26. Rozwój satyry od średniowiecza do baroku (przykłady)
W staropolskiej terminologii literackiej nazwę satyra używana w wąskim sensie. Oznaczała gatunek poetycki o jasno wyodrębnionych cechach, oraz w nieco szarzej - na określenia wszelkich utworów, w których przejawiał się krytyczny stosunek autora do opisywanej rzeczywistości, połączony najczęściej z ośmieszeniem zjawisk negatywnych. Etymologia słowa nie jest w pełni jasna, najczęściej pochodzenie wyrazu od łac. satura (satura lanx - misa z różnorodnym jedzeniem). W poetykach renesansowych i barokowych, obok a satura lance, przyjmowano grecką etymologię - od leśnych półbożków :satyrów.
SATYRĄ, określono, utwór literacki wyrażający krytyczny stosunek autora do przedstawionych zjawisk, ośmieszający lub piętnujący ludzkie wady i przywary, obyczaje, stosunki społeczne, postawy światopoglądowe, polityczne, artystyczne, określone osoby, grupy i instytucje. Istotą wypowiedzi satyr, jest negacja, mniej lub bardziej napastliwa krytyka posługująca się celowo środkami komicznej deformacji, groteską, karykaturalnym pomniejszeniem lub wyolbrzymieniem (hiperbola), dowcipem, ironią, kpiną, szyderstwem. Satyra nie daje na ogół pozytywnych wzorców i ideałów, intencje pouczające i dydaktyczne ujawniają się w niej pośrednio, z największą stosunkowo wyrazistością w tzw. satyrze interwencyjnej, demaskującej konkretne niedomogi życia. Tradycje satyry europejskiej sięgają literatury greckiej, która wykształciła takie formy jak komedia - zwłaszcza staroattycka, reprezentowana przez Arystofanesa, czy satyra menipejska - od imienia filozofa i poety Menipposa z Gadary, swobodnie łącząca wiersz z prozą i mieszająca różne tonacje stylistyczne dla osiągnięcia efektu groteskowego.
Odrębną postać gatunkową przyjęła satyra w literaturze rzymskiej. Twórcą satyry rzymskiej jako gatunku był Lucyliusz (II w. p.n.e.). Satyra występowała jako pouczający lub napastliwy utwór wierszowany o własnych rygorach kompozycyjnych, stylistycznych i weryfikacyjnych - pisany heksametrem, będący monologiem, dialogiem lub narracją na tematy obyczajowy, polityczny czy literackie. Satyra w tym znaczeniu, rozwinięta m. in. przez Juwenala i Horacego, i zdefiniowana w ówczesnych poetykach, przetrwała do XVIII w., osiągając rozkwit w epoce klasycyzmu (N. Boileau, A. Pope).
W szerokim rozumieniu współczesnym satyra nie stanowi odrębnego rodzaju ani gatunku literackim. Intencje satyr, mogą przejawiać się zarówno w wypowiedzi lirycznej, epickiej i dramatycznej, w formach dłuższych, jak powieść, utwór dramatyczny - zwłaszcza komedia, poemat, opowiadanie, i krótszych, jak bajka, epigramat, fraszka, felieton, szopka, w różnych dziedzinach sztuki estradowo-kabaretowej (monolog, skecz, kuplet, piosenka).
Wśród odmian twórczości satyr, wyróżnia się zwykle:
satyrę s p o ł e c z n o - o b y c z a j o w ą, ośmieszającą konkretne zwyczaje, niedomogi życia społ., przesądy, mody, snobizmy,
satyrę p o l i t y c z n ą, skierowaną przeciw postaciom i instytucjom życia politycznego,
satyrę o s o b i s t ą, atakującą imiennie lub aluzyjnie osoby znane na forum publicznym (często w poetyce pełnego inwektyw paszkwilu),
satyrę l i t e r a c k ą, której celem są konwencje i szablony twórczości literackiej, ośmieszane przy pomocy takich środków jak parodia, trawestacja, pastisz, persyflaż.
Inny podzieł satyry:
satyra k o n k r e t n a, osadzoną wśród realiów i okoliczności swej epoki, i nasyconą treściami moralistyczno-filozoficznymi
satyra a b s t r a k c y j n a, mającą za przedmiot ponadczasowe, uniwersalne cechy natury ludzkiej.
Program satyry s t a r o p o l s k i e j sprowadza się, według wypowiedzi jej twórców, gł. do ganienia „zepsowanych obyczajów”, wśród których pierwsze miejsce zajmują sprawy publicystyczne, a także polityczne. W satyry staropolskiej dominuje dydaktyzm i moralizatorstwo, częściej jest to wyszydzenie wad i występków niż ukazywanie śmieszności ludzkich. Elementy satyry odnaleźć możemy prawie w całej staropolskiej literaturze dydaktyczno-moralizatorskiej, w tym także w kazaniach. Często nasilenie tych elementów pozwala obdarzyć utwór mianem satyry, w in. przypadkach mówimy o wstawkach satyrycznych. Z form satyry w literaturze staropolskej wyróżnić należy tzw. satyrę klasyczną - nieduży utwór wierszowany, dialogi - intermedia o funkcji satyrycznej, poemat satyrowy, parodie uznanych form literackich. Satyra staropolska programowo głosiła anonimowość ataku, unikała wyszydzania konkretnych osób i zdarzeń. W praktyce jednak paszkwile rozkwitały bujnie, w pewnych okresach tłumiąc rozwój satyry ogólnej.
W średniowieczu elementów satyry obyczajowej doszukiwać się można w utworach dydaktycznych - Antigamerarus Krowina, Wiersz o chlebowym stole Słoty.
Antipocras Mikołaja z Polski jest atakiem na jedną ze szkół medycznych, ośmieszającym ją, a zachwalającym inną. Serię interesujących wizerunków satyr, różnych stanów przynosi Rozmowa Mistrza Polikarpa ze Śmiercią. Paszkwil uprawiał Stanisław Ciołek Na Elżbietę Granowską, później Andrzej Krzycki Satyr, uwagi odnajdujemy w twórczości Biernata z Lublina, a także Jana Dantyszka, Klemensa Janickiego czy Stanislawa Gąsiorka - Kleryki (w Fortunie).
Cykl trzech satyr: Sjem niewieści, Sen majowy, Rozmowa nowych proroków... dał Marcin Bielski. Satyrę obyczajową, jak i polityczną - gł. Krótka rozprawa między trzema osobami panem, wójtem a plebanem uprawiał Mikołaj Rej, w mniejszym stopniu Jan Kochanowski, który jednak swym Satyrem albo Dzikim mężem zainicjował liczną grupę poematów satyrowych. Wiersze satyr, pisywał Erazm Otwinowski i tzw. Anonim -Protestant. U Sebastiana Fabiana Klonowica elementy satyry występują gł. w Worku Judaszowym i w łac. poemacie Victoria deorum. W dedykacji do tego drugiego utworu za gł. cel swego pisarstwa uznawał on walkę z wadami, choć zalecał w ich gromieniu umiarkowanie i liczenie się z moralnością chrześcijańską. Bardziej pragnął być „naprawiaczem” obyczajów społeczeństwa, niż ganić jego wady.
W satyrze staropolskiej wiele miejsca zajmują satyry antykobiere. Antyfeminizm silny zwłaszcza jest u Bartosza Paprockiego. Częstym tematem jest wyszydzanie zamiłowania do zbytku i nadmiernego strojenia się (m. in. już u Klemensa Janickiego, Andrzeja i Piotra Zbylitowskich), obyczajów duchownych (Stanisław ze Szczodrkowic, Mikołaj Rej, a wcześniej już w Rozmowie Mistrza ze Śmiercią]. Satyrę polityczno - społeczną, zainicjowana w dobie sejmów egzekucyjnych patriotyzm. Satyrem.. Kochanowskiego, atakująca egoizm stanowy i zmaterializowanie szlachty oraz lekceważenie obronności kraju występuje m. in. u Jana Jurkowskiego. Samuela Twardowskiego, Łukasza Opalińskiego (z elementami paszkwilu w Coś nowego), Wacława Potockiego, którego wiersze satyr, mają bardzo zróżnicowaną wymowę - od ośmieszania niemal dobrotliwego aż do gryzącej, jadowitej ironii i gorzkiego oburzenia. Najwybitniejszym przykładem satyry klasycznej są Satyry Krzysztofa Opalińskiego, o szerokim zakresie zagadnień społecznych, politycznych i obyczajowych.
Satyry albo Przestrogi do naprawy rządu i obyczajów w Polszcze należące… (Leszno 1650) są jedynym znanym dziś dziełem Krzysztofa. Zbiorem swoich „przestróg”, opartym na szerokiej erudycji, korzystającym swobodnie z Juwenalisa i Persjusza, przyswoił Opaliński literaturze polskiej wzór gatunkowy rzymskiej satyry. W Polsce na pełen rozkwit gatunku trzeba było czekać do czasów oświeceniowych - kiedy wzorem stały się satyry Nicolasa Boileau. Dzieło Opalińskiego cieszyło się szczególną popularnością, o czym świadczą wydania i odpisy z drugiej połowy XVII wieku i późniejsze zapożyczenia.
Satyra była typem poetyckiej gawędy, w Polce pisana gł trzynastozgłoskowcem. Współczesnym mnichom przeciwstawia surowość obyczajów założycieli zakonów, nienabożnym współczesnym rodakom - pobożność przodków, złym mówcom dzisiejszym - starych oratorów, kobietom polskim przeciwstawia „Polki one z. Stawia a Lecha albo za Krakusa” - „Na zepsowane stanu białogłowskiego obyczaje”. Stawi im przed oczy wzór św. Jadwigi, która przez trzy0dzieści lat pożycia małżeńskiego nie straciła czystości, i Kunegundę, żonę Bolesława Wstydliwego, wspomniana nieskromność obyczaju i stroju - „nie widziana za Lecha pierś na pół odkryta”
W satyrach Opalińskiego dominuje więc retrospektywny kąt widzenia oparty na konfrontacji: dziś dawniej. To, co było dawniej, staje się wzorem, ale nie może stanowić konstruktywnego programu poprawy obyczajów, powrót w historie jest bowiem niemożliwy. Kontrasty maja zaostrzyć negatywny obraz współczesności. Nie można dosłownie przyjmować ani dobrych świadectw o przodkach, ani tak złych o współczesnych, na fikcji literackiej ciąży bowiem indignatio, tj. oburzenie, i ono kieruje doborem i stylizacją faktu. W wielu satyrach przejawia się podejrzliwa zgryźliwość. Autor zdaje sobie sprawę z niewiarygodności uogólnień. Skrajny przykład przesady satyrycznej przypomina, że satyra jako zwierciadło rzeczywistości nie jest opisowym dokumentem, lecz gatunkiem literackim kierującym się prawami wyobraźni. W dużym stopniu o wydźwięku satyry decydował dobór tematu. W zbiorze satyr Opalińskiego są teksty pisane w celu poszukiwania programu naprawczego, a nie jak mogłoby się wydawać karykaturowanie zepsucia.
W szerokim planie tematów Satyr - o wychowaniu młodzieży, o małżeństwie, o życiu różnych stanów Rzeczypospolitej, o ustroju, sądownictwie, skarbie, wojsku, o różnych dziedzinach obyczajowości społecznej. Satyra „O sposobach pomnożenia miast i na nierząd w nich”, bliższą publicystycznemu memoriału niż poetyki barwnych i swobodnych skojarzeń, tak charakterystycznej dla tematów obyczajowych. Opaliński przedstawia tu plan unowocześnienia społecznej struktury Rzeczypospolitej prze odrodzenie miast, kupiectwa i przemysłu ochronionego prawami, pragnie, by produkt wiejski, np. len, wełna przetworzony w mieście wracał na wieś, by opieka nad rzemiosłem, handlem i odpowiednia w mieście polityka celna dopomagały odrodzeniu miast, a z czasem doprowadziły do przemiany struktury gospodarczej państwa. Nowoczesne państwo -wskazuje Holandie, czerpie swe dochody i siłę z rozwoju miast. Bezpośrednim źródłem tego projektu była anonimowa broszura Dyskurs o pomnażaniu miast w Polszcze (1648). Opaliński wzorował się na tej broszurce.
W dojrzałym baroku rozwija się myśl polskich merkantylistów. W podobnym duchu wypowiadał się Stanisław Zaremba, Jan Grodwagner, spolonizowany Włoch Hieronim Pinocci, Andrzej Maksymilian Fredro. Idea merkantylistów nabrała społecznego znaczenia dopiero w oświeceniu. Najlepsze są satyry, które zatrzymują się na analizie określonego problemu. Lepsze rezultaty uzyskuje tam, gdzie tendencje typologiczne biorą górę nad gawędziarską swobodą skojarzeń, i tam, gdzie
Wreszcie osobny rodzaj s. przynosi na przełomie XVI/XVI1 w. plebejska twórczość podgórskich rybałtów, zw. literaturą sowizdrzalską. Dzieło ludzi krzywdzonych w istniejącym układzie społ. i ekon., atakuje ona zarówno stanową rzeczywistość społ., jak ideologię i programy naprawy, czy konwencje literackie. Ośmieszanie i dezaprobata uznanych wartości nie niesie ze sobą prób programu pozytywnego; do ulubionych środków artyst. sowizdrzałów należy groteska, parodia, hiperbola, karykatura. W późniejszym okresie (pocz. XVII w.) liczne są w tym środowisku satyry antyreformacyjne.
W czasach saskich przewagę zyskują paszkwile, które rozwijały się i wcześniej w okresach wzmożonej walki polit., np. w czasie rokoszu Zebrzydowskiego. Nadal jednak powstają też s. obyczajowe. Czołowe miejsce zajmuje traktat satyr-obycz. Małpa-człowiek, o formie zbliżonej do s. menipejskiej (stosowanej u nas wcześniej przez Ł. Opalińskiego). Wiele podobieństw do tego utworu w wycieczkach satyr, wykazuje poemat Fizjognomia życia ludzkiego (autorstwa przypuszczalnie J.H. Matuszewica). Krytycyzm o zabarwieniu satyr. występuje też w Skrupule bez skrupułu J.S. Jabłonowskiego. W latach czterdziestych XVIII w. nasila się znów s. obyczajowa. Do najciekawszych utworów należy Punkt honoru A. Dembowskiego. Łac. Sarmatides seu Satyrae A. Ponińskiego są mieszaniną utworów dość niejednorodnych, obok udanych ustępów satyr, wiele opowieści o proweniencji zgoła średniowiecznej. W utworach satyr. E. Drużbackiej obok motywów tradycyjnych występują elementy zupełnie już nowe, piętnujące w dodatku nowe zjawiska w życiu pol. (Na kompanią Franc-Masonów...).