Piramidy jak budowano


Dariusz Brzeziński

JAK BUDOWANO EGIPSKIE PIRAMIDY?

Zgodnie ze Słownikiem Języka Polskiego pod redakcją Mieczysława Szymczaka, piramida to: „w starożytnym Egipcie: monumentalna budowla w kształcie ostrosłupa na kwadratowej podstawie, będąca grobowcem faraona”. Jest to definicja o tyleż popularna, co nieprawdziwa, a ściślej mówiąc, zdecydowanie zawężająca zakres przedmiotowy słowa „piramida”. Po pierwsze: budowle te nie występują tylko w Egipcie, ale też m.in. w Afryce, Ameryce Łacińskiej i Chinach. Kompleks budowli piramidalnych odkryto również na dziewięćdziesięciu dwóch sztucznych wysepkach wchodzących w skład archipelagu Nan Mandol na Pacyfiku. Po drugie: nie wszystkie piramidy - również w Egipcie - są budowlami monumentalnymi, wiele z nich ma wręcz kształty miniaturowe (piramidy satelitarne). Po trzecie: piramidy mają przeważnie kształt ostrosłupa, ale są i inne, w tym schodkowe, „łamane”, naśladujące kształt sarkofagu etc. Po czwarte: piramidy nie musiały być wcale grobami władców, czy w ogóle grobowcami. Przykład stanowić tu może działalność faraona Snefru, który kazał wznieść sobie trzy piramidy. Ponadto piramidy satelitarne stanowiły grób „Ka”, a nie władcy.

Do innych obiegowych, a nie do końca prawdziwych informacji o piramidach egipskich należy ta, iż zbudowano je z kamienia. Owszem, większość tak, ale do wznoszenia innych (np. dla faraonów z XII dynastii) używano suszonych cegieł. Często wspomina się o tym, że dopasowanie poszczególnych kamieni w piramidach jest tak szczelne, że nie można między nie wsadzić nawet żyletki. Jest to prawdą tylko w zakresie okładziny, tzw. licówki. Nawet w piramidzie Cheopsa bloki są tak dopasowane, że fugi między nimi sięgają kilkunastu centymetrów szerokości. Jeszcze gorzej sytuacja prezentowała się w piramidach wznoszonych przez faraonów późniejszych dynastii. Często ich rdzeń wykonywano z na tyle niedokładnie obrobionych bloków, że po zdarciu oblicowania przypominają kupę gruzu. Uważa się także zwykle, że piramidy egipskie są bardzo dobrze poznane i nie ma tu miejsca na żadne szokujące odkrycia. Tymczasem właściwe badanie większości kompleksów piramid jeszcze się nie rozpoczęło. Tylko kilka zespołów grobowych (Chufu, Chafre i Menkaure w Gizie, Sahure i Niuserre w Abusir, Neczericheta w Sakkarze) zostało przebadanych w znacznej części, ale żadnego z nich nie odsłonięto w całości. Jest ponadto wiele nie eksplorowanych dotąd piramid władców, a z pewnością i takie, które do dziś pokrywa piasek. W końcu też pojawia się często opinia, iż piramidy wznoszono w niewolniczych warunkach. „To nie był Oświęcim! - mówił Wojciech Kołątaj w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej”. Budowali je fellachowie - chłopi zobowiązani do prac na rzecz faraona. Nikt ich nie krzywdził. Mieli dobre warunki życia i świetnie zorganizowaną pracę. Opisują to grafiki ze świątyni grobowej faraona Mykerinosa. Dwa `gangi' po 2 tys. osób dzieliły się na 200-osobowe drużyny. To przypomina podział pułku na bataliony, kompanie, drużyny i plutony”.

Trzeba w końcu zaznaczyć, że rozważań koncentrujących się wokół sposobu, w jaki wznoszono piramidy, nie można mylić z próbą odpowiedzi na pytanie: Jak można budować piramidy? Otóż wielu architektów i wynalazców stworzyło rozmaite koncepcje powstania tychże budowli, zupełnie ignorując egipskie źródła ikonograficzne, czy archeologiczne. Dobitnym przykładem tego są idee systemów transportowych, wykorzystujących pracę setek wielbłądów lub koni. Tymczasem konie wprowadzili do Egiptu dopiero Hyksosi w XVII wieku, a wielbłądy pojawiły się jeszcze później. Ponadto użycie dużej ilości zwierząt w kamieniołomie nie byłoby ani racjonalne ekonomicznie, ani wygodne. Przyjęcie optyki polegającej na badaniu, jak budowano piramidy, oznacza zatem sięganie do starożytnych źródeł, posługiwanie się ówczesnymi miarami (jak łokieć czy seked), nieustanne konfrontowanie wszelkich idei z zapisami historycznymi i przedstawieniami ikonograficznymi. Poniżej naszkicowana zostanie koncepcja Andrzeja Ćwieka, który szukał odpowiedzi na pytanie o powstanie egipskich piramid w oparcie o owe zasady.

Decyzja o budowie piramidy wychodziła od faraona, który lokalizował ją zazwyczaj w pierwszym roku panowania, biorąc pod uwagę: umiejscowienie poprzednich piramid oraz aktualnej rezydencji, a także dostępność terenu. Samą budowę nadzorował zwykle wezyr, który był również architektem-projektantem. Jemu podlegali inspektorzy, brygadziści i kontrolerzy, którzy kierowali pracą robotników podzielonych na zespoły. Zakwaterowaniu tychże służyły specjalne osady wznoszone niedaleko miejsca budowy.

Przygotowania do prac obejmowały niwelację i dostosowanie terenu, a także wyznaczenie kierunku północnego. Następnie wydobywano i transportowano materiał do budowy. Był nim (w Starym Państwie) przede wszystkim kamień, choć do budowy ramp, domów i magazynów, wykorzystywano cegłę mułową. Spośród kamieni należy wyróżnić: wapień, granit, kwarcyt i bazalt. Wapień na budowę rdzenia piramidy wydobywano na zachodnim brzegu Nilu, zaś ten na licówkę (musiał mieć lepszą jakość) - na wschodnim, na południe od dzisiejszego Kairu. Granit transportowano z okolic pierwszej katarakty w Asuanie, kwarcyt - z którego wykonywano sarkofagi w piramidach królów XII dynastii - z Gebel Ahmar na północny-wschód od Kairu, a bazalt - służący do wykładania posadzek w świątyniach grobowych - na północ od oazy Fajun. Wapień otrzymywano przy użyciu narzędzi miedzianych; po odcięciu bloków z boku i częściowym podcięciu jego podstawy, odspajano go przy użyciu drewnianych lewarów. Zanim jednak trafił na budowę, musiał leżakować około rok lub dwa, by stracić wodę. Mocniejsze skały wydobywano przy użyciu kamiennych młotów, a następnie podważano je drewnianymi lewarami. Stosowano tez piły i wiertła.

Transport odbywał się najpierw drogą wodną - Nilem i gęstą siecią kanałów. Ślady ikonograficzne przestawiające taką formę transportu materiałów do budowy piramid znaleziono w świątyni królowej Hatszepsut oraz w kompleksie Unisa w Sakkarze. W drodze z kamieniołomów i na plac budowy, ładunki przewożono na drewnianych saniach po specjalnie utwardzanych drogach. Aby zniwelować tarcie, w ich nawierzchni osadzano poprzecznie drewniane belki, a pod płozy podlewano rozrzedzony muł. Do ciągnięcia ładunku o wadze jednej tony potrzeba było trzech robotników w przypadku płaskiej drogi i odpowiednio więcej, przy zwiększaniu kąta nachylenia.

Transport pionowy materiałów do budowy piramid, ale też świątyń i obelisków, odbywał się przy pomocy ramp, budowanych z gruzu wapiennego. Ten otrzymywano w nieograniczonych ilościach przy wydobywaniu i obrabianiu kamienia. Do dzisiaj zachowały się rampy dochodzące z wszystkich czterech stron do nieukończonej piramidy Sinki koło Abydos. Nierozwiązanym problemem jest natomiast sposób transportu ciosów kamiennych na szczytowe partie piramid. Rampy linearne nie mogły być tu stosowane ze względu na fakt, iż ich długość musiałaby sięgać kilku kilometrów. Andrzej Ćwiek zdaje się przychylać do koncepcji ramp spiralnych, opracowanej przez M. Lehnera. Miałyby one okalać wybudowane już dolne partie budowli i wspinać się na wyższe piętra. Przeciwko tej koncepcji Wojciech Kołątaj wysunął dwa zarzuty. Po pierwsze: całkowicie zasłaniałyby one wznoszoną piramidę, uniemożliwiając przeprowadzanie kontroli zgodności z projektem. Po drugie: koncepcja ramp spiralnych zakłada konieczność dokonywania nawrotów. Tymczasem: „liną nie da się zakręcać - mówi polski badacz. Trzeba ciągnąć na wprost. Zwolennicy ramp odpowiadają, że robotnicy robili zakola. Ale stu robotników tworzyłoby szereg długi na pięćdziesiąt metrów. Zakola musiałyby mieć podobny promień. Na górze piramidy byłyby więc same zakola. Jak w wierzy Babel”. Polski badacz wysunął więc inną koncepcję, opartą na dźwigni z pni palmowych. Uważa, ze trzy związane ze sobą pale wsuwano jednym końcem pod kamienny blok, a przy drugim zamocowywano zasobniki z piaskiem. Wskutek jego dosypywania, 2,5-tonowy blok wędrował do góry, piętro po piętrze. Warunkiem powodzenia było opasanie go kamienia liną przywiązaną do wyższego stopnia. Dzięki temu wędrował on dokładnie na wyznaczone mu miejsce.

Powyżej odniesiono się wyłącznie do przypuszczalnych sposobów budowania rdzenia piramidy. Warto tu zaznaczyć, że w odróżnieniu od licówki, bloki kamienne rdzenia obrabiane były często niedokładnie. Wszelkie nieścisłości tuszowała właśnie okładzina, konstruowana z długich, trapezoidalnych bloków. Nie były one „prefabrykowane”, przycinano je od góry do dołu, w miarę rozbierania rampy okalającej piramidę. Na jej szczycie umieszczano piramidiony, wykonywane niekiedy z twardego kamienia.

Komora grobowa, inne komnaty i korytarz, znajdowały się zwykle w podziemiach piramidy. „Ich konstrukcja - pisze Andrzej Ćwiek - dokonywała się zazwyczaj przez wykucie w podłożu wielkiego szybu, w którym dopiero konstruowano z bloków pomieszczenia, tak, by ich sufit wypadał na poziomie ziemi. Ułatwiało to transport i ułożenie olbrzymich bloków stropowych”. Umieszczanie pomieszczeń grobowych powyżej poziomu ziemi, co czyniono np. za czasów IV dynastii, zdecydowanie zwielokrotniało trudności przy budowie i wymagało specjalnych rozwiązań architektonicznych i logistycznych.

Zarówno sposób wznoszenia piramid, jak i materiały, z których je wykonywano, ulegały zmianie. Od czasu powstania piramidy Dżesera, do okresu wznoszenia piramid przez Snofru, Cheopsa i Mykerinosa, technika ich wykonania ulegała ciągłej poprawie. Potem jednak najistotniejszą kwestią stało się to, by budowle te wznosić tanio. Dlatego też w rdzeniu kamień zastąpiono o wiele tańszą, ale mniej trwałą cegłą, a w licówce zrezygnowano z klinowania kamieni. W efekcie szereg piramid wzniesionych przez późniejsze dynastie przypomina dziś zwalisko gruzu.

Na koniec warto odpowiedzieć na pytanie, dlaczego piramidy budowano w Egipcie tylko przez pół tysiąca lat. Otóż przede wszystkim nie okazały się one bezpiecznym schronieniem dla władców. Zamiast odstraszać swym majestatem, przyciągały amatorów łatwego zysku. Stosowane zabezpieczenia, jak granitowe zasuwy blokujące dostęp do komory grobowej, czy wpychane do wnętrza korytarzy twarde bloki kamienne, omijano przez drążenie dróg w miększym podłożu. Był jednak też powód ekonomiczny. „Budowa piramid - uważa Wojciech Kołątaj - miała trzy niekorzystne następstwa. Odbywała się ze szkodą dla plonów, bo zajęty budową chłop zaniedbywał pole. Ze szkodą dla innych, wstrzymywanych przez piramidę inwestycji, jak np. systemy irygacyjne. Wreszcie ze szkodą dla bezpieczeństwa państwa, bo zamiast karmić zastępy robotników, można było utrzymać za to armię i przy jej pomocy rozszerzać imperium”.

W konsekwencji zaprzestano budowy piramid egipskich. W innych częściach świata ich wznoszenie ciągle jednak trwało, lub miało się dopiero rozpocząć. Są i takie, które powstały dopiero w ostatnich stuleciach. Np. na wspomnianym powyżej archipelagu Nan Mandol, budowa trwała w wiekach XIII-XV n.e.

Bibliografia:

  1. O. Budrewicz, Tajne miasto, „Wprost”, 13.06.2004, s. 70, 71

  2. A. Ćwiek, Jak budowano egipskie piramidy?, Wydawnictwo Z. Bartkowiak, Poznań 2001

  3. Patent na dźwignię z linką, czyli jak zbudowano piramidy - wywiad z Wojciechem Kołątajem, przeprowadzony przez M. Matrysa, A. Włodarskiego i S. Zagórskiego, „Gazeta Wyborcza” (dodatek „Duży format”), 19.09. 2002, s. 4 - 9

  4. Słownik Języka Polskiego, M. Szymczak (red.), PWN Warszawa 1988

Słownik Języka Polskiego, M. Szymczak (red.), t. II, PWN Warszawa 1988, s. 675

por. np. O. Budrewicz, Tajne miasto, „Wprost”, 13.06.2004, s. 70, 71

Zespół grobowy, obok samej piramidy, obejmuje także: świątynię, rampę, piramidę satelitarną oraz zwykle mniejsze piramidy dla członków rodziny.

Patent na dźwignię z linką, czyli jak zbudowano piramidy - wywiad z Wojciechem Kołątajem, przeprowadzony przez M. Matrysa, A. Włodarskiego i S. Zagórskiego, „Gazeta Wyborcza” (dodatek „Duży format”), 19.09. 2002, s. 4 - 9

A. Ćwiek, Jak budowano egipskie piramidy?, Wydawnictwo Z. Bartkowiak, Poznań 2001

A. Ćwiek, Jak budowano egipskie piramidy?, wyd. cyt., s. 30

Patent na dźwignię z linką, czyli jak zbudowano piramidy - wywiad z Wojciechem Kołątajem, wyd. cyt. s. 6

A. Ćwiek, Jak budowano egipskie piramidy?, wyd. cyt., s. 34

Patent na dźwignię z linką, czyli jak zbudowano piramidy - wywiad z Wojciechem Kołątajem, wyd. cyt. s. 7

O. Budrewicz, Tajne miasto, wyd. cyt., s. 70

5



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Jak budowano Wielką Piramidę, W ஜ DZIEJE ZIEMI I ŚWIATA, ●txt RZECZY DZIWNE
Grunty i roboty ziemne - cz.1, Jak budować na torfach, Jak budować na torfach
NLP najwyzszy stopien wtajemniczenia czyli jak budowac wlasny sukces nlpnaj
Marketing narracyjny Jak budowac historie ktore sprzedaja marnar
Jak budować masę mięśniową
jak budowac zdania po angielsku
Jak budować Ustawienie, dla myślących, EFT
Jak budowac kontakty nauczyciela z rodzicem, kurs pedagogiczny
porady jak budowac masę, FIZJOTERAPIA, Różne, Trening
O bliskości w codzienności Jak budować optymalną więź pomiędzy Dzieckiem i Rodzicem
18 jak budowano pl wilsona
Org.bud. -cz.4, Budowanie z harmonogramem, Jak budować - to z harmonogramem
Jak budować energooszczędnie
Jak budować więzi z dziećmi

więcej podobnych podstron