Jak uzdrowić dom
Czasami jest tak, że dopadają nas problemy. Różne. Mogą to być problemy w pracy lub z pracą, kłopoty w związkach, uporczywe dolegliwości domowników czy niemożność osiągnięcia porozumienia w rodzinie.
Oczywiście sporadycznie doświadcza ich każdy z nas. Kłopot zaczyna się wtedy, gdy mamy wrażenie, że dotyka nas nieprzerwany ciąg podobnych sytuacji i że zaczyna nas to przytłaczać.
Jedną z przyczyn może być „brudna” energia, która z różnych przyczyn zadomowiła się w naszym mieszkaniu.
Możemy się jej pozbyć i odzyskać spokój, przeprowadzając rytuał oczyszczenia mieszkania.
Zacząć musimy od zrobienia gruntownych porządków, zakończeniem których powinno być przetarcie podłóg i ewentualnie ścian wodą z octem oraz dokładne wywietrzenie pomieszczeń.
Potem możemy skorzystać z magicznej mocy bylicy. Istotne jest, aby była ona zebrana w wigilię św. Jana.
Ziele wiesza się nad drzwiami wejściowymi do domu, a listki sypie się w każdym kącie mieszkania.
Kolejnym etapem jest palenie bylicy (można ją palić z różnymi intencjami, nie tylko w celu oczyszczenia domu).
Najwygodniej jest umieścić na suchej patelni lub w specjalnej piramidce (jak do palenia agnihotry) kilka rozżarzonych węgielków drzewnych i nasypać na nie suszonego ziela.
Kiedy rozejdzie się mocno jego woń i zacznie się snuć dym, trzeba z nim obejść całe mieszkanie ze słowami takimi jak poniżej lub podobnymi:
Uwalniam te ściany, podłogę, sufit i powietrze od wszelakiego zła.
Nieżyczliwe mi byty odsyłam wraz z dymem tam, gdzie ich miejsce. Amen.
Aby wzmocnić efekt możemy palić kadzidła z mirry lub szałwii, dobrze wpływa również palenie zwykłych świec ustawionych we wszystkich rogach domu/mieszkania.
Znakomitym, godnym polecenia sposobem na codzienne oczyszczanie przestrzeni, w której żyjemy, jest używanie lampy solnej. Wprowadza ona harmonię i działa uzdrawiająco.
Dobrze jest też przyjrzeć się układowi mieszkania, ponieważ pewne układy pomieszczeń „zachęcają” negatywne energie do zagoszczenia u nas.
Szczególnie istotne są poniższe sytuacje:
* Mieszkanie ma kształt nieregularny.
Dzieje się tak wtedy, gdy w ramach równego prostokąta lub kwadratu istnieją ubytki, tzw. rejony odjęte. Dobrym sposobem na przywrócenie harmonii jest powieszenie lustra na jednej ze ścian obrysowujących ubytek.
*W mieszkaniu znajduje się przestrzał.
Ma to miejsce wtedy, kiedy, wchodząc do mieszkania, widzimy w ostatnim pomieszczeniu okno lub drzwi balkonowe (a drzwi do pomieszczeń pośrodku domu są otwarte) lub kiedy okna są na przeciwległych ścianach pokoju.
Można częściowo powstrzymać uciekanie energii z domu, wieszając dzwonki wietrzne mniej więcej w połowie przestrzału.
*Łazienka lub WC znajduje się na przeciwko drzwi wejściowych.
Radą na to jest umieszczenie lusterka bagua po zewnętrznej stronie drzwi do łazienki lub WC, w górnej ich części.
*Toaleta lub łazienka umieszczona jest w samym środku mieszkania.
Należy wówczas zawiesić na wewnętrznych ścianach toalety lub łazienki lustra.
RYTUAŁ NA OCZYSZCZENIE DOMU
Można go stosować nie tylko w domu, ale również w biurach i innych pomieszczeniach. Usuwa wszelkie negatywne energie, nawet te nagromadzone od lat.
Stosują go do dziś starsze kobiety mieszkające na poleskich wsiach.
Pora nie ma tu większego znaczenia, z tym, że w zależności od wielkości mieszkania trzeba poświęcić na jego wykonanie od 2 do 5 godzin.
Potrzebne do tego są:
- świece w ilości odpowiadającej ilości pomieszczeń w mieszkaniu (wliczamy w to łazienkę, toaletę, balkon, jeśli traktujemy go jako powierzchnię użytkową, schody, jeśli są one wewnątrz mieszkania),
- około 10 g soli,
- kilkadziesiąt niewielkich karteczek papieru.
Zaczynamy od pierwszego pomieszczenia, które znajduje się po prawej stronie od drzwi wejściowych. Na środku umieszczamy w bezpieczny sposób zapaloną świecę, następnie w każdym kącie kładziemy jedną karteczkę papieru i sypiemy na nią szczyptę soli.
Możemy przy tym mówić swoją ulubioną modlitwę, mantrę lub po prostu prosić o pomoc Siłę Wyższą.
Kiedy świeca pali się, a sól leży w każdym kącie, przechodzimy do następnego pomieszczenia i postępujemy tak samo, potem do następnego, aż w każdym pomieszczeniu łącznie z łazienką i korytarzem pali się świeca i leży w kątach sól.
Warto w tym miejscu zwrócić uwagę, że w dzisiejszym budownictwie nie każde pomieszczenie ma cztery kąty.
Mebli przesuwać nie musimy. Sól możemy położyć na szafie, jeśli stoi ona w kącie lub na obudowie wanny, jeśli taka została zrobiona.
Ważne jest aby, podczas rytuału nie zostawiać domu bez nadzoru.
Musimy sprawdzać jak palą się świece, zwracając szczególną uwagę na te, które przy paleniu kopcą, skrzą się lub wydzielają sadzę.
W takim pomieszczeniu warto rytuał powtórzyć po siedmiu dniach, gdyż zgromadziło się w nim szczególnie dużo złej energii, nie musimy tego wtedy robić w całym domu.
Świece muszą wypalić się do końca, czyli zgasnąć samoistnie.
Zbieramy wtedy ogarki, jeśli takie są, karteczki z solą i powierzamy to wodzie.
W całości rytuał można powtarzać nie częściej niż raz na kwartał.