Fryderyk Schiller
Intryga i miłość
Schiller od początku swej pracy pedagogicznej jako profesor historii na uniwersytecie w Jenie zjednał sobie młodzież
Młodzież kochała swego profesora i kochała jego dzieła, tłumnie uczęszczając na jego sztuki i wiwatując w teatrze
Urodził się 10 listopada 1759 r. w małym miasteczku Marbach, położonym niedaleko stolicy księstwa wirtemberskiego, Stuttgartu
Ojciec poety, Johann Kaspar Schiller, był felczerem pułkowym. Oddziałał on silnie na poetę swą postawą ludzką, moralnością, siłą charakteru. Często stosował kary w wychowaniu dzieci, których lękał się mały Fryderyk.
Do najpiękniejszych rysów charakteru Schillera należy wdzięczność wobec matki i stała o nią troskliwość. Zwłaszcza po śmierci ojca opiekował się nią czule poeta. Lubiła wiersze i pieśni religijne. Po niej to odziedziczył Fryderyk religijność.
Pod przymusem uczęszcza do szkoły założonej przez księcia Karla Eugena, nazywanej później plantacją niewolników
Uwielbiał Szekspira
Odskocznią od zajęć w akademii medycznej była dlań twórczość poetycka, praca nad dramatem Zbójcy, trwająca od 1778 do 1780 r. Schiller pisał ten utwór nocami w izbie chorych akademii, nierzadko ukrywając rękopis pod podręcznikiem medycyny w obawie, aby bystre oko księcia nie dostrzegło pracy zakazanej. W r. 1781 Zbójcy zostają wydrukowani anonimowo na koszt autora.
książę Karl Eugen, przeczytawszy Zbójców, zakazał mu zajmowania się pisaniem, nie związanym z pracą medyka pod karą zwolnienia ze służby
ucieka wraz z przyjacielem do Mannheim, przeżywa okres nędzy i niedostatku mimo tego, iż jako poeta jest coraz bardziej sławny
Wyczerpany pracą i złymi warunkami, Schiller pada ofiarą nie znanej wówczas epidemii, która nękała go i przyczyniła się do późniejszej choroby płuc poety
Poeta próbuje ratować się w kłopotach finansowych wydawaniem czasopisma literackiego „Reńska Talia”.
Na zaproszenie Kornera mieszka u niego przez rok, tworzy
Przenosi się do Weimaru, tam wszyscy zachwyceni Goethem
Jako rezultat rozmyślań nad filozofią Kanta powstanie później rozprawka poety O wdzięku i godności
w końcu 1788 r. powołany został poeta do objęcia katedry historii na uniwersytecie w Jenie
W dniu 22 lutego odbył się ślub poety z Lotta.
Pracując co dzień po czternaście godzin, jak to sam pisał do Körnera, doprowadził poeta swoje siły fizyczne do załamania. 3 stycznia 1791 r. nastąpił pierwszy groźny atak choroby, a w maju drugi, tym razem jeszcze groźniejszy
Przyjaźń z Goethem. Poeci byli sobie nie tylko pierwszymi wnikliwymi czytelnikami swych dzieł, lecz również doradcami, którzy nawzajem dodawali sobie bodźca do pracy
Przebudowany teatr weimarski wystąpił w dniu 12 X 1798 r. z premierą I części trylogii dramatycznej Schillera pt. Obóz Wallensteina. W styczniu 1799 r. została wystawiona II część Wallensteina - Dwaj Piccolomini, a w kwietniu tego roku końcowa część Śmierć Wallensteina.
W r. 1803 napisał Schiller nowy dramat Narzeczona z Mesyny, wystawiony w Weimarze w tymże roku
Zmarł 9 maja 1805 r. Goethe napisał, że wraz ze śmiercią Schillera utracił połowę własnego życia. Pragnąc uczcić przyjaciela stworzył epilog do Pieśni o dzwonie, będący najwspanialszym dokumentem dziesięcioletniej przyjaźni obu wielkich twórców.
Pierwotny tytuł dramatu Luisa Millerin uległ zmianie. Dzieło to pt. Intryga i miłość zostało wystawione po raz pierwszy 13 IV 1784 r. we Frankfurcie, a 15 IV w Mannheimie.
Cały utwór tchnie protestem przeciwko ówczesnym stosunkom społecznym, przeciwko wewnętrznemu rozkładowi dworów książęcych i zgorszeniu, przeciwko uciskaniu stanu mieszczańskiego, przesądom i pysze możnych.
Schiller w dramacie zaatakował nie tylko Karla Eugena z Wirtembergii, lecz całe Niemcy.
Intryga i miłość jest tragedią. Konflikt, który przedstawia, prowadzi do śmierci bohaterów dramatu. Jej tragizm tkwi nie tylko w charakterach występujących postaci. Przyczyną jego jest cała epoka, w której dobrzy i niewinni ludzie cierpią i giną, przesądy tej epoki, zwłaszcza zaś brak moralności w środowiskach dworskich.
Główny konflikt dramatu rozwija się wokół dwojga zakochanych, którzy niczego nie pragną oprócz miłości. Nie pozwala jednakże na tę miłość łańcuch nienaruszalnych przesądów.
Intryga - to realistyczna sztuka współczesna o silnym nalocie politycznym.
Intryga i miłość w twórczości Schillera nie zalicza się do okresu jego klasycznych dramatów, które zapoczątkował Don Karlos, niemniej jednak jest ona dziełem jego klasycznego realizmu. Poeta, po ucieczce z ojczyzny, demaskując z pasją ówczesne stosunki niemieckie, osiągnął punkt szczytowy realistycznej twórczości swego okresu młodzieńczego, który zamyka dramat o intrydze i miłości.
SPIS NAJWAŻNIEJSZYCH DRAMATÓW FR. SCHILLERA
Tytuł - Rok powstania
Zbójcy (Die Räuber) - 1781
Sprzysiężenie Fieska z Genui (Die Verschwörung des Fiesco zu Genua) - 1783
Intryga i miłość (Kabale und Liebe) - 1783
Don Karlos (Don Carlos) - 1787
Wallenstein - 1798
Maria Stuart - 1801
Dziewica Orleańska (Die Jungfrau von Orleans) - 1802
Narzeczona z Messyny (Die Braut von Messina) - 1803
Wilhelm Tell - 1804
Dymitr (Demetrius) - 1804
PRZEKŁADY INTRYGI I MIŁOŚCI NA JĘZYK POLSKI:
Jan Nepomucen Kaminski, Józef Korzeniowski - r. 1905
Michał Budzyński - r. 1843-1844
Julian Tuwim - r. 1934
TREŚĆ:
Tragedia mieszczańska w pięciu aktach
AKT I
W domu Millerów
Miller jest zły, że ludzie plotkują o jego córce i baronie, chce go przegnać
Ubolewa, że baron nie ożeni się z nią a jedynie zhańbi córkę i porzuci
Matka zachwyca się tym, że baron pisze do córki piękne bileciki, że chodzi mu tylko o jej duszę
Ojciec nakazuje spalić książki, które dziewczyna otrzymała bo spaskudzi się romansami
Podjął decyzję o wyrzuceniu pana majora, matka się trochę sprzeciwia, wspomina prezenty od niego i że przecież to syn prezydenta
Przybywa sekretarz Wurm, pyta o swoją przyszłą? Żonę czyli właśnie Luizę
Matka jednak chce go odstraszyć, uważa że córka przeznaczona jest na wielką panią i chętnie spogląda na związek z majorem. Miller ją ucisza, klepie po tyłku, łaje i próbuje wytłumaczyć Wurmowi nieporozumienie
Miller nakazuje żonie zamknąć gębę albo rozwali jej skrzypce na głowie ;D
Luiza już dawno obiecana była sekretarzowi
Miller mówi, że on się na małżeństwo zgadza ale jeszcze ma głos córka, bo nie będzie jej przymuszał. Millerowa natomiast stanowczo zabrania małżeństwa z Wurmem, mówi, że ma większe ambicje dla córki
Po chwili jednak Miller sugeruje, że Wurm jest tchórzem bo nie stara się o córkę, zamiast próbować ją w sobie rozkochać to przychodzi do rodziców, jakie to przestarzałe;]. Jednak nie chce mu oddać córki za żonę
Wraca Luiza z kościoła, pyta czy nie było pana Waltera
Luiza wyznaje ojcu swą wielką miłość, teraz tylko Ferdynand wypełnia jej myśli
Luiza pięknie mówi o swoim uczuciu, wzniośle, choć ojciec mówi, że wszystko jej może dać lecz nie majora Ferdynanda
Przybywa Ferdynand
Luiza mdleje z wrażenia;] jest blada
Pyta ukochaną dlaczego jest smutna, Luiza wyraża swoje wątpliwości, widzi przyszłość Ferdynanda jest w niej sława ale nie ma miejsca dla Luizy, przepowiada, ze zostaną rozłączeni
Chce ją przytulić ale ona się wzbrania, wygania go, czuje że ta miłość nie ma przyszłości
Wurm i prezydent - sekretarz mówi mu o miłości syna do córki muzykanta
Sekretarz przyznaje, ze to ładna blondynka
Prezydenta jednak to nie przejmuje, uważa że syn się bawi i nawet jest z niego dumny, że ma niezły gust a Wurmowi zarzuca chęć pozbycia się rywala, bo on sam się w dziewce kocha przeciez
Prezydent mowi o zamiarach ożenku syna z Lady Milford
Wurm obstaje przy swojej wersji, jeżeli to co mówi okaże się prawdą oczekuje nagrody od prezydenta
Przychodzi szambelan
Prezydent mówi mu o ożenku syna i nakazuje uprzedzić o tym Lady Milford
Rozmowa prezydenta z synem, niemiła wymiana zdać, Ferdynand nie chce siłą zdobytego spadku i władzy, do której doszedł po trupach. Ojciec mówi mu o ożenku
Lady Milford to faworyta księcia, Ferdynand nazywa ją nierządnicą i nie chce takiej kobiety
Wiec prezydent mówi mu, że otrzyma za żonę hrabiankę von Ostheim, najzacniejszą w kraju. Ferdynand znowu odmawia co daje prezydentowi do myślenia…
Ojciec nakazuje mu isć do Lady Milford bo już całe królestwo wie o tym związku. Ferdynand idzie ale chce ją do siebie zniechęcić
AKT II
Salon w pałacu Lady Milford
Lady rozmawia ze swoją pokojówka Zofią, żali się na los faworyty, która nie może dać ponieść się swoim prawdziwym namiętnościom
Mówi, że już dawno zerwałaby z księciem, gdyby ambicja jej na to pozwoliła ( gdyby umiała ustąpić innej damie tego dworu)
Lady mówi jej w tajemnicy, że związek z majorem to nie intryga dworska jak wszyscy myslą lecz miłość
Książę przesyła przez Kamerdynera brylanty prosto z Wenecji
Pyta Kamerdynera ile książę zapłacił za te klejnoty ale on odpowiada, że nic go nie kosztowały, tyle że siedem tysięcy chłopców pojechało do Ameryki… wśród nich byli jego dwaj synowie, zaczyna płakać
Lady Milford jest przerażona tym faktem, iż chłopcy zostali zmuszeni, a Ci co się odezwali zostali rozstrzelani. Ona była wtedy z księciem na polowaniu na niedźwiedzie
Lady odrzuca klejnoty, daje Kamerdynerowi sakiewkę z pieniędzmi za szczerość ale ten jej nie chce
Lady przekazuje klejnoty, zakazuje je spieniężyć i pieniądze rozdać rodzinom, które straciły mienie w pożarze (400 rodzin w pobliskiej wsi)
Przybywa Ferdynand
Ferdynand mówi, że jej nie kocha, nie chce tego małżeństwa. Dodatkowo krytykuje ją za rozwiązłość i oddanie się księciu
Lady opowiada mu historię swojego życia na odparcie tych zarzutów:
Pochodzę z książęcego rodu, z rodu nieszczęśnika Tomasza Norfolka36 który padł ofiarą swego przywiązania do Marii Stuart. Mój ojciec, pierwszy szambelan króla, był podejrzany o zmowę z Francją i został wyrokiem parlamentu skazany i ścięty. Dobra nasze król skonfiskował. Nas wygnano z kraju. Matka moja umarła w dniu egzekucji. Miałam wtedy czternaście lat. Uciekłam z piastunką do Niemiec. Zabrałam ze sobą niewielką szkatułkę klejnotów i ten krzyż, pamiątkę rodzinną, którą mi matka zawiesiła na szyi, błogosławiąc mnie, nim skonała. Przybyłam do Hamburga chora, bez nazwiska, bez opieki i majątku, sierota na obczyźnie. Niczego się nie nauczyłam, zaledwie trochę po francusku, trochę haftować i grać na fortepianie. Ale za to umiałam doskonale jadać ze srebrnych i złotych półmisków, spać na jedwabnej pościeli, jednym gestem puścić w ruch dziesięciu lokajów i słuchać, jak wytworni kawalerowie prawią komplementy. Sześć lat przepłakałam, znikła ostatnia agrafa brylantowa, piastunka mi umarła - i wtedy los sprowadził do Hamburga pańskiego księcia. Przechadzałam się właśnie brzegami Łaby, spoglądałam na rzekę i zaczęłam medytować, co też głębsze: ta woda czy moja niedola. Książę mnie zobaczył, ścigał, wytropił moje mieszkanie - rzucił mi się do stóp i przysięgał, że kocha (przerywa z wielkiego wzruszenia, potem kończy łkając prawie) Wszystkie obrazy szczęśliwego dzieciństwa odżyły na nowo z uwodzicielskim blaskiem. Beznadziejna przyszłość straszyła mnie jak czarna otchłań grobu. Serce moje tęskniło za czyimś sercem. I przywarłam do jego serca.
Ferdynand żałuje swoich słów, współczuje jej
Ona podkreśla swoje zasługi dla kraju, w czasach gdy szerzy się tyrania nieraz odwiodła księcia od wyroków śmierci
On wyjaśnia jej swoje uczucia, bo czuje się podle, chciał nią pogardzić a jednak widzi, że prawda jest inna. Mówi, że zakochał się w córce muzyka
Lecz ona mówi, że do małżeństwa musi dojść bo już wszyscy o tym mówią. Może ona sama by ustąpiła dla dobra jego uczucia ale ojciec na to nie pozwoli. Polączą ich siła
Dom Millerów, ojciec wściekły bo Wurm wszystko wygadał, pod ich domem chodzi człowiek od księcia
Miller bierze córkę za rękę i ucieka ;) zostawia żonę z tym problemem skoro to ona takie głupoty wygadywała
Wpada Ferdynand
Pyta czy był u nich jego ojciec, mówi o planowanym małżeństwie, Luiza załamana rzuca się ojcu na szyje. Stary Miller nakazuje Ferdynandowi by został i wytłumaczył ich przed prezydentem, wyjaśnił jak uwiódł dziewczyne, żeby ich nie spotkała kara. Ferdynand przeżywa walkę wewnetrzna ale wygrywa uczucie, chce zaprowadzić dziewczynę przed oblicze swego ojca. Wychodzą… i wpadają na prezydenta
Prezydent wyraża się bardzo źle o Luizie, jak o ladacznicy. Ojciec nie może tego wytrzymac, prezydent jest wściekły
Prezydent chce uwięzić Millera, matke wysłać na pręgierz i ogólnie zemścić się na tej rodzinie
Miller biegnie do księcia po pomoc
Prezydent nakazuje straży pojmać Luize, ta mdleje, Ferdynand dobywa szpady i jej broni
Ferdynand rani strażników, lecz sam Prezydent pojmal Luize. Ferdynand mówi, że zginie razem z nią, potem ze przebije ją szablą aby nie musiała iść pod pręgierz ale nic nie działa na prezydenta, nawet mówi, że będzie lepsza zabawa. Zmienia się w chwili, gdy Ferdynand mówi, że rozpowie wszystkim, w jaki sposób został prezydentem…
AKT III
Rozmowa Wurma z prezydentem, on ma plan jak zniszczyć uczucie Ferdynanda. Chcą doprowadzć do tego, by Luiza napisala list do jakiegoś kochanka., który trafi w ręce Ferdynanda. Do napisania listu zmuszą ją w ten sposób, że zamkną ojca i matkę w więzieniu, nastraszą karą śmierci i dziewczyna która kocha rodziców zgodzi się napisać taki list.
Prezydent daje kamerdynerowi nakaz aresztowania rodziców Luizy i wzywa szambelana bo to jego chce uczynić rzekomym trzecim kochankiem
Wyjaśnia szambelanowi calą sprawe, boją się iż Ferdynand opowie wszystkim jak doszli do władzy.. Dodatkowo prezydent mówi że podobno o Lady Milford stara się podczaszy von Bock co dodatkowo denerwuje szambelana bo bardzo się nie lubią (lat 21 temu na bali to von Bock znalazł podwiązkę której obaj szukali i zgarnął mu sprzed nosa podziękowania;] )
Szambelan początkowo się opiera intrydze bo jest zonaty i to nie przystoi poza tym Luiza nie jest szlachcianką ale w końcu decyduje się zagrać kochanka i przypadkowo upuścić liścik tak, by trafił w ręce Ferdynanda
Ferdynand u Luizy. Chce wyjechać z nią lecz ona się wzbrania, mówi, że obowiązek wobec rodziców ją tu trzyma. Ferdynand wściekły zarzuca jej , że ma tu kochanka
Przybywa do Luizy Wurm i informuje , że jej ojciec na rozkaz księcia trafił do więzienia za obrazę majestatu prezydenta
Mówi jej jeszcze, że matka jest w turmie a Ferdynand ma do wyboru albo ślub z Lady Milford albo wydziedziczenie
Luiza chce iść do księcia, Wurm z niej szydzi, w końcu pyta go, w jaki sposób może pomóc ojcu
Wurm dyktuje jej list niby do kata ojca
Wurm każe jej przysiąc, że w każdej chwili przyzna iż ten list był pisany przez nią
AKT IV
Ferdynand z listem… nakazuje wezwać szambelana, rozmyśla nad tym co przeczytał… nie może tak być aby taka anielska istota była tak przebiegła
Ferdynand wyciąga pistolety, chce żeby szambelan go zabił, chyba to ma być taki pojedynek ale szambelan tchórzliwy cały się trzęsie
Przykłada mu pistolet do skroni i pyta jak daleko zaszedł z ta dziewczyną. Szambelan mówi, że to oszukaństwo, żę to jego ojciec… ale Ferdynand nie słucha… jest jak w transie. Uderza go i wyrzuca za drzwi
Przychodzi prezydent, Ferdynand klęka przed nim, przeprasza i prosi o błogosławieństwo, a tu ojciec mówi, ze Luiza jest doskonałą kandydatką na jego żonę, że poznał się na jej cnocie
Ferdynand oszołomiony wybiega
Lady Milford zaprasza Luizę do siebie
Pokojówka Lady, Zofia, wychodzi za mąż dlatego proponuje Luizie, że zajmie jej pozycje ale ona odmawia
Luiza nie chce wkraczać w ten świat rozpusty
Milford jest jak opętana, chce dać Luizie swoje diamenty, wszystko by odstąpiła jej Ferdynanda
Luiza wyrzeka się swojej miłości, oddaje jej ukochanego i wybiega
Przybywa szambelan do Lady Milford
Lady jak oszalała pisze jakiś liścik, nie zauważa szambelana. Nakazuje zanieść liścik księciu i prosi Zofię by zebrała całą służbę
W liście odrzuca już służbę u księcia i pisze, że opuszcza kraj
Dziękuje służbie, nie ma już Lady Milford jest Joanna Norfolk, która jest biedna i nie stać jej na opłacenie służących. Rozdaje miedzy nich swoje klejnoty
AKT V
Miller i Luiza w domu, Miller czyta list Luizy do Ferdynanda, dziewczyna zaprasza ukochanego do grobu, bo tam nie wiążą żadne przysięgi
Ojciec odwodzi ją od myśli o samobójstwie, to taki wielki grzech, porzuci ojca
Luiza drze list
Postanawiają gdzieś wyjechać, uciec. A tu wchodzi Ferdynand
Ferdynand mówi, że Lady Milford uciekła z kraju, ojciec pozwala na ślub, przyszedł wziąć córkę do ołtarza
Rzuca jej listem w twarz, Luiza blednie
Luiza przyznaje, że to ona pisała ten list, Ferdynand przerażony, pros ją żeby kłamała, mówi, że jest dla niego wszystkim. Prosi o szklankę lemoniady
Rozmowa Ferdynanda ze starym Millerem, pyta go czy ma tylko jedną córkę i takie tam… potem monolog w którym okazuje się , że chce Luize otruć
Ferdynand daje Millerowi sakiewkę ze złotem jako zapłatę za lekcje gry
Przybywa Luiza z lemoniadą, Ferdynand prosi Millera by poszedł do pałacu ojca i usprawiedliwił komuś jego nieobecność
Daje jeszcze millerowi liścik do ojca, w między czasie wsypuje do lemoniady truciznę
Młodzi zostają, rozmawiają, Ferdynand jest opryskliwy i chłodny, oboje piją truciznę. Przed śmiercią Luiza wyjawia mu prawdę… Ferdynand jest wstrząśnięty
Ferdynand przybiega do pałacu ojca z ciałem Luizty, Miller wstrząśnięty śmiercią córki. Prezydent zwala całą winę na Wurma. W chwili śmierci Ferdynand przebacza ojcu, łapie go za rękę. Prezydent dobrowolnie udaje się do wiezienia