Doris Lessing Piąte dziecko
Harriet i Dawid - konserwatywni i staroświeccy / impreza w pracy
„Postanowili się pobrać na wiosnę. Po co czekać? Byli dla siebie stworzeni.”
|
Dorota |
Molly + Fryderyk Burke |
James Lovatt + Jessica |
||
Sara - siostra H. Angela - siostra H. |
|
Debora - siostra D. Bridget - kuzynka D. |
Szukają dla siebie miejsca: okolice Londynu; domu musi być duży, bo chcą mieć nawet sześcioro dzieci
I wkrótce znaleźli duży dom w stylu wiktoriańskim w zarośniętym ogrodzie. Idealny! Jednak dla młodej pary był absurdalnie duży: 3 piętra, strych, mnóstwo pokoi, krytarze, półpiętra... Masa miejsca dla dzieci.
- opis domu (duży, otwarty parter, wiele sypialni)
- opis pierwszego kontaktu fizycznego:
Kochał się z rozmyślną, skupioną intensywanością, patrząc w jej oczy, własnie to sprawiło, że go przyjęła, fakt, że wziął w posiadanie jej przyszłość.
Harriet była w szczytowym cyklu płodności. Mimo to kochali się solennie i wolno (...) Cóż - powiedziała Harriet cicho, ponieważ bała się i nie chciała dać tego po sobie poznać. - Cóż, jestem pewna, że to załatwiło sprawę.
Pachniało zimną, przesiąkniętą deszczem ziemią i seksem.
- Matka i ojczym Dawida są zaskoczeni decyzją młodych (ogromny dom, liczna rodzina w planach)
- pierwsze trudności (problemy z dojazdami - ok. 2h w jedną stronę do pracy)
- dużo dyskusji czy wielodzietna rodzina to normalna sprawa
I PORÓD (1966): Łukasz (w łóżku, położna + dr Brett, główka polana szampanem, bardzo grzeczne dziecko)
Rodzinne Święta Wielkanocne
Boże Narodzenie: H. znów w ciąży (dolegliwości, chce trochę odczekać z kolejnym dzieckiem)
II PORÓD: Helena (znów namaszczona szampanem)
Wielkanoc: znów przyjęcie rodzinne
Lato 1968: dużo gości (gł. sponsor - James)
1973: rodzi się Janeczka
Lovattowie - bardzo szcześliwa rodzina (telewizję oglądają z przymusu, a nie dla przyjemności)
1973: Paweł (znów męcząca ciąża)
huczne przyjęcie Wielkanocne; H. jest zmęczona, zaczyna się irytować i łatwo wpada w złość
Mimo niechęci rodziny H&D deklarują, że chcą mieć kolejne dzieci
H. znów w ciąży, pomimo to urządzają przyjęcie bożonoarodzeniowe
Nieudane pomoce domowe; Dorota chce odpocząć, więc muszą radzić sobie sami. W końcu jednak przyjeżdża, ale jest bardzo niezadowolona
Mały Paweł domaga się pieszczot
H. coraz bardziej nerwowa. W trzecim miesiącu ciąży pojawiają się bardzo intensywne ruchy płodu
Rodzinie zaczyna pomagać Alicja - wdowa, nerwowa kuzynka Fryderyka
Płód jest coraz bardziej energiczny
środki uspokajające, ból i przerażenie H.
Wielkanoc: trudne święta, zły stan psycho-fizyczny H.
uciszanie „wroga”, wykorzystywanie ocalonych chwil na sen
H. zaczyna bardzo intensywnie ruszać się i pracować, żeby zagłuszyć ból
8 miesiąc ciąży - H. prosi mocno zdziwionego dra Bretta o wywołanie porodu. Znów bierze środki uspokajające.
PORÓD: pierwsze dziecko urodzone w szpitalu, H. jest posiniaczona i zmęczona
BEN: 11 funtów (reszta dzieci max 7), muskularny, żółty, długi
Był przygarbiony, jakby kulił się w pozycji leżącej. Czoło biegło ukośnie od oczu do ciemienia. Włosy układały się w niezwykły wzór: od podwójnego ciemienia gdzie zaczynał się zachodzący na czoło klin czy trójkąt rosła gęsta, żółtawa szczecina, natomiast włosy po bokach i z tyłu głowy rosły w dół. Chłopiec miał grube i ciężkie ręce o umięśnionych dłoniach. (...) Skoncentrowane, zielonożółte oczy, podobne do bryłek kamienia mydlanego.
On jest jak troll, skrzat czy coś w tym rodzaju. - Harriet
próby karmienia piersią; przymusowe przejście na karmienie butelką (Ben ma wówczas dopiero 2 miesiące, ale H. nie może karmić go piersią, bo chłopiec nie ssie, tylko gryzie, matka ma całe brodawki posiniaczone i pogryzione).
Przyjazd rodziny - Ben nie daje się socjalizować - jest niegrzeczny, silny, hałaśliwy, wiecznie głodny
Brak kontaktu matka- syn; problemy między małżonkami (ochłodzenie relacji)
B. przyłapany na wykręcaniu ręki Pawłowi
Ben: więzień swojego łóżeczka (gdzie niszczył zabawki), potem pokoju - zakratowane okna (H. przyłapała syna jak stał na parapecie okna, pomyślała wtedy przez sekundę: jak dobrze, gdyby wypadł!)
H. czuje się posądzana o winę, wpada w coraz gorszą depresję; dodatkowo w 1975 roku nie mają prawie wcale gości w wakacje, a gdy w końcu ktoś przyjeżdża w tajemniczych okolicznościach ginie pies (uduszony), potem - kot (Pan McGregor) - wszyscy uznają, że jest to sprawka Bena
B. rośnie, ale nie mówi, zaczyna uciekać, matka gania za nim po mieście
Rozmowy na temat oddania B. do zakładu
H. zaczyna się bać o pozostałe dzieci, gdy na Boże Narodzenie przyjeżdżają goście - wszyscy uważają na Amy (żeby B. jej czegoś złego nie zrobił)
Kiedy Ben ma 2 latka, H. próbuje się z nim bawić [Paweł idzie do przedszkola (zrobił się nerwowy i rozdrażniony)]
B. zaczyna mówić: „Chcę ciasto”, „daj mi to”, „iść na spacer”, naśladuje zachowania rodzeństwa.
Zwierzęta (np. pies Amy) boją się B.
Ben trafia do ZAKŁADU (płaci James)
B. zabiera mała czarna furgonetka, słychać krzyki i wrzaski
ulga w rodzinie - ponowanie odzyskany spokój
H. postanawia odwiedzić Bena, jedzie pod wskazany adres
tragiczne warunki: dzieci - potwory, odór moczu i kału, kaftany bezpieczeństwa, mycie szlaufem i odurzanie lekami
H. postanawia zabrać B. do domu, po drodze ten wrzeszczy i matka musi mu zaaplikować środki uspokajające, które dostała od pielęgniarza
Ponowne oswajanie B., kryzys rodzinny i małżeński
H. szantażuje Bena („jeśli (...) to wrócisz do tego miejsca”)
JOHN - pomoc w ogrodzie, towarzysz Bena, który jest nim zafascynowany
John ma swój „gang” - pod przykrywką opieki nad Benem wyłudzają pieniądze od H. Bena nazywają „hobbitem”, „gremlinem”, „krasnoludkiem” lub „obcym II”
B. w nocy przychodzi do pokoju rodziców i patrzy się uporczywie na matkę
B. w szkole: problemy z nauką, agresja - pogryzł dziewczynkę i złamał jej rękę
H. znów grozi synowi (Dawid nie traktuje Bena jak syna, mówi, że ma czworo dzieci)
Wizyta u dr Gilly: znów leki uspokajające dla Bena
Dzieci uciekają z domu (do dziadków itp.)
Paweł chodzi do psychiatry (zaprzyjaźnia się z rodziną lekarza)
John wyjeżdża - B. nie może się z tym pogodzić
Rozmowy o przyszłości B. (D. niepokoi to, że B. jest istotą seksualną)
1986 - B. jako jedenastolatek przystępuje do nauki w gimnazjum
Harriet:
Zostaliśmy ukarani za to, że zakładaliśmy, że będziemy szczęsliwi. Chcieliśmy być lepsi niż inni, wydawało się nam, że jesteśmy lepsi.
Ben ma swoją bandę: Derek, Billy, Elvis - oglądają u Lovattów krwawe filmy
H. mówi chłopcom, że nie mogą rządzić się w jej domu, ale dopiero D. przywołuje ich do porządku
podejrzenie o napad na sklep
Lovattowie chcą się wyprowadzić - H. daje B. kartkę z adresem, gdzie zawsze będzie mógł ją znaleźć
Piękny opis stołu (w skrócie: jak to na początku był szorstki, idealnie gładki, a teraz jak się patrzy nań i widzi np. czarny półksiężyc to się przypomina jak ktoś kiedyś postawił tu gorący garnek, cały blat stołu jest wygładzony i wypolerowany przez dziesiątki rąk, które go dotykały, patrząc na stół widzimy dzieci siedzące na kolanach dorosłych i oparte śpiącymi główkami o stół…)
H. myśli o przyszłych losach syna
KONIEC
Teraz następuje druga część dylogii o Benie, czyli
Podróż Bena
Ben w urzędzie - nie wierzą mu, że ma 18 lat i odsyłają do Urzędu Stanu Cywilnego
B. wraca do „domu” - nie jeździ windą, bo się boi, zbiera okruszki dla gołębi
Mieszka ze staruszką i jej kotką
Staruszka każe mu odszukać matkę i poprosić o świadectwo urodzenia (potrzebują zaświadczenia, żeby dostać jakąś rentę czy zasiłek)
Staruszka opowiada jak pomogła B. w supermarkecie
Ellen Biggs (staruszka): Ben przypomina jej inteligentnego psa
HISTORIA BENA PRZED PRZYBYCIEM DO ELLEN:
B. (po opuszczeniu rodziny) działał z gangiem - z racji swojej siły był przywódcą
Wyjeżdża do West Country - nie upilnował motocykli kolegów z gangu i został pobity. Zaopiekowała się nim dziewczyna z pubu
B. pracuje na upadającej farmie z Marią, Mateuszem, Tedem Grindly'm. Inni próbują podkupić Bena (jego siła jest dużą zaletą w pracach polowych), ale Maria oszukuje go pieniędzmi - mówi Benowi, żeby został, to mu je da; poza tym B. lubi Marię
Ted spadł ze schodów, umarła i Maria, więc B. ucieka (boi się urzędników, którzy przychodzą i zadają mu mnóstwo pytań)
B. pracuje na innej farmie - z Polakami - studentami
B. próbuje odnaleźć matkę, dociera do jej nowego domu, ale spostrzega swojego wroga - Pawła i odchodzi
Wraca do Londynu (przez las: zjada samicę i samca drozda. Na surowo oczywiście!)
Gdy przymiera już głodem, odnajduje go Ellen Biggs
Ben chcąc odnaleźć matkę jedzie z jakimś gościem na motorze i odnajduje stary dom i ławkę matki. Później spotyka też samą Henriet i chce do niej podejść, ale znów pojawia się znienawidzony Paweł... Ben pamięta, że matka zabrała go z tego miejsca
B. wędruje, na budowie zarabia pieniądze (oszukują go…!), ale on i tak cieszy się, że będzie mógł je oddać babce. Wraca, a tu starsza pani w szpitalu. Ben wchodzi do mieszkania, później na balkonie upolował gołębia i „podzielił” się z kotką (czym oczywiście zaskarbił sobie jej przyjaźń)
Ellen wraca ze szpitala i B. posłusznie wypełnia jej polecenia
Na długo zapada mu w pamięć pochwała od staruszki: „Dobry z ciebie chłopak”; B. rośnie też w oczach sąsiadki, dlatego, że opiekuje się staruszką
Ben poznaje RITĘ - prostytutkę i jej „przyjaciela” Johnstona
- znajomość z Ritą zaczyna się od tego, że B. ją „gwałci”, ale jej to sprawia przyjemność
B. nauczył się nie ulegać pożądaniu i innym zakazanym pragnieniom, jednak tym razem żądza wzięła nad nim górę. (...) Ben jedną ręką podwinął jej spódnicę, ściągnął majtki i wziął ją od tyłu, szybko i gwałtownie. Wbił jej zęby w szyję, a kiedy osiągnął orgazm, wydał z siebie odgłos podobny do szczeknięcia.
- Rita polubiła B. (między innymi dlatego, że polubiła seks z nim), ale Johnsonowi bardzo się to nie podoba
- oprócz seksu Ritę i Bena połączyło także wspomnienie ciężkiego dzieciństwa
- J. załatwia Benowi fałszywy paszport, B. ma pojechać do Francji
- pani Biggs w szpitalu : B. panicznie boi się szpitali, więc sąsiadka obiecuje przekazać jej pozdrowienia odeń
- Rita próbuje B. załatwić pracę u J. (jako taksówkarza) - bezowocnie (Ben nie umie prowadzić samochodu)
- B. staje się mimowolnym przemytnikiem kokainy (kokosy dla J. i Rity), najpierw ćwiczą latanie samolotem, Rita ładnie go ubiera i martwi się, że Ben może sobie nie poradzić
- J. wpada w kłopoty finansowe - nagląca potrzeba $
- B. wyrusza w podróż z „opiekunem” Richardem Gastonem, bez problemów przewozi kokainę do Francji (ma w paszporcie wpisane „aktor filmowy”, więc nikt nie zwraca uwagi na jego odmienność)
- Johnston każe Richardowi przekazać Benowi, że on (Johnston) i Rita wyjechali. B. wpada w depresję, tęskni za domem, okazuje się, że pani Biggs nie żyje
pojawia się ALEX (reżyser) - wpada na pomysł filmu o „stworach takich jak B.”
- B. polubił Alexa, ale nadal nie przepada za kinem
- TERESA - znajoma A. - B. bardzo ją polubił
Była wysoką młodą kobietą, miała duże pośladki i duży biust, ale była szczupła w pasie. (...) Miała czarne włosy, luźno opadające na ramiona i ciemne oczy. Lubiła się śmiać, na jej twarzy zawsze widniał uśmiech. Ben uspokajał się, kiedy słyszał jej łagodny głos. Tylko Teresa potrafiła przełamać dystans, który wyrósł między nim a innymi ludźmi.
- opowiedziana zostaje historia Teresy.: uboga rodzina, dziewczyna pod presją matki sprzedaje swoje ciało - początkowo żołnierzom, potem gościom hotelowym
Paulo i Alex szykują scenariusz, ale ostatecznie okazuje się, że nie ma tam miejsca dla B.
B. z powodu depresji (czuje się obco, nie rozumie języka jakim mówią tamtejsi ludzie) tłucze głową w ścianę, T. bardzo się o niego martwi
B. zostaje napadnięty przez gang (okazuje się, że siła fizyczna na wiele mu się nie zdała)
T. i Inez jadą odwiedzić rodzinę T. w favelach
I. chce, aby Bena obejrzał LUIZ MACHANDO (jej szef) - T. się zgadza, ale niechętnie
ALFREDO - chłopak od wszystkiego z laboratorium - namawia B. do zrobienia badań, mówi, że widział takich ludzi jak on - B. łka ze szczęścia, tańczy z radości
Stawiają Benowi warunek: poddasz się badaniom, a potem pojedziemy do ludzi podobnych do ciebie
Alfredo opowiada Teresie, że ci ludzie podobni do Bena to prastare malowidła na skałach
T. czuje, że powinna powiedzieć B. prawdę, ale nie jest w stanie. Pierwsza poddaje się badaniom, żeby oswoić z nimi B. Ostatecznie Ben nie zgadza się tylko na przyczepienie sobie elektrod
Prof. Gaumlach chce przeprowadzić szczegółowe badania, ale Teresa nie wyraża na to zgody, jednak gdy T. wychodzi do sklepu, B. zostaje porwany
Inez tłumaczy wściekłej T., że nie wiedziała nic o porwaniu, ale zdradza gdzie jest przetrzymywany (widziała dokąd jechała furgonetka z Benem)
T. i Alfredo przeprowadzają brawurową akcję uwolnienia B. z laboratorium, gdzie w ciasnych klatkach siedzą małpy, pies z otwartą raną, kotka z małymi, króliki - zwierzęta poddawane są eksperymentom biologicznym, w pomieszczaniu panuje niesłychany smród
Ben, T. i A. uciekają
„jakim prawem oni to robią? - zapytała Teresa.
Alfredo milczał (...), T. wiedziała, że jest mu wstyd.
W końcu cicho odparł: „Robią to w imię nauki.”
Spotkanie T. z Luizem i Gaumlachem - T. jest oburzona i wcale tego nie kryje;
T. i A. postanawiają uciec przed złymi ludźmi, przygotowują się do wyprawy w góry (Teresa, Alfredo, Ben i Jose - niezbyt znacząca postać) - organizują sprzęt, ubrania, herbatę z koki (która ma uśmierzać ból głowy -różnica wysokości)
B. przychodzi w nocy do T., ale ona nie pozwala mu się zaspokoić seksualnie. Wtedy dopiero uświadamia sobie fizyczność B.
A. oświadcza się T.
Wędrują w góry; B. tańczy i śpiewa dla gwiazd (z nimi); później oglądają MALOWIDŁA, Ben jest zrozpaczony, że nie spotkał ludzi sobie podobnych; wpada w depresję,
w pewnym momencie odbiega od ogniska i popełnia samobójstwo skacząc w przepaść
Książka kończy się rozmową:
Nie płacz Tereso, nie bądź głupia. (Jose) To dobrze, że tak się stało
Teresa wie o tym (Alfredo)
Tak (Teresa) i wiem też, że jest nam lżej, Ben nie żyje, nie musimy o nim myśleć.
W oryginale: The Fifth Child, przeł. Anna Gren. M.
Ciągle jest dziewicą, co dziwi jej otoczenie.
Matka - wdowa.
Matka Dawida.
Ojciec Dawida. Jak nie trudno się domyślić rodzice Dawida są rozwiedzeni.
Ma męża Williama i córkę Amy, która ma zespół Downa.
Planowali jeszcze przez dwa lata nie mieć dzieci.
H&D: „To my w Europie jesteśmy nienormalni.”
Czyli Henriet i Dawid.
Każde słowo wymawia oddzielnie.
Chociaż świetnie opiekuje się Amy.
Helena - „Teraz, kiedy nie ma Bena, będzie w porządku.”
Jako jedyny potrafi się z nim dogadać.
Co wywołuje u niej spory lęk.
A ma tylko sześć lat.
Określa Bena jako istotę pierwotną - kochany tatuś.
W oryginale: Ben in the World, przeł. Anna Gren.
B. pamięta swój wiek z kartki od matki - zniszczył ją, ale zapamiętał liczbę i dodawał sobie rok przy każdych świętach BN.
Która go lubi i mu ufa, daje „nowe” ubrania (choć z ciuchlandu), żywi go, myje i goli.
Która go nie lubi.
Który powoli zapijał się na śmierć.
Zapewnia rozrywki B., choć to bardziej jego marzenia...
Jej przyjaciółka.
Tak myśli o profesorze G. i Luizie .
Ta myśli jaki ładne będą mieli dzieci.
Doris Lessing, Dylogia o Benie: Piąte dziecko i Podróż Bena (stron:5)
5