Lekcja 19


19.1. Tekst

 

0x01 graphic

 

Dagor dan i vorchaint

 

     Adel i fen, aglonn dhem tôg dadbenn. In edhil lachanner ylf, dan cenir faeg. I aglonn      taen. Nan meth telir na ham veleg nuin haudh. Bragol thiar gaint vyrn o min bain ah      anglennar.

Eolair: No diriel! Ninias, anno i galadach enni!

Ninias: Baw. Ammaer ae hebin i galad anim!

Aragorn: Magolan hain ú-charna.

Ninias: Morchaint, lasto bethan veleg! Drego i galad!

         Gwaew vragol luithia galadath dîn ar Aragorn ereb nedh dhúath. Sôl chine ar lathrada. Ú-lasta naid dan nosta ast barch ah iaur nedh 'welu. Bragol matha gam ring mabad nan ranc în a vagola dhrava nan gant. A si han harna. Nalla: 'Ae ú-genich hain pelich harnad!'

 

Walka przeciwko cieniom

 

     Za wejściem, korytarzyk ciemny prowadzi w dół. Elfy zapalają pochodnie, ale widzą słabo.      Korytarzyk (jest) długi. Na koniec przychodzą do sali wielkiej pod kurhanem. Nagle      pojawiają się postacie [`=kształty'] ciemne ze stron [`=dróg'] wszystkich i podchodzą.

Eolair: Bądźcie ostrożni! Ninias, daj światło twoje mi!

Ninias: Nie! Lepiej jeśli zatrzymam to światło dla siebie!

Aragorn: Miecz mój ich nie rani.

Ninias: Cienie [`=ciemne kształty'], słuchajcie słów mych potężnych! Umykajcie światłu!

     Wiatr nagły gasi wszystkie światła ich i Aragorn (jest) samotny w ciemności. Zamyka oczy jego i nasłuchuje. Nie słyszy nic [`=rzeczy'] ale czuje kurz suchy i stary w powietrzu. Nagle czuje (że) ręka zimna chwyta za ramię jego i miecz jego tnie w ten cień [`=kształt']. I teraz go rani. Krzyczy: „Jeśli nie widzicie ich, możecie zadawać cios! [`= ranić']!”

 

 

19.2 Gramatyka

 

19.2.1 Zaimki osobowe w formie celownika

Z tego co nam wiadomo, celownik w sindarinie można wyrażać zupełnie zwyczajnie, tak jak biernik, poprzez dopełnienie bliższe. Niemniej jednak lepszym sposobem wyrażania celownika (czy to rzeczowników, czy zaimków) jest użycie ich jako okolicznika z przyimkiem an (dla). Jeśli w funkcji okolicznika występuje zaimek, wtedy tworzy on wyraz złożony (zrost) z przyimkiem. Znamy dwie takie “zrostowe” formy: ammen (dla nas) i enni (dla mnie). Widzimy, że występuje tu mutacja nosowa i przegłos -i.

 

Możemy zatem zrekonstruować formy zaimków w celowniku:

 

osoba

liczba pojedyncza

liczba mnoga

 

 

 

1.

enni (mnie, mi, dla mnie)

ammen (nam, dla nas)

2. (grzecznościowa)

*allen (tobie, ci, dla ciebie)

*allen (wam, dla was)

2. (zwyczajna)

*achen (tobie, ci, dla ciebie)

*achen (wam, dla was)

3. (rodzaj męski)

*asson (jemu, mu, dla niego)

*assyn (im, dla nich)

3. (rodzaj żeński)

*assen (jej, niej, dla niej)

*essin (im, dla nich)

3. (rodzaj nijaki)

*assan (temu, mu, dla tego)

*essain (im, dla tych)

3. (forma zwrotna)

*enin (sobie, dla siebie)

*enin (sobie, dla siebie)

 

Jednak w praktyce częściej niż allen dla 2 osoby grzecznościowej używamy formy le.

 

Zaimkami podanymi w tabelce możemy zastąpić rzeczowniki, które w zdaniu poprzedzał przyimek. [Tu mamy mały problem. Po polsku nie ma różnicy jak powiem: Daj (komu?) mi książkę czy: daj książkę (komu?) mi. Nie musimy też wprowadzać przyimków przed formą celownika. W j. angielskim mamy wyraźniejszą różnicę.]

 

Anno nin i vagol! (Daj mi ten miecz! = Give me the sword!)

albo:

Anno i vagol enni! (Daj ten miecz mnie! = Give the sword to me!)

 

(Najprawdopodobniej zwykły szyk wyrazów w zdaniu wygląda tak, jak w przykładach powyżej. Nie powiemy: Anno i vagol nin! (Daj miecz mi, ang. Give the sword me), bo przy niedbałej wymowie łatwo można takie zdanie pomylić z Anno i vagol nîn! (Daj miecz mój). W każdym razie użycie enni pozwala uniknąć tego problemu.)

 

Formy zwrotnej jak zwykle używamy mówiąc, że ktoś robi coś dla siebie samego (osoba z zaimka jest tą samą osobą co podmiot):

 

Maba vagol enin. (Chwyta miecz dla siebie.)

 

 

19.2.2 Emfatyczne zaimki zwrotne w formie celownika

  

[Zwrotne zaimki emfatyczne to formy typu „dla mnie samego”, „ja dla siebie” itd. służące podkreśleniu mówiącej osoby, np.: Ona zrobiła obiad dla niej samej = dla siebie samej (nie dla kogoś innego).]

 

Oprócz form zaimków podanych w poprzedniej sekcji są jeszcze inne formy zaimków. Wiemy na pewno o istnieniu formy anim, przetłumaczonej jako “dla siebie” [w znaczeniu “dla mnie”]. Nie widzimy tu przegłosu -i, zatem najprawdopodobniej składniki wyrazu złożonego nie są za sobą mocno związane (jest to tzw. zestawienie, nie zrost). Najprawdopodobniej więc nie będziemy tu mieli mutacji. Jednak można równie dobrze wysnuwać tu inne reguły - anim jest jedyną tego typu formą zaimkową w dostępnych nam materiałach. Formy podane w tabelce są naprawdę bardzo hipotetyczne:

 

osoba

liczba pojedyncza

liczba mnoga

 

 

 

1.

anim (ja dla siebie)

*anmen (my dla siebie)

2. (grzecznościowa)

*anle (ty dla siebie)

*anle (wy dla siebie)

2. (zwyczajna)

*ance (ty dla siebie)

*anech (wy dla siebie)

3. (rodzaj męski)

*anson (on dla siebie)

*ansyn (oni dla siebie)

3. (rodzaj żeński)

*ansen (ona dla siebie)

*ansin (one dla siebie)

3. (rodzaj nijaki)

*ansan (ono dla siebie)

*ansain (one dla siebie)

3. (forma zwrotna)

*anin (on/ona/ono dla siebie)

*anin (oni/one dla siebie)

 

Tych zaimków można używać tak samo jak zaimków w formie dopełnienia (nin, le... zobacz lekcja 8), ale zaimki emfatyczno-zwrotne kładą większy nacisk na osobę:

 

Hêb i lembais anin. (Zatrzymuje lembasy dla siebie samego.)

Annon vagol anson. (Daję [mu] miecz dla niego samego, tylko dla niego.)

Ú-chebin estel anim. (Nie mam nadziei dla siebie.)

   

 

19.2.3 Zaimki dzierżawcze w formie końcówek

  

Oprócz pełnych form oznaczających posiadanie istnieją w sindarinie także końcówki pełniące tą samą funkcję. Znamy dwa przykłady: guren (serce moje) i lammen (język mój). Chciałoby się wysnuć regułę, że dodajemy tu końcówkę -en. Niestety, forma lammen zamiast lamen nie pozwala nam na takie uproszczenia.

 

Końcówka, którą tu widzimy, to -n (a może nawet -nV, gdzie V oznacza jakąś samogłoskę, która znikła podczas zmian językowych). Końcówka taka była doczepiona do archaicznej formy lambê, a forma ta także przeszła zmiany fonologiczne i przetrwała jako lammen. Wniosek z tego jeden: samogłoska e występująca w obu formach guren i lammen nie należy do końcówki. Jest to samogłoska pochodząca z formy archaicznej danego wyrazu. Samogłoska ta zanikła z form nowosindarińskich, ale przy dostawianiu końcówek dzierżawczych powraca (to samo zjawisko spotykamy w quenii).

 

Oznacza to, niestety, że do budowy słów z końcówkami dzierżawczymi niezbędna jest nam znajomość form archaicznych - musimy wiedzieć, jakie były w nich samogłoski. Przydałby się na przykład jakiś słowniczek języków elfickich, chociażby quenii. Objętość takiego słowniczka przekracza pojemność naszego kursu, więc podam tylko kilka przykładów:

 

osoba

liczba pojedyncza

liczba mnoga

 

 

 

1.

-n (moje)

*-m (nasze)

2. (grzecznościowa)

*-l (twoje)

*-l (wasze)

2. (zwyczajna)

*-ch (twoje)

*-ch (wasze)

3.

*-() (jego, jej, tego)

*-r (ich)

 

Znak -() pokazuje, że chociaż nie ma tu końcówki, forma dzierżawcza kończy się na przywróconą samogłoskę z formy archaicznej. Jeśli w wyrazie archaicznym nie było samogłoski na końcu, prawdopodobnie wstawiamy tu -e a w 1 osobie liczby pojedynczej -i (z przegłosem -i).

 

Gûren bêd enni. (Serce moje mówi mi.) (por. quenijskie 'órë')

Anno veigolar essain. (Daj miecze ich im.) (por. starosindarińskie 'makla')

Lasto bethan. (Usłysz słowo moje.) (por. quenijskie 'quetta')

Sen ostom. (To twierdza nasza.) (por. quenijskie 'osto')

Denethor ederin. (Denethor ojcem moim.) (por. quenijskie 'atar', nie kończy się na samogłoskę, 1 os. liczby poj, dodajemy i, przegłos)

Denethor adarem. (Denethor ojcem naszym.) (por. quenijskie 'atar', nie kończy się na samogłoskę, dodajemy e)

 

Jest bardzo prawdopodobne, że końcówki dzierżawcze nie są używane w codziennych sytuacjach i że przetrwały tylko w niektórych wyrażeniach.

 

 

19.2.4 Nieregularna liczba mnoga (6)

 

Są takie wyrazy, które podczas tworzenia liczby mnogiej nie podlegają żadnym omówionym dotychczas regułom. Są to:

 

fela (jaskinia) => fili

thela (grot włóczni) => thili

thala (mocny, silny) => theili

tara (twardy, wytrzymały) => teiri

 

 

19.3  Słowniczek

 

sindarin

polski

 

 

aglonn

korytarzyk, przejście

ast

kurz

cam

ręka, dłoń

dadbenn

w dół (po zboczu)

dúath

ciemność

fela

jaskinia

gwelu

powietrze

luithia-

zgasić, zdusić

men

droga

morchant

cień

parch

suchy

ranc

ramię

tara

sztywny, twardy

thela

grot włóczni

thala

silny, mocny

thia-

pojawić się

ylf

pochodnia

 

 

19.4  O tłumaczeniu na sindarin

 

Tłumaczenie na sindarin wybranych tekstów a jeszcze bardziej pisanie tekstów w sindarinie nastręczają dużo więcej trudności niż tłumaczenie z sindarinu na jakikolwiek inny naturalny język. To dlatego dopiero teraz zaczynamy omawiać temat tłumaczenia. Głównym powodem wspomnianych trudności jest, oprócz zwykłych problemów gramatycznych typu „jaka tu będzie mutacja?”, ograniczone słownictwo.

 

W sindarinie mamy około 1500 wyrazów potwierdzonych w materiałach źródłowych. Wystarczyłoby to może do przeprowadzenia krótkiej rozmówki lub stworzenia niedługiego tekściku, ale na pewno nie do przetłumaczenia jakiegoś istniejącego już tekstu. (Dla porównania: dobry słownik obcojęzyczny zawiera około 50 tysięcy haseł, słowniki specjalistyczne około 300 tysięcy.) [Możecie spokojnie w to wierzyć, mój ukochany słownik zawiera 350 tysięcy haseł - sprawdzałam :-]

 

 

19.4.1 O ograniczeniach

 

Pierwszym krokiem w tłumaczeniu na sindarin jest (chociaż nie wszyscy uczący się sindarinu przyjmują to do wiadomości) zdać sobie sprawę z tego, że nie wszystko da się przetłumaczyć. Sindarin to jeden z języków elfów Śródziemia i został stworzony do opisywania rzeczy istniejących w Śródziemiu. Łatwo w nim pisać pieśni opiewające bohaterskie czyny elfów, ale już gorzej jest opowiadać codzienności elfów - nie znamy słów typu pranie czy gotowanie. O naszej codzienności mówić jest jeszcze gorzej - wiadomo, że nie ma w sindarinie “nowoczesnych” słów jak samochód czy komputer.

 

Niektóre słowa można sparafrazować, ale takie konstrukcje zbyt często są strasznie długie i niezgrabne, a potencjalny czytelnik może mieć trudności z odgadnięciem, co autor miał na myśli. A zatem: jeśli okaże się, że jakiegoś zdania nie da się przetłumaczyć na sindarin - po prostu go nie tłumaczcie. Jeśli się uprzecie, wyjdzie wam lingwistyczny potworek niewarty waszego trudu. Ostatecznie nikt dzisiaj nie musi porozumiewać się w sindarinie... (chociaż patrząc na typowe posty forumowe zatytułowane: “Pilnie poszukiwany wyraz...” czy “bardzo potrzebuję tłumaczenia...” można by pomyśleć inaczej).

 

 

19.4.2 Nie „słowo po słowie”

 

Zapamiętajcie dobrze regułę: tłumaczymy zdania, nie słowa. Będzie się wam wtedy tłumaczyło dużo łatwiej, z dwóch powodów:

 

Po pierwsze, wielu słów w sindarinie po prostu nie ma, ale zdanie można wyrazić używając innych słów. Tak więc zamiast wymyślać nowe słowo, po prostu spróbujcie przeredagować zdanie

 

I tak na przykład, powiedzmy, że chcecie w waszym sindarińskim tekście użyć słowa “niewinność”. W sindarinie nie ma takiego słowa. Jest wprawdzie úgarth (grzech), ale już to słowo jest utworzone z innego poprzez dodanie przedrostka przeczącego (od carth = czyn). Nie da się usunąć przedrostka, a dodanie “na wierzch” drugiego przedrostka przeczącego to też nie za dobry pomysł... No dobrze, ale co właściwie znaczy nasza „niewinność”? Albo w znaczeniu “sądowym”: ktoś czegoś nie zrobił i jest niewinny, albo w znaczeniu “niewinny jak dziecko” tzn. zachowujący się jak dziecko, niepodejrzliwy, ufny... W pierwszym znaczeniu byłoby to sindarińskie ú-góriel (nie zrobiwszy, nie popełniwszy czegoś), w drugim - nauthol sui hên (myślący jak dziecko). Wyrażenia te nie są może zbyt eleganckie, ale oddają żądane znaczenia i czytelnik najprawdopodobniej domyśli się, o co chodziło autorowi. Tak więc tłumaczenie na sindarin jest sztuką takiego formułowania zdań, aby zachować oryginalne znaczenie.

 

Gorsze są sytuacje gdy znajdziemy w sindarinie wszystkie wymagane przez oryginalny tekst słowa, ale po ich zestawieniu gubimy oryginalne znaczenie. Chodzi tu oczywiście o idiomy, jak angielskie „make friends” = zaprzyjaźnić się, a nie „robić przyjaciół”. Po polsku brzmi to równie beznadziejnie jak w sindarinie ceri vellyn.

 

Inny, pozornie niewinny przykład: “Teraz mnie tu nie ma, ja tu teraz nie jestem”. Słowo po słowie: Im si ´u-hi. (Ja tu nie-(jestem)-teraz.). Zdanie w sindarinie zupełnie niezrozumiałe, gdyż po pierwsze, z braku czasownika “być” można by długo zgadywać, o jaki czas nam chodzi (Nie będę tu teraz? Nie byłem...?), a po drugie mamy dwa razy użyte to samo słowo si oznaczające w sindarinie zarówno „teraz” jak „tutaj”. Oprócz podanych przeze mnie już trzech znaczeń można przetłumaczyć je na przykład tak: „Ja (będę) tu (ale) nie-teraz”.

 

Jeżeli chcemy wyrazić nasze zdanie w sposób jednoznaczny i zrozumiały, to musimy przeformułować zdanie. Pomoże nam wyrażenie nan had istassen (w wiadomym miejscu) zamiast „tutaj”. Ale jak wyrazić „nie jestem”? No to wyobraźcie sobie taką sytuację: nie przyszliście na umówione miejsce na spotkanie i nie ma was tam, i ktoś oczekujący was tam nie znajdzie. W zdaniu możecie zastosować dowolne spośród podkreślonych wyrażeń. Możecie powiedzieć na przykład tak: Ú-chirich nin si nan had istassen. (Nie znajdujesz mnie teraz w miejscu wiadomym) i już takie zdanie da się zrozumieć.

 

 

tłum. Adaneth, komentarz Galadhorn

 

0x01 graphic

 



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
jezyk ukrainski lekcja 19
lekcja 19 id 265104 Nieznany
[lekcja 19] Przekazywanie tablic jednowymiarowych do funkcji Kurs C++ » Poziom 2
AutoCAD - Kurs zaawansowany - Lekcja 19, autocad kurs, Zaawansowany
lekcja 19, excel, triki execel, lekcja 19
Lekcja 19, Studia, Projektowanie 3d
Lekcja 19 future simple, lekcje
Kurs Excel`a, Lekcja 19, Lekcja 19 - makra
Lekcja 19 Szene 19
jezyk ukrainski lekcja 19
Lekcja 19
Lekcja 19
Maria Niemirow Esperanto dla wszystkich Lekcja 19
LEKCJA 19 ĆWICZENIA Z CZASOWNIKI
Lekcja 19
lekcja 19 20
jezyk ukrainski lekcja 19
Lekcja 19

więcej podobnych podstron