalszym ciągu twarde, nie należy się tym przejmować bo one po prostu takie są. Żeby sprawdzić czy są już gotowe należy przekłuć je igłą i nie powinny pękać. Tak ugotowane owoce klonu odstawiamy z ognia, jak ostygną można ich użyć jako zanęty.
Twistery:
Stosowany do połowu ryb drapieżnych. Są bardzo kolorowe i dosyć duże. Wśród wędkarzy uznawana jest za jedną z lepszych przynęt na okonie. Na szczupaki są dobre twistery białe, lub perłowe. Zawsze na szczupaka biorę zapasowe twistery. Na okonia najlepsze są czerwone lub żółte.
Wahadłówki:
Kolejna przynęta z cyklu spinningowych. Wahadłówki, wykonane są z kawałka mniej lub bardziej profilowanej blachy. Można je podzielić na trzy grupy: płytko tłoczone, głęboko tłoczone i błystki do połowu boleni. Wahadłówki są tak samo dobre jak wirówki srebrne, tylko że nie skręcają żyłki i dają
więcej blasku, na wahadłówki ryby bardziej biorą jak jest mocne słońce.
Woblery:
Sztuczna przynęta używana przez spinningistów do połowu ryb drapieżnych. Wykonana z plastiku, drewa lub metalu. Kołyszą się i podskakuje na wodzie. Wobler ma za zadanie prowokować inne ryby do ataku. Bardzo ważny jest kolor woblera. Kolor przynęty musi być dobrany tak aby dobrze udawał rybę, którą chcemy żeby udawał. Przynęta ta jest najbardziej przydatna i skuteczna jesienią. Wtedy to ryby drapieżne są najbardziej aktywne. Wobler może być też wykonany ze styropianu sam osobiście mam już kilka takich zrobionych własnoręcznie. Moim zdaniem oraz zdaniem wielu innych doświadczonych wędkarzy kolor zazwyczaj nie ma żadnego znaczenia i działa on tylko na potencjalnego kupca danego woblera w sklepie wędkarskim. Szczupak i okoń to głupie ryby i najważniejsze jest to żeby coś im przepłynęło przed pyskiem i nie ważne jest dla nich w ogóle czy to coś ma kolor złoty czy też sraczkowaty drodzy koledzy wędkarze. Różnokolorowe też są świetnym rozwiązaniem, szczególnie na okonie. Żółte czy czerwone dobrze sprawiają się w zarośniętych podwodną roślinnością łowiskach, najlepsze na takie miejsca są oczywiście woblery pływające lub płytko tonące.