REKOLEKCJE O WALCE DUCHOWEJ
Piątek
Homilia - Dlaczego walka duchowa?
Jak to dobrze, że rekolekcje rozpoczynamy od opisu wybrania 12 apostołów. Spośród licznych uczniów Jezus wybiera 12 mężczyzn.
Spośród wielu swoich uczniów Jezus wybrał nas, powołał, przyprowadził tutaj.
W Ewangelii Jezus daje władzę apostołom wypędzania złego ducha. Mamy władzę w Jezusie. Mamy misję. Wszyscy!
Jeśli Jezus daje uczniom władzę wyrzucania złych duchowi to znak, jak bardzo Mu zależy na tym by Jego uczniowie prowadzili walkę ze Złym. Jezus znał swego przeciwnika, wiedział kim on jest, wiedział jaką ma moc na ziemi, jaka jest Jego taktyka. Dlatego wyposażył uczniów w moc walki z Szatanem i jego demonami
Czy wierzę, że i mnie powołuje Jezus do walki? Czy wierzę, że mam moc od Jezusa by wyrzucać złe duchy? (każdy z nas może dal swej obrony powiedzieć; „Idź precz szatanie w Imię Jezusa”)
Toczy się wojna wokół nas. Życie chrześcijanina nie jest placem zabaw. Jest polem walki. Musimy odnaleźć swoje miejsce.
Nie mów: „Mnie nie ma na polu bitwy. Walka to nie dla mnie”. Kiedy ignorujesz Wroga, on zwycięża. On uwielbia sprawiać, żebyśmy za wszystko winili siebie, czuli się zranieni, podejrzliwi, mieli do siebie pretensje.
TRZY BŁĘDY :
niewiara w istnienie szatana.
uznanie że istnieje szatan, zło, ale nigdy nie zdołamy go pokonać,
uznajemy realność szatana, zła, ale uważamy że musimy pokonać go sami.
Musimy dziś uwierzyć że mamy WŁADZĘ OD JEZUSA! Mamy być pewni Jego władzy nad duchami!
Nasze życie będzie walką czy tego chcemy czy nie. Codziennie będziemy się zmagać o wierność Bogu, wierność swemu powołaniu, wierność woli Bożej.
„Jeśli się udasz na wojnę przeciw twemu wrogowi, a zauważysz, że koni, rydwanów i ludzi tam jest więcej niż u ciebie, nie lękaj się ich, gdyż z tobą jest Pan, Bóg twój, który cię wywiódł z ziemi egipskiej. Gdy będziecie zaczynali walkę, wystąpi kapłan i przemówi do narodu, mówiąc mu: "Słuchaj, Izraelu! Zaczynacie dzisiaj walkę przeciw wrogom waszym, niech trwoga przed nimi was nie ogarnia! Niech serce wam nie drży! Nie bójcie się, nie lękajcie się! Gdyż z wami wyrusza Pan, Bóg wasz, by walczyć przeciw wrogom waszym i dać wam zwycięstwo" (Pwt 20, 1-4).
Czas rekolekcji jest czasem walki duchowej. Jezus przyprowadził nas tutaj byśmy byli z Nim, blisko Niego. W ewangelii czytamy, że Jezu wybrał uczniów, by MU TOWARZYSZYLI. To jest nasze pierwsze powołanie w życiu, zadanie w czasie rekolekcji. Nie przyjeżdżamy tutaj by coś osiągnąć, rozwiązać swoje problemy. Przyjeżdżamy tutaj by być z Jezusem, by Mu towarzyszyć, by się Jego nauczyć.
Jeśli żołnierz chce się nauczyć włączyć musi być blisko dowódcy, wpatrywać się niego, słuchać jego rozkazów. Żołnierz mysi się uczyć od tego, kto jest doświadczany w walce z wrogami.
Mamy Jezusa, który doświadczył wszystko co my, oprócz grzechu. Całe Jego życie to była walka z wrogiem zbawienia. Jezus przyszew wyzwolić nas z niewoli diabła.
Co mamy robić w czasie rekolekcji?
„Bądźcie więc poddani Bogu, przeciwstawiajcie się natomiast diabłu, a ucieknie od was. Przystąpcie bliżej Boga, to i On zbliży się do was” (Jk 4, 7-8)
Musimy być poddanymi Bogu. Każda sfera naszego życia ma być poddana Bogu. Mówimy nieraz: „JEZUS JEST MOIM PANEM”. Ale czy tak jest w rzeczywistości? Czy wszystko jest pod panowaniem Jezusa? Czy nasze serce jest poddane Bogu? Czy nasze myśli, pragnienia, plany, uczucia, potrzeby, marzenia są poddane Bogu?
Rekolekcje są po to, byśmy oddali siebie Bogu, by On panował, byśmy odkryli Jego plan wobec naszego życia i go realizowali.
Św. Ignacy pisze, że rekolekcje skąpo to byśmy uporządkowali swoje nieuporządkowane uczucia, i odnaleźli wolę Bogu i ją zaczęli pełnić.
Wróg raz odkryty zazwyczaj nie odwraca się i nie odchodzi bez walki. Kiedy atakujemy Złego on przystępuje do kolejnego ataku: chce nas zastraszyć i wzbudzić lęk! Musimy twardo przez długi nieraz czas opierać się atakom Złego (Jk 4, 7).
Mamy także w czai rekolekcji „przeciwstawiać się diabłu”. To znaczy stawiać opór, zajmować nieugięte stanowisko. Rekolekcje to czas zmagania z własną pychę, egoizmem, lenistwem. Uważajmy! Diabeł będzie nas tutaj atakował, kierował na bezdroża, będzie próbował nas skoncentrować na sobie, będzie nas próbował odciągać od modlitwy, od rozważania słowa Bożego od adoracji. Diabeł będzie nas rozpraszał, przeszkadzał w zachowywaniu milczenia.
PRZYBLIŻMY SIĘ DO BOGA! To jest cel rekolekcji! Być bliżej Boga! Zanurzyć się Nim. „Pan mocą i warownią moją”. Kiedy jesteśmy daleko od Boga jesteśmy zbyt słabi by walczyć o swoją świętość. A to jest celem naszego życia: świętość!
W czasie rekolekcji będziemy czuć napięcie, opór mięsu FAŁSZYWYM NASZYM JA a NASZYM JA W BOGU! Bóg musi nas zranić, musi nas ogołocić z naszych kłamstw, z naszych, iluzji, z naszych podpórek.
Jak dobrze przeżyć rekolekcje?
daj się prowadzić Bogu, patrz na Niego, słuchaj Go, idź swoją własną drogą,
słuchaj Boga w swoim sercu, odkrywaj Jego wolę, pozostawaj w swoim sercu pośród różnych uczuć, pragnień, oporów, leków, napięć, to wszystko oddawaj Bogu,
jeśli jesteś grzechu to wyspowiadaj się, odrzuć grzech, by on nie był ci przeszkodą,
trwaj w zachowywaniu planu rekolekcji: czas na modlitwę, rozważanie słowa, słuchanie, zachowywanie milczenia,
milczenie
hojność dla Boga - nic nie zatrzymuj dla siebie
odsunięcie myśli, spraw światowych,
wytrwałość, cierpliwość - pozwól Bogu działać jak chce, ty po prostu trwaj,
szczerość i otwartość- dziel się z tym co przeżywasz,
możliwość rozmowy ze mną
Sobota
Jutrznia - O modlitwie
Celem życia chrześcijanin jest osiągnięcie dojrzałości duchowej. Większość chrześcijan nie wzrasta duchowo bo nie zdaje sobie sprawy, że powinna się rozwijać, albo nie wie jak to robić.
Szatana cieszy niedojrzałość duchowa chrześcijan. Niedojrzały chrześcijanin nie jest bowiem skuteczny. Nie wywiera wpływu na życie innych ludzi.
Wróg przede wszystkim chce zakłócić twoją łączność z Kwaterą Główną. Poświęć więcej czasu na modlitwę, a zobaczysz jak on cię zacznie atakować.
Rekolekcje to czas modlitwy, przebywania sam na sam z Bogiem. Rekolekcje to luksus jakiego brak nam w zabieganym życiu.
Modlitwa nie jest kwestią wyboru ale koniecznością
Modlitwa to nie przykry obowiązek ale przywilej.
Nauka modlitwy:
właściwe nastawienie - zależność od Boga
szukanie woli Bożej ani swojej,
oddawanie Bogu wszystkiego, nawet drobiazgi,
modlitwa w każdej chwili i sytuacji,
gdy chodzi o rezultat - zaufanie Bogu. Bóg odpowiada zgodnie ze swoim harmonogramem
uczenie się słuchać Boga
Konferencja - Walka duchowa Eliasza
WARUNKI MEDYTACJI
a) milczenie - Bóg mówi w ciszy, i właśnie dlatego potrzebne jest wyciszenie wewnętrzne milczenie zewnętrzne. Wejść w ciszę to pozwolić Bogu mówić o nas samych.
b) odpowiednie miejsce - idź tam, gdzie możesz być sam, gdzie by ci nie przeszkadzano. Może to będzie twój pokój, kościół. Zostań w tym miejscu, które promieniuje pokojem.
c) wierność - dbaj o regularne spędzanie czasu z Bogiem Ustal konkretnie porę dnia (najlepiej wieczór) i czas trwania (20-30 minut). Bądź wierny modlitwie.
d) otwartość twego serca - Bóg puka do drzwi twego serca i czeka, abyś Mu otworzył. Potrzebna jest twoja zgoda na wszystko to, co On chce ci zaofiarować dla twojego dobra: miłość, prawdę o twoim życiu, moc do przezwyciężenia trudności. Proś Boga o gotowość przyjęcia wszystkiego z rąk kochającego cię Boga Ojca.
PRZEBIEG MEDYTACJI
a) stań w obecności Boga - proś Boga, by cała twoja modlitwa była skierowana ku Niemu. Proś o Ducha Świętego, abyś przede wszystkim koncentrował się na tym, co Bóg mówi do ciebie. Co objawia ci przez swoje Słowo.
b) przeczytaj kilkakrotnie tekst biblijny - za każdym razem czytaj wolniej zatrzymując się na każdym zdaniu, na wybranym fragmencie, który w sposób szczególny cię uderza, przyciąga twoją uwagę.
c) co Bóg mówi do mnie przez to konkretne Słowo? - to pytanie, które często powinieneś sobie zadawać. Jaką prawdę przekazuje mi Bóg w rozważanym Słowie Bożym? Pozwól Słowu Bożemu dotrzeć do konkretnych życiowych sytuacji, postaw, problemów, pragnień, potrzeb, z których utkane jest twoje życie. Słowo Boże ma moc dotarcia do głębi twego serca, może osądzać to, co nie jest zgodne z wolą Bożą. Co w tobie jest złe, grzeszne, co cię wiążę, zniewala, czego się boisz, przed czym uciekasz. Nie jest ono jak miecz Sędziego, ale jak skalpel w ręku Lekarza. On tnie, abyś był zdrowy.
d) serdeczna rozmowa - chodzi o twój odpowiedź na Słowo Boże. Ma być to twoja poufna rozmowa z Bogiem, jak przyjaciel z Przyjacielem. Przyjacielowi mówi się zawsze prawdę, nawet tę bolesną. Istotą tego dialogu ma być podziękowanie za dar Jego miłości i oddanie MU siebie całego i całkowicie do dyspozycji. Bądź bardzo spontaniczny na tej rozmowie.
Homilia - Podstawy walki duchowej wg Scupoliego
Konferencja - Grzech Adama i Ewy
Bóg stworzył Adam i Ewę jako pięknych. Nic im nie brakowało. Mieli Boga. Mieli wszystko. Mieli szczęście. Mieli piękne, czyste serce!
Szatan zazdrości nam piękna. Zazdrości nam tego, co sam utracił. Zaatakował pierwszych rodziców by zabrać im piękno dane od Boga. Szatan zaatakował ich serce: centralne miejsce!
Kim jest szatan?
a) jest szaleńcem pychy i synem rozpaczy, odrzucił Boga na zawsze i rozpacz popycha go do nowych aktów nienawiści wobec Boga
b) szatan stworzył piekło: stan bez Boga,
c) walczy z Bogiem poprzez żądzę zniszczenia jego dzieła zwłaszcza człowieka,
d) pała zawiścią po stworzeniu człowieka na obraz i podobieństwo Boże, pała wściekłością że przez odkupienie człowiek został wywyższony do jeszcze większej chwały, a on to utracił,
4. Co mówi opis biblijny?
mamy wspólnika, inteligentnego, chytrego, w grzechu,
ostrożność wobec szatana wynika ze znajomości jego siły, swoje słabości, swojej grzeszności,
początek pokusy - szatan oszukuje Ewę, wchodzi z nią w dialog, chce by Ewa broniła Boga,
gdy Ewa weszła to uderza frontalnie; „Bóg jest kłamcą”, Ewa jest rozdarta, komu zaufać?
NIEZDOLNOŚĆ DO ZAUFANIA BOGU TO POCZATEK GRZECHU
drzewo jest w środku ogrodu: JAKA NAMIĘTNOŚĆ STOI W CENTRUM MEGO ZAINTERESOWANIA?
Ewa uwierzyła szatanowi, chciała być jak Bóg, chciał być niezależna, samowystarczalna, próbuje życia poza Bogiem,
Grzech wkracza w różne sfery człowieka: zmysły, uczucia, intelekt, pokusa atakuje całego człowieka,
Szatan zdołał przekonać Ewę, że Bóg ją nie kocha. ZASIAŁ JEJ FAŁSZYWY OBRAZ BOGA. Jaki obraz Boga noszę w swoim sercu?
Ewa dzieli się owocem z Adamem - grzech się rozrasta, przechodzi naiwnego człowieka. Taka jest natura grzechu, rani innych.
Poznali że są nadzy - BEZ BOGA!
Adam i Ewa to byli nasi prarodzice. Byli naszą formą, formą tego kim jesteśmy. Gdy ktoś chce zniszczyć lalki w wytwórni, to lepiej żeby nie niszczył każdej lalki po kolei ale zniszczył formę lalek. I wtedy z jednym razem cala seria będzie do wyrzucenia, wadliwa.
Każdy od Adama i Ewy ma zepsute serce. Rodzimy się kłamcami! Rodzimy się z wirusem odrzucenia posłuszeństwa Bogu! Mamy od urodzenia ranę w sercu od Adama i Ewy!
Jezus Chrystus jest nową forma dla człowieka. Jest NOWYM ADAMEM! NOWĄ FORMĄ DLA NAS! Jezus na krzyżu stoczył bitwę by zniszczyć w sobie starą naturą Adama i Ewy. Dać nam wolność! Dać nam nowe serce!
Jezus zabił starą naturą. Stara natura to: tchórzostwo, to egoizm, nie chce cierpieć. A Jezus powiedział: NIE STARA NATURO! ZOSTANIESZ NA KRZYŻU! NIE UCIEKNĘ! ZOSTANIESZ ZAMORDOWANA WRAZ ZE MNĄ NA KRZYŻU!
TRUCIZNA: stara się nam wmówić, że jest tylko ideą, że nie jest rzeczywistym bytem,
największym podstępem szatana jest wmówienie ludziom, że nie istnieje,
kiedy ignorujemy szatana on zwycięża. On chce byśmy czuli się winni, podejrzliwi wobec siebie, zwalający winę na ludzi, a nie widzący jego działania, jego strategii,
KAMUFLAŻ: przebiera się za anioła światła, abyśmy wpadli w jego zasadzki,
wzbudza w naszym umyśle niby słuszne refleksje, podczas gdy są sloganami jego kłamliwej propagandy: „nie módl się za dużo, nie masz czasu na modlitwę, twój gniew jest usprawiedliwiony, masz prawo mu nie przebaczyć, nie przesadzaj z pobożnością itp.”
ZNIECZULENIE: usypia nasze sumienie, aby zupełnie zapomniało, czym jest,
diabeł usypia naszą świadomość moralną, aż stanie się wreszcie kompletnie nieczuła na zło,
obszary znieczulenia: nie widzieć nędzy świata, nie widzieć swego egoizmu, nie widzieć swej skończoności i dążeniu ku śmierci, nie chcieć uznać zależności do Boga
PROPAGANDA: rozsiewa fałszywe wieści, kompletnie przeciwne Ewangelii,
podsuwa poglądy, książki, newsy podważające prawdziwość Ewangelii,
rozsiewa nowe ideologie, nowe prądy umysłowe
próbuje nas zdemoralizować,
oskarża nas, wmawia że jesteśmy głupi, źli, do niczego,
WSPÓŁUDZIAŁ: posługuje się naszymi namiętnościami,
w naszym sercu są namiętności, nieuporządkowane pragnienia, które prowadzą nas ku złu: pycha, chciwość, zazdrość, gniew, nieczystość, łakomstwo, lenistwo, znużenie duchowe,
ZRÓŻNICOWANA STRATEGIA: przystosowuje się do każdego człowieka,
diabeł do każdego stosuje inną strategie,
diabeł zazwyczaj uderza w najsłabszy punkt naszego serca,
diabeł uderza także w nasz charyzmat, w nasze powołanie, które wykorzystujemy na chwałę Boga,
TAJNA BROŃ: najlepsza jego broń to zniechęcenie
diabeł zastawia pułapkę zniechęcenia przez cale nasze życie, taksami jak rozkłada się mnóstwo min przeciw piechotnych wzdłuż linii frontu,
diable nęka nas przeszłością wynajdując nasze grzechy, słabości, by nas wprowadzić w smutek,
diabeł nęka nas pokazując przyszłość i jej zagrożenia, trudy na nas czekające by nas wprowadzić w lęki i niewiarę,
Niedziela
Jutrznia - Potrzeba wspólnoty
Jedną z taktyk diabła jest nas odizolować. Jezus nigdy nie wysysał uczniów samych. Najmniej po dwóch. Św. Paweł odniósł porażkę, gdy przepowiadał w Atenach. Nie chcieli go słuchać. Był wtedy sam.
Bóg dał nam siebie nawzajem. Jeśli nabędziemy utrzymywać aktywnego kontaktu z innymi ludźmi wierzącymi, nasze życie duchowe będzie bardzo ubogie.
Szatan potrafi wszystko dawać z wyjątkiem posłuszeństwa. On nie potrafi udawać posłusznego Bogu, Kościołowi. Dlatego mamy okazywać posłuszeństwo Kościołowi i Jego pasterzom.
Nigdy nie wyruszaj na bitwę samemu. Zawsze miej choćby jednego przyjaciela u swego boku! Potrzebujemy przyjaciół, przed którymi moglibyśmy obnażyć swoją duszę i wyruszyć z nimi do walki!!!
„Nie opuszczajmy naszych wspólnych zebrań, jak się to stało zwyczajem niektórych, ale zachęcajmy się nawzajem, o to tym bardziej, im wyraźniej widzicie, że zbliża się dzień powrotu Chrystusa” (Hbr 10, 25)
Po co wspólnota?
powinniśmy spotykać się by chwalić Boga,
powinniśmy spotykać się by słuchać słowa Bożego i dzielić się nim<
powinniśmy spotykać się, by dodawać sobie otuchy, umacniać się? „Zachęcajcie się i budujcie jedni drugich” (1 Tes 5, 11)
powinniśmy spotykać się, aby okazywać innym miłość Chrystusa.
Konferencja - Grzech Dawida
Wrogowie wewnętrzni:
Dawid przestał walczyć. Rozleniwił się. Pozwolił dojść do siebie swoim namiętnościom.
Mamy swoich wewnętrznych wrogów: musimy ich poznać, nazwać, znaleźć taktykę na nich.
7 GŁÓWNYCH NAMIĘTNOŚCI: pucha, zazdrość, chciwość, gniew, nieczystość, lenistwo, nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu
MYŚLI - szatan infekuje do naszych głów kłamstwa. Iluzje. Nieraz się oszukujemy.
UCZUCIA: gniew, rozgoryczenie, zmartwienie, strach
Jacy są moi wewnętrzni wrogowie?
Jak ich poznać? WCHODZĄC I SŁUCHAJĄC SWEGO SERCA! OBSERWUJĄC SWE SERCE: „Z serca bowiem pochodzą złe myśli, zabójstwa, cudzołóstwa, czyny nierządne, kradzieże, fałszywe świadectwa, przekleństwa. To właśnie czyni człowieka nieczystym. To zaś, że się je nie umytymi rękami, nie czyni człowieka nieczystym». (Mt 15, 19-20)
Homilia - Walka duchowa św. Pawła
Benedykt XVI w homilii podczas Nieszporów otwierających Rok św. Pawła: „Paweł nie jest postacią z przeszłości. Jest on także naszym nauczycielem, apostołem i orędownikiem Jezusa Chrystusa”.
Pierwsze nawrócenie to pod Damaszkiem
„Bóg wybrał nas przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem” (Ef 1, 4)
Największy wpływ na jego życie wywarło spotkanie z Jezusem zmartwychwstałym pod Damaszkiem. Cała teologia i działalność apostolska św. Pawła zakorzeniona jest w swej istocie w tym wydarzeniu.
Wydarzenie pod Damaszkiem było nowym doświadczeniem Boga, które wpłynęło na całe jego życie. Jahwe, któremu był do tej pory wierny, Bóg Izraela, w którego wierzył z całego serca i dla którego zwalczał chrześcijan - objawił się Pawłowi jako Ojciec Jezusa Chrystusa.
Od momentu spotkania z Chrystusem wszystko w życiu Pawła ulega przewartościowaniu. Przewraca się porządek, który dotychczas go obowiązywał i w który wierzył. Paweł został „zdobyty przez Chrystusa Jezusa” (Flp 3, 12).
Co się wydarzyło pod Damaszkiem:
a) „nagle” - gdy się tego najmniej spodziewał w jego życie zainterweniował Jezus,
b) „światłość” - ogarnął go blask prawdy, prawda go oślepiła,
c) „upadł na ziemię” - został zburzony jego dotychczasowy świat, stal się pokonany, upadł by zmienić kierunek drogi swego życia,
d) „głos Jezusa” - „Niepotrzebnie stawiasz opór, już dość uciekałeś, w końcu cię dopadłem, jesteś pokonany”
e) „kapitulacja” - Szaweł uznaje swoją porażkę: „Co mam robić Panie?”
f) „ślepota” - nadmiar światła Jezusa powoduje ślepotę, już nie postrzega rzeczy tak jak dawniej,
7. Jaki jest twój Damaszek? Czy już Jezus cię spotkał? Zauroczył? Zdobył? Pochwycił? Jak jest twoja więź z Jezusem? Jak ją przeżywasz? Czy chcesz by Jezus na tym wyjeździe zaskoczył cię swoją miłością?
8. Jezus chodzi swoimi drogami. Bóg zaskakuje nieustannie. Zjawia się w najmniej spodziewanym momencie. Wyprowadza w nieznane. Możesz Go spotkać, gdy zaufasz Mu i pozwolisz by przyszedł. Możesz Go spotkać w każdym wydarzeniu, które rozwali ci ułożone przez siebie plany. Bóg jest Bogiem niespodzianek!
Drugie: zawierzenie mocy Boga w swoich słabościach
Pawłowy Magnificat słabości i mocy Boga znajduje się w 2 Kor 12, 7-10. Tu jest zawarte drugie nawrócenie św. Pawła. To coś więcej niż upadek z konia. Pojawia się tu całkiem inna osoba.
„oścień dla ciała” - Paweł przeżywał jakąś bolesną próbę, może cierpienia związane z apostolstwem, może szatańskie, kryje się ze swoim złem, uznaje je, identyfikuje, pisze o nim szczerze, uważa za cząstkę siebie.
„żebym nie unosił się pychą” - Ten oścień uniemożliwia mu chlubienie się sobą, pokładanie ufności w sobie, w swojej mocy, zdolnościach, talentach, Paweł nie przeklina swój oścień, czyni go w pewien sposób bliskim, sprzymierzeńcem pedagogiem. Paweł integruje to zło przez nadanie mu sensu w jego podążaniu za Jezusem.
„trzykrotnie prosiłem Pana” - świadomość zła pobudza Pawła do spontanicznej ufnej modlitwy. Świadomość słabości ożywia jego relację z Bogiem, słowo „trzykrotnie” wskazuje na to, że jest o modlitwa ciągła, powtarzana, natarczywa. Paweł musiał się wiele razy modlić o pomoc od Boga, o usunięcie tego zła,
„aby odszedł ode mnie” - modlitwa Pawła jest bardzo ludzka. Paweł doświadcza bólu. Cierpi. Jest to podobna modlitwa do modlitwy Jezusa w Ogrójcu” „oddal ode Mnie ten kielich”, każdy z nas ma prawo przewiać uczucia bolesne: poczuć lęk i niemoc wobec zła i wyznawać szczerze i jasno na modlitwie przed Panem,
„wystarczy ci mojej łaski” - Jezus nie wysłuchuje modlitwy Pawła!!! Ten oścień dla ciała nadal go będzie uwierał, wysłannik szatana będzie go policzkował! Dziwne! Nielogiczne! Czyż nie leżało to w interesie Boga, aby jego odważny Apostoła był doskonały z każdego punktu widzenia??? Nie. Bóg zostawia mu to zło. I nie podejmuje żadnego cudownego działania, które by natychmiast uwolniło Pawła od problemu. Paweł zostanie głosicielem Słowa z tym ciężarem zła.
„moc bowiem w słabości się doskonali” - Pan nie spełnia prośby Pawła, ale dokonuje czegoś znaczni większego: słabość stworzenia jest miejscem, w którym wyraża się w pełni moc Boga! Paweł zgodził się być słabym i ubogim - odkrył, że jest bogaty mocą Boga!
„najchętniej będę się chlubił z moich słabości” - Paweł wielbi Boga za swoją słabość, słabość, której Pan go nie wyzwolił, ale objawić moc!
„aby zamieszkała we mnie moc Chrystusa” - Jezus uwolnił Pawła od postawy szukania doskonałości w oparciu o siebie, o owoce swojej działalności,
„dlatego mam upodobanie w moich słabościach, w obelgach, w niedostatkach, niedostatkach prześladowaniach, prześladowaniach uciskach z powodu Chrystusa. Albowiem ilekroć niedomagam, tylekroć jestem mocny” - całe zło Paweł przeżywa razem z Jezusem! Paweł kocha miłością ukrzyżowaną i przyjmuje całe ludzkie cierpienie, jakie go spotyka i jednoczy się z Jezusem! Paweł chce czynić to co uczynił Jezus, chce Go w pełni naśladować, także w braniu zła na siebie! Następuje całkowita identyfikacja z Jezusem: „Już nie żyję, ale żyje we mnie Chrystus”.
CZY WIDZISZ SENS SWOICH SŁABOŚCI? CO UTRUDNIA CI POZYTYWNE WIDZENIE ZŁA, KTÓRE JEST W TOBIE?
CZY DOSTRZEGASZ OBECNOŚĆ BOGA W MOICH SŁABOŚCIACH, UPADKACH?
W JAKI SPOSÓB PRZEŻYWASZ SWOJĄ SŁABOŚĆ, NIEMOC? CZY IDZIESZ Z WŁASNĄ BIEDĄ DO BOGA, BY OBJAWIAŁ SWOJĄ MOC?
W JAKI SPOSÓB OTWIERASZ SIĘ NA MOC JEZUSA W SWOICH SŁABOŚCIACH?
Wtorek
Jutrznia - Moc słowa Bożego
Kiedy doświadczamy ataku Wroga, musimy trzymać się prawdy. Bronić nasz umysł. Jezus bronił się na pustyni słowem Bożym, które jest Prawdą. Czytaj Słowo Boga i uderzaj nim w złego. Szatan chce złamać nasze patrzenie na siebie, na ludzi na Boga. Chce nam zainfekować kłamstwo w bardzo perfidny sposób!
„Twoje słowo jest lampą dla moich stóp i światłem na mojej ścieżce” (Ps 119, 105)
„Wiara rodzi się z tego co się słyszy, tym zaś, co się słyszy, jest słowo Chrystusa” (Rz 10, 17)
Czytanie Pisma św. jest koniecznością a nie kwestią wyboru. Bez Bożego słowa nie będziemy się rozwijać duchowo.
Mamy naśladować postawę chłopca Samuela w świątyni: „Mów Panie, bo sługa Twój słucha” (1 Sm 3, 9)
Jak odkrywać Pismo św.?
uczyć się Biblii od innych (książki, radio, kazania, małe grupki),
uczyć się na własną rękę
- podchodzić do Pisma św. z radością, czytać je z przyjemnością,
- podchodzić do Pisma św. z pobożności i oczekiwaniem,
- czytać Biblię systematycznie,
- podchodzić do Pisma w sposób przemyślany - starać się rozumieć czytany fragment,
- podchodzić do Pisma z postawą posłuszeństwa,
Konferencja - Walka Jakuba z Bogiem
Homilia - Maryja w walce duchowej
Wpatrujemy się dziś w Jezusa, uczniów, zasłuchanych w Jego słowa. I przychodzi Matka i jego bliscy. Chcieli się z Nim spotkać. Jezu wykorzystuje tę sytuację by pokazać słuchaczom, kto jest najbliższy Jego sercu; ten kto słucha słów Boga i wypełnia je. Ten, kto chce należeć do Jezusa ma postawiać Boga na pierwszym miejscu. Duchowe pokrewieństwo przewyższa więzi naturalne.
Oczywiście te słowo nie są jakim niestosownym zachowaniem wobec Maryi. Jezus kochał swoją Matkę. Znał jej miłość do Niego i oddanie Bogu.
Maryja jest pierwszą uczennicą Boga, pierwszą który zawierzyła Bogu całe życie: „Oto ja służebnica Pańska niech mi się stanie wg Twego słowa”.
Gabriel Amorth, znany egzorcysta włoski, zapytał kiedyś złego ducha dlaczego reaguje on gwałtowniej gdy wzywa imienia dziewicy Maryi. Demon odpowiedział; „Ponieważ jestem upokorzony, będąc pokonany przez zwykłe stworzenie”.
W walce ze złymi duchami wielką pomocą służy Niepokalana, której czystość, wierność i nieugięte realizowanie woli Stwórcy jest Bożą odpowiedzią na bunt szatana.
Maryja jest nam dana jako wielka, nieoceniona pomoc w walce duchowej. Ona cala święta, cała czysta pokonała wszelkie zakusy i ataki złego ducha. Maryja jest dla nas przykładem jak walczyć z demonami, ale także jest naszą Wspomożycielką w walce. Jezus postanowił, by przez Jej matczyne wstawiennictwo spływały do nas przeogromne łaski zbawienia.
Chrześcijanie bardzo szybko pomyśleli o tym, by zwracać się do Matki Zbawiciela, by u Niej znaleźć ochronę. Świadczy o tym, napisana w III wieku modlitwa „Pod twoją obronę”
Św. Bernard o Maryi ( „Wygrać walkę duchową:” str. 191)
Maryja jest dla nas wzorem i przewodnikiem w życiu duchowym:
WIARA -
WIARA JEST PATRZENIEM NA ŚWIAT OCZAMI BOGA
Poprzez wiarę zaczynamy patrzeć na otaczający nas świat, na wszystkie spotykające nas wydarzenia, oczami Boga. Wiara pozwala nam dostrzec, że wszystko, co dzieje się wokół nas, nie dzieje się mocą człowieka. To poprzez wiarę uczymy się patrzeć na wydarzenia wokół nas jako na wyraz woli Bożej. Każda chwila Twojego życia przeniknięta jest obecnością Boga.
WIARA JEST PRZYLGNIĘCIEM DO JEZUSA
Przylgnięcie do Jezusa musi stać się twoją odpowiedzią na bezgraniczną, szaloną miłość Jezusa do Ciebie. Odpowiedź ta zawsze będzie połączona z ryzykiem, ale Jezus oczekuje byś przylgnął od Niego bez pytania o szczegóły, chce byś powiedział swoje TAK - jak Maryja, bez zbędnego dociekania, z pełnym zaufaniem. Twoje przylgniecie do Chrystusa nie będzie możliwe bez oderwania się od tego, co może cię zniewalać.
WIARA JEST OPARCIEM SIE NA JEZUSIE
Wiara jest nie tylko przylgnięciem do Jezusa jako jedynego Pana, ale jest także oparciem się wyłącznie na Nim. Każdy człowiek ma prawo do zaspokojenia swojej potrzeby bezpieczeństwa. Jest to jedna z najbardziej podstawowych potrzeb. Brak bezpieczeństwa powoduje lęk.
WIARA JEST UZNANIEM WŁASNEJ BEZRADNOŚCI.
W świetle wiary uczymy się dostrzegać własną bezradność, uczymy się oczekiwać wszystkiego od Boga. Człowiek ubogi duchem to człowiek ogołocony z pewności siebie (ale nie człowiek niepewny) to ktoś, kto wie, że nie może liczyć na samego siebie.
POKORA - Pokora daje nam poznanie prawdy o sobie samym, ukazuje nam prawdziwą wartość nas samych, ale także naszą słabość i nicość przed Bogiem
Pokora wobec Boga:
uznawać swoją nicość i grzeszność przed Bogiem
wszystko czynić na większą chwałę Bożą
dziękować nieustannie Bogu za wszystko
być zależnym w decyzjach od woli Bożej
ufać bardziej Bogu i Kościołowi niż samemu sobie
Pokora wobec bliźniego:
radować się z powodzenia bliźniego
wspierać modlitwą błądzących i słabych a nie obmawiać czy potępiać
uważać siebie za niższego od innych
stawać się w codziennym zajęciach sługą innych, by innych wywyższać
nie porównywać się z innymi
mieć świadomość że potrzebujemy bliźniego
nie szukać uznania u ludzi
CZYSTOŚĆ -
Maryja to szczęściara! Otrzymała wielką łaskę! Łaskę wolności od grzechu! Łaskę świętości i czystości! Nie dlatego że była godna! Dlatego że Bóg tak chciał!
„Bóg wybrał nas przed założeniem świata abyśmy byli święci i nieskalani!” To jest plan Boga! Od początku Bóg chce byś był wolny od grzechu! Wolny po to by kochać!
Dla Boga wszystko jest możliwe! Łaska Boża potrafi przemienić cię, uczynić cię wolnym od grzechu, wzmocnić twoją wolę do dobra, poznawania prawdy!
W jaki sposób przeżywać ufną, dziecięcą relację z Maryją? ZAWIERZAJĄC JEJ SIEBIE!
Jeżeli wybierasz Maryję, to w jej ramionach wszystko staje się wyborem, drogą, przemianą. Zbytnio uważamy te ramiona Maryi jako rzeczywistość statyczną. Mamy dojść do zjednoczenia z Jezusem a to oznacza, że przedtem czeka nas droga oczyszczenia z pychy, droga ogołocenia.
Oddanie się Mary , powierzenie się Jej ramionom, to zgoda by pójść tą samą drogą wiary co Ona, także przyjmując krzyż: „Twoją duszę miecz przeniknie”. Maryja do niczego innego nie dąży jak do tego, by żył w Tobie jej Syn, Jezus Chrystus. Oddanie się Maryi to nie bezpieczne schronienie przed bólem, cierpieniem, pokusami, zmaganiem. Oddanie się Maryi to zaufanie, że z ta która przeszła życie bez grzechu, z wiernością Synowi - to jedyna droga do zbawiania.
Oddanie się Maryi to codzienne zmaganie się o wzrost wiary, o postawę pokory o życie bez grzechu. Wpatrując się w oblicze Maryi odkrywamy to do czego zostaliśmy powołani.
Jan Paweł II w 1984 roku poświecił cały świat Niepokalanemu Sercu Maryi. Niepokalane Serce Maryi jest wyjątkowym "środowiskiem", gdzie każdy poddawany diabelskim próbom może znaleźć tak potrzebne schronienie. W trakcie trwania objawień maryjnych w Fatimie Łucja usłyszała od Pięknej Pani, iż Bóg dla uratowania grzeszników idących do piekła chce ustanowić na świecie nabożeństwo do Jej Niepokalanego Serca. Każdy, kto będzie szukał pomocy w Sercu Maryi, szybko ją znajdzie, ponieważ Bóg nie rzuca obietnic na wiatr. Dziedzictwem tych fatimskich wydarzeń jest modlitwa tak często łączona przez wiernych z odmawianym różańcem: "O mój Jezu, przebacz nam nasze grzechy, zachowaj nas od ognia piekielnego, zaprowadź wszystkie dusze do nieba i dopomóż szczególnie tym, którzy najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia"
Akt poświęcenia Niepokalanemu Sercu Maryi
Ja, niegodny grzesznik, odnawiam i składam w Twe dłonie, Matko Niepokalana, przyrzeczenia chrztu świętego. Na zawsze wyrzekam się szatana i wszystkich jego spraw. Cały oddaję się Jezusowi Chrystusowi, Wcielonej Mądrości, by nieść z Nim swój krzyż przez wszystkie dni mego życia i pozostać Mu wiernym bardziej niż kiedykolwiek.
W obecności wszystkich zastępów niebieskich obieram sobie dziś Ciebie za swoją Matkę i Królową. Oddaję Tobie i poświęcam jako niewolnik swe ciało i duszę, moje dobra - zewnętrzne i wewnętrzne - a także wartość moich dobrych uczynków, przeszłych, obecnych i przyszłych. Pozostawiam Ci całkowitą swobodę posługiwania się mną i wszystkim, co posiadam, bez wyjątku, zgodnie z Twoim upodobaniem, na większą chwałę Bożą teraz i na wieki. Amen.
Konferencja - Walka Dawida z Goliatem
Środa
Homilia - Wyruszamy na walkę w zbroi duchowej
Jak Jezus pragniemy Jego słowa dotarło do wszystkich! Jak ryzykuje! Jak zależy Mu by każdy w Niego uwierzył. Szatan przychodzi i chce to słowo zabrać.
Jezus posyła nas dziś byśmy nieśli Jego słowo. Jezus potrzebuje naszych ust! Jezus potrzebuje dziś nowych ewangelizatorów w mocy Ducha!
Potrzebujemy zbroi duchowej:
Załóż trzy części zbroi. Zanim zaczną się bitwy, powinniśmy założyć pas, pancerz i buty. Te pierwsze trzy polecenia tłumaczone są zazwyczaj w formie czasu przeszłego (z powodu form czasowników i kontekstu). Ubierz się, zanim wymaszerujesz na pole bitwy.
Czy jesteś ubrany do zwycięstwa? "Dlatego weźcie na siebie pełną zbroję Bożą, abyście w dzień zły zdołali się przeciwstawić i ostać, zwalczywszy wszystko." (Efezjan 6:13). Ubierz się do zwycięstwa w pełną zbroję Bożą. Nie zakładaj kilku jej części. Nie zakładaj większości. Włóż na siebie całą zbroję Bożą
Załóż trzy części zbroi. Zanim zaczną się bitwy, powinniśmy założyć pas, pancerz i buty. Ubierz się, zanim wymaszerujesz na pole bitwy.
I CZĘŚĆ ZBROI... Przepasz swoje biodra prawdą, Efezjan 6:14. Jezus powiedział: "Ja jestem drogą i prawdą, i życiem." (Jana 14:6). Jezus jest prawdą. Załóż pas, którym jest Jezus Bądź taki, jak On. Jezus modlił się: "Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą." (Jana 17:17). Słowo Boże jest prawdą. Załóż pas Słowa Bożego. Jezus powiedział so Swoich uczniów: "Jeżeli będziecie trwać w nauce mojej, będziecie prawdziwie moimi uczniami i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli." (Jana 8:31-32. Jezus i Słowo Boże mają moc cię wyzwolić, czyli dać ci zwycięstwo. Aby zwyciężyć, musisz trwać w Jezusie i w Jego Słowie.
II CZĘŚĆ ZBROI... Załóż pancerz sprawiedliwości, Efezjan 6:14. Mamy być więcej, niż tylko żołnierzami Chrystusa. Mamy być świętymi i czystymi żołnierzami Chrystusa. Dąż do świętości i czystości. Już zbyt wielu żołnierzy Króla nosi pozbawione połysku i zardzewiałe zbroje. Nasza zbroja powinna iskrzyć się sprawiedliwością, której nie dotknęła rdza grzechu. Nie próbuj prowadzić swojego chrześcijańskiego życia tak blisko krawędzi grzechu, jak to możliwe. Dąż do nieskalanej sprawiedliwości, która ochroni cię przed Szatanem.
III CZĘŚĆ ZBROI... Obuj swoje nogi w gotowość głoszenia Ewangelii, Efezjan 6:15. Wielu chrześcijan służy Ewangelii ustami, ale nie życiem. Mówią innym wierzącym o mówieniu o Ewangelii, ale nie mówią o Dobrej Nowinie zgubionym ludziom. Czy jesteś gotowy dać Ewangelię zgubionym? Czy są do tego gotowe twoje chęci? Czy jest gotowy stan twojej wiedzy? Czy jesteś przygotowany do głoszenia Ewangelii? Czy nie chodzisz przypadkiem boso po poku bitwy? Przygotuj się do bitwy... Załóż buty. Wyrusz do walki "obuwszy nogi w gotowość głoszenia dobrej nowiny o pokoju." Twoje posłuszeństwo Wielkiemu Nakazowi Misyjnemu przyczyni się do ostatecznej klęski Szatana, Apokalipsa 12:10-11.
Załóż kolejne trzy części zbroi. Weź je na siebie wchodząc na pole bitwy Wyobraź sobie żołnierza na kilka chwil przed starciem z wrogiem w bitwie. Żołnierz podnosi tarczę, zakłada hełm i wyciąga miecz. Zanim rozpocznie się bitwa z Szatanem, ty powinieneś zrobić dokładnie to samo.
IV CZĘŚĆ ZBROI... Weź tarczę wiary, Efezjan 6:16. Początkiem naszego zwycięstwa z Szatanem jest nasze zbawienie. Jesteśmy zbawieni przez wiarę, Efezjan 2:8-9. Te jednak wersety zostały napisane do wierzących, czyli tych, którzy doświadczyli już zbawiającej wiary. Tarcza wiary nie może więc być zbawiającą wiarą. Ta wiara jest inna - jest to aktywna, codzienna wiara po zbawieniu. Jest to wiara, która polega na pozostawieniu wszystkiego i ufaniu Bogu. Tego rodzaju wiara gasi rozżarzone pociski złego. Możesz żyć tego rodzaju wiarą. Ufaj Bogu bez względu na to, co ktoś inny może ci zrobić. Ufaj Bogu bez względu na to, co będzie się z tobą działo. Ufaj Bogu bez względu na to, co stanie się z otaczającymi cię ludźmi. Podnieś tarczę wiary.
V CZĘŚĆ ZBROI... Włóż hełm zbawienia, Efezjan 6:17. Pamiętaj, że te wersety były pisane do chrześcijan - do tych, którzy byli już zbawieni. Zakładanie hełmu zbawienia nie jest więc ilustracją przyjmowania Chrystusa jako Zbawiciela. Ten hełm jest hełmem nadziei zbawienia, 1 Tesaloniczan 5:8. Ja i ty będziemy jako wierzący żyć wiecznie z Bogiem... Mamy nadzieję zbawienia. Świadomość, że będę żyć wiecznie daje mi nowy sposób myślenia o swoim życiu i decyzjach. Jeżeli wierzę, że moje życie skończy się wraz ze śmiercią w wieku 80 lat, to mogę doświadczyć około czterdziestki kryzysu wieku średniego. Jeżeli jednak wiem, że będę żyć wiecznie z Bogiem, to pojęcia takie, jak wiek średni lub kryzys wieku średniego przestają się do mnie odnosić. A co by było, gdyby władze państwowe groziły ci śmiercią, jeśli nie wyprzesz się wiary w Jezusa? Noszenie hełmu nadziei zbawienia ochroniłoby twoją głowę i byłbyś w stanie jasno myśleć. Gdybyś wyparł się wiary, straciłbyś wieczne nagrody. Gdybyś jednak wyznawał dalej wiarę w Chrystusa i został zabity za swoje świadectwo, poszedłbyś do nieba jako męczennik. Męczennicy siedzą bliżej Tronu w niebie. Gdybyś nosił swój hełm, podjąłbyś właściwą decyzję.
VI CZĘŚĆ ZBROI... Weź swój miecz. Wyciągnij miecz Ducha, Efezjan 6:17. Jego Słowo jest twoim mieczem. Pozostałe pięć części zbroi służy do obrony. Miecz jest twoją jedyną bronią zaczepną. Poznaj swoją broń... Poznaj Słowo Boże. "Dołóż starania, byś sam stanął przed Bogiem jako godny uznania pracownik, który nie przynosi wstydu, trzymając się prostej linii prawdy." (2 Tymoteusza 2:15). Używaj Słowa w swoich bitwach z Szatanem. Jezus był kuszony na pustyni. Trzy z pokus ze strony Szatana są opisane w Mateusza 4 i Łukasza 4. Jezus zareagował na każdą z tych pokus mieczem Ducha. Odpowiedział Szatanowi Słowem Bożym, cytując Powtórzonego Prawa 8:3, 6:16 i 6:13. Używaj swojego miecza... Używaj Słowa przeciw Szatanowi.
Walcz zgodnie z Bożym planem bitwy. Bądź silny, ubierz się do zwycięstwa, bądź wytrwały, sprzeciw się diabłu, bądź wytrwały. Szatan musi wtedy uciec. Taka jest Boża obietnica. Jeżeli będziesz walczył zgodnie z Bożym planem bitwy, odniesiesz zwycięstwo.
12