Aleksander Fredro Pan Geldhab
Wstęp BN Mieczysław Inglot
Utwór napisany w 1818 roku, wystawiony w 1821 roku.
Pierwsza, większa komedia pisarza, która była pokazywana na deskach teatru.
Fredro był określany przez krytykę jako „autor Pana Geldhaba”. Utwór przekraczał tradycje oświecenia.
W dziele zarysowały się podstawowe cechy jego komediopisarstwa:
- tendencja do respektowania realistycznej wizji świata,
- realizm przedstawiania (potem rozwijany w XIX wieku),
- iluzja, która doświadczenie człowieka w czasie historycznie wymiernym,
- watek satyrycznej refleksji nad obecnością, wpływem preromantycznej literatury na ówczesne czasy.
Komedia jako gatunek literacki:
dobór postaci i sytuacji,
określony typ relacji między „ja” i „nie-ja”,
sposób budowy akcji,
komedia przedstawia zwyczajnych ludzi, śmiesznych, którzy wywołują śmiech albo ironię,
wydarzenia są wynikiem własnej woli ludzi albo ich głupoty,
komediopisarz umieszczał w akcji groteskowe założenie, polegające na złączeniu paradoksalnie sprzecznych cech lub elementów w charakterach działających postaci (Świętoszek u Moliera - pobożny i łasy na wdzięki kobiety),
oświecenie - natura ludzka - charaktery, typy - stałość, niezmienność,
zasady przyzwoitości, godności, jasności, harmonii języka w klasycyzmie.
Molier (kolizja społeczeństw):
społeczeństwo przyjazne / miłość,
społeczeństwo wrogie / rodzinne dążenia do przezwyciężenia tej miłości.
Pan Geldhab - spanoszony pyszałek, sknera, butny, tchórz, postać kojarzona z głównymi bohaterami Skąpca i Mieszczanin szlachcicem Moliera, Mniejszy koncept jak przysługa Adama Kazimierza Czartoryskiego, Franciszka Bohomolca Pan od czasu. Łączy w sobie pychę i skąpstwo - cechy sprzeczne (komizm postaci decyduje o niepowodzeniu Geldhaba). Nazywany przybyszem z zagranicy. Moralizatorska w intencji pisarza autoreklama Geldhaba była debiutem reklam handlowych w Europie. Kreacja dorobkiewicza na gruncie literatury polskiej. Geldhab ufny w moc pieniądza, uważał że może dyktować prawidła modzie.
Książę - utracjusz, dwuznaczna rola posagowego łowcy, stara się o rękę Flory Geldhabówny.
Lisiewicz - zbankrutowany ziemianin, który sprzedaje swoje talenty towarzyskie jako totumfacki Księcia
i pieczeniarz; w tych rolach roznosi plotki i intrygi, jest pomysłodawcą małżeństwa Flory
i Księcia.
Major i Lubomir - napoleońscy żołnierze, wprowadzeni zgodnie z tradycją patriotycznej komedii okolicznościowej, patrioci, są przeciwieństwem Geldhaba i innych, rzecznicy komediowej sprawiedliwości, szlacheckie pochodzenie. Demokratyzm złączony z sarmatyzmem. Gloryfikacja postaci Lubomira, który daje pieniądze na wyposażenie oddziału narodowego wojska, kochanek - patriota, który zostawia dom
i narzeczoną. Major to człowiek otwarty, rubaszny; wprowadza liczne wyrażenia potoczne.
Flora - przejmuje maniery arystokratki, niestała wierna czytelniczka „czułej literatury”.
Akcja komedii
Modyfikacja schematu molierowskiego w wątku miłosnym, Lubomir jest postacią, której brak komizmu (zdrada Flory). Geldhab przy pomocy Flory, zrywał skutecznie więzy łączące go z dawnymi przyjaciółmi. Fredro wrócił do autoprezentacji, pozując Florę i Geldhaba, którzy uradowani z wizji społecznego awansu, nie dorośli do niego, komedia przekształca się w farsę. Redukcja społecznych determinantów postępowania oraz komizmu satyrycznego przy dynamizacji cech komiczno-humorystycznych. Pieniądz dał Geldhabom społeczny awans. W Panu Geldhabie zatriumfuje oświeceniowa wiara w uzdrawiającą i karzącą moc śmiechu.
STRESZCZENIE UTWORU
Osoby - Pan Geldhab, Flora - córka, Książe Radosław, Lubomir - rotmistrz, Major - przyjaciel Lubomira, Lisiewicz - przyjaciel Księcia, Konto - intendent Księcia, Piórko, Komisant, Krawiec, Kamerdyner, Lokaj
Warszawa - dom Geldhaba
Akt pierwszy
Geldhab rządzi krawcowi, żeby jego stroje były jeszcze bogatsze. Przychodzi Komisant, którego Geldhab nie słucha, ten mówi, że jego chora siostra czeka na procent, który miał jej wypłacić, ale on stwierdza że wesele córki jest dla niego ważniejsze. Pan Geldhab pyta się czy reklama w gazecie o nim, który pomagał odbudować przedmieście Bambergu; dał na to tysiąc dwieście złotych. Potem każe Kamerdynerowi wyszykować salę
w złota na stole, ale ten mu mówi że potrzebne są cztery nakrycia, Geldhab stwierdza, że musi pokazać jaki
z niego bogacz. Lokaj zapowiada, że idzie do niego Książę, któremu Konto mówi, że wierzyciele czekają na spłatę długów, ale nic nie znaleźli, więc mówi mu, żeby ten dla niego zdobył pieniądze, sługa odchodzi. Książę nie jest zadowolony z tego, że spokrewni się z niskourodzonym Geldhabem, ale bogactwo zrekompensuje mu żonę mieszczankę. Lisiewicz mówi, że Flora jest zaręczona z Lubomirem, ale tamten się nie przejmuje takim rywalem, pomówi o tym z Geldhabem. Potem rozmawiają Książe, Lisiewicz
z Geldhabem, który uskarża się na nadmiar obowiązków, sługa narzeczonego jego córki, denerwuje go, bo mówi, że nie powinien robić wszystkiego, ale on rozumie, że tamten myśli o nim , że jest sam dla siebie wyrobnikiem. Książe pyta się Geldhaba o Lubomira, ten odpowiada że przysiągł mu córkę ale to nic nie znaczy, gdy tamten pyta się o Florę to rodzice wychwalają, że jest bardzo mądra, dużo się uczy, lubi muzykę, jest poetką. Flora opowiada im, że literatura ją wzrusza, czytała o Heloizie, Abelardzie, Wirginii, śpiewa poezję z Kornela. Potem Geldhab mówi, żeby poszła z Księciem razem do stołu.
Akt drugi
Lubomir przychodzi do Geldhaba, wcześniej dowiedziawszy się, że on chce dać córkę Księciu, rozmawiają ale pan domu mówi, że woli żeby Flora wyszła za kogoś z dobrym pochodzeniem, ten mu wypomina, że to było uzgodnione, pyta się czy ona kocha tamtego, on mówi, żeby do niej poszedł, ona mu to wyjaśni. Wcześniej Lubomir tłumaczy, że też posiada majątek, część oddał na wojsko, Geldhab mówi, że Flora przynajmniej będzie miała herb, tamten opowiada o Księciu, że szuka żony z majątkiem. Lubomir mówi
o tym Majorowi, ten odpowiada, że się z nimi rozmówi. Major przedstawia Księciu jakim intrygantem jest Lisiewicz, mówi mu że Flora była obiecana Lubomirowi i jeżeli jest honorowy, powinien się z nim zmierzyć. Rozmawiają Geldhab i Major, który mówi mu, że jak córka wyjdzie za Księcia, to jego wnuki nie będą się do niego przyznawały, ten mówi, że Lisiewicz go namówił, tamten mówi, że policzą się z tego inaczej. Geldhab rozkazuje służbie, żeby powynosiła wszystko z domu, Florze żeby się ukryła, Lisiewiczowi proponuje, żeby zmierzył się z Majorem, ale on mówi, że on i Książe powinni z nim rozmawiać, pójść z tym do Komendanta albo iść do senatu.
Akt trzeci
Lubomir przychodzi do Flory, mówi jej, że jeżeli ma być szczęśliwa to niech wyjdzie za Księcia, wyznaje jej miłość i przypomina ich dzieje, ona z niego kpi i twierdzi, że wyznania miłosne są coś warte tylko w poezji, on wychodzi. Flora myśli o Lubomirze, ale dla niej ważniejsze jest to, że będzie książęcą żoną, podobnie zachowuje się Pan Geldhab. Piórko przychodzi do Geldhaba, bo ten chce mu zapłacić za napisanie dla niego drzewa genealogicznego, powinien dodać do niego rożne wielkie tytuły, mówi o dynastiach w Polsce, nie zna ich kolejności. Przyjeżdża Książę, Flora mówi, żeby czekał na nią, gdy Geldhab mówi że powinna go przywitać. Major wprowadza Lisiewicza i domaga się, żeby mu powiedzieli prawdę, wchodzi Lubomir, mówi że Flora nim wzgardziła, ona twierdzi, że słucha Geldhaba. Przychodzi Książę, mówi że nie ożeni się z Florą, daje ją, kierując się zasadami honorowymi, Lubomirowi, bo odziedziczy spory majątek po zmarłej ciotce. Geldhab zmienia plany i owi Lubomirowi, że może ożenić się z Flora, ale on nie chce, bo ona nim wzgardziła. Major zwraca się do Geldhaba, że chciał córkę zrobić księżną ale nie udało się „on osiadł na lodzie, a panna na koszu”.
1