Społeczne granice zasięgu książki w Polsce współcześnie i główne uwarunkowania tej sytuacji
Stan czytelnictwa w Polsce nie przedstawia się dobrze. W badaniu z 2010 aż 56% mieszkańców kraju nie zagląda do żadnych książek. Co prawda jest to i tak niewielka poprawa w stosunku poprzedniego badania (z 2008), gdzie nieczytających było 62%. Ten ostatni jednak wynik był strasznym spadkiem w stosunku do jeszcze wcześniejszych badań z 2006 i 2004, gdzie nieczytających było odpowiednio 50% i 42%. Z drugiej strony o ile czytelnictwo sporadyczne utrzymuje się na stałym poziomie (jedynie w 2008 miał miejsce przejściowy spadek), to spada ilość czytających intensywnie. To wyniki gorsze niż np. we Francji i w Czechach.
Jeśli chodzi o grupy społeczne, na czytelnictwo mają wpływ: wiek, płeć, wykształcenie, zamożność, a także inne czynniki.
Niewątpliwie osoby lepiej wykształcone częściej sięgają po książki, choć i w tej grupie jest niepokojąco duża liczba nie robiących tego.
Mniej czytają rolnicy, robotnicy oraz osoby bezrobotne. Więcej osoby wykształcone, dobrze sytuowane, przedsiębiorcy, urzędnicy oraz oczywiście ludzie lepiej wykształceni.
Jeśli chodzi o wiek, najwięcej czytają osoby w przedziale wiekowym od 15 do 19 lat, co ma związek z obowiązkiem lekturowym. Drugą grupą pod względem czytelnictwa jest kolejna kategoria wiekowa - 20-29 lat. Osoby starsze czytają mniej od tych dwóch grup, ale więcej niż osoby w średnim wieku, z środkowych kategorii wiekowych (od 30 do 59 lat)
Jeśli chodzi o płeć - można powiedzieć, że więcej czytają kobiety i dziewczęta aniżeli mężczyźni i chłopcy.
Barierami są: stan materialny (dochody), brak czasu, ograniczony charakter kompetencji kulturowej (trwała dyspozycja intelektualna, osiągalna na drodze uczenia, przysposabiająca do uczestnictwa w kulturze), brak kultury, zaangażowanie w inne środki masowego przekazu (telewizja, internet), nieumiejętność czytania ze zrozumieniem, w przypadku młodzieży szkolnej także bunt wobec przymusu.
Pewien wpływ na spadek czytelnictwa miało pojawienie się i rozpowszechnienie internetu, nie jest to jednak jedyny czynnik.