1.Dlaczego blondynka wyrzuca zegarek przez okno?
- Patrzy jak czas leci.

2. Stoi szesnaście blondynek przed kinem. Za czym czekają?
Za jeszcze dwoma bo film jest od osiemnastu

3. Dlaczego blondynka kładzie papryczkę chili na telewizorze?
- Żeby był ostrzejszy obraz.

4. Dlaczego blondynka chodzi wokół komputera?
- Szuka wejścia do internetu

5. Blondynka wchodzi do warzywniaka i pyta:
- To takie czerwone, tam w rogu. Co to jest?
- Jabłka - odpowiada sprzedawca.
- To poproszę 2kg, ale proszę każde zapakować osobno.
Zapakował i podał. Po chwili zapytała ponownie:
- Takie miękkie i futrzaste, o tam?
- Kiwi - odbąknął.
- Poproszę 2kg i zapakować każde osobno.
Zapakował i podał ze złością. Po kilku minutach blondynka rzekła:
- Takie czarne, sypkie tu na ladzie?
- To mak, ale nie jest na sprzedaż.

6. Jak zająć blondynkę na długi czas? Wpuścić ją do okrągłego pokoju i powiedzieć żeby usiadła w kącie.

7. Dlaczego blondynka układała puzzle 4 lata?
- Bo na opakowaniu pisało od 3 do 5 lat.

8. Przychodzi zezowaty baca do zezowatego lekarza:
- Proszę pojedynczo - mówi lekarz.
- Ja nie do pana, ja do tego drugiego - odpowiada baca.

9. Nauczycielka w szkole pyta Jasia:
- Jasiu co mamy z gąski?
- Smalec.
- No dobrze, ale co jeszcze?
- Smalec.
- Dobrze powiedz co mamy w poduszce?
- Dziurę.
- A co jest w tej dziurze?
- Pierze.
- Więc co mamy z gąski?
- Smalec.

10. Na historii pani zawołała Karola do odpowiedzi.
-W którym roku rozpoczęła się II wojna światowa?
-W 1939- odpowiedział Karol.
-Kto ją wywołał?
-Adolf Hitler.
-Ile ludzi zginęło?
-Naukowcy tego nie stwierdzili.
Na drugi dzień Bartek pyta Karola.
-O co pani ciebie wczoraj pytała?
-Zapamiętaj odpowiedzi:
Na pierwsze pytanie odpowiedz 1939,
na drugie Adolf Hitler, a na trzecie
naukowcy tego nie stwierdzili.
Na następnej historii pani wyrwała Bartka do odpowiedzi.
-W którym roku się urodziłeś?
-W 1939-odpowiada pewny siebie Bartek
-Kto jest twoim ojcem?
-Adolf Hitler.
-Bartek czy ty masz mózg?!-pyta zdenerwowana pani.
-Naukowcy tego nie stwierdzili.

11. Przychodzi Jasiu do szkoły z opuchniętą twarzą. Pani się pyta:
- Co się stało?!
- O...
- Co o?
- Osa.
- Co osa?
- Ugryzła mnie.
- A dlaczego masz taką opuchniętą twarz?
- Tata ją zabił łopatą.

12. - Jasiu, co robiliście na chemii?
- Materiały wybuchowe.
- Zadał coś pan?
- Nie zdążył.

13. Idzie Jasiu z babcią po chodniku.Nagle Jasiu zauważył na drodze 5zł.
-Babciu,czy mogę wziąść to5zł?
-Nie Jasiu,bo z ziemi się nic nie podnosi!...Idą dalej Jasiu zauważył 50zł.
-Babciu czy mogę wziąść to 50zł?
-Nie Jasiu!Mówiłam Ci że z ziemi się nic nie podnosi!...Idą dalej nagle babcia upadła:
-Jasiu,podnieś mnie!
-Ale ty przecież mówiłaś że z ziemi się nic nie podnosi!

14. Jasiu mówi do taty:
-tato daj 10 zł, to ci powiem co pan który tu przychodzi mówi do mamy.
zdenerwowany ojciec daje te 10 zł i mówi do syna:
-no i co mówi
-DZIEŃ DOBRY

15. Przychodzi ksiądz po kolędzie do rodziny Jasia i oczywiście zadaje
Jasiowi standardowy zestaw pytań :
- A ile masz lat ?
- Siedem ...
- A do kościółka chodzisz ?
- Chodzę ...
- Co niedziela ?
- Co niedziela ..
- Z całą rodziną ?
- Z całą ...
- A do którego ?
- Do Carrefoura ....

16. Miś, zajączek, wilk i lis grają w karty. Lis oszukuje. Po pewnym czasie niedźwiedź wstaje i mówi:
- Ktoś tu oszukuje! Nie będę pokazywał palcem, ale jak strzelę w ten rudy pysk...

---