Historia zamku
Wzniesiony został ok. 1310 r. przez Kokosza Borzeviczy'ego stał się - obok innych węgierskich zamków umocnieniem północnej granicy królestwa węgierskiego. Na przełomie XIII i XIV w. doszło do utrwalenia się granicy polsko- węgierskiej na linii Białki, Dunajca w Pieninach i środkowego Popradu.
W posiadaniu kolejnych węgierskich rodów zamek przetrwał do 1945 r., chociaż już po I wojnie światowej, w 1920 r., wraz z częścią Zamagurza został włączony w obszar państwa polskiego. Kokosz Borzeviczy, zasiedlający Zamagurze z nadania króla węgierskiego Karola Roberta, postawił naprzeciw polskiego Czorsztyna drewniano-ziemną strażnicę graniczną, kontrolującą drogę z Węgier do Polski. Na przełomie lat 1327-1328 strażnica przeszła w ręce palatyna węgierskiego Wilhelma Drugetha i jeszcze przed 1330 r. została przebudowana w zamek murowany. To novum castrum de Dunajecz identyfikowane jest z zamkiem górnym, utworzonym z muru obwodowego i "kamieńca " rycerskiej wieży mieszkalnej o czterech kondygnacjach. Położone poniżej małe podzamcze otaczał wał obronny. Po śmierci Drugetha (1342 r.) zamek wrócił do Berzeviczych i w ciągu stu lat został rozbudowany wewnątrz murów obwodowych (m.in. nad cysterną powstała kaplica), a podzamcze otoczono murem z małą basztą bramną (częścią tej zabudowy jest dzisiejszy zamek średni
W latach 1463-1470 zamek przeszedł na własność żupana spiskiego Emeryka Zápolyi, który podwyższył "kamieniec” , przebudował mury zamku średniego i całkowicie przekształcił podzamcze. Wzniósł tam okazały dom mieszkalny usytuowany w nowym, szerszym obwodzie murów obronnych z basztą bramną od południa (dziś najstarsza część zamku dolnego). O tak ufortyfikowany zamek walczyli stronnicy rywalizujących z sobą kandydatów do tronu węgierskiego. Najpierw opanowali zamek zwolennicy Ferdynanda Habsburga. W 1528 r. zdobył go dla Jana Zápolyi (bratanka Emeryka) Piotr Kostka z Orawy. Wkrótce potem zawładnęli nim rycerze-rozbójnicy, którzy plądrowali pobliskie klasztory, wioski i przejeżdżających kupców. Węgierska wojna domowa była też okazją do zdobycia fortuny przez Hieronima Łaskiego, bratanka Jana Łaskiego - kanclerza wielkiego koronnego i prymasa Polski. Opuściwszy dwór Zygmunta Starego odbył w latach 15271528 dla króla Jana Zápolyi misję dyplomatyczną do sułtana Sulejmana II, ratując Węgry od najazdu tureckiego. Otrzymał za to od Zápolyi urząd żupana spiskiego oraz część Spisz a z Kieżmarkiem i Niedzicą. Dobra te odziedziczył w 1541 r. Jego syn Olbracht, który w 1589 r. sprzedał DUNAJEC Jerzemu Horvathowi z Palocsy (Pławca). Nowy właściciel "pan na Pławcu, Dunajcu i Lendaku w 1601 r. - jak upamiętnił to na marmurowej tablicy umieszczonej nad portalem bramnym - zamek ten opatrzył, uzbroił i powiększył".
Średniowieczna fortalicja przygraniczna otrzymała nowożytny charakter. Basztę bramną od południa zastąpiono nową basteją z bramą wjazdową w narożniku pn.-zach. zamku dolnego, przystosowaną do ciężkiej broni palnej. Dobudowano okrągłą basztę przy narożniku pd.-zach. i zmodernizowano dawną basztę bramną. Podwyższono mury, wieńcząc je attykarni.
Przedłużono zachodnie skrzydło mieszkalne zamku dolnego, zdobiąc okna i odrzwia późnorenesansową kamieniarką. Dziedziniec zamku dolnego otoczono z dwóch stron arkadowym podcieniem. Ufortyfikowano również przedpole zachodnie i północne. Druga połowa XVII w.na Węgrzech, to okres wewnętrznych wojen, zatargów, zamieszek. Nader często wykorzystywano wówczas obronne funkcje zamku. Z przerwami aż do 1776 r. pozostawał on w ręku dzierżawców - kontrreformacyjnie nastawionej rodziny Giovanellich. Zawdzięczał im wprawdzie barokową kaplicę, urządzoną w murach kaplicy gotyckiej przez Józefa Giovanelli'ego na przełomie XVII i XVIII w., ale w swej najstarszej części podupadł tak dalece, że w końcu XVIII w. nie nadawał się już do zamieszkania. Ponownie zajęli się nim Horvathowie Palocsayowie po pożarze ich rodowego zamku w Pławcu w 1817 r., nadając starej twierdzy charakter wiejskiej rezydencji magnackiej. W ruinie pozostawili zamek górny, przenosząc kaplicę do dawnej baszty bramnej zamku dolnego. przebudowali skrzydła mieszkalne zamku dolnego, umieszczając tam wielką salę balową. Służyła ona baronowi Andrzejowi Horvathovi, słynnemu na Węgrzech z wielkopańskiej fantazji i zabaw urządzanych w Niedzicy. Po jego śmierci w 1828 r. zamek przeszedł w posiadanie brata Ferdynanda (zmarłego w 1857 r.), a następnie jego córki Kornelii, zamężnej od 1834 r. z Aleksym Alapi Salamonem.
Ostatnia właścicielka, wdowa po Gezie Alapi Salamonie (wnuku Aleksego), Ilona hrabina Bethlen (zmarła w 1964 r.), w latach międzywojennych uporządkowała dziedziniec zamku dolnego, parkowe otoczenie zamkowego wzgórza i założyła rodzinny cmentarz. Opuściła zamek przed zimą 1943 r. i ani sama, ani jej dzieci już tu nie wróciły. W 1945 r. zamek padł łupem armii sowieckiej i miejscowej ludności. Upaństwowiony na mocy dekretu o reformie rolnej, dopiero w 1949 r. został przejęty przez Ministerstwo Kultury i Sztuki i przekazany w użytkowanie Stowarzyszeniu Historyków Sztuki. Od 1950 r. funkcjonują w zamku pokoje gościnne, a od 1963 r. Muzeum Zamku. Wszystkie wnętrza adaptowane na cele muzealne i hotelowe z zachowaniem historycznego układu i charakteru - otrzymały stylowe wyposażenie. Nowa funkcja zamku, jego niezwykłe walory architektoniczne i przestrzenne w naturalnym krajobrazie Pienin i doliny Dunajca, przyciągają licznych turystów i gości.