Baw sie ra-zem z_na-mi,
jes-li masz o-cho-te
na wspol-na za-ba-we daj na-mo-wic sie.
To naj-lep-szy spo-sob,
je-sli chcesz za-pom-niec
o swo-ich klo-po-tach i zmar-twie-niach tez.
Baw sie ra-zem z_na-mi.
Baw sie ra-zem z_na-mi!
Nie badz ta-ki szyb-ki Bill,
wstrzy-maj sie przez kil-ka chwil
przes-tan dzia-lac jed-nos-taj-nie,
po-ro-zma-wiaj o Ein-stei-nie
nie badz ta-ki szyb-ki Bill.
nie badz ta-ki szyb-ki Bill.
nie badz ta-ki szyb-ki Bill.
O mnie sie nie martw, o mnie sie nie martw,
ja so-bie ra-de dam,
jes-tes to jes-tes, a jak cie nie ma
to tez nie-wiel-ki kram
Jes-li chcesz wie-dziec sa-me zmart-wie-nia cia-gle przez cie-bie mam
o mnie za-pom-nij, o mnie sie nie martw
ja so-bie ra-de dam
o mnie za-pom-nij, o mnie sie nie martw
ja so-bie ra-de dam
(Trzy-nas-te-go)
wszyst-ko zda-rzyc sie mo-ze
(trzy-nas-te-go)
swiat w_ro-zo-wym ko-lo-rze
(trzy-nas-te-go)
nie smu-ca mnie lzy-,
(trzy-nas-te-go)
piek-niej-sze mam sn-y
(trzy-nas-te-go...)
a ty wlas-nie trzy-nas-te-go jes-tes zly.
Mo-wi-les zaw-sze, ze mnie ko-chasz
mo-wi-les zaw-sze, ze ko-chasz mnie
ze nig-dy in-nej nie po-ko-chasz
ze nie po-ko-chasz in-nej nie.
Po-wiedz mi za-tem, czy to wiatr
Wczo-raj mi two-je ser-ce skradl
Czy mo-ze wlas-nie ta, o kto-rej nie wiesz.
Mo-wi-les kie-dys, ze mnie ko-chasz
mo-wi-les kie-dys, ze ko-chasz mnie
ze in-nej nig-dy nie po-ko-chasz
ze nie po-ko-chasz in-nej nie.
Lecz two-je slo-wa ja juz znam
jed-na do cie-bie pros-be ma--m
nie pu-kaj nig-dy juz do mo-ich drzw-i.
Te o-pol-skie dziol-chy,
wiel-kie pa-rad-ni-ce
ka-za-ly se po-szyc czer-wo-ne spod-ni-ce
Czer-wo-ne spod-ni-ce,
bia-le za-pas-ni-ce
za-gra-la mu-zy-ka, tan-cza jak masl-ni-ce
Je-dzie-my au-to-sto-pem,
je-dzie-my au-to-sto-pem,
w_ten spo-sob mo-zesz bra-cie
prze-je-chac E-u-ro-pe
gdzie szo-sy bia-la nic
tam bra-cie mo-zesz wyjsc
i nie martw sie co be-dzie po-tem.
Au-to-stop, au-to-stop
wsia-daj bra-cie da-lej hop
ru-sza woz be-dzie wiozl
be-dzie wiozl nas dzis ten woz.
Chlo-piec z_gi-ta-ra byl-by dla mnie pa-ra
chce przez zy-cie spie-wa-ja-co ra-zem isc
Chlo-piec z_gi-ta-ra byl-by dla mnie pa-ra
mo-ze mnie o re-ke pro-sic choc-by dzis.
Czy jest w_na-szym mies-cie nie in-nym
targ na ma-lo-wa-ne dziew-czy-ny
la-la ma-lo-wa-na jak za-dna
hej kup-cie ja lu-dzie, bo lad-na.
Ma-lo-wa-na la-la la la la la la la
ma-lo-wa-na la-la la la la
Ma-lo-wa-na la-la la la la la la la
ma-lo-wa-na la-la la la la
Na-pisz pro-sze cho-ciaz krot-ki list, u u u
choc tak krot-ki jak noc.
wiem, nie od-mo-wisz chy-ba te-go mi, u u u
i o-bie-casz mi to u u u
pro-sze tyl-ko o list
Baw sie ra-zem z_na-mi
nie za-dzie-raj no-sa.