Nie wypłacasz dodatku za godziny nadliczbowe na czas - licz się z konsekwencjami
Czy pracodawca, który nie rozliczył w danym miesiącu pracy w godzinach nadliczbowych z tytułu przekroczenia normy dobowej, powinien w ostatnim miesiącu okresu rozliczeniowego zapłacić za te nadgodziny dodatek 50%, czy też ponieważ nie rozliczał na bieżąco dobowych nadgodzin, powinien wtedy wypłacić dodatek 100%?
Spóźniona zapłata dodatku za pracę w dobowych godzinach nadliczbowych nie zobowiązuje Cię do podwyższenia stawki tego dodatku z 50% do 100%. Jest to jednak wykroczenie przeciwko prawom pracownika. A poza tym może on się domagać zapłaty odsetek za opóźnienie.
Za pracę w godzinach nadliczbowych, oprócz normalnego wynagrodzenia, pracownikowi przysługuje również prawo do dodatku. W zależności od rodzaju tych godzin będzie to dodatek 50% (za zwykłe nadgodziny) lub 100% - za nadgodziny przypadające w porze nocnej, w niedzielę, święto lub w dniu wolnym udzielonym w zamian za pracę w takich dniach. Dodatek 100% przysługuje również za przekroczenie średniotygodniowej normy czasu pracy, ale tylko takie, za które pracownik nie otrzymał dodatku z tytułu przekroczenia normy dobowej.
Za nadgodziny dobowe - wypłata co miesiąc
Dodatek za godziny nadliczbowe spowodowane przekroczeniem normy dobowej (lub dobowego przedłużonego wymiaru czasu pracy, np. w systemie równoważnym), powinien być wypłacony wraz z wynagrodzeniem za dany miesiąc. A zatem za ten rodzaj nadgodzin masz obowiązek zapłacić w terminie płatności wynagrodzenia za miesiąc, w którym one powstały.
Za średniotygodniowe - na koniec okresu rozliczeniowego
Z uwagi na fakt, iż przekroczenie normy średniotygodniowej jest możliwe do stwierdzenia dopiero w chwili zakończenia okresu rozliczeniowego, przyjmuje się, że nadgodziny średniotygodniowe powstają dopiero wówczas. A co za tym idzie dodatek za nie wypłaca się wraz z wynagrodzeniem za ostatni miesiąc okresu rozliczeniowego.
Przykład
Pracownik jest zatrudniony w równoważnym systemie czasu pracy, w 3-miesięcznym okresie rozliczeniowym obejmującym kwiecień, maj i czerwiec. W kwietniu i maju został wezwany w 2 dniach harmonogramowo wolnych od pracy na 6 godzin do wykonywania swoich obowiązków. Praca w te dni spowoduje - na koniec okresu rozliczeniowego, który zakończy się w czerwcu - przekroczenie średniotygodniowej normy czasu pracy o 12 godzin. Za te 12 godzin - wraz z wynagrodzeniem za czerwiec - należy zatem wypłacić pracownikowi 100% dodatek.
Grzywna i odsetki
Fakt niedochowania terminu wypłaty dodatków za pracę nadliczbową nie powoduje, że wysokość dodatku z tytułu przekroczenia dobowej normy czasu pracy wzrasta z 50% do 100%. Kwota dodatku pozostaje cały czas taka sama. Jednak opóźniając jego wypłatę, pracodawca popełnia wykroczenie, za które inspektor pracy może na niego nałożyć mandat od 1000 do 2000 zł, a sąd grodzki, na wniosek inspektora, ma prawo orzec grzywnę nawet do 30 000 zł. Dodatkowo, na żądanie pracownika, powstaje obowiązek wypłacenia mu odsetek ustawowych w związku z opóźnieniem.
Podstawa prawna:
art. 151 § 1, art. 1511 § 1 i 2, art. 282 § 1 pkt 1 kp,
art. 481 § 1 i 2 kc w zw. z art. 300 kp.