Pohamuj WILCZY APETYT: 5 sposobów na walkę z uczuciem głodu!
Radzimy, jak oszukać głód i nie rzucać się na jedzenie w trakcie diety?
Największym wrogiem diety jest głód: płacz ciała o jedzenie. Jedne z badań przeprowadzonych w USA wykazały, że 2 na 3 odchudzające się osoby winą za podjadanie obarczają właśnie głód. Aby tego uniknąć, jeszcze przed rozpoczęciem diety warto wypracować strategię radzenia sobie ze słynnym uczuciem ssania w żołądku i poznać sposoby na zwalczenie niedosytu...
Jak zapanować nad głodem?
1. Unikaj soków i napojów owocowych
Napój krócej przebywa w żołądku, stanowi zatem „szybkie”, ale krótkotrwałe źródło energii. W badaniach wykazano np. że ta sama ilość energii dostarczona np. z jabłkiem nasyca na dłużej niż kolejno z jabłkiem w formie musu i soku. Jak tłumaczą dietetycy, gdyby organizm ludzki zaspokajał swoje zapotrzebowanie na płyny tylko i wyłącznie za ich pomocą, podaż energii w ciągu dnia mogłaby się zwiększyć nawet o dodatkowe 800 kcal (przy założeniu, że wypija się dziennie 2 l napoju o wartości energetycznej 40 kcal/100 ml). W przypadku soków myląca jest również informacja, że nie zawierają dodatku cukru - jest on w nich obecny i pochodzi z owoców. Potencjalnie niebezpieczne są również smakowe wody mineralne, w których 100 ml może mieć nawet 20 kcal.
2. Postaw na niskokaloryczne startery
Rozpoczynanie posiłku od niskokalorycznej przekąski może być bardzo dobrym pomysłem na uspokojenie pierwszego głodu. Przykładem takich starterów mogą być zupy lub sałatki. Wybierać należy jednak naprawdę lekkie przystawki, np. zupy na bazie warzyw (bez dodatków zagęszczających w postaci śmietany czy zasmażki) oraz sałatki warzywne bez dressingów.
3. Znajdź sprzymierzeńców w owocach i warzywach
Warzywa i owoce powinny być pierwsza linią obrony z głodem. Dzięki temu, że w swoim składzie zawierają sporo wody, mają niską gęstość energetyczną, co pozwala na zjedzenie większej porcji bez konsekwencji. Z reguły objętość pokarmów zjadanych przez daną osobę w ciągu dnia jest stała. Wybieranie pokarmów o niskiej gęstości energetycznej jest doskonałym sposobem na oszukanie głodu i zmniejszenie podaży energii bez redukcji objętości porcji.
4. Nasycaj się błonnikiem
Produkty bogate w błonnik rozpychają żołądek, sprawiając, że nie masz ochoty na jedzenie. Poza tym regulują pracę jelit i żołądka, przez co zaczyna się jeść w normalnych, regularnych godzinach, wprowadzając do swojego żywienia pewną dyscyplinę, która pomoże ci zachować zgrabną sylwetkę. Błonnik znajduje się w pieczywie pełnoziarnistym, kaszy, płatkach śniadaniowych, owocach i warzywach. Poza tym świetne działanie mają otręby. Same nie nadają się do jedzenia, bo są za suche, ale możesz zjeść je np. z jogurtem czy serkiem. Poza tym zamiast robić kotlety w panierce, obtocz je w otrębach - będą zdrowsze, a do tego naprawdę wyśmienicie smakują.
5. Kontroluj wielkość porcji
Badania wykazują, że w większości przypadków zjadamy całe porcje, niezależnie od ich wielkości. Problemem jest to, że obecnie producenci dają nam w prezencie większe opakowania, gdzie 20 czy nawet 50 % produktu jest gratis. Nikt nie wspomina, że gratis dostajemy również zbędne kalorie. Na przestrzeni lat wielkość porcji staje się coraz większa. Lepiej zatem nie tylko jeść z mniejszych talerzy, ale wbrew wszystkiemu nie dać się kusić na promocje w stylu „porcja większa o 50% za jedyne 50 gr”.