Moda na simfony
W pewnym czasie była moda na Simfony lecz to był duży wydatek. Był sobie pewien biedak który wiedział już jak może zarobić na nowej modzie, poszedł do znanych złodziei poprosił żeby ukradli kilka Simfonów i Kart do simfonów .Następnego dnia poszedł na bazar i zaczną sprzedawać simfony o 50% taniej niż w sklepach, karty były niemalże za darmo. Następnego dnia ci simowie którzy zostali okradzieni kupili sobie na bazarze nowe a następnego dnia znów okradziono ich z simfonów i tak przez wiele miesięcy, aż Simlicja wpadła na pomysł że będą pilnowali tych simów którzy ciągle są okradani ale to nie powiodło się, dla tego bo w tą noc zostali inni simowie okradzieni znów to się zdarzyło kilkaset razy aż, jeden sim poszedł na policje i powiedział że wie kto za tym stoi i jak to udowodnić. Na następny dzień każdy sim podpisał swój simfon: simimieniem, nazwiskiem, simulicą zamieszkania w razie zgubienia na następny dzień jak poszli na bazarek były simfony podobne do tych jakie mają te simy lecz bez nazwiska simienia i simulicy. Na następny dzień simlicja wpadła na kolejny pomysł ale nadal nie są pewni czy się on uda. Simlicja zauważyła że ten biedak teraz już jakiś bogatszy się stał a więc do każdego Simfonu włożyli małą kamerkę i podłożyli simfony. Na następny dzień na bazarku nie było tych simfonów ale na kamerze było widać jak ten biedak wziął simfony i odczepił kamerę ale simfonów nie dał na bazarek, bo zauważył że ktoś go podpuszcza dzięki kamerze jest dowód na to że ten biedak to oszust, kradł simfony a później sprzedawał je na bazarze i tak ciągle. Lecz Simlicja pod dowództwem Kikiego Simadobrego obroniła miasto przed zagładą, a i biedak dostał 6simlat ciężkich robót przy simfonach wszystko się skończyło (nawet moda na simfony) dobrze