Ocalić od zapomnienia
Tyle dni przebytych, tyle ścieżek udeptanych
Chwile, których powab na zawsze pozostanie z nami
Jesienne mgły pachną melancholią
Choćmy miła do parku poszurać liśćmi
Spójrzmy w zarośniętą stawu twarz
Wsłuchajmy się w ciszę by zrozumieć sens życia
Splećmy ręce i wtulmy się w siebie tak jak dziecko tuli się do matki
Oplątani jak powój ramionami oniemiali
Pozwólmy by serca mówiły
Słów nie trzeba
Czasu nie ma
Mariusz