PRZY CHOINCE
Ludmiła Marjańska
Zieleń pachnie lasem,
słoneczną gęstwiną,
jakby promień lata
do domu przypłynął.
Świecą niby słońca
elektryczne świeczki.
Wata na gałązkach
jak białe owieczki.
A na czubku gwiazda
wieczory ozłaca.
Co roku z choinką
dzieciństwo powraca.
To zielone drzewko,
ten zapach igliwia
jak uścisk matczyny
serce uszczęśliwia.