Legenda o poznańskich koziołkach.
Spotkanie gospodarza z kumami w gospodzie.
Upamiętnienie wydarzenia związanego z uratowaniem Poznania.
Poszukiwanie koziołków.
Przyprowadzenie koziołków na jarmark.
Wejście na galeryjkę.
Pomysł Grzesia.
Zauważenie ognia i wszczęcie alarmu.
„O koziołkach”
Na poznańskim Rynku Starym
Codziennie w południe
Zanim zacznie bić zegar
Gwarno jest i ludnie.
Czeka ludek spozierając
Na ratusza wieżę,
Kiedy hejnał z niej zagrają ,
Kiedy dzwon uderzy.
Bo popłynie ponad miastem
Melodyja stara,
Kiedy dojdą do dwunastej
Wskazówki zegara.
Pod zegarem otwierają
Się żelazne wtórnie,
I koziołki dwa wznawiają
Swe codzienne kłótnie.
Chyba już nie mają wcale
Do siebie urazy,
Lecz trykają się wytrwale,
Tryk- 12 razy.
Bije zegar, trąby grają,
Dzieci całą rzeszą
Na koziołki spoglądają
I wszyscy się cieszą