Krzysztof Krawczyk - Mój przyjacielu
T: 176
DAM GITARĘ, DAM SAMOCHÓD, ŻONY NIE DAM NIE
C I F I C I F IC I F I C A7 I Dm A7 I Dm II
Dm A7 Dm C7
1.Mój przyjacielu, byłeś mi, na prawdę bliski
F C F
mój przyjacielu, wiesz że byłeś mi jak brat
Bb F Bb F
dałem ci wiarę, dałem ci spokój, dałem gitarę, dałem samochód
A7 Dm
i dach nad głową, a do sypialni wszedłeś sam
2.Mój przyjacielu, przyprowadziłem cię z ulicy
nakarmiłem i odziałem cię jak brat
dałem ci wiarę, dałem ci spokój, dałem gitarę, dałem samochód
zony nie dałem, żonę wziąłeś sobie sam
DAM GITARĘ, DAM SAMOCHÓD, ŻONY NIE DAM NIE
C F
REF: Teraz pijesz wino, pijesz aż do dna
późna już godzina, próżno czekać dnia
chciałbyś się rozpłynąć, uciec gdzie się da
A7 Dm
proszę zostań na noc, przyjaźń swoje prawa ma
C F
Teraz pijesz wino, pijesz aż do dna
późna już godzina, próżno czekać dnia
chciałbyś się rozpłynąć, uciec gdzie się da
A7 Dm
może spać spokojnie, kto przyjaźni prawa zna
3.Mój przyjacielu, jak wyrazić to co czuję
czym wytłumaczyć czym jest dla mnie przyjaźń Twa
dałem ci wiarę, dałem ci spokój, dałem gitarę, dałem samochód
żony nie dałem, żonę wziąłeś sobie sam
4.Mój przyjacielu, byłeś mi, na prawdę bliski
mój przyjacielu, wiesz że byłeś mi jak brat
dałem ci wiarę, dałem ci spokój, dałem gitarę, dałem samochód
żony nie dałem, żonę wziąłeś sobie sam