Joseph Conrad teza


Wstęp, Z. Najder, w: J. Conrad-Korzeniowski, Lord Jim, przekład A. Zagórska, wstęp i opracowanie Z. Najder, Wrocław 1978.

Joseph Conrad

- Józef Teodor Konrad Korzeniowski ur. 3. 12 1857 roku. Syn Apollona Korzeniowskiego i Ewy z Bobrowskich.

- Apollo pisarz, poeta działacz niepodległościowy. Aresztowany w Warszawie w 1861 roku, skazany wraz zona na zesłanie w głąb cesarstwa rosyjskiego. Ewa Korzeniowska zmarła na gruźlicę w 1865 r. w Czernihowie, a rok później Apolla chorego na płuca i serce zwolniono z zesłania.

- Razem z synem wyjechał do Lwowa , a potem do Krakowa. Tam Pio śmierci ojca w 1989 roku opiekował się nim wuj Tadeusz Bobrowski, utrzymywał i wspomagał finansowo siostrzeńca do lat trzydziestu.

- W 1874 roku Konrad wyjeżdża do Francji, tam pracuje jako marynarz na żaglowcach frachtowych , a częściowo w Marsylii.

- w 1878 roku zaciąga się na statek angielski, odtąd służy tylko w brytyjskiej marynarce handlowej

- w roku 1886 r. uzyskał obywatelstwo brytyjskie i otrzymał dyplom kapitański,

- Polskę odwiedził po uzyskaniu zwolnienia z poddaństwa rosyjskiego dwukrotnie w roku 1890 i 1893

- w 1890 roku przyjął posadę Kongo belgijskim, gdzie miał komenderować rzecznym parowcem, po kilku miesiącach zrezygnował z pracy i ciężko chory wrócił do Anglii

- w 1894 roku ostatni raz służył na statku, wkrótce otrzymał spadek po wuju Bobrowskim. Wtedy zaczął pisać

- pierwsza powieść zaczął pisać w 1889 r. a ukończył pięć lat później było to Szaleństwo Almayera ogłoszone w 1895r. pod pseudonimem Joseph Conrad

- W 1896 r. Żeni się z Angielką Jessie George. Miał z nią dwóch synów - Borysa Alfreda i Johna

- do końca życia mieszkał w Anglii, borykał się z trudnościami finansowymi, jego powieści nie miały powodzenia wśród czytelników. Pisał powoli , chorował , miał skłonności do depresji

- ogłosił 13 powieści, 28 nowel i 3 tomy szkiców i wspomnień

- W 1914 r. z rodziną odwiedził Polskę, później zabierał głos w sprawach polskich

- Zm. 3. 8 1924 roku na atak serca w Bishopsbourne, pochowany w Canterbury.

Twórczość

- przywiązany do tradycji, niechętny cywilizacji miejskiej, wrogi kapitalizmowi i interesom materialnym

- podejmuje często tematy odwagi, odpowiedzialności za innych, przyjaźni między mężczyznami-towarzyszami, dbałości o dobre imię, składniki te można znaleźć u polskich pisarzy np.: Żeromskiego i Mickiewicza

- ważna jest hierarchia wartości : obowiązek, wierność, honor.

- prace uwaza za obowiązek człowieka, niezbedna dla ludzkiej godności, a nie jako korzyść i pozytek.

- nawiązywał świadomie i otwarcie do realistów francuskich, Flauberta i Maupassanta

- nawiązuje także do polskiej literatury romantycznej, obecny w jego twórczości jest także Turgieniew, którego uwielbiał i Dostojewski , którego nienawidził

- swój program wyłożył we wstępie do Murzyna z załogi „Narcyza” , określa się go jako impresjonistyczny. Conrad chciał „docierać w sztuce do tego co istotne, do prawdy ukrytej pod pozorami, pod powierzchnia doznań, poza gąszczem faktów - do prawdy, jak ją określił, wielorakiej i jedynej”

Dzieła: -powieści: Szaleństwo Almayera, Wyrzutek, Siostry (powieść nigdy nie dokończona), Murzyn z załogi „Narcyza”, Lord Jim, Nostromo, Tajny agent, Zwycięstwo, Smuga cienia, Ocalenie

Nowele, opowieści: Jądro ciemności, Młodość, Tajfun, Idioci, Placówka postępu, Laguna

Lord Jim, Joseph Conrad

Motto: Jest pewne, że moje przekonanie / staje się nieskończenie silniejsze

z chwilą gdy uwierzy w nie / inna dusza - Novalis

- prawdopodobnie zaczął pisać w 1898 roku po borykaniu się z kryzysem twórczym, a także kryzys osobowościowym (często pisał w listach o ciągłym przygnębieniu i dolegliwościach nerwowych)

- w kwietniu zaczął pisać opowiadanie zatytułowane Jim, później dodał wyraz Tuan (malajski odpowiednik wielmożnego pana),powstało 28 stron, w 1989 w liście pisał, że zapowiada wysłanie gotowego fragmentu Jima, więc ten rok jest prawdopodobnie początkiem powstania Lorda Jima.

- Lord Jim powstawał z przerwami, w międzyczasie napisał Młodość, potem powracał do pisania Ocalenia, ale bezskutecznie, zaczął wtedy pisać opowieść Jądro ciemności w lutym 1899 roku , chciał powrócić do pisania Jima ale zrobił to dopiero w październiku, gdy fragmenty zaczęły ukazywać się w „Blackwood's Magazine”, powieść powoli rozrastała się o kolejne rozdziały i w 1900 roku nastąpiła przerwa w pisaniu z powodu depresji, po powrocie do pisania powieść rozrastała się o kolejne rozdziały a Conrad obiecywał z każdego miesiąca zakończenie książki. 14 lipca 1900 roku Conrad napisał w liście: „ostatnie słowo Lorda Jima zostało napisane”.

Źródła powieści:

- brytyjski parowiec pasażerski „Jeddah” wypłynął w 1880 roku z Penangu do Dżiddy , wiozący 953 pielgrzymów, chcących odwiedzić miejsca święte. Oficerami byli Europejczycy, a załogę stanowili Malajowie. Po przejściu przez sztorm kadłub zaczął przeciekać, zbyt mała była ilość łodzi ratunkowych. Kapitan i oficerowie uciekli porzucając statek razem z pielgrzymami , tłumacząc ze tylko oni ocaleli. „Jeddah” razem z pielgrzymami został uratowany przez parowiec „Antenor”. Wypadek stał się przedmiotem dochodzeń sadowych. Pierwszym oficerem był Augustine Podmore Wiliams, prawdopodobnie wyrzucony przez gniewnych pasażerów, został uznany za współwinnego. Nie odebrano mu dokumentów oficerski, później pracował w Singapurze jako akwizytor dostawcy okrętowego. Tam mógł spotkać go Conrad. Postać Jima i jego losy w pierwszej części powieści mogą zawierać pewne cechy pierwszego oficera.

- natomiast w drugiej części powieści (rola Jima i reputacja w Patusanie) wzorem mogły być losy łowcy przygód i arystokraty Sir James'a Brooke'a . Był w Sarawkau, w północnej części Borneo, gdzie pomógł panującemu stłumić rebelię plemion z wnętrza wyspy. Został uznany radżą Sarawaku, gdzie osiadł na resztę życia. Zostawił pamiętniki, które Conrad znał dobrze. Korzystał także z ksiązki poświęconej postaci Brooke'a, z pracy przyrodnika Alfreda R. Wallace'a The Malay Archipelago , która była jego ulubioną książką.

- podczas służby na parowcu „Vidar” spotkał Conrad agenta handlowego Jima Lingarda, młodego Anglika, który przez tubylców nazywany był „Tuan Jim”.

- imiona , nazwy miejscowości występujące w Lordzie Jimie pochodzą z licznych książek, które Conrad czytał, nie znając dokładnie Archipelagu Malajskiego. Praca Freda McNaira - Perak and the Malays. (np. pochodzi stąd rozkaz radży Tunku Allanga: „Słyszysz mój ludu! Dość tych figlów!”)

- ważną role w kształtowaniu scenerii powieści odegrały cztery pobyty Conrada na Dalekim Wschodzie.

Budowa powieści:

- pierwsze cztery rozdziały to narracja auktorialna , w konwencji wszechwiedzy opowiadającego, w czwartym rozdziale wstawione są dwa krótkie fragmenty wypowiedzi narracyjnych głównego bohatera.

- następne rozdziały to opowiadanie Marlowa, ale przytacza on także fragmenty relacji innych osób (oficera statku „Ossa”, porucznika francuskiej kanonierki, przyjaciela Denvera, Egströma i Steina) , z kolei oni cytuja jeszcze inne osoby.

- powstaje więc struktura wielopiętrowa: 1. Tekst odautorski (auktorialna) 2. Narracja Marlowa 3. Przytoczona relacja 4. Zacytowana wypowiedź

- w kolejnych rozdziałach narracja Marlowa zostaje przerwana, później znów opowiada Marlow, by potem zakończyć opowieść, pojawia się narracja odautorska, książkę kończy list Marlowa do „uprzywilejowanego człowieka”.

- porządek składników czasowo- fabularnych:

1. Udział Steina w rewolucji 1848 r. i jego przygody na wyspach Archipelagu Malajskiego.

2. Jim (syn wiejskiego proboszcza) wyrusza na morze.

3. Jim na statku szkolnym

4. Jim pierwszym oficerem, wypadek.

5. Jim w szpitalu we wschodnim porcie.

6. Jim pierwszym oficerem na „Patnie”

7. Wyruszenie „Patny” i jej spokojny rejs.

8. Tajemniczy wypadek parowca.

9. Reakcje oficerów i załogi „Patny”.

10. Jim skacze do łodzi ratunkowej.

11. Jim w łodzi z pozostałymi uciekinierami.

12. „Avondale” spotyka łódź i zabiera rozbitków.

13. Francuska kanonierka napotyka „Patnę” i holuje do portu.

14. Marlow spotyka na wybrzeżu rozbitków.

15. Marlow rozmawia z mechanikiem z Patny o różowych ropuchach.

16. Dochodzenie sądowe.

17. Marlow rozmawia Jimem.

18. Marlow spotyka Chestera, który chce ofiarować Jimowi pracę.

19. Rozmowy Marlowa z Jimem i ich rozstanie.

20. Kapitan Brielry popełnia samobójstwo.

21. Jim pracuje u Denvera przyjaciela Marlowa.

22. Jim pracuje jako akwizytor u Egströma i Blake'a, Marlow go odwiedza.

23. Jim pracuje u braci Yuckers.

24. Jim pracuje u De Jongha, odwiedza go Marlow .

25. Marlow rozmawia z porucznikiem francuskiej kanonierki.

26. Marlow rozmawia ze Steinem o Jimie.

27. Stein daje Jimowi pracę w Patusanie i swój srebrny pirścień.

28. Jim rozstaje się z Marlowem i wyrusza do Patusanu.

29. Jim przybywa do Patusanu.

30. Jim ucieka z częstokołu radży i ucieka do Doramina.

31. Jim mieszka u Corneliusa.

32. Spiski na Zycie Jima.

33. Dziewczyna ratuje życie Jimowi.

34. Klejnot i Jim wyznają sobie miłość.

35. Jim zdobywa warownię Szarifa Alego i zdobywa władzę nad Patusanem.

36. Bob Stanton topi się próbując uratować przerażoną dziewczynę.

37. Marlow rozmawia z Jonesem o samobójstwie Briely'ego.

38. Po dwóch latach pobytu w Patusanie Marlow rozmawia z holenderskim urzędnikiem o „klejnocie”.

39. Marlow odwiedza Jima w Patusanie.

40. Niepowodzenie Browna.

41. Brown kradnie hiszpański szkuner.

42. Brown napada na Patusan.

43. Brown oblężony na wzgórzu.

44. Rozmowa Jima z Brownem.

45. Jim decyduje o wypuszczeniu Browna i jego bandy.

46. Spisek Corneliusa i Browna.

47. Zdradziecki atak Browna i śmierć Daina Warisa.

48. Jim dowiaduje się o zdradzie, rozmowy z Klejnotem.

49. Jim staje przed Doramirem i ginie z jego ręki.

50. Marlow odwiedza Steina i dowiaduje się o śmierci Jima

51. Osiem miesięcy później Marlow rozmawia z Brownem.

52. Marlow pisze list.

53. Uprzywilejowany człowiek czyta list w Londynie.

- Ramy czasowe powieści są szersze niż czas głównej akcji. Na samym początku narrator wybiega w daleką przyszłość, potem kolejne wydarzenia zostają powoli uzupełniane. Powieść ma budowę czasowo nieciągłą, występują inwersje czasowe, chronologia jest wyjątkiem. Wydarzenia są przekazywane z różnych perspektyw, Marlow relacjonując zdarzenia często nie zna ich z autopsji, więc posługuje się interpretacjami i domysłami innych ludzi, wtedy narrator autorski staje się pośrednikiem podwójnym.

- Albert Guerard stwierdza, ze Lord Jim to pierwsza powieść impresjonistyczna w literaturze światowej. Pisze, że celem powieści jest „ wytworzenie u czytelnika subtelnej gry wzruszeń i wielostronnego konfliktu współczucia z osądem, zmieszania w obliczu doznań, które okazują się bardziej złożone niż moglibyśmy to sobie wyobrazić”. Autor-impresjonista pobudza uwagę odbiorcy, próbując wciągnąć go w wir obrazów, nastrojów, problemów, uczuć. Aby unaocznić wydarzenia pisarz musi utrzymać dystans między opisem a wyjaśnieniem tego co opisywane. Utrzymanie dystansu w Lordzie Jimie budują inwersje czasowe np. czekamy kilka rozdziałów by dowiedzieć się o skoku Jima z „Patny”, lub wiemy już na początku o przyszłych losach Jima wśród Malajów. Conrad odłączał opis od wyjaśnienia, co Ian Watt nazywa „opóźnionym rozszyfrowywaniem”, najpierw otrzymujemy zestaw faktów później kod do odczytania. Np. Uszkodzenie „Patny”, rozmowa Marlowa o różowych ropuchach (które później okazują się pielgrzymami ze statku).

- Elementy poetyki symbolistycznej np. 1.mgła, zasłona, cień, które okrywające Jima mogą być symbolem trudności w dotarciu do prawdy o nim, także niejasną granice między rzeczywistością wewnętrzną a zewnętrznymi opisami osobowości Jima , wreszcie niejasność w określeniu samego siebie i własnych ideałów 2.przeciwstawianie bieli i czerwieni, idealizm bohatera i wystawienie na ciosy 3.pierścień ofiarowany Jimowi, symbol przyjaźni, zaufania, władzy 4. trzy skoki Jima.

- Cztery odmiany stylu:

1. w wypowiedzi Marlowa- sprawozdawczy, bezpośredni, odrobinę dyskursywny, ironiczny, zaangażowany uczuciowo

2. w narracji autorskiej - bezosobowy, bez ironii i emocji

3. fragmenty refleksyjne np. później u Marlowa

4. rozdz. 36-45 zawierające list Marlowa są pozbawione ironii, raczej sprawozdawcze, kontemplacyjne

Kompozycja :

- zarzucano powieści, że dzieli się na dwie części, „morską” i „patusańską”, twierdzono, ze druga jest sztucznie połączona z pierwszą. Istnie wiele elementów łączących obie części. Powtarzający się motyw skoku: - niedoszły skok do kutra ratowniczego (przejaw niegotowości i biernego marzycielstwa) -skok z pokładu „Patny” (ucieczka) -skok przez częstokół radży Tunku Allanga w Patusanie (przyjecie postawy aktywnej i odpowiedzialnej).

- losy Jima w Patusanie są „druga szansą” o której ciągle mówi, zawiedzione zaufanie pielgrzymów na „Patnie” a zdobyte zaufanie mieszkańców Patusanu.

Jim

- kilkakrotnie nazywany „jednym z nas” jak mówi o nim Marlow i Conrad w przedmowie, oznacza to ze nie ma charakteru wyjątkowego. Jest jednym z nas w znaczeniu biblijnym czyli zna różnicę między dobrem a złem. Jego problemy moralne reprezentują problemy każdego z nas, rozważania o etyce Jima są rozważaniami ogólnymi o etyce.

- Jim na początku jest egocentrykiem, jego głowa jest „wypełniona wyobraźnią” , podczas sztormu wydaje mu się , że cała przyroda go atakuje, wyobraża sobie wspaniałe czyny i nie działa w rzeczywistości, jest idealistą.

- zależy mu na zgodności wyobrażeń o sobie , a tym jak go widzą inni, dlatego tak ważna jest dla niego przyjaźń z Marlowem

- po ucieczce z „Patny” próbuje się usprawiedliwiać, tłumaczy skok przytłumiona świadomością i bezcelowością pozostania na statku, uważa, ze fakty niczego nie wyjaśniają, sytuacja była „beznadziejna” i „nic nie mógł zrobić”, że zaskoczenie i oszołomienie to okoliczności łagodzące, jest jakby przekonany o „wrodzonej niewinności”.

- powoli Jim odkrywa trudną i gorzką samowiedzę, obserwujemy przemianę charakteru, zwłaszcza sposób widzenia owego fatalnego czynu i pojmowanie zasad moralnych.( później opowiada ukochanej o tym czynie krytykując swoje postępowanie jako rezultat strachu)

- uświadamia sobie, że złamał pewne zasady , które obowiązują bez względu na okoliczności, że etyka nie jest sprawą wyobraźni, co przejawia się w późniejszej aktywności w trosce o innych.

- na początku powieści Jim jest we władzy wyobraźni, potem zdobywa się na wysiłek realizacji marzeń.

- zasadą Jima jest międzyludzkie braterstwo, poświęcanie życia wbrew opinii „uprzywilejowanego człowieka” dla „kolorowych” jest odpowiednikiem faktu , że z pokładu „Patny” uciekli tylko biali oficerowie. Oznacza też, że Jim uważa wszystkich ludzi za równych. Złości go gdy mieszkańcy Patusanu przypisują mu nadludzkie możliwości i czczą jak bóstwo.

- kraj jest dla Jima jest miejscem, idealnym, skarbnicą wartości , źródłem duchowej energii (w rozmowie z Marlowem, gdy mówi o kraju w urywanych zdaniach, jest dla niego bodźcem do wytrwania i wierności zasadom moralnym

- są trzy kulminacje psychologiczno-moralne losów Jima: - ucieczka z „Patny”, -konfrontacja z dżentelmenem Brownem , -decyzja by stanąć przed Doraminem,

- spotkanie Jima z Brownem poznajemy z różnych relacji (Marlowa, Browna, Tamb'Itama), stali na przeciwnych biegunach w stosunku do życia i ludzkości,

Brown był bandytą, okrutny , traktujący ludzi jak przedmioty, Jim jest przeszkodą w zrabowaniu Patusanu, a może i zawładnięciem nim, kiedy orientuje się , że nie ma szans w otwartej walce apeluje do solidarności Jima jako Europejczyka i człowieka, który z pewnością tez ma cos na sumieniu, wykazał, ze podjęcie walki spowoduje śmierć wielu patusańczyków. Brown myśli, że dzięki nawiązaniu więzi z Jimem , uzyskał możliwość odwrotu. W Jimie natomiast przemogło poczucie fair play najlepsza strona, która Brown wyczuł (wg. Marlowa), Brown przedstawił się jako pechowego awanturnika , Jim nie mógł odebrać mu zycia, Brown był dla niego przede wszystkim bliźnim.

- Jim nie chce zabijać, co sprowadza na niego katastrofę, wg zasad Patusanu Cornelius i Kassim powinni być zabici, jednak Jim nie zgadza się by to uczyniono, oni to zdradzają go .

- Jim sprawował władzę na sposób humanitarny, liberalny, otwarty, co w starciu z wrogiem stawiało go na gorszej pozycji, jednak Jim, który zgodził by się na śmierć Corneliusa, zlikwidował opozycje radży Tunku Allanga w starciu z Brownem miałby równe szanse, ale byłby tak samo jak on tyranem.

- honor jest główna wartością, której Jim podporządkowuje życie, jest też wartością do której dążenie musi doprowadzić do katastrofy.

- honor jest źródłem konfliktu fabularnego i ośrodkiem treści psychologiczno-moralnych Francuz stwierdza, że nie wie co życie może być warte „jeśli honor jest stracony” , dodaje też ze tchórzostwo może przytrafić się każdemu i odwaga wynika z pracy nad sobą i świadomości ze inni na nas patrzą.

- Jim po ucieczce z „Patny” , ma świadomość , ze według norm moralnych postąpił źle, ale winy nie czuje. Zastanawia się czy hańba jest zasłużona, ale nie ucieka od niej ,chce uzgodnić własną świadomość z opinią innych. Pytanie-dlaczego jestem zhańbiony? Później w Patusanie staje się pytaniem -czy w pełni zasługuje na świetną reputację?

- w postawie Jima mamy elementy tradycji romantycznej, przede wszystkim honor, pójście na śmierć , przygniecione bólem postaci -Klejnotu i Steina, typowym losem obrońcy honoru jest śmierć a jego bliskich rozpacz, romantyczny jest także charakter losu bohatera, samotność i niezrozumienie

- ostatnia decyzja Jima by pójść do Doramina na pewną śmierć jest trudna i niezrozumiała. Nie chciał ginąć i zostawiać ukochanej. Ale chciał być konsekwentny w swoich postanowieniach, wybór wymagał wiele wysiłku, ale Jim nie mógł zwieść zaufania mieszkańców Patusanu. Jedyną alternatywą była walka, w której zginęło by wielu niewinnych patusańczyków, na Jim nie mógł się zgodzić.

- tragiczność losu Jima, wynika z poczucia konieczności, katastrofa jest dziełem nieodwracalnego biegu wydarzeń, jakby całością akcji rządziło fatum, o którym mówi Marlow. Bezwzględność reguł stosowanych w Patusanie, gdy dowiadujemy się o Skoku Jima znamy już okoliczności, aluzje, że skok przyjmujemy jako coś nieuchronnego i prawie naturalnego.

Jądro ciemności, Joseph Conrad

Streszczenie:

Na pokładzie żaglowca „Nellie” zakotwiczonego na nabrzeżu Tamizy, znajduje się czwórka przyjaciół. Jest wieczór, zachód słońca. Jednym z załogi jest Charles Marlow-marynarz i wędrowiec.[pojawiający się także w innych dziełach Conrada np. Młodości i Lordzie Jimie] Marlow opowiada o rzymskim kapitanie statku, którzy pływał w celach podboju nieznanych krajów. Potem wspomina dzieciństwo, gdy pasjonowało go studiowanie map Ameryki Południowej, Afryki, Australii i marzył, że kiedyś tam pojedzie. Najbardziej interesowało go miejsce gdzie wiła się rzeka przypominająca „gigantycznego węża”. Później dowiedział się, że istnieje firma zajmująca się handlem na tej rzece, przy pomocy ciotki, która miała znajomości w tej firmie, otrzymuje stanowisko kapitana parowca, w miejsce niedawno zmarłego kapitana Fresleventa. Po wizycie w biurowcu firmy, potem badaniach u lekarza , wyrusza francuskim statkiem do Afryki. Płynąc wzdłuż wybrzeża, zatrzymując się w każdym porcie obserwował kraj i ludzi. Po ponad miesiącu ujrzał wreszcie ujście „wielkiej rzeki”, (Kongo) dalej przesiada się na mały parowiec i płynie w górę rzeki gdzie stacjonuje jego firma. Widzi tam Murzynów pracujących przy budowie stacji kolejowej (nazywano ich przestępcami, za pogwałcone zupełnie nie znane im przepisy, często wykonywali bezsensowne prace), byli wynędzniali, zakuci w łańcuchy i umierali z głodu. Znajdował się tam lasek, miejsce powolnej śmierci , gdzie pozostawiano wyczerpanych Murzynów. Spotyka eleganckiego mężczyznę, głównego księgowego spółki, ubranego na biało, z wielką dbałością, który całkowicie kontrastował z całym krajobrazem jaki widział Marlow. Od niego po raz pierwszy słyszy o Kurtzu, jako „agencie pierwszej klasy”, który dostarcza najwięcej kości słoniowej. Stamtąd wyrusza karawaną złożoną z sześćdziesięciu mężczyzn do stacji centralnej oddalonej o dwieście mil pieszej wędrówki. Na miejscu dowiaduje się, że jego parowiec poszedł na dno i musi czekać, a wyciągnięcie go i naprawa potrwa kilka miesięcy. Marlow obserwuje stację gdzie słowa „kość słoniowa rozbrzmiewają w powietrzu”, a „nad stacją unosi się zapach głupiej chciwości”. Mówiono tylko o zyskach, stanowiskach, znajomościach. Tam także słyszy często o Kurtzu, mówi się o nim jako o geniuszu, o jego wpływach, jednak obawiają się go , nazywają „ten człowiek”. Tam też Marlow dowiaduje się o chorobie Kurtza. Po wielu problemach z naprawą statku Marlow w końcu wyrusza w górę rzeki. („Rzeka otwierała się szeroko, by zaraz zewrzeć się za nami - jakby dżungla leniwie wracała na swoje stare miejsce, blokując nam powrotną drogę. Przenikaliśmy coraz głębiej do jądra ciemności”) W odległości pięćdziesięciu mil od stacji Kurtza natrafiają na trzcinowy szałas i równiutko ułożone stosy drewna opałowego, na desce widniała wyblakła informacja „Drewno dla was. Pospieszcie się. Podchodźcie ostrożnie”. W środku szałasu leżała książka „O niektórych zagadnieniach sztuki marynarskiej”, na marginesach były zaszyfrowane notatki. Przerwa w żegludze spowodowana straszna mgłą, przeraźliwe krzyki we mgle. Atak tubylców zasypujących statek strzałami, śmierć sternika, odparcie ataku dzięki broni palnej. Na statku Marlow ciągle rozmyśla o Kurtzu, myśli, że może już nie żyje. W końcu docierają do stacji, gdzie wita ich młody Rosjanin, wielbiciel Kurtza. Cieszy się z przybycia statku , który może zabrać i ocalić Kurtza, wspomina także o tubylcach którzy nie chcą oddać, Kurtza, którego traktują jak bóstwo, dlatego zaatakowali statek. Rosjanin jest zafascynowany Kurtzem, opiekuje się nim, opowiada o jego czynach, o ceremoniach urządzanych przez tubylców, o składanych mu ofiarach, o tym jak tańczą i czołgają się przed nim, jak Kurtz nieposłusznym ścina głowy i nabija na pale. Marlow jest przerażony tym co usłyszał i coraz bardziej ciekawy tego dziwnego człowieka. W końcu widzi go, wychudłego, zniszczonego chorobą, ale ciągle władającego tłumem. Kurtz zostaje wyniesiony na noszach i umieszczony na statku. Rosjanin zostaje na miejscu. Na brzegu gromadzi się tłum, na czele pojawia się dwóch mężczyzn i kobieta fantastycznie ozdobiona koralami. W nocy słychać bębny i odgłosy ludzi, Kurtz wymyka się w stronę ognisk, tam znajduje go Marlow i zabiera powrotem na statek. Rano wyruszają w drogę powrotną, na brzegu tłum tańczy, wymachuje Bronia, krzyczy, na czele stoi ta sama kobieca postać. Kurtz patrzy na nich i słucha. W czasie podróży Kurtz i Marlow dużo rozmawiają. Pewnego dnia Kurtz oddaje mu osobiste dokumenty, prosi o przechowanie i wkrótce umiera wypowiadając dwa słowa: „Zgroza! Zgroza!”. Marlow po powrocie oddaje część dokumentów spółce handlowej, dziennikarzom, a część narzeczonej zmarłego. Ukrywa przed nią prawdę o pobycie Kurtza w kolonii, o jego śmierci, także twierdzi, że umierał z jej imieniem na ustach. (to jest ten jeden raz gdy Marlow kłamał) „Nie mogłem jej powiedzieć. Zrobiłoby się zbyt ciemno… tragicznie ciemno…”. Po skończeniu opowiadania Marlow i jego towarzysze z „Nellie” siedzą w milczeniu.

Cytaty:

„Rzeka otwierała się szeroko, by zaraz zewrzeć się za nami - jakby dżungla leniwie wracała na swoje stare miejsce, blokując nam powrotną drogę. Przenikaliśmy coraz głębiej do jądra ciemności”

„Morski przestwór był odgrodzony czarną ławicą chmur, a spokojny szlak, prowadzący do najdalszych krańców ziemi, ciągną się ponuro pod zasnutym niebem, jak gdyby wskazując drogę ku jądru bezbrzeżnej ciemności.”

„(…) Kurtz nie umiał się ograniczyć w zaspokajaniu swoich żądz i ze pod płaszczykiem niesłychanej elokwencji skrywał jakiś mały acz znaczący brak”

„Spowijała go niezgłębiona ciemność. Patrzyłem na niego tak jak się patrzy na osobę leżącą na dnie przepaści, gdzie nie dochodzi słońce”.

***

Dodatkowe informacje z Internetu strona-Kulturalna Polska

Symboliczne znaczenie tytułu:

Tytuł Jądro ciemności oznacza środek czarnego kontynentu, a także duszę człowieka żyjącego we współczesnej cywilizacji. `Ciemność' oznacza moralne zło, jakiemu ulec można każdy człowiek. Dotyczy to zarówno Kurtza jak i Marlowa:

`Ciemnymi', czyli za zacofanymi i dzikimi, nazywają kolonialiści rdzennych mieszkańców Afryki. Jądro' interpretować można jako sens, istotę, inaczej tajemnicę ludzkiego bytu.
Conrad w swojej powieści często posługuje się kontrastem. Zestawia ciemność z jasnością, kolor biały z czarnym, nędzę z elegancją, prawdę z fałszem, itp. W powieści zdecydowanie dominuje jednak ciemność:

Narracja:
W opowiadaniu występuje dwóch narratorów. Pierwszy z nich rozpoczyna i kończy nowelę, prezentuje sytuację, w której opowiada drugi narrator - Marlow, równocześnie bohater utworu Technika opowiadania Marlowa wyjaśniona zostaje w słowach:

Imperializm
Utwór stanowi krytykę dążeń imperialnych, podboju i zniewalania ludności z krajów kolonialnych, w imię postępu i niesienia cywilizacji. Kolonizatorzy ukazani zostają jako ludzie myślący jedynie o własnych korzyściach. `Włożeni' w warunki pierwotne, zapominają o człowieczeństwie, o humanitarnym traktowaniu innych ludzi. Czując władzę nad ludnością kolonialną, w bezlitosny sposób eksploatują zarówno ich, jak i środowisko naturalneBiali ludzie okazują się bardziej nieludzcy, niż rdzenni mieszkańcy Afryki. Kierują się przekonaniem, że z dala od domu, z dala od cywilizacji są samowolni i bezkarni. W tym świecie wygrywa ten, kto jest silniejszy, bardziej wytrzymały.

Utwór można odczytać jako nie tylko jako krytykę okrutnych praktyk kolonizacyjnych, ale także jako atak na każdy system, który zniewala niewinnych ludzi.

Portret tyrana

Ucieleśnieniem całego cywilizacyjnego zła jest w opowiadaniu postać Kurtza. Ma on w utworze właściwości przywódcy, istoty o cechach nieomal boskich. Stanowi symboliczny portret tyrana.
Cały system Kurtza opiera się na pięknie sformułowanych hasłach, na fałszywych i kłamliwych ideach. Kwestia jego „wielkości” w dużej mierze sprowadza się do legendy, jaka krąży wokół jego osoby. Sam Marlow ulega głosom ludzi, którzy - co i raz w utworze -świadczą o jego wyjątkowości. Narrator przejmuje tym sposobem ich punkt widzenia. Kilka razy zaświadcza o tym, że Kurtz jest wyjątkowy. Słowa te stanowią obiegową opinią o kolonizatorze. Narrator wie, jak naprawdę wyglądała afrykańska działalność Kurtza. Jego postać stanowi symbol, a jego charakterystyka jest raczej uboga, gdyż składają się na nią ciągle powtarzające się opinie: jest wyjątkowy, niepospolity, wielki itp. Kurtz jest symbolicznym portretem dyktatora, który przypisuje sobie nadludzką władzę, nie kieruje się żadnymi zasadami moralnymi. Oszukuje siebie samego i innych, sloganami stara się usprawiedliwić swoje okrucieństwo. W raporcie, który przygotował dla Międzynarodowego Towarzystwa Dzikich Obyczajów, ujawnił swoje prawdziwe motywy działania: „Wytępić te wszystkie bestie!” Umierając, wymawia swoje ostatnie słowa: „Zgroza!Zgroza!” Można je interpretować jako podsumowanie jego działalności kolonizatorskiej; być może nieświadomy przebłysk szczerości wobec samego siebie i swojego życia.

Poznanie siebie oraz innych

Opowiadanie porusza kwestię tego, na ile możliwe jest poznanie drugiego człowieka. Ukazuje w jaki sposób budujemy naszą wiedzę o ludziach. Marlow, zafascynowany postacią Kurtza, próbuje ułożyć jego obraz w całość. Jednakże jak wynika z powieści, w życiu wiele spraw pozostaje do końca tajemnicą. Niekiedy trudno jest dotrzeć do prawdy:

Czasami im więcej wiemy, tym więcej ogarnia nas wątpliwości. W Jądrze ciemności tych tajemnych (wymykających się pełnej próbie opisów) elementów jest wiele: tajemniczy i nieodgadniony jest kontynent Afryki; niewiele wiemy o samym narratorze, tajemnicza jest wreszcie postać Kurtza. O Kurtzu wiemy tylko tyle, ile przekazał nam Marlow.


Podróż
Tematem powieści jest także podróż. Jest to podróż nie tylko polegająca na wędrówce, na zmianie miejsc: Podróż ta przypomina miejscami Piekło, część Boskiej komedii Dantego. Ciemność, ból i rozpacz, z jaką Marlow spotyka się podczas podróży, jest obrazem Inferno (wł. - piekło)
Jest to także podróż poznawcza. Weryfikuje ona poglądy bohatera o świecie, ludziach oraz nim samym. Jak powiedział Marlow, znaczenie jego podróży polegało na tym, że rzuciła ona

Podróż ta w pewnym stopniu rozjaśnia to, co w życiu tajemnicze. Jednakże tylko w części, gdyż dusza ludzka jest nieodgadniona i nie jesteśmy w stanie do końca poznać i zrozumieć siebie oraz innych.

J. Conrad, Lord Jim , Jądro ciemności (8 stron)

8



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Ludzie morza w Lordzie Jimie Josepha Conrada
Ludzka natura, “CZŁOWIEK JEST ZDUMIEWAJĄCY, ALE ARCYDZIEŁEM NIE JEST” (JOSEPH CONRAD)
Polski, pol 22, Odczytaj i skomentuj sens myśli Josepha Conrada: Człowiek musi wierzyć w parę
jezyk polski, zlozonosc natury ludzkiej, “CZŁOWIEK JEST ZDUMIEWAJĄCY, ALE ARCYDZIEŁEM NIE JEST
Biografia Josepha Conrada, Opracowania j. polski
Matura O, ściągi1, Człowiek jest zdumiewający, ale arcydziełem nie jest" (JOSEPH CONRAD)
Joseph Conrad Smuga cienia
Joseph Conrad Amy Foster
Joseph Conrad lord jim
Joseph Conrad The Rescue
Biografia Josepha Conrada i co nie co o Jądrze Ciemności
Joseph Conrad Zbrodnia rozbiorów
Joseph Conrad Laguna
Joseph Conrad Laguna
Joseph Conrad An Outcast of the Islands
Joseph Conrad Laguna

więcej podobnych podstron